Ciaza i porod w UK - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-04, 19:34   #661
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Ciaza i porod w UK

[QUOTE=Vedma;16951929]Stare rosyjskie przyslowie: Do kosciola blisko, ale droga sliska, do karczmy daleko, ale pojde ostroznie

Wage liczy sie od "przed ciaza" - tzn dzielisz sobie przyrost/ubytek wagi na 3 trymestry i podajesz (przykladowo): w pierwszym "-4", w drugim "+3", w trzecim "+6" = w sumie przyrost wagi w ciazy wyniosl 5kg. Ja do tej pory (polowa 4mca) nie przytylam ani grama - wlasnie przez wywolany mdlosciami brak apetytu. Ale od kilku dni czuje, ze to sie zmienia



Przysłowie świetne

No to ja chyba biję wszystkie rekordy,bo przytyłam już 9kg A to dopiero 23 tydzień
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010



Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 20:02   #662
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Ja się w ogóle nie ważę i też nie mam pojęcia ile i czy przytyłam. Jak się postaram, to mieszczę się w przedciążowe spodnie, tylko coraz gorzej się dopinają... i mam jeszcze wcięcie w talii Zastanawiam się kiedy zacznę tyć...
Dodatkowe kilogramy w ciąży to sprawa bardzo indywidualna. Ja w sumie w normalnych spodniach przestałam chodzic dosc wczesnie, bo bardzo mi jakikolwiek ucisk w pasie przeszkadzał, mimo, że nie miałam jeszcze widocznego brzucha. Do urlopu (27 tydzien) niewiele było po mnie widac, niektórzy nie wierzyli, że jestem w ciąży.
Od siódmego miesiąca brzuch zaczął rosnąc w oczach.
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 20:36   #663
nikha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 86
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Ja się w ogóle nie ważę i też nie mam pojęcia ile i czy przytyłam. Jak się postaram, to mieszczę się w przedciążowe spodnie, tylko coraz gorzej się dopinają... i mam jeszcze wcięcie w talii Zastanawiam się kiedy zacznę tyć...
Ja zaczęłam po 20 tygodniu (na początku zrzuciłam parę kilo przez mdłości), ale bardziej to wyglądało, jakbym się objadła, niż na ciążę A w pewnym momencie jak zaczęliśmy rosnąć z Małym, to wydawało mi się, że z dnia na dzień coraz nas więcej Ale w ciążowych gatkach zaczęłam chodzić dość wcześnie, bo jakoś w okolicy 14 tygodnia, miałam napięty brzuch i bardzo mi przeszkadzał stan w zwykłych.
nikha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 21:12   #664
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Ciaza i porod w UK

W spodniach ciążowych chodzę od 12. tygodnia, bo są bardzo wygodne Ale czasem tak dla odmiany ubieram te sprzed ciąży ale już ledwo się dopinam... (a szkoda, bo bardzo je lubię)

A dziś tak dziwnie się czułam-jakbym miała @ (ale żadego krwawienia na szczęście). Wyczytałam, że to może być rozciąganie więzadeł macicy, mam nadzieję, że nie mam się czym martwić?
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 22:34   #665
ursull
Zakorzenienie
 
Avatar ursull
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
Heh, co do przysłowia bardziej zaciekawiło mnie, że masz opis w mało popularnym języku .
Wagi z poszczególnych trymestrów niestety nie pamiętam, nic to. Ale cieszę się, że bierze się pod uwagę tylko to co ponad wcześniejszą normę, dzięki temu jakby nie patrzył będzie 4 kg mniej w ogólnym rozliczeniu hehe.
Hmm, brak apetytu też mi "dokuczał" gdzieś do piątego miesiąca, potem niestety wszystko wróciło do normy a teraz bez przerwy muszę coś żuc właśnie się zastanawiam czy rzucic się na śledzie w czosnku

Ursull,. Kasiowa chyba pisze o swoich doświadczeniach z UK, no chyba, że źle coś zrozumiałam. A z cc na życzenie nie ma tak łatwo, czego jestem żywym przykładem.
Widać nie doczytałam,gdzie Kasiowa rodzi. Co szpital to obyczaj,mnie już na pierwszym spotkaniu z midwife pytali czy chcę rodzić naturslnie czy przez CC.

A ja wam się przyznam,że przytyłam w sumie 20kg i do tej pory borykam się ze zbędnymi kilogramami. Zaczęłam tak konkretnie od pójścia na macierzyński czyli od 34tyg,a to dlatego,że w domku siedzialam i podjadałam co się da.
__________________
  

Edytowane przez ursull
Czas edycji: 2010-02-04 o 22:42
ursull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 09:12   #666
Kasiowa24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 192
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
Heh, co do przysłowia bardziej zaciekawiło mnie, że masz opis w mało popularnym języku .
Wagi z poszczególnych trymestrów niestety nie pamiętam, nic to. Ale cieszę się, że bierze się pod uwagę tylko to co ponad wcześniejszą normę, dzięki temu jakby nie patrzył będzie 4 kg mniej w ogólnym rozliczeniu hehe.
Hmm, brak apetytu też mi "dokuczał" gdzieś do piątego miesiąca, potem niestety wszystko wróciło do normy a teraz bez przerwy muszę coś żuc właśnie się zastanawiam czy rzucic się na śledzie w czosnku

Ursull,. Kasiowa chyba pisze o swoich doświadczeniach z UK, no chyba, że źle coś zrozumiałam. A z cc na życzenie nie ma tak łatwo, czego jestem żywym przykładem.

Czesc Kobitki , jestem w Uk, i jak widac inne miasto , troche inaczej traktuje, ja mieszkam w Leicester i tutaj o cesarce na zyczenie mozna zapomnac, no zobaczymyn jak to sie skonczy ..

