Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008

[Sonia11]

Napisane przez 83monia

bujaczki - dziewczyny, jakie macie, dajcie linki lub zdjęcia, bo zastanawiam się czy nie kupić. mały uwielbia bujanie a ja nie moge ciągle bujać go na rękach czy nogach. nie wiem jakie ają być - takie leżaczki na baterie?

Ja mam taki:
http://wozki-dzieciece.pl/junior/poz..._dzieciece/363

kpiony w komisie ale wygląda jak nie używany i właśnie wygląda na spory myslę że mały co najmniej do 6 miesięcy z niego bedzie korzystał, ale nie ma żadnych bajerów ani sam się nie buja.

Napisane przez karolakep

Melduje sie na rozpakowanych 24 czerwca o 15.25 przyszla na swiat silami i drogami natury moja corcia Natalia- 3.260 wagi, 52 cm dlugosci. Dzis wyszlysmy ze szpitala, walcze juz z bolacymi sutkami, malym nawalem w prawej piersi i szczypiacym kroczem po nacieciu ale ogolnie pomijajac zmeczenie i ww jestem szczesliwa jak dojde do siebie napisze wiecej, wkleje fotke pozdrowionka

Witam i graulacje

Napisane przez gothika

mam wstydliwe pytanie i problem mój jednocześnie - czy którąś z was dopadły po porodzie hemoroidy?

Mi po porodzie wyszły i byłam tym przetażona, ale teraz już się schowały.

Napisane przez karolakep

p.s. przegladalam Wasze foty- sliczne macie maluchy, a co niektore jakie juz duuuze!!! szkoda ze od razu takie sie nie rodza

No nie wiem czy chcialabyć urodzić 5 kg dziecko

Monia a tak wyląda mój synek w leżaczku - nawet szelki są jeszcze za duże.

[st_ella]

Napisane przez ona1981

Jest taki troszkę rudawy i z mężem się zastanawiamy po kim Ani my, ani nikt z rodziny rudy nie jest, chyba to przejsciowe, kolor włosków chyba sie zmienia.

kolor włosów sie zmienia, ale ja mam słąbośc do rudych i Twóje synek przypomina mi mojego sympatycznego kolegę .... a nawet dwóch!!!
a MIchałek pewnie bedzie blondynem

Napisane przez gothika

mam wstydliwe pytanie i problem mój jednocześnie - czy którąś z was dopadły po porodzie hemoroidy?

ależ oczywiście!! pomocne są na to ćwiczenia kegla - proponuję ćwiczyć podc zas karmienie i HEMOROL - poleciła mi koleżanka lekarka ale sama nie uzywałam... czekam aż sie same wchłoną a wchłona sie same??

karolakep - to czasowe ten tyłek mozesz mieć dzień lub dwa kryzysowe... a później bedziesz wspominac i śmiać sie

[jelonka]

karolakep - gratuluję Natalii!! Piękne imię, też o nim myśleliśmy! A jaka kruszynka!

agulan - kupki - nie pomogę, nie mamy zielonych, ale na pewno jest to kwestia tego, co jesz. Koleżanka mówiła, że jak jej mama zjadła szpinak, to ona miała zieloną kupę, pewnie inne potrawy też tak działają. Ja się wystraszyłam, bo mieliśmy czarne , wyczaiłam, że to przez ciemny chleb z ziarnami. W przychodni powiedzieli, że mam się nie przejmować i jeść.
Ja też myślę o tych cerazette, ale ginekolog jeszcze przede mną, bo jest na urlopie. Zobaczymy, co on powie, ale przy karmieniu można zajść w ciążę, więc nie chcę ryzykować, tym bardziej, że ja po cc, więc nawet nie powinnam tak szybko. Acha, my zaraz 2 miesiące będziemy miały, a rzadko się zdarza, żeby rzadziej jadła Jagódka niż co 2 godziny, chyba, że prześpi... A koleżanki synek co 3,5 - 4! Zazdrość mnie zżera!

