|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#721 |
Raczkowanie
|
Dot.: swędząca skóra głowy
W moim przypadku nawet sama obecność SLS podrażnia skórę głowy. W końcu znalazłam szampon, który jest wręcz idealny, a mianowicie Emolium. Nie zawiera SLES, SLS i soli, dzięki czemu skóra mnie po nim nie swędzi. Musiałam jednak ją wyleczyć, bo sam szampon nie pomagał. Laticort w płynie załatwił sprawę. Co prawda na początku stosowania cholernie piekło, aż musiałam się powstrzymywać, żeby tego nie drapać, ale po drugiej, trzeciej aplikacji wszystko zaczęło się pięknie goić, a swędzenie ustało i to na dobre! Po szamponie nic mi się nie dzieje, dlatego chyba przy nim zostanę na zawsze, bo bardzo boję się użyć innego. Cena trochę nieciekawa - ok. 30 zł za 200 ml, ale jest dosyć wydajny, więc myślę, że warto. Myję włosy codziennie i starczy mi średnio na miesiąc, może trochę więcej. Niedawno nawet próbowałam szamponu Nivea dla dzieci. Niby skóra mnie po nim nie swędziała, ale ta sama ilość w cenie ok. 8 zł starczyła mi na jakieś 2 tygodnie
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#722 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: swędząca skóra głowy
Cytat:
electrofunklover - a jak po nim włosy wyglądają i rozczesują się? Używasz odżywek?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#723 |
Raczkowanie
|
Dot.: swędząca skóra głowy
Na początku stosowania włosy były trochę nijakie, ale nie zauważyłam, żeby były trudne do rozczesania, może minimalnie. Problem załatwiała kropelka jedwabiu w płynie. Jednak teraz włosy się przyzwyczaiły i już nie są takie, jakie były na początku. Wydaje mi się nawet, że bardziej się błyszczą. Trzeba mieć trochę cierpliwości przy tym szamponie, jeśli chodzi o stan samych włosów. Jeżeli zdecydujesz się na kupno, to radzę przy myciu nakładać go najpierw na dłonie i rozetrzeć, dopiero potem nałożyć na na skórę i włosy, bo inaczej będzie się słabo pienił. A przed samym myciem porządnie zmoczyć włosy
![]()
__________________
Edytowane przez electrofunklover Czas edycji: 2010-07-13 o 21:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#724 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: swędząca skóra głowy
Zawsze tak robię - standard przy aptecznych i ziołowych
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#725 |
Raczkowanie
|
Dot.: swędząca skóra głowy
No to może komuś innemu przyda się ta informacja
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#726 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Wiadomości: 41
|
Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
próbowałam wszystkiego na wypadanie włosów i natknęłam się na szampon z kofeiną Yung. Pisało żeby trzymać 2 min na głowie żeby kofeina się wchłonęła i tyle trzymałam. 2 dni po tym zaczęła swędzieć skóra głowy. Postanowiłam zrobić test i posmarowałam nim pachy, nogi brwi etc. Potrzymałam 2 min i zmyłam i nie swędzi mnie nic. Zgoliłam sobie włosy na nogach, od pachami, zdepilowałam brwi i włosy odrosły. Skóra głowy mnie swędzi ale nie jest zaczerwieniona ani nie ma krostek etc. Stąd nasuwa mi się pytanie czy uczulenie na ten szampon mogło wystąpić tylko na głowie i czy jeśli trzymałam 2 min i te składniki dostały się do cebulek to włosy będą mi rosły na głowie jeśli mam uczulenie?