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Jolaa,
faktycznie jezeli masz problem z tranportem to faktycznie najlepiej zamowic tutaj, i tak nie jest tak drogi, najgorsze jest z wyborem koloru i wzoru, cholera za duzo ich
Kasiowa24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 10:43   #667
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez Vedma Pokaż wiadomość
Nie ma na co czekac, tylko bierz sie do roboty! Trzeba walczyc z ujemnym przyrostem naturalnym w Europie
powiem Ci za 2 lata dokladnie ,to samo,zobaczymy co wtedy odpowiesz

Cytat:
Napisane przez ursull Pokaż wiadomość
Możesz przypomnieć ile masz dzieci i w jakim wieku?
Ja mam 9mc córeczkę i własnie staramy się o kolejnego bobaska
jednego synka 2 lata i 4 miesiace.
bardzo zaluje,ze nie mamy juz dwójki . teraz jest kilka spraw,ktore nas wstrzymuja. nawet glupie wakacje na Dominikanie.nie chcialabym ryzykowac i leciec tam w zaawansowanej ciazy,druga rzecz to podania na studia, musze poczekac do konca marca na odpowiedzi i jesli sie nie dostane, to bierzemy sie do pracy na wakacjach
Cytat:
Napisane przez ursull Pokaż wiadomość
sorry,że nie jestem zorientowana,ale nie możesz rodzić w UK? Tu nie maiałabyś problemu z CC. W ramach pocieszenia,maluszek może jeszcze zwolnić i w terminie mieć odpowiednią wagę,a poród naturalny nie jest aż tak straszny jak go malują
wszystko zalezy gdzie. u nas w szpitalu nie ma mowy o cesarce na zyczenie, jest to nie zgodne z ich prawem.

ogolnie jak rozmawaialam z kilkoma osobami ze szpitala,to mowili,ze w calej Agnglii jest to zakazane,ale jak widac nie jest
ja mialam miec cesarke, bo stracilam wody 3 dni wczesniej,ale udalo sie bez caly porod to magiczne 23 minuty

***
Milego dnia my zmykamy na kilku milowy spacer, bo ja przytylam 30 kg i nadal z nimi walcze
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-05, 11:14   #668
Vedma
Zadomowienie
 
Avatar Vedma
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez ursull Pokaż wiadomość
Jak dziecko się pojawi to najpierw wpadniesz w panike,a po kilku tygodniach z zamknietymi oczami będziesz wiedziała co robić i reagować. Oczywiście gratuluję ciąży.W którym miesiącu jesteś,bo nie doczytałam?
Polowa 4 mca - dzieki A w ta panike to prawde mowiac - nie wierze Lubie dzieci, zajmowalam sie wieloma niemowlakami, kapiel czy przebranie noworodka jakos mnie nie przerazaja. Nie mam tez wizji, ze upuszcze dziecko na kafelki itp itd No chyba, ze mi sie jakies stany lekowe pojawia pod koniec ciazy...

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
Heh, co do przysłowia bardziej zaciekawiło mnie, że masz opis w mało popularnym języku .
No swojego czasu to rosyjski byl bardzo popularny kiedys znalam go tak dobrze, jak angielski teraz, ale wiadomo, nieuzywane organy zanikaja, podobnie z jezykiem

Cytat:
Napisane przez nikha Pokaż wiadomość
Ja zaczęłam po 20 tygodniu (na początku zrzuciłam parę kilo przez mdłości), ale bardziej to wyglądało, jakbym się objadła, niż na ciążę .
No u mnie jeszcze nic nie widac, zero brzuszka. Chodze w normalnych ubraniach, nic mi nie przeszkadza. Oby jak najdluzej!

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
powiem Ci za 2 lata dokladnie ,to samo,zobaczymy co wtedy odpowiesz
Czekaj, niech policze... za dwa lata o tej porze bede w 5 miesiacu drugiej ciazy oczywiscie, jesli nasze planowanie i militarna precyzja zadzialaja i tym razem... Ale wiesz - do tej pory sie zawsze udawalo Chcialabym, zeby miedzy dziecmi byly 2 lata roznicy.
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze.
W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę,
Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi,
I jestem jeszcze dalej poza tymi snami.
(...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba,
Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą.
Vedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 11:28   #669
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

Hanjah, takie pobolewanie brzucha w okolicach pachwin, jajników jest normalne, niedługo zaczniesz wyczuwac pierwsze ruchy a potem to już jest tylko coraz gorzej...

Kto ma kłopoty z zasypianiem, ręka do góry! U mnie to jest koszmar, dwie, trzy godziny przewracania się z boku na bok bo kopy, bęcki, czkawka, wbijające się żebra. A rano budzę się z obitą klatą.

Vedma, ja musiałam czasem odpowiadac na pytania po co mi ten rosyjski, nie cierpiałam frakcji anglojęzycznej no i jak na ironię wylądowałam w UK. A na dokładkę przeżyłam kompromitację w rozmowie z Rosjaninem, bo ciągle do głowy przychodziły mi słowa po angielsku... ech.
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 11:41   #670
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
Hanjah, takie pobolewanie brzucha w okolicach pachwin, jajników jest normalne, niedługo zaczniesz wyczuwac pierwsze ruchy a potem to już jest tylko coraz gorzej...
Ruchy czuję już od dwóch tygodni Zwykle wieczorem, jak już leżę, ale dziś mała jest od rana aktywna

Edytowane przez hanjah
Czas edycji: 2010-02-05 o 11:42
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 12:14   #671
Vedma
Zadomowienie
 
Avatar Vedma
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
Kto ma kłopoty z zasypianiem, ręka do góry! U mnie to jest koszmar, dwie, trzy godziny przewracania się z boku na bok (...)
Vedma, ja musiałam czasem odpowiadac na pytania po co mi ten rosyjski, nie cierpiałam frakcji anglojęzycznej
Z zasypianiem jeszcze nie, za to budze sie w nocy i praktycznie zawsze laczy sie to z wycieczka do zimnej lazienki - brrr!

Ja uczylam sie w szkole rosyjskiego - podstawowka, LO, studia, angielskiego tylko prywatnie, przez 2 lata, za to najwyrazniej skutecznie. Potem, na studiach, wyjechalam do USA i... spodobalo mi sie. Postanowilam po powrocie, ze wezme roczna dziekanke i smigne do jakiegos anglojezycznego kraju. Padlo na UK, do ktorego - wowczas - trzeba bylo miec wize wjazdowa kto jeszcze pamieta te czasy? Wize dostalam na dwa lata i bardzo dobrze - bo jej koniec przypadl na wakacje 2005, a wtedy to juz nie mialo znaczenia... I tak dzielilam swoj swiat na piaski Arizony i Utah w lecie (praca) i oxfordzka mgle w zimie (nauka). Az do 2006, kiedy to okazalo sie, ze moj TZ to nie przelotny romans (jak wszystko wskazywalo!) a material na meza.
Ale to takie stare - i zapewne nudne - hihihi! - historie
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze.
W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę,
Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi,
I jestem jeszcze dalej poza tymi snami.
(...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba,
Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą.
Vedma jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-05, 12:33   #672
falbala
Raczkowanie
 
Avatar falbala
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: szkocja-perth/polska-warszawa
Wiadomości: 303
Dot.: Ciaza i porod w UK

hej ma może któraś z Was jakies na miary na polskiego ginekologa w szkocji? Z góry dziękuje i pozdrawiam.
falbala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 18:18   #673
ursull
Zakorzenienie
 
