Seks a spowiedź - zbiorczy - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Pokaż wyniki sondy: Czy dostałeś/aś rozgrzeszenie na spowiedzi z nieczystości przedmałżeńskiej?
Tak, dostałem/am rozgrzeszenie 268 81,21%
NIe, nie dostałem/am rozgrzeszenia 62 18,79%
Głosujący: 330. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-15, 21:04   #721
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Porównujesz miłość do drugiego człowieka i do własnego dziecka z miłością do przedmiotu czy zawodu.

Cytat:
Powiedz ludziom, którzy sie rozwiedli, że wogóle nie wiedzą co to jest miłość, bo nie wytrwali w małżeństwie.
piękna nadinterpretacja, 5+
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 21:11   #722
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Porównujesz miłość do drugiego człowieka i do własnego dziecka z miłością do przedmiotu czy zawodu.


piękna nadinterpretacja, 5+
Ksiądz jako zawód czy bardziej jako misja? A może powołanie i miłość do Boga? Ksiądz nie powinien być rzemieślinikiem który pracuje przeważnie w niedziele. Przykazanie miłości jest w Kościele najważniejsze. Kto wie czy taki ksiądz nie kocha Boga ponad wszystko inne?
Sama twierdziłaś, że jak sie PRAWDZIWIE kocha to skoczy sie w ogień za ukochanym. To tak mi sie skojarzyło z rozwodnikami, którzy to sie kochali a teraz nienawidzą.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 21:14   #723
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość

O to ciekawe, opowiedz nam prosze o tej konkretnej sytuacji, którą masz na myśli. Tzn. ciekawa jestem jak to ksiądz wystawił Ci "rachunek" -czy podał konkretną cene itp. Bo jak rozumiem masz bardzo konkretny przypadek na myśli.
Ciekawe kiedy ostatni kontakt z kościołem mieli Ci co nie mogą słuchać księży. Pewnie x lat temu przy okazji jakiegos pogrzebu.

Powiedz ludziom, którzy sie rozwiedli, że wogóle nie wiedzą co to jest miłość, bo nie wytrwali w małżeństwie.
Co do pierwszego, to w przyszłym roku biorę ślub. I jednym z najcięższych orzechów do zgryzienia - brać ślub kościelny czy nie?
I dlatego jestem w stałym kontakcie z tym tematem. Niestety, teoretycznie ksiądz powinien np. gdy mieszkamy przed ślubem powinien go może nie zabronić, no ale na pewno nie przejść koło tego obojętnie. A większość interesuje to ile kasy możesz wyłożyć na mszę. Prędzej w niektórych parafiach nie weźmiesz ślubu jak nie zapłacisz niz jak zupełnie i otwarcie przyznajesz się do niezgody z KK.
Tak, za wszystkie msze w większości parafiach jest cennik ;]

Co do drugiego... skoro się rozwiedli to się nie kochali. No przynajmniej jedna strona.

Edytowane przez mikia20
Czas edycji: 2009-12-15 o 21:15
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 21:22   #724
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość

WYSTARCZY WEJŚĆ NA WIZAŻ I POCZYTAĆ WYPOWIEDZI INNYCH.
nikt kto nie przeżył danej sytuacji nie jest w stanie zrozumieć uczuć zranionego.

małżeństwo to nie tylko uczucie miłosci i akt sexualny po misjonarsku.
jak spytać się księdza o szczegoły.jeśli kościoł zabrania aktu oralnego,jak dopytać się o pomoc w uzyskaniu orgazmu łechtaczkowego?
można tu mnożyć problemy nie tylko natury religijnej i nie kazdy ksiądz jest wyrozumiały.
Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
Wybacz, ale nie załapałam na jaką odpowiedz z mojej strony liczysz?Tzn.nie wiem jakie jest pytanie.
.
na powyższe

