Ponad 90kg. na liczniku....Zrzucamy balast po złych nawykach lub ciąży!

[LocA83]

Napisane przez edytka0109

Dzięki dziewczyny. A ja jakoś źle czuje się w tym kolorze jednak chyba wolę czarny. Ja już wszystkie kolory przerobilam na wlosach teraz chcę zrobić czarne i przy takich pozostać tak samo przy krótkich włosach. Już tyle zmian u mnie w życiu zaszło przez ponad rok ze chcę wkoncu wszystko ułożyć.... Jeszcze tylko ta waga

jak źle się czujesz w nich to pewnie.. rób czarny to Ty się masz dobrze czuć

Dziewczyny zrobiłam 3 filmiki z Tiffany. Ten filmik rozgrzewka, nie powiem - rozgrzewa.. ale widze jak jestem słabo rozciągnięta, filmik nr 1 - Bikini, jak dla mnie troche nudny Filmik nr 2 sexy back - super. Myślę, że 2 i 3- morderca boczków to będą moje ćwiczenia. Choć mordercy jeszcze nie ćwiczyłam, tylko rzuciłam okiem. Wiecie co, nie chciałabym, żeby mnie ktoś widział jak to ćwiczę. Musze wyglądać komicznie Noi kurde ciągle zapominam pic wodę musze jej pić zdecydowanie więcej
Miłego dnia dziewczyny, u mnie też dzisiaj chłodno, taki przyjemny wiaterek

[kakti]

A myślicie, że jak kupię skakankę i hula-hop i codziennie z 30min z nimi poćwiczę, to jakieś efekty będą? Podobno hula-hop na talię i boczki dobre :P

[LocA83]

Napisane przez kakti

A myślicie, że jak kupię skakankę i hula-hop i codziennie z 30min z nimi poćwiczę, to jakieś efekty będą? Podobno hula-hop na talię i boczki dobre :P

na pewno będą kup sobie skakankę z licznikiem obrotów, można sobie codziennie stawiać wyższy cel do osiągnięcia

[konwalia57]

Napisane przez kakti

A myślicie, że jak kupię skakankę i hula-hop i codziennie z 30min z nimi poćwiczę, to jakieś efekty będą? Podobno hula-hop na talię i boczki dobre :P

pewnie że efekty będą to dwa najtańsze i najbardziej efektowne sprzęty do ćwiczeń skakanka jest dobra na wszystkie partie ciała a hh tak jak piszesz boczki i talia.

LOCA83 zgadzam się z Tobą co do Tiffani . Wczoraj jak mój tata z Tż zobaczyli filmik to sobie siedli bo chcieli pooglądać te panie a jak ich odgoniłam to przez szybke od drzwi podglądali jak ćwicze i się zawstydzałam

[trzydziestemarzenie]

Witam Drogie Koleżanki

Dawno nie zaglądałam do was. brak czasu i jakieś rozleniwienie mnie dopadło. Miałam pisać jak mi idzie, jak sobie radzę...

Dzisiaj stwierdziłam, że muszę się z Wami podzielić moimi sukcesami bo jestem baaardzo dumna z siebie. Otóż swoje życie zaczęłam zmieniać od dnia 15.04. i tak różnie było. Czasami waga stała, czasami szła w dół. Ubrania zaczeły się robić luźniejsze, ja odrobinkę mniejsza. Znajomi zaczęli pytać co się ze mną dzieje, jak to robię, skąd motywacja i w ogóle jak można mieć w sobie tyle siły? wszyscy widzą efekty. Mój mąż szaleje za mną, po prostu chłop oszalał tylko jedno mu w głowie

Wczoraj zważyłam się i powiem Wam, że od 15 kwietnia schudłam 10 kg

Moja waga prezentowała się tak(pomiary robię co jakiś czas i skrzętnie zapisuję w dzienniku):

15,04 - 119
5,05 - 115,5
21.05 - 113,4
25.05 - 112,6
14,06 - 111,4
25.06 - 108,2


Cel na teraz zejść do okrąglutkiej setki...bo obiecałam sobie, że jak zejdę do 100 to zaczynam chodzić na basen.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------


jeszcze jedna mała prośba, widziałam kiedyś, że prowadzicie na wątku taką tabelę pomiarów. jeżeli mogę się dopisać, to bardzo proszę Panią Przewodniczącą związku szalenie zmotywowanych nie małych kobietek o wklepanie moich pomiarów

Pozdrawiam serdecznie szalone niewiasty

[konwalia57]

