Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[Madzia9999]

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Ja tu na szybko wpadam a czytania prawie nie ma. Piekna pogoda i u nas byla. Spacer obowiazkow zaliczony

Maria jestes niesamowita matka wariatka 👏👏👏 podziwiam Cie bardzo ze dajesz rade z dwoma Gwiazdeczkami.

Lena buciki super. Raz na jakiś czas fajnie kupic dziecku "drogi" ciuch czy buty. Ja tam osobiscie lubie jak moja Oliwka jest "wylansowana" 😜

U Nas też dziś piękna pogoda była. Lekki mróz i słońce idealna na spacer.

Też lubię ładnie ubrać Hanie Jeśli macie w okolicy Tk Maxxa to polecam. Pięknie zestawy ciuszkow i ceny dobre. Niespotykane i jakościowo suuper
Często perełki w SH znajduję i tym sposobem Hani garderoba jest coraz większa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zebrah]

Napisane przez australia87

Zebrah, takie zwykłe kruche, przepis mam od mamy Jedne zrobiłam jak zawsze, a do drugich dodałam kakao Chcę dziś zrobić trzecią partię, tym razem z przyprawą piernikową
Załącznik 6808346

Fajowe Ci wyszły I dużo! Ile mąki dawałaś na tyle szt?

Napisane przez MariaFrancesca

Zebrah niedrogi ten laser, myślałam, że takie coś więcej kosztuje, a z ciekawosci jaki to dokładnie laser? Ja ekspertką wizazową nie jestem, ale używam filtrów cały rok pod kątem zmarszczek, ot taka mania. Pisałaś, że kosmetyczka radziła Ci krem z retinolem, ja mam z retinoidami Ystheal, ale nie wiem czy mogę stosować przy kp, wiem, że w ciąży nie można, wiesz coś może?:

MariaFrancesca, nie mam pojęcia jaki to laser Kosmetyczka mi poleciła z tej serii:
http://www.laroche-posay.pl/produkty...ści-r1346.aspx

Teraz patrzę, że to kuracja na "głębokie zmarszczki". A ja mam 31 lat Po 40-tce to chyba będę się spinaczami naciągała na buzi Kosmetyczka powiedziała, że przenikanie retinolu z kremu jest znikome i przy kp można. Ciąża to inna sprawa.

Lena- słodkie te butki

Honcia- hehe to są właśnie minusy prezentów w związku. Trzeba się nakombinować jak ukryć koszty prezentów.

Perfum używam na wyjścia od kiedy mały skończył 3 miesiące. Leoś lubi zasypiać wciśnięty noskiem w moją pachę Najbardziej nie lubię jak mi ktoś wyperfumowany bierze dziecko na ręce i potem zostaje ten zapach na włoskach.

Rafałek wrócił z gorączką ze żłobka. Od nowa się zaczyna ehh

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Nadrobilam ale brak sił na odpisywanie. Starsza daje mi straszny wycisk. Ten bunt dwulatka mnie wykończy. Po całym dniu z nimi jestem wydymana jak kon po westernie... Boshe niech ten bunt się skończy 🙏

Hania dziś skończyła pol roczku. Byliśmy kontrolne u neurologa, przechyla główkę w lewo i nam pediatra radziła to skontrolować. Hania była dzielna, pokazała pani dr jak fika na brzuszek, na plecki, a nawet na czworakach kilka razy się podniosła. Rozwija się prawidłowo, neurolog nie widzi powodów do niepokoju.
Odetchnelam z ulga.

[K_a_s_i_a_86]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68884366]Nadrobilam ale brak sił na odpisywanie. Starsza daje mi straszny wycisk. Ten bunt dwulatka mnie wykończy. Po całym dniu z nimi jestem wydymana jak kon po westernie... Boshe niech ten bunt się skończy 🙏

Hania dziś skończyła pol roczku. Byliśmy kontrolne u neurologa, przechyla główkę w lewo i nam pediatra radziła to skontrolować. Hania była dzielna, pokazała pani dr jak fika na brzuszek, na plecki, a nawet na czworakach kilka razy się podniosła. Rozwija się prawidłowo, neurolog nie widzi powodów do niepokoju.
Odetchnelam z ulga.[/QUOTE]

Dobre wieści u neurologa👏 i trzymam ✊ zeby dziewczyny daly Ci odetchnąć troche.

[australia87]

Napisane przez Madzia9999

Australia spakowani na wyjazd?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pakowanie jak zwykle na raty Ale większość rzeczy spakowana. Oczywiście rzeczy Marysi w dużej torbie, a nasze w mniejszej

Napisane przez zebrah

Fajowe Ci wyszły I dużo! Ile mąki dawałaś na tyle szt?