A ja muszę sie pochwalić, że zostały mi tylko 2 kg do wagi sprzed ciąży, ale tak jest od ponad 2 tygodni, uparte są. Wchodzę we wszystkie rzeczy, na górze jest mnie chyba więcej i oczywiście w piersiach, bo spodnie nawet luźnawe, w nogawkach też! Rozstępy mnie ominęły, brzuszek przed ciążą nie był płaski i teraz też nie jest, ale nie mam worka skóry, tylko normalny tłuszczyk, mam nadzieję być szczuplejsza niż przed ciążą.

Obfotografuję Jagódkę, to wkleję zdjęcia, wasze dzieciaczki superowe!!!

[gothika]

ulżyło mi że nie jestem sama z tymi hemoroidami, też słyszałam że znikną, zresztą mam zamiar się położnej spytać jak będzie u mnie

mała miała jakieś bóle w nocy, nie wiem w końcu czy to kolka czy co ale wiem że nie mogła kupki zrobić ani pierdnąć, w końcu mamy masaże pomogły, a na koniec zrobiłam jej herbatke z kopru (pierwszy raz piła coś innego niż mleko)
Nie wiem czy to ja zawiniłam? - zjadłam wczoraj dwie bułki słodkie drożdzowe, jabłko, banana, ser zółty i pomidor - oprócz bułek każdą z tych rzeczy już jadłam wcześniej.

Teżet teraz nie ma, wyjechał na pogrzeb, a mi było tak przykro że pojechał i nas zostawił (chociaż wiem że wypadało i musiał jechać), pierwszy raz byliśmy bez niego, ryczałam jak nie wiem, i dlatego mama przyjechała.

Boli mnie pierś. Nie cała tylko część, nie jest gorąca, ani jakoś twarda, ale jak masuje to miejsce to mi mleko leci - czy to oznacza że mam zatkany kanalik?

[karolakep]

moja cora ponizej..

dziewczyny macie jakis dobry sposob na odbekniecie malucha? klade ja na ramieniu ale nie zawsze sie udaje....

[Beatka1984]

Jelonka ja nadal mam 12kg więcej niż przed ciążą - nic się nie zmienia ( 10cm więcej w pasie , 13 w klatce piersiowej, 7cm w każdym udzie i po 4 w łydkach i bicepsach - masakra nawet w bieliznę przedporodową się nie mieszczę, którą dostałam od męża - zaznaczę, że była luźniejsza koszulka w komplecie i też teraz na mnie mała ;( ehh wyglądam jak pudzian . Ale mąż mnie pociesza, że nie wyobraża już sobie żebym była szczuplejsza i żeby o kości się musiał obijać w łóżku kochany jest
pozdrawiam

[pusiula]

Agulan pytalas o Cerazette. Ja biore je juz od 10 dni, po tygodniu zazywania wystapilo u mnie krwawienie, w ulotce pisze ze moze to byc efekt uboczny, ale moze to jest okres (jestem 7 tyg po porodzie i jeszcze nie mialam). Leci jak z kranika

U mnie nadal zostaly 4 kg, nic nie drgnelo od 4 tygodni jem wszystko chudziutkie i gotowane ale moze troche ruchu by sie przydalo. Slyszalyscie taka teorie ze zaraz po wysilku fizycznym robi sie jakis kwas mlekowy (tak to sie chyba nazywa) i wtedy trzeba zrobic conajmniej godzinke przerwy do karmienia?

[Sonia11]

Dziewczyny - a myślałyście o nauce pływania dla niemowląt? Ja chyba bym chciała małego zapisać tylko muszę sprawdzić czy w Lublinie sa prowadzone takie zajęcia.

I ma jeszcz pytanko odnośnie miejsca po szczepieniu, które maluszki dostają w szpitalu. Jak to u Was wygląda? Mojemu Szymkowi zrobiła się taka duża gula...

pusiula - owszem po większym wysiłku w mięśnoiach pojawia się kwas mlekowy tzw zakwasy - ale nie sądze żeby to było przeciwskazaniem do karmienia piersią bo "co ma piernik do wiatraka" - ale ja się nie znam, może Matrucca - nasz naukowiec się wypowie...

