Na urlopy wybywamy, lecz o sobie pamiętamy :) - PM 2012 cz. VIII

[kindziulindzia]

Napisane przez maxwelka

W razie czego służę pomocą - co prawda nie pracuję w nieruchomościach, ale etap szukania mieszkania i załatwiania kredytu mam już za sobą (czekamy z TŻ na rozpatrzenie wniosków kredytowych), a jestem z Warszawy

bardzo chętnie skorzystam z Twojej pomocy a w jakiej dzielnicy szukaliście mieszkania jeśli można wiedzieć i jak kwota kredytu?

[evoonia86]

Napisane przez malwus20

Proszę bardzo tak wyglądała PMka. Zdjęcia poucinane bo na około sami znajomi.

jakoś nie przypadla mi do gustu ta suknia

Napisane przez sztuczka_magiczka

O rany... sąsiedzi z góry znowu dają czadu... normalnie jakbym sobie włączyła pornola tylko oglądała bez wizji Masakra mówię Wam I dodatkowy szok, bo dopiero tym razem wyraźnie słychać że to z góry Hm.. nie wiem w sumie kto to :p Nie znam ludzi

to sie nasłuchałaś małegoc o nie co

[1=95a9f5071e7d0cd6ef7dbab 6e353959a34994157_6057de0 215c7d;28618777]
powiem tylko że w piątek mieliśmy spotkanie rodziców z teściami i było super w sumie to mnie i TŻ mogło na nim nie być, rodzice tak się zagadali[/QUOTE]
no i super

a ja mialam dzis koszmar slubny- był piątek a na mojej sali było kompletnie pusto!!! żadnej dekoracji, dekoratorka miala wyłączony tel, nic nie było jeszcze ułożone na stołach i w pośpiechu jechałam do sklepu kupić serwetki

[gosza_m]

Napisane przez Jamee

Ja się będę weselić w Dworku Śląskim a ty Tusiu gdzie?

Ups!!!! Jaka wpadka z mojej strony. Nie wiem czemu mi się ubzdurało wczoraj, że Ty masz wesele w Perle w Krzanowicach przecież tyle razy pisałaś o Dworku Śląskim i foty nam wstawiałaś z zapytaniami o kolor dekoracji, a ja wbiłam sobie do głowy, że w Krzanowicach macie imprezę

[maxwelka]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Maxwelko wrzucałam to foto w piątek wieczorem jak opisywałam moją wizytę w salonie z mą Jedyną Specjalnie dla Ciebie jeszcze raz na momencik zdjęcie w welonie Proszę nie brechtać z durnej miny

Świetny ten welon! Aż sobie zapisałam Twoje foto Ciekawe, czy może być taki welon w wersji krótki + długi?...

Napisane przez kindziulindzia

bardzo chętnie skorzystam z Twojej pomocy a w jakiej dzielnicy szukaliście mieszkania jeśli można wiedzieć i jak kwota kredytu?

Szukaliśmy w północno - wschodniej części Warszawy i znaleźliśmy tutaj: http://www.osiedleroz.pl/dalanowska-pl/ Mieszkanie 62m + garaż 455 000 zł.

[Jamee]

Napisane przez gosza_m

Ups!!!! Jaka wpadka z mojej strony. Nie wiem czemu mi się ubzdurało wczoraj, że Ty masz wesele w Perle w Krzanowicach przecież tyle razy pisałaś o Dworku Śląskim i foty nam wstawiałaś z zapytaniami o kolor dekoracji, a ja wbiłam sobie do głowy, że w Krzanowicach macie imprezę

Bo TŻcik jest z Krzanowic i tam będziemy mieszkać.

[kindziulindzia]

Napisane przez maxwelka

Świetny ten welon! Aż sobie zapisałam Twoje foto Ciekawe, czy może być taki welon w wersji krótki + długi?...