Avatar ursull
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
powiem Ci za 2 lata dokladnie ,to samo,zobaczymy co wtedy odpowiesz


jednego synka 2 lata i 4 miesiace.
bardzo zaluje,ze nie mamy juz dwójki . teraz jest kilka spraw,ktore nas wstrzymuja. nawet glupie wakacje na Dominikanie.nie chcialabym ryzykowac i leciec tam w zaawansowanej ciazy,druga rzecz to podania na studia, musze poczekac do konca marca na odpowiedzi i jesli sie nie dostane, to bierzemy sie do pracy na wakacjach

wszystko zalezy gdzie. u nas w szpitalu nie ma mowy o cesarce na zyczenie, jest to nie zgodne z ich prawem.

ogolnie jak rozmawaialam z kilkoma osobami ze szpitala,to mowili,ze w calej Agnglii jest to zakazane,ale jak widac nie jest
ja mialam miec cesarke, bo stracilam wody 3 dni wczesniej,ale udalo sie bez caly porod to magiczne 23 minuty

***
Milego dnia my zmykamy na kilku milowy spacer, bo ja przytylam 30 kg i nadal z nimi walcze
Dominikana,ale ci zazdroszczę Co chcesz studiować i gdzie? Długo jesteś w UK? Co do CC,nie wiem czy jest niezgodne z prawem,ale półtora roku temu zapytano czy chcę mieć czy nie,a że angielski znam,więc raczej nie mogłam źle zrozumieć
Mój poród trwał całe,magiczne 6 godzin
Stosujesz jakąś dietę?

Cytat:
Napisane przez Vedma Pokaż wiadomość
Polowa 4 mca - dzieki A w ta panike to prawde mowiac - nie wierze Lubie dzieci, zajmowalam sie wieloma niemowlakami, kapiel czy przebranie noworodka jakos mnie nie przerazaja. Nie mam tez wizji, ze upuszcze dziecko na kafelki itp itd No chyba, ze mi sie jakies stany lekowe pojawia pod koniec ciazy...

Może tobie się nie udzieli,ja nie miałam wcześniej doświadczenia z małymi dziećmi A pisząc panika,miałam na myśli szał zakupów (bo ciągle się wydaje,że maluszkowi czegoś brakuje),szukanie na szybkiego róznych informacji w necie i prasie dotyczących np.posiłków,dbania o pępuszek,katarku itp. Ja zaraz po urodzeniu,jakoś intuicyjnie wiedziałam jak wziąć małą na ręce,ale pierwszej kąpieli bałam się jak ognia. Co do stanów lękowych-nie sądzę,aby się pojawiły,ale depresja poporodowa jest bardzo prawdopodobna...

Cytat:
Napisane przez Vedma Pokaż wiadomość
Z zasypianiem jeszcze nie, za to budze sie w nocy i praktycznie zawsze laczy sie to z wycieczka do zimnej lazienki - brrr!

Ja uczylam sie w szkole rosyjskiego - podstawowka, LO, studia, angielskiego tylko prywatnie, przez 2 lata, za to najwyrazniej skutecznie. Potem, na studiach, wyjechalam do USA i... spodobalo mi sie. Postanowilam po powrocie, ze wezme roczna dziekanke i smigne do jakiegos anglojezycznego kraju. Padlo na UK, do ktorego - wowczas - trzeba bylo miec wize wjazdowa kto jeszcze pamieta te czasy? Wize dostalam na dwa lata i bardzo dobrze - bo jej koniec przypadl na wakacje 2005, a wtedy to juz nie mialo znaczenia... I tak dzielilam swoj swiat na piaski Arizony i Utah w lecie (praca) i oxfordzka mgle w zimie (nauka). Az do 2006, kiedy to okazalo sie, ze moj TZ to nie przelotny romans (jak wszystko wskazywalo!) a material na meza.
Ale to takie stare - i zapewne nudne - hihihi! - historie
z ciekawości,ile masz lat?
__________________
  
ursull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 19:53   #674
nikha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 86
Dot.: Ciaza i porod w UK

Indiria, ja się nie kładę przed drugą w nocy, i tak nie zasnę, potem wstaję z dwa razy na siusianie ( i oczywiście wiercę się, żeby usnąć), mąż wraca z pracy gdzieś koło wpół do siódmej, więc wstaję, kładziemy się koło ósmej (i znów nie mogę usnąć, bo nie dość, że brzuszysko wielkie, to Mały zawsze dokazuje) i takie moje spanie :/ W ciągu dnia chodzę na rzęsach, więc muszę się chwilę zdrzemnąć (chyba, że moje Kochanie już wstanie, to nie ma szans), ale i tak nie dłużej niż godzinkę, a w nocy znowu spać nie mogę. Tylko moją kicię cieszy takie obrót spraw, bo przecież trzeba kotka pogłaskać zanim się człowiek do łóżka wtoczy Mały wierci się, wypina, uwielbia okolice żeber (ale może to znaczy, że się obrócił?) i czka. Czkawki nie znoszę :/ A ja mam co chwilę zgagę. Także możemy sobie spokojnie we dwie usiąść i ponarzekać

A rosyjski, cóż, ja studiowałam rusycystykę. Z elementami ukrainistyki. Ludzie często patrzyli (i patrzą) na mnie jak na idiotkę jak mówiłam jak się mój kierunek nazywa. Pytali po co to, że stare czasy nie wrócą. Przykra prawda, że praktycznie w ogóle nie wykorzystuję tych języków w pracy, angielski za to na okrągło. Ale było fajnie. I zawsze mogę się pochwalić znajomością "nietypowych" języków I też bym nie pomyślała, że wyląduję w UK, myślałam, że jeśli wyemigruję, to bardziej na wschód, np do mojego ukochanego Kijowa...
nikha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 20:43   #675
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez Vedma Pokaż wiadomość
Potem, na studiach, wyjechalam do USA i... spodobalo mi sie. Postanowilam po powrocie, ze wezme roczna dziekanke i smigne do jakiegos anglojezycznego kraju. Padlo na UK, do ktorego - wowczas - trzeba bylo miec wize wjazdowa kto jeszcze pamieta te czasy? Wize dostalam na dwa lata i bardzo dobrze - bo jej koniec przypadl na wakacje 2005, a wtedy to juz nie mialo znaczenia... I tak dzielilam swoj swiat na piaski Arizony i Utah w lecie (praca) i oxfordzka mgle w zimie (nauka). Az do 2006, kiedy to okazalo sie, ze moj TZ to nie przelotny romans (jak wszystko wskazywalo!) a material na meza.
Ale to takie stare - i zapewne nudne - hihihi! - historie
w tamtych czasach grzecznie liceum konczylam
musialam na ciezarny watek trafic,zeby poznac Twoja historie... u nas taka wylewna nie jestes lada moment dowiem sie ile masz lat

