moja biżuteria... troszke wrappków i innych

[Rusa48]

Ja też nie przepadał za perłami, ale te ostatnie

[anetars]

Przepiękny wrzucik a ostatni bardzo w moim stylu

[tworcza_marta]

Twoje prace są niesamowite, zachwycające
Jesteś wielką inspiracją

[ po cichutku owijam, dlatego tak bardzo lubię tu przychodzić i podziwiać te cuda ]

[orangecountry]

zanna4 -
staska_stasia - zdjęcia w końcu zrobiły się dzisiaj zostało tylko przysiąść się i je obrobić
dagus_gd - oj kochana jakie Ty ostatnio nowostki pokazujesz oj ładne
Rusa48 - odpowiednio podane perły sa zjadalne prawda ? sama mam z nimi problem bo nieszczególnie lubię...
anetars - bardzo się cieszę
tworcza_marta - dziękuję za wielkie słowa pokażesz nam coś swojego ..? ciekawość mnie zżera


ok dziewuchy dziewczyny i dziołchy
przepraszam że tak niewiele ostatnio wrzucam ale strasznie duzo robię pod zamówienie i nawet nie zdąrzam tego obfocić... dzisiaj po około 4 miesiącach mialam aparat w ręku i fociłam , fociłam , fociłam... oj foceniu nie było końca....
wstawię cośniecoś co udało mi się dzisiaj ze zdjęciami opracować dużo tego nie ma bo mi psychika padła koło 19 za dużo kompa nie lubię kompa ostatnio... moje oczy w szczególności..

1. patynowane srebro + cytryn,
2. opal różowny, akwameryn
3. rodochryzolit w nieco innym wydaniu
4. karneol + cyrkonia - odświeżenie starego modelu
5. topaz mystic + srebro lutowane nad palnikiem kuchenki gazowej bo mój nie dał rady zbyt wielkiej powierzchni....
6. taki tam kyanit
7. ametyścik w zawojce.
niom. tyle o na dzisiaj. jak obrobię resztę fotek to się nimi z Wami podzielę
komentujcie
niech w końcu coś się tu zadzieje

[dagus_gd]

no to ja zakochałam sie w cytrynie. no i pierścieniu śliczny niebieski kianit. zdradzę go po prostu z ametystem jak taka duża sesja była to chyba miałaś te biżutki bo całym dużym terenie rozlokowane hehe. że tyle różnych teł reszta też mi się podoba, taka twoja jest. no ale faworyt musi być

[tolinka83]

Wisior z cytrynem i kolczyki karneolowe dla mnie najpiękniejsze, ale wszystko cudowne

[verha]

Jedyneczka z cytrynem jest świetna, ale ten kianit w pierścionku....

[Killa Ree]

Kochana... złapałam ciuteniek wolnego czasu... to chowają hihihi
obejrzałam ostatnie 5 stron i mam oczopląs... już.... co jedna rzecz to piękniejsza... a to zachwyci detal przy zapięciu, a to bardzo pomysłowe bigle... szkoda, że muszę wracać do roboty... miło tk pooglądać i pomarzyć

[orangecountry]

..ooooooooooooj skarbeczki.. rozczulacie ;*
nioom zadowolona po obieadku czyli właśnie teraz wrzucę coś jeszcze czego focie udało mi sie obrobić.

Dagmarka nie zdradzaj dobrego męża masz na pewno
tolinka83 - a dziękuję
verha - dziękuję - nie wiem czemu ale złe zdjęcie pierścionka załadowałam.. zapodziało mi sie w pliku - na tym jest beznadziejny
Killa Ree- ooooo upojne chwile wytchnienia... rozumiem Cię doskonale...

niooom. moje drogie - nie wiem jak to dzisiaj zrobiłam ale w czasie inwentaryzacji na mieście spaliłam plecy. dodam do tego że padał deszcz i było zachmurzone niebo. ciekawe jak to zrobiłam
BOOOOOOOOOOOLIIIIIII>>>>> >>>>>>>>>>!

[E_W]

Jak pięknie! Jak zwykle zresztą A te są zachwycające - aż żałuję, że nie mogę nosić takich kół

[dagus_gd]

ostatnie boskiej urody, ale widziałabym jesczze jakieśkuleczki tam heheh...

