Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

[Ashya_]

Kolacji ze śniadaniem raczej na pewno nie bd xd póki co już pijana jestem xd

[tamlin111]

Na kacu śniadanie? Seksik lepszy

Spojrzałam na prognozy pogody i chyba mi ten płaszczyk nie potrzebny Może za to kupię sobie piękne postrzępione, obśrupane dżinsy

[patisia123]

Napisane przez tamlin111

Może za to kupię sobie piękne postrzępione, obśrupane dżinsy

też poluję, przymierzałam w lumpie, ale strasznie mnie pogrubiły

ja na wiosnę mam czarną ramoneskę.

[tamlin111]

Ja też mam ramoneskę, ale za duża jest.

Szukałam teraz na all spodni takich ale większość to te boyfrendy ohydne.

[patisia123]

ja mam ramoneskę XS z vinted za 50zł

[tamlin111]

Jakbym miała XS to bym nie szukała, a ja mam chyba M.
No ale jak ma być tak ciepło już to w sumie mi płaszczyk nie potrzebny.

[patisia123]

ja też sprawdzałam pogody i szału nie ma u mnie, 4stopnie w niedziele , później 10-11 tylko, liczyłam już na cieplejszą wiosnę


w sumie 180zł troszkę drogo bo na cieplejsze dni go raczej nie włożysz

[tamlin111]

U mnie w niedzielę 7 ale później do 16-tu.

Chyba pojadę do Piły na rynek, tam się można obkupić za grosze.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

No ale na cieplejsze dni nie włoże tez ramoneski.
Kurde no kusi mnie on, bo piękny był i tak super dopasowany.

[patisia123]

Napisane przez tamlin111

U mnie w niedzielę 7 ale później do 16-tu.

Chyba pojadę do Piły na rynek, tam się można obkupić za grosze.

idź, pewnie będą też spoko narzutki/płaszcze. u mnie na rynku właśnie były

[martolina1982]

Hej spac nie moge...

La'mbria k tam waga? Czytalam twoje ostatnie posty i pierwsze co przyszlo mi na mysl ze twoje ruchy juz sa chaotyczne. Masz jakis zamysl ale moim zdaniem za malo czasu sobie dajesz i oczekujesz ze raz dwa albo cos da spadek albo nie. A jak nie to na zlosc mamie odmroze sobie nos i bede jadla caly dzien A. serek wiejski i pila wode. No nie jest tak? Szogun jestes. Dobrze rozkminiasz te wszystkie zaleznosci wiec skup sie na jednym i daj czas swojemu organizmowi.

A Creature gdzie? Ostatnio to Creaturko jestes czestrzym bywalcem tylko wtedy gdy ci dobrze idzie a jak tak sobie to nic sie nie odzywasz. Toz my kumpelki to chyba nie tylko w szczesciu ale i biedzie tez

HaGie jak sie czujesz? Nowy antybiotyk pomaga?

[la'Mbria]

Napisane przez tamlin111

Na kacu śniadanie? Seksik lepszy

Spojrzałam na prognozy pogody i chyba mi ten płaszczyk nie potrzebny Może za to kupię sobie piękne postrzępione, obśrupane dżinsy

gdzie te obśrupane dzinsy dają??
Fajowe słowo

Napisane przez patisia123

ja też sprawdzałam pogody i szału nie ma u mnie, 4stopnie w niedziele , później 10-11 tylko, liczyłam już na cieplejszą wiosnę


w sumie 180zł troszkę drogo bo na cieplejsze dni go raczej nie włożysz

u nas oczywiście w weekend ma być zimnica (jakby można w reszcie gdzieś na dworze pobyć z dzieckiem to doopa- i deszcz i ziąb)..a od wtorku 16 i więcej i pełne słonce

Napisane przez tamlin111

U mnie w niedzielę 7 ale później do 16-tu.

Chyba pojadę do Piły na rynek, tam się można obkupić za grosze.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

No ale na cieplejsze dni nie włoże tez ramoneski.
Kurde no kusi mnie on, bo piękny był i tak super dopasowany.

a zwężyć po bokach nie dałoby rady?

