Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[Olivkaa200]

Napisane przez elizabeth387

Mam prace siedzaca,bez dzwigania.Mowicie ze nie dam rady-tego sie obawialam....br alyscie zwolnienie lekarskie od lekarza rodzinnego czy innego lekarza?

Niektore dziewczyny dostawaly zwolnienia od swojego chirurga podpytaj Twojego moze Ci wystawi takie zwolnienie. Ja mialam komplikacje po operacji potrzebowalam tabletek na recepte poszlam do rodzinnego i niestety krecil nosem

[ninka28]

Napisane przez Olivkaa200

Niektore dziewczyny dostawaly zwolnienia od swojego chirurga podpytaj Twojego moze Ci wystawi takie zwolnienie. Ja mialam komplikacje po operacji potrzebowalam tabletek na recepte poszlam do rodzinnego i niestety krecil nosem

mój doktor pytał mnie czy chcę zwolnienie na 2tyg

[MyaDiva]

Napisane przez korolowa

Ja miałam operacje w piątek, w czwartek (6 dzień po op) byłam w pracy zrobić status, a na stałe wróciłam w poniedziałek, czyli po 10 dniach. ale np w sobotę (czyli 8 dzień po operacji) byłam na kursie przez 8 godzin, siedziałam tylko, ale jednak byłam. kazdy bardzo indywidualnie to przechodzi, ja myślałam, że np nie podniosę litrowej butelki z wodą po op, a nie miałam z tym problemu, mogłam gotować, robić kanapki itp, tylko humor miałam zły i dołą jakiegoś

Widzisz , właśnie o tym pisałam- fizycznie da się ale czy organizm jest na to gotowy czy tylko nam się tak wydaje Piszesz że miałaś jakiegoś doła- może właśnie dlatego że musiałaś więcej niż mogłaś? Pamiętam że wcale tak lekko nie było u Ciebie na początku i przypomniało mi się jedna sytuacja której poszukałam , Twój wpis sześć dni po operacji:

Napisane przez korolowa

biegac? jaka abstrakcja dla mnie oby te moje bardziej w sportowym kierunku poszły jednak

ale dzień już lepszy, wczoraj nerwy puściły, popłakałam sobie, pokłóciłam się z TŻ i dziś już czuje się o wiele lepiej, sama wstałam z łóżka, yupiii, wierciłam się ze 30 minut, ale postanowiłam, że nie będę się prosić TŻ i dam rade sama i się udało! wykąpałam się, staniczek się pierze, a ja patrze na golaski i ...myślę ,że będą ładne.

Wtedy nie pisałaś nam że musisz iść do pracy - a to by wiele tłumaczyło.
Można nafaszerować się prochami i iść do pracy dwa dni po operacji- da się to zrobić. To jest wykonalne. Ba-można nawet pojechać samochodem do pracy Wszystko można.
Ale można też nie brać w ogóle prochów bo nie będzie takiej potrzeby i spokojnie wylizać rany bez doła , łez , nerwów, z uśmiechem na twarzy i z psychiczną pewnością że piersi są bezpieczne. Wszystko można.
I Ty kochana jako pierwsza powinnaś koleżance doradzić minimum dwa tygodnie wolnego. Nie ja

[Olivkaa200]

Napisane przez Star90

A masz gdzies moze ta liste pytan? Nie chcialabym zapomniec o niczym waznym.
Ja sie boje narkozy niestety chyba tego ze sie nie obudze albo obudze w trakcie heheh jakos tak mam. Olivko a jak sie czulas po narkozie?

Niestety listy nie mam bo na konsultacji bylam 2 lata temu ale poszperaj ta czesc wiem ze ktoras z dziewczyn wrzucala tutaj liste takich pytan. Dla mnie najwazniejsze byly pytania dotyczace umiejscowienia implantu, komplikacje jakie moga byc, co sie stanie z moimi piersiami podczas ciazy i czy bede mogla karmic dziecko majac implanty to chyba najwazniejsze bo zostaly mi w glowie tylko takie oczywiscie ile bede dochodzic do siebie itp ale to sprawa ndywidualna ja bardzooo dlugo dochodzilam do siebie niestety

Ja tez tego sie balam ze nie wybudze sie z narkozy albo w trakcie powiedzialam dla anestezjologa co mnie martwil i mnie uspokoil. Jak sie kladlam na stol juz chcialam szybciej zasnac wiedzialam ze jak sie nie obudze to i tak o tym nie bede wiedziala. Po narkozie czulam sie super oczywiscie chcialo mi sie spac i gadalam glupoty ale ogolnie zero bolu nawet kolezanka wizazowa mnie odwiedzila Agatko pozdrawiam