Ja nie męża chce zdradzać a milość do ametystów ilabradorków dla twojego kianita

[viviola]

Rzeczywiście wszystkie piękne , trudno się zdecydować, które naj... ale chyba ostatnie kolczyki (najbardziej w moim stylu)

[Killa Ree]

Napisane przez orangecountry

Killa Ree- ooooo upojne chwile wytchnienia... rozumiem Cię doskonale...

niooom. moje drogie - nie wiem jak to dzisiaj zrobiłam ale w czasie inwentaryzacji na mieście spaliłam plecy. dodam do tego że padał deszcz i było zachmurzone niebo. ciekawe jak to zrobiłam
BOOOOOOOOOOOLIIIIIII>>>>> >>>>>>>>>>!

to spalenie pleców, to całkiem możliwe jest, chociaż nie wiem jak... mój TŻ całkiem często tak ma... ma koszulkę i to zwykle bardzo gęsto tkaną, niebo zachmurzone, leje, a on wraca do domu ze spalonymi plecami... współczuję... ale pociesz się, że będą ładne, brązowe

a co do wstawionych kolczyków jak dla mnie - te róże są absolutnie fantastyczne!!! te drugie już mniej w moim stylu - chociaż urzekające niesamowicie

błogie lenistwo się kończy za parę dni... mam kilka zadań do zrobienia... - ale tym razem już przyjemnie i bez pośpiechu (album, dwa notesy, kartki okolicznościowe, kartkę ślubną i to co na wymiankę dopingującą) na szczęście teraz już mam czas na podziwianie cudów biżuteryjnych... bo na robienie to na razie zbyt dużo weny nie mam to chociaż pooglądam

[mousedream]

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1341770107 <-- : love:

reszta biżuterii także świetna

[mort_subite]

Te drugie kolce są superowe!

[Dziabajka]

Twoje zdolności i technika przerastają moje wyobrażenie, dla mnie to jesteś królowa wrapu!

[orangecountry]

hej hej hej
kolejny raz wychylam się ze swojem małej norki w pokoju
nioop
więc tak tradycyjnie zdjęć nie obrobiłam - czeka jakieś 4500 na mnie na komputerku do przetrzebienia.. zamówień jeszcze nie pokończyłam i kurczaczek wodny... w ten upał aż mi się nie chce nic palnikiem działać
ale ale
wrzucę coś na smaczek z ostatnio obrobionych zdjęć... ale naprawdę łyso - jakieś 20 zamówień obfoconych czeka aby pokazać je światu ale mądra orange'co uznaje sobie że skoro są sprzedane to po co się spieszyć.. więc się nie spieszy a palnikiem działa dalej

E_W - nie żałuj kochana wszystkie koła sa niewygodne i czepiają się ciuchów
dagus_gd - oj o miłość trzeba dbać postaram się o zdjęcie jakiegoś ładnego labradorka dla Ciebie tym razem tylko mi nie zdradź z ametystem
viviola - dziękuję kochana
Killa Ree - a leżą sobie te róże na galerii i nie mogą zejść... chyba się nie sprzedadzą może mała wymianka na jakiś zapiśnik lub mały albumik na zdjęcia ? zawsze możemy się dogadać swoją drogą... miałam kiedyś [znaczy sie nadal mam ale...] prześliczną szczotkę do włosów zdobioną decu.. oj piękność nad piękności i moja ukochana... ale od moich gęstych długich włosów mi się rozwaliła.. i teraz tak do niej płaczę... chciałabym mieć jakąś nową do mojego krótkiego siana.. eh...
mousedream - dziękuję
mort_subite - a też dziękuję
Dziabajka - fiu fiu dziękuję i ściskam bardzo mocno.. ale ja wrapy takie mało szczególne mam kochanie.. są znacznie lepsi.. ja jestem tylko małą płotką w morzu wielkich ryb ...

to będzie tak - labradoryt na mocno surowo.
bransoleta - wszystkiego najlepszego co znalazłam
ametyścio - aby dag miała z czym zdradzić labradorka kolejny raz
topaz różowy na zasadzie słodko że boli
coś co lubię i kocham ten model - kamień słoneczny z ametystami zielonymi - nie powiem.. podobają mi się nawet troszkę...

to chwilowo na tyle
kiedyś jeszcze coś wrzucę - muszę przecież wyczyścić lapka z tych wszystkich zdjęć a jeszcze ostatnio zaczełam tworzyć nowe rzeczy znowu...

[orangecountry]

a swoją drogą kochane moje kobietki.. nie macie nigdzie namiarów na stronę gdzie są nowe filmy za free bez rejestacji ? może być z limitem ... no ewentualnie stare bajki disneya takei z lat dziecięcych podrzućcie coś na pw ..... pliiiiiiiiiiiiiiissssssss sss

[diplofaza]

wszystko przepiękne. najbardziej zauroczyły mnie ostanie kolczyki

[thegreatkate]

Bardzo fajne !

[tolinka83]

Wisior z ametystem przepiękny

[Rusa48]

Ja tam nie mogę wchodzić w Twój wątek bo grozi mi zawałem, a potem jeszcze rodzina będzie Ciebie za to skarżyć i Ci kłopotu narobię....
Bardzo lubię Twoje biżutki i to pod każdym względem!

