Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

[Ishani]

Napisane przez RealHappy91

Cześć.Jaki polecacie peeling enzymatyczny do tłustej,alergicznej skóry?

Peelingi e-naturalne są polecane, ja polecam ava maska enzymatyczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RealHappy91]

Jeszcze mam takie pytanie.. Czy taki balsam będzie dobry dla tłustej skóry? Nie zapcha?

http://naturauanny.pl/meska-strefa-k...o-goleniu.html

[chimay]

Napisane przez RealHappy91

Cześć.Jaki polecacie peeling enzymatyczny do tłustej,alergicznej skóry?

Poleciłabym Kneipp w proszku, ale on chyba już nie jest w Polsce dostępny.

Napisane przez RealHappy91

Jeszcze mam takie pytanie.. Czy taki balsam będzie dobry dla tłustej skóry? Nie zapcha?

http://naturauanny.pl/meska-strefa-k...o-goleniu.html

Jak najbardziej może zapchać, bo zawiera olej kokosowy. W ogóle kosmetyk składający się z samych olejów i maseł, nie tylko kokosa, to wg mnie nie jest najszczęśliwszy pomysł do tłustej skóry.


Czekam na te plasterki od COSRX jak na zbawienie, bo już mnie zaczyna wysypywać po odstawieniu anty. Na razie ratuję się olejkami eterycznymi i zielonym korektorem. Ishani, te plasterki nadają się też na dzień? Bo producent zapewnia, że tak, że leczą i maskują. Moja przyjaciółka ma takie coś na opryszczkę i muszę przyznać, że jest to bardzo słabo widoczne, że ma coś przyklejone, dlatego jestem ciekawa, jak tutaj będzie.

[Ishani]

Chimay są trochę widoczne, one są takie mlecznobiale, ale ja i tak nosiłam w ciągu dnia wolę plasterek niż jakiś brzydki wykwit. A czemu odstawiłaś anty? (jeśli mogę zapytać)

[chimay]

Napisane przez Ishani

Chimay są trochę widoczne, one są takie mlecznobiale, ale ja i tak nosiłam w ciągu dnia wolę plasterek niż jakiś brzydki wykwit. A czemu odstawiłaś anty? (jeśli mogę zapytać)

Bo takie było zalecenie mojego endokrynologa, że mam brać leki przez rok. Muszę się w końcu porządnie zdiagnozować, a na hormonach to nie ma sensu, bo wyniki są zafałszowane. Poza tym anty źle działają na mój układ krążenia i jeszcze gorzej na libido. Więc powodów aż nadto. Owszem, są dość wygodne, ale jednak wolę mieć naturalny cykl ze wszystkimi jego dolegliwościami. A na anty i tak miałam niby-PMS, bo w tym ostatnim tygodniu z tabletkami placebo miałam takie samo obniżenie nastroju jak przed normalnym okresem.

[naiat]

Napisane przez Korah

Ja nie wiem co to za filozofia, sypię na oko tak z pół łyżeczki na dłoń do mleczka oczyszczającego lub żelu.

Pewnie filtr, jak już

Nie rozrabialam proszku z mleczkiem tylko tak jak na stronie proponuja z wodą. I bylo ciezko.

Poprobuje jeszcze z tym filtrem lirene bo nie bieli i ma fajna cene a jak bedzie tak dalej powodowal gule to zamawiam Here.

Napisane przez Ishani

Tez lubie ten efekt ale mi się nie chce stosować, bo jednak są za ciężkie, i lipa pod minerały.

Dziewczyny, używała któraś z was emulsji post acte cicalfate avene? Ma same dobre opinie, a mnie tak wkurza...próbuję ją skończyć, ale poza okropnym zapachem jeszcze skóra jest tak do przesady zmatowiona, pory wyglądają brzydko, twarz jest lekko ściągnięta.. Szukam jakiejś metody na nią. Ktoś używał i był zadowolony?

Ja. Po jakims nieudanym zabiegu zeby poratowal cere i w tym sie spisal.

Napisane przez nagomiko

Ja uzywam, ale tylko punktowo na miejsca ktore rozwalilam i ktore chce zeby szybko sie zagoily. Sprobuj moze, albo pod cos, albo na cos to nakladac bardziej nawilzajacego, bo faktycznie, samo w sobie jest slabo nawilzajace, ale bardzo dobrze gojace

Dobry pomysl

Napisane przez chimay

Czekam na te plasterki od COSRX jak na zbawienie, bo już mnie zaczyna wysypywać po odstawieniu anty. Na razie ratuję się olejkami eterycznymi i zielonym korektorem. Ishani, te plasterki nadają się też na dzień? Bo producent zapewnia, że tak, że leczą i maskują. Moja przyjaciółka ma takie coś na opryszczkę i muszę przyznać, że jest to bardzo słabo widoczne, że ma coś przyklejone, dlatego jestem ciekawa, jak tutaj będzie.

Musze poczytac o tych plasterkach. Choc jak tak dalej bedzie to pol twarzy nimi obkleje.

