Mamy lipcowe 2018 cz. IV - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-04-18, 10:10   #661
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
poza tym poszłam zrobić dym na poczcie, bo listonosz - królewicz nie dzwoni na domofon, a doszło już do tego, że nie zostawia nawet awizo i wczoraj przy okazji odbioru paczki, której się spodziewałam i miałam nr nadania, okazało się, ze czeka też na mnie ważny list polecony.. gdybym nie poszła po paczkę, to nawet bym nie wiedziała. Więc dziś za mną rozmowa z naczelnik, listonosz na konfrontacje przyszedł i okazało się, że z imienia się znamy, kiedyś razem pracowaliśmy przez chwile - więc oficjalnej skargi nie złożyłam, ma się poprawić .. zobaczymy
To widzę, że to ostatnio nagminne u listonoszy, bo ja też odkąd siedzę w domu to zostawia tylko awizo w skrzynce, nie chce mu się wchodzić na 4 piętro. Tylko jak jest paczka to przynoszą. Tak to jest jak płacą mu za etat a nie za dostarczone listy.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
nie martw się i reszta dziewczyn też! nosi do góry
dzięki chyba tak trzeba do tego podejść
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 10:21   #662
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
To widzę, że to ostatnio nagminne u listonoszy, bo ja też odkąd siedzę w domu to zostawia tylko awizo w skrzynce, nie chce mu się wchodzić na 4 piętro. Tylko jak jest paczka to przynoszą. Tak to jest jak płacą mu za etat a nie za dostarczone listy.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------



dzięki chyba tak trzeba do tego podejść
wiesz u mnie do tego doszło, ze nawet awizo nie zostawia
u nas tylko 2 piętro.. zobaczymy co będzie po tym upomnieniu.
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 10:53   #663
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez fioletowe okulary Pokaż wiadomość
Norka co do hartowania sutków- słyszałam że warto jakies 2-3 tyg. przed porodem zacząć je smarować maścią z lanoliną, np. z ziaji

Zua... żeby otrzymać termofor przy rejestracji trzeba było zaznaczyć kwadracik "Zamawiam bezpłatny termofor". Poszukam gdzie to można zrobic i podeśle Ci linka
Dziękuję Kochana, ja jakoś nie widziałam takiego czegoś do zaznaczenia, może jeszcze gdzies uda mi sie to znaleźć

Cytat:
Napisane przez xxxbursztynekxxx Pokaż wiadomość
Boziu ale wy pedzicie, nie było mnie od rana a tu tyle czytania.

Zua fajny ten wozek, chętnie też zobaczę w sklepie za tym modelem pomimo że byłam nastawiona na inny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bursztynku wózek jest bardzo fajny, ma dużą gondolę, ale nie wygląda jak taran. Ogólnie te kolory co wybraliśmy nie sa szczytem moich marzeń, ale postawiłam na funkcjonalność - mam nadzieję, że mile sie zaskoczę jak już będziemy go odbierać i finalnie bardziej spodoba mi sie na żywo niż na zdjęciu

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Blanka , Kropka , Bursztynku , Asiaczku, Monya dziękuję.

Blanka mam nadzieję,że sytuacja z babcią się ustabilizuje.

Monya dieta jest ok. Ja miałam cukrzyce w poprzedniej ciąży,weszła mi w krew i mniej więcej się jej trzymam. Tak gotujemy w domu i mąż sobie chwali,że zawsze się dobrze czuję po moim jedzeniu.
Dużo surowych warzyw jedz.Gotowane mieso/ryby , nie smażone. Jasne zastąp ciemnymi/ryż,pieczywo/makaron.

Pozytywna odpoczywaj dużo! Mogę polecić Ci przepis na naleśniki http://wielkiezarcie.com/przepisy/na...epsze-30061882 - od lat robimy z tego przepisu.

Jutro jeszcze mam zupę i naleśniki,co mama zrobiła. Zakupy mam zrobione,więc nie muszę się teściów o nic prosić. Nawet Pani z zieleniaka będzie mi dowozić świeże warzywa i owoce,mam jej sms z listą pisać.Powiem Wam ,że obcy ludzie są bardziej pomocni . Nie mogę złego słowa na mame powiedzieć,bo przyjedzie w piątek lub sobotę,to nam nagotuje.

Moja mała poszalała i jestem już spokojniejsza. Mąż ma operacje w czwartek w południe,widzę,że to przeżywa,bo dawno w szpitalu nie był.

Kochana teściowa przyniosła 2 banany z naznaczeniem,że to dla wnuka.Powiedziała również ,że ma 2 dla męża. Przepytywała ,co wziął do szpitala,jakbym jego matką była ( i miała obowiązek go spakowac i wszystkiego dopilnować)a nie jego żoną.
Wiesz co Polu współczuje Ci takiej tesciowej, to strasznie przykre że wylicła banany dla wnuka, dla męża, a Ty? Kurde, szkoda, ze tacy bliscy dla nas ludzie potrafia tak się zachowywać. Masz rację, czasem obcy na prawde potrafi więcej z siebie dac i okazać zainteresowanie...

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Emma tak dziewczynka ubrana w ciuszki kappahlowe,czekam na jakieś promocje na kappahl i kupie taki zestaw.
A ten komplecik jest taki piękny, co do tych gryzaków na sznurku to nie jestem ich pewna, mam jakąś obawe o te malutkie elementy - jaky porwał się sznurek to co wtedy?

