Panny MŁode Śląsk ;)

[LadySith]

Napisane przez SSR

Hejka, byliśmy dziś z TŻ w aparcie i dwóch złotnikach na mieście. Oglądaliśmy i przymierzaliśmy sobie te cudeńka i na razie jesteśmy pewni tego, że nie chcemy półokragłych obrączek. Raczej będą takie kanciate, albo ścięte na końcach i chyba tylko żółte złoto, bo te kolorowe i te wszystkie satynowania i piaskowania się wycierają szybko. No i chyba damy robić u złotnika bo pozbieramy kilka zerwanych łańcuszków i starych obrączek to może nam starczy na te 10g/dwie obrączki,ah i szerokośc najlepsza dla nas to 5mm, to tyle z dzisiejszej wyprawy po krążki

my na aparta sie raczej na pewno nie zdecydujemy ceny sa praktycznie 100% wieksze niz w innych jubilerach dla kklasycznego modelu polokraglego bez ozdob [i my tez chcemy sprzedac złoto-mamy parę obraczek od babci do przetopu]. takie chcemy miec: szlifowane, profil polokragly, może ewentualnie z brylancikiem dla mnie

a Ty dla siebie tez bierzesz 5 mm?? ja myslalam o trochę węższych dla siebie, 5 wydaje mi sie za duzo na damska dłon

[n.ik.a]

Napisane przez SSR

Hello, właśnie wróciłam z Targów w Katowicach Normalnie na pasażu dookoła to można było zwariować od tych wystawców. Każdy Ci wciskał ulotki, całą reklamówę przywiozłam Ale na w środku to jakoś mnie nie zachwyciła ani pokazy ani wystawcy, no cóż może za wybredna jestem a może po prostu do października jeszcze mam czas.
Najlepszy był TŻ co się go pytałam czy ładne, to odpowiadał: najładniejsze chyba miał już wszystkiego dość, no i jak próbowaliśmy te owoce w fontannach czekoladowych to kazał mi brać dużo patyczków, bo na reperowanie spławików się przydadzą to było chyba jedyne po co mu się te targi przydały
Tych wystawców to naprawdę było dużo, ale najwięcej chyba z foto-video, no i jak już ktoś ma salę, foto,video i zespół a na sukienkę za dużo czasu to jakoś szczególnie na te targi nie musiał jechać.
Moje korzyści były takie: pooglądałam samochody retro moje wymarzone i podpytywałam się o cenę (chyba się zdecydujemy), podjadłam owoców w fontannach czekoladowych mniam(ale tego chyba nie będziemy brać bo jakoś na w całej konwencji nie pasuje a szkoda bo ze mnie czekoladowy potwór), znalazłam kilka fajnych pomysłów na podziękowania dla rodziców i znalazłam moją firmę od zaproszeń na papierze czerpanym, wpłaciłam już nawet 100zł zaliczki, bo 20%rabatu dostałam(jak się rezerwowało w dniu targów), no i ogólnie mi się podobało.
Aha a teraz najważniejsze, ojciec dalej się nie odzywa ale mama po wczorajszej akcji zaczyna śpiewać a co z salą, czy mamy jakąś, a czy sukienkę będę szyła i takie tam, chyba się przespała z myślą, że jedyne dziecko tylko raz można wydać za mąż, spoko zobaczymy co dalej będzie oby lepiej

mam podobne odczucia...tak jakbym kiedyś tam była, ale niestety nic fajnego nie zauwazyłam...w głównej mierze oglądałam suknie ślubne, garnitury i samochody. Nie było jednak mojej wymarzonej...udało mi się jednak porozmawiać z babką z salonu madonny i jak tylko w lutym pójdę na urlop jade na przymiarkę...u nich czeka sie na suknę 4 miesiące.