Witaj trzydziestemarzenie wpisałam Cię już w tabele podaj jeszcze swój wzrost ważenie w soboty z rana Ogromne brawa za te 10kg ! Gratuluje samozaparcia wcale się nie dziwię że jestes z siebie dumna

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Dziewczyny znowu zgrzeszyłam niewiem co się ze mną dzieje z rana dwa paski czekolady Michalki ale to jeszcze nic tłumaczyłam sobie że poćwicze to spale ale właśnie wrócił brat i przywiózł 2pizze i zjadłam kawałek wcale nie taki mały no nie mogłam się powstrzymać bo uwielbiam pizzę a nie jadlam jej już kilka dobrych miesięcy bijcie

[zebra23]

konwalijko mi możesz w tabelce umieścić 87 dzisiaj odwiedziłam babcię waga spadła ale zbliża się @..

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Na hulahopie to ja nie umiem kręcić Podziwiam tych, co tak się umieją ruszać Moje córy mają ubaw ze mnie jak próbuję i nie wychodzi

[eewelinaa92]

Cześć trzydziestemarzenie fajnie, że z nami jesteś Gratuluję zgubienia 10 kg oraz samozaparcia Jak się nie poddałas do tej pory to już będziesz szła do przodu tracąc kolejne kilogramy. I dziwić się mężowi pomyśl co będzie później

Konwalia ! Chociaż w sumie u Ciebie grzechy akurat i tak w spadku wagi nie przeszkadzają:p nie mniej jednak koniec grzechów na dzisiaj. Ja pizzy nie jadłam od października wczoraj mi się chciało w nocy ale oczywiście się opamiętałam. Swoją drogą od niedzieli stoi u mnie na szafce ta cola co Wam fotke wstawiałam, i się boje jej wypić

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez kakti

A myślicie, że jak kupię skakankę i hula-hop i codziennie z 30min z nimi poćwiczę, to jakieś efekty będą? Podobno hula-hop na talię i boczki dobre :P

takie zwykłe małe hula-hop to raczej za wiele nic nie da. Proponuje takie z wypustkami-uwaga na siniaki

[konwalia57]

ZEBERKO cieszę się że waga spadła powiedz mężowi żeby Ci w nagrodę wagę kupił ja bym tak zrobiła
i wiecie co też nie umie kręcić hh chyba dlatego że zawsze byłam większą dziewczynka to wolałam skakankę niż tylkiem kręcić

Ewelinko dzięki za batki tego mi było trzeba już dzisiaj nic do ust nie włoże najwyżej szklana mleka na dobranoc.
Myślę że jakbyś co dziennie po łyczku tej coli piła to by szybciej przestała kusić i chyba bardzo by nie zaszkodziła. No jest jeszcze jeden sposób kupić 6litrowa wodę i dolać pół coli i to wypić a później z druga połowa to samo wtedy myślę że przez długi długi czas byś nie kupiła coli

[zebra23]

Wolałabym zamiast tej coli dodać soku A colę oddać komuś

Dzięki konwalijko za gratulacje zawsze to jakiś spadek

[konwalia57]

Napisane przez zebra23

Wolałabym zamiast tej coli dodać soku A colę oddać komuś

Dzięki konwalijko za gratulacje zawsze to jakiś spadek

Ewelinko albo zrób właśnie tak jeśli masz jakąś koleżankę o takim samym imieniu to jej podaruj tylko żeby Ci butelkę z etykieta zwróciła
a ja bym zrobiła tak sprawdziłabym datę spożycia (zapewne długa) i zostawiła ją. A jak już skończyla bym dietę to bym w nagrodę wypiła z paczka chipsów

Zeberko każdy spadek nawet najmiejszy jest na wagę złota i trzeba się nim cieszyć zreszta Twój spadek wcale nie jest taki mały

[eewelinaa92]

Jak jej jutro nie wypiję to wypije ją jak na wadze będzie 67 kg- czyli waga w normie Bo mieszać z woda nie będe...a fuuuj

swoją drogą to ja się powoli wynoszę ze stancji...pakuje się, zbieram rzeczy jest ich tyle, że o matko

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

zebra

[LocA83]

Napisane przez trzydziestemarzenie

Witam Drogie Koleżanki

Dawno nie zaglądałam do was. brak czasu i jakieś rozleniwienie mnie dopadło. Miałam pisać jak mi idzie, jak sobie radzę...

