Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

[pietrusia]

kachula to ciesz sie ze od 7 bo ja dzis od 5 bo Kamilka wstala i za nic w swiecie juz nie chciala spac

[xpressja]

witam mamusie
u mnie hula hop też leży i sie kurzy... zastanawiam sie kiedy najdzie mnie ochota na machanie brzuszkiem

gucia, właśnie jak rozmowa... ?

agusia, wierszyk rewelacja - musze z Lenka poćwiczyć placuszki z muszki hahaha

dziewczyny, a gdzie się podziewa Kareninka? coś mówiła że jej nei bedzie a ja tego nie zarejestrowałam

u mnie wczoraj byli znajomi na obiadku, Lenka tak dokazywała że szok! nie miałam pojęcia że ona taka towarzyska, wszytskich obdarowywała chrupkami, zabawkami, a na koniec ściągnęła skarpetki i wręczyła jedną mamie, jedną cioci i śmigała z gołymi stópkami - a ile to jej radości sprawiało!

miłego dnia, ja się biorę za robotę ( bo w pracy jestem..... )

[pietrusia]

Co Wy z tym hula-hop ?? dobrze dziala na brzuszek?? Mozna sie dzieki nie mu pozbyc tego flaka??

[gucia6]

Napisane przez pietrusia

Co Wy z tym hula-hop ?? dobrze dziala na brzuszek?? Mozna sie dzieki nie mu pozbyc tego flaka??

u mnie lepsze rezultaty przynoszą ćwiczenia

Xpresja, Karenina pisała, że nie jest ostatnio w najlepszej formie, ale wróci

A rozmowa... no poszła ok, firma niby ok, ale jest kilka "ale", które w razie otrzymania pozycji będę musiała jeszcze wyjaśnić

A mi dziś niedobrze

[katevalley]

Napisane przez kachula27

Fajne klocuszki
My po spacerku tz wzial syna i wyjeli prezent roczkowy i jezdzili,ojciec mial wieksza radoche niz dziecko :brzyda l:

ale fajna fura!!!

Napisane przez brombusia

Heloł
Ja już dzisiaj padam na mordkę, obskoczyliśmy 4 cmentarze ( w jednym mieście) i zajęło nam to 4 godziny Na szczęście zabrałam biszkopty i soczek ze słomką, więc jakoś się uchroniłam przed Filusiowym marudzeniem

Czy Wasze dzieci też tak dokazują w kościele?
Mojemu się podoba tylko jak śpiewają, a że generalnie ostatnio nie lubi w wózku siedzieć, to straszną wiochę robi na mszy
Na szczęście u mnie jest taka kaplica za ołtarzem, dla rodziców z dziećmi, więc zazwyczaj kończymy tam, ale co to będzie za tydzień na mszy za roczek to aż boję się pomyśleć

I jeszcze jedno .
Uwaga, uwaga !
Mój syn zaczął chodzić
Nie są to jeszcze długie dystanse bo ciągle woli raczkować, ale potrafi zrobić jakieś 10-15 kroczków, więc według mnie jest to już chodzenie.
Co prawda w stylu na pijanego zająca, ale daje radę

Znacie to:
"łapiemy muchy w paluchy, robimy z muchy placuchy, kładziemy muchy na blachy i mamy ubaw po pachy " ? Ja się z nim tak bawię od jakiegoś czasu.
Ostatnio jak mu to mówię, to już pokazuje jak łapie te muchy, robi placuchy i kładzie na blachy Normalnie cudnie to wygląda

oj to mieliście chodzenia a chodzenia
Moja w kościele grzeczna. Nie wiem jak ostatnio, bo jakoś nie chodziło się

Gratulacje za kroczki!!!!
A ja nie znam tej zabawy ale fajnie wygląda

Napisane przez gucia6

to mam nadzieję, że jesteś cierpliwa

super, że się wam roczek udał

A ja się jeszcze pochwalę.
Dostaliśmy miejsce w żłobku od stycznia Jeden problem z głowy, więc mogę się teraz spokojnie skupić na szukaniu pracy

No to super!! że jest miejsce!! No to tylko teraz owocnych i szybkich poszukiwań w ofertach pracy!!


hejka!!!
A my wczoraj też po cmentarzach jeździliśmy. I byliśmy na rodzinnym obiedzie. I wszyscy mi truli głowę co mają kupić na roczek Amelki. Może macie jeszcze jakieś ciekawe pomysły??