Napisane przez LadySith

ja po targach to mam takie odczucie: dobrze ze juz wiekszosc mam zalatwione, bo po tym co widzialam, to tylko wielki młyn mam w głowie i nie wiedzialabym co wybrac. za duzo tego wszystkiego. za duzo ludzi i za duzo papierow [mam cala reklamowke ulotek, a to juz po selekcji].

rozgladalam sie wlasciwie tylko za pojazdem i strojami:
generalnie autka poogladane i było ok, tak wiec w najblizszym czasie cos bedziemy rezerwowac (PS widzialyscie te karetę jak z Kopciuszka? jak dla mnie troche zbyt kiczowata ale to takie moje skromne zdanie ]

natomiast co do sukienek to udalo mi sie trafić nawet na kilka takich ktore byly identyczne jak w mojej wizji ale i tak wiadomo, ze czeka spacer po salonach [prawdopodobnie bede zwiedzac Gliwice]

mierzylam tez diademy i mysle ze to jest trafiony wybor jak dla mnie, a rozczarowały mnie kapelusze, ktore byly moim pierwotnym pomyslem na nakrycie glowy

planowalam tez wybrac jakieś zaproszenia, ale ilosc wzorów, tłum ludzi napierających od tyłu i ceny trochę ostudziły mój zapał w oglądaniu, tak więc zdecydujemy się w spokoju na cos z allegro, albo zamowimy przez neta

PS czekoladowe fontanny the best i dobre owocki ;D

fontanny wspaniałe...i owoce w czekoladzie mniam

Napisane przez LadySith

mamy takiego złotego jaguara, niecaly tysiak nas wyjdzie za caly dzien, z tego lincolna zrezygnowałam a szkoda bo bylam taka napalona na te furkę

mysmy tez takie fajne retro ogladali http://autoretro.w.interia.pl/main/untitled.htm ale 1200 albo 1300 za cały dzionek, wiec odpadło w przedbiegach ;p

też mysleismy o tym samochodzie ale mam wrażenie, że taka krowa z niego stał tam jeszcze taki złoty retro...nad tym nadal się zastanawiamy, facet chciał 1300 zl za cały dzień a na godziny za 1h-120 zł. W ostateczności pojedziemy nowiutkim Renault III.

LadySith a co to za jaguar...też znalazłaś go na targach?

[LadySith]

n.ik.a,
tak, chyba pierwszy od strony wejscia do spodka stał http://www.slub-w-stylu-retro.pl/ind.../Page898_J.htm

[n.ik.a]

Napisane przez LadySith

n.ik.a,
tak, chyba pierwszy od strony wejscia do spodka stał http://www.slub-w-stylu-retro.pl/ind.../Page898_J.htm

a dzięki, już wiem który...my zastanawiamy się nad tym
http://autaslubne.net.pl/3401.html?c...&img=4#gallery
aczkolwiek, bardzo poważnie myślimy tez nad takim (samochód znajomego- liczymy więc, na bardzo przystępną cenę)
http://www.renault.poznan.pl/renault...ndex?product=2

[soffera]

Napisane przez LadySith

PS czekoladowe fontanny the best i dobre owocki ;D

Mieliśmy na weselu taką fontannę, była oblegana przez całe wesele i o dziwo nie było na nim małych dzieci. Niektórzy z gości sami wykazali się inwencją i wlewali czekoladę do lodów Jeśli macie troche miejsca w budzecie weselnym to naprawde warto. Moja rada -> wersja z czekolada deserowa jest najlepsza (mleczna jest baaardzo slodka nawet dla mnie a wybieram zawsze mleczna) Ananas z czekolada wrecz absurdalnie egzotyczny

[LadySith]

