Teksty facetów cz. II

[kiniaczeq]

Napisane przez significant

To było coś w rodzaju pilnego spotkania. Wysyłam ostatni sms, na jakiego pozwalało moje puste konto w nadziei odnalezienia się w mieście:
ja: Gdzie jesteś?
on: A Ty?

...
szlag człowieka trafia.

kocham takie sytuacje, normalnie one love

[AnULka248]

Napisane przez significant

To było coś w rodzaju pilnego spotkania. Wysyłam ostatni sms, na jakiego pozwalało moje puste konto w nadziei odnalezienia się w mieście:
ja: Gdzie jesteś?
on: A Ty?

...
szlag człowieka trafia.

Napisane przez kiniaczeq

kocham takie sytuacje, normalnie one love

ja tak samo
ja mialam ostatnio już tylko 3smsy, kasy na to by zadzwonić brak, myślę sobie "no tak akurat starczy mi, napisze mu gdzie sie spotkamy i jeszcze mi na potem zostanie ". A Tż?
1 sms - widzimy się koło ZooAfryka ok? moja odp. Ok
2 sms - ej albo nie, bo musze jeszcze isc na dworzec to może pod Focusem co? moja odp. no ok
3 sms - spóźnię się 10 minut kurcze... to gdzie byś mogła czekać? albo chodź w moją stronę co, ja pójde od dworca dobra? - odp. No dobra, nie pisz już więcej bo nie mam kasy
4 sms - Napisz mi gdzie jesteś bo patrze i patrze i cie nie widze...
Po czym odwraca się a ja jestem krok od niego

[smerfetk_a]

Napisane przez AnULka248

ja tak samo
ja mialam ostatnio już tylko 3smsy, kasy na to by zadzwonić brak, myślę sobie "no tak akurat starczy mi, napisze mu gdzie sie spotkamy i jeszcze mi na potem zostanie ". A Tż?
1 sms - widzimy się koło ZooAfryka ok? moja odp. Ok
2 sms - ej albo nie, bo musze jeszcze isc na dworzec to może pod Focusem co? moja odp. no ok
3 sms - spóźnię się 10 minut kurcze... to gdzie byś mogła czekać? albo chodź w moją stronę co, ja pójde od dworca dobra? - odp. No dobra, nie pisz już więcej bo nie mam kasy
4 sms - Napisz mi gdzie jesteś bo patrze i patrze i cie nie widze...
Po czym odwraca się a ja jestem krok od niego

nie jesteś z Rybnika przypadkiem?

[malinowamamba90]

Napisane przez significant

To było coś w rodzaju pilnego spotkania. Wysyłam ostatni sms, na jakiego pozwalało moje puste konto w nadziei odnalezienia się w mieście:
ja: Gdzie jesteś?
on: A Ty?

...
szlag człowieka trafia.

haha znaleźliście się?

[AnULka248]

Napisane przez smerfetk_a

nie jesteś z Rybnika przypadkiem?

Taaak zdemaskowałam się po Focusie i ZooAfryka co ;>

[Renatka_2108]

Napisane przez rare bird

przyjaciel opowiadał mi, jak kiedyś poszedł z kumplami na piwo, i nagle jeden z nich mówi, że "słyszał fajną nutę" faceci pytają się go, jak się ta piosenka nazywała, a ten, strasznie dumny z siebie, wypala "unknown artist"...

oczywiście wymówił to tak jak się pisze

Boskie


Mój TŻ w nocy, spimy razem, ja z noga skrecona ktora trzymam na kołdrze i on spi na niej bo mu zawsze gorąco a ze to `duzy` chlop to cała kołdra byla pod nim, i chce go przykryc i zarazem siebie bo juz sie zimno robiło to budzi sie, patrzy na mnie i z wyrzutem:
-Jędza!!
I idzie dalej spać, normalnie smialam sie z 10 minut z niego.