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość



A to jest poniżej pasa! Jak można oceniać czyjeś uczucie? Mierzyć miłość za pomoca szkiełka i oka. Każdy ma swoją miłość i chyba sam wie czy kocha czy nie. Jeszcze tego brakuje, żeby ktoś za mnie oceniał czy jestem zakochana na niby, na serio i czy kocham do grobowej deski. To indywidualna sprawa każdego człowieka. I każdy ma prawo nazywać swoje uczucia miłością wg własnego uznania.
Powiedz ludziom, którzy sie rozwiedli, że wogóle nie wiedzą co to jest miłość, bo nie wytrwali w małżeństwie.
z tą rożnicą,że kapłan kocha,jako jedna osoba,a w małżeństwie kochają się dwie strony.
jeśli jedna odchodzi do innej/innego,to co zrobić w tym przypadku.nie pozwolić?
a co powiesz kobiecie bitej przez męża?ma wytrwać,przeżyć?
małżenstwo to dwie strony i obie muszą chcieć być ze sobą.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 21:23   #725
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Ksiądz jako zawód czy bardziej jako misja? A może powołanie i miłość do Boga? Ksiądz nie powinien być rzemieślinikiem który pracuje przeważnie w niedziele. Przykazanie miłości jest w Kościele najważniejsze. Kto wie czy taki ksiądz nie kocha Boga ponad wszystko inne?
Sama twierdziłaś, że jak sie PRAWDZIWIE kocha to skoczy sie w ogień za ukochanym. To tak mi sie skojarzyło z rozwodnikami, którzy to sie kochali a teraz nienawidzą.
Lol. Nauczyciel - też powołanie. Nie można się zakochać w zawodzie, w powołaniu, w pasji. Można w Bogu ale nikt mi nie powie że to ta sama miłość co do dziecka/żony/męża bo nie jest nawet z założenia. Miłość do Boga jest czysta, bez podtekstu erotycznego, z miłości do Boga nie urodzą się potomkowie i nie otrzymamy mega specyficznej miłości do dziecka.
Co ty się tego rozwodu uczepiłaś? Ludzie rozwodzą się z różnych powodów. Nawet gdy jest miłość ale jedna ze stron działa destrukcyjnie na drugą. Np ćpa.
-_-
Nie wiem skąd ty takie pomysły masz że stawiasz znak równości między pasją/miłością do pracy/do zawodu/do Boga a miłością matki do dziecka.

Nawet ksiądz ci powie że to diametralnie różna miłość.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 21:53   #726
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
w takim bądź razie co mają zrobuć kobiety po rozwodach cywilnych,nie mogące dostać rozwodu kościelnego,lub jak kto woli unieważnienia.
nie kazdy przypadek można unieważnić i żyć do konca samotnie?
przecież według kościoła każdy ma prawo do pomyłek.ja wiem,że ty nie masz na to wpływu,jednak to jest jeden z głownych powodow dlaczego wycofałam się z kościoła,nie wiary.nie chcę uczestniczyć w czyms co jest dla mnie farsą.nie mogąc się wyspowiadać,an przyjąć komunii nie widzę tam przyszłości.jeśli oddaję się czemuś to na 100%.nie interesuje mnie połowa.
Zauważ, że na pewno większość małżeństw które się rozwodzą, miało kontakt seksualny na początku. Ja mówię o CAŁKOWITYM braku seksu. Są takie osoby, które ani przed ślubem ani po nie chcą, i wtedy jest ślub nieważny.



Co do wypowiedzi rapifen. Wy chyba na prawdę nie rozumiecie o co jej chodzi. Jak jest kobieta, mężczyzna. Kochają się, chcą mieć dzieci. Rodzi się dziecko, rodzice kochają je. A co ksiądz może powiedzieć na temat miłości do kobiety i do swojego dziecka? Za przeproszeniem g***o może (poza nielicznymi wyjątkami, bo niestety zdarzają się księża którzy w tajemnicy mają dziecko). I chodzi o tę DUŻĄ różnicę. Ksiądz z powołania owszem, wie co to jest miłość - do Boga, do rodzica, do bliźniego, ale nie wiec jak jest z miłością do kobiety i do dziecka, bo skoro tego nie posiada to skąd ma wiedzieć? Tego się nie da wyuczyć tak jak, podane już jako przykłady, matematyka fizyka czy zachowania ludzkie.
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 22:07   #727
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Wreszcie ktoś pojął o co mi chodzi
Miłość matczyna to tak specyficzny rodzaj miłości że ktoś kto nie ma dziecka sobie tego nijak nie wyobrazi.
Miłość do partnera, czyli namiętność, intymność, bliskość, erotyzm, zaangażowanie, zaufanie, zmysłowość, lojalność.
Miłość do Boga czyli zaufanie, miłość duchowa, czysta...

