Trwałe (najtrwalsze) perfumy

[Lynn]

Na mnie : Alien, Alien Sunessence, Dolce Vita, Kenzo Amour oraz Crystal Noir edp

[201605091004]

Cacharel: Eden

[VI4]

Keiko Mecheri UME
Balmain Ambre Gris
Chanel Coco Mademoiselle edp

[Daffodilka]

Napisane przez EauDeParfum

Cacharel: Eden

One się wręcz wżerają w skórę i nie sposób się ich pozbyć

Na mnie, poza Edenem, rekordowo długo utrzymuje się Amouage Gold EDP. A już na ciuchach to całymi tygodniami.

[rosana]

Napisane przez VI4

Balmain Ambre Gris

Tauer Le Maroc pour Elle - niezniszczalny
Tom Ford Jasmin Rouge

[201605091004]

Napisane przez Daffodilka

One się wręcz wżerają w skórę i nie sposób się ich pozbyć

Na mnie, poza Edenem, rekordowo długo utrzymuje się Amouage Gold EDP. A już na ciuchach to całymi tygodniami.

[siarka40]

Napisane przez EauDeParfum

a rozwiniesz mysl? bo mnie ta emotka zaciekawila w tym miejscu .

[201605091004]

Napisane przez siarka40

a rozwiniesz mysl? bo mnie ta emotka zaciekawila w tym miejscu .

Porozumiewawcze oko - to wszystko

[znawczyni9]

z najtrwalszych jakie miałam to Today Avon oraz DG The One i chyba Giordani White Oriflame.

[kriss_de_valnor]

Na mnie ultramocarna jest Paczula od Le Labo - jeden psik, nie dość, że utrzymuje się spokojnie 24h, to często wywołuje migrenę...

[Beciula19]

Versace,Blonde,mega trwałe,szkoda że tak trudno kupić:-(

[LeejdiNaati]

Dziewczyny szukam trwałych a zarazem słodkich perfum. Polecicie coś? Najlepiej tak do 100zł

[Małgosia791]

Napisane przez LeejdiNaati

Dziewczyny szukam trwałych a zarazem słodkich perfum. Polecicie coś? Najlepiej tak do 100zł

Poszukaj wśród zapachow Naomi Campbell: CatDeluxe, CatDeluxe at Night, klasyczny pazurek, Wild Pearl-wszystkie są bardzo słodkie i trwale

[201605091004]

Męskie:
Ted Lapidus: Lapidus pour Homme

[LeejdiNaati]

Napisane przez Małgosia791

Poszukaj wśród zapachow Naomi Campbell: CatDeluxe, CatDeluxe at Night, klasyczny pazurek, Wild Pearl-wszystkie są bardzo słodkie i trwale

Ślicznie dziękuję

[201605091004]

Męskie:
VC&A pH

[Lucasai]

według mnie męskie zapachy od Prady są niesamowicie trwałe. Posiadam trzy w swojej kolekcji i każdy jest trwały na ponad 12 godzin.

[axess0327]

Zawsze twierdziłam, że najtrwalsze perfumy to te powyżej 150zł. Myślę, że po części jest to prawda. Byłam wParyżu na wycieczce z klasą. Kiedy tylko wiatr zawiał czułam piękny zapach perfum pomyślałam, że to pewnie któraś z nauczycielek. Sytuacja się kilkukrotnie powtórzyłam. Zapach był cudowny a ja nie miałam pojęcia kto to tak pachnie. Kolejnego dnia stanęła obok mnie koleżanka i wtedy znów poczułam ten zapach, nachyliłam się i już wiedziałam, że to ona tak pięknie pachnie a to zasługa jej perfum. Zapytalam co to za perfumy. W duchu modliłam się żeby były w przystępnej cenie. Okazało się, że były to perfumy z marketu 'Biedronka' o nazwie essence. Wiadomo to nie Gucci czy Dior ale są bardzo trwałe (wiele razy już je kupywałam). Więc czasami cena nie gra najważniejszej roli. Pozdrawiam.

[dobbinka]

Napisane przez axess0327

Zawsze twierdziłam, że najtrwalsze perfumy to te powyżej 150zł. Myślę, że po części jest to prawda. Byłam wParyżu na wycieczce z klasą. Kiedy tylko wiatr zawiał czułam piękny zapach perfum pomyślałam, że to pewnie któraś z nauczycielek. Sytuacja się kilkukrotnie powtórzyłam. Zapach był cudowny a ja nie miałam pojęcia kto to tak pachnie. Kolejnego dnia stanęła obok mnie koleżanka i wtedy znów poczułam ten zapach, nachyliłam się i już wiedziałam, że to ona tak pięknie pachnie a to zasługa jej perfum. Zapytalam co to za perfumy. W duchu modliłam się żeby były w przystępnej cenie. Okazało się, że były to perfumy z marketu 'Biedronka' o nazwie essence. Wiadomo to nie Gucci czy Dior ale są bardzo trwałe (wiele razy już je kupywałam). Więc czasami cena nie gra najważniejszej roli. Pozdrawiam.

1. Czasem to bardzo niedobrze, że zapach jest trwały.
2. Jest sporo zapachów powyżej 150zł, które wcale trwałe nie są. Przynajmniej na mnie.
Czyli nie trafisz.
Świetnie, że znalazłaś zapach, który jest trwały na Tobie i Ci się podoba. To optymalne połączenie. No i to, że jest niedrogi to całkiem miła zaleta.