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez ninka28

mój doktor pytał mnie czy chcę zwolnienie na 2tyg

O własnie wiedzialam ze ktoras dostala takie zwolnienie

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez elizabeth387

mi tez zaproponowano anatom.275 i tez sie zastanawiam nad 300

Bierz wieksze nie ma co potem zalowac

[elizabeth387]

Napisane przez Olivkaa200

Niestety listy nie mam bo na konsultacji bylam 2 lata temu ale poszperaj ta czesc wiem ze ktoras z dziewczyn wrzucala tutaj liste takich pytan. Dla mnie najwazniejsze byly pytania dotyczace umiejscowienia implantu, komplikacje jakie moga byc, co sie stanie z moimi piersiami podczas ciazy i czy bede mogla karmic dziecko majac implanty to chyba najwazniejsze bo zostaly mi w glowie tylko takie oczywiscie ile bede dochodzic do siebie itp ale to sprawa ndywidualna ja bardzooo dlugo dochodzilam do siebie niestety

Ja tez tego sie balam ze nie wybudze sie z narkozy albo w trakcie powiedzialam dla anestezjologa co mnie martwil i mnie uspokoil. Jak sie kladlam na stol juz chcialam szybciej zasnac wiedzialam ze jak sie nie obudze to i tak o tym nie bede wiedziala. Po narkozie czulam sie super oczywiscie chcialo mi sie spac i gadalam glupoty ale ogolnie zero bolu nawet kolezanka wizazowa mnie odwiedzila Agatko pozdrawiam

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------



O własnie wiedzialam ze ktoras dostala takie zwolnienie

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------



Bierz wieksze nie ma co potem zalowac

zaraz wloze do albumu jakies zdjecie mnie w calosci

[Saba08]

Napisane przez MyaDiva

A co do operacji w środę i pracy w poniedziałek chyba nie czytasz nas uważnie co na to Twój lekarz??? ja bym takiej pacjentki nie operowała w ogóle, pognałabym ją i kazała wrócić jak zdoła zaplanować wszystko porządnie To jest Twój plan?- praca po czterech dniach ?? Muszę przyznać że masz super wszystko zaplanowane To nie wizyta u dentysty , to OPERACJA !! jak się coś stanie to do lekarza będziesz miała pretensje czy do siebie??? mieć kasę fajna rzecz- ale ważniejsze by mieć rozsądek Niestety taka jest moja opinia-nie wiesz nic o operacji jakiej chcesz się poddać.

nic dodać, nic ująć !!!!!!!!!!

Napisane przez MyaDiva

Narzekają bo jak się tyle wycierpi, wyczeka na efekty, wyda tyle kasy to już jakiekolwiek piersi nie są wystarczające Przed operacją każde piersi wydają się lepsze od tego czego się na ma. Ale jak się przejdzie to wszystko wtedy staje się jasne że dla czegokolwiek nie było warto
Dlatego jedynym momentem na wybór jest czas przed operacją. I właśnie wtedy nie wolno się zatrzymać na dążeniu do czegokolwiek !!!! Po operacji już nie ma drogi w drugą stronę- co najwyżej droga do drugiej operacji

Również Ja sama przed operacją zastanawiałam się jak kobiety, które nie miały nic, narzekają po operacji, że małe jak nagle zaczęły mieć piersi... a potem... dołączyłam do ich grona Dlatego trzeba dobrze przemyśleć kwestię operacji i jasno przedstawić efekt, jaki chce się osiągnąć (i zdecydować, czy jest to możliwe, a jeśli nie, czy warto robić operację).

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez kejterin

hejo

ja tez robiłam listę pytań. Dziś ją wyciagnęłam, bo w koncu udałam się na konsultację do MW. Tak jak dziewczyny pisały, doktor nie chce dawać duzych implantów. I ja nie chciałam ogromnego biustu, ale sama już nie wiem, czy to, co doktor zaproponował aby nie za małe - zaproponował 250 i 275. mowił, ze 300 to jeszcze jak cie moge, tez moze byc, ale ze naturalnie beda u mnie wygladac tamte rozmiary.
U mnie jest symetria, malym problemem jest szeroki rozstaw sutkow i nie za duza odleglosc cycow od obojczykow. czy ktoras z Was tez tak miala, a mimo to wziela okragle? doktor mi okraglych nie odradzal, napomykal, ze anatomy niby lepsze ale sie nie upieral. Boje sie tylko ze jak mam te odleglosc nie za duza niby, to zebym tych cyckow okraglych nie miala pod broda w sensie zebym wygladala proporcjonalnie. No i nie wiem, bo wiekszosc z Was ma 300 lub wiecej. No i jeszcze jedna rzecz, pokazalam doktorowi, co mi sie podoba, wydawalo mi sie ze ten biust OK jest, proporcjonany, fajny taki akurat, taki bym chciala, a on powiedzial, ze za duzy, ze juz niezbyt naturalny, ze jej juz zahacza (ostaje) i ze moze jak dziewczyna stoi na wprost jest OK ale jak sie pochyli to bedzie jej sie marszczyl itp. No i ze nie rodzilam ze nie mam tkanki tluszczowej (zanim poszlam, wydawalo mi sie, ze mam:/) Kurde, myślałam , ze ten rozmiar na zdjeciu jest naprawde neutralny, takie normalne C a tu sie okazuje, ze duzy takze tym bardziej sie zastanawiam, czy 275 nie za malo. Dzizas, ale metlik :/ Pomozcie!