Napisane przez martolina1982

Hej spac nie moge...

La'mbria k tam waga? Czytalam twoje ostatnie posty i pierwsze co przyszlo mi na mysl ze twoje ruchy juz sa chaotyczne. Masz jakis zamysl ale moim zdaniem za malo czasu sobie dajesz i oczekujesz ze raz dwa albo cos da spadek albo nie. A jak nie to na zlosc mamie odmroze sobie nos i bede jadla caly dzien A. serek wiejski i pila wode. No nie jest tak? Szogun jestes. Dobrze rozkminiasz te wszystkie zaleznosci wiec skup sie na jednym i daj czas swojemu organizmowi.

A Creature gdzie? Ostatnio to Creaturko jestes czestrzym bywalcem tylko wtedy gdy ci dobrze idzie a jak tak sobie to nic sie nie odzywasz. Toz my kumpelki to chyba nie tylko w szczesciu ale i biedzie tez

HaGie jak sie czujesz? Nowy antybiotyk pomaga?

Kochana, masz 100% racji. Miotam się, no weź jedz dobrze, ćwicz i uuj z tego miej ale w sumie nie o to chodzi, bo ja wiem, ze są zastoje i takie tam...mi na gwałt potrzebna motywacja. Swoja, mo nie wiem pół kilo w dół...ale zobaczyć że mogę, ze to ode mnie zależy, a nie od cholera wie czego.
słuchajcie...suszy mnie jak nigdy- piję dziś 3 butelkę wody czyli 4,5 litra wydoiłam, do tego 3 kawy...a jakbym mogła to bym się od butelki nie odkleiła.

Marta a ty się wymiksować z tych wojaży nie możesz?? Ty nie masz nic nagrane, ale druga strona też nie ma...dyskretnie zmieniłam temat
U mnie w pracy wszystkie ustalenia (dosłownie wszystkie) są potwierdzane na maila- nie masz maila= nic nie ustaliłaś....na gębę można sobie i ruski rok gadać i ustalać, ale jak nie ma @ to nic z tego nie będzie....i szczerze uważam, ze to dobre rozwiązanie...a ile razy mnie ratowało z jakiejś chorej sytuacji

[HaGie]

Hej, witam wieczorkiem

Zmęczona jestem strasznie, dziś cały dzien na wycieczce szkolenej z dzieciarnią, ja już chyba za stara jestem na takie zabawy. NAganiałam się cały dzień, nogi to mi chyba w dooope wejdą, dobrze, że pogoda była fajna i zaćmienie sobie obejrzałam. Byliśmy na farmie i muszę stwierdzić, że 3-4 latki, to w nosie mają wycieczki z przewodnikiem po oborach te krowy, świnie i barany w ogóle ich nie interesowały, za to prawie cały dzien moje dziecko spędziło na placu zabaw, później na siłe musiałam ją ciągnąc na obiad do baru, a tam się okazało, że większą część tego lokalu zajmuje wewnętrzny plac zabaw taka kulkownia - a tam znowu mój tż się wyszalał, on uwielbioa takie miejsca, bawił się chya lepiej niż wszystkie dzieciaki razem wzięte

Martolina antybiotyk chyba w końcu pomaga, albo sobie juz wmawiam, że czuję poprawę, bo tak bardzo chcę już się pozbyć kaszlu. Wczoraj się czułam strasznie źle, normalnie nie miałam siły na nogach stać, ręcę mi się trzęsły i w ogóle było mi słabo i niedobrza cały dzień, nawet na angielski nie pojechałam (strasznie mi szkoda, bo lubię te zajęcia, szczególnie czwartkowe, bo fajniejszy nauczyciel). Dziś ju z praktycznie nie kasłałam, poza jednym atakiem kaszlu w autokarze, myslałam, że się uduszę, aż się popłakałam... ale ogólnie chyba zaczyna się poprawiać.
Martolinka co się dzieje?

Zmykam spać, najpierw muszę antybiotyk wziąć

Dobranoc

[tamlin111]

Napisane przez la'Mbria

gdzie te obśrupane dzinsy dają??
Fajowe słowo

a zwężyć po bokach nie dałoby rady?