Szukaliśmy w północno - wschodniej części Warszawy i znaleźliśmy tutaj: http://www.osiedleroz.pl/dalanowska-pl/ Mieszkanie 62m + garaż 455 000 zł.

a ja szukam bemowo, wola, żoliborz a te ceny wołają o pomstę do nieba szukam mieszkania w granich 350 000 - 400 000 zł

[jagata]

Napisane przez maxwelka

Mój z kolei ZAWSZE musi coś zjeść po imprezie, więc ledwo wejdziemy do domu, azymut -> lodówka A potem, jak się już położymy, nawija mi jak najęty jakieś straszne pierdoły, śmieszne, ale i trochę męczące

Oj, mój też ma czasem fazy gadulstwa. Oczywiście potem nic nie pamięta, ale przynajmniej czasem jest wesoło. Gastrofazę też czasem łapie, ale cześciej chmielofazę ma.

Napisane przez evoonia86

a ja mialam dzis koszmar slubny- był piątek a na mojej sali było kompletnie pusto!!! żadnej dekoracji, dekoratorka miala wyłączony tel, nic nie było jeszcze ułożone na stołach i w pośpiechu jechałam do sklepu kupić serwetki

hehe, mi też śniło się własne wesele (pierwszy raz!). Już wszyscy byliśmy na sali, ale ja z TZtem siedzimy przy stołach ze znajomymi. Poszliśmy do głównego stołu a tam moi rodzice ze swoimi znajomymi siedzą i mówią, że dla nas nie ma miejsca. My lekko zdezorientowani co się dzieje a oni do nas, że pomyśleli, że nam wygodniej i lepiej będzie jak będziemy siedzieć wśród znajomych a nie sami przy głównym stole. Ja na to, że spoko, ale widzę, że przy głównym stole są dwa miejsca wolne. Na to moi rodzice, że to nie dla nas, ale dla kogoś tam, kogo w ogóle nie mieliśmy w planach zapraszać Normalnie masakra jakaś.
Poza tym byłam ubrana jakoś dziwną suknię z lat 90 tych (coś w stylu księżnej Diany) z mega brzydkim bolerkiem i welonem jak z firany....

[gosza_m]

Napisane przez Jamee

Bo TŻcik jest z Krzanowic i tam będziemy mieszkać.

I tak potem rodzą się plotki nie, no żarcik Teraz już się nie pomylę.

Ale mnie wkurza mama mojej "psiapsióły" pod kątem naszej sali. Za każdym razem jak się widzimy podkreśla, że jej jedzonko w naszym lokalu nie smakuje. No żesz kur ka wodna. Ona bardzo wybredna jest. Z moich obserwacji podniebieniowych wysuwam zupełnie odmienne wnioski.
Jak będzie wyprawiała wesele swojej córci to niech sobie robi tam gdzie jej najbardziej smakuje.

[maxwelka]

Napisane przez kindziulindzia

a ja szukam bemowo, wola, żoliborz a te ceny wołają o pomstę do nieba szukam mieszkania w granich 350 000 - 400 000 zł

No niestety tanio nie jest... Ale też trzeba się targować ile się da - my tak właśnie zrobiliśmy. A jakiej powierzchni mieszkania szukacie?

[Jamee]

Napisane przez gosza_m

I tak potem rodzą się plotki nie, no żarcik Teraz już się nie pomylę.

Ale mnie wkurza mama mojej "psiapsióły" pod kątem naszej sali. Za każdym razem jak się widzimy podkreśla, że jej jedzonko w naszym lokalu nie smakuje. No żesz kur ka wodna. Ona bardzo wybredna jest. Z moich obserwacji podniebieniowych wysuwam zupełnie odmienne wnioski.
Jak będzie wyprawiała wesele swojej córci to niech sobie robi tam gdzie jej najbardziej smakuje.

Gosza bo mnie umknęło. Gdzie ty masz wesele?