Powiem Ci tak, ja mogłam okrągłe i anatomiczne, ale mi się bardziej podobają wypełnione piersi u góry i nawet nie rozważałam anatomicznych. Moim zdaniem, doktor dobrze dobiera wielkość piersi. Oczywiście jeśli mówimy o tym samym MW Bo jest dwóch o tych samych inicjałach

[ninka28]

unsafe dzięki pocieszyłaś mnie nie wiem czemu takiego filma załapałam
belseno jeszcze nie zaczne biegać najpierw muszę iść na kontrolę i znowu zamęczyć doktorka pytaniami co mogę już, także pewnie będe musiała zaczekać jeszcze z bieganiem
jusi byłam i oglądałam super staniczki i cycochy

ja uciekam oglądać top model hi hi buziaki kochane

[Saba08]

Witaj beatkak

[belseno]

Napisane przez MyaDiva

........

Narzekają bo jak się tyle wycierpi, wyczeka na efekty, wyda tyle kasy to już jakiekolwiek piersi nie są wystarczające Przed operacją każde piersi wydają się lepsze od tego czego się na ma. Ale jak się przejdzie to wszystko wtedy staje się jasne że dla czegokolwiek nie było warto
Dlatego jedynym momentem na wybór jest czas przed operacją. I właśnie wtedy nie wolno się zatrzymać na dążeniu do czegokolwiek !!!! Po operacji już nie ma drogi w drugą stronę- co najwyżej droga do drugiej operacji

dobrze piszesz, ja też przed op. myślałam byle cokolwiek mieć...jezuuu jak się ciesze, że troszkę się uświadomiłam Nie pragnęłam nigdy dużego biustu ale jak bym zrobiła op. i wsadziła to co na początku mi lekarz zaproponował to bym tez dołączyła do grona narzekających a zaproponował mi 200ml. No ale co mógł zaproponowac jak pierwsze co, to powiedziałam, że nie chce dużych piersi

Napisane przez gawisz

C.......... a teraz... hmmm zachwycam się kobiecymi kształtami + promienna buzia, zdrowa cera, zadbane włosy i odpowiednie ciuchy.. zmysłowa, naturalna, kobieca.

[Saba08]

Napisane przez Olivkaa200

Ja liste pytan robilam jak najbardzej pomoglo mi to duzo co do narkozy to w calej operacji jest najfajniejsze wchodzisz kuja Cie i za sekunde spisz i za sekunde sie budzisz z piersiami

O tak, tak! To było niezłe Śmiac mi się chce jak sobie przypomnę jak panikowałam przed narkozą, a jaka się okazała w rzeczywistości

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

A co do dochodzenia do siebie, to trzeba bardzo uważać. Bo prawda jest taka, że to jak dbamy o piersi przez pierwsze kilka tygodni jest najważniejsze. To wtedy one się kształtuja i wtedy jest największe ryzyko powikłań. Nie chcę nikogo obrazić, ale uważam, że jeśli ktoś nie może: 1) na 2-3 tyg wziąć zwolnienia lub urlopu, 2) 2-4 tygodnie nie jeździć samochodem 3) do 3 m-cy nie dźwigać i nie przeciążać się - nie powinien robić operacji. Teraz operacja piersi stała się niejako "modna" i dużo kobiet zapomina, że to jest nadal OPERACJA i poważna ingerencja w ciało.

[belseno]

Napisane przez beatkak2

Chcę się przywitać i zagościć się trochę u Was
Więc witam was wszystkie dziewczyny serdecznie.
Jestem przed...konsultacje mam 18 czerwca ,Wrocław JJ.a zabieg 19 czerwca.Równocześnie boję i strasznie cieszę.U mnie sprawa wyglądała tak że byłam umówiona na konsultacje dopiero na pażdziernik ale tak się wszystko potoczyło że przeskoczyłam na za dwa tygodnie
Jestem strasznie do tyłu ze wszystkim dopiero co zaczęłam was czytać a parę dni temu udało mi się przełożyć zabieg.
Więc bardzo bym chciała u was znależć wsparcie i może porady których mogę nie znależć.
Jeszcze nie wiem jakie będą moje nowe cycuszki ponieważ pierwszą konsultację miałam mailową (wysłane zdjęcia)ale wiem że bedę w dobrych rękach także tym się nie martwię tylko całą resztą że tak mało wiem
Mogłabym jeszcze skrobać i skrobać ale na przywitanie może wystarczy
jeszcze raz witam was wszystkie cieplutko

ojjj..to nawet nie masz czasu na ucieczke dzień po dniu. No to jakie masz opcje wielkościowe, co tam ustaliłaś?