Napisane przez n.ik.a

a dzięki, już wiem który...my zastanawiamy się nad tym
http://autaslubne.net.pl/3401.html?c...&img=4#gallery
aczkolwiek, bardzo poważnie myślimy tez nad takim (samochód znajomego- liczymy więc, na bardzo przystępną cenę)
http://www.renault.poznan.pl/renault...ndex?product=2

to złote jest bardzo fajne, ale nie chcielismy ryzykowac na pazdziernik z autkiem otwartym [choc zawsze jest niby ten składany dach...] w kazdym razie już mamy klepniety, i ciesze sie ze mamy z glowy kolejna rzecz


co do czekolady, to mi tez smakowala deserowa (podjadałam na targach nawet nie te roztopioną, tylko te pastylki co tam leżały ), a ta biala okropnosc, strasznie słodka... nie cierpie bialej czekolady

[gabza21]

Napisane przez SSR

Pewnie tak, choć od wczoraj nie zamienił ze mną ani słowa, cóż poczekamy zobaczymy jak to mówią
A z ta bryczką to fajny pomysł, ale rzeczywiście pogoda może się zmieniać jak w kalejdoskopie. A jak nie bryczka to chcecie autko wypożyczyć, a może macie kogoś w rodzinie albo wśród znajomych z fajną bryką? Bo nam się właśnie przypomniało, że kuzyn TŻ ma jaguara czarnego taki wypasiony nowy, ale ja się uparłam na retro, choć jak podliczę koszty wesela tak orientacyjnie to może zmienię zdanie i to szybciutko

To prawie jak ja uparłam się na bryczkę ale po zastanowieniu sie i przeliczeniu kosztów stwierdziłam, że poszukamy jeszcze. Ale faktycznie z tym znajomym to masz rację teraz mi się przypomniało, że kumpel ma samochód, który by nam nawet odpowiadał i nie będziemy musieli dużo wydawać za wypożyczenie, bo tylko na paliwo) Takie AUDI A6 tylko, że kolor Biały. http://www.audiusa.com/etc/medialib/...0047.Image.jpg

[LadySith]

Napisane przez gabza21

To prawie jak ja uparłam się na bryczkę ale po zastanowieniu sie i przeliczeniu kosztów stwierdziłam, że poszukamy jeszcze.

http://gonitwa.web44.net/bryczki/index.php ;D

[gabza21]

Ładna ta biała, ale jak dla mnie to jednak nie to:/

My mieliśmy na oku taka zieloną z złotymi wstawkami całą zabudowana. Jest śliczna, ale chyba jednak jak na kwiecień to będzie lepszy samochód I taki to już mój żywot :P

[kitek_fm]

Ale tu dawno nie zaglądałam!

Napisane przez SSR

kitek_fm nie poddawajmy się będziemy się wspierać i jakoś razem to przejdziemy Ja nie chcę za 30 lat żałować, że zrezygnowałam z wesela, bo nataką wycieczkę t jak wygram w totka, albo nagle nie wiedzieć czemu zrobię się bogata to sobie pojadę, a wesela to już sobie nie zrobisz nigdy w życiu, no chyba że srebrne gody czy jak tam to jest, ale to już nigdy nie będzie to samo

Tez tak myślę. Poza tym tyle czasu planowaliśmy wesele, że zawsze chcieliśmy je zrobić. I teraz bezsensu wszystko odwoływać. Już sama nie wiem. Poza tym przypuszczam, że jakbyśmy wesele odwołali to na wycieczkę ostatecznie byśmy pojechali na jakąś tańszą bo pewnie szkoda by nam było wydać 20tyś na egzotyczny wypad. Teraz w sumie cokolwiek nie zrobimy to możemy żałować.
A ja mimo wszystko chcę zacząć cieszyć się przygotowaniami do tego wielkiego wydarzenia jakim jest ślub i wesele.
Rozśmieszyło mnie, jak ktoś mi powiedział, że na wycieczkę mogę pojechać za kasą, którą dostanę od gości - niezły dowcip
To każdy z gości (para, rodzina) musieliby dac w prezencie 1tyś zł,
a to jest po prostu nierealne!!!