Cytat:
Napisane przez ursull Pokaż wiadomość
Dominikana,ale ci zazdroszczę Co chcesz studiować i gdzie? Długo jesteś w UK? Co do CC,nie wiem czy jest niezgodne z prawem,ale półtora roku temu zapytano czy chcę mieć czy nie,a że angielski znam,więc raczej nie mogłam źle zrozumieć
Mój poród trwał całe,magiczne 6 godzin
Stosujesz jakąś dietę?
Praca socialna,albo pielegniarstwo(mental health) studiowac w Cheshire, lub w Walii.jestem w uk od 2005roku.
co do cesarki,to widocznie co szpital ,to obyczaj.
wyjazd na wakacje chcialabym wykorzystac maksymalnie, bo niewiadomo kiedy takie zdarza sie ponownie,wiec wole leciec bez brzucha
co do diet,to juz 4 miesiace po porodzie,mialam tylko 5kg na plusie,ale sie zapuscilam znow. mimo kilku km spacerow,basenow,silowni lubie sobie dobrze zjesc
__________________
-7kg

Edytowane przez maatra
Czas edycji: 2010-02-05 o 20:45
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 22:41   #676
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

Nikha ! no ja też skończyłam rusycystykę , sama widzisz, mam wtłoczone do głowy, żeby się raczej do tego wprost nie przyznawac, mam w pamięci złośliwe komentarze z czasów studiów. Ukraińskiego uczyłam się dwa semestry . Niestety mój rosyjski obecnie jest w zaniku, po prostu wstyd mi potwornie, żałuję tym bardziej, że naprawdę lubię ten język a kraj nieustannie budzi we mnie fascynację.
Kładę się spac w podobnych godzinach jak Ty, bo próby przestawienia się niczego nie zmieniły na lepsze, i tak muszę swoje odleżec. Mój mąż też wraca nad ranem (kolejna zbieżnośc ) i próbuję jeszcze z nim trochę podrzemac, ale jest coraz gorzej, młoda ma jakieś dzikie obyczaje .

Co do opieki nad noworodkiem, to ja się świetnie wpisuję w to co napisała Ursull. Zero doświadczenia i pośpieszne szukanie informacji w necie oraz obawa, że i tak o czymś ważnym w godzinie zero zapomnę. Póki co o braniu dziecka na ręcę w ogóle nie myślę, przede mną rzecz o wiele bardziej przerażająca- poród.

KasiaUK, jeśli masz czas, napisz jak się miewa Marcel. Dziś mi się przypomniało, że znajoma z pracy mówiła o jakimś preparacie na kolkę, nazywał się Gripe Water, może wypróbujesz jeszcze i to?
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-05, 23:13   #677
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Ciaza i porod w UK

Gripe Water- też coś o tym słyszałam, muszę poczytać na necie

Marcel robi się coraz gorszy, niestety Cokolwiek jemu jest, a może nic, nie da się temu zaradzić domowymi sposobami.. Ja jestem osobiście podłamana. Chyba zaczynam wierzyć w depresję. Niby raz ją miałam, jak byłam młodsza, ale jakoś do końca nigdy nie wierzyłam, że to była depresja. Zawsze wydawało mi się, że to słowo stworzone na potrzeby nauki, a jest to jedynie stan ubzdurania sobie czegoś w głowie i bez leków można sobie poradzić.

Teraz cokolwiek to jest, to jak się czuję, nie jest dobrze. Po prostu nie zostałam stworzona aby być matką i najwidoczniej jest mi ciężej ze wszystkim, bo to co niektóre kobiety mają automatycznie wbudowane w głowie, ja muszę nabywać własnymi siłami. Jeżeli to ma sens...

To pewnie dlatego, że zawsze myślałam, że jestem bezpłodna i przyzwyczaiłam się do tego faktu i pogodziłam się z tym, iż nigdy dziecka miała nie będę, a jak chciałabym, to mogłabym adoptować. I jakoś skupiłam się na karierze i nauce.. A teraz wszystko obróciło się do góry nogami.

A co wy dziewczyny myślicie, czy każda kobieta jest stworzona do tego by być matką? Wiadomo, każda nią być może, ale nie każda jest na to gotowa.. Nie jestem pewna czy przekazałam to co mi po głowie chodzi w odpowiednich słowach

A takie inne mam pytanko kochane, kompletnie nie z ciążą związane
Jaką telewizję oglądacie? Macie polską czy angielską?
Ja mam angielską i kocham ją A zwłaszcza Xfactora i moje seriale One Tree Hill, 90210 i Desperate Housewifes I w zasadzie wiele innych.

Dziewczyny, ja przytyłam ok 25kg w tej ciąży. Schudłam teraz ok 10kg. Ale zrzuciłam maluszka i wody oraz łożysko etc.. Więc figura niewiele mi się zmieniła, choć widzę, że spodnie ciążowe (bo nadal je noszę) w nogach zaczynają brzydko wisieć.
Wyobraźcie sobie, że jak w ciąży i podczas porodu (bo pytałam położne, trzeba było nawiązać jakąś konwersację skoro skurczy nie czułam ) nie miałam rozstępów, tak teraz mam i to nie na podbrzuszu, ale przy pępku i nad... Oraz na udach na górzy przy lini bikini.. Oraz na boczkach Smaruję jak szalona kremami na rozstępy, ale nie wiem czy to coś da.

Marcel nareszcie zasnął jakąś godzinkę temu. Śpi drugi raz w ciągu dzisiejszego dnia. Sama już nie wiem co robić. Próbujemy wszystkiego, nic nie działa. Mam nadzieję, że nie jest to nic związanego z jego zdrowiem.

Ciekawe jak Madzikuk! Nie mogę się doczekać usłyszeć od niej
__________________
Marcelek jest już z nami
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-06, 00:08   #678
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

Kasiu, jeśli czujesz, że potrzebujesz pomocy, żeby się uporac psychicznie z rolą mamy to nie ukrywaj tego przed położną, czy też health visitor, nie wiem kto Was teraz odwiedza?. Tutaj bardzo poważnie podchodzą do tematu depresji w ciąży i po porodzie, może skupią się bardziej na tym, żeby Wam jakoś obojgu ulżyc.
Nie wiem, czy każda kobieta jest stworzona do bycia mamą, wiem natomiast, że nie każda sobie radzi z tym jednakowo. Trochę mamy wpojony schemat matki-Polki, takiej bohaterki, świetnie się odnajdującej w każdej sytuacji a osoby, które niekoniecznie się widzą w takiej roli są traktowane jak dziwolągi. Czy to jest wbudowane w głowę? nie sądzę, myślę, że wiekszośc nawet jeśli ma jakieś wątpliwości, to się do tego głośno nie przyznaje, żeby nie byc wyrzuconą na margines.
Uwierz mi, że przez ponad 30 lat życia na świecie też towarzyszył mi lęk, że może nie jest mi pisane posiadanie dzieci, tym bardziej, że jesteśmy z mężem razem ponad 6 lat. A Ty jesteś jeszcze młodziutka, świat wywrócił Wam się do góry nogami, jasne jest, że potrzebujesz czasu, żeby się do tego przyzwyczaic. Trzymam za Was kciuki kochana, wierzę, że się wszystko jakoś uspokoi.