Amelce za bardzo się nie podobało na cmentarzu. Wolała chodzić na nóżkach za ręce i ciągnęła mnie w największy tłum.
Dopiero jak było już ciemno to tak ładnie się te znicze paliły to jakoś sie zainteresowała.

Ja od dziś zginam się z bólu @. Więc kciuki pomogły ;p Ale następnej takiej okropnej @ już nie chce ;/ bo nawet tabletki za bardzo nie pomagają ;/

A muszę się pochwalić. Bo chyba mogę uznać, że Amelka chodzi już całkiem sama

Wczoraj robiła bez żadnego upadku po 6m jakiś. I skręcała już i kucała, ale na dupkę nie upadła. I już co raz częściej na nóżkach chodzi niż na kolanach No mało brakowało, a by biegała. heheh ale na to przyjdzie jeszcze pora

Tylko zup nie chce jeść za bardzo ;p no ale skoro ma siłę chodzić na nogach to widocznie tyle potrzebuje. Może jest jeszcze zafascynowana tym chodzeniem i jeść jej się nie chce. Bo jak zaczęła stawiać sama pierwsze kroczki tak zupka poszła w odstawkę. I muszę ją zabawiać, żeby chociaż trochę zjadła.

I od tych 2 tygodni nie mam problemu z jej usypianiem. Bo albo usypia już podczas karmienia butelką. Albo kładę ją do łózeczka, pokręci się i zasypia sama, albo czasami dam jeszcze butlę picia i też zasypia

I ostatnie kilka nocy bez pobudek!! ok. 11h non stop !!

Bawi się sama! Normalnie Aniołek nie dziecko!! takie dzieci to ja mogę mieć

I już tylko tylko a będziemy mieli 9 ząbek!! górna 4 się przebija.

[pietrusia]

Katevelly nie zazdroszcze @ moja juz sie skonczyla ale byla bezbolesna, mam nadzieje ze i Ciebie przestanie bolec.

za samodzielne chodzenie

Mojej tz sie czasem uda ze sama zasnie ale w wiekszosci to trzeba ja usypiac strasznie bym chciala ja tego odzwyczaic, ale to moja wina bo szybciej jest ja chwilke ponosic i spi niz czekac az sama zasnie.

Twoje dziecko to faktycznie aniolek oby nic sie nie zmienilo

[kachula27]

Napisane przez pietrusia

kachula to ciesz sie ze od 7 bo ja dzis od 5 bo Kamilka wstala i za nic w swiecie juz nie chciala spac

ciesze sie ciesze ze choc do 7 moglam pospac

Napisane przez xpressja

witam mamusie
u mnie hula hop też leży i sie kurzy... zastanawiam sie kiedy najdzie mnie ochota na machanie brzuszkiem

gucia, właśnie jak rozmowa... ?

agusia, wierszyk rewelacja - musze z Lenka poćwiczyć placuszki z muszki hahaha

dziewczyny, a gdzie się podziewa Kareninka? coś mówiła że jej nei bedzie a ja tego nie zarejestrowałam

u mnie wczoraj byli znajomi na obiadku, Lenka tak dokazywała że szok! nie miałam pojęcia że ona taka towarzyska, wszytskich obdarowywała chrupkami, zabawkami, a na koniec ściągnęła skarpetki i wręczyła jedną mamie, jedną cioci i śmigała z gołymi stópkami - a ile to jej radości sprawiało!