Napisane przez SSR

Hejka, byliśmy dziś z TŻ w aparcie i dwóch złotnikach na mieście. Oglądaliśmy i przymierzaliśmy sobie te cudeńka i na razie jesteśmy pewni tego, że nie chcemy półokragłych obrączek. Raczej będą takie kanciate, albo ścięte na końcach i chyba tylko żółte złoto, bo te kolorowe i te wszystkie satynowania i piaskowania się wycierają szybko.

Jak ja się cieszę, że mamy już obrączki. Teraz taki wybór jest, że trudno by mi się było zdecydować.
To nasze obrączki:

[LadySith]

Napisane przez kitek_fm

Jak ja się cieszę, że mamy już obrączki. Teraz taki wybór jest, że trudno by mi się było zdecydować.
To nasze obrączki:

ładne ta Twoja z brylatami?

[kitek_fm]

Napisane przez LadySith

ładne ta Twoja z brylatami?

Oj! Chciałabym z brylantami. To są tylko cyrkonie


Na targach w Spodku byłam, ale nie nic ciekawego dla siebie nie znalazłam. Strasznie dużo ludzi.
Jedynie co, to zmieniłam umowę z kamerzystą (nie chce mis ie specjalnie do niego jechać). Wprowadzili jakieś nowe pakiety i chcieliśmy zmienić na najlepszy. Zmiana wiele nas nie wyjdzie drożej (jakieś 200zł), a jak płacić, to niech to już jest w dobrej jakości.

Ta bryczka „kopciuszka” - wg mnie trochę przesadzona, ale fajnie by się prezentowała na tle zamku w Mosznej. Mnie tę bryczkę polecała jedna konsultantka w zeszłym roku (nie miała wtedy zdjęć, więc trudno mi się było zdecydować). Całe szczęście, że jej nie chciałam. Załatwiliśmy sobie „normalną” bryczkę od sąsiada (wynajmuje na śluby).

Suknie mi się nie podobały. Do niektórych to chybabym musiała schudnąć z 30kg. Pod koniec stycznia już trzeba zrobić rundkę po salonach i znaleźć taki, który uszyje mi suknię jaką sobie wymyśliłam.

Autka też na targach nie znalazłam (te co mi się podobały to już był zajęty termin). Ale ostatnio wyszukałam, że niedaleko mnie facet wynajmuje Citroena. Chce 800zł i jest cały dzień (tzn. do zdjęć). Ja chcę autko tylko na 5h (potem będziemy się przesiadać do bryczki, a zdjęcia i tak będziemy mieć w inny dzień) to mam nadzieję, że jeszcze będzie taniej. Troce szkoda, ze autko jest czarne (chciałam białe), no ale trudno. Z autkami są takie problemy, o już przeboleję to, że jest czarne.
Ostatnio znalazłam też faceta, który wypuszcza gołębie na ślub. Co ja się naszukałam gołębiarzy. Już myślałam, że będziemy musieli zrezygnować z tych gołębi, ale na szczęście będą. Zastanawiam się tylko, ile ich wziąć, fajnie to wygląda jak jest ich więcej niż 2. Zastanawiam się nad 8(4 pary). Będą wypuszczane z koszyczka, więc spoko. Myślałam, ze na targach będą się wystawiać z takimi "atrakcjami" , ale niestety. Gołąbie miał tylko pan od tej kopciuszkowej bryczki.

Na targach chciałam pooglądać zaproszenia, ale było tyle ludzi, że nie szło się dopchać. Ostatecznie zamówię je na allegro.

W sumie to nam zostały zaproszenia, stroje, butki (ale z ich kupne muszę poczekać, aż wybiorę suknię i zamówię więcej materiału, bo buty chcę z tego samego materiału co suknia) tort i wódka
(i jeszcze pierdołki, które pewnie wyskoczą gdzieś po drodze). Czyli już niewiele!

W lutym jeszcze targi w Bielsku.


