Technik farmacji -warto?

[PP1820]

Napisane przez Anet18

nazywa sie ich słuchaczami

Dzięki wielkie

[tolek banan]

dzieki za odpowiedzi, jakoś przeboleje ten wf

A czy zajęcia są podzielone na wykłady i ćwiczenia, czy jak w szkole średniej takie normalne lekcje.
Macie często kolosy/ sprawdziany, czy jest sesja na półrocze(chodzi mi o szkołę państwową) ?

[martynusia222]

Napisane przez tolek banan

dzieki za odpowiedzi, jakoś przeboleje ten wf

A czy zajęcia są podzielone na wykłady i ćwiczenia, czy jak w szkole średniej takie normalne lekcje.
Macie często kolosy/ sprawdziany, czy jest sesja na półrocze(chodzi mi o szkołę państwową) ?

Są podzielone na wykłady i ćwiczenia, u mnie są sprawdziany baaardzo często niestety, bo czasem nawet codziennie przez cały tydzień coś było, a czasem cały tydzień był luz, różnie, ja nie mam sesji, tylko wystawiane oceny na podstawie tych właśnie sprawdzianów w każdym semestrze. No i ucze się w szkole państwowej właśnie

[Anet18]

Napisane przez tolek banan

dzieki za odpowiedzi, jakoś przeboleje ten wf

A czy zajęcia są podzielone na wykłady i ćwiczenia, czy jak w szkole średniej takie normalne lekcje.
Macie często kolosy/ sprawdziany, czy jest sesja na półrocze(chodzi mi o szkołę państwową) ?

Są wykłady i ćwiczenia. Ocenianie jednak odbywa się jak w zwykłej szkole średniej.
Nie ma żadnej sesji czy czegoś takiego. Masz wystawione oceny na podstawie ocen które zdobywalas przez pół roku.
Nie ma się co martwić, ta szkoła na prawdę nie jest trudna.

Miałam lepsze oceny w studium niż w liceum

[martynusia222]

Ja też mam teraz lepsze oceny, niż w liceum czy na studiach Może dlatego, że bardziej mi zależy a i w końcu ucze się rzeczy, które naprawdę mnie interesują

[marzenkaa91]

czy uczył się ktoś albo uczy się w Policealnej Szkole Nr 1 Ochrony Zdrowia w Białymstoku??

[Ilona_176]

Napisane przez marzenkaa91

czy uczył się ktoś albo uczy się w Policealnej Szkole Nr 1 Ochrony Zdrowia w Białymstoku??

Ja mam zamiar od wrzesnia sie tam uczyc

[Mow_Mi_Dobrze]

Napisane przez marzenkaa91

czy uczył się ktoś albo uczy się w Policealnej Szkole Nr 1 Ochrony Zdrowia w Białymstoku??

O właśnie byłabym wdzięczna za wszelkie informację o tej szkole interesuję mnie dosłownie wszystko Jeśli któraś z Was byłaby tak miła i napisała cokolwiek o mojej (miejmy nadzieję) przyszłej szkółce. Pozdrawiam

[moooniaaaa]

A co konkretnie chcecie wiedzieć? Wtedy łatwiej będzie coś napisać.

[marzenkaa91]

no ja też mam zamiar tam iść się uczyć :P

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez Mow_Mi_Dobrze

O właśnie byłabym wdzięczna za wszelkie informację o tej szkole interesuję mnie dosłownie wszystko Jeśli któraś z Was byłaby tak miła i napisała cokolwiek o mojej (miejmy nadzieję) przyszłej szkółce. Pozdrawiam

A na jaki kierunek idziesz??

[marzenkaa91]

ja też idę na technika farmacji

[Mow_Mi_Dobrze]

marzenkaa91 i fajnie jest nas już 3

Ja np. jestem ciekawa jak dokładnie wygląda rozmowa kwalifikacyjna i czy ma ona na prawdę duży wpływ na przyjęcie? W zeszłym roku ponoć zostały utworzone dwie klasy? Czy zostali przyjęci wszyscy którzy się o to ubiegali? Nie wiem może ktoś się orientuję jak jest w tym roku, ile jest już chętnych? Interesuję mnie jeszcze w jakich godzinach odbywają się zajęcia i ogólnie jak wyglądają, a i z czystej ciekawości płeć męska stanowi pewnie niewielką część uczęszczających na ten kierunek?