Folinko chciałam jeszcze odnieśc sie do Twojej wypowiedzi odnośnie zainteresowania i tego co napisałas o monyi. Jeżeli chodzi o mnie, to chciałabym dziewczyny bardzo aktywnie uczestniczyc w Waszych historiach i bardzo skupiac sie na tym co piszecie, ale czasem jest to niestety dla mnie niemożliwe, co nie znaczy, ze nie życze Wam dobrze. Sytuacja monyi jest na tyle skomplikowana, że ja bym po prostu bardzo jej życzyła z calego serca, żeby tata Mareczka uczestniczył w Jego życiu. Tak na prawdę, to zweryfikować to najlepiej może sama monya, ja nie wiem jakim jest mężczyzna ten człowiek, nie wiem co sobą reprezentuje i jak się zachowuje - ale w zyciu rozne rzeczy się dzieją, może akurat tutaj wydarzy sie tak, ze będzie chciał być przy Mareczku. Jeżeli chodzi o związek, to tez można życzyć niewiadomo czego, ale życie weryfikuje kazde nasze marzenie, kazdy nasz plan - znowu tylko sama monya wie najlepioej w jakim kierunku to zmierza. Ja powiem Wam tak - w moim życiu jest kipisz totalny, czasem coś Wam tu skrobne (ale to zaledwie ułamek tego co się dzieje i jak mocno to wszystko przeżywam), i na prawde sprawia mi radość jak sie odniesiecie do tego co napisze, ale nie mam żalu jak potem zostaje to zapomniane, czy też pominiete - wiem po sobie, że czasem niektore wpisy przelatują mi przez palce. Wychodzę z założenia, że kazdy ma swoje życie, swój świat, swoje kredki. Nie wymagam od Was wczuwania sie w moją sytuację, bo to kawał bagna - i przez to ja tez nie do końca umiem zawsze wykrzesać z siebie jakąś super konstruktywną odpowiedz w stosunku do wpisu którejś z Was - ale chcem, żebyście wiedziały, ze moje intencje są dobre i życzę wszystkim forumowym koleżanką rozwiązania życiowych zawiłości i uporania się z wewnętrznymi demonami.
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 11:04   #664
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Zua

Andra gdzie jesteś???i
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 11:06   #665
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Pola ja dziś próbuje ten:


Proporcje na 2 jajka - 250 ml mleka, 110 g mąki, 1/8 łyżeczki soli, 1/2 łyżeczki cukru. Odstawić ciasto na pół godziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Co do wyliczania bananów nie komentuję. Bo dla mnie w momencie ślubu powinni was traktować tak samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 11:29   #666
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
to ja się do Was martwiących dołączam w większości tak jest, po porodzie będziemy się z siebie śmiały
Oby... oby... ja tylko teraz czekam na ruchy zeby upewnic sie ze z malym jest wszystko ok. I co chwile lapie sie czy dobrze robie czekajac na jutrzejsza wizyte czy jednak mam jakos dzialac predzej. No ale jest lepiej, troche czesciej napina sie ten brzuch niz kiedys ale to moze po prostu wchodze w taki okres wzrostu brzucha ze to bardziej odczuwam? Nie czuje sie zle, tylko moje mysli mnie strasza...
Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
dziękuję ale co zamówię dla siebie to zwracam, żal mi teraz wydawać na cokolwiek innego niż dziecko
Mierzyłam już kilka staników do karmienia, ale to nie to dotychczas kupiłam dwie sukienki, które będą dobre na ciążę i po niej, koszulę do karmienia/szpitala i dwie do spania/porodu. Mam kilka par długich spodni ciążowych, ale chodzę teraz tylko w jednej jak jest chłodniej.. jakoś nie mam weny na zakupy dla mnie, co mi się podoba to nie jest na brzuszek
No ja powoli nie mam w czym chodzic. A najlepsze jest to, ze nie mam jeszcze nic poporodowego do karmienia te bluzki do karmienia w ogole nie podobaja mi sie
Znasz może jakieś sklepy online gdzie sa ladne ciuchy do karmienia ale nie za miliony monet? Bo za miliony monet to ja tez znam
Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Mam to samo z zakupami dla siebie
Na szczęście większość rzeczy mam z poprzedniej ciąży.
Teraz szukam jakiejś w miarę eleganckiej sukienki bo mamy w maju chrzciny i komunię, ale te co mi się podobają kosztują ok 200 zl i szkoda mi kasy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam impreze rodzinna pod koniec czerwca stwierdzilam, ze poki co nic nie kupuje, jakos na poczatku czerwca czego poszukam. Bo nie mam bladego pojecia, co bedzie mi wtedy pasowac (i czy czasem nie bede juz na porodowce, bo to ok 2 tyg. przed terminem :strach-drzwi: )
Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Emma mi bardziej podobają się z kapphal niż hm,a kapphal to dzięki Tobienexta są śliczne,ale za drogie.Co do wizyt,to ja już też ,co 2 tyg,będę spokojniejsza.

Dorka też byłam zła ,że jestem uziemiona,ale jak się okazało może być jeszcze dużo gorzej. Planów wyjazdowych nie miałam pamiętając o perypetiach z poprzedniej ciąży. Mam nadzieję,że wkrótce sobie to wszystko odbijemy
Masz rację,jak mąż w szpitalu to mam chwilę oddechu,dużo mniej obowiązkówZ nim bym tak nie posiedziała,tak jak dzisiaj.

Aniama będzie dobrze ,zobaczyszBedziesz korzystała z uroków pogody.

Pozytywna poproszę przepis.

Norka gdzieś przepadła???

Kropka siedź na tarasie,daj spokój z prasowaniem!

Co do zakupów dla siebie,to kilka rzeczy sobie zamówiłam,bo praktycznie nie miałabym w czym chodzić,cała moja garderoba to bardzo dopasowane ciuszki,a chce dobrze się czuć.
Wypakowalam ciuszki Malego do komody, i teraz wrocilam na taras! Moze potem poprasuje, ale teraz odpoczywam!