[201708250935]

Napisane przez naiat

Dobry pomysl

Ja go lubie położyć na żyworódke od gorvity (w psikadle)

[Margo123]

Czy znacie jakieś dobre produkty do mycia twarzy,które będą dobrze myć a jednocześnie nie za bardzo wysuszać?Czy istnieje w ogóle taki produkt? Używam narazie żelu Biolaven, który co prawda jest wspaniały i dobrze zmywa,nie wysusza,nie ściąga,ale jest strasznie nie wydajny, te 150ml produktu znika momentalnie jeśli używa się go codzień,rano oraz wieczorem;/ Pomyślałam,że może znajdę tanszą alternatywę...co myslicie o tej emulsji do mycia z Oillan Active?Wkleję skład;

Aqua, Persea Gratissima Oil, Glycereth-7 Caprylate/Caprate, Glycerin, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Polyglyceryl-4 Caprate, Palmitic Acid, Sodium Cocoamphoacetate, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Stearic Acid, Butyrospermum Parkii Butter, Adansonia Digitata Seed Oil, Oenothera Biennis Oil, Perilla Ocymoides Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Palm Kernel Glycerides, Squalane, Behenyl Alcohol, Xanthan Gum, Argania Spinosa Kernel Oil, Glyceryl Stearate, Lecithin, Lauryl Alcohol, Myristyl Alcohol, Ceramide NP, Glyceryl Caprylate, Citric Acid, Parfum.

Ewentualnie mogłabym poprosić o jakieś wasze sugestie dotyczące produktów do mycia dla skóry mającej problemy trądzikowe,ale wrażliwej i łatwo ulegającej przesuszeniu oraz podrażnieniu?

[Korah]

Napisane przez Margo123

Czy znacie jakieś dobre produkty do mycia twarzy,które będą dobrze myć a jednocześnie nie za bardzo wysuszać?Czy istnieje w ogóle taki produkt? Używam narazie żelu Biolaven, który co prawda jest wspaniały i dobrze zmywa,nie wysusza,nie ściąga,ale jest strasznie nie wydajny, te 150ml produktu znika momentalnie jeśli używa się go codzień,rano oraz wieczorem;/ Pomyślałam,że może znajdę tanszą alternatywę...co myslicie o tej emulsji do mycia z Oillan Active?Wkleję skład;

Aqua, Persea Gratissima Oil, Glycereth-7 Caprylate/Caprate, Glycerin, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Polyglyceryl-4 Caprate, Palmitic Acid, Sodium Cocoamphoacetate, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Stearic Acid, Butyrospermum Parkii Butter, Adansonia Digitata Seed Oil, Oenothera Biennis Oil, Perilla Ocymoides Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Palm Kernel Glycerides, Squalane, Behenyl Alcohol, Xanthan Gum, Argania Spinosa Kernel Oil, Glyceryl Stearate, Lecithin, Lauryl Alcohol, Myristyl Alcohol, Ceramide NP, Glyceryl Caprylate, Citric Acid, Parfum.

Ewentualnie mogłabym poprosić o jakieś wasze sugestie dotyczące produktów do mycia dla skóry mającej problemy trądzikowe,ale wrażliwej i łatwo ulegającej przesuszeniu oraz podrażnieniu?

Ten skład Oillan wygląda dość obiecująco Ja mogę polecić mleczko oczyszczające Avalon Organic, albo inne tego typu kremy myjące, mleczka czy emulsje oczyszczające, które nie zawierają olejów i maseł na początku składu, z żeli też jest sporo godnych uwagi, ale na pewno nie są tańsze od Sylveco, chociaż bardzo fajne jest kolagenowe serum do mycia twarzy Bingo Spa, polecam.

Organic Life wypuściło obiecane produkty podoczne aż dwa KLIK
Ten odmładzający to chyba konkretniejszy i zamiennik starej, wycofanej wersji Dream, a przeciwzmarszczkowy zapobiegający

[201708250935]

Napisane przez Korah

Ten skład Oillan wygląda dość obiecująco Ja mogę polecić mleczko oczyszczające Avalon Organic, albo inne tego typu kremy myjące, mleczka czy emulsje oczyszczające, które nie zawierają olejów i maseł na początku składu, z żeli też jest sporo godnych uwagi, ale na pewno nie są tańsze od Sylveco, chociaż bardzo fajne jest kolagenowe serum do mycia twarzy Bingo Spa, polecam.

Organic Life wypuściło obiecane produkty podoczne aż dwa KLIK
Ten odmładzający to chyba konkretniejszy i zamiennik starej, wycofanej wersji Dream, a przeciwzmarszczkowy zapobiegający

Niewiel sie roznia w sumie, kilka wyciagow... Ale wygladaja spoko, moze w lipcu sobie zamowie

[earthpace]

Dziewczyny, czy mogłabym sobie Vitasource dodać do jakiegoś serum na wodzie?? np. eliksiru DNA z BU a druga opcja jaką mam w chacie to Natura Estonica serum Acai i żeń-szeń.

[moooniek]

Napisane przez Margo123

Czy znacie jakieś dobre produkty do mycia twarzy,które będą dobrze myć a jednocześnie nie za bardzo wysuszać?Czy istnieje w ogóle taki produkt? Używam narazie żelu Biolaven, który co prawda jest wspaniały i dobrze zmywa,nie wysusza,nie ściąga,ale jest strasznie nie wydajny, te 150ml produktu znika momentalnie jeśli używa się go codzień,rano oraz wieczorem;/ Pomyślałam,że może znajdę tanszą alternatywę...co myslicie o tej emulsji do mycia z Oillan Active?Wkleję skład;

Aqua, Persea Gratissima Oil, Glycereth-7 Caprylate/Caprate, Glycerin, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Polyglyceryl-4 Caprate, Palmitic Acid, Sodium Cocoamphoacetate, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Stearic Acid, Butyrospermum Parkii Butter, Adansonia Digitata Seed Oil, Oenothera Biennis Oil, Perilla Ocymoides Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Palm Kernel Glycerides, Squalane, Behenyl Alcohol, Xanthan Gum, Argania Spinosa Kernel Oil, Glyceryl Stearate, Lecithin, Lauryl Alcohol, Myristyl Alcohol, Ceramide NP, Glyceryl Caprylate, Citric Acid, Parfum.