To akurat z podwójnej porcji jest, tzn. z 2/3 tej podwójnej, bo tak jak pisałam, nie wyrobiłam się wczoraj z całością. I dzisiaj też tego nie dokończyłam... Więc ciasto poszło do zamrażarki Aaa, na jedną porcję daje się 2,5 szklanki mąki.

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68884366]Nadrobilam ale brak sił na odpisywanie. Starsza daje mi straszny wycisk. Ten bunt dwulatka mnie wykończy. Po całym dniu z nimi jestem wydymana jak kon po westernie... Boshe niech ten bunt się skończy 🙏

Hania dziś skończyła pol roczku. Byliśmy kontrolne u neurologa, przechyla główkę w lewo i nam pediatra radziła to skontrolować. Hania była dzielna, pokazała pani dr jak fika na brzuszek, na plecki, a nawet na czworakach kilka razy się podniosła. Rozwija się prawidłowo, neurolog nie widzi powodów do niepokoju.
Odetchnelam z ulga.[/QUOTE]
Dobrze, że wszystko w porządku, brawo dla Hani!

[haneczkab92]

Ale tu cisza.. no jak ja wróciłam i staram się więcej pisać i udzielać, to nie mam do czego
No ale rozumiem, wszystkie coś pichcą, bądź szykują się na Święta

Napisane przez Honcia

Jaką fryzurkę zrobilaś?? Poka poka

Pokażę, jak zrobię zdjęcie
Finalnie nie ścięłam ich, tylko końcówki podcięłam, ale farbnęłam się na miedziany, tzn ładnie na miedziano lśni w słonku postaram się jutro zrobić focię

Napisane przez zebrah

Fajowe Ci wyszły I dużo! Ile mąki dawałaś na tyle szt?

Rafałek wrócił z gorączką ze żłobka. Od nowa się zaczyna ehh

zdrówka!

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68884366]Nadrobilam ale brak sił na odpisywanie. Starsza daje mi straszny wycisk. Ten bunt dwulatka mnie wykończy. Po całym dniu z nimi jestem wydymana jak kon po westernie... Boshe niech ten bunt się skończy 🙏

Hania dziś skończyła pol roczku. Byliśmy kontrolne u neurologa, przechyla główkę w lewo i nam pediatra radziła to skontrolować. Hania była dzielna, pokazała pani dr jak fika na brzuszek, na plecki, a nawet na czworakach kilka razy się podniosła. Rozwija się prawidłowo, neurolog nie widzi powodów do niepokoju.
Odetchnelam z ulga.[/QUOTE]

No bunt dwulatka to może byc okropny, wierzę. Mam siostrzeńca w podobnym wieku....
Dużo sił


Dobrej nocy!

[Madzia9999]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68884366]Nadrobilam ale brak sił na odpisywanie. Starsza daje mi straszny wycisk. Ten bunt dwulatka mnie wykończy. Po całym dniu z nimi jestem wydymana jak kon po westernie... Boshe niech ten bunt się skończy 🙏

Hania dziś skończyła pol roczku. Byliśmy kontrolne u neurologa, przechyla główkę w lewo i nam pediatra radziła to skontrolować. Hania była dzielna, pokazała pani dr jak fika na brzuszek, na plecki, a nawet na czworakach kilka razy się podniosła. Rozwija się prawidłowo, neurolog nie widzi powodów do niepokoju.
Odetchnelam z ulga.[/QUOTE]
Dobrze, że poszłas do neurologa jesteś spokojna o Hanie i wiesz, że wszystko jest ok

Napisane przez australia87

Pakowanie jak zwykle na raty Ale większość rzeczy spakowana. Oczywiście rzeczy Marysi w dużej torbie, a nasze w mniejszej


To akurat z podwójnej porcji jest, tzn. z 2/3 tej podwójnej, bo tak jak pisałam, nie wyrobiłam się wczoraj z całością. I dzisiaj też tego nie dokończyłam... Więc ciasto poszło do zamrażarki Aaa, na jedną porcję daje się 2,5 szklanki mąki.


Dobrze, że wszystko w porządku, brawo dla Hani!