Ja mam angielską tv i oglądam ją od niedawna, jakoś do tej pory telewizor służył nam wyłącznie jako łapacz kurzu, szkoda nam było czasu. Ale teraz siedzę w domu i wciągnęłam się w niektóre programy. Właśnie podglądam jednym okiem Family Guy, uwielbiam tę kreskówkę, choc czasem nie rozumiem amerykańskiego dowcipu. W Desperate Housewives też się wkręciłam, zupełnie od niedawna Poza tym oglądam programy typu Supernany (niektóre rady warto zapamiętac), Me or my dog, programy podróżnicze Michaela Palina, czasem jakis film. Acha, uwielbiam programy o dekorowaniu wnętrz.

A rozstępy? czuję, że mi się właśnie w okolicach pępka pojawią , czasem skóra jest tam tak naciągnięta, że boli. Póki co używam Bio Oil, to jedyna rzecz, która mi nie śmierdzi, choc w działanie tego typu specyfików raczej do końca nie wierzę.

No Madzik mogłaby się odezwac!
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-06, 00:20   #679
87czarna
Zakorzenienie
 
Avatar 87czarna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 280
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cześć,dziewczyny!
Chciałam się podzielić z Wami swoimi wątpliwościami 22 stycznia współżyłam z partnerem bez zabezpieczenia,po czym efekt końcowy skończył się we mnie. Sytuacja taka powtórzyła się około 6 razy aż do niedzieli,czyli 24 stycznia. Jak się później okazało,miałam dni płodne. Mój ostatni @ miałam 6 stycznia,a przed nim 7 grudnia.
Dziś jest dokladnie dwa tygodnie i od kilku dni zaobserwowałam kilka zastanawiających mnie zmian. A więc, praktycznie caly czas czuję lekki ból brzucha,co czasem powoduje objawy porownywane z nudnościami(w zasadzie sama nie wiem,jak mam to wytlumaczyć :p),poza tym cierpię na okropny ból głowy,przypominający migrenę. Kilka dni temu wyraźnie dał mi o sobie znać lewy jajnik,który na dzień dzisiejszy nie boli. Jestem lekko senna i zmęczona,co mnie dziwi,bo na dzień dzisiejszy nie pracuję,ani się nie uczę. Jeśli chodzi o piersi- od kilu dni pobolewa mnie lewa i w momencie mocniejszego dotknięcia,czuję wewnątrz jakieś powiększenie(jakby kulka,ktora przy dotknięciu niesamowicie boli),dodam jeszcze,że sutki bolą mnie kiedy je dotknę lub ścisnę,a wokół nich pojawily się grudki(niewielkie). Zauważam też lekką opuchliznę wokoło...

Obecnie czekam na okres-powinnam dostać na dniach... oczywiście test zrobię,ale chciałam się troszeczkę podpytać,co o tym sądzicie? Wiem,że wbrew pozorom,w ciążę nie jest tak łatwo zajść,ale jeśli czeka mnie taki 'cud', przyjmę go z uśmiechem na twarzy!

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki



Ach,no i zapomniałam jeszcze napisać odnośnie temperatury. Mierzę bardzo często w pochwie i w ciągu dnia mam cały czas ponad 37 ...dzisiaj przez cały dzień dochodziło do 37,5. Jeżeli chodzi o mierzenie temperatury doustnie,to z tym różnie bywa... koło godziny 11.00 mam przeważnie 36,8,9,zdarza się 37 ,a w poźniejszych porach powyżej 37.
87czarna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-06, 00:41   #680
nikha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 86
Dot.: Ciaza i porod w UK

Kasiu, chyba żadna z nas nie ma wszystkiego "wbudowanego". Część chyba ma jakieś większe predyspozycje, a może raczej wynika to z nabytego doświadczenia. Ja od dawna chciałam mieć dziecko, tylko mój Ukochany się nie spieszył. Wydawało mi się, że jestem gotowa, mam odpowiedni instynkt, niańczyłam przecież różne dzieciaki w różnym wieku. Nigdy nie miałam problemu, żeby wziąć malucha na ręce i kołysać i nawet lubię się bawić ze szkrabami. Czyli niby "zaprogramowana", a może wcześnie nauczona. Moja siostra jest ode mnie 6 lat młodsza, więc względnie świadomie przeżywałam jej dzieciństwo, szczególnie dorastanie, tym bardziej, że długo byłam jedynaczką i bardzo chciałam mieć rodzeństwo. Pamiętam jak zmieniałam jej pieluchy pod okiem rodziców czy dziadków i jak biegłam ze szkoły do domu, żeby ją ucałować zanim pójdzie spać, później pomagałam w liczeniu na patyczkach itp. Może więc nie tyle mogę mieć jakieś "predyspozycje", co po prostu miałam okazję wcześnie się pewnych rzeczy nauczyć.
Ale jak myślę o własnym synku i opiece 24 na dobę, to jednak zaczynam panikować. Nigdy nie należałam do szczególnie cierpliwych, raczej, delikatnie mówiąc, zaliczam się do nadpobudliwych. Jak widzę dziecko awanturujące się w sklepie, to mnie szlag trafia i zastanawiam się, czy np. nie trzepnę tego mojego malucha jak mi taki numer odstawi. Niby bardzo chciałabym już zobaczyć synka, ale boję się, czy dam radę, czy starczy mi cierpliwości i czy w ogóle będę w stanie się zorganizować. Też się zastanawiam, czy będę dobrą matką...
Myślę (choć nie chcę się wymądrzać), że musisz dać sobie nieco więcej czasu. Sam fakt, że zamartwiasz się o Marcelka już świadczy o tym, że jesteś dobrą mamą, przecież nie masz głęboko w tyłku tego, że twój synek cierpi. Nie wiem, ale wydaje mi się, że nie rodzimy się z pakietem "stworzona do posiadania dzieci" lub nie. Przecież żadna z nas nie ma zakodowanego tego jak np.: trzymać dziecko w wanience, uczymy się takich rzeczy.
Nie wiem jak to jest z depresją, ale wiem, że do wielu rzeczy trzeba umieć się "przyznać", czy może lepiej: otwarcie powiedzieć, że widzi się, że jest jakiś problem. Może po prostu dotknęło Cię tzw. "baby blues", ale to przecież nie oznacza, że coś z Tobą nie tak. Kasiu, ja widziałam dziewczyny, którym "ogarnięcie" nowej sytuacji zajmowało nawet po kilka miesięcy, ale teraz na pewno nie są gorszymi matkami od tych, które wbiły się w nową rolę nieco szybciej. Miałam koleżankę, która przez pierwsze dwa tygodnie ani razu nie przewinęła swojej córeczki, bo bała się, że jej zrobi krzywdę, ale w końcu doszła ze wszystkim do ładu. Nie czy moje wypociny coś Ci pomogą, tutaj na pewno sensowniej wypowiedzą się dziewczyny, które już mają dzieci (niż ja, biedny żuczek, co sam się boi )