[jagata]

Napisane przez maxwelka

Szukaliśmy w północno - wschodniej części Warszawy i znaleźliśmy tutaj: http://www.osiedleroz.pl/dalanowska-pl/ Mieszkanie 62m + garaż 455 000 zł.

o matko... co za ceny...tak z ciekawości ile wychodzi Wam za 1m2 mieszkania? No i jak rozumiem, to kupujecie mieszkanie w stanie surowym, tak?
A i mogłabyś napisać jakie zmiany weszły w rodzinie na swoim?

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez maxwelka

Świetny ten welon! Aż sobie zapisałam Twoje foto Ciekawe, czy może być taki welon w wersji krótki + długi?...

No ładne rzeczy Hehe a serio to cieszę się, że Ci sie podoba Też chcesz taki mieć ? Ja zwariowałam na jego punkcie, strasznie mi się podoba jak się komponuje z tiulową suknią Wiesz, tej firmy raczej takiego nie ma... Na all ten mój jest opisany, że mierzy 90cm (upina się go wysoko na czubku głowy to aż tak długi się nie wydaje ;p), była wersja, że taki zupełnie gładki, ale ja kupiłam z dżetami (na tym foto też taki połyskliwy miałam ) - generalnie jest to firma Nikol, mam wrażenie, że to jakaś sieć to może znajdziesz u siebie taki salon i może na zamówienie by zrobili krótki + długi ?

[gosza_m]

Napisane przez Jamee

Gosza bo mnie umknęło. Gdzie ty masz wesele?

W Rege w Bieńkowicach. Braliśmy tez pod uwagę Bravo w Tworkowie, ale postawa pseudo szefa nas rozbroiła...

[gosiulka22]

witam wpadłam tylko na chwile, przeczytałam wszystko ale nie mam czasu poodpisywać bo zaraz wybieram sie odwiedzic moja siostrzyczke bo od 2 miesiecy mieszka u meza i troche sie teskni wiec trzeba czesto sie odwiedzac bede wieczorkiem. miełego dnia

[Jamee]

Napisane przez gosza_m

W Rege w Bieńkowicach. Braliśmy tez pod uwagę Bravo w Tworkowie, ale postawa pseudo szefa nas rozbroiła...

No to wpadnę z życzeniami My Bravo w ogóle nie braliśmy pod uwagę a nad Rege się zastanawialiśmy

[maxwelka]

Napisane przez jagata

o matko... co za ceny...tak z ciekawości ile wychodzi Wam za 1m2 mieszkania? No i jak rozumiem, to kupujecie mieszkanie w stanie surowym, tak?
A i mogłabyś napisać jakie zmiany weszły w rodzinie na swoim?

Licząc 25 000 za garaż to wychodzi jakieś 6935 zł za m kw. Tak, w stanie surowym - czyli z oknami, drzwiami wejściowymi, gniazdkami i podłogami + ścianami gotowymi pod wykańczanie.

Z miany będą dość ostre - odpadnie rynek wtórny, będzie ograniczenie wiekowe kredytobiorców - do 30. roku życia i czegoś, co wpływa na cenę za m kw. Wiem tylko, że wykluczy to praktycznie Warszawę, bo cenowo łapać się wtedy będą tylko mieszkania z podwarszawskich miejscowości... coś koło 5000 zł za m kw.

Napisane przez sztuczka_magiczka

No ładne rzeczy Hehe a serio to cieszę się, że Ci sie podoba Też chcesz taki mieć ? Ja zwariowałam na jego punkcie, strasznie mi się podoba jak się komponuje z tiulową suknią Wiesz, tej firmy raczej takiego nie ma... Na all ten mój jest opisany, że mierzy 90cm (upina się go wysoko na czubku głowy to aż tak długi się nie wydaje ;p), była wersja, że taki zupełnie gładki, ale ja kupiłam z dżetami (na tym foto też taki połyskliwy miałam ) - generalnie jest to firma Nikol, mam wrażenie, że to jakaś sieć to może znajdziesz u siebie taki salon i może na zamówienie by zrobili krótki + długi ?

