Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia część V i 1/2 ;)

[Montii]

pokaż, pokaż

[KarlaNobody]

nie chca sie zaladowac

[KarlaNobody]

o moze teraz

[KarlaNobody]

part II

[aguu00]

Po pierwsze OMG! jak wy możecie tak wcześnie wstawać?:PJak miałam 18 lat to mówili że nie wyglądam, a teraz? Nie mam pojęcia, pamiętam jak się cieszyłam że już nie będę musiała się nikogo prosić żeby mi coś kupił (tzn chyba fajki bo wtedy paliłam ;x) że już się nie liczyło na ile wyglądam, mam dowód to najważniejsze. Ha.

Patiisia: zły humor minie, ja wczoraj zaczęłam chodzić po sklepach i zaczęłam płakać że nie mam pieniędzy a kasę w ręku trzymałam. o.O Ja nawet nie wiem jaka jest pogoda, pewnie wieje wiatr i tak czy siak będzie dziś padać. eh. To Ty młoda Ale nie martw się co sobie inni myślą U mnie w mieście kiedyś, kiedyś 11letnia dziewczynka urodziła dziecko chyba, jakoś tak. A teraz zastanawiamy się czy znajomej córka ( 12 może już 13 rocznikowo ) nie jest w ciąży, bo jakoś się kontakt urwał, bo moja mam jej kiedyś coś tam powiedziała że jak my byśmy się tak zachowywały czy coś to by nie pozwoliła więc widocznie.. coś się wykluje. Patologia.

muffinka90; Ja wczoraj wieczore, dostałam ale chyba rączką tak w ogolicach pęcherza że aż sie skuliłam. :x
Pierogi i gruszka, to też musiał być ciekawe połączenie.


Montii; o to niespodzianka, duży synek się urodził Ja zakładam, że moje dziecko nie będzie miało więcej niż 53 cm Teraz też do dużych dzieci raczej nie należy, ale ma jeszcze czas. ^^

KarlaNobody śliczne, słodkie.. itp. :P

[muffinka90]

Karla jakie slodziaki wlasnie tych falbanek i sukieneczek bedzie mi troche brakowac przy moin lobuziaku...

Wczoraj mialam wrazenie, ze wymacalam wypchnieta stopke

[KarlaNobody]

ja chcialam facecika i nie nastawialam sie na falbanki itp itd :P a tu prosze rzeczywiscie wiekszy jest wybor dla dziewczynek co do ubranek

[aguu00]

Napisane przez KarlaNobody

ja chcialam facecika i nie nastawialam sie na falbanki itp itd :P a tu prosze rzeczywiscie wiekszy jest wybor dla dziewczynek co do ubranek

Zgadzam się dla dziewczynek jest tyle że masakra, można kombinować i w ogóle a chłopcy bywają pokrzywdzeni.. :P

Ok, to ja mam pytanie co o tym myślicie?

20110618224.jpg

Kupiłam dla koleżanki, bo ona nie mogła nigdzie dostać ogrodniczek, fakt ja ostatnio też na nic specjalnego nie natrafiłam.. ;x była okazja to kupiłam teraz pytanie czy jej się spodobają. ha

a się pochwale bo się zakochałam w mojej kaczuszce. ^^
20110618229.jpg

ja lecę, dziś znów dam wam spokój.. przynajmniej się postaram ^^
lecę bo mam chcice na cheesburgera

[KarlaNobody]

Kocham ogrodniczki!

[zoskasamoska]

Witam Was.

Ja jeszcze ciuszek dla maleństwa nie kupuję, ale Wy na prawdę ładne macie te ubranka

Za to dla siebie kupiłam ostatnio taka kremowa, troche obcisłą koronkową sukienke i sie zastanawiam gdzie ja mam w niej chodzic ...hmmm...

Jak zwykle w sklepie wybierałam miedzy granatowa , a ta kremowa i wzielam taka , ze wygladam w niej troche jak do slubu cywilnego ;:P

[KarlaNobody]

Ja to juz dawno sobie nic nie kupilam... :P nie mieszcze sie w wiekszosc rzeczy a nie chce zapychac szafy duzymi rozmairami bo licze na to, ze po ciazy zmieszcze sie w swoje dawne ciuszki

[zoskasamoska]

Ja nosze ogolnie 38,ale kupiłam 40 tym razem :p z myśla o brzuszku oczywiście. Hehe, no , ale nie wiem gdzie mam w niej paradowac, moze na jakies urodziny czy cos

[martynka89]

Karla sliczne ubranka

aguu ogrodniczki super sprawa. Mam chyba cztery pary takich rozpinanych w kroku i mam zamiar czesto uzywac jak bedzie chlodno bo sa praktyczne.

