Farby FRYZJERSKIE w domu, czyli w poszukiwaniu wymarzonego koloru :)

[Joskelyn]

Napisane przez nicole89

Ok, dziekuje tak myslalam, zeby wziać 6, chociaz zwyczajowo dodaje sie do blondow 9%, a poziom 7. to jeszcze blond

Ale to chyba nie ma znaczenia, czy to blond czy nie blond - tylko, czy chcesz przyciemnisc czy pojasnić. Ty chcesz przyciemnić, wiec ja na Twoim miejscu to nawet 3% by wziela.

[katarzyyyna]

Napisane przez Melina

Jechanie po całości oksydantem 6%, kiedy chce się tylko odświeżyć kolor, a nie go zmienić, jest błędem i tyle. Jeśli fryzjer jest dobrym fryzjerem, nastawionym na coś więcej niż żeby zrobić swoje nie wziąwszy pod uwagę dbałości o kondycję włosów klientki, to o tym wie. Szczególnie bawią mnie pseudo ekskluzywne sieciówki alias "tak się nie robi"/"tak się zawsze robi" kierujące się swoim tajnym, sztywnym niczym kodeks Tutenchamona, zbiorem zasad strzyżenia/farbowania/mycia etc... Zasady te, jak się trochę pomyśli, bardzo często okazują się być z d'py wyjęte i bynajmniej nie służą dobru klientki. Ja dopiero jak sama zaczęłam się douczać w kwestii fryzjerstwa zdałam sobie sprawę ile razy miałam bezmyślnie niszczone włosy, tylko dlatego, że byłam nieświadoma Dlatego uważam, że trzeba się dopominać o swoje

Zgadzam się z tą wypowiedzią fakt że jechanie 6% po całości przy odświerzaniu koloru tylko je niszczy, ale ja pisałam o dodaniu szamponu, a wszystko zależy od ilości dodania go. Zamiast szamponu można dodac zwykłą (destylowana) ciepłą wode, ale z szamponem lepiej się rozprowadza na włosach.

Mogę się mylić w niektórych kwestiach, nie zaprzeczam, więc jeśli mnie ktos poprawi, to dobrze, uzupełnię swoją wiedzę Pisze po prostu to co wiem w jaki sposób ja farbuje i podoba mi się efekt. Nie pracuję w pseudo ekskluzywnej sieciówce,ani w ogóle w sieciówce, ale uczę się fryzjerstwa przez praktyke u innych fryzjerów. I tyle ilu jest fryzjerów tyle jest różnych teorii na temat farbowania, strzyżenia,mycia,modelowa nia itd.

[AniaAga]

Czyli do przyciemniania 3 się używa?

[Joskelyn]

Tak

[AniaAga]

Generalnie mam dość ciemne naturalne (5/6) tak że zawsze rozjaśniam (tak do 8/9), ale warto wiedzieć.

[201709121022]

Napisane przez katarzyyyna

Zgadzam się z tą wypowiedzią fakt że jechanie 6% po całości przy odświerzaniu koloru tylko je niszczy, ale ja pisałam o dodaniu szamponu, a wszystko zależy od ilości dodania go. Zamiast szamponu można dodac zwykłą (destylowana) ciepłą wode, ale z szamponem lepiej się rozprowadza na włosach.

Mogę się mylić w niektórych kwestiach, nie zaprzeczam, więc jeśli mnie ktos poprawi, to dobrze, uzupełnię swoją wiedzę Pisze po prostu to co wiem w jaki sposób ja farbuje i podoba mi się efekt. Nie pracuję w pseudo ekskluzywnej sieciówce,ani w ogóle w sieciówce, ale uczę się fryzjerstwa przez praktyke u innych fryzjerów. I tyle ilu jest fryzjerów tyle jest różnych teorii na temat farbowania, strzyżenia,mycia,modelowa nia itd.