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez Saba08

...
A co do dochodzenia do siebie, to trzeba bardzo uważać. Bo prawda jest taka, że to jak dbamy o piersi przez pierwsze kilka tygodni jest najważniejsze. To wtedy one się kształtuja i wtedy jest największe ryzyko powikłań. Nie chcę nikogo obrazić, ale uważam, że jeśli ktoś nie może: 1) na 2-3 tyg wziąć zwolnienia lub urlopu, 2) 2-4 tygodnie nie jeździć samochodem 3) do 3 m-cy nie dźwigać i nie przeciążać się - nie powinien robić operacji. Teraz operacja piersi stała się niejako "modna" i dużo kobiet zapomina, że to jest nadal OPERACJA i poważna ingerencja w ciało.

zgadzam się

[korolowa]

Napisane przez Star90

Dzieki dziewczyny to widze że nie jest tak źle a z samochodem trudno do przeżycia pojdę na konsultacje i zobaczymy co się urodzi - muszę tylko zrobić liste pytań - robiłyscie ?
Powiedzcie mi jeszcze jak wyglada narkoza ?? Tego się boje strasznie.

Korolowa

Miałaś doła ? Czemuż to ?

Star, nie czytasz dokładnie, tak jak Maya pisała, to ze czujesz ból fizyczny to jedno, może być lżejszy, mocniejszy, ale jest jeszcze psychika, jesteś po operacji, wychodzi stres cały w te pierwsze dni, piersi są napuchnięte, nie pozwalają normalnie funkcjonować ..i dół jest. minął po około 5,6 dniach.

[kejterin]

Powiem Ci tak, ja mogłam okrągłe i anatomiczne, ale mi się bardziej podobają wypełnione piersi u góry i nawet nie rozważałam anatomicznych. Moim zdaniem, doktor dobrze dobiera wielkość piersi. Oczywiście jeśli mówimy o tym samym MW Bo jest dwóch o tych samych inicjałach

tak tak, o tym samym Doktor ma rację pod wieloma wzgledami, zna sie na tym lepiej niz ja, ja czytam i ogladam, ale on widzial niejedno i przede wszystkim niejedno zrobil. Tylko tak czy te 270 nie za male, w biodrach mam 90, 74cm pod biustem, 164cm. Hm...

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

no tak, pieknie zacytowalam.... pierwsza czesc - akapit jest autorstwa Saby i ja sie do tego odnosze, ale nieudolnie w formie ...

[korolowa]

Napisane przez MyaDiva

Widzisz , właśnie o tym pisałam- fizycznie da się ale czy organizm jest na to gotowy czy tylko nam się tak wydaje Piszesz że miałaś jakiegoś doła- może właśnie dlatego że musiałaś więcej niż mogłaś? Pamiętam że wcale tak lekko nie było u Ciebie na początku i przypomniało mi się jedna sytuacja której poszukałam , Twój wpis sześć dni po operacji:



Wtedy nie pisałaś nam że musisz iść do pracy - a to by wiele tłumaczyło.
Można nafaszerować się prochami i iść do pracy dwa dni po operacji- da się to zrobić. To jest wykonalne. Ba-można nawet pojechać samochodem do pracy Wszystko można.
Ale można też nie brać w ogóle prochów bo nie będzie takiej potrzeby i spokojnie wylizać rany bez doła , łez , nerwów, z uśmiechem na twarzy i z psychiczną pewnością że piersi są bezpieczne. Wszystko można.
I Ty kochana jako pierwsza powinnaś koleżance doradzić minimum dwa tygodnie wolnego. Nie ja

hmm, Mya, ja bym chyba nie wytrzymała aż dwóch tygodni w domu, jestem pracoholikiem i pewnie masz racje, że psychcznie było to dla mnie obciążeniem ta świadomość, ze mam projekty, że musz emaile sprawdzać itp. a z drugiej strony nie moglabym tego zostawić i tak sobie odpoczywać tyle czasu nie umiem, jest to jednak bardzo indywidualna sprawa kto jak po operacji się czuje i ile czasu potrzebuje aby wrócić do powiedzmy takiej pozornej normalności, bo normalnie to nawet po miesiącu jeszcze nie jest

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Saba08

O tak, tak! To było niezłe Śmiac mi się chce jak sobie przypomnę jak panikowałam przed narkozą, a jaka się okazała w rzeczywistości