Tak można kochać Boga. Można. Ale nie jest to absolutnie to samo co miłość do partnera czy do dziecka, bo tego się nie da porównać czy poznać w teorii. Po prostu się nie da. Nijak. Nie da się uczyć o miłości z książek. O chorobach fizyce czy matematyce tak. ALE NIE O MIŁOŚCI. To tak jakby człowiek który utracił węch, komponował perfumy.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 22:28   #728
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez Neciak89 Pokaż wiadomość
Zauważ, że na pewno większość małżeństw które się rozwodzą, miało kontakt seksualny na początku. Ja mówię o CAŁKOWITYM braku seksu. Są takie osoby, które ani przed ślubem ani po nie chcą, i wtedy jest ślub nieważny.



Co do wypowiedzi rapifen. Wy chyba na prawdę nie rozumiecie o co jej chodzi. Jak jest kobieta, mężczyzna. Kochają się, chcą mieć dzieci. Rodzi się dziecko, rodzice kochają je. A co ksiądz może powiedzieć na temat miłości do kobiety i do swojego dziecka? Za przeproszeniem g***o może (poza nielicznymi wyjątkami, bo niestety zdarzają się księża którzy w tajemnicy mają dziecko). I chodzi o tę DUŻĄ różnicę. Ksiądz z powołania owszem, wie co to jest miłość - do Boga, do rodzica, do bliźniego, ale nie wiec jak jest z miłością do kobiety i do dziecka, bo skoro tego nie posiada to skąd ma wiedzieć? Tego się nie da wyuczyć tak jak, podane już jako przykłady, matematyka fizyka czy zachowania ludzkie.
ja pytałam o białe małżeństwa,ktore wcześniej się rozwiodły w sądzie cywilnym i postanowiły żyć w nowych związkach.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Wreszcie ktoś pojął o co mi chodzi
Miłość matczyna to tak specyficzny rodzaj miłości że ktoś kto nie ma dziecka sobie tego nijak nie wyobrazi.
Miłość do partnera, czyli namiętność, intymność, bliskość, erotyzm, zaangażowanie, zaufanie, zmysłowość, lojalność.
Miłość do Boga czyli zaufanie, miłość duchowa, czysta...

Tak można kochać Boga. Można. Ale nie jest to absolutnie to samo co miłość do partnera czy do dziecka, bo tego się nie da porównać czy poznać w teorii. Po prostu się nie da. Nijak. Nie da się uczyć o miłości z książek. O chorobach fizyce czy matematyce tak. ALE NIE O MIŁOŚCI. To tak jakby człowiek który utracił węch, komponował perfumy.
do tego co napisałaś dodam,że młody człowiek po studiach medycznych nie jest jeszcze lekarzem,bo MUSI ZDOBYĆ PRAKTYKĘ.tak samo,jak ksiądz nie może wiele wiedziec o miłości i sexie procz tego co przeczyta,lub posłucha.także duchowny nie jest dobrym przewodnikiem w sprawach problemow rodzinnych.może odwołać się do prawa kościelnego,lub przykazań boskich,jednak nie liczyłabym na super pomoc.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 22:45   #729
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jeśli jedna odchodzi do innej/innego,to co zrobić w tym przypadku.nie pozwolić?
a co powiesz kobiecie bitej przez męża?ma wytrwać,przeżyć?
małżenstwo to dwie strony i obie muszą chcieć być ze sobą.
pytalam kiedys ksiedza o taka sytuacje. co mi odpowiedzial? ze kobieta powinna mu wybaczyc i starac sie ze wszystkich sil ratowac malzenstwo, bo w oczach Boga zawsze bedzie jego zona. sory, ale...