Errare humanum est, wiadomo Zresztą moja wypowiedź nie odnosiła się do Twojego posta (którego zresztą wcześniej nie zauważyłam) tylko do wypowiedzi Joskelyn, która zastanawiała się czy w ogóle powiedzieć fryzjerce żeby jej nie jechała po całości 6%, tylko 3% skoro nigdy tego wcześniej nie robiła. Tego dotyczył mój post, bo ja uważam, że to co fryzjer umie i co uważa za słuszne, to jest jego sprawa, a ja mam prawo uważać to za błędne i owego fryzjera uznać za kiepskiego i więcej go nie odwiedzać Wolny kraj. No ale żeby to zrobić trzeba się w temacie orientować, dlatego fajnie że spotykamy się na takich wątkach i wymieniamy doświadczeniem
Do zabawnych sytuacji dochodzi kiedy fryzjer z góry założy, że klientka nic nie wie i zaczyna robić np. podjaśnianie zamiast dekoloryzacji, po czym okazuje się, że klientka jednak wie po co przyszła i niestety zaczyna się palenie głupa Takiej właśnie przygody byłam dzisiaj świadkiem towarzysząc koleżance podczas wizyty fryzjerskiej.

[malaika7]

Witajcie! Czytam Wasz wątek i natrafiłam na ciekawą informację, że przesuszone włosy nie wyglądają dobrze po położeniu farby z 3 po przecinku - bardzo przydatna wiadomość, ale... pierwszy raz w życiu chcę uzyskać ciepły odcień blondu (wcześniej farbowałam różnymi blondami, najczęściej z popielem, obecnie wypłukuje mi się neutralny odcień) i nie mam pojęcia jak to zrobić, bo trochę się boję o ten efekt tego "anielskiego włosia" z choinki... Mój kolor to poziom 9 i taki też ma być, tyle, że ciepły. Czy 9,31 będzie bezpieczniejsze? A może 9,13? Zależałoby mi, żeby kolor był naprawdę słoneczny, już chciałam walnąć 9,3, ale trafiłam tutaj no i... nie walnę Poradzicie coś?

Dodam, że moje włosy nie są jakieś spalone ani bardzo poniszczone, no ale jak to blondzie - suche po prostu, zwłaszcza końcówy.

[201709121022]

Napisane przez malaika7

Witajcie! Czytam Wasz wątek i natrafiłam na ciekawą informację, że przesuszone włosy nie wyglądają dobrze po położeniu farby z 3 po przecinku - bardzo przydatna wiadomość, ale... pierwszy raz w życiu chcę uzyskać ciepły odcień blondu (wcześniej farbowałam różnymi blondami, najczęściej z popielem, obecnie wypłukuje mi się neutralny odcień) i nie mam pojęcia jak to zrobić, bo trochę się boję o ten efekt tego "anielskiego włosia" z choinki... Mój kolor to poziom 9 i taki też ma być, tyle, że ciepły. Czy 9,31 będzie bezpieczniejsze? A może 9,13? Zależałoby mi, żeby kolor był naprawdę słoneczny, już chciałam walnąć 9,3, ale trafiłam tutaj no i... nie walnę Poradzicie coś?

Dodam, że moje włosy nie są jakieś spalone ani bardzo poniszczone, no ale jak to blondzie - suche po prostu, zwłaszcza końcówy.

No z tą "3" jest tak, że lubi dawać brzydki, szary odcień, szczególnie jeśli włos jest trochę zniszczony, np. na wysuszonych końcówkach. Jeśli możesz sobie na to pozwolić dobrze byłoby kupić może właśnie 9,13 albo 9,31 i zrobić próbę na pasemku - na całym. Wtedy zobaczysz jak kolor wychodzi i jak łapie końcówki Pozdrawiam

[kathy579]

Melina, kupiłam dzisiaj Pantene do koloru- włosy jak nowe bez puchu i kolor błysk myślę że mimo kiepskiego składu warto.
Co do mycia włosków i mojego wrażliwego skalpu udało mi się kupić Mype Aloesową - świetna - dostępna tylko w Naturze.