[moooniaaaa]

Napisane przez Mow_Mi_Dobrze

marzenkaa91 i fajnie jest nas już 3

Ja np. jestem ciekawa jak dokładnie wygląda rozmowa kwalifikacyjna i czy ma ona na prawdę duży wpływ na przyjęcie? W zeszłym roku ponoć zostały utworzone dwie klasy? Czy zostali przyjęci wszyscy którzy się o to ubiegali? Nie wiem może ktoś się orientuję jak jest w tym roku, ile jest już chętnych? Interesuję mnie jeszcze w jakich godzinach odbywają się zajęcia i ogólnie jak wyglądają, a i z czystej ciekawości płeć męska stanowi pewnie niewielką część uczęszczających na ten kierunek?

Poczytaj posty sprzed roku,dużo wtedy pisałyśmy o rozmowie.
Zadzwoń do sekretariatu, może Ci powiedzą ile jest chętnych. w tamtym roku było chyba ok.90. Zrobili dwie klasy, więc i tak 1/3 się nie dostała. Zajęcia są różnie,raz cały dzień, raz tylko jeden wykład po południu, innym razem jeden rano. Na tym kierunku nie ma wielu chłopaków, średnio 2. Na wykładach siedzisz i notujesz,aż Ci ręka odpada (obecność obowiązkowa). Ja jeszcze nigdy nie wypisałam tylu długopisów co tu :P Na ćwiczeniach jak to na ćwiczeniach, zajęcia praktyczne.

[PP1820]

Napisane przez moooniaaaa

Poczytaj posty sprzed roku,dużo wtedy pisałyśmy o rozmowie.
Zadzwoń do sekretariatu, może Ci powiedzą ile jest chętnych. w tamtym roku było chyba ok.90. Zrobili dwie klasy, więc i tak 1/3 się nie dostała. Zajęcia są różnie,raz cały dzień, raz tylko jeden wykład po południu, innym razem jeden rano. Na tym kierunku nie ma wielu chłopaków, średnio 2. Na wykładach siedzisz i notujesz,aż Ci ręka odpada (obecność obowiązkowa). Ja jeszcze nigdy nie wypisałam tylu długopisów co tu :P Na ćwiczeniach jak to na ćwiczeniach, zajęcia praktyczne.

A czy u Ciebie też nie kupowało się książek? Bo z tego co ja się dowiedziałam w sekretariacie u siebie, w AZ, podobno jakieś ważniejsze zagadnienia czy typową pamięciówkę się kseruje z jakiejś jednej książki bo ponoć w ogóle książki na ten kierunek są drogie . Ja jednak chciałabym chociaż parę kupić, chociaż do TPL-u i chemii leków bo słyszałam, że te przedmioty są najważniejsze I faktycznie tak jest, że te przedmioty są najważniejsze?

[moooniaaaa]

Napisane przez PP1820

A czy u Ciebie też nie kupowało się książek? Bo z tego co ja się dowiedziałam w sekretariacie u siebie, w AZ, podobno jakieś ważniejsze zagadnienia czy typową pamięciówkę się kseruje z jakiejś jednej książki bo ponoć w ogóle książki na ten kierunek są drogie . Ja jednak chciałabym chociaż parę kupić, chociaż do TPL-u i chemii leków bo słyszałam, że te przedmioty są najważniejsze I faktycznie tak jest, że te przedmioty są najważniejsze?

Nie trzeba było książek. Po co Ci skoro wszystko dostaniesz na wykładzie?
Dopiero w tym roku trzeba będzie kupić jedną,ale to dla własnego użytku. I faktycznie drogie,bo ta z tego co patrzyłam kosztuje w okolicach 100zł.
Najważniejsza jest farmakologia bo i z niej zazwyczaj jest najwięcej pytań na egzaminie,wiedza potrzebna w aptece itp.. Na drugim miejscu plasuje się tpl

[PP1820]

Napisane przez moooniaaaa

Nie trzeba było książek. Po co Ci skoro wszystko dostaniesz na wykładzie?
Dopiero w tym roku trzeba będzie kupić jedną,ale to dla własnego użytku. I faktycznie drogie,bo ta z tego co patrzyłam kosztuje w okolicach 100zł.
Najważniejsza jest farmakologia bo i z niej zazwyczaj jest najwięcej pytań na egzaminie,wiedza potrzebna w aptece itp.. Na drugim miejscu plasuje się tpl

Kurcze dobrze wiedzieć A tak dokładniej to o co chodzi z tą farmakologią? Mniej więcej wiem na czym to polega .. ale mogłabym się dowiedzieć tak dokładniej? Mam nadzieję, że nie ma tam do rozwiązywania jakiś zadań typowych jak na chemii w średniej szkole... choć pewnie i takie rzeczy się przez to całe studium przewijają ... mam rację?