Ewentualnie mogłabym poprosić o jakieś wasze sugestie dotyczące produktów do mycia dla skóry mającej problemy trądzikowe,ale wrażliwej i łatwo ulegającej przesuszeniu oraz podrażnieniu?

Sprawdź pianki EcLab, u mnie sprawdzaja sie super

[201710160952]

Margo ja przez długi czas używałam żelu Babydream dla dzieci z Rossmanna właśnie do mycia twarzy (ciało też nim myłam w sumie), u mnie dobrze oczyszczał, ale nie wysuszał, nie ściągał i nie podrażniał, co jest dla mnie ważne, bo mam też cerę naczynkową. Potem przerzuciłam się na micele, ale teraz znów do tego żelu wróciłam. Bardzo polecam, u mnie się dobrze sprawdza, a do tego tani i wydajny, jak Ci nie podpasuje to zawsze do ciała można zużyć. Acha, nie wiem jak się sprawdzi do zmycia makijażu, bo makijażu nim nie zmywałam.
Miałam też kilka lat temu fajny żel dla cery tłustej z Sanoflore i go wycofali ( może za granicą jest jeszcze dostępny?). Swoja drogą to mnie wkurza, jak znajdę jakiś świetny produkt co mi bardzo przypasuje, a potem wycofują.

[earthpace]

Mam pytanie z zakresu tematyki "aging" W miejscu bruzdy nosowo-wargowej zrobiła mi się dosyć wyraźna linia/zmarszczka/załamanie.. choruje już dobrych pary miesięcy no i się dorobiłam. Wiadomo, że to kwestia grawitacji i opadania twarzy, ale pewnie też tego, że mam skóre taką.. słabo nawilżoną, trochę papierową (stres itd.). Rano jest w sumie nawet ok, ale szybko mi nawilżenie ulatuje w trakcie dnia.. może powinnam dorzucić coś emolientowego na serum z wit. C. No chyba, że krem z filtrem (LRP Anthelios) mnie wysusza. Zastanawiam się jakie wytoczyć działa, aby tę bruzdę/linię trochę spłycić.. no i popracować nad gęstością skóry. możecie mi coś poradzić?
Retinoidy zostawiam na jesień, bo teraz nie będę się wygłupiać. Dumam nad tonikiem z kwasem, żeby wzmocnić nawilżenie i wchłanianie serów.. tylko nie wiem czy brać 2% BHA z BU czy PHA (mam dosyć wrażliwą skórę.. no i mamy lato). AHA chyba sobie podaruje z uwagi na słońce.
Chcę gdzieś włączyć vitasource i prokolagen morski.. muszę nawilżyć te skóre, odzyskać jakąś gęstość i sprężystość.
Masaże.. ciagle nie mam o nich wyrobionego zdania.. czy czasem nie odniosą skutku odwrotnego od zamierzonego. Jakby ktoś mógł coś polecić będę baardzo wdzięczna.

Zastanawiam się czy regularne peelingi mogłyby coś zdziałać?

[chimay]

Napisane przez earthpace

Mam pytanie z zakresu tematyki "aging" W miejscu bruzdy nosowo-wargowej zrobiła mi się dosyć wyraźna linia/zmarszczka/załamanie.. choruje już dobrych pary miesięcy no i się dorobiłam. Wiadomo, że to kwestia grawitacji i opadania twarzy, ale pewnie też tego, że mam skóre taką.. słabo nawilżoną, trochę papierową (stres itd.). Rano jest w sumie nawet ok, ale szybko mi nawilżenie ulatuje w trakcie dnia.. może powinnam dorzucić coś emolientowego na serum z wit. C. No chyba, że krem z filtrem (LRP Anthelios) mnie wysusza. Zastanawiam się jakie wytoczyć działa, aby tę bruzdę/linię trochę spłycić.. no i popracować nad gęstością skóry. możecie mi coś poradzić?
Retinoidy zostawiam na jesień, bo teraz nie będę się wygłupiać. Dumam nad tonikiem z kwasem, żeby wzmocnić nawilżenie i wchłanianie serów.. tylko nie wiem czy brać 2% BHA z BU czy PHA (mam dosyć wrażliwą skórę.. no i mamy lato). AHA chyba sobie podaruje z uwagi na słońce.
Chcę gdzieś włączyć vitasource i prokolagen morski.. muszę nawilżyć te skóre, odzyskać jakąś gęstość i sprężystość.
Masaże.. ciagle nie mam o nich wyrobionego zdania.. czy czasem nie odniosą skutku odwrotnego od zamierzonego. Jakby ktoś mógł coś polecić będę baardzo wdzięczna.

Zastanawiam się czy regularne peelingi mogłyby coś zdziałać?

