Powiększanie piersi cz.7

[Ise]

to po jakim czasie mogę pojechać na wakacje ? lipiec czy raczej sierpień? takie wakacje ze nie bede sie już martwiła ze coś mi odpadnie i się uszkodzę? czyyy wrzesień?

[jooasi]

anink no i doktor prawde mówi, co to jest 4 doba? to pestka normalnie, moje były paskudne, każda inna, buły na górze, brodawki na dole nie miałaś drenów może się płynu trochę zebrało w tej piersi. ja nie miałam siniaków ale strasznie mnie bolało przy dole prawego implantu i dr mówił, że krwiak może być w środku, tak długo mnie tam dźgało, że myślałam, że nigdy nie przestanie a przestało i nawet nie wiem kiedy
wszystkie niecierpliwe jesteśmy a tu czasu, czasu i czasu trzeba

[ania1919]

Witam
Dziewczyny mam straszny dylemat ponieważ zaczęłam się obawiać operacji ze względu na to ,że mam częste od wielu lat bóle serca i lekkie kołatanie sporadycznie ale jednak byłam u kardiologa lekarz powiedział ze serce zdrowe i pewnie to na tle nerwowym mało tego po wypadku straszny ucisk pod łopatką drętwienie lewej dłoni itd ,czy to może mieć negatywny wpływ na operację narkozę bo bardzo się obawiam.

[anink]

Dzięki Joasi Kochana, od razu mi lepiej tak to jest, jak człowiek ma za dużo czasu na myślenie i przyglądanie się cyckom w lustrze ja już dzisiaj nawet obcisłą bluzkę przyodziałam, co by zobaczyć czy te dwa różne cycki w ubraniu widać

[Andzikus]

Napisane przez siwa124

http://www.estheticon.pl/nowosci/by-...obrac-implanty

Taki mętlik w głowie mam po przeczytaniu[COLOR="Silver"]

To trzeba przeczytac kilka razy, wtedy zaczyna sie ukladac w glowie To moja podstawowa lektura

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez siwa124

Nie zatanawiam się tylko tak sobie przeglądam - cały czas mnie sumienie męczy czy nie wziąłam za malych - a z drugiej strony czy w tych wiekszych nie byłabym Cyckiem i dopiero sobąjestem raczej niska i chudzinka

Siwa, nie patrz na objetosc. Sama objetosc nic Ci nie powie bo na nia skladaja sie 3 wymiary: szerokosc, dlugosc i profil. Patrz glownie na profil bo to on daje Ci pojecie o tym jakie beda Twoje piersi.

[siwa124]

Opakowanie plastrowe zdjęte - zdjęcia w albumie - trochę szeroko martwi mnie to...

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez viva06

Wyciaganie drenów u mnie wygladało: wyciagniecie sznureczka ktory go trzyma...wyciagniecie drenu...przemycie...plast erek...i koniec. Lekarz mowil ze nie boli ale ja sie z tym nie zgadzam i pamietam jak to było z siwą ona też sie pewnie nie zgadza ze nie boli bo śpiewała nawet pieknie :P

Dreny po cesarce - nie bolały fakt, ani jeden ani drugi.
Ale te w cyckach - maaasakra Nie chce nikogo wystraszyć - ja sie źle nastawiłam po tych z cesarek - że nie zaboli.
Śpiewałam tak że hej chyba mnie sąsiedzi słyszeli

[anink]

Dziewczyny, czy Wasi doktorzy też kazali Wam bezpośrednio po op ćwiczyć delikatnie mięśnie klatki piersiowej?????? Mój doktorek mówił, żeby złączać dłonie i je do siebie dociskać w miarę możliwości. Dziwne to trochę jak dla mnie - bo z jednej strony każą nam się oszczędzać i nic nie robić, a z drugiej strony - ćwiczyć mięśnie? Nie kumam

[siwa124]

Nic żadnego masowania na razie, uciskania, targania, szarpania ani ćwiczenia mięśniLuz i spokój - PEACE Forever

Ale tak w sumie takie cwiczenia to żadne - te które on Ci zadał - to nie jest jakis straszny wysiłek - napewno w niektórych czynnościach które wykonujesz w ten sposób napinasz juz mięśnie także nie wydaje mi się aby to miało coś zaszkodzić - takie delikatne napinanko

[Olivkaa200]

Ale dziewczyny sie rozpisałyscie dzisajJa dopiero posprzatałam w domu uf padam normalnie.
Jutro moj najbardzej znienawidzony dzien w roku mam nadzieje ze zleci szybko.