Poza tym będę miała poprawkę u fryzjera za 2 miesiące jak włoski odrosną szefowa salonu zajmie się poprawką...ustaliliśmy tak telefonicznie.

[malaika7]

Melina, dziękuję za odpowiedź. Pewnie tak zrobię, jak radzisz, bo 9,31 z Majirel jest pięęęękny na zdjęciach próbników. Idę jutro na żywo obejrzeć próbnik.

A co z tym farbowaniem na olej? Próbowała któraś z Was tak?

[201709121022]

Kathy jak może pamiętasz, ja byłam baaardzo zadowolona z Pantene do koloru, zużyłam dwie duże butle odżywki i maskę. Wszystko mi służyło i nie zrobiło żadnego ziaziu na włosach. A Mypę uwielbiam. Bardzo fajna jest też linia z masłem Shea, a szampony z aloesem są świetne.

malaika7 Majirel ma piękne odcienie, ale ogólnie uważam tę farbę za bardzo, bardzo kiepską pod względem wpływu na włosy, dlatego zawsze ją odradzam. Ale może Tobie spasuje, choć radzę rzucić okiem też na inne palety ja nigdy nie farbowałam na olej, bałabym się, że kolor wyjdzie mi nierówno i wręcz odwrotnie: zawsze przed farbowaniem staram się jak najdokładniej oczyścić włosy z silikonów, olejów i innych takich. Ale wiem, że są dziewczyny, które tak farbują, może zapytaj w wątku o olejowaniu. No i mam nadzieję, że pokażesz nam zdjęcia "po"

[kathy579]

Napisane przez Melina

Kathy jak może pamiętasz, ja byłam baaardzo zadowolona z Pantene do koloru, zużyłam dwie duże butle odżywki i maskę. Wszystko mi służyło i nie zrobiło żadnego ziaziu na włosach. A Mypę uwielbiam. Bardzo fajna jest też linia z masłem Shea, a szampony z aloesem są świetne.

pamiętam dlatego do ciebie napisałam, powiedz mi czy używałaś maskę Mypy z masłem shea? jak się sprawdza?

[AniaAga]

Kathy, masz może pomysł na ten kolor?



Jest taki fajny, podejrzewam, że to jakaś mieszanka..???

[julianna-p]

Napisane przez AniaAga

Kathy, masz może pomysł na ten kolor?



Jest taki fajny, podejrzewam, że to jakaś mieszanka..???

mi sie do takiego koloru spieral artego po tygodniu od farbowania niewazne jaki kolor

[201709121022]

Napisane przez kathy579

pamiętam dlatego do ciebie napisałam, powiedz mi czy używałaś maskę Mypy z masłem shea? jak się sprawdza?

Używałam i uważam, że jest bardzo dobra. Bo o ile szampony z serii aloesowej lubię, to już balsamy uważam za przeciętne, maska też mnie nie ujęła (fajna, ale bez fajerwerków). Natomiast zarówno szampon, jak i maskę Shea stosowałam po podjaśnieniu włosów (z czerni na brąz n poziomie 5) i świetnie się spisywały. Maska jest dosyć ciężka i przy ciągłym stosowaniu zaczęła mi obciążać włosy, ale 1 - 2 razy w tygodniu spisywała się ładnie. Naprawdę polecam Ci jej spróbować, zwłaszcza na końcówki jest fajna. Ja teraz kończę zapasy moich szamponów z Joanny i właśnie mam zamiar nabyć aloesowy i shea z Mypy
Wczoraj ginekolog kupił mi maskę waniliową z Chantala (kierując się typową dla siebie logiką, że kiedyś miałam w samochodzie waniliowy zapach to pewnie lubię ). Użyłam jej dzisiaj, w zasadzie bardziej przypomina odżywkę, ale włosy były całkiem miłe. Zobaczymy jak się będzie spisywać