Pozytywna ja tez chce przepis!
Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
to kciuki za to by i Tobie się udało w wodzie! klimatyzacja wow



nie zgnuśniejszesz, zobaczysz nabierzesz rytmu na wolnym, zwolnisz trochę, to inny tryb. Moje l4 to pierwsze po 8 latach pracy, ciągle po 6 dni w tygodniu, więc pierwszy miesiąc myślałam, ze oszaleję w domu z tą ilością czasu. A teraz nie wiem jak ja wszystko ogarniałam pracując



nie martw się i reszta dziewczyn też! nosi do góry!




mam tak samo! matki wariatki

ja po spacerku, wpadłam do lumpka - dorwałam małemu jakieś spodenki z miki poza tym poszłam zrobić dym na poczcie, bo listonosz - królewicz nie dzwoni na domofon, a doszło już do tego, że nie zostawia nawet awizo i wczoraj przy okazji odbioru paczki, której się spodziewałam i miałam nr nadania, okazało się, ze czeka też na mnie ważny list polecony.. gdybym nie poszła po paczkę, to nawet bym nie wiedziała. Więc dziś za mną rozmowa z naczelnik, listonosz na konfrontacje przyszedł i okazało się, że z imienia się znamy, kiedyś razem pracowaliśmy przez chwile - więc oficjalnej skargi nie złożyłam, ma się poprawić .. zobaczymy
Tez mam kilka takich kwiatkow z listonoszem, ech.. mieszkam w domu ale zaklada ze nikogo nie ma wiec nawet nie dzwoni, grr...
Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Dziękuję Kochana, ja jakoś nie widziałam takiego czegoś do zaznaczenia, może jeszcze gdzies uda mi sie to znaleźć



Bursztynku wózek jest bardzo fajny, ma dużą gondolę, ale nie wygląda jak taran. Ogólnie te kolory co wybraliśmy nie sa szczytem moich marzeń, ale postawiłam na funkcjonalność - mam nadzieję, że mile sie zaskoczę jak już będziemy go odbierać i finalnie bardziej spodoba mi sie na żywo niż na zdjęciu



Wiesz co Polu współczuje Ci takiej tesciowej, to strasznie przykre że wylicła banany dla wnuka, dla męża, a Ty? Kurde, szkoda, ze tacy bliscy dla nas ludzie potrafia tak się zachowywać. Masz rację, czasem obcy na prawde potrafi więcej z siebie dac i okazać zainteresowanie...



A ten komplecik jest taki piękny, co do tych gryzaków na sznurku to nie jestem ich pewna, mam jakąś obawe o te malutkie elementy - jaky porwał się sznurek to co wtedy?

Folinko chciałam jeszcze odnieśc sie do Twojej wypowiedzi odnośnie zainteresowania i tego co napisałas o monyi. Jeżeli chodzi o mnie, to chciałabym dziewczyny bardzo aktywnie uczestniczyc w Waszych historiach i bardzo skupiac sie na tym co piszecie, ale czasem jest to niestety dla mnie niemożliwe, co nie znaczy, ze nie życze Wam dobrze. Sytuacja monyi jest na tyle skomplikowana, że ja bym po prostu bardzo jej życzyła z calego serca, żeby tata Mareczka uczestniczył w Jego życiu. Tak na prawdę, to zweryfikować to najlepiej może sama monya, ja nie wiem jakim jest mężczyzna ten człowiek, nie wiem co sobą reprezentuje i jak się zachowuje - ale w zyciu rozne rzeczy się dzieją, może akurat tutaj wydarzy sie tak, ze będzie chciał być przy Mareczku. Jeżeli chodzi o związek, to tez można życzyć niewiadomo czego, ale życie weryfikuje kazde nasze marzenie, kazdy nasz plan - znowu tylko sama monya wie najlepioej w jakim kierunku to zmierza. Ja powiem Wam tak - w moim życiu jest kipisz totalny, czasem coś Wam tu skrobne (ale to zaledwie ułamek tego co się dzieje i jak mocno to wszystko przeżywam), i na prawde sprawia mi radość jak sie odniesiecie do tego co napisze, ale nie mam żalu jak potem zostaje to zapomniane, czy też pominiete - wiem po sobie, że czasem niektore wpisy przelatują mi przez palce. Wychodzę z założenia, że kazdy ma swoje życie, swój świat, swoje kredki. Nie wymagam od Was wczuwania sie w moją sytuację, bo to kawał bagna - i przez to ja tez nie do końca umiem zawsze wykrzesać z siebie jakąś super konstruktywną odpowiedz w stosunku do wpisu którejś z Was - ale chcem, żebyście wiedziały, ze moje intencje są dobre i życzę wszystkim forumowym koleżanką rozwiązania życiowych zawiłości i uporania się z wewnętrznymi demonami.
Wiesz ja teraz moze jestem troche czesciej na forum, ale jak pracowalam to bylam glownie z doskoku, w przerwach doczytywalam ale nie mialam juz czasu odpisywac. Stad np. Kojarze niektore historie, ale nie zawsze szczegoly czy tez czasem zdarza mi sie mylic osoby... ja akurat rozumiem to, ze kazda ma swje zycie i nie wymagam, zeby kazdy mnie kojarzyl, zwlaszcza ze nie opisuje tutaj jakis moich wielkich historii, wydaje mi sie ze jestem calkiem szarawa na tym watku... zawsze jest milo, jak ktos zagada o jakas sprawe o ktorej kiedys sie wspomnialo, ale nie wymagam tego od nikogo.
Mysle tez ze Folinka nie chciala jakos wytykac cokolwiek komukolwiek, tylko akurat nawiazala do sytuacji, ktore kiedys byly inne i za ktorymi hm.. teskni. Ale tak jak ona i ja wspomnialysmy, wszystkie zyjemy w biegu, nie zawsze pamietamy co kto pisal i czasem z czystej dobroci wyjdzie jakis babol albo fo-pa (no wiecie o co mi chodzi, nie wiem jak to sie poprawnie pisze )

Ja czuje sie na tym forum calkiem fajnie, mamy tutaj swoją maluska grupkę, kazdego witamy z otwartymi ramionami, tylko czasem osoby szybko wykruszaja sie bo nie nadazaja, nie udzielaja sie tak czesto, przez co inne osoby nie kojarzą ich.
Wiec tak przu okazji apel do wszystkich milczacych/malo udzielajacych sie: chdzcie, piszcie, my chcemy widziec co u Was! My nie jestesmy zamkniętą grupą i zazwyczaj nie gryziemy