Nie pocieszę Cię, ale na te bruzdy działa tylko wypełnianie w gabinecie medycyny estetycznej. Sama takie mam i z doświadczenia oraz lektury dawnego forum LU i blogów starszych babek mogę powiedzieć, że na te bruzdy nie działają ani retinoidy (moich bruzd nabawiłam się właśnie podczas ich stosowania), ani żadne peelingi, ani nawilżanie, ani ćwiczenia czy to masaże czy joga twarzy.

[earthpace]

Napisane przez chimay

Nie pocieszę Cię, ale na te bruzdy działa tylko wypełnianie w gabinecie medycyny estetycznej. Sama takie mam i z doświadczenia oraz lektury dawnego forum LU i blogów starszych babek mogę powiedzieć, że na te bruzdy nie działają ani retinoidy (moich bruzd nabawiłam się właśnie podczas ich stosowania), ani żadne peelingi, ani nawilżanie, ani ćwiczenia czy to masaże czy joga twarzy.

Tak podejrzewałam, ale wole przegrać walcząc Zwłaszcza, że mam bruzdę tylko z 1 strony i mnie dobija

(off record mogę dodać trochę pesymizmu do Twojego posta pisząc, że u wielu, wielu osób nawet wypełnianie nie zdało egzaminu.. to już chyba trzeba wypełniać policzki, aby je podnieść..)

[iamsolucky]

Napisane przez earthpace

Tak podejrzewałam, ale wole przegrać walcząc Zwłaszcza, że mam bruzdę tylko z 1 strony i mnie dobija

(off record mogę dodać trochę pesymizmu do Twojego posta pisząc, że u wielu, wielu osób nawet wypełnianie nie zdało egzaminu.. to już chyba trzeba wypełniać policzki, aby je podnieść..)

tak, samej bruzdy się nie ostrzykuje tylko policzek się wypełnia nad bruzdą żeby go unieść trochę. Joga najprędzej mogłaby coś dać ale proces jest długotrwały i raczej opóźnia powstanie niż zmniejsza bruzdę. Niestety z masażami, ćwiczeniami jest tak że źle do nas dobrane przyniosą odwrotny efekt

[earthpace]

No dobra, same dobre wiadomości A na poprawę jędrności i gęstości skóry?

[Ishani]

Temat też bardzo na czasie w moim przypadku, tez mam problem z bruzdami, ale nie jest to u mnie kwestia starzenia, tylko zniszczenia skóry kwasami - skóra jest permanentnie przesuszona w tym miejscu, mam takie mikrolinie tuż przy nosie, zmarszczki od uśmiechu znikają super powoli, do tego odcień skóry zrobił mi się w tym miejscu... pomarańczowy. Zastanawiam się czy uda mi się to czymś zregenerować, skoro mam jeszcze młodą skórę.

Planuje kupić jedwab, beta glukan i ceramidy i ukręcić z tego serum, te składniki maja niby jakieś tam zdolności naprawcze.

[earthpace]

A co może ci pomagać na zmarszczki od uśmiechu? Wiesz może? U mnie ta linia już od dłuższego czasu..raz mniej widoczna jak skóra nawilzona i jedrna a jak sucha i bez życia to i linie się robią.. Może coś podpowiesz na odbudowę.?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iamsolucky]

Napisane przez earthpace

No dobra, same dobre wiadomości A na poprawę jędrności i gęstości skóry?

na pewno nawilżanie mi dobrze robią maseczki na noc i serum lub krem jakiś którego aktualnie używam wymieszane z kwasem hialuronowym na noc. Można też próbować z kolagenem z Bingo Spa, nakładać go na serum np.
Wczoraj nałożyłam ten kremowy koncentrat:
https://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Ods...ow%2C-PEG/4048
i jestem mega zadowolona, fajnie tonizuje, łagodzi zaczerwienienia, nawilża, rano buźka mega przyjemna i gładsza. Bałam się że uczuli bo ekstrakty i ruskie ale nie, aż mam ochotę na więcej z tej firmy.

[201710160952]

Napisane przez earthpace

Mam pytanie z zakresu tematyki "aging" W miejscu bruzdy nosowo-wargowej zrobiła mi się dosyć wyraźna linia/zmarszczka/załamanie.. choruje już dobrych pary miesięcy no i się dorobiłam. Wiadomo, że to kwestia grawitacji i opadania twarzy, ale pewnie też tego, że mam skóre taką.. słabo nawilżoną, trochę papierową (stres itd.). Rano jest w sumie nawet ok, ale szybko mi nawilżenie ulatuje w trakcie dnia.. może powinnam dorzucić coś emolientowego na serum z wit. C. No chyba, że krem z filtrem (LRP Anthelios) mnie wysusza. Zastanawiam się jakie wytoczyć działa, aby tę bruzdę/linię trochę spłycić.. no i popracować nad gęstością skóry. możecie mi coś poradzić?
Retinoidy zostawiam na jesień, bo teraz nie będę się wygłupiać. Dumam nad tonikiem z kwasem, żeby wzmocnić nawilżenie i wchłanianie serów.. tylko nie wiem czy brać 2% BHA z BU czy PHA (mam dosyć wrażliwą skórę.. no i mamy lato). AHA chyba sobie podaruje z uwagi na słońce.
Chcę gdzieś włączyć vitasource i prokolagen morski.. muszę nawilżyć te skóre, odzyskać jakąś gęstość i sprężystość.
Masaże.. ciagle nie mam o nich wyrobionego zdania.. czy czasem nie odniosą skutku odwrotnego od zamierzonego. Jakby ktoś mógł coś polecić będę baardzo wdzięczna.