miłego dnia, ja się biorę za robotę ( bo w pracy jestem..... )

u mnie tez stoi i sie kurzy,musze je zlozyc bo tylko zawadza
Lenka towarzyska jest

Napisane przez gucia6

u mnie lepsze rezultaty przynoszą ćwiczenia

Xpresja, Karenina pisała, że nie jest ostatnio w najlepszej formie, ale wróci

A rozmowa... no poszła ok, firma niby ok, ale jest kilka "ale", które w razie otrzymania pozycji będę musiała jeszcze wyjaśnić

A mi dziś niedobrze

niedobrze od rana???:br zydal:

Napisane przez katevalley

ale fajna fura!!!

oj to mieliście chodzenia a chodzenia
Moja w kościele grzeczna. Nie wiem jak ostatnio, bo jakoś nie chodziło się

Gratulacje za kroczki!!!!
A ja nie znam tej zabawy ale fajnie wygląda

No to super!! że jest miejsce!! No to tylko teraz owocnych i szybkich poszukiwań w ofertach pracy!!


hejka!!!
A my wczoraj też po cmentarzach jeździliśmy. I byliśmy na rodzinnym obiedzie. I wszyscy mi truli głowę co mają kupić na roczek Amelki. Może macie jeszcze jakieś ciekawe pomysły??

Amelce za bardzo się nie podobało na cmentarzu. Wolała chodzić na nóżkach za ręce i ciągnęła mnie w największy tłum.
Dopiero jak było już ciemno to tak ładnie się te znicze paliły to jakoś sie zainteresowała.

Ja od dziś zginam się z bólu @. Więc kciuki pomogły ;p Ale następnej takiej okropnej @ już nie chce ;/ bo nawet tabletki za bardzo nie pomagają ;/

A muszę się pochwalić. Bo chyba mogę uznać, że Amelka chodzi już całkiem sama

Wczoraj robiła bez żadnego upadku po 6m jakiś. I skręcała już i kucała, ale na dupkę nie upadła. I już co raz częściej na nóżkach chodzi niż na kolanach No mało brakowało, a by biegała. heheh ale na to przyjdzie jeszcze pora

Tylko zup nie chce jeść za bardzo ;p no ale skoro ma siłę chodzić na nogach to widocznie tyle potrzebuje. Może jest jeszcze zafascynowana tym chodzeniem i jeść jej się nie chce. Bo jak zaczęła stawiać sama pierwsze kroczki tak zupka poszła w odstawkę. I muszę ją zabawiać, żeby chociaż trochę zjadła.

I od tych 2 tygodni nie mam problemu z jej usypianiem. Bo albo usypia już podczas karmienia butelką. Albo kładę ją do łózeczka, pokręci się i zasypia sama, albo czasami dam jeszcze butlę picia i też zasypia

I ostatnie kilka nocy bez pobudek!! ok. 11h non stop !!

Bawi się sama! Normalnie Aniołek nie dziecko!! takie dzieci to ja mogę mieć

I już tylko tylko a będziemy mieli 9 ząbek!! górna 4 się przebija.

klask i:dla Amelki za kroczki i samodzielne chodzeinie

[pietrusia]

A ja mam dzis wolne i jedziemy a Kamilka do kolezanki na imieniny na Elżbiety tak kolo 12. Akurat mala sie wyspi i bedzie sie łądnie bawic.

[lucky1910]

Katavalley brawa dla Amelki za chodzenie!!

Kachulka super, że impreza się udała! no i jakiego samochodu się Mati doczekał!

Gucia..dobrze, że dostaliście się do przedszkola, przynajmniej jak już się coś wyjaśni na froncie z pracą to nie będziesz miała tego kłopotu

Xpressja zdjęcia ze spaceru piękne!!

no i spóźnione życzenia dla Filipka i Agusi

Wasze dzieciaczki tak ładnie przesypiają nocki a moja... w łóżeczku nie chce spać, od cyca nie chce się odkleić sska mały, budzi się z 10 razy w nocy masakra...

a nasza infekcja okazała się trzydniówką zaliczoną w dwa dni! już śladu nie ma dobrze, że mamy to już za sobą

dziś jeszcze piękna pogoda to trzeba korzystać i na spacer pędzić a pokażę Wam jeszcze Olcię na wczorajszym spacerku:
w liściach, na mchu i sprawdzająca uzębienie pieskowi

[kachula27]

Napisane przez lucky1910

Katavalley brawa dla Amelki za chodzenie!!