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

A co do dochodzenia do siebie, to trzeba bardzo uważać. Bo prawda jest taka, że to jak dbamy o piersi przez pierwsze kilka tygodni jest najważniejsze. To wtedy one się kształtuja i wtedy jest największe ryzyko powikłań. Nie chcę nikogo obrazić, ale uważam, że jeśli ktoś nie może: 1) na 2-3 tyg wziąć zwolnienia lub urlopu, 2) 2-4 tygodnie nie jeździć samochodem 3) do 3 m-cy nie dźwigać i nie przeciążać się - nie powinien robić operacji. Teraz operacja piersi stała się niejako "modna" i dużo kobiet zapomina, że to jest nadal OPERACJA i poważna ingerencja w ciało.

dziewczyny, czytam was i już widzę, że ja lekko przesadziłam, laptopa nosze, torbę dużą, od jutra się poprawiam, to że nie boli nie oznacza że tam w środku już wszystko zagojone!

a narkoza, rzeczywiście pamiętam obawę, że jak to będzie jak na tą sale operacyjną wjadę i to wszystko zobaczę, a film mi się urwał w pokoju jak na wózek siadałam, za chwile otworzyłam oczy i już byłam po

[Star90]

Napisane przez Olivkaa200

Niestety listy nie mam bo na konsultacji bylam 2 lata temu ale poszperaj ta czesc wiem ze ktoras z dziewczyn wrzucala tutaj liste takich pytan. Dla mnie najwazniejsze byly pytania dotyczace umiejscowienia implantu, komplikacje jakie moga byc, co sie stanie z moimi piersiami podczas ciazy i czy bede mogla karmic dziecko majac implanty to chyba najwazniejsze bo zostaly mi w glowie tylko takie oczywiscie ile bede dochodzic do siebie itp ale to sprawa ndywidualna ja bardzooo dlugo dochodzilam do siebie niestety

Ja tez tego sie balam ze nie wybudze sie z narkozy albo w trakcie powiedzialam dla anestezjologa co mnie martwil i mnie uspokoil. Jak sie kladlam na stol juz chcialam szybciej zasnac wiedzialam ze jak sie nie obudze to i tak o tym nie bede wiedziala. Po narkozie czulam sie super oczywiscie chcialo mi sie spac i gadalam glupoty ale ogolnie zero bolu nawet kolezanka wizazowa mnie odwiedzila Agatko pozdrawiam

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------



O własnie wiedzialam ze ktoras dostala takie zwolnienie

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------



Bierz wieksze nie ma co potem zalowac

Dziekuje kochana zrobię sobie liste juz mam parę pytań w głowie. Pytałaś pod moim zdjęciem o usta tak wiec taki efekt uzyskalam po 5 zabiegach ( w ciagu dwoch lat- usta ostrzykuje od czerwca 2011)

[Kulkaaga]

Napisane przez ninka28

mój doktor pytał mnie czy chcę zwolnienie na 2tyg

Ja mimo lekkiej pracy biurowej miałam właśnie ponad 2 tyg zwolnienia

Napisane przez Saba08

]A co do dochodzenia do siebie, to trzeba bardzo uważać. Bo prawda jest taka, że to jak dbamy o piersi przez pierwsze kilka tygodni jest najważniejsze. To wtedy one się kształtuja i wtedy jest największe ryzyko powikłań. Nie chcę nikogo obrazić, ale uważam, że jeśli ktoś nie może: 1) na 2-3 tyg wziąć zwolnienia lub urlopu, 2) 2-4 tygodnie nie jeździć samochodem 3) do 3 m-cy nie dźwigać i nie przeciążać się - nie powinien robić operacji. Teraz operacja piersi stała się niejako "modna" i dużo kobiet zapomina, że to jest nadal OPERACJA i poważna ingerencja w ciało.

Święte słowa. Trzeba mieć świadomość, że nie jest to jakiś błahy zabieg.
Ja przez pierwsze tygodnie to nawet kartonu z sokiem nie próbowałam podnosić, zwolnienia lekarskiego na dojście do siebie wzięłam 2,5 tyg

No i mi było cholernie ciężko ze względu na dziecko. Ale wiedziałam, że nie dzieje mu się żadna krzywda jak mama go na rękach nie ponosi. Dopiero gdy po 3 mcach dostałam błogosławieństwo od dra to sobie Młodego podniosłam - na Dzień Matki

Napisane przez korolowa

a narkoza, rzeczywiście pamiętam obawę, że jak to będzie jak na tą sale operacyjną wjadę i to wszystko zobaczę, a film mi się urwał w pokoju jak na wózek siadałam, za chwile otworzyłam oczy i już byłam po