[kathy579]

Napisane przez Melina

Używałam i uważam, że jest bardzo dobra. Bo o ile szampony z serii aloesowej lubię, to już balsamy uważam za przeciętne, maska też mnie nie ujęła (fajna, ale bez fajerwerków). Natomiast zarówno szampon, jak i maskę Shea stosowałam po podjaśnieniu włosów (z czerni na brąz n poziomie 5) i świetnie się spisywały. Maska jest dosyć ciężka i przy ciągłym stosowaniu zaczęła mi obciążać włosy, ale 1 - 2 razy w tygodniu spisywała się ładnie. Naprawdę polecam Ci jej spróbować, zwłaszcza na końcówki jest fajna. Ja teraz kończę zapasy moich szamponów z Joanny i właśnie mam zamiar nabyć aloesowy i shea z Mypy
Wczoraj ginekolog kupił mi maskę waniliową z Chantala (kierując się typową dla siebie logiką, że kiedyś miałam w samochodzie waniliowy zapach to pewnie lubię ). Użyłam jej dzisiaj, w zasadzie bardziej przypomina odżywkę, ale włosy były całkiem miłe. Zobaczymy jak się będzie spisywać

...no ale fajnie że kupuje

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez AniaAga

Kathy, masz może pomysł na ten kolor?



Jest taki fajny, podejrzewam, że to jakaś mieszanka..???

8.4 lub 8.44 + naturalny na poziomie 8 (nie więcej niż 25%)

[201709121022]

Dodaję jeszcze najnowsze zdjęcia mojego koloru. Tym razem bez mieszania, Vitality's 7/1.

[kathy579]

Napisane przez Melina

Dodaję jeszcze najnowsze zdjęcia mojego koloru. Tym razem bez mieszania, Vitality's 7/1.

blond, jaki jasny.

[malaika7]

Melina, jak na 7 poziom to bardzo jasny.

Właśnie z Majirelem jest ten "problem", że mają naprawdę największy wybór odcieni.
Z Vitality żaden mi do końca nie pasuje, musiałabym mieszać, z Ce-ce jest 9,23 który wygląda dość złoto, Artego nie lubię, a Topchic nie mogę znaleźć jakiejś przyzwoitej palety w internecie. Co jeszcze jest wartego polecenia?

Aaaa! Zapomniałam o Kolestonach

[AniaAga]

8.4 lub 8.44 + naturalny na poziomie 8 (nie więcej niż 25%)

Kathy, a naturalny to 8,0?

[malaika7]

Napisane przez julianna-p

mi sie do takiego koloru spieral artego po tygodniu od farbowania niewazne jaki kolor

Hehe No właśnie m.in. dlatego nie lubię Artego i widzę, że nie ja jedna. U mnie dodatkowo wszystko ma jakąś buro-zielonkawą nutę..

[201709121022]

Napisane przez malaika7

Melina, jak na 7 poziom to bardzo jasny.

Właśnie z Majirelem jest ten "problem", że mają naprawdę największy wybór odcieni.
Z Vitality żaden mi do końca nie pasuje, musiałabym mieszać, z Ce-ce jest 9,23 który wygląda dość złoto, Artego nie lubię, a Topchic nie mogę znaleźć jakiejś przyzwoitej palety w internecie. Co jeszcze jest wartego polecenia?