[KarlaNobody]

ja juz jestem w 30 tygodniu ciazy i wszystko zaczyna sie opinac :P tez zawsze nosilam 38

[martynka89]

Napisane przez KarlaNobody

ja juz jestem w 30 tygodniu ciazy i wszystko zaczyna sie opinac :P tez zawsze nosilam 38

Ja przed ciaza nosilam 36/38 zalezy w jakim sklepie kupowalam. Teraz spodnie nosze dalej 38 (ale dresy tylko nosze albo legginsy bo jeansy opinaja brzuch) a bluzy i bluzki nosze rozmiar 40 (juz nie siegaja zeby zakryc caly brzuch i kawaleczek wystaje pod spodem ale z jakies 2-3 cm tylko). Nie oplaca sie w ciazy szalec z ubraniami. Ja juz jestem na samej koncowce i nawet sobie nie wyobrazam leciec teraz do sklepu po bluze rozmiar wieksza

[zoskasamoska]

Mnie znów nachodzą czarne myśli.. Jakos sie tego wszystkiego obawiam, nie wiem jak to będzie i to mnie strasznie męczy. Ojca dziecka nie umiem się o nim doprosić, jeszcze w pracy jest, ale jak dzwoniłam to słyszałam znow ten przepity głos, do dupy to wszystko !

Wczoraj koelzanka wyjechała na urlop do Chorwacji, kurde jak ja jej zazdroszcze!

[martynka89]

Napisane przez zoskasamoska

Mnie znów nachodzą czarne myśli.. Jakos sie tego wszystkiego obawiam, nie wiem jak to będzie i to mnie strasznie męczy. Ojca dziecka nie umiem się o nim doprosić, jeszcze w pracy jest, ale jak dzwoniłam to słyszałam znow ten przepity głos, do dupy to wszystko !

Wczoraj koelzanka wyjechała na urlop do Chorwacji, kurde jak ja jej zazdroszcze!

Sytuacje mozesz zmienic tylko w jeden sposob- olac totalnie kolesia.
Jak bedziesz caly czas mu stala przy tylku, to on nigdy nic sobie nie zrobi z twojego gadania, bo i po co? Skoro wie, ze i tak nic z tym nie zrobisz i bedzie tak jak wczesniej. Jemu jest z toba wygodnie, pogadasz sobie a on wie, ze dalej moze robic swoje. Jak nic z tym nie zrobisz, to niedlugo bedziesz wspoluzalezniona i stwierdzisz, ze taki juz twoj los. A chyba nie chcesz takiego zycia dla siebie i dziecka? Ja bym nie chciala zeby dziecko ogladalo pijanego i nacpanego tatusia bo pewnie dzieciak po takich widokach skonczy w podobny sposob.

[KarlaNobody]

popieram martynke. nie ma innego wyjscia jak olac

[zoskasamoska]

Wiesz.. sęk w tym, że jestem już współuzależniona, chodziłam do pewnego czasu do teraputy od wspoluzaleznien.. Mieliśmy chociaz jeden wieczór spędzić jak normalni ludzie, ale nie, z tym człowiekiem się normalnie nie da

[KarlaNobody]

doradzam terapie wstrzasowa. na prawde. przechodzilam przez cos podobnego. tylko moj uwielbial pic z kolegami non stop, kluby itp itd... a teraz? przykladny TZ i przyszly tatus a przy tym zabawny i w ogole

[martynka89]

Napisane przez zoskasamoska

Wiesz.. sęk w tym, że jestem już współuzależniona, chodziłam do pewnego czasu do teraputy od wspoluzaleznien.. Mieliśmy chociaz jeden wieczór spędzić jak normalni ludzie, ale nie, z tym człowiekiem się normalnie nie da

