Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

[damgala]

Napisane przez WerkuUuS

No wg mnie to tez takie wróżenie z fusów bo nie jest w stanie przecież stwierdzić co i jak, bo u każdej to sprawa indywidualna - może być zamknięta i długa szyjka przy badaniu a następnego dnia już skurcze. No ale nie wiem jak to działa.
Zbadała mnie tak boleśnie grzebała mi tam, a przed tym powiedziała, ze teraz zbada mnie tak jak w szpitalu to robią i zaczęła... aauć
Szyjka króciutka itd. Ale ja dalej nie usłyszałam nic o ktg wszystkie tu już prawie zaliczylyscie chyba je a ja ani słowa nie słyszałam w swoim wypadku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Werkuus- może Tobie ktg nie pisane jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

A tak poważnie to mi ktg zaleciła diabetolog a gin tylko coś napomknął po moich slowach tydzień temu o ktg, więc gdybym sama nie zaczęła o tym mówić, to on pewnie nie widziałby potrzeby. Zresztą tak skomentował że Doppler ważniejszy dla niego jak wspomniałam że po wizycie u niego jadę do szpitala ktg zrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez WerkuUuS

No wg mnie to tez takie wróżenie z fusów bo nie jest w stanie przecież stwierdzić co i jak, bo u każdej to sprawa indywidualna - może być zamknięta i długa szyjka przy badaniu a następnego dnia już skurcze. No ale nie wiem jak to działa.
Zbadała mnie tak boleśnie grzebała mi tam, a przed tym powiedziała, ze teraz zbada mnie tak jak w szpitalu to robią i zaczęła... aauć
Szyjka króciutka itd. Ale ja dalej nie usłyszałam nic o ktg wszystkie tu już prawie zaliczylyscie chyba je a ja ani słowa nie słyszałam w swoim wypadku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mnie tez ani w poprzedniej ani obecnej ciazy nie zlecal ktg. Nie ma chyba potrzeby jak nic sie nie dzieje niepokojacego.
Ja akurat ktg teraz juz raz mialam kiedy jakis miesiac temu pojechalam na ip sprawdzic czy wszystko ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinunia]

Napisane przez Aleksandriiia

Ja na szybko. My juz po. O 8.05 urodzil sie przez cc Karol Wielki 4160 i 59cm. Jesteśmy już razem, nawet udalo nam sie karmić, ciagnal cyca rowne 20min i kupka tez juz byla

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

Jaki duży chłopczyk gratulacje

Napisane przez Iwonia27

Ja drugi dzień z rzędu czuje sie super moze to jakis znak
Szorowanie kątów na kolanach oprocz kwadratowego brzucha nic nie wniosły do sprawy ale kwadratowy brzuch i tak mam często i to od dawna.
Maz wziął sprawy w swoje rece (tzn nie dosłownie ) ale akcje przerwalam bo byla na maxa niekomfortowa i nie dalam rady nawet dla dobra sprawy.
Lust moze faktycznie swieta na oddziale tez mają swoj urok puszcza w tle Last Christmas dadza barszczu z uszkami czy raczej czegos zabarwionego na rozowo i będzie super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na takie luksusy jak barszczyk to bym nie liczyla

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez kamaska

No ja nie życzę $wiąt w $zpitalu, ale mu$zę przyznać, że w ze$złym roku miałam dyżur w Wigilię całą dobę i było na prawdę przyjemnie jako$ tak w$zy$cy mili, a wieczorem po obchodzie panie pielęgniarki zorganizowały mini wigilijkę, kolega w$półdyżurny wziął gitarę i razem z pacjentami $piewali$my kolędy przez ponad godzinę. Potem na $am wieczór przy$zedł na godzinkę mój mąż i przynajmniej z punktu widzenia lekarza na dyżurze, ta wigilia była bardzo przyjemna. Aczkolwiek my $ię $tarali$my, żeby dzieciaki nie czuły $ię źle w $zpitalu, na ginekologii pewnie nie mają aż takiej empatii...