ewentualnie, jesli odejdzie (oczywiscie nie ma mowy o zadnym rozwodzie, raczej o pewnego rodzaju separacji) nie moze zwiazac sie z nikim innym bo przeciez ciagle ma meza. i kolko sie zamyka.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

Edytowane przez karolynka90
Czas edycji: 2009-12-15 o 22:46
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 22:55   #730
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
pytalam kiedys ksiedza o taka sytuacje. co mi odpowiedzial? ze kobieta powinna mu wybaczyc i starac sie ze wszystkich sil ratowac malzenstwo, bo w oczach Boga zawsze bedzie jego zona. sory, ale...

ewentualnie, jesli odejdzie (oczywiscie nie ma mowy o zadnym rozwodzie, raczej o pewnego rodzaju separacji) nie moze zwiazac sie z nikim innym bo przeciez ciagle ma meza. i kolko sie zamyka.
nie mówię tego w ramach zorganizowanej szykany kościoła... ale ja usłyszałam to samo. od księdza proboszcza i innym razem pani katechetki. dokładnie to samo.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 23:51   #731
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
ja pytałam o białe małżeństwa,ktore wcześniej się rozwiodły w sądzie cywilnym i postanowiły żyć w nowych związkach.
A ja Ci odpowiadam na to co pytałaś na początku. Później dopiero napisałaś o rozwodzie.
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 10:19   #732
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Post Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
mam jeszcze jedno pytanie do ciebie Klarisso.jak to jest z tym białym małżeństwem.kościoł pochwala to,czy nie?
Kiedyś interesowałam się tym tematem odrobinę i zauważyłam, że pojawiają się takie określenia jak "białe małżeństwo", "zielone małżeństwo" oraz osoby, które złożyły publiczne śluby czystości.

W kwestii "białego małżeństwa" czyli takiego, które nigdy nie uprawiało ze sobą seksu stanowisko jest jasne - to małżeństwo tak na prawdę nie istnieje. Prawo kanoniczne uważa za konieczne do ważności małżeństwa jego skonsumowanie - nie ma konsumpcji, nie ma małżeństwa - taki sakrament jest po prostu nieważny.

Małżeństwa "zielone" to osoby, które żyją ze sobą w związku niesakramentalnym np. dwoje rozwodników, którzy mają wspólny dom, dzieci są np. małżeństwem cywilnym ale ponieważ nie chcą grzeszyć decydują się na wstrzemięźliwość seksualną do czasu aż będą mogli zawrzeć małżeństwo sakramentalne - czyli do czasu aż ich poprzedni małżonkowie umrą.

Publiczne śluby czystości składają osoby, które decydują się żyć po świecku (nie przyjmują święceń, nie wstępują do klasztoru) ale jednocześnie sami i bez przymusu deklarują, że nie wejdą nigdy w związek małżeński ani nie będą uprawiać seksu. Złożenie takiego ślubu czystości wyklucza później możliwość zawarcia małżeństwa - kiedykolwiek (oczywiście wg Kościoła i zgodnie z jego prawem).

Cytat:
tak dziś sobie myślałamo tobie i częściowo o mnie.
pisałaś,że twoja mama jest wierząca i wpajała ci mądre zasady .ja także wychowywałam się u boku religijnego ojca,ktory jest mądrym człowiekiem.tłumaczył życiowo,nie narzucał,choć mile widział mnie na mszy.jak to jest,że ani ja ani moj brat nie wyniesliśmy z jego wychowania poczucia religijności.
pytam się ciebie,bo sama pisałaś o braku wiary.