Z góry dzięki za odp ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#727 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
Cytat:
Delikatna reakcja uczuleniowa nie wpłynie na porost włosów ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#728 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 679
|
Dot.: Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
widze, ze pisalyscie o emolium. kupilam go niedawno TŻtowi, ktory od dawna ma problem ze swedzaca skora glowy, do tego jakies wypryski, a ostatnio, raz na jakis czas z wyprysku i skroy dookola niego wypadaja mu wlosy i chodzi kilka miesiecy z taka "dziura w glowie". szukalam w necie, nic nie znalazlam, dermatolog powiedziala mu, ze to zapalenie mieszka wlosowego, ale czytalam o tym i objawy sa zupelnie inne. do tego nie potrafila znalezc dziury wielkosci 10groszówki, wiec mam wrazenie, ze zbagatelizowala sprawe.
no ale wracajac do emolium - moja skora jest zupelnie bezproblemowa, jedyny szmapon, ktory mi zaszkodzil to sysoss (wysuszył). emolium uzylam tak po prostu zeby zobaczyc ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#729 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Wiadomości: 41
|
Dot.: Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
Cytat:
Czy wogóle włosy mogą przestać rosnąć( pytam z ciekawości) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#730 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
Cytat:
![]() a ja moge polecic szampon z serii Natur Vital http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-wypadania.htm nic mnie po nim nie swedzi, sluzy mi, mam w planach przetestowanie innych kosmetykow z tej serii ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#731 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#732 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Wiadomości: 41
|
Dot.: Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
Cytat:
Edytowane przez mloda1989a Czas edycji: 2010-07-23 o 11:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#733 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
Cytat:
(80% przypadkow nietolerancji to tylko podraznienie, a nie alergia) jedne czescia ciala sa bardziej wrazliwe, inne mniej, dokladnie tak jest z podrazniaczami, zeby draznily, nie musisz miec uszkodzonej skory (jak np. kwasy AHA) wszystko jest fajnie opisane w ksiazce "Kosmetologia i farmakologia skóry", jakbys byla zainteresowana, to moglabym Ci wyslac caly rozdzial o nietolerancji kosmetykow na priv ![]() PODRAŻNIENIE Częstość występowania Większość przypadków nietolerancji 80% Charakterystyka Zjawisko grupowe Szybka reakcja Zjawisko kontaktowe Efekt proporcjonalny do stężenia Objawy pieczenia podobne do poparzenia Powierzchnia zmian gładka Zmiany histologiczne Naciek z leukocytów wielojądrzastych Mechanizm powstawania Toksyczny Zmiana umiejscowiona w naskórku Zniszczony płaszcz hydro-lipofilowy i komórki warstwy rogowej ALERGIA Częstość występowania 20 do 30% przypadków nietolerancji Charakterystyka Zjawisko indywidualne Reakcja opóźniona Zmiany niezależne od miejsca podania Efekt nieproporcjonalny do stężenia Świąd Wyprysk Zmiany histologiczne Naciek z limfocytów Mechanizm powstawania Immunologiczny Skóra właściwa Brak efektu zniszczenia komórek ---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ---------- Cytat:
![]() ![]() Edytowane przez truskawkowawiosna Czas edycji: 2010-07-23 o 11:49 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#734 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Wiadomości: 41
|
Dot.: swędząca skóra głowy
ale podobno kofeina się wchłania przez skórę przez 2 min ale ja tyle trzymałam stąd pomysł że nie będą rosnąć
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#735 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
Cytat:
![]() ![]() Dodam tylko, że mnie akurat kosmetyki nie uczulają na szczęście ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#736 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
Cytat:
![]() sama kiedys podejrzewalam alergie na konkretne konserwanty w szamponach, ale teraz sama juz nie wiem, od kiedy poprawila mi sie kondycja skory (przeszlo ŁZS), nie reaguje juz takim swiądem, wiec moze to jednak "tylko podraznienie majac jednak wiedze (z testow) czarno na bialym, wiesz jakich kosmetykow masz unikac reakcja na ten szampon Yung od razu mi sie skojarzyla z podraznieniem, bo za szybko sie to dzialo jak na alergie, alergia na kosmetyk niestety ujawnia sie pozniej ![]() widzisz, tylko wlasnie tak czasem ciezko ocenic skad ta nietolerancja sie bierze, bo skutek jest podobny-piecze nas i jestesmy czerwone ![]() podaj mi swojego maila na PW ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#737 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
Cytat:
![]() Z dermatologiem miałam taką samą sytuację. Poszłam pierwszy raz, to stwierdziła, że to pewnie przez jakiś pigment w farbie do włosów (tudzież czarnej). Przepisała mi jakieś specyfiki, które zresztą w ogóle mi nie pomogły. W każdym bądź razie wzięłam się za pozbycie się czarnego koloru. Odbarwianie i comiesięczne farbowanie tylko pogorszyły sprawę ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#738 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 664
|
Dot.: Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
Borykam się z podobnym problemem, moja skóra głowy jest bardzo wrażliwa. Mój problem częściowo rozwiązał szampon brzozowy firmy barwa, dobrze oczyszczał i nie podrażniał skóry głowy.