Kiedys sytuacja , nie tekst ale wygladalo to komicznie.
Tż troche wypil za duzo, przyszlismy do domu i rozbieram mu bluze, bluzke zeby nie spal w tych ciuchach, zaczynam rozpinac spodnie a ten podnosi sie i grozi mi palcem i dalej idzie spać. Myslalam ze padne

Czasami siedzimy, cos chce zebym mu powiedziała, opowiadam, produkuje się, juz prawie koncze a ten :
-" Mowiłas cos do mnie?"
Normalnie szlak trafia.

Teraz nic nie pamietam ale jak cos znowu palnie to dopisze

[Renia90]

Napisane przez Renatka_2108

Czasami siedzimy, cos chce zebym mu powiedziała, opowiadam, produkuje się, juz prawie koncze a ten :
-" Mowiłas cos do mnie?"
Normalnie szlak trafia.

dokładnie

to ja dzisiaj chciałam oddać kartkę z bilansem higienistce ale że jej nie było no to trzymam sobie tą kartkę w ręku i nagle kolega z klasy zaciekawiony chce zobaczyć.. nie chciałam dać ale w końcu uległam.. no i zagadałam się z koleżanką a kartka powędrowała do innego kolegi.. i po chwili on do mnie(bo wyczytał, że pierwszą miesiączkę dostałam jak miałam 14 lat z groszem):
- ej, Renia.. Ty się z tym już 4 lata męczysz.. 4 lata z ciotą!

a ja na to

potem połowa chłopaków z ciekawości się rzuciła na tą kartkę i całą mi ją pognietli esz te młode chłopy!

[superhuman]

Jesteśmy dzisiaj na zakupach szukamy spodni dla TŻ oczywiście on jest taka maruda i nic mu nigdy nie pasuje no i ciągne go do kolejnego sklepu a, że on jest taki byczek to jak na długośc są dobre to w pasie nie pasuja i tak dalej. Stoimy przy spodniach ja oglądam, TŻ już zmęczony i stoi taki zmarnowany patrzy sie gdzieś i nagle słysze takim zmarnowanym głosem rzekłabym trochę z wyrzutami
TŻ:Kochanie ale te mankiety w bioderkach to mają z 20cm to na nich są dobre te spodnie...
Ja:Mankiety? manekiny chyba!
TŻ:Mankiety! tam stoją!
idź tu z chłopem na zakupy

[novakia]

Napisane przez superhuman

Jesteśmy dzisiaj na zakupach szukamy spodni dla TŻ oczywiście on jest taka maruda i nic mu nigdy nie pasuje no i ciągne go do kolejnego sklepu a, że on jest taki byczek to jak na długośc są dobre to w pasie nie pasuja i tak dalej. Stoimy przy spodniach ja oglądam, TŻ już zmęczony i stoi taki zmarnowany patrzy sie gdzieś i nagle słysze takim zmarnowanym głosem rzekłabym trochę z wyrzutami
TŻ:Kochanie ale te mankiety w bioderkach to mają z 20cm to na nich są dobre te spodnie...
Ja:Mankiety? manekiny chyba!
TŻ:Mankiety! tam stoją!
idź tu z chłopem na zakupy

nie moge przestac sie smiac, aż mnie boli boczek

[liquefy]

Napisane przez superhuman

Jesteśmy dzisiaj na zakupach szukamy spodni dla TŻ oczywiście on jest taka maruda i nic mu nigdy nie pasuje no i ciągne go do kolejnego sklepu a, że on jest taki byczek to jak na długośc są dobre to w pasie nie pasuja i tak dalej. Stoimy przy spodniach ja oglądam, TŻ już zmęczony i stoi taki zmarnowany patrzy sie gdzieś i nagle słysze takim zmarnowanym głosem rzekłabym trochę z wyrzutami
TŻ:Kochanie ale te mankiety w bioderkach to mają z 20cm to na nich są dobre te spodnie...
Ja:Mankiety? manekiny chyba!
TŻ:Mankiety! tam stoją!
idź tu z chłopem na zakupy

a to dobre

[smerfetk_a]

Napisane przez AnULka248

Taaak zdemaskowałam się po Focusie i ZooAfryka co ;>

Noo same znane miejsca pozdrawiam pozdrawiam

[en_voque]

.