Ja też częściowo na raty pakowałam Nas. Hania oczywiście ogromna torba, i jedna duża ekologicza z ubraniem na spacer, pampersami, mlekiem itdauto zapakowane. Akurat moim jechaliśmy to po dach pakunki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszkaaa]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68884366]Nadrobilam ale brak sił na odpisywanie. Starsza daje mi straszny wycisk. Ten bunt dwulatka mnie wykończy. Po całym dniu z nimi jestem wydymana jak kon po westernie... Boshe niech ten bunt się skończy 🙏

Hania dziś skończyła pol roczku. Byliśmy kontrolne u neurologa, przechyla główkę w lewo i nam pediatra radziła to skontrolować. Hania była dzielna, pokazała pani dr jak fika na brzuszek, na plecki, a nawet na czworakach kilka razy się podniosła. Rozwija się prawidłowo, neurolog nie widzi powodów do niepokoju.
Odetchnelam z ulga.[/QUOTE]
Kochana, u nas już trzeci roczek stuknal w sierpniu a bunt nadal się ciągnie.
Czasami wyć mi się chce bo mam tak strasznie dość. I nerwowo nie wyrabiam...
Przytulam

[justynan01]

Witam, w końcu nadrobilam. Tylko dlatego że jestem dziś jako baby sorter u szwagierki. Dzieciaki śpią więc ja mogę na spokojnie pointernetowac. Tzn jeden długo zasypiał i musialam mu dawać pomysły o czym może myśleć przed snem żeby łatwiej zasnąć. Drugi niedawno się obudził z płaczem że on chce do rodziców, ale udało się go uspokoić. Gabi w gondoli śpi. W sumie jak sobie pomyślę że muszę go jeszcze ubrać i iść do domu to padam.vnajgorzej że zimo jest.

Ostatnio złe napisałam i spaniu Gabrysia. Fakt pierwszy sen ma trzy godziny, ale ja przez ten czas nadrabia zaległości w domu, a potem pobudki co godzina, co pół. Czasami smok pomoże, czasami mleko, a czasami spanie w łóżku. Ale i tak chodzę jak z krzyża zdjęta.szczegolnie jak idę do pracy. Naprawdę myślałam że na mm będą lepsze noce, a są coraz gorsze. Wierzę że to skok rozwojowy i to minie. Muszę wierzyć że minie bo inaczej rzucę się z mostu.
A co do dzieci ładnie śpiących, to koleżanka urodziła w kwietniu i dziecko od początku na mm sypia całą noc. Następna koleżanka 20 dni przede mną rodziła, córka od początku na mm śpi całą noc. Koleżanka rodziła w sierpniu i też od początku mm syn budzi się tylko raz na jedzenie. Ja tylko z otoczenia kp i się od początku darł jak szalony i nie spał i tak mu zostało. W sumie niedługo pół roku jak ja nie przespałam normalnie nocy. Czasami zastanawiam się jak ja funkcjonuje spiąć trzy razy po godzinie w nocy. Rano do pracy, potem obowiązki w domu i znowu nocka do dupy.

Mieszkanie super jest ciepłe, póki co nie grzejemy, a na stary mieszkaniu Zimnice straszna, chyba byśmy non stop grzali. Udało mi się w końcu ogarnąć, rozpakować wszystko, poukładać. Ino teraz ogarnąć święta i można odpoczywać.

Ja już cztery lata bez wigiliiw rodzinnym domu. Szkoda mi, bo mam czworo rodzeństwa i zawsze wigiliiw razem. Ale już się przyzwyczaiłam tutaj, bo wigilia ładnie i przykladnie bezalkoholowe i postanawia, potem prezenty i zaczyna się impreza na całego )

Czuję się dziwię bo ja przy Was to jakaś alkoholiczka. Ledwo skończyłam kp pierwsza impreza i sześć drinków, a ja lekko podpita i zaraz mi zeszło :/ ale od zawsze trudno było mnie upić.

---------- Dopisano o 01:44 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ----------

Gratulacje dla 7 miesięcznych berbeci

Soffinka już chłopiec jak ta lala, mój to jeszcze daleko w tyle.

[Paulinagm]

Napisane przez australia87

Pakowanie jak zwykle na raty Ale większość rzeczy spakowana. Oczywiście rzeczy Marysi w dużej torbie, a nasze w mniejszej !

u nas w bagażniku razem z wózkiem juz się zadna duza torba nie mieści, więc wszystko mamy w małych torbach, plecaczkach, awoje rzeczy po prostu w siaty ładujemy jak nam toreb zabraknie wygląda to okropnie i noszenia jest dużo dobrze, że teraz wyjazd krótki to sobie tylko wezme spódnicę trzy bluzki i starczy łeeeee nie lubię się pakować....