czy to nie jest tak,ze mądre wychowanie nie narzuca,tylko uczy poszukiwania sensu istnienia,czy dali nam wybor nie zmuszając do niczego na siłę?
czasem myslę,że uśline narzucanie religii dzieciom rodzi tylko nawyk chodzenia do kościoła,ale nie ma w tym nic głębszego.
Moja mama mimo, że bardzo by się cieszyła gdybym zdecydowała się na zmianę poglądów uważa, że każdy ma swoją drogę do Boga i rodzic może dziecku pokazać swoją, dać podstawy wiary, próbować przekonywać ale każdy człowiek sam musi podjąć decyzję. Ja sądzę, że lepiej być dobrym ateistą niż złym katolikiem

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Antykoncepcję, również nienaturalną dla człowieka tłumaczysz starożytnością, szkoda, że homoseksualizmu, który również istnieje od zarania dziejów - nie.
Tak, własne zdanie możesz mieć. Ale szczerze nie spodziewałabym się tego po Tobie (tak, wiem, że generalnie masz to w nosie, ale cóż, musiałam to napisać).
Nie tłumaczę antykoncepcji starożytnością. Pisałam, że skoro ludzie znają ją od zarania dziejów to znaczy, że od zawsze szukali sposobu na unikanie ciąży - co nie ma nic wspólnego z moralną oceną stosowania antykoncepcji.

Natomiast na temat homoseksualizmu mam takie zdanie, za które kiedyś dostałam ostrzeżenie od Złośliwca, więc wybacz ale nie będę ciągnąć tematu. Ograniczę się tylko do tego, że nie potępiam tych ludzi - współczuję im bo wiem, że nie można im pomóc.

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
w takim bądź razie co mają zrobuć kobiety po rozwodach cywilnych,nie mogące dostać rozwodu kościelnego,lub jak kto woli unieważnienia.
Tak jak pisałam wyżej są właśnie te "zielone małżeństwa".

Cytat:
przecież według kościoła każdy ma prawo do pomyłek.ja wiem,że ty nie masz na to wpływu,jednak to jest jeden z głownych powodow dlaczego wycofałam się z kościoła,nie wiary.nie chcę uczestniczyć w czyms co jest dla mnie farsą.nie mogąc się wyspowiadać,an przyjąć komunii nie widzę tam przyszłości.jeśli oddaję się czemuś to na 100%.nie interesuje mnie połowa.
Nie da się mieć wszystkiego i chociaż rozumiem twój żal wobec Kościoła, wiele jest przecież osób w sytuacji takiej jak twoja to staram się też zrozumieć nauki KK w tym względzie. To nie jest łatwa religia. Nie jestem teologiem i nie potrafię ci tego wytłumaczyć - kodeks prawa kanonicznego mówi, że małżonkowie, którym się nie powiodło razem powinni próbować i wybaczać sobie, a jeśli nie widzą takiej szansy to żyć w separacji pamiętając o tym, że do końca życia złączeni są sakramentem.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 11:26   #733
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ograniczę się tylko do tego, że nie potępiam tych ludzi - współczuję im bo wiem, że nie można im pomóc.
Szkoda, bo jak widzę Tobie też nie.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 11:30   #734
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Ale po co współczuć komuś, kto wcale tego współczucia nie chce, a chce tylko tego, żeby pozwolono mu żyć w spokoju po swojemu? Nigdy tego nie rozumiałam.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 14:08   #735
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

KLARISSO,dziękuję za wyjaśnienie.mam podobne spojrzenie na świat,a moje dziecko? no coż przygotowywuje sie do bierzmowania sam decyduje o swojej drodze w wierze.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-19, 22:22   #736
Fenrira
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 154
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Wydawało mi się, że jestem katoliczką. Byłam od dziecka wychowywana w tym duchu, zawsze chodziłam do kościoła i naprawdę wierzyłam.

Jakiś czas temu zaczęłam współżyć z bym już TŻ. Wtedy jeszcze bardzo młoda i bardzo głupia nie widziałam w tym niczego złego z punktu widzenia mojej wiary bo przecież robiłam to z kimś kogo kochałam.
Chodziłam do spowiedzi, dostawałam rozgrzeszenie, było ok.