[Klarissa]

Mój TŻ ma bardzo duże akwarium. Kiedyś zapragnęłam mieć też jakąś swoją rybkę, no ale tak czas płynął, płynął... Przedwczoraj kupiłam 4 skalary i oświadczyłam, że to będą moje rybki i że chce nadać im imiona.

TŻ - jak, przecież one wszystkie są takie same, jak je odróżnisz?
Ja - no to nadam im jakies imiona takie wiesz... np. skalarek_1, skalarek_2, skalarek_3 i skalarek_4.
TŻ - skalarek_4 ma przekopane...
Ja - dlaczego?
TŻ - bo jak ktoś umrze z nich, to na pewno on.

[wanda164]

Syn, gimnazjalista, wraca do domu. Ja się kąpię w łazience i tylko słyszę, że ktoś z domowników wszedł. Wołam:
- kto przyszedł?
Syn:
- yyyyyyy... (chwila namysłu) ja.

Nie wiem, czy to ta szkoła tak otępia...

[wsiowy_gupek]

Napisane przez wanda164

Syn, gimnazjalista, wraca do domu. Ja się kąpię w łazience i tylko słyszę, że ktoś z domowników wszedł. Wołam:
- kto przyszedł?
Syn:
- yyyyyyy... (chwila namysłu) ja.

Nie wiem, czy to ta szkoła tak otępia...

Haha
To chyba nie szkoła bo kiedys dzowni telefon i męski głos mówi:

-Cześć to ja, jest Ania?
-No jestem a kto mówi?
-No ja!
-Jaki ja?
- Ja!
_Yyyy....Romek?
- No mówie że ja! To jak wiesz po co pytasz?

Ehh...
dodam się że nie spodziewałam się telefonu od niego i wczesniej może z raz gadałam z nim przez telefon, po prostu stzreliłam

[Klarissa]

Napisane przez wsiowy_gupek

Haha
To chyba nie szkoła bo kiedys dzowni telefon i męski głos mówi:

-Cześć to ja, jest Ania?
-No jestem a kto mówi?
-No ja!
-Jaki ja?
- Ja!
_Yyyy....Romek?
- No mówie że ja! To jak wiesz po co pytasz?

Ehh...
dodam się że nie spodziewałam się telefonu od niego i wczesniej może z raz gadałam z nim przez telefon, po prostu stzreliłam

Jak ja czegoś takiego nie lubię... Bardzo często zdarza mi się w pracy, że dzwoni telefon, podnoszę i słyszę w słuchawce:
- Dzień dobry, to ja, pamięta mnie pani?

Tak, na pewno pamiętam PO GŁOSIE wszystkich ponad 10 000 klientów, szczególnie, że część z nich widzę raz do roku... Ludzie to czasem są "genialni", albo nieco mnie przeceniają...

[evvcia_]

mój kolega na powitanie:
- Witaj olbrzymi mięczaku!

acha... i wszystko jasne.

[grudniowa-szatynka]

Chemik przed chemią, konspiracyjnym szeptem:
-Wiecie co ukradłem z gazety krakowskiej?
-
-Walentynki w kuchni! Idę się dokształcić!

Po czym zniknął za wrotami zaplecza

[Plumeczka]

T - mój Tata
J - ja

J: zjadłabym coś słodkiego...
T: cukier jest....

uwielbiam te twórcze dopowiastki do moich zachcianek...

[WhyNotPL]

Mój TŻ, gdy zastał mnie zmywająca resztki lakieru:

- fuuuj... znowu ten rozpuszczalnik do paznokci...



Po wizycie w jakimś fast foodzie :

Ja: przestań mnie w końcu wąchać...
TŻ - ale Ty tak ładnie pachniesz
Ja: Ja? ciekawe czy wiesz przynajmniej czym.
TŻ - jedzonkiem...

I jak tu z nim wytrzymać...

