|
|||||||
| Notka |
|
| Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#661 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 22
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
z tego co ja wiem i czytałam to nie powinno się trzymać storczyków w szkle bo nie mają takiego przewiewu i nie przesychają a co za tym idzie po jakimś czasie i tak coś je raczej trafi
|
|
|
|
#662 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Ja mojego różowego noska przesadziłam ze szkła jak mu korzenie zaczęły podgniwać i o dziwo zaraz po przesadzeniu zakwitł
Weszłam kupić podłoże i wyszłam z miniaturką zapakowaną w papier i schowaną do torby TZ chyba się rozbawił jak zobaczył wystający papier z torby i nic nie powiedział a rano udał że na parapecie nic nowego nie stoi |
|
|
|
#663 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Widziałam ten specyfik na robaczki z bayera w obi, ale był po 30zł, nie kupiłam. Może znajde gdzieś taniej. Drażnią mnie te robaczki, ale w sumie to nie wiem czy one tak bardzo im szkodzą, skoro wszystkie rosną i kwitną.
Mikoryzy puki co nigdzie nie znalazłam. W żadnym z większych marketów. Dzwoniłam do ogrodnictwa to mi powiedzieli, ze moze w marcu będzie. Byłam w praktikerze były te po 19 zł i takie przecenione z 29 na 15zł - niby z poprzedniej dostawy. Część oczywiście już przekwitała, ale były też ładne. Pół godziny zastanawiałam się nad takimi z małymi kwiatkami żółto-pomarańczowo-różowymi. Trudno określić kolor. Ostatecznie się powstrzymałam. Pojadę sobie na giełdę kwiatową i tam zobacze co mają i za ile (jeszcze nigdy nie byłam). Może znajdę też mikoryzę. |
|
|
|
#664 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 32
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Storczykomaniaczka - boszeeee ten twój zielony cudo nad cudami
- i jak tu ćwiczyć silną wolę, kiedy pokazujecie takie piękne storczyki - znów zachorowałam ![]() W najbliższym czasie i tak nic nie kupię i nie dostanę ( a marzy mi się jeszcze ten niebiesiutki). Walenty stoi już na parapecie (kwitnie cudownie - rozwija kolejne pączusie Glizdko - nie martw się będzie dobrze, czasem mamy pod górkę a czasem z górki za kwiatuchy. i jescze jedna sprawa Glizdko i pozostałe Panie czy pisząc o "szkle" macie na myśli te szklane osłonki, w które wsadzamy plastikowe ? Czy jednak macie na myśli tylko i wyłącznie trzymane storczyki w "szklanych doniczkach" ? Bo kurcze, już się pogubiłam Norka27 - niezły fortel wstaw jak najszybciej zdjęcie maleństwa pozdrawiam Was serdecznie
__________________
MysiaPysia ![]() Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr
|
|
|
|
#665 | ||
|
BAN stały
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
Cytat:
ale my tu gadu o tych co se do osłonki wsadzamy jak w doniczkę A ja jednak nie będę przesadzała hihi zaniosę moje szklane osłonki do szklaża i powiedział mi ze mi zrobi duuuużo dziurek hihihi i nawet na bokach i będę se miała pioęknie :P hyhyhyhyyy.... bo w sumnioe co ja zrobie z szesnastoma pięknymi szklanymi po0jemnikami w których moje storcycki sobie mieszkają... przecież nie wywalę bo z ładne i za drogie więc pan zrobi dziurecki i kotki wracają do domków hyhyb
|
||
|
|
|
#666 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: tbg-ostrzeszów
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
dziewczyny potrzebna mi wasza rada, wiem ze ktoras z was miala storczyka w ktorym ped kwiatowy wyrosl ze srodka stozka, gdzie potem wam wyrusl lisc ? bo w moim rosnie albo keik albo lisc i to z boku tak jakby przyklejony do stozka ;/
![]()
__________________
5.9. 2003 - poznanie ![]() 5.1.2004 - to chyba 20.9. 2008 - mieszkamy razem 12.1.2013 - zaręczyny 16.11.2013 - ![]() |
|
|
|
#667 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witam serdecznie,
Moje drogie ekspertki mam pytanie nastepujące: Mój śliczny storczyk zrobił się mniej śliczny i został mu tylko jeden kwiatek. Już miałam go obcinać, ale zrobiły mu się trzy nowe pączki... Są jeszcze maleńkie, ale będą z tego kwiatki... Nie wiem teraz co robić, poczekać na te kwiatki, czy jednak obcinać...???