[orangecountry]

kochane
to aby nie było że orange próżnuje wrzucę nowo obrobione foteczki a swoją drogą fajny dziś naszyjnik zrobiłam kiedyś Wam pokażę

diplofaza - dziękuję
thegreatkate - thks
tolinka83 - oj wiedziałam że znajdzie amatora
Rusa48 - hm. ja nie lekarz ale na tyle się znam na tym że zdjęcia biżuterii nie powodują zawału. no chyba raczej nie ....? - tak czy siak wybacz mi dzisiejszy wrzucik jak tak... chociaż nic ohach w nim nie ma.



to zaczynamy - co my na dzisiaj tutaj mamy.... hm
1. naszyjniczek dla psiapsiółek - czyli 2w1 . z pięknym cytrynem AAA 32 ct. no i srebro oczywiście.
2. małe zamotajki z opalitem i rubinem.
3. taka tam pierdoła poczyniona na nietrzeźwo.

dobra
a teraz kobietki!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!! informacja ważna!!!!
od dzisiaj po wielu latach wznawiam bloga !!!!
więc obserwować, komentować, podglądać i szperać
candy w przyszłości obiecuję w niedalekiej przyszłości ale aby łatwo nie było informacja pojawi się na blogu



http://orangecountry.blox.pl/html

no to to by było na tyle. [o ile się nie mylę za link do bloga nie kłóci się z regulaminem i moderatorami ..? jak coś to krzyczcie... nie chcę bana ]

[lubomirka]

Pierwszy naszyjniczek super. Cytryn super .

[dagus_gd]

jaka znowu pierdoła taka pierdołą to ja bym się mogła zająć ... zastanawiam się od dłuższego czasu co ty za "zieloną trawę" do zdjęć wkomponowujesz a i na ostatnim zdjęciu to ta sama pierdółka to szkoda że tych żywych zieleni na niej nie widać - peridotków

[zanna4]

Z ostatniego wrzutu - opality , a i naszyjniczek "nietrzeżwy" też bym chętnie założyła , poprzednie wrzuciki z ogromną przyjemnością obejrzałam (jak wszystko u Ciebie, zresztą). Lubię taki trochę "surowy" charakter wire, chociaż np. kolczyki - różyczki to już trochę zbyt "surowa plątanina" jak dla mnie )

[orangecountry]

proszę.. trzymajcie mnie...........

komentarz do transakcji :
'Niestety, jestem bardzo rozczarowana, bo sprzedawca nie poinformował, że kamień jest wyszczerbiony i porysowany. Cena nie jest adekwatna do jakości '

chce mi się płakać... dlaczego klientka go po prostu nie zwróci zamiast takie rzeczy pisać ...? wszystko było widać na zdjęciu - labradoryt był nieolinowany- czyli niepoprawiany [olinowanie pozbawia lekkich rysek na powierzchni które kazdy labradoryt ma, to taki rodzaj wosku którym pokrywa się niektóre kamienie po powierzchni. takie małe 'oszustwo' sprzedających kamyczki... ] - napisalam ze niepoprawiany... napisałam że kamień ma surowy charakter... że oprawa ma podkreślać jeszcze bardziej surowy charakter kamienia... dlaczego klient nie może zauważyć tego że kamień naturalny nie jest idealny...? że to jest cały urok tego kamienia...?
dla ironni na wplatę czekałam maksymalny możliwy czas - ponad tydzień... - ktoś inny czekał i liczył dni które zostały w rezerwacji u tej klientki i chodził za nim po głowie [ miała przyobiecany jeżeli się nie sprzeda tej osobie] - na żywo widizała go niejedna osoba i każda płakała że niestety ich nie stać, i że jaki piękny i jaki ma urok osobisty...

a sam labradoryt... kosztował bagatela .....54 zł..


wiecie.. nie wiem co powiedzieć.. autentycznie.. mam już takie dwa cudowne komentarze które zwalają z nóg.. i klientowi nic nie można powiedzieć... no dosłownie nic ... żałosne...

mam ochotę kląć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!! no choroba jasna! labradorytu kobieta na oczy nie widziała ?! czy tylko plastikowe cacka ?!
jeżeli ona to czyta to proszę niech go zwróci...! i nie pisze takich rzeczy...

przepraszam ... musiałam się wyżalić... ;( ryczeć mi się chce ze złości... ;(

[ggagatka]

Bardzo mi odpowiadają Twoje prace Przesliczny jest TEN WISIOR, podobnie TEN i jeszcze TE KOLCZYKI

[snice]

Napisane przez orangecountry

proszę.. trzymajcie mnie...........