To "nasze" autko

[SSR]

kitek_fm bardzo ładne obrączki, mój TŻ też chcetakie tylko cieńsze w środku, bo mu się te wydają za grube, no i całe świecące bez satynowania i cyrkoni, a ja chcę takie tylko ze ścięte po boku, ale to się jeszcze uzgodni
A autko, cud miód, widziałam takie na targach biały citroen limuzyna 6 metrów (a nie wygląda) i oni byli z Bielska,a Ty skąd je masz?

[LadySith]

Napisane przez SSR

a ja chcę takie tylko ze ścięte po boku, ale to się jeszcze uzgodni

http://www.izloto.com/webupdate/img/...mm_1_2mm_o.jpg masz na mysli tego typu sciete?

[SSR]

Napisane przez LadySith

http://www.izloto.com/webupdate/img/...mm_1_2mm_o.jpg masz na mysli tego typu sciete?

dokładnie takie, tylko świecące w środku nie satynowane(takie matowe). Ma się błyszczeć na palcu, tak żeby oslepiać

[kitek_fm]

Napisane przez SSR

kitek_fm bardzo ładne obrączki, mój TŻ też chce takie tylko cieńsze w środku, bo mu się te wydają za grube
A autko, cud miód, widziałam takie na targach biały citroen limuzyna 6 metrów (a nie wygląda) i oni byli z Bielska,a Ty skąd je masz?

Gdyby wybierała obrączki dzisiaj, bez cyrkoni, bo teraz mam obrączkę za dużą a nie można jej zmniejszyć (to jest jej minus). Mamy takie grube, bo niestety oboje mamy długie palce i cieńsze obrączki na tych naszych paluchach by się "zgubiły".

Nie wiem, czy ten sam citroen, ale kiedyś znalazłam jakiegoś citroena białego z Bielska za 1100zł za 5h z dojazdem. A ten "nasz" czarny jest z Jastrzębia (to jest jakieś 15km ode mnie, więc bliziutko).
A to ten citroen z Bielska:

[SSR]

Napisane przez kitek_fm

Gdyby wybierała obrączki dzisiaj, bez cyrkoni, bo teraz mam obrączkę za dużą a nie można jej zmniejszyć (to jest jej minus). Mamy takie grube, bo niestety oboje mamy długie palce i cieńsze obrączki na tych naszych paluchach by się "zgubiły".

Nie wiem, czy ten sam citroen, ale kiedyś znalazłam jakiegoś citroena białego z Bielska za 1100zł za 5h z dojazdem. A ten "nasz" czarny jest z Jastrzębia (to jest jakieś 15km ode mnie, więc bliziutko).
A to ten citroen z Bielska:

tak dokładnie to ten citroen, chcieli 1200/dzień i już z dojazdem i dekoacją, czyli prawie jak wszyscy w tej cenie. A ile płacicie za waszego czarnego citroena?
Co do obrączek to nasze palce ani długie ani chude, więc przynajmniej obrączki niech będą cieńsze

[LadySith]

Napisane przez soffera

Mieliśmy na weselu taką fontannę, była oblegana przez całe wesele i o dziwo nie było na nim małych dzieci. Niektórzy z gości sami wykazali się inwencją i wlewali czekoladę do lodów Jeśli macie troche miejsca w budzecie weselnym to naprawde warto. Moja rada -> wersja z czekolada deserowa jest najlepsza (mleczna jest baaardzo slodka nawet dla mnie a wybieram zawsze mleczna) Ananas z czekolada wrecz absurdalnie egzotyczny

czy któraś z Was ma jeszce jakies doswiadczenia z taką fontanną? właśnie dzisiaj moj TŻ wpadł na pomysł, by taką zamówić. Zastanawiam sie tez czy może nie kupic sobie takiej malej do domu [na allegro chodzą po 80 zl]

Napisane przez SSR

dokładnie takie, tylko świecące w środku nie satynowane(takie matowe). Ma się błyszczeć na palcu, tak żeby oslepiać

http://www.allegro.pl/item516791530_...let_tanio.html

[Rybulka]

kitek_fm, piękne obrączki!