Co do rozstępów, to moja siostra (jest kosmetyczką), ostrzegała mnie, że czasem mogą się robić już po porodzie, gdy skóra dochodzi do siebie. Szczerze, byłam ostro zaskoczona, myślałam, że jak już urodzę nie będę musiała tyle w siebie wcierać A tv jeśli oglądam to angielską, mieszkamy z Anglikami. Ja jestem tak niecierpliwa, że wkurza mnie skakanie po kanałach i szukanie czegoś, więc zazwyczaj kończy się kanałach typu Discovery, tam zawsze się coś znajdzie. Chociaż już wyczaiłam Fraisera i Gilmore Girls

PS Indiria, widać wszystkie rusycystki są do siebie troszkę podobne
nikha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-06, 07:33   #681
Diari
Rozeznanie
 
Avatar Diari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
Póki co używam Bio Oil, to jedyna rzecz, która mi nie śmierdzi, choc w działanie tego typu specyfików raczej do końca nie wierzę.
Nienawidzę smarować się balsamami itp., nie lubię jak moja skóra jest tłusta. Ale stwierdziłam, że w czasie ciąży jakoś to przeboleje i też smaruję się Bio Oil, nie wiem czy to zadziała, ale za każdym razem jak używam, to wmawiam sobie, że mi to pomoże
__________________
Tomasz 04.07.2010
Diari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-06, 09:16   #682
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Ciaza i porod w UK

Na początku smarowałam się Jonhson's baby oil, ale miałam wrażenie że jestem za tłusta-ale może za dużo tej oliwki na raz nakładałam. Teraz używam balsamu nawilżającego też Johnson's.

Dostałam dziś voucher z Matalana-ale ważny tylko do 4 marca, więc już niedługo wybierzemy się na pierwsze zakupy
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-06, 11:28   #683
thebestme82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Maatra:wyjazd na wakacje chcialabym wykorzystac maksymalnie, bo niewiadomo kiedy takie zdarza sie ponownie,wiec wole leciec bez brzucha
co do diet,to juz 4 miesiace po porodzie,mialam tylko 5kg na plusie,ale sie zapuscilam znow. mimo kilku km spacerow,basenow,silowni lubie sobie dobrze zjesc
[/QUOTE]
Ja swoj (rowniez na Dominikanę) wykorzystałam maksymalnie niewiedząc niestety, że jestem w ciąży (ale bylam w pierwszym miesiącu). NIe obyło się bez rumu, który na Dominikanie piją cały czas. Długo zamartwiałam się jak to wpłynie na dzidzie ale juz przestałam o tym mysleć, musi byc dobrze. Zycze udanego urlopu-zreszta tam nie może się nie udaćDo jakiej miejscowosci jedziecie jak mozna spytac?
__________________
Olcia 2.06.2010

Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
thebestme82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-07, 11:00   #684
ursull
Zakorzenienie
 
Avatar ursull
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
Dot.: Ciaza i porod w UK

Morning

maatra ja też jestem w UK od 2005,sporo osób wtedy przyjechało,super plany z tymi studiami,trzymam kciuki,aby ci się udało Moje wakacje marzeń spędziłam dwa lata temu w Kenii,a teraz asekuracyjnie tylko Kreta (małe dziecko),ale mamy zaproszenie do Japonii (mam tam kumpelę),bardzo bym chciała tam pojechać. Co do diet,kiedyś czytałam artykuł pod świetnym tytułem: "w Anglii nawet powietrze tuczy" i coś w tym jest. Ja zrzuciłąm też sporo po porodzie,ale wciąż mam zadużo kg i próbuję walczyć

Kasia UK miałam napisany do ciebie dłuuugi post,ale mi go wcięło Mam nadzieję,ze już czujesz się lepiej. Popieram zdanie dziewczyn,abyś zwróciła się z tym do midwife,oni tu bardzo dbają o kobiety z "baby blues". Każda,świeża mamusia miewa gorsze dni.Przecież tyle przeszłaś: poród,spotkanie z noworodkiem,który dużo płacze i własciwie niewiadomo jak mu pomóc,jesteś zmęczona,trochę wystraszona,masz prawo być zdołowana.Nie pozwól jednak,aby to uczucie ciebie pochłonęło. Pomyśl o tym,że masz ślicznego synka i jesteś dla niego najlepszą mamą na świecie. Wyjdź na spacer lub na zakupy,ale sama,bez dzidzi,aby odpocząć,uwierz-to pomaga Będzie dobrze

87czarna a nie lepiej poprostu zrobić test,a nie się zadręczać?

Diari i hanjah,ja w ciąży smarowałam się Palmersem http://international.drugstore.com/p...param=sespider
i pomógł,rozstępów prawie już nie widać,bo dzięki smarowaniu były dość małe
__________________
  
ursull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-07, 22:58   #685
Vedma
Zadomowienie
 
Avatar Vedma
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez ursull Pokaż wiadomość
Co do stanów lękowych-nie sądzę,aby się pojawiły,ale depresja poporodowa jest bardzo prawdopodobna...
Dokladnie. Zwlaszcza, ze ja i tak mam sklonnosci do napadow chandry, a jak mnie taki weldtschmerz zlapie, to nie chce puscic przez dluuugi czas. Cale szczescie, ze bedzie lato, duzo slonca (tak, wiem, jestem naiwna wierzac w upalne, angielskie lato, hyhy) no i oprocz meza mam tu do wrzesnia ukochanego brata, wiec nie czuje sie samotna.

Cytat:
Napisane przez nikha Pokaż wiadomość
A rosyjski, cóż, ja studiowałam rusycystykę. Z elementami ukrainistyki. (...) I też bym nie pomyślała, że wyląduję w UK, myślałam, że jeśli wyemigruję, to bardziej na wschód, np do mojego ukochanego Kijowa...
Kto wie, moze jeszcze kiedys wyemigrujesz na Wschod Ciekawe studia, tez na to chcialam isc, ale na Uniwersytecie Wroclawskim rusycystyki nie bylo, tylko podyplomowa.