komentarz do transakcji :
'Niestety, jestem bardzo rozczarowana, bo sprzedawca nie poinformował, że kamień jest wyszczerbiony i porysowany. Cena nie jest adekwatna do jakości '

chce mi się płakać... dlaczego klientka go po prostu nie zwróci zamiast takie rzeczy pisać ...? wszystko było widać na zdjęciu - labradoryt był nieolinowany- czyli niepoprawiany [olinowanie pozbawia lekkich rysek na powierzchni które kazdy labradoryt ma, to taki rodzaj wosku którym pokrywa się niektóre kamienie po powierzchni. takie małe 'oszustwo' sprzedających kamyczki... ] - napisalam ze niepoprawiany... napisałam że kamień ma surowy charakter... że oprawa ma podkreślać jeszcze bardziej surowy charakter kamienia... dlaczego klient nie może zauważyć tego że kamień naturalny nie jest idealny...? że to jest cały urok tego kamienia...?
dla ironni na wplatę czekałam maksymalny możliwy czas - ponad tydzień... - ktoś inny czekał i liczył dni które zostały w rezerwacji u tej klientki i chodził za nim po głowie [ miała przyobiecany jeżeli się nie sprzeda tej osobie] - na żywo widizała go niejedna osoba i każda płakała że niestety ich nie stać, i że jaki piękny i jaki ma urok osobisty...

a sam labradoryt... kosztował bagatela .....54 zł..


wiecie.. nie wiem co powiedzieć.. autentycznie.. mam już takie dwa cudowne komentarze które zwalają z nóg.. i klientowi nic nie można powiedzieć... no dosłownie nic ... żałosne...

mam ochotę kląć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!! no choroba jasna! labradorytu kobieta na oczy nie widziała ?! czy tylko plastikowe cacka ?!
jeżeli ona to czyta to proszę niech go zwróci...! i nie pisze takich rzeczy...

przepraszam ... musiałam się wyżalić... ;( ryczeć mi się chce ze złości... ;(

Kobieto, którą podziwiam.......
Łączę się z Tobą w bólu, dziś to zobaczyłam na galerii to też mnie ścieło..
Wzdychałam do tego labka z serca, każdą ryskę doglądałam, a ona takie...

No właśnie, że nic nie poradzisz.. Klient nasz pan..
Jedynie co to wymazać z pamięci i poczytać inne komentarze, normalnych ludzi, którzy podziwiają Twoje twory w każdej postaci.
Trafiły Ci się akurat dwie jednostki nie rozumiejące, że w surowości tkwi to coś co nadaje charakter. To takie jednostki co uwielbiają Swary, sztuczne błyszczenie nietrwałe i kamieni nie tkną, tylko po co kupują??
Na zdjęciach, bardzo dokładnie pokazałaś labka i cały pierścień, do diabła, nie możesz mieć sobie nic do zarzucenia!!
Znalazłaś cudowny kamień i przepięknie go podkreśliłaś srebrem!!
I tego się trzymaj....!!!

Sorki, musiałam z siebie wyrzucić, bo mną zatrzęsło dziś jak to zobaczyłam....
Masz talent, piękności tworzysz, ale wszystkim nie dogodzisz..

[orangecountry]

Witajcie dziewczyny ponownie
lubomirka - dziękuję
dagus_gd- no pierdoła to pierdoła czytaj szybko, sprawnie i byle jak co do tej 'trawy' to kupiłam sztuczny kamień taki właśnie. to właśnie to! - zakup na stoisku okazjonalnym w galerii handlowej. wielkanocnej oczywiście. były jeszcze takie puchate zielone króliczki - ale sobie darowałam...
ggagatka - dzięki
snice - dzięki oj. podziwiaj lepszych - ja jestem pikusiem w porównaniu do nich..
swoją drogą przepraszam że się tak publicznie uniosłam.. poniosło mnie i tyle.. kamień swietny był a tu tak..

niop. wrzucam odrobinkę nowości na żer dla Was
bo po prawdzie to tak jest że wolę siedzieć przy warsztacie i się dziobać niż przy komputerze zdjęcia poprawiać
niooop
a z nowości biżuteryjnopodobnych dowiedziałam się magicznej rzeczy że matryca mi padła w aparacie. niooooop. a miałam sobie kupować grawerkę i nowy telefon. heh

1. taki wisioreczek w stylu retro. bardzo retro miał być. mam nadzieję zę wyszedł sreberko oczywiście
2. bransoletkowy miszmasz . ze wszystkiego tego czego pudelko pod nos przyniosło.
3. ametyst, kwarc, chalcedon, kwarc mystic + sreberko.
4. wydanie błękitno-morskie tego samego modelu co poprzedni. z granatem opalem, muszlą, amazonitem i kwarcem emerald.

jak więcej zdjęć obrobię to Wam pokażę jaknarazie czekają sobie w wielkim kilkunastogigowym folderku na litość

pozdrowka