Ja na salę op. podreptałam za pielęgniarką operacyjną, która po mnie przyszła - jeszcze była kupa śmiechu bo okazało się że łózko jest tak wysoko, że nie wlezę na nie i pielęgniarki biegały i szukały stołka
Na co ja stwierdziłam, że przecież jeszcze jestem przed op to dam radę się podciągnąć i tyłem się na rękach podciągnęłam
A później kazały mi położyć ręce na takich bocznych podpórkach i ostatnie co pamiętam to swoje odbicie w tej dużej lampie

[Kwiatuszekldn]

Hey Iloona79 ! dawno Cie nie bylo ! Zeby trafil mi sie taki facet jak mowisz zobaczy taka polamana dziewczyne jak ja to odwroci sie w druga strone a walizka bedzie sobie podrozowala na tasmie hehe Ostatecznie poprosze o pomoc kogos z lotniska.
Belseno - dziekuje za cenne wskazowki ! Zapisalam co zabrac ze soba do kliniki ,nie pomyslalam o pomadce do ust..
Odliczanie czas zaczac !
Bimbalki 10.06 - 5
Ladybarque 10.06-5
Kwiatuszekldn 26.06 - 21
Tetka11 03.07-28
Madlen666 12.08- 67

[belseno]

Napisane przez kejterin

tak tak, o tym samym Doktor ma rację pod wieloma wzgledami, zna sie na tym lepiej niz ja, ja czytam i ogladam, ale on widzial niejedno i przede wszystkim niejedno zrobil. Tylko tak czy te 270 nie za male, w biodrach mam 90, 74cm pod biustem, 164cm. Hm...

no a jakie Ty chcesz? Ja w jednej piersi mam 275 w drugiej 350 i ani jednej ani drugiej nie uważam za małą każdy czego innego oczekuje, ja chciałam mieć jędrne piersi nie za duże, wyszły większe niż mogłabym w najśmielszych marzeniach wymyśleć, ale ta wielkość bardzo mi pasuje i większych bym nie chciała. Ale mniejszych w sumie też nie
Ja przed op. bałam się żeby nie były za duże i żeby moja sylwetka nie zrobiła się przysadzista, mam dosyć spore biodra 101cm, 164cm wzrostu i 64kg wagi więc rozbudowany dół a góre zawsze miałam mikrusią. Teraz mam w biuście 92 cm i mimo, że jest mniej niż w biodrach to czuję się super.

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez korolowa

dziewczyny, czytam was i już widzę, że ja lekko przesadziłam, laptopa nosze, torbę dużą, od jutra się poprawiam, to że nie boli nie oznacza że tam w środku już wszystko zagojone!

ja też przesadzałam ale w druga stronę Przed każdym wyjściem z domu ważyłam torbę i jak było więcej niż lekarz pozwolił to wyciągałam różne rzeczy, musiało się zgadzać albo być mniej

[beatkak2]

Napisane przez Kwiatuszekldn

Hey Iloona79 ! dawno Cie nie bylo ! Zeby trafil mi sie taki facet jak mowisz zobaczy taka polamana dziewczyne jak ja to odwroci sie w druga strone a walizka bedzie sobie podrozowala na tasmie hehe Ostatecznie poprosze o pomoc kogos z lotniska.
Belseno - dziekuje za cenne wskazowki ! Zapisalam co zabrac ze soba do kliniki ,nie pomyslalam o pomadce do ust..
Odliczanie czas zaczac !
Bimbalki 10.06 - 5
Ladybarque 10.06-5
Kwiatuszekldn 26.06 - 21
Tetka11 03.07-28
Madlen666 12.08- 67

hej mnie czeka to samo podróż samolotem po...i postanowiłam że wszystko wyśle sobie paczką a do samolotu biorę tylko torebkężeby nie mieć problemu z bagażem podręcznym,tak sobie wymyśliłam...

[Kwiatuszekldn]

Napisane przez beatkak2

hej mnie czeka to samo podróż samolotem po...i postanowiłam że wszystko wyśle sobie paczką a do samolotu biorę tylko torebkężeby nie mieć problemu z bagażem podręcznym,tak sobie wymyśliłam...

Nigdy nie mialam okazji wyslac walizki kurierem .. jakos nie mam zaufania . Gdyby bagaz podzial sie gdzies po drodze i nie dotarl do mnie .. jak ja zawsze pol szafy ze soba biore :P co by to bylo no tym razem trzeba bedzie zrobic wyjatek .. Czy polecasz jakas firme przewozowa ktora jest sprawdzona ?
PS przepraszam zapomnialam o mozliwosci edycji postu ..upss :P

[MyaDiva]