No podoba mi się strasznie Ale też nie chciałabym rezygnować z mojego pomysłu pt. krótki + długi... Będę musiała poszukać. Dzięki wielkie za info!

[evoonia86]

my też byliśmy załamani cenami mieszkań w Warszawie
może to i lepiej, że stało się jak stało, bo przynajmniej unikniemy kredytu na całe życie

[jagata]

Napisane przez maxwelka

Licząc 25 000 za garaż to wychodzi jakieś 6935 zł za m kw. Tak, w stanie surowym - czyli z oknami, drzwiami wejściowymi, gniazdkami i podłogami + ścianami gotowymi pod wykańczanie.

Z miany będą dość ostre - odpadnie rynek wtórny, będzie ograniczenie wiekowe kredytobiorców - do 30. roku życia i czegoś, co wpływa na cenę za m kw. Wiem tylko, że wykluczy to praktycznie Warszawę, bo cenowo łapać się wtedy będą tylko mieszkania z podwarszawskich miejscowości... coś koło 5000 zł za m kw.



No podoba mi się strasznie Ale też nie chciałabym rezygnować z mojego pomysłu pt. krótki + długi... Będę musiała poszukać. Dzięki wielkie za info!

Ceny niezłe... w Krakowie niestety podobne. Chociaż obok mnie wybudowali bloczek i tam ceny były w granicach 5,8tys.-6 tys. zł za m2, ale same mieszkania > 60 m2 i wybór był tylko między 2 lub 4 pokojowymi mieszkaniami, gdze 2 pokojowe to salon z aneksem kuchennym plus 1 pokój. A 4 pokojowe wychodziły zbyt drogo by się nimi interesować...
Widzę, że Kraków też zostanie nieźle ograniczony. A nie chciałabym mieszkać pod Krakowem, bo dojazd do centrum miasta jest okropny...

[maxwelka]

Napisane przez evoonia86

my też byliśmy załamani cenami mieszkań w Warszawie
może to i lepiej, że stało się jak stało, bo przynajmniej unikniemy kredytu na całe życie

A jak się stało?...

No my niestety nie mieliśmy jak uniknąć "kredytu na całe życie", nie każdemu jest dane to szczęście... I tak możemy się bardzo cieszyć z tego, w jakim stopniu rodzice pomogą nam w urządzeniu wesela i potem finansowo co miesiąc.
Ale jedno jest pewne w dzisiejszych czasach - największym bogactwem młodych na starcie w dorosłe życie jest własne mieszkanie. Bez niego można tylko liczyć na to, że gdzieś po drodze, w czasie spłacania kredytu, zacznie się więcej zarabiać albo uzyska z innego źródła kwotę, która pomoże w spłacie. Ale trzeba być dobrej myśli

[evoonia86]

Napisane przez maxwelka

Z miany będą dość ostre - odpadnie rynek wtórny, będzie ograniczenie wiekowe kredytobiorców - do 30. roku życia i czegoś, co wpływa na cenę za m kw. Wiem tylko, że wykluczy to praktycznie Warszawę, bo cenowo łapać się wtedy będą tylko mieszkania z podwarszawskich miejscowości... coś koło 5000 zł za m kw.

też to słyszałam pewnie dlatego coraz więcej inwestycji mieszkaniowych jest czynione w okolicach Grodziska, Lesznowoli itd. bo to nie Warszawa, ale dość blisko i tam cena może być w granicach 5 tyś. kiedyś przyglądaliśmy sie 1 inwestycji w Grodzisku i cena była ok. 4800 zł. ale popytalam znajomych jak tam ida prace budowlane i okazało się, że nawet fundamentów nie ma jeszcze, a blok miał być oddany do użytku w połowie 2012r.