Zastanawiam się czy regularne peelingi mogłyby coś zdziałać?

Widziałam kiedyś informacje na youtubie dziewczyny Azjatycki Cukier. Ma kilka filmików o zmarszczkach, na blogu chyba też coś pisała, z tego co pamiętam bardzo ciekawie opowiada

[a*a*a*]

Napisane przez earthpace

Tak podejrzewałam, ale wole przegrać walcząc Zwłaszcza, że mam bruzdę tylko z 1 strony i mnie dobija

(off record mogę dodać trochę pesymizmu do Twojego posta pisząc, że u wielu, wielu osób nawet wypełnianie nie zdało egzaminu.. to już chyba trzeba wypełniać policzki, aby je podnieść..)

U mnie też ta nieszczęsna linia/zmarszczka jest po jednej stronie. Jak mam poker fejsa, to nie widać, ale jak tylko zacznę się uśmiechać (a robię to bardzo często), to od razu widać to załamanie i jeszcze podkład mi się tam zbiera. Nie cierpię tego. Nawilżam to miejsce szczególnie, ale to właściwie guzik daje echh. Ale z chęcią poczytam czy da radę temu jeszcze jakoś zaradzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez earthpace

A co może ci pomagać na zmarszczki od uśmiechu? Wiesz może? U mnie ta linia już od dłuższego czasu..raz mniej widoczna jak skóra nawilzona i jedrna a jak sucha i bez życia to i linie się robią.. Może coś podpowiesz na odbudowę.?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawilżanie to podstawa, ja bym też polecała pojędrnianie skóry, jakimiś masażami, albo gąbeczką silikonową, peeling enzymatyczny, kwas mlekowy też super działają, można spróbować tez kolagenu jakiegoś, a wit. C doustnie w dużych ilościach.

[earthpace]

Napisane przez a*a*a*

U mnie też ta nieszczęsna linia/zmarszczka jest po jednej stronie. Jak mam poker fejsa, to nie widać, ale jak tylko zacznę się uśmiechać (a robię to bardzo często), to od razu widać to załamanie i jeszcze podkład mi się tam zbiera. Nie cierpię tego. Nawilżam to miejsce szczególnie, ale to właściwie guzik daje echh. Ale z chęcią poczytam czy da radę temu jeszcze jakoś zaradzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To możemy założyć klub jednostronnej bruzdy no nic, nie ma co się załamywać. Myślę, że kluczowe jest ujedrnienie i nawilżenie. Jak mam lepszy dzień to robi się taka jak kiedyś, niewidoczna, ale przy gorszym i nie daj Boże sesji śmiechu, to masakra
Używam serum z olejowa wit c, ale może muszę przejść na cięższy kaliber czyli kwas askorbinowy.
Na pewno trzeba dołączyć kwasy na noc. Zacząć regularne peelingi i maski azjatyckie (bardzo nawilżają). No i poukładać pielęgnację wydaje mi się ze obecnie za duzo używam emolientow i ta skóra jest w głębszych warstwach nie nawodnioja i odzywiona. jak dojde do jakiś wniosków to dam znać..Mi na pewno pomaga jak nie śpię na tej stronie gdzie mam bruzde..tyle mogę póki co poradzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez Korah

Nawilżanie to podstawa, ja bym też polecała pojędrnianie skóry, jakimiś masażami, albo gąbeczką silikonową, peeling enzymatyczny, kwas mlekowy też super działają, można spróbować tez kolagenu jakiegoś, a wit. C doustnie w dużych ilościach.

Dzięki korah. A co myślisz o mlekowym na lato? Od paru dni kompletuje koszyk na BU i już trzy razy zmienialam koncepcje który tonik z kwasem wybrać. Pierwotnie chciałam mleczny, ale trochę się boję słońca..mam dosyć wrażliwa skórę. Czytałam dalej i wydało mi ze BHA 2% może być lepsza opcja, ale teraz już nie wiem.

Zadalam podobne pytanie o bruzdy i ujędrnienie dziewczynie, która prowadzi blog mademoiselle eve, jest bardzo ogarnieta więc może podrzucić jakiś fajny pomysł. Dam znać jak mi odp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

A co to za gabeczka silikonowa? Jestem sto lat za akcesoriami w chwili obecnej.. też jakąś rękawica robi furorę (lov?) I nie wiem cóż to i jak działa. Możecie przybliżyć temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez earthpace

Dzięki korah. A co myślisz o mlekowym na lato? Od paru dni kompletuje koszyk na BU i już trzy razy zmienialam koncepcje który tonik z kwasem wybrać. Pierwotnie chciałam mleczny, ale trochę się boję słońca..mam dosyć wrażliwa skórę. Czytałam dalej i wydało mi ze BHA 2% może być lepsza opcja, ale teraz już nie wiem.

Zadalam podobne pytanie o bruzdy i ujędrnienie dziewczynie, która prowadzi blog mademoiselle eve, jest bardzo ogarnieta więc może podrzucić jakiś fajny pomysł. Dam znać jak mi odp.

