Matura 2011 - część IV

[Adus_]

ja dzisiaj jestem z siebie mega dumna, bo dostałam 5 ze spr z matematyki z trygonometrii- te, które są na rozszerzeniu znają ten ból całej kartki wzorów na sumy tangensów, tangensy sumy itp .
A poza tym dzisiaj przyjeżdżają znajomi, których nie widziałam ponad dwa miesiące i tak jak we wrześniu szykuje się pidżama party w kawalerce. Nic mi nie jest w stanie popsuć dziś humoru, jestem cholernie szczęśliwa .

[Bziu]

Napisane przez Adus_

ja dzisiaj jestem z siebie mega dumna, bo dostałam 5 ze spr z matematyki z trygonometrii- te, które są na rozszerzeniu znają ten ból całej kartki wzorów na sumy tangensów, tangensy sumy itp .
A poza tym dzisiaj przyjeżdżają znajomi, których nie widziałam ponad dwa miesiące i tak jak we wrześniu szykuje się pidżama party w kawalerce. Nic mi nie jest w stanie popsuć dziś humoru, jestem cholernie szczęśliwa .

och zazdroszczę imprezki

[GirlOfDeath]

Napisane przez alkaaa00

Coo za kontuzja ? ;> Moja kolezanka ma migrenę no ale niestety nie ma żadnego sposobu, po prostu musi te kilka dni przeboleć i w sumie to w te dni spi bo nie moze normalnie funkcjonować.

Dostałam piłką od kosza i pozbyłam się połowy paznokcia. U mnie to trwa tylko jeden dzień, ale do tego stopnia, że padam jak długa. Najgorsze jest to, że nie można tego przewidzieć. Bo jakbym wiedziała to zostałabym w domu. A tak to zbierają mnie w szkole... Najbardziej to się obawiam, że zdarzy mi się tak na maturze....

Napisane przez alkaaa00

a ja zaspałam ;o normalnie ostatnio mam jakies problemy z wstawaniem a okazało sie ze mi budzik w telefonie sie popsuł i przestał dzwonić... ale pojde dopiero na 3 to bede mogla sobie usprawiedliwic bo jednej u nas nie usprawiedliwiaja.

Dlaczego tak jest, że jednej godziny nie usprawiedliwiają ? o.O Pierwsze słyszę...

Napisane przez alkaaa00

U was tez tak jest ze za 25 opuszczonych i nieusprawiedliwionych godzin jest nagana ? ; >

Nie, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.

Napisane przez AjcCc

Leki przeciwbólowe ; )

Tyle, że chwilę później pojawiają się wymioty i tabletka nic by nie dała. Podobno są jakieś leki typowo na migrenę, ale przez jakieś 2 lata leczenia się żaden lekarz nie wpadł na to, żeby mi je zapisać...

Napisane przez AjcCc

Szczerze to przy pisaniu pracy używałam tylko zeszytu od polskiego i repetytorium z grega, więc nie wiem jak jest z literaturą przedmiotu
ale Twojej pracy nikt nie ocenia, to co napiszesz jest dla Ciebie, a wątpię, że potem przed komisją powiesz słowo w słowo, więc raczej można ; )

No jak nie ocenia ? Przecież oceniają prezentację. o.O

Napisane przez Adus_

ja dzisiaj jestem z siebie mega dumna, bo dostałam 5 ze spr z matematyki z trygonometrii- te, które są na rozszerzeniu znają ten ból całej kartki wzorów na sumy tangensów, tangensy sumy itp .
A poza tym dzisiaj przyjeżdżają znajomi, których nie widziałam ponad dwa miesiące i tak jak we wrześniu szykuje się pidżama party w kawalerce. Nic mi nie jest w stanie popsuć dziś humoru, jestem cholernie szczęśliwa .

Gratuluję i życzę udanej imprezy.

Dobra ja lecę - geografia na mnie czeka.

[AjcCc]

Napisane przez GirlOfDeath

Tyle, że chwilę później pojawiają się wymioty i tabletka nic by nie dała. Podobno są jakieś leki typowo na migrenę, ale przez jakieś 2 lata leczenia się żaden lekarz nie wpadł na to, żeby mi je zapisać...

Nie słyszałam nigdy o tabletkach typowo na migrenę, teraz sprawdziłam w necie, że rzeczywiście takie są. Część leków o podobnym składzie miałam na sobie nieprzyjemność testować, np. obecnie często stosowany kwas walproinowy
Osobiście polecam wizytę u neurologa skoro objawy są takie silne

Napisane przez GirlOfDeath

No jak nie ocenia ? Przecież oceniają prezentację. o.O

Ale oceniają to, jak mówisz, a nie to, co masz napisane. A przecież nie powiesz prezentacji z pamięci dokładnie tak jak sobie ją napisałaś... ; )

[alkaaa00]

Napisane przez GirlOfDeath

Dlaczego tak jest, że jednej godziny nie usprawiedliwiają ? o.O Pierwsze słyszę...

