Rozstanie z facetem - część 11 :(

[monilkaa]

Napisane przez mrytka

Każdy ma wesele, tylko chyba nie ja
Kolegów masz? Sądzę, że masz Bierzesz jakiegoś rozrywkowego i idziesz na wesele się bawić

Dokładnie Ja sobie wybrałam mojego najbardziej rozrywkowego i przystojnego kolegę, co by się ciotki miały czym zachwycać i wioo

[juniorka89]

Napisane przez monilkaa

Dokładnie Ja sobie wybrałam mojego najbardziej rozrywkowego i przystojnego kolegę, co by się ciotki miały czym zachwycać i wioo

Łooooooo...
ja u sis byłam sama na weselu ale bawiłam sie świetnie
U kuzynki z exem,który jak okazało sie dopiero na weselu nie umiał tańczyć...
Padaka niesamowita wyszła bo pół wesela siedziałam przy stole i patrzyłam jak on pije....
Nigdy wiecej!!

[monilkaa]

Napisane przez juniorka89

Łooooooo...
ja u sis byłam sama na weselu ale bawiłam sie świetnie
U kuzynki z exem,który jak okazało sie dopiero na weselu nie umiał tańczyć...
Padaka niesamowita wyszła bo pół wesela siedziałam przy stole i patrzyłam jak on pije....
Nigdy wiecej!!

Ja mam tego kolegę wypróbowanego już na innej imprezie tanecznej, także wiem, że da radę i tanecznie i nie padnie mi pod stołem o 21 Mój facet MUSI umieć tańczyć i nie ma innego wyjścia (jestem zboczona na tym punkcie). Łeeeee w sobotę wesele jak super

[juniorka89]

Napisane przez monilkaa

Ja mam tego kolegę wypróbowanego już na innej imprezie tanecznej, także wiem, że da radę i tanecznie i nie padnie mi pod stołem o 21 Mój facet MUSI umieć tańczyć i nie ma innego wyjścia (jestem zboczona na tym punkcie). Łeeeee w sobotę wesele jak super

Jestem za
Tańczyć musi koniecznie umieć
Bo ja za takich co to im sie nogi plączą to ja nie trawię;/

[monilkaa]

Napisane przez juniorka89

Jestem za
Tańczyć musi koniecznie umieć
Bo ja za takich co to im sie nogi plączą to ja nie trawię;/

Ja w dodatku niespełniona tancerka jestem to już w ogóle Taniec musi być! No musi i już. W Grecji był taki jeden chłopaczek, który owszem przystojny, ale za grosz nie potrafił tańczyć. No koszmar, aż mi się samej wydawało, że to ja nie potrafię On sobie i ja sobie, zgroza

[marg0lcia]

Napisane przez mrytka

Trzeba było trzymać się postanowienia i nie kontaktować się z nim. Już powoli byłoby Ci łatwiej.
Teraz dzwoń do przyjaciół, znajomych i umawiaj się na spotkanie. Nie siedź sama. Myślę, że Ci co są wtajemniczeni w Twoją sytuację chętnie się z Tobą spotkają, żeby chociaż tak Cię wesprzeć.

Wszyscy moi znajomi, aż jest ich aż 5 osób, kogoś mają. Dziś się spotkałam z byłym(siedzieliśmy godzinę w samochodzie i gadaliśmy), który ma już żonę i lada dzień zostanie ojcem. Czyli to jest 6 osoba. Nie mam z kim się spotkać, normalnie wyjść...
A to że się do niego odezwałam, nic nie zmieniło, ani nie dodało mi znajomych ani nie odjęło. Po prostu ja ich nie mam. Jak kiedyś miałam w tel ok200 numerów, a tak teraz mam chyba 10, w tym do rodziców i do brata...

[monia55598]

margolcia wpadaj do Lodzi...

[Ofelia 20]

Napisane przez juniorka89

Też bym poszła na wesele;/
A tu lipa bo w rodzinie nikomu sie nie spieszy;/;/;/

Oj ja też bym poszłaale niestety nic sie nie szykuje.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez marg0lcia

Nie wytrzymam... Siedzę sama, nie mam z kim się spotkać, nawet pogadać ;(

Dobrze, że wróciłas na forum, bo już chciałas odchodzic

Ja tez tak czasami mam, niby mam swoich znajomych, ale Oni, pracują, niektórzy powyjeżdzali na wakacje, tez mi sie zdarza, że nie mam co ze sobą zrobić. Staram sie wtedy jakos zabic czas...coś poczytać, pooglądać, wyjść na spacer. Takie dni są najgorsze.

[yellowbird]

Ja mogłabym iść... pojutrze Szkoda tylko, że ten kolega, który mnie zaprosił, chciałby, żebym była kimś więcej, niż tylko koleżanką... Wobec tego bezpieczniej było odmówić... :/

[yellowbird]

Napisane przez Ofelia 20

Dobrze, że wróciłas na forum, bo już chciałas odchodzic

Ja tez tak czasami mam, niby mam swoich znajomych, ale Oni, pracują, niektórzy powyjeżdzali na wakacje, tez mi sie zdarza, że nie mam co ze sobą zrobić. Staram sie wtedy jakos zabic czas...coś poczytać, pooglądać, wyjść na spacer. Takie dni są najgorsze.