[maxwelka]

Napisane przez jagata

Ceny niezłe... w Krakowie niestety podobne. Chociaż obok mnie wybudowali bloczek i tam ceny były w granicach 5,8tys.-6 tys. zł za m2, ale same mieszkania > 60 m2 i wybór był tylko między 2 lub 4 pokojowymi mieszkaniami, gdze 2 pokojowe to salon z aneksem kuchennym plus 1 pokój. A 4 pokojowe wychodziły zbyt drogo by się nimi interesować...
Widzę, że Kraków też zostanie nieźle ograniczony. A nie chciałabym mieszkać pod Krakowem, bo dojazd do centrum miasta jest okropny...

My tak czy inaczej nie braliśmy pod uwagę niczego mniejszego niż 60 m kw, ja chciałam nawet jakieś 70, ale niestety, trzeba było pójść na kompromis między wymarzoną powierzchnią, lokalizacją w miarę blisko centrum z dobrą komunikacją i ceną...

Tam w ustawie jest mowa o jakimś współczynniku czy czymś takim, trzeba by to było jeszcze sprawdzić dokładnie jak to się przekłada na rzeczywiste ceny, nie chciałabym was wprowadzać w błąd.

[Madziuniusia]

No my mamy mieszkanie z gratisem w formie mojej mamy... 3 pokoje. Tylko strasznie mała kuchnia. Ale jak będzie kasa to planuję remont, zburzę ścianę, kibelek włożę do łazienki i kuchnia będzie o jakiś metr szersza Nasze mieszkanie ma 58,12 m kw

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Napisane przez maxwelka

Szukaliśmy w północno - wschodniej części Warszawy i znaleźliśmy tutaj: http://www.osiedleroz.pl/dalanowska-pl/ Mieszkanie 62m + garaż 455 000 zł.

masakra w Poznaniu ceny też kosmiczne, ale jednak taniej. Mnie to przeraża Też zastanawialiśmy się czy w tym roku nie brać póki ta rodzina na swoim się nie zmieniła, ale jednak zobaczymy jak to za rok będzie. Ale patrząc na limity cenowe to nie wiem czy uda nam się załapać.

I naprawdę wszystko kręci się wokół mieszkania. Człowiek chce zarabiać więcej żeby mieć za co te raty płacić.

[jagata]

Napisane przez maxwelka

My tak czy inaczej nie braliśmy pod uwagę niczego mniejszego niż 60 m kw, ja chciałam nawet jakieś 70, ale niestety, trzeba było pójść na kompromis między wymarzoną powierzchnią, lokalizacją w miarę blisko centrum z dobrą komunikacją i ceną...

Tam w ustawie jest mowa o jakimś współczynniku czy czymś takim, trzeba by to było jeszcze sprawdzić dokładnie jak to się przekłada na rzeczywiste ceny, nie chciałabym was wprowadzać w błąd.

Chyba wiem o co chodzi. Coś kiedyś obiło mi się o uszy, że dla każdego miasta (spełniający jakieś wybrane kryteria) przyjmuje się współczynnik, który wpływa na wybór mieszkania (chyba powoduje, że ograniczona jest kwota kredytu, powierzchnia mieszkania i cena za 1m2 mieszkania).

[gosza_m]

Napisane przez Jamee

No to wpadnę z życzeniami My Bravo w ogóle nie braliśmy pod uwagę a nad Rege się zastanawialiśmy

To nie tylko Lubelske PMki będą się odwiedzać i zdawać nam tu relacje z pierwszych oględzin
Ja tam chętnie Raciborsko-Wodzisławsko-Rybnickie Panny odwiedzę

A jeszcze co do Bravo, to na podstawie, przy 100 gościach wyszłoby nam coś koło 4-5 tys drożej niż w Rege. Jak dla mnie różnica spora.

[jagata]

[1=95a9f5071e7d0cd6ef7dbab 6e353959a34994157_6057de0 215c7d;28620855]masakra w Poznaniu ceny też kosmiczne, ale jednak taniej. Mnie to przeraża Też zastanawialiśmy się czy w tym roku nie brać póki ta rodzina na swoim się nie zmieniła, ale jednak zobaczymy jak to za rok będzie. Ale patrząc na limity cenowe to nie wiem czy uda nam się załapać.