Justyna współczuje pracy po takiej nocce a to, że koleżankom dzieci spią, no cóż - jeszcze się może zmienic jak widać, dzieci zmienne są, raz lepiej raz gorzej sypiają.

moje dziecko dla przykladu dziś zrobiło matce wolne i zbudzil się tylko 1 raz co prawda o 6 urządził nam pobudkę z kaszlem i odciąganiem kataru, ale czułam się wyspana jak nigdy a teraz Krzyś znowu śpi

[australia87]

Napisane przez Paulinagm

u nas w bagażniku razem z wózkiem juz się zadna duza torba nie mieści, więc wszystko mamy w małych torbach, plecaczkach, awoje rzeczy po prostu w siaty ładujemy jak nam toreb zabraknie wygląda to okropnie i noszenia jest dużo dobrze, że teraz wyjazd krótki to sobie tylko wezme spódnicę trzy bluzki i starczy łeeeee nie lubię się pakować....

Justyna współczuje pracy po takiej nocce a to, że koleżankom dzieci spią, no cóż - jeszcze się może zmienic jak widać, dzieci zmienne są, raz lepiej raz gorzej sypiają.

moje dziecko dla przykladu dziś zrobiło matce wolne i zbudzil się tylko 1 raz co prawda o 6 urządził nam pobudkę z kaszlem i odciąganiem kataru, ale czułam się wyspana jak nigdy a teraz Krzyś znowu śpi

U nas ta duża torba ląduje na siedzeniu, przypięta pasami

Marysia od rana mega marudna Zupełnie jakby czuła, że jedzie do upierdliwych dziadków

[201711281320]

Hejo!
Paulina zazdroszczę jednej pobudki! Super Krzyś pospał
U nas kilka pobudek, nie wiem dokładnie ile. W każdym razie zdążył się już 3 razy obudzić zanim się położyłam spać...

Justyna pewnie Ci ciężko pracować po takich nockach. W końcu to się skończy, pozostaje tylko mieć nadzieje i czekać na lepsze czasy

Wyjeżdżającym mamusiom życzę szerokiej drogi i braku marudzenia w samochodzie

Mój brat na szczęście dojechał szczęśliwe.

dzanet miszkaa, dużo cierpliwości do starszaków życzę

chorowitkom życzę dużo zdrowia!

Pewnie dzisiaj tu cisza będzie, bo wszystkich pochłonie magia świąt (sprzątanie, gotowanie, zakupy w tłumie )
Miłego dnia!

[Lena_Marlena]

Madziu my na codzien też bez bucikow, ale takie trampeczki niechodki jak jedziemy w gości do stylowych dżinsów i koszulki polo aż się prosza*.*


Na Franka zadziałały święta, już dziś dał mamie prezent i bez płaczu i krzyku dwa razy obudził się na mleko i spał w swoim łóżeczku pięknie *.*
Cudowne dziecko
Teraz ma drzemkę, ja lece ogarniać sprzątać gotować i robić inne rzeczy żeby mały Jezus nie czuł się jak u siebie

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Justynka akurat o Tobie myslalam 😘 oby wam się te nocki uspokoily.

U nas dalej ciezkier, ale mamy drugiego zęba, dziś wylazl.

Australia dzięki za przepis na piernik! 😘 jest obledny! Robilam go w niedzielę, dziś, zalalam czekoladą i musiałam spróbować. Miękki, soczysty, słodki ale nie za bardzo, PYSZNY! Będzie u nas co święta

[fiazo]

Hej ja sie zaczytuje w wolnej chwili bo dostałam ebooka od paczkomatow. Wczoraj spacerowaliśmy rodzinnie i dziś są sutki - starszak gorączka pół nocy i dalej. Chciałam lekarza do domu to odmówili, musze z nim jechać do przychodni.

[australia87]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68896856]Justynka akurat o Tobie myslalam 😘 oby wam się te nocki uspokoily.

U nas dalej ciezkier, ale mamy drugiego zęba, dziś wylazl.

Australia dzięki za przepis na piernik! 😘 jest obledny! Robilam go w niedzielę, dziś, zalalam czekoladą i musiałam spróbować. Miękki, soczysty, słodki ale nie za bardzo, PYSZNY! Będzie u nas co święta[/QUOTE]
Cieszę się bardzo!

Ja swoje wczoraj polałam i udekorowałam świątecznymi opłatkami Kupiłam je chyba ze dwa lata temu i są przeterminowane, ale mam nadzieję, że nikt od nich nie umrze

1482486081825.jpg

[PikPik09]

Fiazo a dlaczego odmowili? Prywatnie to chyba nie jest problem? Nie znam sie pewnie.



Beni zaszalal dzis z katarem.pobudka 5:40 i jakies dziwne drzemki z tego wychodza caly cykl dnia rozwalony.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Zaraz sie poplacze,nie ma pikpik na liscie mamus z pierwszej strony.chce tam wrocic,plis!!! Bede juz grzeczna!

[miszkaaa]

Napisane przez justynan01

Witam, w końcu nadrobilam. Tylko dlatego że jestem dziś jako baby sorter u szwagierki. Dzieciaki śpią więc ja mogę na spokojnie pointernetowac. Tzn jeden długo zasypiał i musialam mu dawać pomysły o czym może myśleć przed snem żeby łatwiej zasnąć. Drugi niedawno się obudził z płaczem że on chce do rodziców, ale udało się go uspokoić. Gabi w gondoli śpi. W sumie jak sobie pomyślę że muszę go jeszcze ubrać i iść do domu to padam.vnajgorzej że zimo jest.

Ostatnio złe napisałam i spaniu Gabrysia. Fakt pierwszy sen ma trzy godziny, ale ja przez ten czas nadrabia zaległości w domu, a potem pobudki co godzina, co pół. Czasami smok pomoże, czasami mleko, a czasami spanie w łóżku. Ale i tak chodzę jak z krzyża zdjęta.szczegolnie jak idę do pracy. Naprawdę myślałam że na mm będą lepsze noce, a są coraz gorsze. Wierzę że to skok rozwojowy i to minie. Muszę wierzyć że minie bo inaczej rzucę się z mostu.
A co do dzieci ładnie śpiących, to koleżanka urodziła w kwietniu i dziecko od początku na mm sypia całą noc. Następna koleżanka 20 dni przede mną rodziła, córka od początku na mm śpi całą noc. Koleżanka rodziła w sierpniu i też od początku mm syn budzi się tylko raz na jedzenie. Ja tylko z otoczenia kp i się od początku darł jak szalony i nie spał i tak mu zostało. W sumie niedługo pół roku jak ja nie przespałam normalnie nocy. Czasami zastanawiam się jak ja funkcjonuje spiąć trzy razy po godzinie w nocy. Rano do pracy, potem obowiązki w domu i znowu nocka do dupy.

Mieszkanie super jest ciepłe, póki co nie grzejemy, a na stary mieszkaniu Zimnice straszna, chyba byśmy non stop grzali. Udało mi się w końcu ogarnąć, rozpakować wszystko, poukładać. Ino teraz ogarnąć święta i można odpoczywać.

Ja już cztery lata bez wigiliiw rodzinnym domu. Szkoda mi, bo mam czworo rodzeństwa i zawsze wigiliiw razem. Ale już się przyzwyczaiłam tutaj, bo wigilia ładnie i przykladnie bezalkoholowe i postanawia, potem prezenty i zaczyna się impreza na całego )

Czuję się dziwię bo ja przy Was to jakaś alkoholiczka. Ledwo skończyłam kp pierwsza impreza i sześć drinków, a ja lekko podpita i zaraz mi zeszło :/ ale od zawsze trudno było mnie upić.

---------- Dopisano o 01:44 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ----------

Gratulacje dla 7 miesięcznych berbeci

Soffinka już chłopiec jak ta lala, mój to jeszcze daleko w tyle.

Widzisz, czyli w Twoim otoczeniu też śpiące dzieci. U mnie tak samo.
I to właśnie te na mm od samego porodu. Czyli jednak coś w tym jest.
Dziecko nie zna ciepelka cycusia i nie budzi się co chwilę.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez sliweczka85

Hejo!
Paulina zazdroszczę jednej pobudki! Super Krzyś pospał
U nas kilka pobudek, nie wiem dokładnie ile. W każdym razie zdążył się już 3 razy obudzić zanim się położyłam spać...

Justyna pewnie Ci ciężko pracować po takich nockach. W końcu to się skończy, pozostaje tylko mieć nadzieje i czekać na lepsze czasy

Wyjeżdżającym mamusiom życzę szerokiej drogi i braku marudzenia w samochodzie

Mój brat na szczęście dojechał szczęśliwe.

dzanet miszkaa, dużo cierpliwości do starszaków życzę

chorowitkom życzę dużo zdrowia!

Pewnie dzisiaj tu cisza będzie, bo wszystkich pochłonie magia świąt (sprzątanie, gotowanie, zakupy w tłumie )
Miłego dnia!

Dzięki.
Mam nadzieję, że kiedys będzie lepiej, spokojniej choć jak przypominam sobie akcje Twojej córki to...


[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68896856]Justynka akurat o Tobie myslalam 😘 oby wam się te nocki uspokoily.