Kochana jakbym wiedziała gdzie dają takie jak chcę to już bym je miała. Ale niewiem. Muszę na łowy wyruszyć. Chcę normalne rurki z dziurami postrzępionymi, ale nie takimi na pół uda. Nie żaden obniżany krok, żaden wysoki. Normalne rureczki.
Nad zwężeniem myślałam, ale i rękawy by trzeba było. No jak nic nie kupię to przelatam tą wiosnę w tym co mam i później będę się martwić.

[patisia123]

teraz to właśnie najwięcej boyfriendów, lub rurki z wysokim stanem i dziurami na kolanach. ;-)

[tamlin111]

Napisane przez patisia123

teraz to właśnie najwięcej boyfriendów, lub rurki z wysokim stanem i dziurami na kolanach. ;-)

Czyli ohyda w której wstyd wyjść do ludzi. Dlatego ciągle jestem na etapie poszukiwań

[patisia123]

wysoki stan są super , ale nie każdy w nich dobrze wygląda, ja chyba też nie


takie są spoko, mogę popatrzeć
https://instagram.com/p/yecClswNbp/

[tamlin111]

Napisane przez patisia123

wysoki stan są super
https://instagram.com/p/yecClswNbp/

Co kto lubi. Dla mnie coś strasznego, dupa 5 razy większa. Ja jestem starej daty, spodnie lubię tylko normalne, stan najlepiej biodrówki, a nie jakieś udziwnione. No ale ja stara dupa jestem.

[patisia123]

ja ostatnio weszłam na stronę Zary i ujrzałam jakieś szerokie dzwony do połowy łydki

[bakus13]

Napisane przez tamlin111

Co kto lubi. Dla mnie coś strasznego, dupa 5 razy większa. Ja jestem starej daty, spodnie lubię tylko normalne, stan najlepiej biodrówki, a nie jakieś udziwnione. No ale ja stara dupa jestem.

tez lubi bidrowki jak znajde rozmiar dla siebie, bo one sa dla mnie karzelka w sam raz jesli chodzi o stan i pasuja na mnie jak na kogos wyzszego standardowe spodnie To moj jedyny kroj spodni, ktory siega mi tam gdzie trzeba, a nie siega az po cycki

Odwiedze chyba na noc jutro mame no dobra... napalilam sie na gofry i dlatego chce jechac :brzyda l: a drugi powod-w niedziele jest zawsze targ ubraniowy oraz byc moze rozejrze sie za gofrownica z wymiennymi plytkami na kanapki.

Moze jutro sie wejde na wage sama nie wiem...

[insane_p]

Napisane przez bakus13

tez lubi bidrowki jak znajde rozmiar dla siebie, bo one sa dla mnie karzelka w sam raz jesli chodzi o stan i pasuja na mnie jak na kogos wyzszego standardowe spodnie To moj jedyny kroj spodni, ktory siega mi tam gdzie trzeba, a nie siega az po cycki

ja nie znoszę biodrówek, rów mi wystaje z wyższym stanem wolę, tak pod pępek. Ale nigdy wciągniętych koszul nie noszę, tylko coś o normalnej długości co zakrywa ten wysoki stan. A wysoki stan spłaszcza ten brzuszek jednak troszkę

jestem u rodziców, buźka

[nadiaaa171]

Hej. Dziewczyny , przepraszam, że znów jestem nieobecna, nie nadrobiłam Was.. mam teraz ciężki czas , zmarła mo babcia , dzisiaj był pogrzeb, wypłakałam już wszystkie łzy i od jutra staram się wrócić do normalności i być na bierzącą. Chciałam zebyście wiedziały, że nie nie odeszłam, musiałam tylko troche wrocic do siebie

[martolina1982]

Moje kondolencje nadia

U mnie wagowo to samo co wczoraj. 85,3

HaGie to pozadnie cie wzielo co ci to rtg wykazalo, bo chyba przeoczylam.