Dokładnie jak wyżej :/ Nie cierpię!

[monilkaa]

Napisane przez Ofelia 20

Oj ja też bym poszłaale niestety nic sie nie szykuje.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post .

Zabiorę Was na moje Tzn na mojej siostry, to co mam w sobotę

[Malla]

Napisane przez monilkaa

Za to drugi jest ostro napalony Zaprasza mnie do siebie do Krakowa, nawet na noc. Może skorzystam

Jakby nie wyszło, to służę noclegiem.

Napisane przez OtTakaJa

I jest świetnie. A mimo to łapię się na myślach, że to tylko chwilowe, ulotne polepszenie nastroju i że za chwilę bedzie znów to samo Nie miałyście albo nie macie tak?

Tak, miewamy tak.

Napisane przez monilkaa

Apropo przekręcania literek... Ta ksywa mojego ex, wzięła się od jego nazwiska

Kaspersky jak robaczywy antywirus?

[Ofelia 20]

Napisane przez yellowbird

Ja mogłabym iść... pojutrze Szkoda tylko, że ten kolega, który mnie zaprosił, chciałby, żebym była kimś więcej, niż tylko koleżanką... Wobec tego bezpieczniej było odmówić... :/

Aaaaaa i wszystko jasne, w sumie szkoda

[krolowazimy]

Napisane przez marg0lcia

Wszyscy moi znajomi, aż jest ich aż 5 osób, kogoś mają. Dziś się spotkałam z byłym(siedzieliśmy godzinę w samochodzie i gadaliśmy), który ma już żonę i lada dzień zostanie ojcem. Czyli to jest 6 osoba. Nie mam z kim się spotkać, normalnie wyjść...
A to że się do niego odezwałam, nic nie zmieniło, ani nie dodało mi znajomych ani nie odjęło. Po prostu ja ich nie mam. Jak kiedyś miałam w tel ok200 numerów, a tak teraz mam chyba 10, w tym do rodziców i do brata...

Margolcia, to se znajdź nowych.

Zobacz, jak masz fajnie - z jednej strony strata (eks). Z drugiej - tyle wyzwań, tyle rzeczy do zrobienia Praca, przeprowadzka, nowi znajomi. Weź się posiłuj z tym życiem zamiast biadolić i zgadzać się na byle szit (tj. na eks).

Monilkaa, wybacz, że znowu się śmieję, ale Twój eks mnie rozbraja "Wyglądasz jak pies", kaSper69 ... No nie mogę

[yellowbird]

Napisane przez Ofelia 20

Aaaaaa i wszystko jasne, w sumie szkoda

Taaak, szkoda, że to nie jakieś urocze ciasteczko...

[monilkaa]

Napisane przez Malla

Jakby nie wyszło, to służę noclegiem.

Z nieba mi spadaszJak wyjdzie z jakąś inicjatywą to dam znać, bo nie bawi mnie jakoś tłuczenie się 200km, a potem powrót do domu po nocy. No a do jego mieszkania się w życiu nie wpakuję. Trochę oleju mam

Napisane przez Malla

Kaspersky jak robaczywy antywirus?

Prawie Robaczywy antywirus

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez krolowazimy

Monilkaa, wybacz, że znowu się śmieję, ale Twój eks mnie rozbraja "Wyglądasz jak pies", kaSper69 ... No nie mogę

A śmiej się Królowa do woli, śmiech to zdrowie Z takiego pajaca to nic innego, jak tylko się śmiać, no bo co pozostało? Tylko uważaj na zmarszczki mimiczne (nie bij)
Jak sobie coś przypomnę jeszcze to napiszę. Eksio miał dużo takich dobrych tekstów i akcji

Ps. Nigdy nie próbował wymarzonego 69

[yellowbird]

Napisane przez monilkaa

Ps. Nigdy nie próbował wymarzonego 69

[monilkaa]

Napisane przez yellowbird

No bez takich Nie nabijamy się z biednych, niespełnionych, ludzkich marzeń

[martuch_]

Witaam dziewczyny
można się do was przyłączyć?

[marg0lcia]

Zaraz zejdę z tego świata. Ten były napisał mi właśnie eska, że zrył sobie znowu banię(używa takich dziwnych zwrotów :P), zapytałam dlaczego, a on: bardzo mnie pociągasz, wiem, przykry jestem chłopy to jednak chłopy hehehe

[monilkaa]

Napisane przez martuch_

Witaam dziewczyny
można się do was przyłączyć?

Pewnie, witaj
Chcesz nam opowiedzieć swoją historie?

[juniorka89]

Napisane przez monilkaa

Ps. Nigdy nie próbował wymarzonego 69

nieeeeeee jesteś sama:P
Ja jakoś nie mogę sie przełamać żeby zrobić kolesiowi "loda"

[monilkaa]

Napisane przez juniorka89

nieeeeeee jesteś sama:P
Ja jakoś nie mogę sie przełamać żeby zrobić kolesiowi "loda"

Ja się przełamałam Boże, demoralizujecie mnie! Ale 69 to 69, nie chciało mi się jakoś takich cudów Chyba sobie powinien zmienić nick

[yellowbird]

Napisane przez juniorka89

nieeeeeee jesteś sama:P
Ja jakoś nie mogę sie przełamać żeby zrobić kolesiowi "loda"

Dlaczego? Pytam zdawkowo, bez żadnych sugestii

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez monilkaa

Ja się przełamałam Boże, demoralizujecie mnie! Ale 69 to 69, nie chciało mi się jakoś takich cudów Chyba sobie powinien zmienić nick

Eee, mnie się to również nie podoba...

[juniorka89]

Napisane przez yellowbird

Dlaczego? Pytam zdawkowo, bez żadnych sugestii

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------



Eee, mnie się to również nie podoba...

Jakoś chyba nie trafiłam na tego odpowiedniego...

poza tym dla mnie to jakieś takie było...
Nie wiem...Nie przełamałam sie jeszcze

[Ofelia 20]

Napisane przez yellowbird

Eee, mnie się to również nie podoba...

Ja to samo, za duzo wygibasów a tak na przemian, to lepiej, mozna sie skupic na partnerze

[Malla]

Nie przepadam za 69, bo jak się facet mną zajmuje, to odlatuję i zapominam o nim

juniorka89 - też mnie nie ciągnęło do robienia loda, przede wszystkim musi być świeżo po kąpieli. Reakcje faceta, jak się wije z rozkoszy - bardzo podniecające i podbudowujące, warto spróbować. W gumce mniej odraża wrażliwe kobietki, polecam nowe Durexy, nie śmierdzą. Tyle offtopu.

monilkaa - spoko, mam łóżko, matę, śpiwór i drugie łóżko na strychu za ścianą. W soboty wieczorem przyjeżdża Ciacho, możemy skoczyć z Wami na miasto jako przyzwoitki. Jak mam okres, to nie przyjeżdża, ale mam teraz, więc kolejna szansa dopiero za miesiąc, jak się uda nie zajść

marg0lcia - nie odpisuj wcale albo odpisuj lakonicznie w stylu "acha".

[krolowazimy]

Napisane przez monilkaa

A śmiej się Królowa do woli, śmiech to zdrowie Z takiego pajaca to nic innego, jak tylko się śmiać, no bo co pozostało? Tylko uważaj na zmarszczki mimiczne (nie bij)
Jak sobie coś przypomnę jeszcze to napiszę. Eksio miał dużo takich dobrych tekstów i akcji

Ps. Nigdy nie próbował wymarzonego 69

Zmarszki już mam, od nerwów i smiania się

Wiesz, jakoś mnie to specjalnie nie dziwi "Tacy" zwykle tak mają. Mój eksio, mistrz wirtualnych zalotów i sprośności w rzeczywistości już nie tak bardzo kozaczył

Napisane przez Malla

Nie przepadam za 69, bo jak się facet mną zajmuje, to odlatuję i zapominam o nim

Mnie zaś wkurza, że chłop o mnie zapomina

[Ofelia 20]

Napisane przez marg0lcia

Zaraz zejdę z tego świata. Ten były napisał mi właśnie eska, że zrył sobie znowu banię(używa takich dziwnych zwrotów :P), zapytałam dlaczego, a on: bardzo mnie pociągasz, wiem, przykry jestem chłopy to jednak chłopy hehehe

To ten wczesniejszy eks co ma żone?
Prawda!

[juniorka89]

Napisane przez Malla

Nie przepadam za 69, bo jak się facet mną zajmuje, to odlatuję i zapominam o nim

juniorka89 - też mnie nie ciągnęło do robienia loda, przede wszystkim musi być świeżo po kąpieli. Reakcje faceta, jak się wije z rozkoszy - bardzo podniecające i podbudowujące, warto spróbować. W gumce mniej odraża wrażliwe kobietki, polecam nowe Durexy, nie śmierdzą. Tyle offtopu.

monilkaa - spoko, mam łóżko, matę, śpiwór i drugie łóżko na strychu za ścianą. W soboty wieczorem przyjeżdża Ciacho, możemy skoczyć z Wami na miasto jako przyzwoitki. Jak mam okres, to nie przyjeżdża, ale mam teraz, więc kolejna szansa dopiero za miesiąc, jak się uda nie zajść

marg0lcia - nie odpisuj wcale albo odpisuj lakonicznie w stylu "acha".

i tego sie właśnie obawiam:P
Poza tym sam fakt posiadania członka w buzi jest jakiś taki