I naprawdę wszystko kręci się wokół mieszkania. Człowiek chce zarabiać więcej żeby mieć za co te raty płacić.[/QUOTE]

Najgorsze jest to, że mieszkania są w dużej mierze przeszacowane. Zwłaszcza te na rynku wtórnym. Nie wiem czemu mieszkanie kupione np. 10 lat temu np za 150 tys. zł teraz moze kosztować 250 tys. zł?? Przecież jest starsze, może być podniszczone i często trzeba się liczyć z dodatkowym wydatkiem na remont. Z czego ta wartość mieszkania rośnie?

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez gosza_m

Ale mnie wkurza mama mojej "psiapsióły" pod kątem naszej sali. Za każdym razem jak się widzimy podkreśla, że jej jedzonko w naszym lokalu nie smakuje. No żesz kur ka wodna. Ona bardzo wybredna jest. Z moich obserwacji podniebieniowych wysuwam zupełnie odmienne wnioski.
Jak będzie wyprawiała wesele swojej córci to niech sobie robi tam gdzie jej najbardziej smakuje.

Ech, no widzisz jak się ludzie czepiają :/
No a u mnie z kolei jest tak, że jeden wujek od TŻa z rodziny cały czas nas jedzie, że wybraliśmy dj'a kiedy my się bardzo cieszymy z tego wyboru i naprawdę nie chcemy zespołu... W sobotę mieli taką jedną plenerową imprezę (była tam też mama TŻa ze swoim partnerem i jeszcze jeden wujek z ciocią którzy też na weselu będą) gdzie kobietka śpiewała a koleś grał na jakichś organkach - mnie takie oprawy muzyczne niestety nie zachwycają i nie wyobrażamy sobie z TŻem żeby ktoś w taki sposób nam przygrywał na naszym własnym weselu... I wiecie, rozumiem, że kwestia gustu, przewiduję trochę muzyki biesiadnej, z dawnych lat, trochę polskich przebojów i nawet disco polo co by zadowolić wszystkich gości by razem się bawili ale to takie strasnzie przykre, że ktoś koniecznie z czyjeść imprezy chce zrobić swoją :/ Wczoraj jak przez chwilę widzieliśmy się z tym wujkiem to po raz kolejny nam dogadał na pożegnanie: "zobaczycie, będziecie żałować że wzięliście tego dj'a!" - nosz kurka mać
Moja przyszła teściowa z kolei po raz kolejny zaczęła gadkę, że przecież sala czy dekoracje się nie liczą - najważniejsze żeby było dużo jedzenia, wódki i żeby zespół był fajny ech :/ Przecież to jasne, że jedzonko będzie pyszne i pod dostatkiem, alkohol będzie bez limitu no a dj to nasz wybór... Wiecie, my nie patrzymy tak egoistycznie że to nasze wesele i nie liczymy się ze zdaniem gości, ale niestety nie zgodzę się z tym, że "wesele to impreza dla gości" - pfff... To przede wszystkim święto Młodej Pary, to na ich cześć i z ich powodów jest organizowane wesele, dla mnie to jasne jak słońce... Poza tym jak ktoś tak bardzo lubi się bawić przy biesiadnej muzyce to niech sobie na co dzień chodzi na takie zabawy - czy nie może raz spróbować czegoś innego? Dla mnie indywidualizm na weselu to przede wszystkim zaproszenie gości do wspólnej zabawy w klimacie Pary Młodej, ja jak idę na wesele to potrafię uszanować ich wybory... Smutny jest argument, że "wiekszość osób lubi taką muzykę" - no chyba jednak nie bardzo... Nie wszyscy za taką przepadają, część się bawi przy takiej "z braku laku"... A nawet jakby większość była disco-lubna to z jakiej racji mamy dyskryminować tych, którzy wolą bardziej elegancki klimat? Totalnie nie potrafię tego zrozumieć
W dodatku moja przyszła teściowa po raz kolejny robiła nam wyrzuty, że po co nam w ogóle to wesele, że to niepotrzebny wydatek i że pogadamy za 5-10 lat to niby zobaczę, że zmieni mi się podejście :/ Strasznie mi przykro, że w kółko powtarza mi takie durne rzeczy kiedy doskonale wie, że decyzję o weselu podjęliśmy już 2 lata temu i cieszymy się z tego wyboru... Mama mojego TŻa nie należy ani do romantycznych ani sentymentalnych osób, twardo stąpa po ziemi i jest bardzo praktyczna, więc jak w ogóle może mnie krytykować skoro wie, że mam inny charakter i potrzeby niż ona? Strasznie mi głupio, że znów ten temat wypłynął... Nie pisałam Wam tego wczoraj, ale trochę mi się odechciało tego wszystkiego... Wychodzi na to, że te osoby które najwięcej mają do powiedzenia w kwestii tego co jest najfajniejsze i jak należy postępować, żeby wszyscy byli zadowoleni - sami robią niepotrzebny szum wokół tego... Zmiast cieszyć się szczęściem dwojga kochających się ludzi to potrafią tylko stawiać warunki i oceniać :/ Przykre...