No moja wychowawczyni sobie tak wymyśliła ;oo

[Lavi92]

Moja też nie chętnie usprawiedliwia pojedyncze bo dla niej to ucieczka po prostu

[whiskey]

czeeeść ;*
wróciłam, nareszcie... dzisiejszy dzień to masakra.

[Bziu]

whiskey cześć ;*
opowiadaj co to za masakra ??

[whiskey]

jestem okropnie zmęczona, chce mi się spać, muszę napisać na 18 rozprawkę z niemca, chciałabym dziś odpocząć ale nie wypali, drzemie we mnie okropny leniwiec.

no i pogadanka od wych, bo z 2 z biologii poprawiłam się na 2 fakt, że dziewczyny na przerwie mówią: Marlena, pisz, co ci szkodzi. a ja uhahana : ok , piszę no i wyszło

na szczęście mój wrodzony optymizm mi pomaga

[Bziu]

Napisane przez whiskey

jestem okropnie zmęczona, chce mi się spać, muszę napisać na 18 rozprawkę z niemca, chciałabym dziś odpocząć ale nie wypali, drzemie we mnie okropny leniwiec.

no i pogadanka od wych, bo z 2 z biologii poprawiłam się na 2 fakt, że dziewczyny na przerwie mówią: Marlena, pisz, co ci szkodzi. a ja uhahana : ok , piszę no i wyszło

na szczęście mój wrodzony optymizm mi pomaga

a tam już jest weekend i spokój


ja dzisiaj zamierzam posiedzieć w nocy nad ang, jutro o 7 mam busa i siedzę do 15 w szkole a w pon mam 3 spr i jeszcze prezentacje zrobić ale daaaam radę

[Adus_]

to tak na poprawę humoru: po środowym zebraniu konflikt na linii klasa- wychowawczyni osiągnął apogeum- nie dość, że nigdy nas nie broni przed innymi nauczycielami, wynajduje godziny nieuspr. z kosmosu, zawsze robi nam na złość to teraz... powiedziała rodzicom, że cała klasa na 100% sięga po dopalacze . Dlaczego? Bo kazała 2 chłopakom przeprowadzić lekcję wych na ten temat i akurat trafiło na tych, którzy na ostatniej klasowej imprezie zaopatrzyli się w dopalacze (przed tą całą aferą z nią związanymi)- skończyło się jak skończyło, jeden rzeczywiście miał fazę, ale drugi.. rzygał dalej niż widział, tyle powiem, potem krwią i wgl... No ale na tej lekcji cały czas wspominano pamiętną imprezę (nie w sposób dosłowny- np. 'po wzięciu dopalaczy można <i tutaj opis tego, ten typek wyprawiał>') i padło też pytanie 'czy ktoś bierze dopalacze?' i cała klasa w śmiech. No wiadomo jak to brzmi akurat od tej osoby. I właśnie na tej podstawie powstała teoria, że wszyscy mamy do czynienia z dopalaczami, co więcej na przerwie chodzimy do apteki, która jest obok szkoły i sami sobie sklecamy te dopalacze .

[Bziu]

Napisane przez Adus_

to tak na poprawę humoru: po środowym zebraniu konflikt na linii klasa- wychowawczyni osiągnął apogeum- nie dość, że nigdy nas nie broni przed innymi nauczycielami, wynajduje godziny nieuspr. z kosmosu, zawsze robi nam na złość to teraz... powiedziała rodzicom, że cała klasa na 100% sięga po dopalacze . Dlaczego? Bo kazała 2 chłopakom przeprowadzić lekcję wych na ten temat i akurat trafiło na tych, którzy na ostatniej klasowej imprezie zaopatrzyli się w dopalacze (przed tą całą aferą z nią związanymi)- skończyło się jak skończyło, jeden rzeczywiście miał fazę, ale drugi.. rzygał dalej niż widział, tyle powiem, potem krwią i wgl... No ale na tej lekcji cały czas wspominano pamiętną imprezę (nie w sposób dosłowny- np. 'po wzięciu dopalaczy można <i tutaj opis tego, ten typek wyprawiał>') i padło też pytanie 'czy ktoś bierze dopalacze?' i cała klasa w śmiech. No wiadomo jak to brzmi akurat od tej osoby. I właśnie na tej podstawie powstała teoria, że wszyscy mamy do czynienia z dopalaczami, co więcej na przerwie chodzimy do apteki, która jest obok szkoły i sami sobie sklecamy te dopalacze .

[Adus_]

Napisane przez Bziu

poker face rodziców bezcenny
kocham tą babkę.

[Bziu]

Napisane przez Adus_

poker face rodziców bezcenny
kocham tą babkę.

no nie dziwie się
mój jak była ta cała akcja z dopalaczami wspomniał coś że musieli by całą naszą szkołę przebadać, a my tylko że z nauczycielami na czele. Ogólnie mój ma to do tego że z nami żartuje i na lekcjach jest śmiesznie oczywiście lekcja lekcją ale jak jest trochę czasu to pogada z nami o wszystkich i pożartuje, w końcu jest niewiele starszy od nas ale żeby takie coś wyprawiać to nie

[Adus_]

Napisane przez Bziu

no nie dziwie się
mój jak była ta cała akcja z dopalaczami wspomniał coś że musieli by całą naszą szkołę przebadać, a my tylko że z nauczycielami na czele. Ogólnie mój ma to do tego że z nami żartuje i na lekcjach jest śmiesznie oczywiście lekcja lekcją ale jak jest trochę czasu to pogada z nami o wszystkich i pożartuje, w końcu jest niewiele starszy od nas ale żeby takie coś wyprawiać to nie

takiego to my w gim mieliśmy.. wymagający, ale można z nim było o wszystkim pogadać. I to jakie nam wycieczki organizował! Ponad tydzień w górach+pociąg (znad morza)+ zwiedzanie i spanie w dobrych warunkach z wyżywieniem za 400 zł Miał uprawnienia przewodnika, dlatego tak tanio. Facet ma dorosłe dzieciaki, a naprawdę genialny jest !

[whiskey]

Bziu - ile twój wych ma lat?

moja szkoła to porażka tak jak i większość nauczycieli

[Bziu]

Napisane przez whiskey

bziu - ile twój wych ma lat?

Moja szkoła to porażka tak jak i większość nauczycieli :d

30:d

[Smarfetka]

piątek to najnudniejszy dzień w całym tygodniu szkolnym. idę się zdrzemnąć, a potem matematyka<3

[Jamajka007]

oj Adus rozwaliłaś mnie..
Do tej pory myslałam, że tylko moja wych jest "dziwna"

[alice333]

Napisane przez Jamajka007

oj Adus rozwaliłaś mnie..
Do tej pory myslałam, że tylko moja wych jest "dziwna"

Mój wychowawca też jest dziwny. Kiedyś do niego idziemy z jakaś sprawą a on do nas, byśmy poszli do naszej wychowawczyni. Wielkie zaskoczenie przeżył gdy dowiedział się że to my jesteśmy jego klasą.

[Roisin92]

Witam
Sluchajcie, mam prośbę... Czy któraś z Was ma może klucz odpowiedzi do książki 'Matura Companion' poziom rozszerzony egzamin ustny i pisemny? Potrzebuję skanów odpowiedzi do zadań na czytanie ze zrozumieniem, u mnie w mieście nie mogę tego klucza znaleźć... Bardzo proszę, jeśli któraś może mi pomóc

[rosiek]

Napisane przez Adus_

to tak na poprawę humoru: po środowym zebraniu konflikt na linii klasa- wychowawczyni osiągnął apogeum- nie dość, że nigdy nas nie broni przed innymi nauczycielami, wynajduje godziny nieuspr. z kosmosu, zawsze robi nam na złość to teraz... powiedziała rodzicom, że cała klasa na 100% sięga po dopalacze . Dlaczego? Bo kazała 2 chłopakom przeprowadzić lekcję wych na ten temat i akurat trafiło na tych, którzy na ostatniej klasowej imprezie zaopatrzyli się w dopalacze (przed tą całą aferą z nią związanymi)- skończyło się jak skończyło, jeden rzeczywiście miał fazę, ale drugi.. rzygał dalej niż widział, tyle powiem, potem krwią i wgl... No ale na tej lekcji cały czas wspominano pamiętną imprezę (nie w sposób dosłowny- np. 'po wzięciu dopalaczy można <i tutaj opis tego, ten typek wyprawiał>') i padło też pytanie 'czy ktoś bierze dopalacze?' i cała klasa w śmiech. No wiadomo jak to brzmi akurat od tej osoby. I właśnie na tej podstawie powstała teoria, że wszyscy mamy do czynienia z dopalaczami, co więcej na przerwie chodzimy do apteki, która jest obok szkoły i sami sobie sklecamy te dopalacze .

omg nieźle, nieźle... u nas nasza wychowawczyni powiedziała nam jakie środki z apteki wywołują podobny efekt a jesteśmy pewni tego, co bierzemy i ogólnie pośmialiśmy się z całej sytuacji

ale jestem padnięta po dzisiejszym dniu! ;<

[AjcCc]

Dopalacze to ścierwo dla dzieci z podstawówki/ gimnazjum, które nie mają dostępu do normalnego rynku, a chcą zaszpanować
na profilaktyce gościu u nas w szkole mówił, że miał w poradni przypadek 9-latka uzależnionego od dopalaczy

[rosiek]

i gdzie w tym wszystkim są rodzice?

dzisiaj przeszłam samą siebie, oprócz gazety po hiszpańsku kupiłam English Matters poćwiczę trochę, jednak mnie psorka mobilizuje.

[Bziu]

Mam pytanie do Was
jak jest z ankietą na maturze z anglika? jak mam polecenia żeby ją ułożyć to układam pyt i zostawiam miejsce na odp, a jak mam ją wypełnić i to piszę same odp? co wtedy robię z pytaniami? też zostawiam miejsce, czy mam je sobie napisać?

[rosiek]

Napisane przez Bziu

Mam pytanie do Was
jak jest z ankietą na maturze z anglika? jak mam polecenia żeby ją ułożyć to układam pyt i zostawiam miejsce na odp, a jak mam ją wypełnić i to piszę same odp? co wtedy robię z pytaniami? też zostawiam miejsce, czy mam je sobie napisać?

albo piszesz odpowiedzi do podanych pytań albo proponujesz same pytania.

[AjcCc]

Napisane przez rosiek

i gdzie w tym wszystkim są rodzice?

Rośku, rodzice bardzo często nie mają z tym nic wspólnego. Wiem to sama po sobie, bo przez jakiś czas miałam problem i to duży i z alko i z narkotykami, a rodzicom nie mogę niczego zarzucić.
Jedyne co mogli zrobić to chyba zamknąć mnie w domu i pilnować 24/ dobę, ale jaki byłby efekt?

Napisane przez rosiek

dzisiaj przeszłam samą siebie, oprócz gazety po hiszpańsku kupiłam English Matters poćwiczę trochę, jednak mnie psorka mobilizuje.

Ja też kupuję English Matters, chociaż nigdy nie uczyłam się angola to tekst czytany w miarę rozumiem.
Szukałam dzisiaj w całym mieście Espanol? Si, gracias ale nigdzie nie było a jakbym powiedziała rodzicom, że jadę 50km po gazetę to unaliby mnie za dziwną ;p

[maarttt]

mam dwa pytanka z racji operonowskiej matury
nas oczywiscie nikt nie poinfformował, dobrze ze nas po klasachporozdzielali.
wiec: czy ubieracie sie na galowo? znaczy elegancko?
i jaka ilosc czasu psize sie jezyk na poziomie rozszerzonym? czy tak jjak na majowej sa dwa arkusze?

[GirlOfDeath]

Napisane przez AjcCc

Nie słyszałam nigdy o tabletkach typowo na migrenę, teraz sprawdziłam w necie, że rzeczywiście takie są. Część leków o podobnym składzie miałam na sobie nieprzyjemność testować, np. obecnie często stosowany kwas walproinowy
Osobiście polecam wizytę u neurologa skoro objawy są takie silne )

Właśnie byłam już, tzn. cały czas jestem pod opieką neurologa. Fakt - ostatni raz konsultował mnie w czerwcu, ale oczywiście powiedział to samo. Dlatego dzisiaj mama zapisała mnie na wizytę do prywatnego neurologa. Podobno babka specjalizuje się w migrenie. Także teraz czekam na wizytę. A co było nie tak z tymi lekami, które brałaś ?

Napisane przez AjcCc

Ale oceniają to, jak mówisz, a nie to, co masz napisane. A przecież nie powiesz prezentacji z pamięci dokładnie tak jak sobie ją napisałaś... ; )

Naprawdę ? Do tej pory myślałam, że samą prezentację też oceniają. ;d Dzięki za info.

Napisane przez Lavi92

Moja też nie chętnie usprawiedliwia pojedyncze bo dla niej to ucieczka po prostu

A co jeżeli ktoś zaśpi i chce wrócić na drugą lekcję, a pierwszą usprawiedliwić ? Przecież to nie jest ucieczka.

Napisane przez maarttt

mam dwa pytanka z racji operonowskiej matury
nas oczywiscie nikt nie poinfformował, dobrze ze nas po klasachporozdzielali.
wiec: czy ubieracie sie na galowo? znaczy elegancko?
i jaka ilosc czasu psize sie jezyk na poziomie rozszerzonym? czy tak jjak na majowej sa dwa arkusze?

Tak, ubieram się na galowo. Tzn. czarne spodnie i jakaś elegancka bluzka. W przyszłym tygodniu ma padać śnieg, więc raczej ubiorę kozaki.

[Bziu]

Napisane przez maarttt

mam dwa pytanka z racji operonowskiej matury
nas oczywiscie nikt nie poinfformował, dobrze ze nas po klasachporozdzielali.
wiec: czy ubieracie sie na galowo? znaczy elegancko?
i jaka ilosc czasu psize sie jezyk na poziomie rozszerzonym? czy tak jjak na majowej sa dwa arkusze?

tak na galowo