[Limonka1987]

Napisane przez WhyNotPL

Po wizycie w jakimś fast foodzie :

Ja: przestań mnie w końcu wąchać...
TŻ - ale Ty tak ładnie pachniesz
Ja: Ja? ciekawe czy wiesz przynajmniej czym.
TŻ - jedzonkiem...

Hi hi hi! A my głupie inwestujemy w perfumy

[Sabiiina]

Ostatnio rano, przed wyjściem do szkoły tata mówi do mnie:
'Jak na siódmą rano to wyglądasz pięknie!'

Taak, to się nazywa dowartościować człowieka

[WhyNotPL]

Napisane przez Limonka1987

Hi hi hi! A my głupie inwestujemy w perfumy

No właśnie, a im tylko jedzenie w głowach

[Vivienne]

Napisane przez WhyNotPL

Po wizycie w jakimś fast foodzie :

Ja: przestań mnie w końcu wąchać...
TŻ - ale Ty tak ładnie pachniesz
Ja: Ja? ciekawe czy wiesz przynajmniej czym.
TŻ - jedzonkiem...

I jak tu z nim wytrzymać...

Haha, to było niezłe

[Annaluka]

Napisane przez significant

To było coś w rodzaju pilnego spotkania. Wysyłam ostatni sms, na jakiego pozwalało moje puste konto w nadziei odnalezienia się w mieście:
ja: Gdzie jesteś?
on: A Ty?

...
szlag człowieka trafia.

Powaliło mnie to

Napisane przez wanda164

Syn, gimnazjalista, wraca do domu. Ja się kąpię w łazience i tylko słyszę, że ktoś z domowników wszedł. Wołam:
- kto przyszedł?
Syn:
- yyyyyyy... (chwila namysłu) ja.

Nie wiem, czy to ta szkoła tak otępia...

Napisane przez Sabiiina

Ostatnio rano, przed wyjściem do szkoły tata mówi do mnie:
'Jak na siódmą rano to wyglądasz pięknie!'

Taak, to się nazywa dowartościować człowieka

[Katarzynka3]

Rozmowa moja, mamy, i brata:

Rozmawiam z mamą o studiach, że chciałabym zacząć drugi kierunek i takie tam...no i tam różne opcje wymyślamy...nagle mój brat( 17 lat) mówi: no i co Ci po tym jak będziesz miała ten tytuł Ministra Myślałam że padnę

[Makrela w kapeluszu]

Watek genialny, ale sie uchichralam!!!
Moj tato i TZ to skarbnica tekstow powalajacych na kolana,
przyklad z tata- drocze sie z siostra, ona jaks mnie tam przezywa, ja do taty: taaato, Kinga mnie przezywa..
Tato: Co sie przejmujesz?? Nie wiesz, ze Kinga to transgeniczny bobek???

Tekstow mojego TZta jakos nie moge sobie przypomniec, ale zacytuje dwa smsy:
'(...) Cmoko skrzacie truflowo-mchowy' (co jak co ale skrzat to za bardzo do mnie nie pasuje, mam178cm wzrostu.. )
'Pozdrowienia dla Kochanej Cyganeczki, co na koniku przez swiat gna i na tamburynie gra takie rozne rytmy la,la ,la'
Czesto mi pisze takie wierszyki i mmnie tym rozbraja, bo niby powazny maz, trzydziestka niedlugo na kartku, a tu takie rymowanki. Ale strasznie to lubie

[wanda164]

Po gorącym, walentynkowym wieczorze musiałam wyjechać. TŻ odprowadza mnie do auta i w drzwiach wraca się po portfel.
- Po co ci pieniądze o tej porze??
- No, jakby się jakaś dziewczyna trafiła...
Osłupiałam. A on dalej:
- i jakby mnie zaczepiła...
No to ja już foch. On:
- to dałbym jej pieniądze...
Hmmmm... Skończył:
- żeby się odczepiła

[DagmaraRose2000]

wanda164 :h ahaha:

[Limonka1987]

Wanda- już lubię Twojego TŻ-ta