Kachulka super, że impreza się udała! no i jakiego samochodu się Mati doczekał!

Gucia..dobrze, że dostaliście się do przedszkola, przynajmniej jak już się coś wyjaśni na froncie z pracą to nie będziesz miała tego kłopotu

Xpressja zdjęcia ze spaceru piękne!!

no i spóźnione życzenia dla Filipka i Agusi

Wasze dzieciaczki tak ładnie przesypiają nocki a moja... w łóżeczku nie chce spać, od cyca nie chce się odkleić sska mały, budzi się z 10 razy w nocy masakra...

a nasza infekcja okazała się trzydniówką zaliczoną w dwa dni! już śladu nie ma dobrze, że mamy to już za sobą

dziś jeszcze piękna pogoda to trzeba korzystać i na spacer pędzić a pokażę Wam jeszcze Olcię na wczorajszym spacerku:
w liściach, na mchu i sprawdzająca uzębienie pieskowi

Lucky sliczne dziewczyny jestescie no i ciesze sie ze juz po trzydniowce

[pietrusia]

Ale Oleńka zadowolona

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Moj łobuziak spi juz 2 godziny a ja mialam kotlety bic ale chyba poczekam az wstanie bo mi sie jeszcze obudzi

[aniulka8204]

Napisane przez lucky1910

Katavalley brawa dla Amelki za chodzenie!!

Kachulka super, że impreza się udała! no i jakiego samochodu się Mati doczekał!

Gucia..dobrze, że dostaliście się do przedszkola, przynajmniej jak już się coś wyjaśni na froncie z pracą to nie będziesz miała tego kłopotu

Xpressja zdjęcia ze spaceru piękne!!

no i spóźnione życzenia dla Filipka i Agusi

Wasze dzieciaczki tak ładnie przesypiają nocki a moja... w łóżeczku nie chce spać, od cyca nie chce się odkleić sska mały, budzi się z 10 razy w nocy masakra...

a nasza infekcja okazała się trzydniówką zaliczoną w dwa dni! już śladu nie ma dobrze, że mamy to już za sobą

dziś jeszcze piękna pogoda to trzeba korzystać i na spacer pędzić a pokażę Wam jeszcze Olcię na wczorajszym spacerku:
w liściach, na mchu i sprawdzająca uzębienie pieskowi

ale fajne zdjęcia i te z pieskiem jakie radosne a Oleńka jak się cieszy

i dobrze że już po trzydniówce i wszystko ok

Napisane przez pietrusia

Ale Oleńka zadowolona

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Moj łobuziak spi juz 2 godziny a ja mialam kotlety bic ale chyba poczekam az wstanie bo mi sie jeszcze obudzi

Pietrusiu Twoja mała juz śpi?? kurcze moja to uśnie chyba koło 13-14 dopiero
czyli moja śpi raz dziennie a wieczorem to i tak problem z uśnięciem bo nie chce i idzie dopiero spać koło 22.

[zebra666]

Gucia musi się w końcu udać Miejsce w żłobku to juz połowa sukcesu!

Lucky śliczne focie

Xpressja szczerze mówiąc nie przypominam sobie żeby coś pisała takeigo... Pwnie amcie swoje nr to neich która esa napisze- może tlyko taka zajęta

Brombusia, Katevalley gratuluje chodzenia!

Nie wiem czy 6ty ząbek nie przebija się nie dał mi pomacać ale widać go doskonale więc może już coś przeszło.