Napisane przez elizabeth387

moje wymiary:wzrost 160,50 kg,biust-80,pod75 chce miec biust male ale pelne C.Wiec 275 anatom.beda dobre czy lepsze 300,zwolnienie najlepiej miec od jakiego lekarza bo nie chce mowic w pracy ze ide na op.biustu

oj nie wymawiaj nawet tego zwrotu "małe ale pełne C" bo to może oznaczać wszystko Może pokaż nam jakieś zdjęcia , określ ile cm chcesz mieć w biuście po operacji, zrób sobie test ryżowy. Wizualne C i stanikowe C to ogromna różnica. Po operacji 70C to raczej mikry biust więc ostrożnie z tym określeniem zwłaszcza w obecności lekarza
Z tej wkładki wyjdą Ci średnie , fajne piersi- wizualnie będzie to tak jak piszesz. Między 275 a 300 jest tak mała różnica że szkoda o nią kruszyć kopie - hihi więc niech Pan dr zgodzi się na 300 Czy weźmiesz 275 czy 300 stanik będziesz nosiła w takim samym rozmiarze. 25cc to powiedzmy dwie łyżki wody- rozlane po implancie dadzą różnice w milimetrach. Ale lepiej jest mieć więcej o te dwie łyżki zwłaszcza psychicznie
W obwodzie biustu będziesz miała do 90cm- ja bym obstawiała 88
A o to czy Twój lekarz wystawia zwolnienie musisz spytać - zadzwoń i dopytaj. Najczęściej nie ma z tym problemu i to jest najlepsze wyjście.

Napisane przez Saba08

[/COLOR]A co do dochodzenia do siebie, to trzeba bardzo uważać. Bo prawda jest taka, że to jak dbamy o piersi przez pierwsze kilka tygodni jest najważniejsze. To wtedy one się kształtuja i wtedy jest największe ryzyko powikłań. Nie chcę nikogo obrazić, ale uważam, że jeśli ktoś nie może: 1) na 2-3 tyg wziąć zwolnienia lub urlopu, 2) 2-4 tygodnie nie jeździć samochodem 3) do 3 m-cy nie dźwigać i nie przeciążać się - nie powinien robić operacji. Teraz operacja piersi stała się niejako "modna" i dużo kobiet zapomina, że to jest nadal OPERACJA i poważna ingerencja w ciało.

O , i wszystko w tym temacie !

Napisane przez belseno

ojjj..to nawet nie masz czasu na ucieczke dzień po dniu. No to jakie masz opcje wielkościowe, co tam ustaliłaś?

hahaha no nie ucieknie już

Napisane przez korolowa

Star, nie czytasz dokładnie, tak jak Maya pisała, to ze czujesz ból fizyczny to jedno, może być lżejszy, mocniejszy, ale jest jeszcze psychika, jesteś po operacji, wychodzi stres cały w te pierwsze dni, piersi są napuchnięte, nie pozwalają normalnie funkcjonować ..i dół jest. minął po około 5,6 dniach.

dokładnie jak piszesz pierwsze dwa tygodnie nie mają zbyt wiele z normalności

Napisane przez beatkak2

hej mnie czeka to samo podróż samolotem po...i postanowiłam że wszystko wyśle sobie paczką a do samolotu biorę tylko torebkężeby nie mieć problemu z bagażem podręcznym,tak sobie wymyśliłam...

bardzo proszę, wszystko da się zaplanować, świetne rozwiązanie.

[gawisz]

U nas dziś mokro i pomuro.. brak słońca zaczyna byc odczuwalny w nastrojach chyba czas się wybrac na zakupy.. w celu poprawy humoru.

Co do rozmiarów biustonoszy to miałam jakis czas temu ciekawą lekcję. Wybrałam się z koleżanką do brafitierski, która prowadzi u nas sklep z bielizną. Koleżanka obdarzona dość sporym naturalnym biustem, myślała, że nosić powinna rozmiar ok 75D. No i się bardzo zdziwiła gdy pani po pomiarach zaproponowała jej 70 F. Hmm... duża miseczka... ale pani udzieliła jej instruktazu jak stanik należy zakładać, wygarniać, wkładać, itd... I biustonosz się wypełnił. Podniesiony i ujarzmiony biust ma sporą projekcję - i stąd coś co na oko może nie wydawać się duże po obwodzie w biuście zwiększa się przy starannym ubraniu biustonosza. Z moimi piersiami juz nie było o tym mowy i w rzeczywistości rozmiar mierzony z obwodów nie pasował - bo moja projekcja podczas mierzenia juz się nie zwiększy - nie ma czego podnosić czy wygarniać. I dlatego wg mnie dziewczyny z implantami to tak nie do końca wpasowują się w rozmiarówkę standardową tych większych rozmiarów.
Jak oglądam zdjęcia Dziewczyn w stanikach/ strojach kąpielowych to zastanawiam się czy z moimi anatomicznymi będę miała kiedyś taki dekolt?? Góra piersi jest nie wypełniona i w sportowym staniku nie ma na to szans. Mostek dość szeroki, dół piersi ciężki i mało ruchomy...