Kicia nie zostawiaj mnie samej w lipcuTak sie cieszyłam że nie bede sama a Ty chcesz mnie zostawić

[siwa124]

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

O jejjkuu!!! ale ulga, czy boli czy nie ja sobie wyobrażałam WIELKIE rury spod moich piersi i pielęgniarkę tamująca wyciek krwi palcem a drugą ręką zszywającą :P hehehehee[/QUOTE]

ISE Ja mam zdjęcie z drenami - zobacz sobie - to cienkie rurki spod pachy , na końcu sa pojemniczki do których spływa cały płyn. Musisz tylko o nich pamietac jak będziesz chciała wstac i iść Ja je miałam włożone w majtki cały czas

[anink]

Joasi, a jeszcze takie pytanko - jak już się Twoje cycunie wyrównały i opuchlizna zeszła, to zmalały Ci one trochę???

[kicia_nh]

Olivkoo to jeszcze nic pewnego, ale nie zostawię Cię samej. Tutaj dziewczynki już pisały, że chcą w lipcu sie operować A nawet jak ja będę w maju to uwierz, że na lipiec jeszcze się chętnych uzbiera

[horo]

Napisane przez Olivkaa200

Jutro moj najbardzej znienawidzony dzien w roku mam nadzieje ze zleci szybko.

ojej,
a mój ulubiony, bo córcia ma urodziny... jutro kończy 5 lat

[kicia_nh]

A co do Walentynek to pamiętam moje pierwsze z obecnym TŻ ale jeszcze nie byliśmy razem. Dostałam od niego wtedy czekoladowego lizaka w kształcie serducha, próbował mnie poderwać na wszystkie możliwe sposoby, słodził aż chwilami mdłości miałam a ja byłam nieugięta i zgrywałam niewzruszoną a i wtedy też poznałam moją obecną teściową, która od razu mnie pokochała Bardzo dobrze ten dzień wspominam I od tamtej pory lubię właśnie Walentynki

[siwa124]

A ja sie w Walentynki zaręczyłam - i byłam wtedy w ciąży. Tez to dobrze wspominam, dla mnie to szczęśliwy dzień.

[Olivkaa200]

horo to dla coreczki buziaki jutro wielkie

ja lubiłam walentynki jak byłam samotnateraz nie bardzo. Laziłam dzis z kolezanka po miescie walentynkowa warjacja wszedzie serca kazdy kupuje a ja nic nie kupiłam, chyba dlatego ze jakis kryzys mami strasznie zle mi z tym

[dagaa81]

A mój TŻ jutro ma dyżur w szpitalu więc Walentynkowy wieczór spędzę z mamą w kinie

[siwa124]

Dajcie znać czy te moje cycochy sie jeszcze poschodzą - zdjęcia dodane

[anika75]

Napisane przez ever_92

Eh dziwne, po ciąży zmalały?

Oj, nic w tym dziwnego. Mi, nie dość, że zmalały i sflaczały, to jeszcze bardziej uwydatniła się asymetria, bo oba dziecie wolały pić z lewego

[siwa124]

Zmalały i to niemiłosiernie - a tak na ciążę liczyłam, najpierw na jedną , potem na drugą. A tu nic. Aż trudno było uwierzyc że tak wyschły

[anika75]

Napisane przez Olivkaa200

horo to dla coreczki buziaki jutro wielkie

ja lubiłam walentynki jak byłam samotnateraz nie bardzo. Laziłam dzis z kolezanka po miescie walentynkowa warjacja wszedzie serca kazdy kupuje a ja nic nie kupiłam, chyba dlatego ze jakis kryzys mami strasznie zle mi z tym

Oj, olivcia , skąd ten kryzys? Niedługo będziesz miała piękne cycunie, zobaczysz, od razu świat stanie się piękniejszy . Też mam często takie doły, więc doskonale Cię robaczku rozumiem. Leć jeszcze po to serce

[siwa124]

W pancerniku to dzień i noc - bez przerwy?
Mocno ściskałyście?

[Ise]

Napisane przez siwa124

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

O jejjkuu!!! ale ulga, czy boli czy nie ja sobie wyobrażałam WIELKIE rury spod moich piersi i pielęgniarkę tamująca wyciek krwi palcem a drugą ręką zszywającą :P hehehehee

ISE Ja mam zdjęcie z drenami - zobacz sobie - to cienkie rurki spod pachy , na końcu sa pojemniczki do których spływa cały płyn. Musisz tylko o nich pamietac jak będziesz chciała wstac i iść Ja je miałam włożone w majtki cały czas[/QUOTE]

przyjmij zaproszenie do znajomych
No ja się tych drenów boje najbardziej. w ogóle operacji to nei bo wiadomo podnarkozą, boję się za to tych zdejmowań szwów , zmian opatrunków.