Aaaa! Zapomniałam o Kolestonach

Właśnie miałam napisać żebyś popatrzyła na Koleston i Color Touch, możesz też zerknąć na Allwaves
Od kiedy pożegnałam ciemny brąz dowiedziałam się o swoich włosach, że bardzo łatwo się rozjaśniają. Wcześniej tego nie wiedziałam farbując cały czas na ciemno. Potem przy rudościach wszystkie zawsze łapały mi jaśniej niż większości dziewczyn, ale przypisywałam to rozjaśnianiu i dekoloryzacji. A teraz widzę po odrostach, że moje włosy po prostu tak mają

AniaAga pozwolę sobie odpisać: tak, naturalny to 8,0 Tylko jeśli zdecydujesz się na tę mieszankę to naprawdę ostrożnie z ilością, ja bym dała 20 ml 8/0 i 30 ml 8/4 bo inaczej może być zbyt brązowo jak na efekt, który chcesz uzyskać

[AniaAga]

Ok, dzięki . No właśnie nie chcę za brązowo, tylko taki karmel, piękny jest....

[Izane]

Napisane przez cherry_kiss

Hej, znalazłam wątek o tych farbach: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...lfaparf&page=5 ale nie mogę jakoś doczytać się o tym utleniaczu (może nie jednak nie ten wątek). Mogłabyś mi wysłać link albo wytłumaczyć o co chodzi z tym firmowym utleniaczem? Ew. jaki wybrać inny itp. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odpowiedź.

Hej, wiesz co chyba był jeszcze jakiś wątek, skoro tam nie doszukałaś się o utleniaczu. Niemniej sprawa wygląda tak, że ponoć utleniacz Alfaparf w połączeniu z farbą Alfaparf daje kiepskie efekty, bardziej dziewczyny chwalą sobie jak łączą tą farbę z innymi i nawet dużo tańszymi utleniaczami. Ja, tak jak pisałam, już drugi raz (wczoraj akurat się farbowałam) użyłam do niej utleniacza Stapiz, a moja siostra łączyła ją z utleniaczem Joanny i też było ok.

[julianna-p]

Napisane przez malaika7

Hehe No właśnie m.in. dlatego nie lubię Artego i widzę, że nie ja jedna. U mnie dodatkowo wszystko ma jakąś buro-zielonkawą nutę..

no niestety artego jest kiepskie, a szkoda bo maja fajne pojemnosci. kolestona moge polecic ze wzgledu na polysk, ale na zniszczonych koncach refleks "3" bwa szary

melina sliczny kolor, uzywalas moze matrixa??

[201709121022]

Napisane przez julianna-p

no niestety artego jest kiepskie, a szkoda bo maja fajne pojemnosci. kolestona moge polecic ze wzgledu na polysk, ale na zniszczonych koncach refleks "3" bwa szary

melina sliczny kolor, uzywalas moze matrixa??

Dziękować W ostrym słońcu ma jakiś taki nieładny żółtawy odcień, ale znajoma fryzjerka twierdzi, że wszystkie jasne popiele tak mają. Niemniej ostre słońce się już kończy
Matrixa nie używałam nigdy, nie znaju, a to czasem nie jest L'Oreala? Bo jeśli tak to wyjaśnia sprawę, bo ja ich koloryzację omijam szerokim łukiem.

Btw, wszystkim chcącym ochłodzić swój kolor (nie tylko jasny blond) polecam szampon rewitalizujący Joanny. Tani, miły w użyciu i naprawdę skuteczny

[julianna-p]

Napisane przez Melina

Dziękować W ostrym słońcu ma jakiś taki nieładny żółtawy odcień, ale znajoma fryzjerka twierdzi, że wszystkie jasne popiele tak mają. Niemniej ostre słońce się już kończy
Matrixa nie używałam nigdy, nie znaju, a to czasem nie jest L'Oreala? Bo jeśli tak to wyjaśnia sprawę, bo ja ich koloryzację omijam szerokim łukiem.