Eh wysokie spodnie tak samo jak Insane nosze jedynie w celach splaszczeniowych i zakrywam bluzka ze to takie wysokie. Biodrowki odpadaja bo mi wszystko wyplywa plus spadajace doslownie z tylka wkurzaja mnie strasznie. W zasadzie to na obecnafigurenie dobiore dzinsow. Ktos tu pisal ze wranglery czy lee maja rozmiarowke przyjazna...tylko gdzie je oblookac? W moim miescie chyba nie widzialam.

C&A zapamietam. Tez u mnie nie ma oczywiscie ale moze kiedys rzy okazji.

Ja juz aieki nie kupowalam ubran ze sklepu. No kiecke na sylwestra. Wlasnie dlatego ze nie ma juz mojego rozmiaru. Wszedzie sml rzadko xl. Pamietam ze 10kg chudsza moglam wbic sie w najwieksze spodnie w cropp. Teraz nie mam nawet po co tam isc.

[SzaraMyszka90]

Dzień dobry, Laski

Marta, czyli jesteś dobrym kierowcą i ostrożnym. Też nie lubię nowych okolic - zawsze przed jakimś wyjazdem w nieznane sprawdzam street view w google maps - potem już jest z górki Spróbuj Ranny ptaszek z Ciebie tak w ogóle

Pati, Tobie też dolega prokrastynacja? Walczysz z tym jakoś?

Tamlin, też nie znałam tego słowa a właściwie przypadłości do niedawna - ogólnie rzecz ujmując jest to odkładanie wszystkiego na później w nieskończoność, głównie tych ważnych priorytetowych spraw jak np ostatnich brakujących stron mojej mgrki

Chyba mam modowe zaległości, serio teraz najlepiej w takich poszarpanych jeanach?

Dobra, teraz czas się pochwalić: dziś zawitała u mnie na wadze 6 z przodu Jestem szczęśliwa, w końcu ruszyło - mało ale ruszyło. Pokazało 69,9 - czyli ledwo ale motywacja do dalszej pracy jest

Mam nadzieję, że u każdej z Was dziś będzie jakiś spadeczek - nawet najmniejszy Lambria 3mam kciuki - mam nadzieję, że Ciebie waga w końcu też zmotywuje

Miłego dnia laski, uciekam do gości..

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez nadiaaa171

Hej. Dziewczyny , przepraszam, że znów jestem nieobecna, nie nadrobiłam Was.. mam teraz ciężki czas , zmarła mo babcia , dzisiaj był pogrzeb, wypłakałam już wszystkie łzy i od jutra staram się wrócić do normalności i być na bierzącą. Chciałam zebyście wiedziały, że nie nie odeszłam, musiałam tylko troche wrocic do siebie

Najszczersze kondolencje

[Joanna XL]

Kondolencje Nadia

Marta poza C&A ja kupowałam też dżinsy w tesco - też duża rozmiarówka, czesto promocje (na ogół za 50-60 zl kupowałam)...Co markowych to mój mąż twierdził że sie przecierają mu bo kupujemy tanie z sieciówek -markowe(bodajże levisy) za 350 zł wytrzymały dokładnie tyle samo co takie za 100 zł Ja mam zreszta w planach kupić sobie markowe dżinsy (nigdy nie miałam) o ale wydawać tyle kasy na spodnie w rozmiarze 42 -poczekam aż schudnę

Mam nadzieję że twój nastrój się poprawi Na NFZ napewno można mieć normalną (godzinowo) terapię - spotkałam sie na wizażu z laskami które raz w tygodniu popołudniami chodził Może dopytaj - bo 90 dni to trochę absurd

Dzisiaj pierwszy dzień wiosny, sobota - a nas ponuro, chmurzyście Na wadze mam dokładnie to samo co w ubiegłą sobotę - 78,1 Te pięć dni było jak na mnie super- najlepsze w 2015 bo konsewentnie bez słodyczy - no i zrzucałam ... 1,5 kg nadwyżki po weekendzie... A dużo mnie to kosztowało. W ten weekend nie odpuszczam bo już mam dosyć naprawdę... Jak na złość od 7 mąż kusił że pójdzie a to po bułeczki a to pociacho (normalnie zwleka się o 10)
Odmówiłam i zjadłam owsiankę

Kolano pobolewa

[SzaraMyszka90]

Podobnie jak Pati weszłam na stronę zary, niektóre rzeczy mnie więcej niż szokują. Poleciałybyście na faceta w spódnicospodniach? Dokąd ten świat zmierza to ja nie wiem...