[kitek_fm]

Napisane przez SSR

tak dokładnie to ten citroen, chcieli 1200/dzień i już z dojazdem i dekoacją, czyli prawie jak wszyscy w tej cenie. A ile płacicie za waszego czarnego citroena?

800zł za cały dzień - w praktyce do zdjęć. Ale, że my będziemy miec zdjęcia w inny dzień, a samochód potrzebujemy na 4-5h to myślę, że gościu nam go wynajmie za 700zł

[martucha84]

Napisane przez kitek_fm

Ale tu dawno nie zaglądałam!


Jak ja się cieszę, że mamy już obrączki. Teraz taki wybór jest, że trudno by mi się było zdecydować.
To nasze obrączki:

piekne obraczki

Napisane przez kitek_fm

To "nasze" autko

bardzo ladne

Napisane przez LadySith

http://www.izloto.com/webupdate/img/...mm_1_2mm_o.jpg masz na mysli tego typu sciete?

sa przepiekne.. jak niewyjdzie z naszymi takmimi jak sobie zamarzylismy to bedziemy chcieli takie

Napisane przez LadySith

czy któraś z Was ma jeszce jakies doswiadczenia z taką fontanną? właśnie dzisiaj moj TŻ wpadł na pomysł, by taką zamówić. Zastanawiam sie tez czy może nie kupic sobie takiej malej do domu [na allegro chodzą po 80 zl]
D

ja tez sie zastanawiam nam fontanna.. korci mnie.. jestem ogromny lasuch i chetnie bym sobie taka zamowila.. ale ie wiem czy jest sens.. a wy jak myslicie..

[LadySith]

Napisane przez martucha84

ja tez sie zastanawiam nam fontanna.. korci mnie.. jestem ogromny lasuch i chetnie bym sobie taka zamowila.. ale ie wiem czy jest sens.. a wy jak myslicie..

ja osobiscie nei wiem czy bym w dniu mojego wesela się zdecydowala na jedzenie z takiej fontanny, ta czekolada strasznie kapie, a wiadomo, na bialym wszystko widac ;D

Napisane przez kitek_fm

Ostatnio znalazłam też faceta, który wypuszcza gołębie na ślub. Co ja się naszukałam gołębiarzy. Już myślałam, że będziemy musieli zrezygnować z tych gołębi, ale na szczęście będą. Zastanawiam się tylko, ile ich wziąć, fajnie to wygląda jak jest ich więcej niż 2. Zastanawiam się nad 8(4 pary). Będą wypuszczane z koszyczka, więc spoko. Myślałam, ze na targach będą się wystawiać z takimi "atrakcjami" , ale niestety. Gołąbie miał tylko pan od tej kopciuszkowej bryczki.

http://allegro.pl/search.php?string=...=566&country=1

[martucha84]

Napisane przez LadySith

ja osobiscie nei wiem czy bym w dniu mojego wesela się zdecydowala na jedzenie z takiej fontanny, ta czekolada strasznie kapie, a wiadomo, na bialym wszystko widac ;D

tez o tym myslalam... ze fajnie to wyglada no ale znajac moje szzescie to sie pobrudze...

[kitek_fm]

Napisane przez LadySith

ja osobiscie nei wiem czy bym w dniu mojego wesela się zdecydowala na jedzenie z takiej fontanny, ta czekolada strasznie kapie, a wiadomo, na bialym wszystko widac ;D

Ja właśnie z tego powodu nie chcę fontanny. Jestem taką "ciamajdą", ze na 100% bym się tą czekoladą pobrudziła.

Napisane przez LadySith

http://allegro.pl/search.php?string=...=566&country=1

Fajna ta oferta z tymi 20 gołębiami. Szkoda, że z Radomska. A reszta to też nie nasze okolice - Szczecin, Białystok.