Sent from my ALE-L21 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 11:34   #667
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Oby... oby... ja tylko teraz czekam na ruchy zeby upewnic sie ze z malym jest wszystko ok. I co chwile lapie sie czy dobrze robie czekajac na jutrzejsza wizyte czy jednak mam jakos dzialac predzej. No ale jest lepiej, troche czesciej napina sie ten brzuch niz kiedys ale to moze po prostu wchodze w taki okres wzrostu brzucha ze to bardziej odczuwam? Nie czuje sie zle, tylko moje mysli mnie strasza...No ja powoli nie mam w czym chodzic. A najlepsze jest to, ze nie mam jeszcze nic poporodowego do karmienia te bluzki do karmienia w ogole nie podobaja mi sie
Znasz może jakieś sklepy online gdzie sa ladne ciuchy do karmienia ale nie za miliony monet? Bo za miliony monet to ja tez znam Ja mam impreze rodzinna pod koniec czerwca stwierdzilam, ze poki co nic nie kupuje, jakos na poczatku czerwca czego poszukam. Bo nie mam bladego pojecia, co bedzie mi wtedy pasowac (i czy czasem nie bede juz na porodowce, bo to ok 2 tyg. przed terminem :strach-drzwi: )Wypakowalam ciuszki Malego do komody, i teraz wrocilam na taras! Moze potem poprasuje, ale teraz odpoczywam!

Pozytywna ja tez chce przepis!Tez mam kilka takich kwiatkow z listonoszem, ech.. mieszkam w domu ale zaklada ze nikogo nie ma wiec nawet nie dzwoni, grr...Wiesz ja teraz moze jestem troche czesciej na forum, ale jak pracowalam to bylam glownie z doskoku, w przerwach doczytywalam ale nie mialam juz czasu odpisywac. Stad np. Kojarze niektore historie, ale nie zawsze szczegoly czy tez czasem zdarza mi sie mylic osoby... ja akurat rozumiem to, ze kazda ma swje zycie i nie wymagam, zeby kazdy mnie kojarzyl, zwlaszcza ze nie opisuje tutaj jakis moich wielkich historii, wydaje mi sie ze jestem calkiem szarawa na tym watku... zawsze jest milo, jak ktos zagada o jakas sprawe o ktorej kiedys sie wspomnialo, ale nie wymagam tego od nikogo.
Mysle tez ze Folinka nie chciala jakos wytykac cokolwiek komukolwiek, tylko akurat nawiazala do sytuacji, ktore kiedys byly inne i za ktorymi hm.. teskni. Ale tak jak ona i ja wspomnialysmy, wszystkie zyjemy w biegu, nie zawsze pamietamy co kto pisal i czasem z czystej dobroci wyjdzie jakis babol albo fo-pa (no wiecie o co mi chodzi, nie wiem jak to sie poprawnie pisze )

Ja czuje sie na tym forum calkiem fajnie, mamy tutaj swoją maluska grupkę, kazdego witamy z otwartymi ramionami, tylko czasem osoby szybko wykruszaja sie bo nie nadazaja, nie udzielaja sie tak czesto, przez co inne osoby nie kojarzą ich.
Wiec tak przu okazji apel do wszystkich milczacych/malo udzielajacych sie: chdzcie, piszcie, my chcemy widziec co u Was! My nie jestesmy zamkniętą grupą i zazwyczaj nie gryziemy

Sent from my ALE-L21 using Wizaz Forum mobile app
też szukam jakiś ciuszków, bo w czymś chodzić trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 11:43   #668
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Kropka te wszystkie specjalnie dedykowane dla mam karmiących rzeczywiście nie są tanie choć można polować na jakieś przeceny ale mamy to szczęście rodząc latem, że każda kopertowa sukienka lub rozpinana się nada zwykła bluzka na ramiączkach pewnie też będzie ok gorzej jesienią czy zimą jak tych warstw jest więcej, kiecki z długimi rękawami, swetry itp wtedy opłaca się coś kupić uniwersalnego. Wkleję później zdjęcie sukienki kopertowe lnianej jaką kupiłam z myślą o karmieniu i spacerach, a fajne koszule do karmienia są na Allegro, można znaleźć taką bez misiów czy innych pięknych nadruków

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

A i fajne ciążowe sukienki można też upolować na Allegro z asos maternity, tak się zaopatrzyłam w te jedną kwiatową resztę kupiłam na działach dla kobiet (bez ciąży ) tylko rozmiar większy tak aby brzuszek się zmieścił
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 11:51   #669
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Co do ubrań do karmienia to największy problem miałam ze strojem na chrzciny i wesela. W końcu miałam elegancką bluzkę i spódnicę tiulową oraz sukienkę z guzikami na dekolcie. Teraz modne są szmizjerki itp,więc jest w czym wybierać. A poza tym to dla mnie była dowolność. Zwykłe topy, koszulki,bluzki na suwaki,guziki. Do tego spodnie,spódnica itp. Generalnie wszystko to co przed ciążą.
Jedynie na wyjścia warto mieć bluzkę z guzikami albo typową do karmienia żeby nie odsłaniać brzucha, ewentualnie jakaś elastyczną żeby dobrać się do piersi od góry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 12:07   #670
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Co do ubrań do karmienia to największy problem miałam ze strojem na chrzciny i wesela. W końcu miałam elegancką bluzkę i spódnicę tiulową oraz sukienkę z guzikami na dekolcie. Teraz modne są szmizjerki itp,więc jest w czym wybierać. A poza tym to dla mnie była dowolność. Zwykłe topy, koszulki,bluzki na suwaki,guziki. Do tego spodnie,spódnica itp. Generalnie wszystko to co przed ciążą.
Jedynie na wyjścia warto mieć bluzkę z guzikami albo typową do karmienia żeby nie odsłaniać brzucha, ewentualnie jakaś elastyczną żeby dobrać się do piersi od góry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękujemy za wskazówki 😊 tak, teraz jest mnóstwo szmizjerek, cudne są chrzcić planujemy dość szybko aby mi chrzestna do stanów nie wróciła więc jakoś w sierpniu jeszcze
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 12:11   #671
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