__________________
|
|
|
|
#668 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Byłam dzisiaj z samego rana z moim Misiem na tej giełdzie kwiatowej. Niestety okazało się, że sroda to nie jest najlepszy dzień, bo tylko część stoisk była otwarta, ale i tak było co oglądać
Ceny ok 30 zł, czasem troche mniej lub więcej. Ostatecznie kupiłam takiego za 35zł. Żadna to promocja, ale w porównaniu do tych marketowych, to rośliny dużo większe i więcej kwiatów. Zastanawiałam się też nad innymi, bo miały ciekawsze wzory, aleza to dużo mniej kwiatów. Ten w sumie kwiatów i pączków ma 31 i mam nadzieję, ze tak pozostanie Pytałam o mikoryzkę- w tej chwili nie mają... I tu pytanie. Ktoś pisał, że używał mikoryzy. Tylko której? Bo jak się okazało są dwie z Mykoflor 20ml za 20-30zł i z zielonego domu 15ml za 18-20 zł? Mój Miś stwierdził, że po mikoryzę to jeszcze ze mną pojedzie, ale o storczykach nie chce słyszeć przez miesiąc.. Prawdę powiedziawszy to muszę się wstrzymać bo potem sie okaże, że wszystkie na raz przekwitną i nic nie będzie. Dlatego poczekam aż zaczną przekwitać i wtedy pojadę po nowego. Takie przynajmniej jest założenie:P |
|
|
|
#669 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 136
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
KermazynowyKamyk nie obcinaj- bo szkoda kwiatkow,
Beata 86bardzo sliczny nowy stroczyk, bede trzymała kciuki aby zaden paczek nie odpadl, mi niestety ok 10-12 paczkow odpadnie od mojego cytruska niedawno zakupionego- tez muslalam ze bedzie duzo kwaitkow a tu masz ci los tyle odpadnie juz sie zrobily zołte, ale i tak ma duzo kwiatkow i troche paczkow sie uchowało |
|
|
|
#670 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
do Gelatynka:
z tego mojego żółtego z bordowo-fioletowym środkiem też dwa pączki się pomarszczyły Sądziłam, że się zaaklimatyzował. W końcu to juz 2 tygodnie. 2 pączki się ślicznie rozbiły, a pare dni temu patrze a tu taka szkoda...
|
|
|
|
#671 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
jak zacznie przysychć taki żółty się robić lub brązowy to wtedy ucinamy NA GRANICY uschniętego i zielonego
|
|
|
|
|
#672 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witajcie dziewczyny, wstawiam zdjęcie mojej miniaturki
Zrobiłam jeszcze kilka by pokazać jaka żeczywiście jest maleńka w stosunku do mojej cambrii i takie tam parapetowe tego co akurat kwitnie. I tak sięprzyglądałąm mojemu weteranowi i chyba ma jakiegoś robala / listek zaczął mieć dziurki jak ser szwajcarski a dwa pozostałe taką czarną kratkę na spodzie liści, aż się boję co to może być. Tak to jest / przynosisz nowego a on ma bakcyla i cała reszta dostaje po zębach |
|
|
|
#674 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
norka
cudne to maleństwo zakochałam się w nim!