[glamourous]

ja nie wiem co sie stalo, czy to nos mi sie zmodyfikowal czy skora- ale ostatnio wszystkie zapachy jakich uzywam wyczuwam na skorze po 24 godzinach a moze fakt ze nie chcac przyduszac roznymi dryndusami swjego malolteniego potomstwa- perfumuje sie glownie na karku, pod wlosami w kazdym razie uzywam perfum po porannym prysznicu a nastepnego dnia budze sie z wyczuwalnym zapachem na poduszce

[Parabelka]

Napisane przez glamourous

ja nie wiem co sie stalo, czy to nos mi sie zmodyfikowal czy skora- ale ostatnio wszystkie zapachy jakich uzywam wyczuwam na skorze po 24 godzinach a moze fakt ze nie chcac przyduszac roznymi dryndusami swjego malolteniego potomstwa- perfumuje sie glownie na karku, pod wlosami w kazdym razie uzywam perfum po porannym prysznicu a nastepnego dnia budze sie z wyczuwalnym zapachem na poduszce

Z naperfumowanych włosów przechodzą Ci w nocy na poduszkę

[cattt]

Nie sądziłam,że będę miała takie dni kiedy trwałość perfum będę uważać za przekleństwo
Tak się dzieje przy Guerlain My Insolence.
Słodycz malin często mnie wita jak wezmę z szafy jakiś sweter,którego jakiś czas nie nosiłam.Zapach na pewno zdominuje jakiekolwiek inne perfumy użyte potem na sweter, dlatego w takich przypadkach już się nawet nie chcę perfumować.

Nie mniej jednak są takie dni gdy trwałość tych perfum umila mi codzienność - zwłaszcza w okresie szalowo szalikowym .

[201701151358]

Alien Muglera EDP. 30 ml męczyłam dłuuugo, bo dwa psiki za uszami wystarczały i zapach czuć było od rana do nocy. Z tego co wiem, to Angel EDP też tak ma.

[martasuszko]

Napisane przez gambas

Alien Muglera EDP. 30 ml męczyłam dłuuugo, bo dwa psiki za uszami wystarczały i zapach czuć było od rana do nocy. Z tego co wiem, to Angel EDP też tak ma.

W 100% się zgadzam
Perfumy Muglera są najtrwalsze z testowanych przeze mnie a szczególnie Angel i Womanity.

[Parabelka]

Mitsouko - doba spokojnie

[Szarada]

Ogłaszam wszem i wobec, że najnowszy Lancome - La Vie Est Belle jest mocarny! To doprawdy jakiś ewenement przy dzisiejszych popłuczynkach. Należy oczekiwać, że wkrótce La Vie Est Belle zostanie rozcieńczony, jak ostatnio wszystkie piękne killery (Diorze, w twoją stronę patrzę: Addict, Hypnotic Poison, Miss Dior Cherie). Bo to przecież nie do pomyślenia, żeby perfumy w obecnych czasach były wyczuwalne jeszcze po kilku godzinach.

[Aggis]

Napisane przez Szarada

Ogłaszam wszem i wobec, że najnowszy Lancome - La Vie Est Belle jest mocarny! To doprawdy jakiś ewenement przy dzisiejszych popłuczynkach. Należy oczekiwać, że wkrótce La Vie Est Belle zostanie rozcieńczony, jak ostatnio wszystkie piękne killery (Diorze, w twoją stronę patrzę: Addict, Hypnotic Poison, Miss Dior Cherie). Bo to przecież nie do pomyślenia, żeby perfumy w obecnych czasach były wyczuwalne jeszcze po kilku godzinach.

Ja dzisiaj testowałam, i przez godzinę zapach był rzeczywiście intensywny i mocno wyczuwalny, ale po 3 h pozostało po nim już tylko wspomnienie do tego jest bardzo wtórny...

[Idealist]

Napisane przez Szarada

Ogłaszam wszem i wobec, że najnowszy Lancome - La Vie Est Belle jest mocarny! To doprawdy jakiś ewenement przy dzisiejszych popłuczynkach. Należy oczekiwać, że wkrótce La Vie Est Belle zostanie rozcieńczony, jak ostatnio wszystkie piękne killery (Diorze, w twoją stronę patrzę: Addict, Hypnotic Poison, Miss Dior Cherie). Bo to przecież nie do pomyślenia, żeby perfumy w obecnych czasach były wyczuwalne jeszcze po kilku godzinach.

Prawda, prawda! La Vie jest rzeczywiscie bardzo trwaly.
Wiekszosc zapachow ulatuje ze mnie w blyskawicznym tempie a ten jako jeden z niewielu wyjatkow trzyma sie dzielnie kilka dobrych godzin.

A przy okazji mam pytanie - nie wiecie moze jak mozna przedluzyc trwalosc aplikowanych perfum? Prawdopodobnie przyczyna jest moja sucha skora, ktorej zapachy sie niestety nie trzymaja.

[Aggis]

Napisane przez Idealist

A przy okazji mam pytanie - nie wiecie moze jak mozna przedluzyc trwalosc aplikowanych perfum? Prawdopodobnie przyczyna jest moja sucha skora, ktorej zapachy sie niestety nie trzymaja.

Ja robię tak, że psikam za uszami na granicy skóry i włósów lub bezpośrednio na włosy, wtedy perfumy trzymają się o wiele dłużej niż na samej skórze. Można też dokupić balsam z linii zapachowej danych perfum i użyć przed popsikaniem się, to też powinno przedłużyć trwałość

[Idealist]

Napisane przez Aggis

Ja robię tak, że psikam za uszami na granicy skóry i włósów lub bezpośrednio na włosy, wtedy perfumy trzymają się o wiele dłużej niż na samej skórze. Można też dokupić balsam z linii zapachowej danych perfum i użyć przed popsikaniem się, to też powinno przedłużyć trwałość

Podoba mi sie pomysl z balsamem.
Ale smarujemy nim te miejsca, na ktore pozniej aplikujemy perfumy tak? czy na cale cialo?