W sumie faktycznie w lecie nie ma jakos wielkiej potrzeby kupowania specjalnych bluzek/sukienek. A do jesieni wypraktykuje na pewno cos i będę mogła juz bardziej swiadomie zrobić zakupy! Ale ciazowych bluzek nie moge odpuscic. Bo nawet wieksze rozmiary podnasza mi sie na brzuchu przez co nie wyglada to dla mnie dobrze... Ale mysle ze to co teraz idzie do mnie to bedzie ok- przez najblizsze miesiace bede miec minimalistyczna garderobe! Kurcze jedynie krotkie spodenki przydalyby sie jeszcze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-18, 12:14   #672
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Dziewczyny... Czy ktoras się orientuje, czy odchodzący czop może być zielony?
Coś zobaczyłam na bieliźnie.. Taki gesty śluz zbity jak galaretka, ale właśnie zielony nie jest go dużo... Może jakaś infekcja? Aż mi się słabo zrobiło..
Ale tego nie jest za dużo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 12:25   #673
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Blanka to.infekcja
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 12:26   #674
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Moim zdaniem to infekcja, a nie masz innych objawów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 12:26   #675
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Dziewczyny... Czy ktoras się orientuje, czy odchodzący czop może być zielony?
Coś zobaczyłam na bieliźnie.. Taki gesty śluz zbity jak galaretka, ale właśnie zielony nie jest go dużo... Może jakaś infekcja? Aż mi się słabo zrobiło..
Ale tego nie jest za dużo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi schodzą czasem jak się przeforsuję takie grudy 2-3cm żółtego zbitego śluzu, ale lekarz mówił, że wszystko to kwestia fizjologii ciąży a nie czop, po prostu im więcej się ruszam tym więcej go wychodzi. A co znaczy zielony to wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 12:27   #676
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Blanka to.infekcja
Boże oby, tylko nic nie piecze, nic nie swędzi...
Mam jeszcze globulki to zacznę aplikować na noc.. Oby to było to. Bo aż mi się słabo zrobiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to infekcja, a nie masz innych objawów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nic. Nie boli mnie brzuch, na infekcje też jakoś bez szału, bo nic nie szczypie nie piecze, nie swędzi...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 12:27   #677
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Boże oby, tylko nic nie piecze, nic nie swędzi...
Mam jeszcze globulki to zacznę aplikować na noc.. Oby to było to. Bo aż mi się słabo zrobiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może zadzwoń do swojej gin dla pewności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 12:33   #678
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Blanka mysle ze to infekcja. Ja tez mialam infekcje gdzie jedynym objawem to niewlasciwy sluz. Obserwuj siebie. A jezeli bedziesz czuc sie pewnie, to zadzwon do swojej gin, ona na pewno poradzi cos. Tylko na spokojnie kochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 12:38   #679
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Narazie pełen spokój i opanowanie... Jak to było jednorazowe, to od wieczora na noc zacznę aplikować globulki, a jak coś jeszcze zobaczę, że się wydala to pojadę do gin, albo na IP.
Dzieki dziewczyny mam nadzieję, że to infekcja!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-18, 12:40   #680
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Blanka ja mam.tak.od czasu do czasu,tylko taki brzydki śluz,bez pieczenia i swędzenia,wtedy.od razu lactocaginal.Miałam też takie zbite.i duże
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 13:03   #681
kitosa
Zadomowienie
 
Avatar kitosa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Dziękuję za wsparcie, jesteście cudowne
Sandam, Monya łączę się w cukrzycowym bólu. Ja jestem po buraczkowej i serniku na zimno, za godzinę mierzę. Póki co tylko raz miałam po godzinie 143, tak to poniżej 120. Diabetologa mam na 09.05.
Pola trzymam kciuki za męża. Jesteście dzielni.
Blanka to pewnie infekcja bakteryjna. Masz jakiś środek doraźny w domu? Wpisz mi proszę wizyty na 24.04 i 30.04. Muszę się zapisać na usg III trym, tam gdzie robiłam połówkowe.
Emma cudna torba i kura
Ja po łowach. Na stanie kocyk, pozytywka i girlandy Torba z ciuszkami na 3 pierwsze miesiące czeka na pranie majówkowe. Wypatrzyłam fajny używany wózek w Olsztynie, zastanawiam się. Już jeden mi sprzątnęli sprzed nosa, więc muszę się zdecydować. Na razie TŻ wysłał zapytanie jaka to firma.
Wczoraj się dowiedziałam, że będę sobie mogła odliczyć od podatku rehabilitację. Dobre i 500 zł
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie...
W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach
kitosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 13:16   #682
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość

Folinko chciałam jeszcze odnieśc sie do Twojej wypowiedzi odnośnie zainteresowania i tego co napisałas o monyi. Jeżeli chodzi o mnie, to chciałabym dziewczyny bardzo aktywnie uczestniczyc w Waszych historiach i bardzo skupiac sie na tym co piszecie, ale czasem jest to niestety dla mnie niemożliwe, co nie znaczy, ze nie życze Wam dobrze. Sytuacja monyi jest na tyle skomplikowana, że ja bym po prostu bardzo jej życzyła z calego serca, żeby tata Mareczka uczestniczył w Jego życiu. Tak na prawdę, to zweryfikować to najlepiej może sama monya, ja nie wiem jakim jest mężczyzna ten człowiek, nie wiem co sobą reprezentuje i jak się zachowuje - ale w zyciu rozne rzeczy się dzieją, może akurat tutaj wydarzy sie tak, ze będzie chciał być przy Mareczku. Jeżeli chodzi o związek, to tez można życzyć niewiadomo czego, ale życie weryfikuje kazde nasze marzenie, kazdy nasz plan - znowu tylko sama monya wie najlepioej w jakim kierunku to zmierza. Ja powiem Wam tak - w moim życiu jest kipisz totalny, czasem coś Wam tu skrobne (ale to zaledwie ułamek tego co się dzieje i jak mocno to wszystko przeżywam), i na prawde sprawia mi radość jak sie odniesiecie do tego co napisze, ale nie mam żalu jak potem zostaje to zapomniane, czy też pominiete - wiem po sobie, że czasem niektore wpisy przelatują mi przez palce. Wychodzę z założenia, że kazdy ma swoje życie, swój świat, swoje kredki. Nie wymagam od Was wczuwania sie w moją sytuację, bo to kawał bagna - i przez to ja tez nie do końca umiem zawsze wykrzesać z siebie jakąś super konstruktywną odpowiedz w stosunku do wpisu którejś z Was - ale chcem, żebyście wiedziały, ze moje intencje są dobre i życzę wszystkim forumowym koleżanką rozwiązania życiowych zawiłości i uporania się z wewnętrznymi demonami.

Mam taką nadzieję, że wszyscy tu dobrze życzą innym

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Wiesz ja teraz moze jestem troche czesciej na forum, ale jak pracowalam to bylam glownie z doskoku, w przerwach doczytywalam ale nie mialam juz czasu odpisywac. Stad np. Kojarze niektore historie, ale nie zawsze szczegoly czy tez czasem zdarza mi sie mylic osoby... ja akurat rozumiem to, ze kazda ma swje zycie i nie wymagam, zeby kazdy mnie kojarzyl, zwlaszcza ze nie opisuje tutaj jakis moich wielkich historii, wydaje mi sie ze jestem calkiem szarawa na tym watku... zawsze jest milo, jak ktos zagada o jakas sprawe o ktorej kiedys sie wspomnialo, ale nie wymagam tego od nikogo.
Mysle tez ze Folinka nie chciala jakos wytykac cokolwiek komukolwiek, tylko akurat nawiazala do sytuacji, ktore kiedys byly inne i za ktorymi hm.. teskni. Ale tak jak ona i ja wspomnialysmy, wszystkie zyjemy w biegu, nie zawsze pamietamy co kto pisal i czasem z czystej dobroci wyjdzie jakis babol albo fo-pa (no wiecie o co mi chodzi, nie wiem jak to sie poprawnie pisze )

Ja czuje sie na tym forum calkiem fajnie, mamy tutaj swoją maluska grupkę, kazdego witamy z otwartymi ramionami, tylko czasem osoby szybko wykruszaja sie bo nie nadazaja, nie udzielaja sie tak czesto, przez co inne osoby nie kojarzą ich.
Wiec tak przu okazji apel do wszystkich milczacych/malo udzielajacych sie: chdzcie, piszcie, my chcemy widziec co u Was! My nie jestesmy zamkniętą grupą i zazwyczaj nie gryziemy

Sent from my ALE-L21 using Wizaz Forum mobile app
Nic dodać, nic ująć
Dzięki
folinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 13:25   #683
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Blanka na pewno jest wszystko ok też mam czasami taki bardziej zbity śluz, bardziej przeźroczysto żółty i chyba jest ok
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 14:13   #684
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Co do ciazowych ciuszkow i do karmienia to ja musze sie zaopatrzyc w jakies bluzki, spodni to mam, nakupowalam w sh po 5-10 zl ( no jeansy z hm ), no i bluzki do karmienia by sie przydalo z jakimis guziczkami czy cos. Sukienke tez jakas musze wyhaczyc, moze w piatek pojade so sh cos popatrzeć

Blanko ja tez myślę że to tylko infekcja, ale zadzwonilabym jednak do gina.
Jestem z mężem na ogrodzie, on pracuje a ja patrze, ale az mnie nosi do roboty, tak pieknie swieci sloneczko i ptaszki śpiewają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 14:17   #685
nesska89
Raczkowanie
 
Avatar nesska89
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 363
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Wracam z lumpeksowych łowow, kupiłam sobie 2 sukienki odcinane pod biustem, krótkie spodenki i bluzkę. Za wszystko dałam 30 zł, tak to ja mogę robić zakupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
D

K
nesska89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 14:21   #686
ovejita
Wtajemniczenie
 
Avatar ovejita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 057
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Dzień dobry!
Aż się dziwnie czuję pisząc tu tak późno

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Summer byłoby ekstra! jeszcze razem na sali z jedną z Was a właśnie wczoraj mówili, że jest tyle chętnych, że od niedawna zrobili poporodowe sale 3osobowe zamiast 2. Na oddziale oczywiście klimatyzacji nie ma ze względu na maluchy, ale na porodówkach jest wyraźnie było to czuć. W sumie są 3 sale 1osobowe, w tym jedna z nich ma dodatkowo specjalną wannę do porodu do wody

Co do ochrony krocza, to poza masażem, który daje efekty, ale według położnej nie tak spektakularne, poleca balonik aniball. Wystarczy min tydzień ćwiczeń przed porodem
http://mamaplus.pl/products/aniball-...twiejszy-porod
zaczynamy od ok 34tc i w czasie najlepszym dla nas, uczymy się wypychać go powoli zwiększając obwód balonika. Najlepiej skończyć na ok 30cm czyli tyle ile ma najmniejsza główka dziecka.
Ta moja koleżanka, która w lipcu 2016 rodziła u nas w wannie z niego korzystała i mi już od tych 2 lat go poleca jak maluch się ładnie ułoży to będę tak ćwiczyć. Nie jest to tani gadżet, ale jestem bardzo ciekawa efektów


Pola piękne te pierwsze zdjęcie to chyba kapphalowe
Emma, Twoja porodówka wydaje się być genialna Zazdroszczę! Nam ostatnio na SR położna mówiła, że niestety lubelskie szpitale są mega zacofane pod kątem położnictwa i raczej na ochronę krocza to nie mamy co liczyć Ja liczę się z tym, że będę leżeć na sali 4-5 osobowej z łazienką na korytarzu, ale mam nadzieję, że 2-3 dni damy radę i nie będzie konieczności zostawania dłużej
Położna też nam rekomendowała balonik annibal. Koszt to ok. 300 zł, ale można go wypożyczyć w ramach SR. Mimo że każda ciężarna stosuje na balonik prezerwatywę + są dezynfekowane to wydaje mi się, że jednak wolałabym mieć swój . U nas powiedzieli, że ćwiczenia z balonikiem można zacząć od 36 tc.

Cytat:
Napisane przez pozytywnaj Pokaż wiadomość
w pierwszej ciąży musiałam leżeć, bo też mi się skracała, ale teraz... no nie mam za bardzo jak. Pocieszam się, że 3cm to jeszcze ok. Byleby na następnej wizycie znowu nie było o 0.5cm mniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Będzie dobrze, musi być Szyjka 3 cm to naprawdę niezła szyjka (z tego co wiem alarm jest podnoszony przy szyjce poniżej 2,5 cm przed 24 tc, i szyjce poniżej 2 cm - po 24tc. Oszczędzaj się i będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Mi się nagle w marcu z wizyty na wizytę skróciła z 43mm na 33mm i bałam się co będzie dalej, ale na razie jest ok i oby tak zostało. U Ciebie też tak będzie jedyne co zmieniłam to wizyty mam od tego czasu co 2tyg, aby kontrolować częściej szyjkę. Magnez i luteinę biorę bez zmian
Też mam wizyty co 2 tygodnie i czuję się z tym zdecydowanie bezpieczniej .


Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
Kurcze podłamała mnie ta wizyta wczorajsza, ciągle coś, wiele się nie nacieszyłam dobrym stanem. Chciałabym korzystać z tej pogody, a tu co najwyżej spacerek się udaje i to tez zależny od dnia. Wcześniej zawsze gdzieś jeździliśmy, większość weekendów była zaplanowana, szczególnie od wiosny do jesieni. Mam nadzieję, że malutka nam to wynagrodzi jak już będzie z nami .

A w ogóle to wczoraj lekarz się śmiał jak siedziałam u niego, bo zadzwoniła pacjentka, która urodziła parę tygodni temu i bała się że znów jest w ciąży. A on do niej że przez 6 tygodni nie ma takiej możliwości, chyba że jej przypadek jest pierwszym to napisze pracę naukową

Będzie dobrze, jak dziewczyny pisały zobaczysz co lekarz na to. Dużo już nam nie zostało dasz radę z dietą
Na pewno Wam Malutka te wszystkie stresy, niepokoje i ograniczenia wynagrodzi


Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
dziękuję ale co zamówię dla siebie to zwracam, żal mi teraz wydawać na cokolwiek innego niż dziecko
Mierzyłam już kilka staników do karmienia, ale to nie to dotychczas kupiłam dwie sukienki, które będą dobre na ciążę i po niej, koszulę do karmienia/szpitala i dwie do spania/porodu. Mam kilka par długich spodni ciążowych, ale chodzę teraz tylko w jednej jak jest chłodniej.. jakoś nie mam weny na zakupy dla mnie, co mi się podoba to nie jest na brzuszek
Ja też nie mam weny na zakupy ciążowe, ale już mam naprawdę problem z ubiorem. Ciężko znaleźć coś w miare uniwersalnego, co by mi się spodobało i nada się także po porodzie..

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
To widzę, że to ostatnio nagminne u listonoszy, bo ja też odkąd siedzę w domu to zostawia tylko awizo w skrzynce, nie chce mu się wchodzić na 4 piętro. Tylko jak jest paczka to przynoszą. Tak to jest jak płacą mu za etat a nie za dostarczone listy.

dzięki chyba tak trzeba do tego podejść
U nas też za każdym razem listonosz zostawia awizo w skrzynce Jako że siedzę praktycznie całe dnie w domu to wiem, że nawet się nie fatyguje na górę.

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Dziewczyny... Czy ktoras się orientuje, czy odchodzący czop może być zielony?
Coś zobaczyłam na bieliźnie.. Taki gesty śluz zbity jak galaretka, ale właśnie zielony nie jest go dużo... Może jakaś infekcja? Aż mi się słabo zrobiło..
Ale tego nie jest za dużo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Z tego co wiem to czop śluzowy jest zazwyczaj w dużej ilości, ale zdarza się, że odchodzi partiami - co jakiś czas.
Stawiałabym infekcję, ale z drugiej strony przy infekcji nigdy nie miałam zielonych upławów. Ja bym skontaktowała się z gin. dla pewności jak nigdy wcześniej nie miałaś takich objawów.


U nas na wczorajszej wizycie nie było najgorzej - szyjka bez zmian tj. 25mm, ale twarda i zamknięta. Szkoda, że się nie wydłużyła, ale lekarz powiedział, że skoro nie skróciła się w ciągu 2 tygodni to nie ma co się za bardzo denerwować.

Mam się nie forsować, ale od czasu do czasu mogę wyjść na spacer i korzystać z pogody . Odetchnęłam z ulgą, bo gdyby szyjka poszła w dół to dostałabym skierowanie na sterydy i hospitalizację. Łożysko sprawdzone i jest OK.

Maluch ułożony jest pośladkowo, ale podobno w moim przypadku to dobrze, bo nie napiera główką na szyjkę powodując jej skracanie, a czas na obrót jeszcze ma

2 maja mamy usg 3-ciego trymestru i wtedy zrobimy dokładne pomiary.

Mam też dylemat odnośnie konfliktu serologicznego - gin. stwierdził, że nie ma potrzeby bym brała immunoglobulinę w 28tc - i po porodzie jak się okaże że dziecko jest dodatnie to wtedy mi podadzą. Kilka wizyt temu wspominał, że prewencyjnie można wziąć, a teraz zmienił zdanie Czy ktoś z Was kto ma konflikt w pierwszej ciąży brał lub będzie brać ten zastrzyk w 28tc czy faktycznie nie ma co panikować i poczekać do rozwiązania?
ovejita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 14:31   #687
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Mam też dylemat odnośnie konfliktu serologicznego - gin. stwierdził, że nie ma potrzeby bym brała immunoglobulinę w 28tc - i po porodzie jak się okaże że dziecko jest dodatnie to wtedy mi podadzą. Kilka wizyt temu wspominał, że prewencyjnie można wziąć, a teraz zmienił zdanie Czy ktoś z Was kto ma konflikt w pierwszej ciąży brał lub będzie brać ten zastrzyk w 28tc czy faktycznie nie ma co panikować i poczekać do rozwiązania?
Ja bym na Twoim miejscu wzięła. Ja też mam ujemną ale i mąż ma ujemną więc nie ma konfliktu. Mój gin ciągle o tym zapomina i już drugi raz mi mówił o immunoglobulinie w ciąży, a ja zawsze powtarzam że mąż też ujemny nie zaszkodzi a będziesz spokojniejsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 14:49   #688
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Aż się dziwnie czuję pisząc tu tak późno