Właśnie ja nie chciałabym wylądować w Wigilię. To jest takie święto które każdy chce spędzić z rodziną i mam wrażenie że każdy lekarz i pielęgniarka ma żal do pacjentów. Wiem głupie ale mi byłoby mega przykro pracować w Wigilie

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[Nemmireth_]

Napisane przez Iwonia27

Ja to jestem zdziwiona ze Wasi lekarze Wam mówią ze np porod nie predko albo ze moze byc szybciej. Od mojego nic nie wyciagne, nic a nic. Jak wprost pytam jak to tam wyglada czasowo mniej więcej to mowi ze nic takiego nie jest w stanie powiedzieć bo nie przewidzi a potem ewentualnie będzie rozczarowanie ze jednak jeszcze nie albo zdziwienie ze to juz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo Twój lekarz ma rację ☺ często słyszy się o tym ze na wizycie nic nie zwiastuje porodu, pozamykana jesteś itp a parę godzin później zaczyna się akcja porodowa lekarz może powiedzieć co sie dzieje na ta chwile, ale w ciągu nawet godziny sytuacja może się diametralnie zmienić.
Moja jedyne mówi np szyjka wysoko, wiec do porodu raczej daleko. Koniec a jak pytam o coś więcej to jest ze wszystko się może zmienić za chwile. Także tak

Jutro chce usłyszeć ze mam rozwarcie albo że najlepiej już pani rodzi

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[damgala]

Oglądałam właśnie poród bliźniaczy na Youtube jakiejś laski z Anglii chyba. Ryczałam jak głupia. Widziałyście to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juli_juli_a]

Ja dziś byłam na wizycie. Nic nie zapowiada porodu (szyjka długa, zamknięta, brzuch wysoko). Skurcze mam, nawet miałam podczas usg, ale to chyba typowe przepowiadacze - IMO za mało bolą żeby sie nimi przejmować czy nawet liczyć.
A wg usg młody już 3850-3900, jeszcze prawie tydzień do TP.
Jak nie urodzę do terminu to może wtedy skierują na CC, a może nie.
Nadal sie łudzę ze urodzę w najbliższych 2-3 dniach, może bym jeszcze dała radę SN. A pózniej juz sie będę bała Tak ze jak nie urodzę w najbliższych dniach to licze na przenoszenie i skierowanie. Do środy seksy, a od środy Ed Sheeran

[WerkuUuS]

Napisane przez juli_juli_a

Ja dziś byłam na wizycie. Nic nie zapowiada porodu (szyjka długa, zamknięta, brzuch wysoko). Skurcze mam, nawet miałam podczas usg, ale to chyba typowe przepowiadacze - IMO za mało bolą żeby sie nimi przejmować czy nawet liczyć.
A wg usg młody już 3850-3900, jeszcze prawie tydzień do TP.
Jak nie urodzę do terminu to może wtedy skierują na CC, a może nie.
Nadal sie łudzę ze urodzę w najbliższych 2-3 dniach, może bym jeszcze dała radę SN. A pózniej juz sie będę bała Tak ze jak nie urodzę w najbliższych dniach to licze na przenoszenie i skierowanie. Do środy seksy, a od środy Ed Sheeran

No ja mam dzień po Tobie termin i tak samo zdołowała mnie gin dzisiaj - tym brakiem porodu w najbliższych dniach, z tym ze podkreśliła ze szyjka króciutka. A ja naiwna dalej się łudzę, że jednak Mała jej psikusa zrobi i zechce wyjść jeszcze w tym tygodniu
Duży chłopak urósł. A jaki margines błędu u Ciebie wyszedł ? Bo moja 3500g wagi, a błąd 510g.
Ja zaraz uciekam na spacer z psami i mężem a potem wygotuję się w wannie godzinę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez Nemmireth_

Bo Twój lekarz ma rację często słyszy się o tym ze na wizycie nic nie zwiastuje porodu, pozamykana jesteś itp a parę godzin później zaczyna się akcja porodowa lekarz może powiedzieć co sie dzieje na ta chwile, ale w ciągu nawet godziny sytuacja może się diametralnie zmienić.
Moja jedyne mówi np szyjka wysoko, wiec do porodu raczej daleko. Koniec a jak pytam o coś więcej to jest ze wszystko się może zmienić za chwile. Także tak

Jutro chce usłyszeć ze mam rozwarcie albo że najlepiej już pani rodzi

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Na te „parę godzin później....diametralna zmiana” liczę z całego serca uwierz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Iwonia27]

Napisane przez Nemmireth_

Bo Twój lekarz ma rację ☺ często słyszy się o tym ze na wizycie nic nie zwiastuje porodu, pozamykana jesteś itp a parę godzin później zaczyna się akcja porodowa lekarz może powiedzieć co sie dzieje na ta chwile, ale w ciągu nawet godziny sytuacja może się diametralnie zmienić.
Moja jedyne mówi np szyjka wysoko, wiec do porodu raczej daleko. Koniec a jak pytam o coś więcej to jest ze wszystko się może zmienić za chwile. Także tak