|
|
|
|
#675 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
słodki taki malusieńki pipipipii
|
|
|
|
|
#676 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 136
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
genialne maleństwo, cudowne, jeszcze takich slicznosci maelnkich to ja nie widzialam
|
|
|
|
#677 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 22
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dziewczyny, czy to prawda, że storczyki bardzo dobrze jest podlewać wodą z akwarium ?? Bo mamy w domku akwarium i byłoby mi to super na rękę (bardziej niż 'łapanie' deszczówki lub kupowanie w. destylowanej
|
|
|
|
#678 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Załączam zdjęcia tego podziurawionego listka (obok tych dziurek jest takie chorpowate srebrne coś na listku a na innym takie jakby bąbelki preźroczyste ale tego cholerstwa nie dało się sfotografować) i mojego drugiego falka któremu na spodzie liści zrobiła się taka czarna szachownica. Może któraś z was wie co to takiego i jak z tym walczyć bo mi już ręce opadają
Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2009-02-11 o 15:53 |
|
|
|
#679 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dziękować, dziękować, ja też w maleństwie zakochana po uszki jestem, a jak mnie korciło by kupić dwa...
Ciężko się było opanować hihi... A były jeszcze takie kremowe i różowe mazane z żółtym i żóltym obramowaniem, bielusieńki z cytrynowym języczkiem i takie jasno różowe w ciemno bordową prążkę no i takie z dwoma albo trzema pędami kwiatowymi ale tamte kosztowały odpowiednio więcej... Ah gdyby tak można było mieć ich więcej... niestety do tego sklepu mam 200km więc tak szybko znowu tam nie zawitam. Ale przed chwlka mi się znalazło super stronkę gdzie można zamawiać storczyki sprowadzane z Tajlandii / niektóre / o dziwo / mają nawet fajne ceny http://www.orchidsalon.pl/index.php?...423fd4f70e7bca
Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2009-02-11 o 16:19 |
|
|
|
#680 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 353
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Ja mam mikoryzę z Zielonego Domu, ale dopiero co ją zapodałam moim dwóm storczykom, więc pewnie trzeba bedzie poczekać na efekty (a u mnie z cierpliwością to nienajlepiej)
Jak tylko owe efekty będą widoczne to oczywiście odpowiednio udokumentuję i pokażę norka27 maluszek jest prześliczny! |
|
|
|
#681 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
|
|
|
|
|
#682 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
A jak z takim grzybem i plamistocią walczyć, masz jakiś wypróbowany środek??? W Norwegii nie mam większych szans na jakes super środki a w Polsce będę dopiero w kwietniu ale się zapatrzę
Znalazłam cos o dziurkowatości liścia u falków i mnie to martwi że ten grzyb to chyba na więcej okazach jest - niestety kilka było juz w takim stanie zakupionych - następnym razem dziurkowate przy zakupie będą eliminowane. Podobno zwalcza się to środkami o nazwie - Sarfun + Bravo (nie zrozumiałam czy je należy wymieszać) Score i Biosept - czy tym należy opryskiwać i jak często nie mam pojęcia??? Rpbiłaś już opryski u falków może? Taki mi się link o choróbskach u storczyków znalazł, może i komus też się przyda http://www.storczyki.pl/?dzial=6&pokaz=uprawa
Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2009-02-11 o 17:06 |
|
|
|
#683 |
|
BAN stały
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
no ja kupiłam bravo właśnie i jeszcze topsin ale nie pryskałam jeszcze bo to strasznie śmierdzi a na dwór nie chce wynosić kwiatków na ten mróż po to zeby opryskać
narazie te najbardziej zainfekowane liście obcięłam i posypałam synamonem trzeba sie za to zabrać bo to straszbny wpływ ma na kwitnienie i stan korzeni ale narazie obserwuję
|
|
|
|