[moooniaaaa]

Napisane przez PP1820

Kurcze dobrze wiedzieć A tak dokładniej to o co chodzi z tą farmakologią? Mniej więcej wiem na czym to polega .. ale mogłabym się dowiedzieć tak dokładniej? Mam nadzieję, że nie ma tam do rozwiązywania jakiś zadań typowych jak na chemii w średniej szkole... choć pewnie i takie rzeczy się przez to całe studium przewijają ... mam rację?

Farmakologia,jakby to w jednym zdaniu opisać Nauka o lekach, grupach leków, ich mechanizmie działania, interakcjach, przeciwwskazaniach. Czyli ogólnie jak i dlaczego działają i jakie niesie to skutki. Nic się nie rozwiązuje. A z jakimiś zadaniami to spotkałam się tylko na analizie leków,ale to raczej pisanie reakcji itp. Nie wiem jak będzie na drugim roku.

[PP1820]

Napisane przez moooniaaaa

Farmakologia,jakby to w jednym zdaniu opisać Nauka o lekach, grupach leków, ich mechanizmie działania, interakcjach, przeciwwskazaniach. Czyli ogólnie jak i dlaczego działają i jakie niesie to skutki. Nic się nie rozwiązuje. A z jakimiś zadaniami to spotkałam się tylko na analizie leków,ale to raczej pisanie reakcji itp. Nie wiem jak będzie na drugim roku.

Uff... no to elegancko a ciężko jest wyciągnąć na średnią co najmniej 4,75? No bo też można mieć chyba pasek jak w średniej na podobnej zasadzie?

[moooniaaaa]

Napisane przez PP1820

Uff... no to elegancko a ciężko jest wyciągnąć na średnią co najmniej 4,75? No bo też można mieć chyba pasek jak w średniej na podobnej zasadzie?

Czerwonych pasków to u nas nie ma Po pierwszym roku nawet świadectw nie ma. Są indeksy,w nich mamy oceny końcowe.
Szczerze to nie wiem jakie u nas średnie były,ale nie wydaje mi się, żeby ktoś taką wyciągnął. U niektórych wykładowców to w ogóle ciężko było bo np.:masz 5-6 zaliczeń w semestrze i jedno czy dwa poprawiałaś, więc na koniec semestru od razu ocena w dól. Czyli na przykład wychodziło Ci 4,a wstawiali 3. W drugim semestrze jakoś przestali tak robić,może zmobilizować chcieli

[PP1820]

Napisane przez moooniaaaa

Czerwonych pasków to u nas nie ma Po pierwszym roku nawet świadectw nie ma. Są indeksy,w nich mamy oceny końcowe.
Szczerze to nie wiem jakie u nas średnie były,ale nie wydaje mi się, żeby ktoś taką wyciągnął. U niektórych wykładowców to w ogóle ciężko było bo np.:masz 5-6 zaliczeń w semestrze i jedno czy dwa poprawiałaś, więc na koniec semestru od razu ocena w dól. Czyli na przykład wychodziło Ci 4,a wstawiali 3. W drugim semestrze jakoś przestali tak robić,może zmobilizować chcieli

Ahaaaa to coś takiego A do jakiej szkoły chodzisz? Jak podpisywałam umowę u siebie w szkole to pisało tam, że już za średnią 4,75 dostaje się jakieś hmmm kurcze nie pamiętam co tam dokładnie pisało więc nie będę stulać, ale w każdym bądź razie podobno jakieś "wyróżnienie" jest.

A czy u Ciebie z nauką jest tak, że musisz czasem siedzieć i cały dzień czy zarywać noce? Chodzi mi o to, czy jest do takiego stopnia ciężko czy raczej w miarę lajcik? Bo wiadome, że tak czy siak uczyć się trzeba

[moooniaaaa]

Napisane przez PP1820

Ahaaaa to coś takiego A do jakiej szkoły chodzisz? Jak podpisywałam umowę u siebie w szkole to pisało tam, że już za średnią 4,75 dostaje się jakieś hmmm kurcze nie pamiętam co tam dokładnie pisało więc nie będę stulać, ale w każdym bądź razie podobno jakieś "wyróżnienie" jest.