Jutro chce usłyszeć ze mam rozwarcie albo że najlepiej już pani rodzi

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

No dokładnie ja to wiem i go rozumiem dlatego napisalam ze jestem zdziwiona ze inni lekarze dziewczynom właśnie mowia oooo w tym tygodniu pani urodzi/lub nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez Nemmireth_

Przed ciążą i do 10tyg tez byłam na.metforminie tylko ze u mnie glukoza była w miarę, a insulina wariowala. Oby minęło po ciąży


Właśnie tego nie rozumiem. Czemu w jednym szpitalu jest panika jak ciąża z cukrzyca po terminie, a w drugim mają to w sumie w nosie. Oby się zdecydowaly oba te nasze uparciuchy

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Jakbym pojechała do innego to by pewnie wywoływali ale mi zależy na tym. Też trzymam kciuki żeby nasze dziewczyny zdecydowały sie same wyjść. Ja mam skurcze ale jeszcze nie te co powinnam, mam nadzieje że może jednak się rozkręci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Takie spokojne te wizyty dzis. Bez fajerwerkow. Moze jednak dzieciaki sie zdecyduja na przekor lekarzom 😉

Co do ktg ja mialam do tej pory 3 razy ale tylko ze względu na cukrzyce. Odnośnie porodu przy cukrzycy to początkowo też miałam powiedziane że punkt 39+0 szpital i wywołanie, jak był ten dzień to usłyszałam że ktg i zobaczymy. Jutro idę na kolejne ktg (39+6) i niby ma byc decyzja czy od razu mnie kładą na wywołanie czy jeszcze kilka dni czekamy. Cukry mi już lecą na łeb na szyję mimo zmniejszania insuliny, boję się że łożysko powoli staje się niewydolne a oni sobie żarty robią i będą się zastanawiać...jak mnie jutro nie zostawia w szpitalu to się przukuje do kaloryfera i będę tak długo tam siedziała aż mnie zostawia 😜



Paulinunia, odnośnie wigilii, wiadomo że każdy chyba wolałby być w domu z rodzina, ja akurat nie mam czasem takiego wyboru że względu na zawód, chociaż nie ukrywam że rok temu sama się zdecydowałam na ochotnika na ten dyżur (akurat ja rozpisuje dyżury u nas na klinice) żeby mieć go zaliczonego i przez kilka lat mieć wolne w tym dniu 😉 ale nie wyobrażam sobie mieć żal albo jakoś nieprzyjemnie się do pacjentów odnosić z tego powodu że jestem w pracy w takim dniu. Anię też nie spotkałam się z takim traktowaniem przez nikogo. Ale ludzie są różnie więc potrafię sobie to wyobrazić.

[Iwonia27]

Tak jeszcze wracajac do tematu wkurzajacego pytania "czy juz rodzisz? " wyobrazcie sobie co będzie u tych z nas ktore urodza przed świętami odnosnie tego co jeść a czego nie jesc na święta juz mi sie smiac chce na samą myśl o tych wszystkich durrrrnotach bo pewnie nic z potraw nie mozna 🤦🏼

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinunia]

Napisane przez Iwonia27

Tak jeszcze wracajac do tematu wkurzajacego pytania "czy juz rodzisz? " wyobrazcie sobie co będzie u tych z nas ktore urodza przed świętami odnosnie tego co jeść a czego nie jesc na święta juz mi sie smiac chce na samą myśl o tych wszystkich durrrrnotach bo pewnie nic z potraw nie mozna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już słyszałam że jak urodze na święta to będę glodowala


Kamaska w sumie tak. Praca to praca. Nawet na oddziale pytaliśmy pielegniarki bo mówimy do niej że najgorzej to trafić w Wigilię a ona mówiła że szkoda wtedy wychodzić z domu ale potem w pracy to już inaczej się o tym myśli
Ale tak czy siak chciałabym żeby mój malec poczekal do terminu

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[Iwonia27]

Napisane przez paulinunia

Ja już słyszałam że jak urodze na święta to będę glodowala


Kamaska w sumie tak. Praca to praca. Nawet na oddziale pytaliśmy pielegniarki bo mówimy do niej że najgorzej to trafić w Wigilię a ona mówiła że szkoda wtedy wychodzić z domu ale potem w pracy to już inaczej się o tym myśli
Ale tak czy siak chciałabym żeby mój malec poczekal do terminu