[Joanna XL]

Bakus wejdź na wagę - może odpuścisz gofry w sumie jak o nich napisałaś to pomyślałam -ŧez bym wsuneła - a jem tylko latem nad morzem... W tym roku planuje jeść bez wyrzutów w rozmiarze 38

Ale przyznam się że oglądałam wczoraj czekolady w markecie - prawie zaśliniłam regał Ciężko mi sobie odmawiać- normalnie czuję ten wysiłek woli prawie fizycznie.

[SzaraMyszka90]

Napisane przez Joanna XL

Kolano pobolewa

U mnie pogoda śliczna, bolą wciąż plecy dlatego w planach mam dziś zastępczo secret Chodakowskiej

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez Joanna XL

Ale przyznam się że oglądałam wczoraj czekolady w markecie - prawie zaśliniłam regał Ciężko mi sobie odmawiać- normalnie czuję ten wysiłek woli prawie fizycznie.

Omijaj te regały szerokim łukiem I tak spotkasz batony przy kasie, ale tam przynajmniej możesz się zająć układaniem zakupów na taśmie...

[patisia123]

ja dziś ponownie robię tartę ze szpinakiem, nie jest to dietetyczna wersja, ale przy chorobie mogę sobie pozwolić

[tamlin111]

Dobry.

U mnie bez spadku. Ale ten tydzień będzie lepszy, bo wyjadłam już wszystkie słodycze z szafki No i Krop wyjeżdża w delegację więc przyoszczędzę no i żarcia tyle w domu nie będzie

Napisane przez patisia123

ja ostatnio weszłam na stronę Zary i ujrzałam jakieś szerokie dzwony do połowy łydki

Nie znoszę Zary bo mają właśnie takie ciuchy z dupy wzięte.

Napisane przez bakus13

oraz byc moze rozejrze sie za gofrownica z wymiennymi plytkami na kanapki.

W Lidlu chyba ostatnio taka była, poszukaj moze gdzieś trafisz.

Napisane przez nadiaaa171

Hej. Dziewczyny , przepraszam, że znów jestem nieobecna, nie nadrobiłam Was.. mam teraz ciężki czas , zmarła mo babcia , dzisiaj był pogrzeb, wypłakałam już wszystkie łzy i od jutra staram się wrócić do normalności i być na bierzącą. Chciałam zebyście wiedziały, że nie nie odeszłam, musiałam tylko troche wrocic do siebie

Moje kondolencje

Napisane przez SzaraMyszka90

Tamlin, też nie znałam tego słowa a właściwie przypadłości do niedawna - ogólnie rzecz ujmując jest to odkładanie wszystkiego na później w nieskończoność, głównie tych ważnych priorytetowych spraw jak np ostatnich brakujących stron mojej mgrki

Dobra, teraz czas się pochwalić: dziś zawitała u mnie na wadze 6 z przodu Jestem szczęśliwa, w końcu ruszyło - mało ale ruszyło. Pokazało 69,9 - czyli ledwo ale motywacja do dalszej pracy jest

To mój tata na to cierpi. Ale on już ma zaawansowane stadium.
Brawo za 6

Napisane przez SzaraMyszka90

Podobnie jak Pati weszłam na stronę zary, niektóre rzeczy mnie więcej niż szokują. Poleciałybyście na faceta w spódnicospodniach? Dokąd ten świat zmierza to ja nie wiem...

O w mordę. Matko i ktoś to kupuje? Makabra.

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Patisia daj przepis na tartę.

[patisia123]

ciasto do tarty z tego przepisu.
https://www.youtube.com/watch?v=WxemBA58S5s

ja mam foremkę 28cm, więc daję kilogram mrożonego szpinaku. Smażę go z dużą ilością czosnku i przyprawami wedle uznania. na wierzch jakiś ostry ser albo zwyczajnie mozarella.