Ona chce ode mnie odejść ? Jest nieszczęśliwa coś jej brakuje :(

[CunningBeast]

Wtf? Dalej to ciągniecie? Człowieku ogarnij się, ahahaha.

[Tatty Teddy]

Autorze, co tam słychać?

[nairdazalg]

Cisza i spokój.
Chyba jej jednak dobrze ze swoim chłopczykiem

[Tatty Teddy]

No a Twoje podejście do niej? Coś się zmieniło?

[nairdazalg]

Przez pół roku za wiele się nie zmieniło to w kilka dni tym bardziej. Biorąc jeszcze pod uwagę te rozmowę. Są lepsze i gorsze dni. Niestety znów praktycznie każdy sen nie może się obejść bez niej w roli głównej. Ogólnie daję rade, ale w głowie CHAOS.

[Tatty Teddy]

Myślę, że dopóki nie masz z nią żadnego kontaktu to po pewnym czasie powinno być ok, bo za każdym razem gdy ona napisze to Ty wracasz do punktu wyjścia, a tak to się nigdy od niej nie uwolnisz

[nairdazalg]

Na pewno napisz za jakiś czas bo zawsze jakoś tak wychodzi systematycznie, że albo ona napisze, albo na mnie trafi na mieście.

[Stace]

Napisane przez Tatty Teddy

Autorze, co tam słychać?

Spoko, dopiero apelowałaś żeby nie odpisywać "masochiście, ćpunowi, trollowi", a teraz sama chcesz od nowa rozpoczynać dyskusję, i po co ?

[nairdazalg]

Napisała do mnie jej siostra z którą utrzymuje koleżeński kontakt. Pyta mnie czy będę jechał do pewnego miasta bo wie, ze często tam jeżdżę bo by chciała pojechać po wózek dla dziecka. Niby spoko tylko problem w tym, że napisała, że jechać by chciała tez z moja EX.

I co teraz odpisać :/ Powiem, że nie jadę to będę zmuszony kłamać. Co odpisać moje drogie panie ?

odpisałem, że będę jechał i może jechać, ale nie chciałbym, żeby EX jechała
mam nadzieje, że dobrze zrobiłem hm ?

[I am Rock]

Moim zdaniem dobrze.

[Kotalka]

Napisane przez nairdazalg

Napisała do mnie jej siostra z którą utrzymuje koleżeński kontakt. Pyta mnie czy będę jechał do pewnego miasta bo wie, ze często tam jeżdżę bo by chciała pojechać po wózek dla dziecka. Niby spoko tylko problem w tym, że napisała, że jechać by chciała tez z moja EX.

I co teraz odpisać :/ Powiem, że nie jadę to będę zmuszony kłamać. Co odpisać moje drogie panie ?

odpisałem, że będę jechał i może jechać, ale nie chciałbym, żeby EX jechała
mam nadzieje, że dobrze zrobiłem hm ?

Jest postęp!

[nairdazalg]

Zero odzewu. Cisza przed burzą, a może zniesmaczenie ?

[Kotalka]

Napisane przez nairdazalg

Zero odzewu. Cisza przed burzą, a może zniesmaczenie ?

Tym lepiej, nie będziesz musiał się fatygować A do tej dziewuchy może po 10749004876 zdecydowanych odmowach dotrze w końcu, że nie chcesz kontaktu z nią. Życzę wytrwałości, będzie potrzebna

[chwast]

Napisane przez CunningBeast

Wtf? Dalej to ciągniecie? Człowieku ogarnij się, ahahaha.

no inni z forum też jakby żyli tą emocjonującą historią...

[nairdazalg]

Głowę mi zawracała nie wiem po co. Myślałem w sumie, że gość wróci i się z nim rozstanie. On wrócił i nic dalej z nim jest. Dziwne bo po co z nim jest w takiej sytuacji. W ogóle jej nie rozumiem myślałem, że się otrząśnie odejdzie i weźmie w garść czyli skupi na sobie. Jest z nim, a przecież po tej rozmowie z nią raczej oczywiste jest, że nic z tego nie będzie.

Rzuciłem ostatnio okiem tam do niej na te jej portale i inne bzdety niby nic się nie zmieniło, ale faktycznie od jakiegoś czasu skończyło się dodawanie słodkich komentarzy i słodzenia.

Nic już z tego nie rozumiem. Pewnie się boi być sama. Głupio jej, że zawsze taka porządna, a teraz raz dwa odejść od gości. Niby wielka miłość, a to zwykłe zauroczenie.
Coś czuję, że dziewczyna się pogubiła i jest z nim bo nie ma wyjścia ewakuacyjnego. Na pewno nie z miłość bo ona chyba nie wie jednak co to jest

[Kotalka]

Napisane przez nairdazalg

Głowę mi zawracała nie wiem po co. Myślałem w sumie, że gość wróci i się z nim rozstanie. On wrócił i nic dalej z nim jest. Dziwne bo po co z nim jest w takiej sytuacji. W ogóle jej nie rozumiem myślałem, że się otrząśnie odejdzie i weźmie w garść czyli skupi na sobie. Jest z nim, a przecież po tej rozmowie z nią raczej oczywiste jest, że nic z tego nie będzie.