Btw, wszystkim chcącym ochłodzić swój kolor (nie tylko jasny blond) polecam szampon rewitalizujący Joanny. Tani, miły w użyciu i naprawdę skuteczny

jest cos w tym co mowila Twoja fryzjerka bo moja mama farbuje wlasnie na taki jasny popiel i tez w sloncu blyska na zolto...
no niestety matrix to loreal.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...popielaty.html piszesz o tym szamponie , jesli tak kupie mamie

[201709121022]

Napisane przez julianna-p

jest cos w tym co mowila Twoja fryzjerka bo moja mama farbuje wlasnie na taki jasny popiel i tez w sloncu blyska na zolto...
no niestety matrix to loreal.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...popielaty.html piszesz o tym szamponie , jesli tak kupie mamie

Chodzi mi o ten szampon: http://www.twojewlosy.pl/data/gfx/pi.../5/3/835_1.jpg
Nie wiem, czy jest to nowsza wersja tamtego, w każdym razie ja mam ten, jest świetny (poza tym, że trzeba po użyciu porządnie umyć ręce, bo może farbować na niebiesko paznokcie/skórki)

Co do farb to narazie zostaję prze Vitality's w myśl zasady, że lepsze jest wrogiem dobrego. Jeśli mnie kiedyś najdzie na zmiany będzie to pewnie Koleston, albo Color Touch

[julianna-p]

Napisane przez Melina

Chodzi mi o ten szampon: http://www.twojewlosy.pl/data/gfx/pi.../5/3/835_1.jpg
Nie wiem, czy jest to nowsza wersja tamtego, w każdym razie ja mam ten, jest świetny (poza tym, że trzeba po użyciu porządnie umyć ręce, bo może farbować na niebiesko paznokcie/skórki)

Co do farb to narazie zostaję prze Vitality's w myśl zasady, że lepsze jest wrogiem dobrego. Jeśli mnie kiedyś najdzie na zmiany będzie to pewnie Koleston, albo Color Touch

dzieki, no ja wlasnie moge powiedziec, ze koleston po 3 uzyciu wrecz wpija sie we wlosy i ciezko go nawet usunac. radze tez wybrac kolor odcien jasniejszy w kolestonie bo wypadaja strasznie ciemno. ja wlasnie siedze z podgrzanym olejem zeby troche sciagnac koloru bo zamiast ognistej rudosci mam czerwien ze wspomnieniem rudego

[maja55]

Cześć dziewczyny
Pomożecie?


Pomimo tego, że miałam już na głowie kilka odcieni to jestem totalnie zielona w kwestii farbowania włosów, bo zawsze zlecałam to zadanie profesjonalistom.
Ostatnio mama poleciła mi swoją fryzjerkę - panią, która przychodzi do domu, więc nie ma w pełni zaplecza fryzjerskiego w postaci farb. Postanowiłam więc zaopatrzyć się w farbę sama

Drogeryjnych farb nie chcę, bo ....nie
Zdecydowałam się na farbę MATRIX So Color. Teraz jeszcze pojawia się kłopot z zdecydowaniem się na odcień......
Czy któraś z Was zna tą farbę? Czy wychodzi ciemniej niż na próbniku?

Do rzeczy - mam jaśniutkie blond włosy potraktowane rozjaśniaczem (naturalne ciemny blond, zafarbowane na kasztanowy, potem na ciemny brąz, potem powracanie do blondu i obecnie bardzo jasny blond).
Chciałabym trochę przyciemnić ten kolor, głównie po to żeby zminimalizować odrosty i częstotliwość koloryzacji. Chciałabym pozostawić kilka jasnych pasm, a na resztę nałożyć właśnie matrixa.
Zatęskniłam za kolorem zbliżonym do mojego naturalnego (zdjęcie 1 - wybaczcie mikołajowy klimat)
Zdjęcie 2 - kolory o ktorych myślę 8N + 9N
Zdjęcie 3 - inne kolory z palety matrixa (któryś nadaje się dla mnie?)
Zdjęcie 4 - moje obecne włosy

Kolejne pytanie - [B][Color=Red]ile farby potrzebowałabym na pokrycie moich włosów (sięgają tak za łopatki).

Będę bardzo wdzięczna za doradzenie mi w kwestii wyboru odcienia.