[SSR]

Fontanna fajna sprawa, tylko jest właśnie problem z kapaniem, no i żeby potem się nie okazało, że główną atrakcją całej tej imprezy jest fontanna a nie nasz dzień, nie PM, nie tańce, a jeśli jeszcze będzie miał ktoś dużo dzieci to dla nich super sprawa, ale do pierwszego wymazanego garniturku. Już widzę minę ich rodziców, że miało być tak pięknie.................
Ja się też zastanawiałam nad taką fontanną, ale jest ryzyko, że ja jako PM zaręczyłabym się z nią i nie odstępowała na krok(taki ze mnie łasuch)
Taka fontanna trochę kosztuje(a ja tu oszczedzam na wszystkim), ale jakoś do naszego lokalu mi się nie widzi, raczej do restauracji i na salony, bo w mojej lesniczówce to będzie prosiak i chyba zamawiamy beczkę piwa dodatkowo, żeby sobie stała na sali z boku i ludzie sami się obsługiwali. Ale jakbym miała inną salę to pewnie bym zamówiła

[LadySith]

Napisane przez SSR

Taka fontanna trochę kosztuje(a ja tu oszczedzam na wszystkim),

najtansze takie domowe, male na allegro po 80 zl

[SSR]

Napisane przez LadySith

najtansze takie domowe, male na allegro po 80 zl

tak tylko, ze te domowe to są takie maleństwa po 35cm i jak piszą na 4-6osób i prędzej się tam czekolada kończy, a przy takim weselu na 50 to trzeba by zamówić jeszcze osobę żeby co chwilę tych pastylek dosypywała. ale do domowych celów jak najbardziej jestem na TAK!
Podpisywaliście umowę już z tym jaguarem? Bo pisałaś mi na priva, ż eten nestor jeszcze wolny, ale my mamy 100pomysłów na minutę i teraz aktualny temat zaproszeń u nas i TŻ się zadeklarował, że podzwoni jeszcze po tych nestorach i innych limuzynach

[LadySith]

Napisane przez SSR

Podpisywaliście umowę już z tym jaguarem? Bo pisałaś mi na priva, ż eten nestor jeszcze wolny, ale my mamy 100pomysłów na minutę i teraz aktualny temat zaproszeń u nas i TŻ się zadeklarował, że podzwoni jeszcze po tych nestorach i innych limuzynach

tak, mój był podpisać przedwczoraj umowę wtedy własnie proponowali mu tez tego nestora (pytał się gościu jaką będę miała sukienkę bo z tyłu w nim jest raczej mało miejsca na takie rozłożyste kloszowate doły ) -> stąd wiem że był jeszcze wolny wtedy na nasz termin

[kitek_fm]

Dziś wyczytałam, że 01.03.2009 znowu będą te targi ślubne w Qubusie.
Tutaj jest więcej szczegółów:
http://www.targislubne.org

[SSR]

Napisane przez LadySith

tak, mój był podpisać przedwczoraj umowę wtedy własnie proponowali mu tez tego nestora (pytał się gościu jaką będę miała sukienkę bo z tyłu w nim jest raczej mało miejsca na takie rozłożyste kloszowate doły ) -> stąd wiem że był jeszcze wolny wtedy na nasz termin

Kurczę Ladysith ja już się w tym wszystkim gubię, a skąd jest ta firma co macie jaguara? bo się jakoś nie umiem doszukać. A co do umowy to spisaliście na 5h, a za każdą dodatkowo ile? czy na cały dzień? i jest coś na co należy zwracać uwagę w takich umowach o autka? (tak pytam, bo czytałam kiedyś taką umowę o wynajem i były tam jakieś kruczki)
Uciekam Dziewczynki, bo jadę na miasto(ciekawe czy mi autko odpali hmmmm), paptki
To oni w tym Qubusie chcą co miesiąc te targi organizować?