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
musialam na ciezarny watek trafic,zeby poznac Twoja historie... u nas taka wylewna nie jestes lada moment dowiem sie ile masz lat
Wiecej, niz Ty a swoja historie to opisywalam na poczatku, jak tylko trafilam na Wizaz i rozkrecalam emigrancki watek

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
Nikha ! no ja też skończyłam rusycystykę (...) Ukraińskiego uczyłam się dwa semestry . Niestety mój rosyjski obecnie jest w zaniku, po prostu wstyd mi potwornie (...)
No wlasnie mi tez wstyd, trzeba bylo jakos pielegnowac ta znajomosc jezyka... ale mam tu kilka ksiazek, moze sie zmobilizuje i siade do nauki, zwlaszcza, ze bede miec niedlugo troche wiecej wolnego czasu

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
Teraz cokolwiek to jest, to jak się czuję, nie jest dobrze.
(...) A co wy dziewczyny myślicie, czy każda kobieta jest stworzona do tego by być matką?

(...)nie miałam rozstępów, tak teraz mam i to nie na podbrzuszu, ale przy pępku i nad... Oraz na udach na górzy przy lini bikini.. Oraz na boczkach Smaruję jak szalona kremami na rozstępy, ale nie wiem czy to coś da.
Mysle, ze to okej, chwilowy spadek nastroju zwiazany ze spadkiem hormonow jest calkowicie normalny. Jesli zle sie z tym czujesz, porozmawiaj prosze z GP lub polozna, bo po co sie meczyc, jesli jest ktos, kto moze Ci pomoc? Mysle, ze jestes swietna mama , po prostu bycie rodzicem jest trudniejsze, niz sie nam, ciezarnym, wydaje...

A rozstepy czesto pojawiaja sie juz PO ciazy. Niestety.

Cytat:
Napisane przez nikha Pokaż wiadomość
Myślę (choć nie chcę się wymądrzać), że musisz dać sobie nieco więcej czasu. Sam fakt, że zamartwiasz się o Marcelka już świadczy o tym, że jesteś dobrą mamą, przecież nie masz głęboko w tyłku tego, że twój synek cierpi. Nie wiem, ale wydaje mi się, że nie rodzimy się z pakietem "stworzona do posiadania dzieci" lub nie.

(...)Może po prostu dotknęło Cię tzw. "baby blues", ale to przecież nie oznacza, że coś z Tobą nie tak. Kasiu, ja widziałam dziewczyny, którym "ogarnięcie" nowej sytuacji zajmowało nawet po kilka miesięcy, ale teraz na pewno nie są gorszymi matkami od tych, które wbiły się w nową rolę nieco szybciej.


Cytat:
Napisane przez ursull Pokaż wiadomość
87czarna a nie lepiej poprostu zrobić test,a nie się zadręczać?
No wlasnie? Zadna z nas nie jest ginekologiem (same rusycystki, hehe), nie zastapimy rowniez testu!

Cytat:
Napisane przez ursull Pokaż wiadomość
Diari i hanjah,ja w ciąży smarowałam się Palmersem http://international.drugstore.com/p...param=sespider
i pomógł,rozstępów prawie już nie widać,bo dzięki smarowaniu były dość małe
Ja tez uzywam Palmersa i polecam go z calego serca, bo jest SUUUUPER! jest go kilka rodzajow, w tym bezzapachowy, ja uzywam wersji klasycznej, ktora mi pachnie biala czekolada... mmm... Na razie zadnych rozstepow nie mam, ale brzucha tez nie, wiec eksperyment jest w toku.
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze.
W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę,
Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi,
I jestem jeszcze dalej poza tymi snami.
(...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba,
Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą.
Vedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 08:20   #686
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
Marcel robi się coraz gorszy, niestety Cokolwiek jemu jest, a może nic, nie da się temu zaradzić domowymi sposobami.. Ja jestem osobiście podłamana. Chyba zaczynam wierzyć w depresję. Niby raz ją miałam, jak byłam młodsza, ale jakoś do końca nigdy nie wierzyłam, że to była depresja. Zawsze wydawało mi się, że to słowo stworzone na potrzeby nauki, a jest to jedynie stan ubzdurania sobie czegoś w głowie i bez leków można sobie poradzić.

Teraz cokolwiek to jest, to jak się czuję, nie jest dobrze. Po prostu nie zostałam stworzona aby być matką i najwidoczniej jest mi ciężej ze wszystkim, bo to co niektóre kobiety mają automatycznie wbudowane w głowie, ja muszę nabywać własnymi siłami. Jeżeli to ma sens...

To pewnie dlatego, że zawsze myślałam, że jestem bezpłodna i przyzwyczaiłam się do tego faktu i pogodziłam się z tym, iż nigdy dziecka miała nie będę, a jak chciałabym, to mogłabym adoptować. I jakoś skupiłam się na karierze i nauce.. A teraz wszystko obróciło się do góry nogami.

A co wy dziewczyny myślicie, czy każda kobieta jest stworzona do tego by być matką? Wiadomo, każda nią być może, ale nie każda jest na to gotowa.. Nie jestem pewna czy przekazałam to co mi po głowie chodzi w odpowiednich słowach

A takie inne mam pytanko kochane, kompletnie nie z ciążą związane
Jaką telewizję oglądacie? Macie polską czy angielską?
Ja mam angielską i kocham ją A zwłaszcza Xfactora i moje seriale One Tree Hill, 90210 i Desperate Housewifes I w zasadzie wiele innych.
mysle,ze zdecydowanie za wczesnie,zeby mowic o tym czy zostalas stworzona do mycia mama. tak jak dziewczyny radzily skontaktuj sie z HV.
moze poprostu sytuacja Cie troszke przerasta.
odkad mam dziecko zauwazylam,ze duzo czesciej lapie chandrę.

uwazam,ze nie kazda kobieta jest stworzona do bycia mama,tak jak i nie kazdy mezczyna do bycia tata

co do tv, to mamy N z pl,pakiet podstawowy.dzis ide kupic freeview(zeby jezyk szkolic) dodatkowo na watku emigracyjnym zostala polecona mi swietna strona http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/
tesknie za czasami,gdy tv nie byl nam potrzebny

co do kremow PO,polecam z calego serca
http://www.aptekajuventa.pl/product/...-rozstepy-75ml
rozstepow mialam mnostwo,ale regularne stosowanie sprawilo,ze sa prawie niewidoczne z tego co pamietam, to 8 tubek zużyłam