U nas dalej ciezkier, ale mamy drugiego zęba, dziś wylazl.

Australia dzięki za przepis na piernik! 😘 jest obledny! Robilam go w niedzielę, dziś, zalalam czekoladą i musiałam spróbować. Miękki, soczysty, słodki ale nie za bardzo, PYSZNY! Będzie u nas co święta[/QUOTE]
Gratulacje!
To już wiadomo skąd te ciężke nocki

Napisane przez fiazo

Hej ja sie zaczytuje w wolnej chwili bo dostałam ebooka od paczkomatow. Wczoraj spacerowaliśmy rodzinnie i dziś są sutki - starszak gorączka pół nocy i dalej. Chciałam lekarza do domu to odmówili, musze z nim jechać do przychodni.

Ale że od spaceru ma gorączkę?
No chyba nieeee.

Napisane przez australia87

Cieszę się bardzo!

Ja swoje wczoraj polałam i udekorowałam świątecznymi opłatkami Kupiłam je chyba ze dwa lata temu i są przeterminowane, ale mam nadzieję, że nikt od nich nie umrze

Załącznik 6809786

Piękne!

Napisane przez PikPik09

Fiazo a dlaczego odmowili? Prywatnie to chyba nie jest problem? Nie znam sie pewnie.



Beni zaszalal dzis z katarem.pobudka 5:40 i jakies dziwne drzemki z tego wychodza caly cykl dnia rozwalony.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Zaraz sie poplacze,nie ma pikpik na liscie mamus z pierwszej strony.chce tam wrocic,plis!!! Bede juz grzeczna!

Haha
Myślę, że w związku ze zbliżającymi się świętami i atmosfera miłości do bliźniego 😋 Australia wrzuci Cię tam z powrotem

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Sernik w piekarniku, teraz popijam kawkę i biorę się za obiad.
Potem robię Raffaello na krakersach i uszka do barszczu 😀

[Honcia]

Hoł hoł hoł

Justynko przytulam oby te nicki juz się ustabilizowały i uspokoiły. Ty jesteś supermama, że dajesz radę z pracą, dzieckiem, przeprowadzką i jeszcze szwagierce pomagasz co do alko to po skonczeniu kp chyba całe wino na raz wciągnę

Fiazo oby to byla tylko goraczka i szybko przeszła

U nas noc byla dziwna. Marcelina zasnela o 19 a o 21 wsztala i popłakiwała, zasypiała, śmiała się i popłakiwala znów do 1... Nie wiem o co kaman. Zobaczymy jak będzie dziś...

[australia87]

Napisane przez PikPik09

Zaraz sie poplacze,nie ma pikpik na liscie mamus z pierwszej strony.chce tam wrocic,plis!!! Bede juz grzeczna!

Wrócisz, jak dosiądę kompa Robiłam porządki przy okazji nowej części wątku i zostawiłam tylko mamusie udzielające się

[201711281320]

Dziewczyny na Was zawsze można liczyć. W ramach odpoczynku usiadłam na chwilkę przed laptopemi się uśmiałam

Napisane przez Lena_Marlena

Madziu my na codzien też bez bucikow, ale takie trampeczki niechodki jak jedziemy w gości do stylowych dżinsów i koszulki polo aż się prosza*.*


Na Franka zadziałały święta, już dziś dał mamie prezent i bez płaczu i krzyku dwa razy obudził się na mleko i spał w swoim łóżeczku pięknie *.*
Cudowne dziecko
Teraz ma drzemkę, ja lece ogarniać sprzątać gotować i robić inne rzeczy żeby mały Jezus nie czuł się jak u siebie

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68896856]Justynka akurat o Tobie myslalam 😘 oby wam się te nocki uspokoily.

U nas dalej ciezkier, ale mamy drugiego zęba, dziś wylazl.

Australia dzięki za przepis na piernik! 😘 jest obledny! Robilam go w niedzielę, dziś, zalalam czekoladą i musiałam spróbować. Miękki, soczysty, słodki ale nie za bardzo, PYSZNY! Będzie u nas co święta[/QUOTE]

No to gratki!
Ja jeszcze nie próbowałam. Spróbuję się powstrzymać do niedzieli

Napisane przez fiazo

Hej ja sie zaczytuje w wolnej chwili bo dostałam ebooka od paczkomatow. Wczoraj spacerowaliśmy rodzinnie i dziś są sutki - starszak gorączka pół nocy i dalej. Chciałam lekarza do domu to odmówili, musze z nim jechać do przychodni.

Buuuu, a ja nic od paczkomatów nie dostałam

Myślisz, że choroba przez to że pospacerowaliście? Jakby przemarzł albo przemókł to rozumiem ale tak po prostu?