A czy u Ciebie z nauką jest tak, że musisz czasem siedzieć i cały dzień czy zarywać noce? Chodzi mi o to, czy jest do takiego stopnia ciężko czy raczej w miarę lajcik? Bo wiadome, że tak czy siak uczyć się trzeba

Ja nie podpisywałam żadnej umowy. Może dlatego,że to szkoła państwowa.
Z nauką różnie. Raz codziennie coś jest i trzeba po powrocie z zajęć siadać od razu do notatek,a raz jest więcej luzu. Zależy jak zaliczenia się nałożą. Ale nocy nigdy nie zarwałam,nie potrafię się tak uczyć. Jak chce mi się spać to się kładę bo wiem,że i tak moja nauka jest wtedy nieefektywna. Więc jak już to wolę wstać godzinkę czy dwie wcześniej i jeszcze poczytać. Ale ogólnie zaliczenia są ustalane wystarczająco wcześniej, żeby sobie rozłożyć materiał.

[PP1820]

Napisane przez moooniaaaa

Ja nie podpisywałam żadnej umowy. Może dlatego,że to szkoła państwowa.
Z nauką różnie. Raz codziennie coś jest i trzeba po powrocie z zajęć siadać od razu do notatek,a raz jest więcej luzu. Zależy jak zaliczenia się nałożą. Ale nocy nigdy nie zarwałam,nie potrafię się tak uczyć. Jak chce mi się spać to się kładę bo wiem,że i tak moja nauka jest wtedy nieefektywna. Więc jak już to wolę wstać godzinkę czy dwie wcześniej i jeszcze poczytać. Ale ogólnie zaliczenia są ustalane wystarczająco wcześniej, żeby sobie rozłożyć materiał.

Yhym. A z tymi książkami to jak jest? Dają każdemu ile trzeba i zabieramy je do domu? :P Potem pod koniec roku oddajemy? I czy też masz 4 razy w tygodniu zajęcia? I jeszcze jedno pytanie .. jak to jest z indeksami? Przy składaniu papierów dałam tyle zdjęć ile trzeba było, między innymi chyba jedno jest oczywiście do indeksu .. i te indeksy dostajemy w pierwszy dzień na rozpoczęciu roku?

[martynusia222]

Napisane przez PP1820

Yhym. A z tymi książkami to jak jest? Dają każdemu ile trzeba i zabieramy je do domu? :P Potem pod koniec roku oddajemy? I czy też masz 4 razy w tygodniu zajęcia? I jeszcze jedno pytanie .. jak to jest z indeksami? Przy składaniu papierów dałam tyle zdjęć ile trzeba było, między innymi chyba jedno jest oczywiście do indeksu .. i te indeksy dostajemy w pierwszy dzień na rozpoczęciu roku?

U nas nie dawali nam żadnych książek, podali tytuły, ewentualnie można sobie je zakupić albo skserować, bo są drogie, poza tym nam podawali książki dla studentów farmacji, a nas cały zakres materiału nie obowiązuje. Ja sobie kilka skserowałam, są bardzo przydatne. Choć tyle w tej szkole zapisałam zeszytów, że....
U mnie indeksy dostaliśmy podczas otrzęsin czyli pod koniec września, ale przydały się dopiero w styczniu
U mnie zajęcia na pierwszym roku - 5 dni w tygodniu, na drugim są 4 dni zajęć + 1 dzień praktyk

[PP1820]

Napisane przez martynusia222

U nas nie dawali nam żadnych książek, podali tytuły, ewentualnie można sobie je zakupić albo skserować, bo są drogie, poza tym nam podawali książki dla studentów farmacji, a nas cały zakres materiału nie obowiązuje. Ja sobie kilka skserowałam, są bardzo przydatne. Choć tyle w tej szkole zapisałam zeszytów, że....
U mnie indeksy dostaliśmy podczas otrzęsin czyli pod koniec września, ale przydały się dopiero w styczniu
U mnie zajęcia na pierwszym roku - 5 dni w tygodniu, na drugim są 4 dni zajęć + 1 dzień praktyk

Dzięki za odpowiedzi Jeszcze jedno .. no góra dwa pytania i daję Wam spokój przynajmniej na razie Po pierwsze.. jak to jest dokładnie z tymi sprawdzianami? Naprawdę jest tak, jak w średniej szkole? Zaczynam się bać, że dodatkowo "wyjadą" mi na sprawdzianie z czymś innym niż było zadane do nauczenia się I czy też biorą do odpowiedzi? A po drugie .. jak jest z poprawkami tych sprawdzianów? Też jak w normalnej szkole?

Jeszcze raz bardzo wam dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Rozumiem, że moja ciekawość może się stać dla was irytująca .. ale proszę, wybaczcie mi to
Taka już moja natura, że o wszystko pytam, nawet o najmniejsze szczegóły

[carmen20]

a jest tu ktoś z TEBu ??? bo mam kilka pytań

jak jest z nieobecnościami ? ile ich można mieć i czy przymykają na nie oko. Chodzi mi głownie o wykłady bo wiadomo że na ćwiczenia trzeba

czy w trakcie roku są jakieś sprawdziany itp ? czy pod koniec tylko jakieś egzaminy ?