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Taaa ja tez smieje sie z tego ku wielkiemu zdziwieniu rozmowcy ze jak to tak


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juli_juli_a]

Napisane przez WerkuUuS

No ja mam dzień po Tobie termin i tak samo zdołowała mnie gin dzisiaj - tym brakiem porodu w najbliższych dniach, z tym ze podkreśliła ze szyjka króciutka. A ja naiwna dalej się łudzę, że jednak Mała jej psikusa zrobi i zechce wyjść jeszcze w tym tygodniu
Duży chłopak urósł. A jaki margines błędu u Ciebie wyszedł ? Bo moja 3500g wagi, a błąd 510g.
Ja zaraz uciekam na spacer z psami i mężem a potem wygotuję się w wannie godzinę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------





Na te „parę godzin później....diametralna zmiana” liczę z całego serca uwierz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie nie podają marginesu błędu w gramach, raczej ogólnie mówią ze standardowy to 15%, a w przypadku dużych dzieci nawet 20%.
Tak ze u mnie to by było 500-700 g. Dużo:/
Jak jest przeszacowany to cudowanie, a jak niedoszacowany to ups:/ Ale coś musi być wyznacznikiem, wiec przyjmujemy to co wychodzi na usg.

Ja tez trochę nieufnie podchodzę do takich „no w tym tygodniu to na pewno nie”. Przecież to sie może szybko zmienić, a i każda kobieta jest inna... Chociaż moja gin raczej pewnie to mówiła. No cóż, czekamy

[krasulka7399]

Napisane przez Aleksandriiia

Ja na szybko. My juz po. O 8.05 urodzil sie przez cc Karol Wielki 4160 i 59cm. Jesteśmy już razem, nawet udalo nam sie karmić, ciagnal cyca rowne 20min i kupka tez juz byla

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

Gratulacje

Napisane przez asioka92

Jakbym pojechała do innego to by pewnie wywoływali ale mi zależy na tym. Też trzymam kciuki żeby nasze dziewczyny zdecydowały sie same wyjść. Ja mam skurcze ale jeszcze nie te co powinnam, mam nadzieje że może jednak się rozkręci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poczekaj na mnie i urodzimy razem

Lola, przykro mi z powodu teścia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koziemleko]

AAAA.. Ja już nie chce; (



Godzinę temu czytałam wizaż i postanowiłam poszczypac sutki. Zasnęłam i obudziło mnie coś mokrego między nogami. Poleciało mi trochę płynnego śluzu z krwią. A teraz od razu mam skurcze co 4 minuty!!!!

Uf może to przepowiadacze próbuje zasnąć, a jak się nie uda to wskocze pod prysznic.

Spanikowalam i już nie chce; (

Uf napisałam wam to teraz pewnie przejdzie: )

---------- Dopisano o 01:42 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Już po prysznicu a te cholery nadal co 4 minuty. Jeszcze trochę i idę coś zjeść i budzę męża chyba.

[damgala]

Napisane przez koziemleko

AAAA.. Ja już nie chce; (



Godzinę temu czytałam wizaż i postanowiłam poszczypac sutki. Zasnęłam i obudziło mnie coś mokrego między nogami. Poleciało mi trochę płynnego śluzu z krwią. A teraz od razu mam skurcze co 4 minuty!!!!

Uf może to przepowiadacze próbuje zasnąć, a jak się nie uda to wskocze pod prysznic.

Spanikowalam i już nie chce; (

Uf napisałam wam to teraz pewnie przejdzie: )

---------- Dopisano o 01:42 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Już po prysznicu a te cholery nadal co 4 minuty. Jeszcze trochę i idę coś zjeść i budzę męża chyba.

Może to akcja właściwa się zaczyna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koziemleko]

Juz mam dosc serio. Siedze na pilce i częstotliwość spadła do 6-7 minut, ale bardziej bolą. I weź tu bądź mądry jak piszą że przepowiadacze powinny minąć po zmianie pozycji lub kąpieli.

[asioka92]

Napisane przez koziemleko

Juz mam dosc serio. Siedze na pilce i częstotliwość spadła do 6-7 minut, ale bardziej bolą. I weź tu bądź mądry jak piszą że przepowiadacze powinny minąć po zmianie pozycji lub kąpieli.