Cytat:
Napisane przez ursull Pokaż wiadomość
maatra ja też jestem w UK od 2005,sporo osób wtedy przyjechało,super plany z tymi studiami,trzymam kciuki,aby ci się udało Moje wakacje marzeń spędziłam dwa lata temu w Kenii,a teraz asekuracyjnie tylko Kreta (małe dziecko),ale mamy zaproszenie do Japonii (mam tam kumpelę),bardzo bym chciała tam pojechać. Co do diet,kiedyś czytałam artykuł pod świetnym tytułem: "w Anglii nawet powietrze tuczy" i coś w tym jest. Ja zrzuciłąm też sporo po porodzie,ale wciąż mam zadużo kg i próbuję walczyć
trzymaj trzymaj napewno sie przyda.
Kenia
Kreta jest piekna,poczatkowo tez myslelismy leciec tam na wakacje rodzinne,ale ostatecznie stanelo na campingu w Cumbrii i Dominkanie(tylko we dwoje)
moze i powietrze tuczy,ale ja sporo dodatkow sobie serwuje do tego powietrza
***********
do piatku bez opadow,wiec plan jest taki,zeby codziennie spacerowac kilka km
milego dnia.wyruszamy o 10


thebestme82
lecimy na Samane na 2 tyg.
http://images.google.com/images?q=sa...N&hl=pl&tab=wi
mala romantyczna wyspa
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 08:54   #687
Diari
Rozeznanie
 
Avatar Diari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez Vedma Pokaż wiadomość
Zadna z nas nie jest ginekologiem (same rusycystki, hehe), nie zastapimy rowniez testu!
i jedna matematyczka
__________________
Tomasz 04.07.2010
Diari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 11:05   #688
ursull
Zakorzenienie
 
Avatar ursull
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez Vedma Pokaż wiadomość
Dokladnie. Zwlaszcza, ze ja i tak mam sklonnosci do napadow chandry, a jak mnie taki weldtschmerz zlapie, to nie chce puscic przez dluuugi czas. Cale szczescie, ze bedzie lato, duzo slonca (tak, wiem, jestem naiwna wierzac w upalne, angielskie lato, hyhy) no i oprocz meza mam tu do wrzesnia ukochanego brata, wiec nie czuje sie samotna.


Ja tez uzywam Palmersa i polecam go z calego serca, bo jest SUUUUPER! jest go kilka rodzajow, w tym bezzapachowy, ja uzywam wersji klasycznej, ktora mi pachnie biala czekolada... mmm... Na razie zadnych rozstepow nie mam, ale brzucha tez nie, wiec eksperyment jest w toku.
Właściwie to powinnaś się cieszyć,że angielskie lata nie są upalne,bo nie byłoby ci przyjemnie w taki gorąc spacerowac z maleństwem i nie jest to wskazane Ja rodziłam w maju,więc w lecie nadal wyglądałam okropnie (brzuch po ciązy dość długo mi wisiał,nadal jest spory,ale wtedy to była masakra),a tu panienki w sukieneczkach śmigały. Wtedy to się deprechę łapie. Dobrze,że nie jesteś sama,ja także byłam w tej,komfortowej sytuacji,bo jest tu również moja siostra .
Mi rozstepy pojawiły się w 6mc i tylko na udach,tera juz prawie ich nie widać i zawdzięczam to Palmersowi,zdecydowanie.

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
mysle,ze zdecydowanie za wczesnie,zeby mowic o tym czy zostalas stworzona do mycia mama. tak jak dziewczyny radzily skontaktuj sie z HV.
moze poprostu sytuacja Cie troszke przerasta.
odkad mam dziecko zauwazylam,ze duzo czesciej lapie chandrę.


trzymaj trzymaj napewno sie przyda.
Kenia
Kreta jest piekna,poczatkowo tez myslelismy leciec tam na wakacje rodzinne,ale ostatecznie stanelo na campingu w Cumbrii i Dominkanie(tylko we dwoje)
moze i powietrze tuczy,ale ja sporo dodatkow sobie serwuje do tego powietrza
***********
do piatku bez opadow,wiec plan jest taki,zeby codziennie spacerowac kilka km
milego dnia.wyruszamy o 10


thebestme82 lecimy na Samane na 2 tyg.
http://images.google.com/images?q=sa...N&hl=pl&tab=wi
mala romantyczna wyspa
u mnie jest wręcz przeciwnie,odkąd mam dziecko nie łapię tylu dołów co kiedyś,może dlatego,że w końcu poukładało mi się w życiu.
Cumbria jest śliczna,wiem,bo tu mieszkam i zapraszam zatem na kawusię i odpoczynek po zwiedzaniu naszych,pięknych gór.Też tak masz,że mówiąc o UK,mówisz "u nas"? Ja już tak się zżyłam z tym krajem,że o swoim miasteczku myślę "moje miasto",a o mieszkaniu "mój dom",a kiedyś myślałam tak o Polsce i Wrocławiu
Co do tej wyspy,naprawdę zazdraszczam,piękna jest.Jesteście nastawieni na plażowanie non stop? Ja lubię pozwiedzać,ale wylegiwanie się na słoneczku też mnie korci.

Cytat:
Napisane przez Diari Pokaż wiadomość
i jedna matematyczka
i jedna technik osprzętu lotniczego i urządzeń pokładowych
__________________
  
ursull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 11:15   #689
Diari
Rozeznanie
 
Avatar Diari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: Ciaza i porod w UK

Niestety ja mam uczulenie na Palmersa, szkoda, bo tyle osób go zachwala
__________________
Tomasz 04.07.2010
Diari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 11:29   #690
Vedma
Zadomowienie
 
Avatar Vedma
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez Diari Pokaż wiadomość
Niestety ja mam uczulenie na Palmersa, szkoda, bo tyle osób go zachwala
Moze sprobuj tej wersji bezzapachowej?

Maatra - znajomi byli na Dominikanie w marcu 2009 i wrocili zachwyceni Mysmy sie zastanawiali nad ta opcja w grudniu, ale juz wiedzialam, ze jestem w ciazy i ze nie moge wziac aviomarinu - a dla mnie podrozowanie bez "znieczulenia" jest naprawde bardzo, bardzo trudne. Dlatego stanelo na Wyspach Kanaryjskich i w jedna strone lecialo sie nawet calkiem fajnie, zle czulam sie tylko podczas powrotu i jakos przezylam te 3h. Ale z Dominikany chyba bym nie dala rady wrocic zywa
Trudno, poczekamy kilka lat i sie poleci w trojke
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze.
W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę,
Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi,
I jestem jeszcze dalej poza tymi snami.
(...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba,
Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą.
Vedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.