Teraz po ponad 1,5 roku niebycia poszłam do spowiedzi. Z obecnym partnerem się nie kochałam ale wiadomo jakieśtam pieszczoty były

Powiem szczerze, że zrobiło mi się bardzo niemiło od tego co usłyszałam dzisiaj od księdza.
Wyszło na to że jestem ogarniętą seksualną żądzą alkoholiczką, która patrzy tylko przez pryzmat zmysłowości, oraz to, że nie potrafię kochać, ponieważ moja miłość jest ogarnięta przez szatana i ludzie kochają się tylko w prawdziwym, czystym małżeńskim związku.

Chyba skończy się na tym, że zostanę pełną grzechu kobietą, która pójdzie do piekła. Trudno. Bycie dobrą, wierzącą katoliczką jakoś nie wychodzi jak człowiek pragnie dzielić intymność z osobą którą się kocha

I pamiętajcie dziewczyny, to nie wy kochacie! To SZATAN wmawia wam, że kochacie! A tak naprawdę to tylko cielesność!

__________________
"Bronić się przed namiętnością, czy ślepo jej ulec?
Co jest mniej niszczycielskie?
Nie wiem"
Fenrira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-19, 22:30   #737
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez Fenrira Pokaż wiadomość
Wydawało mi się, że jestem katoliczką. Byłam od dziecka wychowywana w tym duchu, zawsze chodziłam do kościoła i naprawdę wierzyłam.
Jakiś czas temu zaczęłam współżyć z bym już TŻ. Wtedy jeszcze bardzo młoda i bardzo głupia nie widziałam w tym niczego złego z punktu widzenia mojej wiary bo przecież robiłam to z kimś kogo kochałam.
Chodziłam do spowiedzi, dostawałam rozgrzeszenie, było ok.
Teraz po ponad 1,5 roku niebycia poszłam do spowiedzi. Z obecnym partnerem się nie kochałam ale wiadomo jakieśtam pieszczoty były
Powiem szczerze, że zrobiło mi się bardzo niemiło od tego co usłyszałam dzisiaj od księdza.
Chyba skończy się na tym, że zostanę pełną grzechu kobietą, która pójdzie do piekła. Trudno. Bycie dobrą, wierzącą katoliczką jakoś nie wychodzi jak człowiek pragnie dzielić intymność z osobą którą się kocha
Nie wiem jak rozumieć taką wypowiedz... Najpierw współżyłaś z chłopakiem i żałowałaś?Później naszła refleksja, zmienił sie ukochany i postanowiłaś sie powstrzymywać i wtedy ksiądz na Ciebie najechał, tak?I od tej pory już nie warto utrzymywać czystości? Hmm.. powiedziałaś w czasie spowiedzi o tych hmm...pieszczotach?
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-19, 22:49   #738
Fenrira
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 154
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Nie wiem jak rozumieć taką wypowiedz... Najpierw współżyłaś z chłopakiem i żałowałaś?Później naszła refleksja, zmienił sie ukochany i postanowiłaś sie powstrzymywać i wtedy ksiądz na Ciebie najechał, tak?I od tej pory już nie warto utrzymywać czystości? Hmm.. powiedziałaś w czasie spowiedzi o tych hmm...pieszczotach?
Przepraszam, czasami mówię automatycznie lekkimi skrótami myślowymi i trudno się połapać

Miałam 15 lat jak straciłam dziewictwo i byłam wtedy pewna swojej wiary, wiec tak, trochę żałowałam.

Nie refleksja, a raczej blokada psychiczna nastała po tymże "ukochanym" i dlatego nie chciałam dopuścić do pełnego zbliżenia z resztą jemu też się za bardzo do tego nie śpieszy wiec problemu nie ma. To z najechaniem to nie tak. Fakt, najechał, ale nie stwierdziłam że "nie warto utrzymywać czystości". Prawda jest taka że ja tej czystości nie utrzymuje samym tym, że uprawiam petting z teraźniejszym partnerem. Jestem tego w pełni świadoma i wiem, że nie pogodzę tego iż w ogóle nie żałuje tego co robię ze spowiedzią.