A co to za gabeczka silikonowa? Jestem sto lat za akcesoriami w chwili obecnej.. też jakąś rękawica robi furorę (lov?) I nie wiem cóż to i jak działa. Możecie przybliżyć temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z własnego doświadczenia jestem ogromną przeciwniczką kwasu salicylowego, zwłaszcza do wrażliwej skóry

Mlekowy latem jest spoko, ale tylko z filtrami i nie tonik, a po prostu mocne stężenie kupić i dodawać do porcji żelu lub innego środka do mycia twarzy 4-5 kropli i masować dłużej skórę, oczywiście nie codziennie, raz na 2 tygodnie. Np takie: Klik lub Klik.

Gąbeczka taka KLIK
Glov to marketing, zwykła szmata za duże pieniądze, taki sam efekt osiągniesz zwykłym, bawełnianym mini ręczniczkiem za kilka złociszy z marketu.

[earthpace]

Dzięki wielkie. Hmmm mam obecnie problemy z oczami i wolę chyba nie ryzykować, że przy masowaniu wpadnie mi kwas.. ale sam pomysł fajny, muszę o tym pomyśleć. Myślałam też o tym serum olejek myjącym z kwasem LHA (ze zróbsobiekrem chyba), LHA ma ponoć dobre właściwości przeciwzmarszczkowe.
Chyba jednak wezmę ten tonik AHA 8%, ja kiedyś miałam jakiś tonik z kwasem BHA i faktycznie mnie podrażniał.
Myślisz, że mogłabym stosować tonik AHA 2-3 razy w tyg i raz na dwa tygodnie dodawać LHA do mycia, czy to przesada?

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Korah a ten kwas mlekowy można by ewentualnie do olejku myjącego z BU dodawać co jakiś czas? Tak jak pisałaś.. tylko się zastanawiam czy w kosmetyku na bazie oleju jest ok czy raczej coś do mycia na bazie wody..

[Korah]

Napisane przez earthpace

Dzięki wielkie. Hmmm mam obecnie problemy z oczami i wolę chyba nie ryzykować, że przy masowaniu wpadnie mi kwas.. ale sam pomysł fajny, muszę o tym pomyśleć. Myślałam też o tym serum olejek myjącym z kwasem LHA (ze zróbsobiekrem chyba), LHA ma ponoć dobre właściwości przeciwzmarszczkowe.
Chyba jednak wezmę ten tonik AHA 8%, ja kiedyś miałam jakiś tonik z kwasem BHA i faktycznie mnie podrażniał.
Myślisz, że mogłabym stosować tonik AHA 2-3 razy w tyg i raz na dwa tygodnie dodawać LHA do mycia, czy to przesada?

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Korah a ten kwas mlekowy można by ewentualnie do olejku myjącego z BU dodawać co jakiś czas? Tak jak pisałaś.. tylko się zastanawiam czy w kosmetyku na bazie oleju jest ok czy raczej coś do mycia na bazie wody..

Nie wiem czy ten tonik to nie jest przypadkiem takie byle co, ale mogę być w błędzie. Może warto. Osobiście nie mogę się za wiele wypowiedzieć, bo nie miałam nigdy takiego toniku. Jeśli chodzi tylko o zmarszczki, to może się sprawdzić, a jeśli też o problematyczną skórę, trądzikową, to takie małe stężenie tylko rozjuszy sprawę nie załatwiając jej. Ale moim zdaniem, zwłaszcza latem lepiej zapodać raz na 2 tyg. coś konkretniejszego, niż 2-3 razy w tyg. tonik, po którym trzeba się cały czas filtrować, chyba, że tak czy siak stosujesz filtry codziennie i nie zrobi Ci to różnicy. Omijanie okolic oczu to podstawa, z każdym tego typu produktem.

Olejek BU u mnie się nie sprawdził, bardzo zaszkodził mojej skórze, nie wiem, czy można łączyć, ale ja łączę z mleczkiem oczyszczającym, który zawiera jakieś tam oleje w niskim stężeniu i daje radę.

[earthpace]

Mhm. Ja mam dosyć wrażliwą skórę, bez zmian trądzikowych. Główny problem teraz to już raczej zmarszczki (30+). Myślę, że spróbuję z tonikiem a jeśli nie będzie podrażniał i nie da jakiś specjalnych efektów, pójdę za Twoją radą i spróbuję dodawać do mycia np. do emulsji myjącej Vianek, powinna być odpowiednia do takiego celu. Problem w tym, że nie wiem jak moja skóra obecnie zareaguje na kwasy więc wolę zacząć od wersji "gentle".
Dzięki!

[kasiamagda]

Napisane przez chimay

Wczoraj zamówiłam sobie kolejny BRTC Deep Cleansing Oil KLIK.
.