[unsafe_girl]

Napisane przez belseno

sorry ale strasznie mnie to ubawiło, oglądałam Twoje fotki a teraz spojrzałam jeszcze raz no ale barów to ja się tam nie dopatrzyłam wręcz kosteczki Ci wystają, zgrabna babka w każdym calu jesteś a i na fotkach przed op. tez barów nie znalazłam

Tak więc specjalnie dla Ciebie wrzucam fotkę
Może faktycznie w stanie "spoczynku" nie jest to tak widoczne, ale wystarczy, żeby mięśnie były napięte i widać jak na dłoni

[Star90]

Dzien dobry
taka ładna pogoda a ja musze się uczyć na wtorek na egzamin końcowy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[unsafe_girl]

Napisane przez Star90

Dzien dobry
taka ładna pogoda a ja musze się uczyć na wtorek na egzamin końcowy

Ładna pogoda? Gdzie?
Bo u nas od tygodnia pada :/

[Star90]

Szczecin u nas tez padało caly tydzien, od wczoraj słoneczko

[belseno]

Napisane przez unsafe_girl

Tak więc specjalnie dla Ciebie wrzucam fotkę
Może faktycznie w stanie "spoczynku" nie jest to tak widoczne, ale wystarczy, żeby mięśnie były napięte i widać jak na dłoni

No kochana! Szacun! Masz kawał ręki fakt- mówię o tej górnej części - pięknie jesteś zbudowana! Wizualnie jak dla mnie to na plus, widać, że jesteś wysportowaną, zdrową, dbającą o siebie dziewczyną

[unsafe_girl]

Napisane przez belseno

No kochana! Szacun! Masz kawał ręki fakt- mówię o tej górnej części - pięknie jesteś zbudowana! Wizualnie jak dla mnie to na plus, widać, że jesteś wysportowaną, zdrową, dbającą o siebie dziewczyną

Dziękuję
Chociaż czasem to przeszkadza, nie mogę na przykład nosić niektórych ubrań, bo wyglądam niekorzystnie, większość eleganckich bluzek mam też ciasnych w ramionach.

[Bimbalki]

Napisane przez gawisz

U nas dziś mokro i pomuro.. brak słońca zaczyna byc odczuwalny w nastrojach chyba czas się wybrac na zakupy.. w celu poprawy humoru.

Co do rozmiarów biustonoszy to miałam jakis czas temu ciekawą lekcję. Wybrałam się z koleżanką do brafitierski, która prowadzi u nas sklep z bielizną. Koleżanka obdarzona dość sporym naturalnym biustem, myślała, że nosić powinna rozmiar ok 75D. No i się bardzo zdziwiła gdy pani po pomiarach zaproponowała jej 70 F. Hmm... duża miseczka... ale pani udzieliła jej instruktazu jak stanik należy zakładać, wygarniać, wkładać, itd... I biustonosz się wypełnił. Podniesiony i ujarzmiony biust ma sporą projekcję - i stąd coś co na oko może nie wydawać się duże po obwodzie w biuście zwiększa się przy starannym ubraniu biustonosza. Z moimi piersiami juz nie było o tym mowy i w rzeczywistości rozmiar mierzony z obwodów nie pasował - bo moja projekcja podczas mierzenia juz się nie zwiększy - nie ma czego podnosić czy wygarniać. I dlatego wg mnie dziewczyny z implantami to tak nie do końca wpasowują się w rozmiarówkę standardową tych większych rozmiarów.
Jak oglądam zdjęcia Dziewczyn w stanikach/ strojach kąpielowych to zastanawiam się czy z moimi anatomicznymi będę miała kiedyś taki dekolt?? Góra piersi jest nie wypełniona i w sportowym staniku nie ma na to szans. Mostek dość szeroki, dół piersi ciężki i mało ruchomy...

Mało ruchome?
Mam nadzieję, że to przejściowe i że piersi z implantami nie są tylko do patrzenia na nie nago, ale po jakimś czasie zachowują się dość naturalnie...
Powiedzcie, że tak jest...?

[unsafe_girl]

Napisane przez Bimbalki

Mało ruchome?
Mam nadzieję, że to przejściowe i że piersi z implantami nie są tylko do patrzenia na nie nago, ale po jakimś czasie zachowują się dość naturalnie...
Powiedzcie, że tak jest...?

Ja się właśnie tak czuję.. Że są do podziwiania, a nie do tarmoszenia.
Mimo tego, że zachowują się naturalnie, to w dalszym ciągu się o nie boję i pozwalam tylko je lekko dotykać/masować.
A może to wszystko jest w głowie?

A jeżeli chodzi o jakiekolwiek sporty to nie mam żadnych oporów.
Może chodzi o brak zaufania do drugiej osoby?