[83monia]

Napisane przez pusiula

Slyszalyscie taka teorie ze zaraz po wysilku fizycznym robi sie jakis kwas mlekowy (tak to sie chyba nazywa) i wtedy trzeba zrobic conajmniej godzinke przerwy do karmienia?

to jest tak - duzy wysilek fizyczny (np. maraton...) powodujacy mega zakwasy potrafi zakwasic mleko w piersizaklaktacj. ale musza byc naprawde mega zakwasy...

sonia - mojemu po szczepieeniu bolaly te miejsca ale guli nie mial
karolakep- odbeka lezac mi brzuczem na nogach, noga ruszam (podskakuje) albo klade go na plecy i stawiam do pionu i tak do skutku

gothika - widac taki urok dziecka. moj nagle wczoraj mial kolki i tez maasaz pomogl. moze to wina ryby wedzonej z dnia wczesniej, a moze jazdy do mnie do domu (4h w foteliku). piers masuj, wyciskaj to mleko, ogrzewaj przed karmieniem, przykladal tłuczony lisc kapusty jak bedzie gorace - ja tak sobie piers zalaatwilam! jak leci to kanalik nie jest zatkany wiec go oprozniaj.

a ja mam wakacje!!!!! tydzien u mamy - mama ma wolne bo jest nauczycielka. dziecko zabawiane przez moich rodzicow i dziadkow. ja wypoczywam., super! do tego domowe owoce (truskawki i czeresnie) a nawet ryby(dziadek jest zapalonym rybakiem)

[gothika]

dzięki monia

kupiłam małej inny smoczek, tamten był spłaszczony, teraz kupiłam okrągły ale też wypluwa, może spróbuję z kauczukowym....

tak czytam że koper właśnie działa odwrotnie na kolki, ktoś pisał by podawać koper w połaczeniu z anyżem i melisą, ale to trzeba sobie samemu pewnie mieszac....

z tym karmieniem to błędne koło - w dzień mała potrafi prawie nonstop byćprzy cycu - co zwiększa laktację, a czasami śpi z 3 godziny, co powowoduje zmiejszenie....nie wiem co robić, najchętniej bym zrezygnowała z karmienia naturalnego (dziś znalazłam posta swojego kiedy byłam jeszcze w ciąży i mówiłam wam byście się nie poddawały - mądralińska)

kupiłam dziś twister - będziem się kręcić

Czy można dwutgodniowemu niemowlęciu podawać herbatki ziołowe takie do zaparzania? I czym je słodzić jeżeli już?

[malami112]

Mrówkasz ja po cc ćwiczę codziennie brzuszki. W ogóle to mam okropne rozstępy, które zamiast bieleć co mi czarnieją. Nie wiem czy to normalne, ginekologa mam w środę (a w czwartek minie 8 tygodni od porodu! Hehe) więc go zapytam przy okazji.)

Suziaa to ty pisałaś o zielonych kupkach? Mój miał jak brałam żelazo. Ale lekarz mi powiedział, że to normalne.

Sonia11 to po szczepieniu na gruźlicę, mojemu nawet ropieje ta gula, ale lekarz mówi, że to normalne. W szpitalu zresztą mówiły, że tak może być, potem położna mówiła to samo.

Ktoś pisał o Sab simplex. Jest to lek, który składnikowo jest identyczny jak nasz espuminan,. Jednak jest o niebo lepszy. U mnie w rodzinie każda mamusia się zaopatrzyła na wszelki wypadek w ten lek. Ja też mam, ale na szczęście (i odpukać w niemalowane J) nie muszę go używać. Dodam, że chrześnicy espumisan w ogóle nie pomagał a Sab simplex tak. W związku z tym zastanawiałam się nawet jak to możliwe, że taki sam skład na ulotce a efekty zgoła inne.