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Napisane przez jagata

Najgorsze jest to, że mieszkania są w dużej mierze przeszacowane. Zwłaszcza te na rynku wtórnym. Nie wiem czemu mieszkanie kupione np. 10 lat temu np za 150 tys. zł teraz moze kosztować 250 tys. zł?? Przecież jest starsze, może być podniszczone i często trzeba się liczyć z dodatkowym wydatkiem na remont. Z czego ta wartość mieszkania rośnie?

wiem, masz rację poniekąd dlatego namawiam ciągle TŻ na powrót do rodzinnej miejscowości gdzie mieszkania są tańsze, ale wiadomo- ciężej z pracą i niższe zarobki. Nie wiem, może nam się to za rok uda, a jak nie to będziemy musieli pogodzić się z dużym kredytem w Poznaniu. Ale ile to zarabiać trzeba...

O limitach za m2 po zmianach możecie poczytać tu:
http://www.open.pl/news/koniec_rodzi...mal_pewny.html

[malwus20]

Napisane przez sztuczka_magiczka

W ogóle czy Wasi TŻci mają tak jak mój ? Że jak wypiją parę piwek to stają się takimi "misiaczkami - przytulaczkami" ? Bo mój to ogółem słabą główkę ma, szczuplutki jest i jak tylko koledzy ostro dają w bańkę to mojemu TŻcikowi szybko może być za dużo Potem chce się cały czas przytulać i mówi mi same miłe rzeczy, słodki jest, co ?

Mój ma dokładnie to samo. Jak sobie więcej wypiję to nagle całuje i przytula się częściej niż jak jest trzeźwy

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Ech, no widzisz jak się ludzie czepiają :/
No a u mnie z kolei jest tak, że jeden wujek od TŻa z rodziny cały czas nas jedzie, że wybraliśmy dj'a kiedy my się bardzo cieszymy z tego wyboru i naprawdę nie chcemy zespołu...

W dodatku moja przyszła teściowa po raz kolejny robiła nam wyrzuty, że po co nam w ogóle to wesele, że to niepotrzebny wydatek i że pogadamy za 5-10 lat to niby zobaczę, że zmieni mi się podejście :/

Powiem ci że moja koleżanka z pracy robiła ostatnio wesele synowi i też była przeciwna DJ tzn nie wtrącała się, ale mówiła że wolała orkiestrę. A po weselu co? Mówi że od teraz każdemu będzie polecać DJ bo tak super było i że bawili się wszyscy-i starzy i młodzi. Więc może wujek też zmieni zdanie

A co do tego drugiego-wiadomo że wesele to wydatek, no ale bez przesady. To jest tylko raz w życiu i nie wyobrażam sobie tego nie robić bo szkoda kasy