Rzuciłem ostatnio okiem tam do niej na te jej portale i inne bzdety niby nic się nie zmieniło, ale faktycznie od jakiegoś czasu skończyło się dodawanie słodkich komentarzy i słodzenia.

Nic już z tego nie rozumiem. Pewnie się boi być sama. Głupio jej, że zawsze taka porządna, a teraz raz dwa odejść od gości. Niby wielka miłość, a to zwykłe zauroczenie.
Coś czuję, że dziewczyna się pogubiła i jest z nim bo nie ma wyjścia ewakuacyjnego. Na pewno nie z miłość bo ona chyba nie wie jednak co to jest

Koleś, Ty nie masz jej rozumieć, tylko o niej zapomnieć. Nie analizuj tego jej bełkotu i nie rozkładaj na czynniki pierwsze, bo szkoda Twojego czasu i energii. Olej to niedojrzałe dziewczę i zacznij żyć.

[jesienny_lisc]

Napisane przez Kotalka

Koleś, Ty nie masz jej rozumieć, tylko o niej zapomnieć. Nie analizuj tego jej bełkotu i nie rozkładaj na czynniki pierwsze, bo szkoda Twojego czasu i energii. Olej to niedojrzałe dziewczę i zacznij żyć.

[nairdazalg]

Napisane przez Kotalka

Koleś, Ty nie masz jej rozumieć, tylko o niej zapomnieć. Nie analizuj tego jej bełkotu i nie rozkładaj na czynniki pierwsze, bo szkoda Twojego czasu i energii. Olej to niedojrzałe dziewczę i zacznij żyć.

Tak jest !

[madlenee]

Nie masz za grosz pewności siebie, bo wszystko co robisz opisujesz tu na forum i liczysz na aprobatę...

[Tatty Teddy]

Napisane przez madlenee

Nie masz za grosz pewności siebie, bo wszystko co robisz opisujesz tu na forum i liczysz na aprobatę...

Coś w tym jest. Takie: ,,Zrobiłem dobrze? Ale na pewno? Bo jak nie to... Jesteście pewne?" dziwne takie, jakby tylko nasza pomoc na forum utwierdzała Cię Autorze w decyzjach

[nairdazalg]

Utwierdza mnie bo jesteście kobietami więc doradzicie najlepiej tym bardziej, że jesteście osobami trzecimi.

Właśnie do mnie napisała. Pyta się czy mogę się z nią spotkać o ile chce. Wtedy jak z nią rozmawiałem to powiedziałem, że jak będzie chciała kiedyś porozmawiać z czymś ważnym no to już jej nie odmówię.

Teraz nie wiem co zrobić mam miękkie serce i dupe też.

[jesienny_lisc]

Kurde, facet! Ty nie widzisz, co się dzieje? Małpka nie puści się jednej gałęzi, póki nie złapie następnej.
Ona chce odejść od tamtego, ale tylko pod warunkiem, że będzie miała zapewnione bezpieczne lądowanie u Ciebie. Nawet siostrę włączyła w plan wybadania, czy przyjmiesz ją z powrotem. Ale nie myśl, że nagle dotarło do niej, jak Cię kocha. Ona po prostu nie chce być sama.

[I am Rock]

Cokolwiek zrobisz, pamiętaj, ze już raz cię unieszczęśliwiła.
Chyba nie chcesz być kołem ratunkowym?

[nairdazalg]

Mam jej napisać teraz, że nie ? Zapytać po co ? Czy się umówić pójść i powiedzieć, żeby się bawiła ze swoim chłopcem, a ze mną miała się spotkać ewentualnie jak zmądrzeje.

TENELOWELA.

[I am Rock]

Ja napisałabym, że nie widzę powodu, żeby się spotykać ani nie mam takiej potrzeby.

[nairdazalg]

Może coś w stylu "póki jesteś z X niestety nie mamy o czym rozmawiać" ?

[jesienny_lisc]

A jak nie będzie z X, to już będziecie mieli? Przecież takim tekstem jej pokażesz, jak bardzo Cię boli, że jest z tamtym, czyli, że Ci zależy, czyli, ze de facto ma Cię w garści. Zapomnisz Ty kiedyś o tej dziewczynie?

[I am Rock]

Spójrz na to tak: facet poużywał sobie na twojej byłej, nie spełniła oczekiwań i odsyła ja do ciebie.

[ewa102]

Autorze a Ty myślisz,że z Tobą zerwała z dnia na dzień?

zapewniam Cie że nie i zapewniam,że mineło troche czasu od powiedzenia komuś że nie układa jej się z Tobą, a ostatecznym zerwaniem

jak nie będzie mieć kolejnego na celowniku to po co ma z tym zrywać?


Laska ewidentnie zaaranżowala wypad siostry po wózek, mając nadzieje że się dzięki temu spotkacie - napisałeś, że jej nie chce to i wypadu nie było

Powiedziałeś jej,że jak będzie chciała porozmawiac o czymś waznym to się zgodzisz. Gdzie słowo ważne występuje w jej wiadomości, że chce sie spotkac o ile Ty chcesz ? Już sam fakt,że paniusia chce się z Tobą spotkac jest ważny?
Ty myślisz,że byłeś dla niej wazny jak kręciła na boku z tamtym?

[Tatty Teddy]

O rany, miałeś o niej zapomnieć! A tu od nowa to samo...