Tak trochę ironicznie chciałam ukazać fakt, że według niektórych księży z KK, jeżeli kobieta straci dziewictwo przed ślubem to nie potrafi kochać.

Co najciekawsze jeżeli facet to robi to jest wszystko ok.

Po prostu może to wszystko ubrałam źle w słowa.
__________________
"Bronić się przed namiętnością, czy ślepo jej ulec?
Co jest mniej niszczycielskie?
Nie wiem"
Fenrira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-19, 23:00   #739
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez Fenrira Pokaż wiadomość
Tak trochę ironicznie chciałam ukazać fakt, że według niektórych księży z KK, jeżeli kobieta straci dziewictwo przed ślubem to nie potrafi kochać.
Co najciekawsze jeżeli facet to robi to jest wszystko ok.
To teoretycznie facet powinien być tym ogarniętym żądzą seksoholikiem Z tego co wiem, w znakomitej większości związków właśnie chłopak inicjuje i naciska w tym kierunku.
Ale na poważnie- równouprawnienie powinno być. Tłumaczenie faceta biologią jest wielce niesprawiedliwe, bo równocześnie naświetla sie "puszczalskość"dziewc zyn. Mam nadzieje, że takie myślenie to wyjątek.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-20, 00:24   #740
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Mnie się dziś mama zapytała, czy idę jutro do kościoła i mówi, że raz na jakiś czas przydałoby się pójść do spowiedzi. Miałam ochotę się roześmiać i powiedzieć o połączeniu seksu i spowiedzi, ale nie zrobiłam tego, bo wiem, że mama ma problemy z gadaniem o seksie (chodź na szczęście im jestem starsza tym łatwiej jej to przychodzi).
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-20, 10:37   #741
JellyJumper
Zadomowienie
 
Avatar JellyJumper
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 372
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Przejrzałam ten watek pobierznie, za duzo tego troszke aby dokaldnie wszytsko przeczytać.

Sama mam roblem z wiarą i współżyciem, jestem osoba wierzącą w Boga staram sie żyć w zgodzi z Kosiołek jednak nie potrafie.
Mam 18 lat, seksu nie uprawiam ale peeting tak, kiedyś nie myslałam że to grzech, potem okazało sie że jednak tak, więc zaczęłam się z tego spowiadać, próbowałam chamować więc swój popęd ale nie udało się.
Dzisiaj mysle że każdy "dobry" człowiek może byc zbawiony, bez wzgedu na swoja religie, więc chodze do kościoła wypełniam przykazania, jednak nie zgodzę się nigdy z tym że antykoncepcji nie wolno stosować podobnie jak współzyć. Wiem to hipokryzja.

przytocze słowa mjego księdza, na rekolekcjach chyba była mowa o kobiecie i mężczyźnie, dowiedziałam sie tam między innymi, że każdy pocałunek który budzi w partnerze porządanie lub mysli erotyczne jest gzrechem.
Że mieszkanie razem z nawet pary która nie współzyje jest grzechem, gdyż stwarza sie okazje do grzechu
Że spanie w jednym pokoju z chłopakiem jest gzrechem kobiety gdyż zapewne mężczyzna o niej fantazjuje.
Że zbyt skąpy ubiór który wzbudził w mężczyźnie porządnie to gzrech kobiety
Ogólnie większości winna jest kobieta bo budzi w mężczyźnie gzreszne mysli
__________________
ODCHUDZAM SIĘ

Waga:67kg--> 63 kg-->60
Udo: 55 cm-->52
Łydka: 34cm
Biodra: 96cm-->94
Talia: 68cm-->66

ZAPUSZCZAM WŁOSY

21.11 Jest: 33 cm

JellyJumper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-20, 10:52   #742
zelkowa_krolewna
Rozeznanie
 