Terapia nie wiele da jezeli sama czegos nie zaczniesz robic. Ja nie chodzilam na zadne terapie, poprostu powiedzialam DOSC! Spakowalam rzeczy i wyszlam. Dzwonil, pisal i w dzien i w nocy. Nie odbieralam i napisalam jedna wiadomosc "jak cos ze soba zrobisz to daj znac a jak nie to sam sie staczaj na dno, mnie za soba nie pociagniesz". Nie dawalam sie sprowokowac jego SMSami i czego by nie pisal to po prostu nie odpowiadalam. Ktoregos dnia napisal, ze idzie do lekarza i ze chcialby zebym poszla z nim. Poszlam ale czekalam pod przychodnia, jezeli by mnie oklamal i nie mial umowionej wizyty odwrocilabym sie na piecie i odeszla bez slowa.
Na to nie ma dziewczyno innej rady. Pisaniem na forum sobie nie pomozesz bo nawet chociaz ktos ci doradzi 100 razy to ty i tak robisz swoje i efekty sa takie jakie sa- czyli bedzie coraz gorzej a nie lepiej.
To jest twoj wybor jezeli chcesz tak zyc. Ja ci napisalam co powinnas zrobic i nie jestem jakims terapeuta, ktory zna sie na teorii tylko wiem jak takie sprawy sie rozwiazuje w praktyce. Zniszczysz siebie i dziecko, pojdziecie na dno razem z twoim TZtem.
Tak wiec wszystko w twoich rekach. I jezeli jest ci zle, to tak naprawde twoja wina w tej sytuacji bo ty po prostu nie chcesz sobie pomoc, nie dajesz sobie szansy na to, zeby bylo lepiej.

[aguu00]

O kurczę, mam zakaz kupowania ubranek, chyba mogłabym otworzyć sklep. ;x fakt faktem jak już bardziej dla chłopca chociaż dziewczynkę też się w niebieskie wciśnie a chłopca w różowe to już nie bardzo. Bez kitu zaczynam się bać. mam już ze 3 takie średnie worki, to chyba dziecko będę musiała przebierać 10 razy dziennie żeby chodził we wszystkim. o.O pogięło mnie. ;x a mam jeszcze ze 3 miesiące na zakupy. xD

No ale kupiłam jeszcze koleżance właśnie spódniczkę/ sukienkę ogrodniczkę coś tego typu, nawet dwie. jak szukałam nie mogłam nic znaleźć nie szukałam znalazłam.

ogólnie i dziś dzień mi się udał.. kupiłam łóżeczko więc w sumie mam już wszystko z głowy teraz zostały jakieś szczegóły.

[Patiisia]

Hej! Wróciłam właśnie z dni mojego miasta. Było dość zacnie Od 11 do teraz chodziłam na około 5cm koturnach, i uwaga- nogi zaczęły mnie boleć dopiero godzinę temu ! Cieszę się że cały dzień przechodziłam na spokojnie Obawiam się tylko że muzyka była zbyt głośna dla Filipka, martwię się o niego trochę ech

[aguu00]

u nas, nie wiem czemu.. ludzie robią sobie jakby paradę.. nie wiem mi się to kojarzy z kibicami.. ale nie mam pojęcia co to jest. i walą w bębny.. i co.. jak dzis byłam na mieście to i dziś musieli dać o sobie znać.. no aż momentalnie zabolał mnie brzuch widocznie dziecku się nie spodobało.. że tak głośno walili.
Ah, facet nie pomyśli.. :P To dobrze że się dobrze bawiłaś
Ja będę chyba spać jutro do 14 więc teraz zapuszczę sobie film i pójdę spać

[Patiisia]

Ale tu coś cicho Wróciłam właśnie od tż i spędziłam z nim świetny dzień

Btw, czy to możliwe żeby już w 6 miesiącu ciąży wyciekał pokarm, albo coś z tym związanego?

[muffinka90]

Hej Patiisia, pewnie to siara hihi, milusio

A ja bylam na ryniaczu, kupilam trobe roznych owocow i ogorki na malosolne zaraz bede robic:slima: mmmm...

[KarlaNobody]

tak PAtiisia to mozliwe Witam w klubie

[aguu00]

E ja wczoraj zauważyłam, że i mi coś pociekło. aż się zdziwiłam, bo myślałam że jestem ewenementem.

[Patiisia]

Napisane przez muffinka90

Hej Patiisia, pewnie to siara hihi, milusio

A ja bylam na ryniaczu, kupilam trobe roznych owocow i ogorki na malosolne zaraz bede robic:slima: mmmm...

Ta bardzo Zastanawiałam się czy tak szybko takie rzeczy są już możliwe ech.. Bo dość tego sporo było i plama się zrobiła przez to na pościeli

Ogórki małosolne, mniam!

Napisane przez KarlaNobody

tak PAtiisia to mozliwe Witam w klubie

Tja

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez aguu00

E ja wczoraj zauważyłam, że i mi coś pociekło. aż się zdziwiłam, bo myślałam że jestem ewenementem.

Hihi jak widać żadnej z Nas to nie chce ominąć

[martynka89]

Uuu widze, ze juz wam siara sie pojawia. Ja nie mialam z tym problemu bo jak juz sie pojawia to jedna albo dwie kropelki Mam nadzieje, ze po porodzie bede miala pokarm.