I jak ? Próbowałaś już ?
Ja od bodajże 2 tygodni uzywam latwiej dostepnego olejku L'Occitane Immortelle. Określony jest jako olejek do demakijażu . Używam go do pierwszego etapu oczyszczania. Skład :HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL – PEG-40 SORBITAN PEROLEATE – ISOPROPYL ISOSTEARATE – CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE – COCO-CAPRYLATE/CAPRATE – DI-PPG-2 MYRETH-10 ADIPATE – HELICHRYSUM ITALICUM FLOWER OIL – PRUNUS ARMENIACA (APRICOT) KERNEL OIL – PENTAERYTHRITYL TETRA-DI-T-BUTYL HYDROXYHYDROCINNAMATE – PARFUM/FRAGRANCE – TOCOPHEROL.
Jest taki...hmmm...rzadszy , ma jakby bardziej satynową konsystencję (typową dla produktów z coco caprylate-caprate), pachnie bardzo delikatnie, zmywa wszystko : filtr, podkład cushion, oczywiście minerały itd też. Nie testowałam tylko na wodoodpornym tuszu, ale myślę, ze zmyje bez problemu.
Nie szczypie iw oczy i ich nie "mgli". Używa się na suchą twarz (ale jak tak wszystkich olei i cleanserów używam), spłukuje do czysta bardzo łatwo. Po otwarciu należy uzyc w 3 miesiace.
Bardzo ładnie radzi sobie z sebum i absolutnie nie powoduje zwiększonego przetłuszczania. Po zmyciu olejku właściwie skóra sucha może już na tym poprzestać. Ja z racji obsesyjnego myślenia , czy mam dobrze zmyty filtr używam teraz jeszcze żelu z eco cosmetics, a rano pianki Kivvi. Dwa razy w tygodniu zamiast żelu eco cosmetics leci pianka Holiki (jako produkt "rypacz") no i ....maska "lekko enzymatyczna".
No własnie - robiłam sobie peeling enzymatyczny i go zepsułam - zamiast ekstraktu z winogron sypnęłam fioletowej glinki. I pomimo zawartości papainy 5% i bromelainy 2 % nie czuje tego nic a nic. Skóra oczywiście po takiej masce (15 minut trzymam) odświezona i wygładzona, ale nie tak spilnigowana jak bez glinki. Toteż przestrzegam - nie popełniajcie mojego błędu i nie sypcie glinek do enzymów

Napisane przez chimay

Ochota na Whamisę mi przeszła, za bardzo się ta marka ceni, a taniej mogę mieć średniopółkowe Aritaum, Mamonde czy nawet i te tańsze marki jak Innisfree mają ciekawe olejki. .

Mnie też. No Sebum Whamishy używam teraz tylko do masek glinkowych. Przesuszyło mi jednak bruzdy nosowe, na nosie dalej przetłuszcz. Nie wpsółpracuje to z prawie niczym innym - filtrem, serum, podkładem. Miałam miniaturkę olejku myjącego - skończył na włosach - świetnie sie spłukuje. Ale do twarzy - do demakijażu czy zmycia filtra zupełnie sie nie nadaje. Może dla skór suchych bez makijażu - jako tylko olejek myjący ....
W każdym bądź razie ja tej marce mówię "dziękuję i nie do widzenia".

Napisane przez Persefona_12

... A ponieważ Alterrę wycofują to szukam zamiennika.

Jeżeli masz dostęp to polecam Alverde Serum Zell-Aktiv Blauer Hibiskus. Skład : Aqua, Alcohol, Glycerin, Silybum Marianum Seed Oil, Betaine, Acmella Oleracea Extract, Hibiscus Syriacus Callus Extract, Lavandula Angustifolia Oil*, Sodium Hyaluronate, Sodium Levulinate, Helianthus Annuus Seed Oil*, Cetearyl Alcohol, Sodium Stearoyl Glutamate, Tocopherol, Cetyl Palmitate, Sorbitan Palmitate, Sorbitan Oleate, Glyceryl Caprylate, Acacia Senegal Gum, Xanthan Gum, p-Anisic Acid, Levulinic Acid, Phytic Acid, Sodium Hydroxide, Linalool**, Geraniol**, Parfum** .
Dla mnie to doskonale zastępstwo dla serum winogronowego Alterry (bo to wg mnie było alterrowe najlepsze). Używalam jakiś czas temu i na pewno jeszcze kupię. Lekka, nie klejąca konsystencja, bardzo ladnie nawilżało, skóra rozświetlona, w dobrej kondycji, . Alkohol nie wyczuwalny.

Jednocześnie używałam z kremem pod oczy z tej serii i muszę powiedzieć, że oba są po prostu świetne.
Skład kremu pod oczy: Aqua, Glycerin, Olea Europaea Fruit Oil*, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter*, Sesamum Indicum Seed Oil*, Decyl Cocoate, Alcohol*, Persea Gratissima Oil*, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Hydrogenated Coco-Glycerides, Hibiscus Syriacus Callus Extract, Helianthus Annuus Seed Oil*, Lavandula Angustifolia Oil*, Cistus Incanus Flower/Leaf/Stem Extract, Gynostemma Pentaphyllum Leaf/Stem Extract, Sodium Stearoyl Glutamate, Cetearyl Glucoside, Cetyl Palmitate, Sorbitan Palmitate, Glyceryl Caprylate, Sorbitan Oleate, Decyl Glucoside, Xanthan Gum, Glutamine, Tocopherol, Sodium Levulinate, Levulinic Acid, Phenethyl Alcohol, p-Anisic Acid, Phytic Acid, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Linalool**, Geraniol**, Parfum**.

Napisane przez naiat

Poprobuje jeszcze z tym filtrem lirene bo nie bieli i ma fajna cene a jak bedzie tak dalej powodowal gule to zamawiam Here.

Nowa Hera Leports ma teraz PA++++, Mate Daily PA+++. Właściwości użytkowe Leports nie zmieniły się ani trochę.

Napisane przez earthpace

Dziewczyny, czy mogłabym sobie Vitasource dodać do jakiegoś serum na wodzie?? np. eliksiru DNA z BU a druga opcja jaką mam w chacie to Natura Estonica serum Acai i żeń-szeń.