W ogóle byłam u lekarza i mam zapalenie oskrzeli

[siwa124]

Proszę bardzo - tylko sie nie zraź, to naprawde do przezycia.
ja to jestem z tych co na pobieraniu krwi mdleją - autentycznie, jak igła to ja w nogi - a tu taka dzielna byłam

[Ise]

Napisane przez siwa124

Proszę bardzo - tylko sie nie zraź, to naprawde do przezycia.
ja to jestem z tych co na pobieraniu krwi mdleją - autentycznie, jak igła to ja w nogi - a tu taka dzielna byłam

Obejrzałam! widac że się powiększyły w przeciągu 5 dni! jestem w szoku jak to działa )) ale troszkę mi się słabo zrobiło.. ja też mdleję na widok krwi i przy pobieraniach. Jak mi pani dr odklejała plaster od sutka po tygodniu to się spociłam jak mysz... ale dam radę! trzeba )
a czemu miałaś przez pachę operację? ja w sumie się zapomniałam spytaćo metodę. na pewno pod mięsień ale jak to nei wiem dokładnie

[siwa124]

Mój lekarz to spacjalista od tego cięcia - on głównie takie robi. Poza tym mówił że moge mieć blizne na piersi - miałam mało gruczołu - chociaż dziewczyny tu mi pisały że wcale nie... Że inni lekarze robia najczęściej pod piersią i jest git.
Poza tym chciałam uniknąć /na razie/ blizn na piersiach

A po trezcie w sumie - to nie przywiążuję do tego jakoś szczególnie wagi - najgorzej bym chyba zniosła jakbym miała mieć przez otoczkę - nie wiem czy bym sie wtedy decydowała. Każdy ma swoje preferencje

[Ise]

rozumiem, ja juz niestety mam wokoł sutka bliznę po włókniaku
a c o do operacji to mam jeszcze pytanko bo dostałam antybiotyk, operacja na 29 zaplanowana, mam nadzieje ze to nie będzie miało dużego wpływu.. powiedziałam pani dr że mam planowaną operację i powiedziała że damy sobie radę z tym przed operacją. Trzymam za to kciuki! :P

[Andzikus]

Dziewczyny, napiszcie prosze jeszcze jakie mialyscie badania przed zabiegiem? Tzn na podstawie jakich badan lekarz ostatecznie zakwalifikowal do zabiegu i jak dlugo przed zabiegiem robilyscie te badania? Bo ja sie boje zeby w ostatniej chwili nie okazalo sie, ze nie moge miec zabiegu bo np serce nie takie czy cos tam innego jeszcze szwankuje. Zalamalabym sie calkiem. Jestem juz w 100% zdecydowana, o niczym innym myslec nie moge, juz mi sie snia moje nowe cycuchy. Gdyby cos poszlo nie tak to nie wyobrazam sobie dalszej egzystencji z takimi plaskatmi cycolami

[tonia87]

Napisane przez Andzikus

Dziewczyny, napiszcie prosze jeszcze jakie mialyscie badania przed zabiegiem? Tzn na podstawie jakich badan lekarz ostatecznie zakwalifikowal do zabiegu i jak dlugo przed zabiegiem robilyscie te badania? Bo ja sie boje zeby w ostatniej chwili nie okazalo sie, ze nie moge miec zabiegu bo np serce nie takie czy cos tam innego jeszcze szwankuje. Zalamalabym sie calkiem. Jestem juz w 100% zdecydowana, o niczym innym myslec nie moge, juz mi sie snia moje nowe cycuchy. Gdyby cos poszlo nie tak to nie wyobrazam sobie dalszej egzystencji z takimi plaskatmi cycolami

ja Ci napiszę, co ja miałam

szczepienie na WZW B, możesz sobie zrobić EKG dla spokoju, ja akurat nie musiałam mieć. badania krwi miałam robione na miejscu u poprzedniej lekarki. nie pamiętam co tam dokładnie było ale jak już biorą krew to wiedzą co sprawdzić . no ale na pewno 'podstawa' i hormony tarczycy tam były. . i USG piersi musiałam też zrobić.

[malinkac]

Napisane przez siwa124

W pancerniku to dzień i noc - bez przerwy?
Mocno ściskałyście?

dzień i noc przez jakieś 2 mies. mi dr pozwolił po 10 dniach ściągać do mycia a ze ściskaniem to nie wiem... ja się za mocno nie ściskałam bo mi się cycki plaskate robiły