![]() Niestety ostatnio coś mnie skusiło i sięgnęłam po szampon pokrzywowy Joanny, spowodował straszne podrażnienie, wysuszenie włosów i przyspieszył przetłuszczanie. Prawdopodobnie połączenie Sodium Laureth Sulfate + Sodium Chloride źle na mnie wpływa. Podaję linka do szamponu: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...-wypadania.htm Na koniec chciałabym się Was poradzić, co takiego robię źle, że moje włosy pomimo codziennego mycia wydają mi się wciąż takie nieświeże? ratujcie wizażanki... ![]()
__________________
Świadomie dbam o siebie z wizażem ![]() Zespół TŻ, zapraszam miłośniczki ciężkiego brzmienia: http://www.reverbnation.com/nilfgaard Czarodzielnica na blogspocie Edytowane przez _Czarodzielnica_ Czas edycji: 2010-09-13 o 13:25 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#739 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 93
|
Dot.: swędząca skóra głowy
Witajcie!
Jestem nowa w tym wątku, ale wydaje mi się, że to odpowiednie dla mnie miejsce ![]() Zacznę od początku. Moje włosy zawsze były bardzo suche, ze skłonnością do puszenia się, ale przynajmniej gęste. Od wielu, wielu lat używałam do pielęgnacji stałego zestawu, który u mnie sprawdzał się bardzo dobrze: szampon Loreal Elseve do włosów suchych i zniszczonych (w żółtej butelce) + odżywka Loreal Nutri-Blask, taka w różowym opakowaniu. W efekcie moje włosy były w miarę nawilżone, błyszczące, ładnie się kręciły na końcówkach i uważałam je za swój wielki atut. Mogłam je myć co 4 (!) dni, a i tak wyglądały pięknie. Niestety do czasu. Fryzjer polecił mi zamianę dotychczasowej odżywki na piankę do spłukiwania Schwarzkopf Bonacure. Pierwsze wrażenie? Super! Moje włosy były jeszcze bardziej gęste, układały się doskonale, a jednak instynktownie czułam, że coś jest nie tak. Może dlatego, że pianka bardzo ciężko się spłukiwała i cały czas miałam wrażenie, że nie zmyłam jej do końca. Po około miesiącu stosowania zaczął się koszmar. Zimą włosy zawsze mi wypadają, ale powoli zbliżała się wiosna, a wypadanie nie ustawało. Wręcz przeciwnie, nasiliło się do tego stopnia, że poczułam się zaniepokojona. W najbardziej krytycznym momencie wyciągałam je garściami. Moja czupryna tak bardzo się przerzedziła, że pojawiły się widoczne prześwity skóry głowy! Włosy przestały się kręcić, smętnie zwisały zupełnie pozbawione życia, a do tego coraz szybciej się przetłuszczały. Byłam zupełnie załamana, zwłaszcza, że zmiany na głowie były widoczne również i dla innych ![]() Poszłam do dermatologa, zrobiłam sobie nawet specjalistyczne badanie (trichoskopię), które wykazało, że moje włosy są w ponadprzeciętnie dobrej kondycji i w zasadzie nic złego nie powinno się z nimi dziać. Lekarz stwierdził, że to ze stresu i niedoborów żelaza, więc przepisał mi żelazo w tabletkach, środek na porost i zagęszczenie włosów (Loxon) oraz szampon Stieprox na łojotok. Zrezygnowałam ze wszystkich odżywek. Kuracja pomogła na wypadanie włosów, teraz tracę ich nawet mniej niż za czasów, kiedy były zupełnie zdrowe. Powoli z powrotem się zagęszczają, ale daleko im do stanu z zeszłego roku. Niestety dalej się dość szybko przetłuszczają, wciąż są nieco oklapnięte i nie bardzo chcą się kręcić, chociaż i tak jest o niebo lepiej niż np. 2 miesiące temu. Ostatnio używałam szamponu Klorane z wyciągiem z pokrzywy, ale nie dał zbyt dobrych rezultatów. Chciałabym go zmienić, ale trochę się boję, bo w obecnym stanie moim włosom może zaszkodzić wszystko ![]() Pozdrawiam! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#740 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: swędząca skóra głowy
Szczerze mówiąc, bałabym się Ci cokolwiek polecać, nie chciałabym mieć Cię na sumieniu.