Dzisiaj stwierdziłam, że muszę się z Wami podzielić moimi sukcesami bo jestem baaardzo dumna z siebie. Otóż swoje życie zaczęłam zmieniać od dnia 15.04. i tak różnie było. Czasami waga stała, czasami szła w dół. Ubrania zaczeły się robić luźniejsze, ja odrobinkę mniejsza. Znajomi zaczęli pytać co się ze mną dzieje, jak to robię, skąd motywacja i w ogóle jak można mieć w sobie tyle siły? wszyscy widzą efekty. Mój mąż szaleje za mną, po prostu chłop oszalał tylko jedno mu w głowie

Wczoraj zważyłam się i powiem Wam, że od 15 kwietnia schudłam 10 kg

Moja waga prezentowała się tak(pomiary robię co jakiś czas i skrzętnie zapisuję w dzienniku):

15,04 - 119
5,05 - 115,5
21.05 - 113,4
25.05 - 112,6
14,06 - 111,4
25.06 - 108,2


Cel na teraz zejść do okrąglutkiej setki...bo obiecałam sobie, że jak zejdę do 100 to zaczynam chodzić na basen.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------


jeszcze jedna mała prośba, widziałam kiedyś, że prowadzicie na wątku taką tabelę pomiarów. jeżeli mogę się dopisać, to bardzo proszę Panią Przewodniczącą związku szalenie zmotywowanych nie małych kobietek o wklepanie moich pomiarów

Pozdrawiam serdecznie szalone niewiasty

Witaj brawoo za te 10 kg

Napisane przez konwalia57

Witaj trzydziestemarzenie wpisałam Cię już w tabele podaj jeszcze swój wzrost ważenie w soboty z rana Ogromne brawa za te 10kg ! Gratuluje samozaparcia wcale się nie dziwię że jestes z siebie dumna

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Dziewczyny znowu zgrzeszyłam niewiem co się ze mną dzieje z rana dwa paski czekolady Michalki ale to jeszcze nic tłumaczyłam sobie że poćwicze to spale ale właśnie wrócił brat i przywiózł 2pizze i zjadłam kawałek wcale nie taki mały no nie mogłam się powstrzymać bo uwielbiam pizzę a nie jadlam jej już kilka dobrych miesięcy bijcie

prosze jak chciałaś :P ale nie da się wszystkiego wykluczyć. Jak się wszystkiego wyrzekniemy, to efekt jojo murowany. A tak lepiej chudnąć powoli, a nie odzwyczajać organizmu od wszsytkiego co be Ja dlatego robie domową pizze na cienkim cieście półrazowym, sobie bez sera, robie pyszny sos czosnkowy z jogurtu nat, ze świeżą bazylią i nawet nie czuję braku sera

Napisane przez zebra23

konwalijko mi możesz w tabelce umieścić 87 dzisiaj odwiedziłam babcię waga spadła ale zbliża się @..

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Na hulahopie to ja nie umiem kręcić Podziwiam tych, co tak się umieją ruszać Moje córy mają ubaw ze mnie jak próbuję i nie wychodzi

Brawo za spadek, każdy gram się liczy

Napisane przez eewelinaa92

Cześć trzydziestemarzenie fajnie, że z nami jesteś Gratuluję zgubienia 10 kg oraz samozaparcia Jak się nie poddałas do tej pory to już będziesz szła do przodu tracąc kolejne kilogramy. I dziwić się mężowi pomyśl co będzie później

Konwalia ! Chociaż w sumie u Ciebie grzechy akurat i tak w spadku wagi nie przeszkadzają:p nie mniej jednak koniec grzechów na dzisiaj. Ja pizzy nie jadłam od października wczoraj mi się chciało w nocy ale oczywiście się opamiętałam. Swoją drogą od niedzieli stoi u mnie na szafce ta cola co Wam fotke wstawiałam, i się boje jej wypić

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------



takie zwykłe małe hula-hop to raczej za wiele nic nie da. Proponuje takie z wypustkami-uwaga na siniaki

Jejku ja najbardziej tęsknie za colą, w ciąży miałam na nią straszne smaki i zostało mi do dzisiaj. Myślę że puszka raz na jakiś czas nie zaszkodzi

A ja dzisiaj jestem po 45 min orbitreku, no i postanowiłam że zrobie sobie prozioki (to takie placki, na pewno na podkarpaciu są popularne, bo moja babcia nam je robiła), dlatego zrezygnowałam z kolacji. Wsunęłam teraz (to taki późny podwieczrek) 2 takie placuszki z masełkiem i taką słabą, mleczną kawą mniaaam Więc też możecie mnie bić dziewczyny.. a miał być tuńczyk

[trzydziestemarzenie]

Hej Konwalijko wzrost mój to 172 a i jeszcze napisz proszę gdzie tą tabelę mogę obserwować.

Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i każdej z Was życzę wszystkiego mniejszego

Dzisiaj jeszcze spacer wieczorem i można zamknąć dzień z czystym sumieniem

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Kochana prozioki są pyszniaste podkarpacie kraina proziokami płynąca

[konwalia57]

Napisane przez trzydziestemarzenie

Hej Konwalijko wzrost mój to 172 a i jeszcze napisz proszę gdzie tą tabelę mogę obserwować.

Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i każdej z Was życzę wszystkiego mniejszego

Dzisiaj jeszcze spacer wieczorem i można zamknąć dzień z czystym sumieniem

oj jak ja Ci zazdroszczę tego czystego sumienia zaraz idę poćwiczyc ale to i tak wyczyścić mojego nie zdoła Tabelke staram się wstawiac w soboty wieczorem albo w niedziele. Ale i czasem na tygodniu jak są uaktualnienia a że są to mogę dzisiaj wstawić


Loca83 a ja bym poprosiła o przepis na to ciasto razowe do pizzy i teraz pytanie do wszystkich czy odrobina sera żółtego na tą pizzę to było by bardzo złe? Ewentualnie mozarella?

I jeszcze bym prosiła coś wiecej o tych proziokach bo nigdy nie słyszałam

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Napisane przez eewelinaa92

Jak jej jutro nie wypiję to wypije ją jak na wadze będzie 67 kg- czyli waga w normie Bo mieszać z woda nie będe...a fuuuj

swoją drogą to ja się powoli wynoszę ze stancji...pakuje się, zbieram rzeczy jest ich tyle, że o matko

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

zebra

jakby nie było to tak jakby drugi dom a na którym roku jestes?
A i chyba się zdecyduje na ten rajd rowerowy bo słyszałam że turkusowe koszulki mają być

[eewelinaa92]

Napisane przez konwalia57

jakby nie było to tak jakby drugi dom a na którym roku jestes?
A i chyba się zdecyduje na ten rajd rowerowy bo słyszałam że turkusowe koszulki mają być

kończe 2 Dokładnie, w tym roku mają być turkusowe Przyda się do kolekcji...co roku zmieniają kolor A i Liczę na rozmiar M... kiedyś dostawałam XL, rok temu L.. teraz chcę M haha Żeby tylko pogoda ładna byla

[zebra23]

ale Wam zazdroszczę
konwalijko fajnie, że się zdecydowałaś
ewelinko trzymam kciuki za tą eMkę

Locaprazioki????????? a co to?????

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

trzydzieste marzenie ja przy Tobie to karzełek ledwo 160cm ;D chciałabym mieć Twój wzrost

[eewelinaa92]

Chociaz z drugiej strony w tych koszulkach się fajnie śpi więc może poproszę o xl bd za tyłek akurat do spania

[konwalia57]

Napisane przez eewelinaa92

kończe 2 Dokładnie, w tym roku mają być turkusowe Przyda się do kolekcji...co roku zmieniają kolor A i Liczę na rozmiar M... kiedyś dostawałam XL, rok temu L.. teraz chcę M haha Żeby tylko pogoda ładna byla

Ciekawe czy maja XXL miałabym na rower coś dłuższego
pogoda może się utrzyma do niedzieli jak dla mnie mogłoby być tak jak dzisiaj aby nie padało...

[eewelinaa92]

Napisane przez konwalia57

Ciekawe czy maja XXL miałabym na rower coś dłuższego
pogoda może się utrzyma do niedzieli jak dla mnie mogłoby być tak jak dzisiaj aby nie padało...

Wydaje mi się że jest i XXL Ja bym chciała żeby te 20 stopni było. Nie lubie jeździć ubrana w długie spodnie ani w bluze a w deszcz pare lat temu jeździłam i za fajnie nie było..
A zapisy w tym roku są koło Mrówki, a nie tak jak zwykle przy Gaspolu ;]
Mam nadzieję, że uda się zrobić więcej niż jedno kółko. Ale zobaczymy. W piątek/sobotę sprobuję pojechać na rower żeby sie rozruszać przed ŚR :P

[zebra23]

tak blisko siebie mieszkacie dziewczyny??? fajnie macie

[konwalia57]