#684 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Jesusienku im więcej czytam tym bardziej przekonana jestem że dwa falki mają wirusa, a z tego co jest napisane wynika, że wirusy są nieuleczalne i trzeba zainfekowane roślinki wyrzucić
A tak mi szkoda bo ten jeden wypuścił właśnie 2 pędy kwiatowe Dostały szansę / też je w tym alkoholu umyłam a może cosik im pomoże
|
|
|
|
#685 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 559
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
zazdrosnica hej hej jestemmm
bo to ja pisałam o moim podopiecznym z pędem ze środka stożka i narazie niestety nie potrafię Ci pomóc bo mam go od hm wrzesień/październik i nie puścił nic poza nowym pędem, liści rzadnych ani nic innego a widzę Twój już 3 pędy miał, mojemu drugi rośnie dopiero ale w ogóle to moim zdaniem powinnaś się cieszyć, bo storczyk znalazł rozwiązanie żeby dalej sobie żyć, więc może to basal keiki żeby nie padła roślinka bo skąd ma puścić liścia jak tam pęd się wytworzył więc chcąc żyć poradził sobie poprzez rozmnożenie informuj dalej o całym przebiegu )
|
|
|
|
#686 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 22
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
dziewczyny poznawiam moje pytanie dot. używania wody z akwarium do podlewania. i jeszcze jedno zastanawiam się nad zakupem i użyciem mikoryzy ale można dużo poczytać że jej efekty nie są wcale imponujące, wiele jest opinii. Macie swoje zdanie lub jakieś doświadczenia z tym związane?
|
|
|
|
#687 |
|
BAN stały
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
taaaaaak niektóre mają doświadczenie i nawet fotki z efektami i poczytaj sobie wątek gdzieś tydzień temu o tym gadałyśmy
Ja mikoryzę zakupiłam i czekam własnie na przesyłką będę o efektach oczywiście informować ![]() Ja nie słyszałam o używaniu wody z akwarium ale jak by tak na zdrowy rozum wrzucić to zagadnienie myślę ze to bardzo dobry pomnysł woda jest odstana bez chloru , troszku kupek se pływa taki nawozik , temperatura odpowiednia same plusy w sumie nie trzeba marnować czystej wody najpierw rybki potem kwiatuszki spoko myślę ze tak będzie wporządku
|
|
|
|
#688 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 136
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
co to jest ta mikoryza? moze juz o tym gdzyes pisalyscie? ale ja nie kojarze, mozecie o tym napisac
|
|
|
|
#689 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 22
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
zastanawiam się nad tą wodą z akwarium ponieważ na znalazlam stronę na ktorej kobietka mnóstwo ma storczyków (wogóle jest biologiem), bardzo się nimi fascynuje i pisze że podlewa czasem wodą z akwarium jak akurat ma, myśle ze to dobry pomysl gdyz woda jest odstana, czesto uzdatniania aby oczyscic ja z chloru, caly czas filtrowana ... ciekawe
|
|
|
|
#690 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 113
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Zmartwiłam się troszku tymi szklanymi pojemniakami.Moje od 2 tygodni siedzą eksperymentalnie 5 wsadziłam, mają się dobrze, tak jak radziła Glizdka po kąpieli odlałam wodę, ale cały czas podłoże wygląda na mokre.Moja znajoma ma tez w takich szkłąch,wody leje niemiłosiernie,, nawet jej się mech zrobił w środki storczyki rosną i kwitną jak oszalałe.Nie wiem już co robić
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:18.




Weszłam kupić podłoże i wyszłam z miniaturką zapakowaną w papier i schowaną do torby
- i jak tu ćwiczyć silną wolę, kiedy pokazujecie takie piękne storczyki - znów zachorowałam 
i nie dostanę
( a marzy mi się jeszcze ten niebiesiutki). Walenty stoi już na parapecie (kwitnie cudownie - rozwija kolejne pączusie
za kwiatuchy. 


więc pan zrobi dziurecki i kotki wracają do domków hyhyb 






Sądziłam, że się zaaklimatyzował. W końcu to juz 2 tygodnie. 2 pączki się ślicznie rozbiły, a pare dni temu patrze a tu taka szkoda...


zakochałam się w nim!