Napisane przez australia87

Cieszę się bardzo!

Ja swoje wczoraj polałam i udekorowałam świątecznymi opłatkami Kupiłam je chyba ze dwa lata temu i są przeterminowane, ale mam nadzieję, że nikt od nich nie umrze

Pięknie wyglądają

Napisane przez PikPik09

Fiazo a dlaczego odmowili? Prywatnie to chyba nie jest problem? Nie znam sie pewnie.



Beni zaszalal dzis z katarem.pobudka 5:40 i jakies dziwne drzemki z tego wychodza caly cykl dnia rozwalony.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Zaraz sie poplacze,nie ma pikpik na liscie mamus z pierwszej strony.chce tam wrocic,plis!!! Bede juz grzeczna!

Napisane przez miszkaaa

Widzisz, czyli w Twoim otoczeniu też śpiące dzieci. U mnie tak samo.
I to właśnie te na mm od samego porodu. Czyli jednak coś w tym jest.
Dziecko nie zna ciepelka cycusia i nie budzi się co chwilę.---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

[/COLOR]Sernik w piekarniku, teraz popijam kawkę i biorę się za obiad.
Potem robię Raffaello na krakersach i uszka do barszczu 😀

Może coś w tym jest, ja też mam w swoim otoczeniu takie dzieci. Tylko właśnie były karmione mm od urodzenia albo były kp bardzo krótko.

Raffaello na krakersach.... Pysznie brzmi

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Fiazo a fajne te ebuki dają? Ja to olalam, a sporo paczek odbieralam teraz z paczkomatow...

W ogóle chyle czoła Elaine! Kocham czytać, ale teraz nie umiem do tego wrócić. A Ty audio book i, prowadzisz bloga, wpisy super, codziennie nowe pozycje, ekstra!!!!!

[Honcia]

Mąż był w Bieszczadach kupić jagnięcinę i rozmawial z hodowcą eko baranków okazuje się, ze fabryka Gerber już nie bierze jagnięciny od polskich hodowców ( faktycznie eko, tylko na trawie i sianie) bo z Nowej Zelandii sprowadzają taniej. Oczywiście ta sprowadzana jagnięcina wcale nie jest ekologiczna... Tak że ten

[MariaFrancesca]

Napisane przez zebrah

MariaFrancesca, nie mam pojęcia jaki to laser Kosmetyczka mi poleciła z tej serii:
http://www.laroche-posay.pl/produkty...ści-r1346.aspx

Teraz patrzę, że to kuracja na "głębokie zmarszczki". A ja mam 31 lat Po 40-tce to chyba będę się spinaczami naciągała na buzi Kosmetyczka powiedziała, że przenikanie retinolu z kremu jest znikome i przy kp można. Ciąża to inna sprawa.

Dzięki za odpowiedź, z tego co kojarzę to ten Redermic to coś w stylu Ystheal'u czy Eluage od Avene. Skoro można używać to zrobię sobie jakąś minikuracje. Ja mam 33 lata, ale mam manię i od paru lat używam w zimie w formie kuracji co 2 lata, na zmianę z serum z witaminą C. Ponoć skóra się nie przyzwyczaja. Mam koleżankę po 40-scte, która właśnie używa Redermicu, oprócz tego chodzi co miesiąc do kosmetyczki i nieźle wygląda.


Justynan to że Ci się chciało jeszcze opiekować innymi dziećmi to jestem pełna podziwu.


Dzanet jak sobie pomyślę, że bunt dwulatka jest gorszy niż opieka nad płaczliwymi maluchami to mnie ciarki przechodzą - dużo siły życzę.


Australia dzięki wielkie za przepis, piernik wyszedł pyszny, wszystkim bardzo smakuje, w sumie dobrze wyszło, że te blaty takie cienkie zrobiłam, grubsze mogły być za suche.

[Lena_Marlena]

Australia, popieram dziewczyny, piernik jest super!