Napisane przez eewelinaa92

Wydaje mi się że jest i XXL Ja bym chciała żeby te 20 stopni było. Nie lubie jeździć ubrana w długie spodnie ani w bluze a w deszcz pare lat temu jeździłam i za fajnie nie było..
A zapisy w tym roku są koło Mrówki, a nie tak jak zwykle przy Gaspolu ;]
Mam nadzieję, że uda się zrobić więcej niż jedno kółko. Ale zobaczymy. W piątek/sobotę sprobuję pojechać na rower żeby sie rozruszać przed ŚR :P

he ja mam nadzieje że jedno zrobie choć jeśli to bedzie 17 km to myślę że źle nie będzie i może porwę się na jeszcze jedno ale będę musiała zostawić mój kochany balast(Lenka) w domu i poinformować męża by był w gotowości bo może trzeba bedzie po mnie przyjechać hehe albo zrobię kułeczko i wróce do domku to juz będzie plus 12 km a najlepiej to bedzie jak pojadę do lubartowa rowerem wezme koszulkę i pojadę do domu bedzie 24km

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez zebra23

tak blisko siebie mieszkacie dziewczyny??? fajnie macie

Tak sie złozyło że osobiście się nie znamy ale mamy wspólne obejścia

[KaRo141289]

Hej dziewczyny! Dziękuję za przyjęcie obawiam się jednak że efektami będę się przy was ośmieszać no ale cóż, ostatnimi czasy moja waga ma tendencje wzrostowa. A mam pytanko, jak to jest z wahaniami kg związanymi z @. Ile dni przed może ta waga sobie rosnąć a kiedy powinna wracać do normy? Mama nadzieje że logicznie brzmi moje pytanie

[konwalia57]

Trzydziestemarzenie wpisałam Cie w skrócie , mam nadzieję- wybaczysz... Jak sa jakieś niedociągnięcia coś źle policzyłam to mnie poprawiać dziewczyny

[konwalia57]

Napisane przez KaRo141289

Hej dziewczyny! Dziękuję za przyjęcie obawiam się jednak że efektami będę się przy was ośmieszać no ale cóż, ostatnimi czasy moja waga ma tendencje wzrostowa. A mam pytanko, jak to jest z wahaniami kg związanymi z @. Ile dni przed może ta waga sobie rosnąć a kiedy powinna wracać do normy? Mama nadzieje że logicznie brzmi moje pytanie

Wiesz to juz sprawa indywidualna mysle że z czasem rozgryziesz swój organizm jak to z nim jest. Jedne przybierają 3-4kg. jedne 0,5kg ale po okresie wszystko wraca do normy... I nie bój się nie ośmieszysz się ważne żeby waga spadała a im wolniej to zdrowiej

[eewelinaa92]

A no tak, Ty musisz jeszcze do Lubartowa dojechać no to jak by nie było więcej km zrobisz... Koszulke dostaniesz dopiero po przejechaniu co najmniej 17 km-mając dwie pieczątki z pkt kontrolnych -jeden jest w kozłówce a drugi w lubartowie.

[zebra23]

Karola byłoby grzechem śmiertelnym śmiać się z osoby w takim samym położeniu my możemy Cię wspierać ja jestem w sumie na tydzień przed okresem i już zaczynam odczuwać skutki zatrzymywania się wody. Mimo tego, że wypijam minimum 2 litry dziennie. No cóż, taki już nasz urok

[KaRo141289]

Ja też staram się dużo pić wody, nie podjadać i jeżdżę na rowerku stacjonarnym ale na siebie to patrzeć nie moge:-( a jeszcze dwa lata temu narzekalam na wagę 51kg... Dużo czasu dziennie poświęcacie na ćwiczenia?

[zebra23]

Karola jeśli o mnie chodzi, to staram się biegać co dzień. Biegam jakieś 40 minut, plus czasami dorzucam jakieś ćwiczenia (przed biegiem 5 minut rozciągania). Czasami jeżdżę na rowerku stacjonarnym. Jak jest pogoda ładna jeżdżę z córkami na takich normalnych. Czasami ćwiczę z MelB, Toffany Roth, ale to nie jest jakies systematyczne. Raczej jak mi się zachce

[konwalia57]

Napisane przez eewelinaa92

A no tak, Ty musisz jeszcze do Lubartowa dojechać no to jak by nie było więcej km zrobisz... Koszulke dostaniesz dopiero po przejechaniu co najmniej 17 km-mając dwie pieczątki z pkt kontrolnych -jeden jest w kozłówce a drugi w lubartowie.

o... to podjadę raczej samochodem do lubartowa bo koszulki nie przepuszczę a 40 km nie zrobie napewno

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez KaRo141289

Ja też staram się dużo pić wody, nie podjadać i jeżdżę na rowerku stacjonarnym ale na siebie to patrzeć nie moge:-( a jeszcze dwa lata temu narzekalam na wagę 51kg... Dużo czasu dziennie poświęcacie na ćwiczenia?

Unikanie soli przed okresem pomaga by waga nie wzrastała.
Ja np. na ćwiczenia poświęcam bardzo mało czasu