Avatar zelkowa_krolewna
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 576
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez JellyJumper Pokaż wiadomość

przytocze słowa mjego księdza, na rekolekcjach chyba była mowa o kobiecie i mężczyźnie, dowiedziałam sie tam między innymi, że każdy pocałunek który budzi w partnerze porządanie lub mysli erotyczne jest gzrechem.
Że mieszkanie razem z nawet pary która nie współzyje jest grzechem, gdyż stwarza sie okazje do grzechu
Że spanie w jednym pokoju z chłopakiem jest gzrechem kobiety gdyż zapewne mężczyzna o niej fantazjuje.
Że zbyt skąpy ubiór który wzbudził w mężczyźnie porządnie to gzrech kobiety
Ogólnie większości winna jest kobieta bo budzi w mężczyźnie gzreszne mysli
Hmmm, jeśli to było parę lat temu to chyba byłyśmy na tych samych rekolekcjach lub mszy. Nieźle się wtedy uśmiałam
zelkowa_krolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-20, 11:06   #743
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez zelkowa_krolewna Pokaż wiadomość
Hmmm, jeśli to było parę lat temu to chyba byłyśmy na tych samych rekolekcjach lub mszy. Nieźle się wtedy uśmiałam
ja słyszałam to już kilkakrotnie

najbardziej podoba mi się zrzucanie odpowiedzialności na kobietę...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-20, 11:18   #744
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Czyli ja grzeszyłam samą swoją obecnością przez całe studia, bo pomieszkiwałam ze znajomymi w wynajętym mieszkaniu

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Różnej płci, żeby nie było
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-20, 13:27   #745
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

W końcu to Ewka kusiła Adamka ;p
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-20, 19:04   #746
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez JellyJumper Pokaż wiadomość
Ogólnie większości winna jest kobieta bo budzi w mężczyźnie gzreszne mysli
To brzmi troszke jak rekolekcje muzułmańskie- kobieto nie prowokuj, zasłaniaj całe ciało od stóp do głów.
Przypomniał mi sie znajomy Arab, który tłumaczył dlaczego kobieta nie powinna jeździć samochodem. Powiedział, że to przez troskę o kobiety, bo jeśli kobieta uszkodzi auto bo facet może ją skrzywdzić. Więc lepiej niech sie trzyma z daleka od samochodu.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-20, 22:55   #747
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez Fenrira Pokaż wiadomość
Tak trochę ironicznie chciałam ukazać fakt, że według niektórych księży z KK, jeżeli kobieta straci dziewictwo przed ślubem to nie potrafi kochać.
ksiadz mi kiedys powiedzial, ze moj TZ wlasnie wogole mnie nie kocha. jakby mnie kochal, to by mnie nie dotykal, zeby nie prowokowac mnie do grzechu.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-21, 10:03   #748
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
To brzmi troszke jak rekolekcje muzułmańskie- kobieto nie prowokuj, zasłaniaj całe ciało od stóp do głów.
Przypomniał mi sie znajomy Arab, który tłumaczył dlaczego kobieta nie powinna jeździć samochodem. Powiedział, że to przez troskę o kobiety, bo jeśli kobieta uszkodzi auto bo facet może ją skrzywdzić. Więc lepiej niech sie trzyma z daleka od samochodu.
Ja myślę, że arabskie kobiety powinny z troski o siebie same trzymać się z daleka od Arabów, może wtedy coś by zrozumieli...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-21, 10:49   #749
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
ksiadz mi kiedys powiedzial, ze moj TZ wlasnie wogole mnie nie kocha. jakby mnie kochal, to by mnie nie dotykal, zeby nie prowokowac mnie do grzechu.
Mądrość ludowa powiada- jak kocha to poczeka
I coś w tym jest, niezależnie od kontekstu.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-21, 12:16   #750
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
Mądrość ludowa powiada- jak kocha to poczeka
Bo pewnie ludzie, którzy nie czekają z seksem do ślubu to się w ogóle nie kochają... Skoro się nie kochają, to po co się pobierają bo przecież nie dla seksu skoro i tak mają go bez ślubu..?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-02-18 13:37:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.