Możesz, ale przed użyciem, na przykład na dłoni do porcji serum dodać 2 kropelki Vitasource. Nie polecam dodawania do butelki, bo nie wiadomo, ile wówczas układ konserwujący wytrzyma. Możesz ewentualnie robić male 5 - 10 ml porce i trzymać w lodówce. Teoretycznie Vitasource na propanediolu nie powinno wpłynąć ujemnie na układ konserwujący, bo sam propanediol ma działanie rzekomo podbijające konserwanty. No, ale jednak ingerowanie w gotową recepturę jest ryzykowne. W przypadku eliksiru DNA , który ma niezbyt mocny układ konserwujący dodawałabym na dłoni, w przypadku serum Natury Estonici robiłabym małe max. 10 ml porcje do trzymania w lodówce.

Virasource razem z prokolagenem można dodać zwyczajnie do żelu aloesowego, ewentualnie dokroplic żelu hialuronowego, peptydów z naturalissy czy też z zsk (naturalissa ma lepsze), zakonserować to trochę (GSB znany jako geogard ultra) i masz super serum
Tak na marginesie - nie uzywajcie w recepturach samorobionych samego leucidalu z rzodkwi (Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate), bo nie przechodzi testów jako samodzielny konserwant - nie działa dobrze przeciwko pleśni. Najlepszym w tej chwili bezpiecznym "szeroko-spektrowym' konserwantem do uzywania w domu jest Leucidal SF complete (Lactobacillus Ferment & Lactobacillus & Cocos Nucifera (Coconut) Fruit Extract) albo GSB (Geogard Ultra ) - z tym, ze on nie może być stosowany z witaminą C.

Napisane przez earthpace

Mam pytanie z zakresu tematyki "aging" W miejscu bruzdy nosowo-wargowej zrobiła mi się dosyć wyraźna linia/zmarszczka/załamanie.. choruje już dobrych pary miesięcy no i się dorobiłam. Wiadomo, że to kwestia grawitacji i opadania twarzy, ale pewnie też tego, że mam skóre taką.. słabo nawilżoną, trochę papierową (stres itd.). Rano jest w sumie nawet ok, ale szybko mi nawilżenie ulatuje w trakcie dnia.. może powinnam dorzucić coś emolientowego na serum z wit. C. No chyba, że krem z filtrem (LRP Anthelios) mnie wysusza. Zastanawiam się jakie wytoczyć działa, aby tę bruzdę/linię trochę spłycić.. no i popracować nad gęstością skóry. możecie mi coś poradzić?
Retinoidy zostawiam na jesień, bo teraz nie będę się wygłupiać. Dumam nad tonikiem z kwasem, żeby wzmocnić nawilżenie i wchłanianie serów.. tylko nie wiem czy brać 2% BHA z BU czy PHA (mam dosyć wrażliwą skórę.. no i mamy lato). AHA chyba sobie podaruje z uwagi na słońce.
Chcę gdzieś włączyć vitasource i prokolagen morski.. muszę nawilżyć te skóre, odzyskać jakąś gęstość i sprężystość.
Masaże.. ciagle nie mam o nich wyrobionego zdania.. czy czasem nie odniosą skutku odwrotnego od zamierzonego. Jakby ktoś mógł coś polecić będę baardzo wdzięczna.

U mnie takie bruzdy pojawiają się przy znacznym przesuszeniu - i jeśli kwasy to tylko PHA. Używam tylko kwasu laktobionowego. Emolienty mi nie pomagają . Za to pomagają lekkie mocno nawilżające żele na bazie żelu aloesowego - tylko,że nie mogę polecić konkretnych, bo te sama robię. Retinol bardzo pomaga (ale Ty nie chcesz), tyle, że w formie Hydroxypinacolone Retinoate. To jest dla mnie jedyny retinoid , który coś naprawde z moja skórą robi. I można go używać w lżejszych formułach (choć ja używam go w bardzo mocnym olejowym serum z witaminą C, koenzymem Q, kw.alfaliponowym i sepiliftem DPHP)

Napisane przez earthpace

No dobra, same dobre wiadomości A na poprawę jędrności i gęstości skóry?

I tu tez polece retinoid, sepilift, kw. alfaliponowy, ekstrakt z Vigna Aconitifolia i ekstrakt z acmelli, bakuchiol (seria Ren Bio-Retinoid - zawiera min bakuchiol i sepilift) i serum olejowe Amanthe

Napisane przez earthpace

Dzięki wielkie. Hmmm mam obecnie problemy z oczami i wolę chyba nie ryzykować, że przy masowaniu wpadnie mi kwas.. ale sam pomysł fajny, muszę o tym pomyśleć. Myślałam też o tym serum olejek myjącym z kwasem LHA (ze zróbsobiekrem chyba), LHA ma ponoć dobre właściwości przeciwzmarszczkowe.

LHA dla mnie to killer. Nie odważyłabym sie dac go do olejku myjacego ktory ma kontakt ze skórą pod oczami. Uzywałam go kiedys w seum olejowym (1%) ,a raz nawet zrobiłam 2%peeling LHA na alkoholu. Odporna na ból jestem, ale nigdy wiecej LHA na alkoholu .
No i LHA to raczej na zaskórniki.... Lepiej PHA, kw.mlekowy albo glikolowy...