Próbowałaś stosować dotychczasowy, wypróbowany przez siebie zestaw?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#741 |
Raczkowanie
|
Dot.: swędząca skóra głowy
Może spróbuj płukać włosy naparem z pokrzywy? Rzekomo wzmacnia cebulki włosowe i pobudza ich wzrost. Ja używam od jakiegoś tygodnia i ciężko mi powiedzieć czy jest jakiś efekt, ale też nie powinno Ci to zaszkodzić, bo to w końcu naturalne
![]() ![]() Jeśli chodzi o szampony, to sama nie wiem jaki będzie dla Ciebie najlepszy. Może warto postawić na ziołowy. Tyle tej chemii w szamponach z drogerii ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#742 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: swędząca skóra głowy
Niestety, ziołowe szampony często zawierają ostre detergenty lub alkohol
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#743 |
Raczkowanie
|
Dot.: swędząca skóra głowy
Mówisz? A byłam przekonana, że nie... W takim razie sama nie wiem jaki szampon mógłby być dobry
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#744 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 93
|
Dot.: swędząca skóra głowy
Malla: Obawiam się, że mój sprawdzony zestaw już się nie nadaje
![]() ![]() Dzisiaj włosy bardzo mnie swędzą i dodatkowo odkryłam w dwóch miejscach takie jakby ropne krostki. Czy to może być łupież tłusty? ![]() Echhh, na moim przykładzie widać, że lepsze jest wrogiem dobrego. Mogłam niczego nie zmieniać i zostać przy pielęgnacji, która u mnie sprawdzała się najlepiej. A teraz to... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#745 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: swędząca skóra głowy
Jak krostki, to niefajnie
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: rocky road to Walhalla :>
Wiadomości: 4 320
|
Dot.: swędząca skóra głowy
Powitać! Borykam się właśnie z podrażnioną skórą głowy i po przeczytaniu całego wątku wniosek jest jeden - każdy człowiek jest inny i nie ma uniwersalnej odpowiedzi na ten problem.