[pietrusia]

Aniulka moja zazwyczaj spi 2 razy ale tak po pół godziny góra godzina dzis wyjatkowo spi juz 2 h. A wstala o 5 rano wiec juz spiaca byla i o 8.30 poszla spac.

[kachula27]

Napisane przez aniulka8204

ale fajne zdjęcia i te z pieskiem jakie radosne a Oleńka jak się cieszy

i dobrze że już po trzydniówce i wszystko ok



Pietrusiu Twoja mała juz śpi?? kurcze moja to uśnie chyba koło 13-14 dopiero
czyli moja śpi raz dziennie a wieczorem to i tak problem z uśnięciem bo nie chce i idzie dopiero spać koło 22.

Aniulka u mnie tak samo jedna drzemka w ciagu dnia a pozniej dopiero spanie ok 20,21

Napisane przez zebra666

Gucia musi się w końcu udać Miejsce w żłobku to juz połowa sukcesu!

Lucky śliczne focie

Xpressja szczerze mówiąc nie przypominam sobie żeby coś pisała takeigo... Pwnie amcie swoje nr to neich która esa napisze- może tlyko taka zajęta

Brombusia, Katevalley gratuluje chodzenia!

Nie wiem czy 6ty ząbek nie przebija się nie dał mi pomacać ale widać go doskonale więc może już coś przeszło.

To w takim razie gratulujemy kolejnego zębolka,u nas nic tylko slina i slina a zebow kolejnych jak nie widac tak nie widac

[pietrusia]

Zebra za ząbek

[olalicious07]

hej mamuśki
Ja nadrobiłam ale nie mam siły nic pisać, chyba sie czyms zatrułam i dosłownie umieram.. Dobrze,że moja babcia do Blanki przyjechala,bo sama bym nie dala rady
Blanka miala 3 dniowke, od soboty juz ok
odezwe sie jak wydobrzeje,paa

[pietrusia]

No i ja kotlety ubilam a Kamilka nawet nie drgnela tak spi mocno

[aniulka8204]

Napisane przez olalicious07

hej mamuśki
Ja nadrobiłam ale nie mam siły nic pisać, chyba sie czyms zatrułam i dosłownie umieram.. Dobrze,że moja babcia do Blanki przyjechala,bo sama bym nie dala rady
Blanka miala 3 dniowke, od soboty juz ok
odezwe sie jak wydobrzeje,paa

ojejku to kuruj się żebyś szybko wydobrzała
i już po 3 dnówce, dobrze że już po



dla Piotrusia za kolejnego zębula

czyje dziecko nie miało jeszcze 3dniówki? bo moja nie miala a ostatnio czytam to co jakiś czas któryś brzdąc ma 3dinówke.
czy to trzeba przejść czy nie koniecznie

[pietrusia]

Ola trzymaj sie mam nadzieje ze szybko przejdzie

[aniulka8204]

Napisane przez pietrusia

No i ja kotlety ubilam a Kamilka nawet nie drgnela tak spi mocno

ależ ma spanie

[pietrusia]

Napisane przez aniulka8204

czyje dziecko nie miało jeszcze 3dniówki? bo moja nie miala a ostatnio czytam to co jakiś czas któryś brzdąc ma 3dinówke.
czy to trzeba przejść czy nie koniecznie

Moja tez miala 3- dnkiowke ale wydaje mi sie ze niekoniecznie dziecko musi przez to przechodzic.

[zebra666]

Ola współczuje!