Ja też właśnie wstałam, boli jak cholera co 8/10 min. Niestety znów bóle krzyżowe. Jak nadchodzi skurcz to się cała trzęse ze stresu i z bólu. To jest taki ból że chodze po ścianach,

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koziemleko]

Asioka też mam krzyżowe. Pierwszy poród też miałam same z krzyża.

Mnie aż tak nie bolą. Teraz jak siedzę to straciły na regularnosci (raz co dwie minuty słabsze lub co 6 mocniejsze). Nie wiem czy się kłaść czy jeść czy budzić męża żeby wzywał teściowa do starszaka. Mam już dość.

[asioka92]

Napisane przez koziemleko

Asioka też mam krzyżowe. Pierwszy poród też miałam same z krzyża.

Mnie aż tak nie bolą. Teraz jak siedzę to straciły na regularnosci (raz co dwie minuty słabsze lub co 6 mocniejsze). Nie wiem czy się kłaść czy jeść czy budzić męża żeby wzywał teściowa do starszaka. Mam już dość.

Straszne jest to rozdarcie i zastanawianie sie co robić. My zadzwoniliśmy po rodziców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koziemleko]

U mnie jeszcze wszyscy śpią ale teściowa mieszka blisko w razie co. Od pół godziny mam co 8 minut. Dziwne że przerwy się wydłużają. Ale boli coraz bardziej.

---------- Dopisano o 04:48 ---------- Poprzedni post napisano o 03:13 ----------

Asioka jak tam?



Ja dalej mam skurcze. Znowu co 4 minuty i bolą konkretnie. Jem śniadanie i gotuję pierś z kurczaka żeby nas miał co jeść jak wróci z porodowki. Ewentualnie jak przejdą to będę odsypiac noc a obiad już będzie

[WerkuUuS]

Napisane przez koziemleko

U mnie jeszcze wszyscy śpią ale teściowa mieszka blisko w razie co. Od pół godziny mam co 8 minut. Dziwne że przerwy się wydłużają. Ale boli coraz bardziej.

---------- Dopisano o 04:48 ---------- Poprzedni post napisano o 03:13 ----------

Asioka jak tam?



Ja dalej mam skurcze. Znowu co 4 minuty i bolą konkretnie. Jem śniadanie i gotuję pierś z kurczaka żeby nas miał co jeść jak wróci z porodowki. Ewentualnie jak przejdą to będę odsypiac noc a obiad już będzie

Oho nie mów ze mnie zostawiasz ??

A tak na poważnie to jak tam ? Rozkręciło się coś ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:48 ----------

Napisane przez asioka92

Straszne jest to rozdarcie i zastanawianie sie co robić. My zadzwoniliśmy po rodziców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Opowiadaj jak u Ciebie ? Jak się czujesz ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[koziemleko]

Czekam na przyjęcie do szpitala. Jak mi powiedzą że nic nie ruszyło to kogoś pocwiartuje.

[WerkuUuS]

Napisane przez koziemleko

Czekam na przyjęcie do szpitala. Jak mi powiedzą że nic nie ruszyło to kogoś pocwiartuje.

Skurcze dalej łapią ??
Kciuki aby to było to i niedługo Maluszek z Wami będzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[koziemleko]

Jakieś skurcze się pisza i mam jakieś rozwarcie ale trafiłam na wredna lekarke i nie chce nic więcej powiedzieć. Jestem przyjęta na odddzial. Czekamy. Mi się już spać chce :p

[WerkuUuS]

Napisane przez koziemleko

Jakieś skurcze się pisza i mam jakieś rozwarcie ale trafiłam na wredna lekarke i nie chce nic więcej powiedzieć. Jestem przyjęta na odddzial. Czekamy. Mi się już spać chce :p

Ohoo no to oby sprawnie poszło!
Ale się cieszę! Widzisz, mnie tyle rzeczy „nawiedzało” i cisza, a u Ciebie poszło samo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nemmireth_]

O jakie wieści z rana! Trzymam kciuki zeby szybko poszło

Asioka a Ty jak?


Ja zbieram się na ktg.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[koziemleko]

Mam dopiero luzny palec rozwarcia. Długi dzień przede mną. Na szczęście szyjka miękka

[WerkuUuS]

Napisane przez Nemmireth_

O jakie wieści z rana! Trzymam kciuki zeby szybko poszło

Asioka a Ty jak?


Ja zbieram się na ktg.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Powodzenia na ktg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez koziemleko

Mam dopiero luzny palec rozwarcia. Długi dzień przede mną. Na szczęście szyjka miękka

Będzie dobrze
Może jednak szybko ruszy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk