Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;)

[windbag]

Napisane przez agusia814

Windbag Tak, taaaak, już jesteśmy za***iste. Później będziemy MEGA za***iste
Nasza skromność mnie powala

Co dzisiaj robicie? W sumie piątek, weekendu początek

ja wyskoczę na zakupy,moze tez na rower, poćwiczę. Poza tym siedzę w domu. Obecnie najlepsi znajomi są poza domem, a z innymi jakos nie mam ochoty się spotykać. Zawsze uda im się skusić mnie na coś kalorycznego.

[agusia814]

Windbag Ja zawsze jak idę do mojej koleżanki to mnie częstuje wszystkimi, co ma w szafce, lodówce itp.
Ale z przyjaciółką jak jestem to ona wie, że nie może mnie kusić słodkim I zazwyczaj tylko siedzimy sobie gdzieś na ławce i obgadujemy ludzi, którzy obok nas przechodzą

[windbag]

Napisane przez agusia814

Windbag Ja zawsze jak idę do mojej koleżanki to mnie częstuje wszystkimi, co ma w szafce, lodówce itp.
Ale z przyjaciółką jak jestem to ona wie, że nie może mnie kusić słodkim I zazwyczaj tylko siedzimy sobie gdzieś na ławce i obgadujemy ludzi, którzy obok nas przechodzą

ladnie to tak obgadywać? Potem idzie sobie taka windbag, którą obgadałyście i myśli "ale się gapiły na moją du***. Za gruba jestem. Muszę schudnąć"


za mną 200 brzuszków

[cherry91]

Ja dziś muszę więcej poćwiczyć, dodatkowo za wczoraj Wieczorem się do kina wybieram na Step up A jutro na imprezę, więc mam zamiar duuuużo potańczyć i spalić duuuużo kalorii
Moja waga niestety nie chce spadać...

[agusia814]

Windbag My zazwyczaj obgadujemy facetów Jak idą jakieś mega fajne dupeczki to jest tylko takie coś:
-Ej..!
-Nooo!
I wiadomo o co chodzi

200 brzuszków, nieźle Ja może też coś poćwiczę, bo i tak nic nie robię konkretnego tylko siedzę

Cherry Nie mów, że STEP UP 3D ?! Ja też chcę!

[windbag]

Napisane przez agusia814

Windbag My zazwyczaj obgadujemy facetów Jak idą jakieś mega fajne dupeczki to jest tylko takie coś:
-Ej..!
-Nooo!
I wiadomo o co chodzi

200 brzuszków, nieźle Ja może też coś poćwiczę, bo i tak nic nie robię konkretnego tylko siedzę

Cherry Nie mów, że STEP UP 3D ?! Ja też chcę!

masz szczęście
ja się biorę za sprzątanie, zeby nie siedzieć na tyłku. Zawsze to jakiś ruch.

Cherry, zazdroszczę imprezy. Też bym poszła, ale rzadko kiedy muzyka i towarzystwo mi odpowiada. Chyba się starzeję

[cherry91]

Agusia, tak Step up 3D
Windbag, mam taki ulubiony klub, gdzie w soboty są imprezy z muzyką z lat 80. i 90., dużo rytmów latino, które kocham.

[Pijana truskawkami]

Napisane przez cherry91

Ja dziś muszę więcej poćwiczyć, dodatkowo za wczoraj Wieczorem się do kina wybieram na Step up A jutro na imprezę, więc mam zamiar duuuużo potańczyć i spalić duuuużo kalorii
Moja waga niestety nie chce spadać...

Ja też się mam zamiar wybrać Jak obejrzysz, to powiedz czy warto było

Napisane przez cherry91

Agusia, tak Step up 3D
Windbag, mam taki ulubiony klub, gdzie w soboty są imprezy z muzyką z lat 80. i 90., dużo rytmów latino, które kocham.

Gdzie mieszkasz?

[windbag]

Napisane przez cherry91

Agusia, tak Step up 3D
Windbag, mam taki ulubiony klub, gdzie w soboty są imprezy z muzyką z lat 80. i 90., dużo rytmów latino, które kocham.

o, super udanej imprezy i duzo spalonych kcal

[Michalewa]

A ja ten piękny piątek spędzam w robocie i słucham marudzenia klientów...:P Po pracy może troche hulahop bo brak czasu nagminny i nie mam ruchu ostatnio... a wieczorem zabieram TŻta na randke. Muszę odświeżyć to "stare dobre małżeństwo " bo już przestaje mieć do tego siły, czy wszystkim facetom się wydaje, że jak jesteśmy razem dwa lata to już nie trzeba się starać...?
Ja dziś na śniadanko kanapeczki z wasy, a na drugie bułke z makiem (niestety ciężko rano w kiosku kupić coś dietetycznego....:rolleye s czeka na mnie jeszcze joogurt naturalny z borówkami i troszkę gotowanej fasolki i kalafiora. a po pracy nawet nie wiem...
Wczoraj byłam u takiej bardzo szczupłej (wręcz chudej) koleżanki i ona je wszystko, ale że bardzo dużo trenuje z końmi to spala... ale chyba ma coś do tego genetyka, bo ma dwie siostry i są tak samo chudziutkie, ich rodzice też szczupli. Ale my przeskoczymy genetyke

[cherry91]

Pijana truskawkami, w Bielsku-Białej chcesz wpaść na imprezę?

[Pijana truskawkami]

Napisane przez cherry91

Pijana truskawkami, w Bielsku-Białej chcesz wpaść na imprezę?

400 km to trochę za daleko

[cherry91]

Eeeee tam, przesadzasz, co to jest 400km
Spadam do kina Dziewczynki, zdam później relacje czy warty ten Step up obejrzenia


edit: Widzę, że weekendu nie marnujecie przed komputerem, bo żadnych nowych postów
Co do filmu, to myślę, że warto iść. Co prawda strasznie przewidywalny, ale sceny taneczne naprawdę super, aż wysiedzieć już nie mogłam, tak bym sobie z nimi potańczyła

[magdziaa]

Witam;* widzę że faktycznie wszystkie gdzieś wybyłyście Ja niedawno wróciłam do domu, przyjaciółka wyciągneła mnie na rynek. Niestety namówiła mnie na piwo z sokiemale przynajmniej wziełam małe i nie skusiłam się na ani jednego cheetosa które mi podstawiała pod nos:P Na dodatek przyszła niezła burza i ulewa, więc miałam bieg do domu, troche ruchu I jeszcze z przyplywu energii poćwiczylam w domu to moze nie jest najgorzej żadnych słodyczy dzisiaj nie ruszyłam a na kolacje zjadłam odrobinke cukini zapiekanej z mięsnym farszem i 100g serka wiejskiego z otrębami. Ale w sumie doszłam do wniosku że mój organizm musi zacząc ze mną wspólpracowac:P bo ostatnio chyba nie miał ochoty na diety dlatego marnie mi szło i im mniej chciałam jesc tym bardziej myslałam o jedzeniu. A teraz juz jakby się tak nie domagał
Jutro jest festyn w moim mieście to pewnie się wybiore wieczorem, najpierw niestety work... A zaraz zmykam do łozeczka. Dobranoc Piękne;*

[Pijana miloscia]

Napisane przez cherry91

Windbag, mam taki ulubiony klub, gdzie w soboty są imprezy z muzyką z lat 80. i 90., dużo rytmów latino, które kocham.

AAAAAA! ja też chce z Tarnowskich Górach taki klub <333
Uwielbiam wszelkie latino i te wszystkie starsze piosenki własnie typu 80's , 90's . !

cherry przede mną jeszcze trochę wakacji więc może raz w piątek się wybiorę

[cherry91]

ja jak słyszę "Conge" Glorii Estefan (), to po prostu nie wysiedzę, muszę tańczyć ta piosenka chyba nigdy mi się nie znudzi

żeby nie było off-topa, to powiem, że z moją dietką dziś dobrze, nie zgrzeszyłam

[Pijana miloscia]

Ahhh ja też ; D
Ale mam dużo takich piosenek ; D No a właściwie to jak jest tego typu muzyka to cały czas MUSZE byćna parkiecie. jeszcze jak jestem z MojąPrzyjaciółką to już w ogole sięnie oszczędzamy tylko razem densimy ! ; p

[windbag]

hej dziewczynki. Ja juz po sniadanku Owsianka z owocami i kawa z cukrem i mlekiem. Razem ok 320 kcal. Jest dobrze. Niestety pogoda od rana mi nie dopisuje. Upał , a tak mam ochote poćwiczyc, pobiegac czy cos... nie da mi sie dogodzic:P

[cherry91]

Napisane przez Pijana miloscia

Ahhh ja też ; D
Ale mam dużo takich piosenek ; D No a właściwie to jak jest tego typu muzyka to cały czas MUSZE byćna parkiecie. jeszcze jak jestem z MojąPrzyjaciółką to już w ogole sięnie oszczędzamy tylko razem densimy ! ; p

Ja bym chyba nie była w stanie wymienić wszystkich ukochanych piosenek latino Mama mi mówiła, że jak byłam mała i słyszałam Lambade, to też nie mogłam wysiedzieć, tylko tańczyłam
Kiedyś jak byłam na imprezie, to się niezbyt dobrze czułam, jakaś słaba byłam i tylko siedziałam przy stoliku, ale jak puścili Conge, to wszystkie siły mi wróciły i już szalałam na parkiecie Taniec to naprawdę super sprawa, nie dość, że taka przyjemność, to tyle kalorii leci

[Michalewa]

Jeju też bym potańczyła ale nawet jak gdzieś pójdziemy to takie tłumy że ciężko o miejsce na parkiecie... wczoraj byłam w kinie z moim lubym na Incepcji, też polecam na step up poczekam sobie już jak na kompie będzie
Magdziaa też mnie wczoraj złapała ulewa i się nabiegałam... a w kinie piliśmy tylko sok, żadnych popcornów ani coli

[Pijana truskawkami]

Napisane przez cherry91

Eeeee tam, przesadzasz, co to jest 400km
Spadam do kina Dziewczynki, zdam później relacje czy warty ten Step up obejrzenia


edit: Widzę, że weekendu nie marnujecie przed komputerem, bo żadnych nowych postów
Co do filmu, to myślę, że warto iść. Co prawda strasznie przewidywalny, ale sceny taneczne naprawdę super, aż wysiedzieć już nie mogłam, tak bym sobie z nimi potańczyła

Ale fajny efeky 3D? Czy lepiej bez pójść? Bo teraz wszystko robią 3D, a czasami to tylko pogarsza efekt filmu.

[cherry91]

Ja nie przepadam za 3D, wolę normalną wersję. Ale u mnie w kinie była tylko wersja trójwymiarowa, nie wiem czy puszczają też normalną. W każdym razie jak masz wybór, to lepiej iść na normalną wersję

[agusia814]

"Conga" Kocham tą piosenkę. I też uwielbiam takie rytmy latino Tak fajnie tyłeczkiem się do nich buja Ale mam ochotę na taką imprezkę w stylu lat 80./90.

Na Step Up 3d mam jechać z takim kolesiem To chyba randka, nie?

Ale ostatnio waga mi w dół leci! Dzisiaj znowu spadła. I brzuch mam już coraz bardziej płaski Tylko boczki stoją w miejscu!!!
51,4kg

[windbag]

Napisane przez agusia814

"Conga" Kocham tą piosenkę. I też uwielbiam takie rytmy latino Tak fajnie tyłeczkiem się do nich buja Ale mam ochotę na taką imprezkę w stylu lat 80./90.

Na Step Up 3d mam jechać z takim kolesiem To chyba randka, nie?

Ale ostatnio waga mi w dół leci! Dzisiaj znowu spadła. I brzuch mam już coraz bardziej płaski Tylko boczki stoją w miejscu!!!
51,4kg

Agusia, gratuluje ubytku wagi Na boczki polecam hulahop

[cherry91]

Może założymy fanclub Congi?
Agusia, a Ty skąd jesteś? Gratuluję i zazdroszczę tej spadającej wagi, mam nadzieję, że moja się ruszy po imprezie Fajny ten koleś?

[agusia814]

Cherry To ja jestem już pierwszą członkinią fanklubu
A ja jestem z woj. opolskiego, mieszkam między Wrocławiem a Opolem. Od Wrc 60 km W takim zadupiu
A koleś z wyglądu jest nawet w porządku. Wysoki -185 cm Na gg/sms pisze się z nim super. Wydawał mi się taki wygadany i luzak. Ale dziwne jest to, że nie zaproponował mi żadnego spotkania Tylko podjeżdżał po mój dom codziennie wieczorem i chciał, żebym wyszła... ALE zawsze był z kumplem jakimś A złożyło się tak, że akurat nie mogłam wyjść, więc się nie widzieliśmy. Ostatnio odwoził mnie do domu. Ja byłam z kumpelą, a on oczywiście z kumplem. I nawet nie rozmawiał ze mną. Tylko "cześć". A jego kumpel cały czas nawijał
A ja mówiłam w żarcie, że jedziemy na Step Up 3d do kina z kumpelą. I oni powiedzieli, że jadą z nami. Coś w tym stylu. Ciekawe, czy sam od siebie by zaproponował jakieś spotkanie?


Sieeee rozpisałam

[TYSiiiA]

Jej nie było mnie cały tydzień tu
Dostałam propozycje tygodniowego wyjazdu nad jezioro .... bez zastanowienia ją przyjęłam i było boskoooo ale nawet nie zdążyłam wam o tym na pisać
No ale jeśli chodzi o dietę a w zasadzie jej brak na początku się jeszcze trzymałam ale pod koniec nie dałam rady już
Pierwsze co zrobiłam po powrocie to stanęłam na wadze a tu miłe zaskoczenie 58,7 czyli tyle ile z przed wyjazdu a ja myślałam ze 2 kg prztytłam . Trzeba brac sie do pracy bo juz dawno powinno byc 57 kg. ehhhhh

[windbag]

Ja z dzisiejszego dnia jestem średnio zadowolona. Trochę mnie męczy ta dieta. Chodzi o to, że jak mam dużo ruchu to więcej spalam i więcej mogę zjeść (automatycznie mniej myślę o jedzeniu i jest o wiele lepiej) , a jak mam mniej ruchu to powinnam mniej jesc, a jak tu mniej jesc jak nic nie robie tylko siedze w domu i mysle co by tu wszamać Pogoda popsuła mi plany Mam wielką ochotę na coś słodkiego, a tyle dobrych rzeczy w domu. dlaczego wszystko co dobre musi być napchane węglowodanami :[

[cherry91]

Hej Piękne, wiem, że już śpicie, ale weszłam zobaczyć, czy coś naskrobałyście

Tysia, zazdroszczę wyjazdu nad jezioro, w ogóle takie spontaniczne akcje są zazwyczaj najbardziej udane

Wiecie może ile kalorii się spala w jakieś 5h tańca? Nogi mi odpadają...

[nurek119]

wiatam
ja wczoraj wrocilam z wakacji, dwa tyg mnie nie bylo wchodze a tu tyle stron nabazgrałyscie:P kiedy ja to nadrobie?!
co do mojej diety to pod gorke bo zamiast schudnac to przytylam 1,5kg wiec od dzis juz naprawde ostro do roboty musze sie wziasc bo 14 wrzesnia jade na oboz z nowymi ludzmi ze studiow wiec musze jakos wyglada
a jak tam wasze wazenie? wiem ze mialo byc ale jeszcze nie przejrzalam wszystkich stron watku wiec jesli byla o tym mowa to przepraszam:P