Hihi a mi Mikołaj niesie czytnik ebook więc też będę szaleć po świętach z czytaniem

Robiliśmy losowanie, tz mnie wylosowal. Kupił ten czytnik który chciałam. A do tego patelnie. Wtf? Nie wiem czy to jakaś forma żartu czy jak.? Jutro się dowiem
U nas już wszystko ogarnięte. Upieczony Makowiec i szarlotka, piernik już czeka od środy, zrobione miesa, kotlety wszystkich znanych mi rodzajów, sałatka warzywna, posprzątane w domu. Także święta
Na jutro zostało zrobić groch z kapustą, zupe i ryby także całkiem nieźle się obrobilysmy
Jutro będzie maraton bo na 16 mamy wigilię u mojej rodziny a o 19 tutaj. Z okazji świąt nawet pazury pomalowałam i postaralam sie wcisnąć w spódnice sprzed ciąży:p
Hehe lece spać, oby ta nocka była znosna

Życzę Wam żeby wszystkie dzieciaczki przespaly cała noc!!! *.*

[fiazo]

Miszka Sliweczka nie od spaceru tylko na spacerze jakiegoś wirusa złapał , a był jeszcze trochę osłabiony widocznie. Niestety kolejny raz przekonuje się że mu w chorobie spacery nie służą.



Dzanet bestsellery, troche pozycji było m.in. Dziewczyna z pociągu. Ja se wzięłam romans by sie zrelaksować.

Starszak osłuchowo czysty i pani dr nie ma do czego sie przyczepić. Jakiś wirus dopadł, gorączka cały czas 39-40 stopni

[majkela12]

Hej

Wpadam tylko Wam życzyć zdrowych, wesołych, ciepłych i rodzinnych Świąt i dużo prezentów pod choinką:simpreza :

U nas znowu szpital, córcia od wtorku choruje, uziemieni w domu jesteśmy. Noce mamy masakryczne, bo biegam między młodym a gorączkującą córcią. Dobrze, że tż wziął dzisiaj wolne to mogłam chociaż ciasta upiec i tyle o ile ogarnęliśmy domek. Dopiero usiedliśmy. Może w święta uda mi się poczytać co tam u Was.

Trzymajcie się cieplutko i zdrowo do zobaczenia po świętach

[miszkaaa]

Napisane przez sliweczka85

Dziewczyny na Was zawsze można liczyć. W ramach odpoczynku usiadłam na chwilkę przed laptopemi się uśmiałam







No to gratki!
Ja jeszcze nie próbowałam. Spróbuję się powstrzymać do niedzieli



Buuuu, a ja nic od paczkomatów nie dostałam

Myślisz, że choroba przez to że pospacerowaliście? Jakby przemarzł albo przemókł to rozumiem ale tak po prostu?




Pięknie wyglądają









Może coś w tym jest, ja też mam w swoim otoczeniu takie dzieci. Tylko właśnie były karmione mm od urodzenia albo były kp bardzo krótko.

Raffaello na krakersach.... Pysznie brzmi

I jest pyszny.
Przepis biorę ze stronki moje wypieki.
Dość szybko się robi.


Mi na jutro grzybowa została, uszka i keks bo mąż sobie zażyczył.

Powtykalam goździki w pomarańcze i cuuudownie pachnie

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez Honcia

Mąż był w Bieszczadach kupić jagnięcinę i rozmawial z hodowcą eko baranków okazuje się, ze fabryka Gerber już nie bierze jagnięciny od polskich hodowców ( faktycznie eko, tylko na trawie i sianie) bo z Nowej Zelandii sprowadzają taniej. Oczywiście ta sprowadzana jagnięcina wcale nie jest ekologiczna... Tak że ten

U nas jest Hipp

[K_a_s_i_a_86]

W koncu w lozku. Wszystko na wigilie praktycznie gotowe
Jutro tylko kompocik z suszu, pomaranczy i goździków zrobie. Odkurze salon, kuchnie i czekamy na gosci. Oliwia drugi dzien budzi sie o 22 chyba chce mamie w kuchni pomoc i do 23 nie spi tz ja dzis uspil ja sie klade a ona w lozeczku fyrt na brzuch i sie rozglada a światło zgaszone, deliatna poswiate zegarek tylko daje. Mam nadzieje ze zaraz zasnie.

Australia Ty nasza krolowo piernika fajnie ze podrzucilas na niego pomysl. U mnie bedzie teraz co roku goscil na święta. Jest obledny.😀

[Lena_Marlena]

Mam nadzieję że Wasze nocki były takie jak moja. Franek wstał o 3:30 na mleko, ale kilka minut wcześniej tz wrócił do domu bo był dzielić się opłatkiem z kolegami, więc go obsłużył, a później wstał po 7 ale też obudzilam tzno skoro miał siłę się szwedac po nocy to ma siłę też wstać do dziecka

Zaraz go zagonie do mycia podłóg, pomogę coś teściowej w kuchni i będziemy gotowi na święta

Także życzę Wam i Waszym rodzinom, a przede wszystkim maluszkom Wesołych Świąt - pierwszych w tym składzie. Bogatego Mikołaja, a przede wszystkim duuuzo odpoczynku