[martynusia222]

Napisane przez PP1820

Dzięki za odpowiedzi Jeszcze jedno .. no góra dwa pytania i daję Wam spokój przynajmniej na razie Po pierwsze.. jak to jest dokładnie z tymi sprawdzianami? Naprawdę jest tak, jak w średniej szkole? Zaczynam się bać, że dodatkowo "wyjadą" mi na sprawdzianie z czymś innym niż było zadane do nauczenia się I czy też biorą do odpowiedzi? A po drugie .. jak jest z poprawkami tych sprawdzianów? Też jak w normalnej szkole?

Jeszcze raz bardzo wam dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Rozumiem, że moja ciekawość może się stać dla was irytująca .. ale proszę, wybaczcie mi to
Taka już moja natura, że o wszystko pytam, nawet o najmniejsze szczegóły

Sprawdziany , bynajmniej u mnie są zawsze z określonego materiału, ale zdarzają się też niezapowiedziane wejściówki, także generalnie lepiej zawsze być przygotowanym (przynajmniej coś wiedzieć), z resztą systematyczna nauka na tym kierunku jest ważna, bo materiału do opanowania jest troche, u nas na tplu pani pyta na ćwiczeniach z ostatnich zajęć, no i na psychologii nas pytano, ale to akurat nie jest przedmiot kierunkowy, czasem też na farmakologii nas pytano, ale raczej nie na ocenę, zależy to od wykładowcy, na początku na pewno ustalicie z nim reguły zaliczania, co osoba to inna metoda, a co do popraw to spokojnie nie ma czym się przejmować, u nas poprawy są bez problemu, w zasadzie wszystko można poprawić, tylko oby za wiele tych popraw nie było, bo to też nie dobrze hehe, ja osobiście analize leków dosyć często poprawiałam, bo z chemii geniuszem nie jestem

[PP1820]

Napisane przez martynusia222

Sprawdziany , bynajmniej u mnie są zawsze z określonego materiału, ale zdarzają się też niezapowiedziane wejściówki, także generalnie lepiej zawsze być przygotowanym (przynajmniej coś wiedzieć), z resztą systematyczna nauka na tym kierunku jest ważna, bo materiału do opanowania jest troche, u nas na tplu pani pyta na ćwiczeniach z ostatnich zajęć, no i na psychologii nas pytano, ale to akurat nie jest przedmiot kierunkowy, czasem też na farmakologii nas pytano, ale raczej nie na ocenę, zależy to od wykładowcy, na początku na pewno ustalicie z nim reguły zaliczania, co osoba to inna metoda, a co do popraw to spokojnie nie ma czym się przejmować, u nas poprawy są bez problemu, w zasadzie wszystko można poprawić, tylko oby za wiele tych popraw nie było, bo to też nie dobrze hehe, ja osobiście analize leków dosyć często poprawiałam, bo z chemii geniuszem nie jestem

Analizę leków? Pewnie dlatego, że są tam zadania do rozwiązywania?
No właśnie ja też z chemii do geniuszów nie należę więc Cię rozumiem Aczkolwiek zawsze dawałam sobie radę w szkole, tylko właśnie na większości zadań do rozwiązywania polegałam .. i boję się, że to mnie w studium zmasakruje ... właśnie te jakieś zadania typowo chemiczne ... ale ponoć nie ma ich tak dużo z tego co słyszałam więc tym się pocieszam

[marzenkaa91]

Napisane przez Mow_Mi_Dobrze

marzenkaa91 i fajnie jest nas już 3

Ja np. jestem ciekawa jak dokładnie wygląda rozmowa kwalifikacyjna i czy ma ona na prawdę duży wpływ na przyjęcie? W zeszłym roku ponoć zostały utworzone dwie klasy? Czy zostali przyjęci wszyscy którzy się o to ubiegali? Nie wiem może ktoś się orientuję jak jest w tym roku, ile jest już chętnych? Interesuję mnie jeszcze w jakich godzinach odbywają się zajęcia i ogólnie jak wyglądają, a i z czystej ciekawości płeć męska stanowi pewnie niewielką część uczęszczających na ten kierunek?

A kiedy będziesz składać podanie??

[Mow_Mi_Dobrze]

Napisane przez marzenkaa91

A kiedy będziesz składać podanie??

Jakoś w przyszłym tygodniu

[californication]

jest tu ktoś, kto się wybiera na akademię podlaską, na studium farm.?