Ja czekam na @ normalnie już mnie tak pobolewa brzuch i wogóle a tu zero... Nie chce żeby mnie na spacerze dopadła:F

[gochaa_p]

Napisane przez brombusia

Heloł
Ja już dzisiaj padam na mordkę, obskoczyliśmy 4 cmentarze ( w jednym mieście) i zajęło nam to 4 godziny Na szczęście zabrałam biszkopty i soczek ze słomką, więc jakoś się uchroniłam przed Filusiowym marudzeniem

Za to Mama moja focha strzeliła, ale o tym w klubie jeśli już

Czy Wasze dzieci też tak dokazują w kościele?
Mojemu się podoba tylko jak śpiewają, a że generalnie ostatnio nie lubi w wózku siedzieć, to straszną wiochę robi na mszy
Na szczęście u mnie jest taka kaplica za ołtarzem, dla rodziców z dziećmi, więc zazwyczaj kończymy tam, ale co to będzie za tydzień na mszy za roczek to aż boję się pomyśleć


Wszystkiego najlepszego dla Roczniaka Przystojniaka pięknookiego Filipka
Dużo zdrówka i samych radosnych dni


Xpressko zdjęcia cudne
Kate Wiki jest przeprzystojny
Kachulko, ale Mateuszek ma super brykę

Kurcze, właśnie sobie przypomniałam że muszę jakieś pytania na konkurs ułożyć. Oł fak, tak mi się nie chce

I jeszcze jedno .
Uwaga, uwaga !
Mój syn zaczął chodzić
Nie są to jeszcze długie dystanse bo ciągle woli raczkować, ale potrafi zrobić jakieś 10-15 kroczków, więc według mnie jest to już chodzenie.
Co prawda w stylu na pijanego zająca, ale daje radę

Znacie to:
"łapiemy muchy w paluchy, robimy z muchy placuchy, kładziemy muchy na blachy i mamy ubaw po pachy " ? Ja się z nim tak bawię od jakiegoś czasu.
Ostatnio jak mu to mówię, to już pokazuje jak łapie te muchy, robi placuchy i kładzie na blachy Normalnie cudnie to wygląda

nie znam tej zabawy ale brzmi zachecajaco

GRATULUJEMY chodzenia!!!

[kachula27]

Napisane przez olalicious07

hej mamuśki
Ja nadrobiłam ale nie mam siły nic pisać, chyba sie czyms zatrułam i dosłownie umieram.. Dobrze,że moja babcia do Blanki przyjechala,bo sama bym nie dala rady
Blanka miala 3 dniowke, od soboty juz ok
odezwe sie jak wydobrzeje,paa

zdrowka Olu!!

Napisane przez pietrusia

No i ja kotlety ubilam a Kamilka nawet nie drgnela tak spi mocno

To dziewczyna ma sen

Napisane przez aniulka8204

ojejku to kuruj się żebyś szybko wydobrzała
i już po 3 dnówce, dobrze że już po



dla Piotrusia za kolejnego zębula

czyje dziecko nie miało jeszcze 3dniówki? bo moja nie miala a ostatnio czytam to co jakiś czas któryś brzdąc ma 3dinówke.
czy to trzeba przejść czy nie koniecznie

moj nie mial teraz,mial kiedys kiedys ale to bardzo dawno temu,widze ze teraz sezon na trzydniowke

[martaN23]

Napisane przez aniulka8204

ojejku to kuruj się żebyś szybko wydobrzała
i już po 3 dnówce, dobrze że już po



dla Piotrusia za kolejnego zębula

czyje dziecko nie miało jeszcze 3dniówki? bo moja nie miala a ostatnio czytam to co jakiś czas któryś brzdąc ma 3dinówke.
czy to trzeba przejść czy nie koniecznie

MY jeszcze bez przeziębień i 3 dniówek

[gochaa_p]

Napisane przez katevalley

ale fajna fura!!!

oj to mieliście chodzenia a chodzenia
Moja w kościele grzeczna. Nie wiem jak ostatnio, bo jakoś nie chodziło się

Gratulacje za kroczki!!!!
A ja nie znam tej zabawy ale fajnie wygląda

No to super!! że jest miejsce!! No to tylko teraz owocnych i szybkich poszukiwań w ofertach pracy!!


hejka!!!
A my wczoraj też po cmentarzach jeździliśmy. I byliśmy na rodzinnym obiedzie. I wszyscy mi truli głowę co mają kupić na roczek Amelki. Może macie jeszcze jakieś ciekawe pomysły??