Moje włosy były (i będą!) grube, gęste, niepokorne i suche, do niedawna zmaltretowane trwałą ale już obcięte. Zaszkodziłam sobie szamponem koloryzującym Garniera i pokrewnym szamponem Garnier z Żurawinką: efekt: straszny świąd, sypiąca się skóra i włosy wyłażące garściami. Zaczęłam szukać rozwiązania. (Odpowiedzi i dopowiedzi po troszę na wiele postów: ) Prędzej czy później trzeba zapukać do dermatologa, ani forum ani pani w aptece nie pomoże. Próbowałam leczyć się sama i w wyniku mam szafkę szamponów i odżywek których nie mogę używać. Po 2 miesiącach dotarłam do lekarza, pani dermatolog zapisała mi szampon Clobex (kortykosteroid czyli na alergię), 2 tygodnie używam i wreszcie przestałam się drapać, można powiedzieć głowa wraca do życia ![]() Lista moich nietrafionych szamponów: -Babydream - pół butelki sprawował się dobrze, potem przestał, acz pewnie niedługo spróbuję go znowu -Ziaja familijny z Aloesem - niby delikatny, poszedł do prania ręcznego -Pregaine apteczny - niestety... -Head&Shoulders do wypadających -Clear do suchych Lista nietrafionych sposobów domowych i nietypowych: -olej rycynowy - pomógł na wypadanie włosów, na łupież ani swędzenie nie -maska z oliwy z cytryną - kwaśny odczyn powinien "uspokoić" swędzącą skórę -maska z jogurtu naturalnego - lekko kwaśny odczyn, wapń, cała masa dobrodziejstw, powinna być idealna; na swędzenie ani nie pomogła ani nie pogorszyła, włosy- strąki do mycia ;] -papka z siemienia lnianego - kupa zabawy, przyjemny ciepły okład ale skutki jw. Mogę za to polecić szampon Biały Jeleń z chlorofilem. Bardzo delikatny, prawie się nie pieni i nie pachnie - ideał ![]() ![]() Ważne - dobra miękka szczotka do włosów! Jak zakończę leczenie rozejrzę się za odżywką, która mi wzmocni skórę i włosięta - waham się między Waxem (jest wersja hypoalergiczna Eco, albo do wypadających) a emulsją do skóry głowy Emolium - opis kusi ale niesprawdzony, jak to nowość. Może moje doświadczenia komuś pomogą? ![]() Pozdrawiam wszystkie wrażliwe osóbki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#747 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 127
|
![]()
a ja kupiłam w Rossmannie malutki szampon Biały Jeleń, żeby po prostu wypróbować i nie patrząc na skład (no bo przecież to dla alergików,wrażliwców i w ogóle), a po umyciu myślałam,że się wścieknę! Skóra głowy swędziała niemiłosiernie, a ja nie wiedziałam dlaczego...? przeczytałam skład i jestem pewna,że to dzięki Sodium Laureth Sulfate.... ech, oszukaństwo!
![]()
__________________
tatuaż z emocji wypalany... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#748 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 743
|
Dot.: Szampon z Rossmana z kofeiną a swędzenie skóry głowy
Cytat:
Miewałaś podrażnienie przy polyquaternium? Bo ja niestety mam, wprawdzie nie wiem czy na każdy numerek, bo już tego nie sprawdzałam na wszelki wypadek wykluczając wszystkie. Może to błąd ![]() Edytowane przez majreg Czas edycji: 2010-11-26 o 17:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#749 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: rocky road to Walhalla :>
Wiadomości: 4 320
|
Dot.: swędząca skóra głowy
Współczuję, mi zadziałał świetnie (czyt: nie podrażnia; łupież mam dalej), kupiłam dużą butlę i używam już 3 mce (na zmianę z czymś innym).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#750 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: The World
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: swędząca skóra głowy
witam,
u mnie także problem swedzacej skory glowy sie pojawil. Zaobserwowałam to już kilka razy, ale chyba najbardziej dzisiaj bo ze 2 godziny po umyciu włosów! Ledwo zdąrzyły wyschnąć a tu swędzi i piecze :/ zaczęłam drapać, nie wytrzymałam a tam jakieś krostki mi się zrobiły :/ skóra głowy swędzi mnie i piecze tuż nad czołem po obu stronach. Na pozostałej części głowy nic mi nie dolega, ale tu nad czołem przy grzywce to jakaś masakra :/ Od jakiegoś czasu używam szamponu (ponoć wychwalonego na kwc) Babydream. Niby skład ma ok, ja mam włosy przetłuszczające się i cienkie to powinien być ok, ale chyba podrażnił mi skórę głowy :/ Co na to polecacie? Może znacie jakieś maście lub coś domowego do wcierania w te chore miejsce? :/
__________________
Marcelinka ![]() ![]() ![]() Laureńka ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:57.