Emma, Twoja porodówka wydaje się być genialna Zazdroszczę! Nam ostatnio na SR położna mówiła, że niestety lubelskie szpitale są mega zacofane pod kątem położnictwa i raczej na ochronę krocza to nie mamy co liczyć Ja liczę się z tym, że będę leżeć na sali 4-5 osobowej z łazienką na korytarzu, ale mam nadzieję, że 2-3 dni damy radę i nie będzie konieczności zostawania dłużej
Położna też nam rekomendowała balonik annibal. Koszt to ok. 300 zł, ale można go wypożyczyć w ramach SR. Mimo że każda ciężarna stosuje na balonik prezerwatywę + są dezynfekowane to wydaje mi się, że jednak wolałabym mieć swój . U nas powiedzieli, że ćwiczenia z balonikiem można zacząć od 36 tc.


Będzie dobrze, musi być Szyjka 3 cm to naprawdę niezła szyjka (z tego co wiem alarm jest podnoszony przy szyjce poniżej 2,5 cm przed 24 tc, i szyjce poniżej 2 cm - po 24tc. Oszczędzaj się i będzie dobrze


Też mam wizyty co 2 tygodnie i czuję się z tym zdecydowanie bezpieczniej .



Na pewno Wam Malutka te wszystkie stresy, niepokoje i ograniczenia wynagrodzi



Ja też nie mam weny na zakupy ciążowe, ale już mam naprawdę problem z ubiorem. Ciężko znaleźć coś w miare uniwersalnego, co by mi się spodobało i nada się także po porodzie..


U nas też za każdym razem listonosz zostawia awizo w skrzynce Jako że siedzę praktycznie całe dnie w domu to wiem, że nawet się nie fatyguje na górę.


Z tego co wiem to czop śluzowy jest zazwyczaj w dużej ilości, ale zdarza się, że odchodzi partiami - co jakiś czas.
Stawiałabym infekcję, ale z drugiej strony przy infekcji nigdy nie miałam zielonych upławów. Ja bym skontaktowała się z gin. dla pewności jak nigdy wcześniej nie miałaś takich objawów.


U nas na wczorajszej wizycie nie było najgorzej - szyjka bez zmian tj. 25mm, ale twarda i zamknięta. Szkoda, że się nie wydłużyła, ale lekarz powiedział, że skoro nie skróciła się w ciągu 2 tygodni to nie ma co się za bardzo denerwować.

Mam się nie forsować, ale od czasu do czasu mogę wyjść na spacer i korzystać z pogody . Odetchnęłam z ulgą, bo gdyby szyjka poszła w dół to dostałabym skierowanie na sterydy i hospitalizację. Łożysko sprawdzone i jest OK.

Maluch ułożony jest pośladkowo, ale podobno w moim przypadku to dobrze, bo nie napiera główką na szyjkę powodując jej skracanie, a czas na obrót jeszcze ma

2 maja mamy usg 3-ciego trymestru i wtedy zrobimy dokładne pomiary.

Mam też dylemat odnośnie konfliktu serologicznego - gin. stwierdził, że nie ma potrzeby bym brała immunoglobulinę w 28tc - i po porodzie jak się okaże że dziecko jest dodatnie to wtedy mi podadzą. Kilka wizyt temu wspominał, że prewencyjnie można wziąć, a teraz zmienił zdanie Czy ktoś z Was kto ma konflikt w pierwszej ciąży brał lub będzie brać ten zastrzyk w 28tc czy faktycznie nie ma co panikować i poczekać do rozwiązania?
W necie są za ok 200zł zobaczę jak to będzie, ale mocno kusi mnie taki zakup
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 15:18   #689
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

Blanka mi dwa razy jak odszedł czop to raczej nie idzie tego pomylić, bo on jest taki zaróżowiony krwią, być może rozwija Ci się infekcja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-18, 16:34   #690
monyaa108
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 367
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV

czesc Dziewczyny,

odniose sie ogolnie do tematu - bo moja historia posłużyła za przykład i rozumeim ze Folinka miala na mysli ogolny trend na forum.
Ja doceniam wymiane mysli i pogladow i nie oczekuje dogłębnego zainteresowania historiami zyciowymi to wrecz niemozliwe w duzej grupie osob, ktore nie znaja osobiscie. A wsparcie wzajemne w kazdym temacie mysle ze kazda z nas docenia po to tu jestesmy.

Blanka – wspolczuje sytuacji z babcia, tez mam 93 letnia babcie, która trudno opanować.

Dopisz mi proszę wizytę na 21 maja.

Ja dziś po wizycie trochę przybita musze isc bezwglednie do Centrum Zdrowia Matki Polki – także dziś ogarniam transport do Lodzi – bo sama do szpitala autem na kilka dni nie pojade.
No i inne rzeczy typu remonty, wymiana opon itd. Czyli rozgrzebane tematy.

Cukrzyca to najmniejszy problem i być może wcale jej nie mam – to się okaze w szpitalu. Mam leukocycty za wysokie wiec wyniki cukru mogą być niemiardajne, ale glownym pwoodem hospitalizacji jest nadciśnienie, na które już nie ma lekow aptecznych i biore maksymalne dawki. W CZMp wlodzi maja jakies inne leki dozwolone w lecznictwe szpitlanym i to tez pwood skierowania.
Dam znac kiedy się wybiorę i pewnie znikne wtedy na tydzień lub dluzej bo z telefonu tociezko mi pisać na forum.
monyaa108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-02 19:59:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.