Amelce za bardzo się nie podobało na cmentarzu. Wolała chodzić na nóżkach za ręce i ciągnęła mnie w największy tłum.
Dopiero jak było już ciemno to tak ładnie się te znicze paliły to jakoś sie zainteresowała.

Ja od dziś zginam się z bólu @. Więc kciuki pomogły ;p Ale następnej takiej okropnej @ już nie chce ;/ bo nawet tabletki za bardzo nie pomagają ;/

A muszę się pochwalić. Bo chyba mogę uznać, że Amelka chodzi już całkiem sama

Wczoraj robiła bez żadnego upadku po 6m jakiś. I skręcała już i kucała, ale na dupkę nie upadła. I już co raz częściej na nóżkach chodzi niż na kolanach No mało brakowało, a by biegała. heheh ale na to przyjdzie jeszcze pora

Tylko zup nie chce jeść za bardzo ;p no ale skoro ma siłę chodzić na nogach to widocznie tyle potrzebuje. Może jest jeszcze zafascynowana tym chodzeniem i jeść jej się nie chce. Bo jak zaczęła stawiać sama pierwsze kroczki tak zupka poszła w odstawkę. I muszę ją zabawiać, żeby chociaż trochę zjadła.

I od tych 2 tygodni nie mam problemu z jej usypianiem. Bo albo usypia już podczas karmienia butelką. Albo kładę ją do łózeczka, pokręci się i zasypia sama, albo czasami dam jeszcze butlę picia i też zasypia

I ostatnie kilka nocy bez pobudek!! ok. 11h non stop !!

Bawi się sama! Normalnie Aniołek nie dziecko!! takie dzieci to ja mogę mieć

I już tylko tylko a będziemy mieli 9 ząbek!! górna 4 się przebija.

Gratuluje chodzenia Swietnie wygląda jak takie małe szkraby zasuwają
a ja chcąc nakarmić WOjtka muszę go ganiać z łyżką po całym domu, wczoraj go karmiłam na podwórki jak ciekał!
Zasypia już tylko u nas na łóżku i dopiero jak mocno zaśnie możn go przełożyć do łóżeczka. W nocy niestety nadal się budzi

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez lucky1910

dziś jeszcze piękna pogoda to trzeba korzystać i na spacer pędzić a pokażę Wam jeszcze Olcię na wczorajszym spacerku:
w liściach, na mchu i sprawdzająca uzębienie pieskowi

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez aniulka8204

czyje dziecko nie miało jeszcze 3dniówki?

moje !!!

[kachula27]

Marta i oby tak dalej bez chorob,przeziebien

Ja poki co uciekam,jedziemy z Matim na cmentarz i do mamy mojej,tz i tak dzisiaj nie bedzie w domu wiec obiadu nie robie
Do pozniej

[vitreus]

Brawa dla Filusia za kroczki i dla Amelki i dla Piostrusia za zębula: oklaski:

Olcia cudna po prostu

Ja nawet nie wiem co to trzydniówka

[czoko1989]

aniulka Majka tez nie miala 3dniowki...kacper mial jak mial pol roku

pietrusia ja po porodzie z hulahop latalam z 3 miesiace i nic ...sciema jak dla mnie a mam jeszcze takie specjalne na brzuch nie to zwykle

lucky slodziutka. bo Olcie takie sa moja imiennnieczka hehe

gocha powinnas go jak najszybciej odzwyczic...moj byl tez tak przyzwyczajony i bylo coraz gorzej. w koncu postanowilam go oduczyc spania z nami wlozylam i koniec..2 dni plakal i po wszystkim, to nie jest trudne, tylko nie mozesz sie zlamac na placz.



a my juz po urodzinkach...kacper szczesliwy...aMajka jeszcze bardziej, a w ogole reakcja na jego tort...smiech i chciala sie na niego rzucic
mój dwuletni mężczyzna






tak sie teraz wozimy


tort







Majeczka