U mnie jakoś leci. Nie mam na nic czasu, mały ma kolejny nawrót jakiegoś paskudztwa na twarzy, ramionkach i klatce piersiowej, jutro idę z nim do pediatry. Poza tym popłakiwał mi wczoraj troszkę i wydaje mi się, że wodniaczek mu się powiększył. Niech poogląda a co, o tego jest. Ja w ogóle to ze wszystkim latam do lekarza. Boję się o malucha i nie słucham już porad innych mamuś, nie wierzę położnej. Bo nie wiem czy wam pisałam, ale mały miał alergię na jakiś pokarm a wszystkie mówiły (łącznie z położną), że to potówki. W końcu wyglądał tak tragicznie, że pojechałam z nim do pediatry i musiałam smarowac go maścią ze sterydami No i jak tu innym ufać. W ogóle potem położna stwierdziła, że to skaza białkowa a potem pediatra ją wyśmiała i kazała mi jeść normalnie nabiał i co? Okazało się, że nie na to jest uczulony. Na razie doszukuję się "sprawcy" alergii, mój typ na dzisiaj to ostre przyprawy.

Chwaliłam się wagą mojego małego? Wazy już 6600 gram Waga urodzeniowa 4720 Dwa kilo w 7 tygodni


Oki spadam na imieninki cioci. Poznam też synka jednej kuzynki i córkę drugiej kuzynki (taki wysyp w rodzinie w tym roku :P urodziło się 6 dzieciaczków - 3 chłopów i 3 dziewuszyska) .

[Sonia11]

Napisane przez gothika

dzięki monia

Czy można dwutgodniowemu niemowlęciu podawać herbatki ziołowe takie do zaparzania? I czym je słodzić jeżeli już?

Można je słodzić glukozą.

[mala_stopka]

A ja dziś byłam z malą u lekarza, wazy juz 4650 g duża dziewczynka, w ciągu tygodnia przybrała 200 g
ale okazało się ze krostki które jej wylazły to objaw skazy białkowej... dostałam dla niej mleczko nutramigen, a ja musze zrezygnowac z nabiału...a jak to nie pomoże to będę musiała zrezygnować z karmienia piersią i przejść tylko na butle... ehhhh a tak obawiałam się tej skazy, no i nas dopadła!

[Sonia11]

Napisane przez malami112

Ktoś pisał o Sab simplex. Jest to lek, który składnikowo jest identyczny jak nasz espuminan,. Jednak jest o niebo lepszy. U mnie w rodzinie każda mamusia się zaopatrzyła na wszelki wypadek w ten lek. Ja też mam, ale na szczęście (i odpukać w niemalowane J) nie muszę go używać. Dodam, że chrześnicy espumisan w ogóle nie pomagał a Sab simplex tak. W związku z tym zastanawiałam się nawet jak to możliwe, że taki sam skład na ulotce a efekty zgoła inne.

Faktycznie Sab Siplex i Espumisan zawieraj ten sam składnik czyli Simeticonum, ale różnią się ilością tego składnika na ml leku. Zapewne z tąd wynika różnica w działaniu leku. Espumisan zawiera 40mg/ml, Sab Simplex 69.19 mg/ml. Jest jeszcze Bobotic który ma 66,66mg/ml.
U mnie było podobnie jak u Twojej chrześnicy - Espumisan nie pomagał a Bobotic tak

[suziaa]

u mnie właśnie espumisam nie pomagał dopiero bobotic od wczoraj podaję i jest lepiej ale mama jutro mi przywiezie sab simplex z niemiec wiec zobaczymy
malami slonko moj mial zielone kupki ale tylko jedna noc-cos go strulo chyba atedy bo mial tez straszne rozwolnienie i umeczylismy sie okropnie.no i wtedy lekarka przepiasla nutramigen-ale maly wcale go neitknal wiec potem po zmianie lekarza przeszlismy na bebilon pepti 1.

[karolakep]

monia dzieki za odpowiedz

Dziewczyny ktore byly nacinane- dlugo Was bolaly tylki? ja mam powoli dosc mam nadzieje ze szybko przestaje bolec Tantum rosa to na mnie w ogole nie dziala....

[Sonia11]

karolakep - mnie chyba niezbyt długo. Ok 3 doby już normalnie siadałam a potem było już coraz lepiej.

[suziaa]

karolakep-ok.3 tyg dopoki wszystkie szwy nei wypadly.

gothika-co do smozków mój to tylko te brązowe lateksowe wyjatek stanowi smok od butelki lovi i tomme tippie. a jeśli chodzi o kolki to naprawde polecam herbatke BOBOFEN ktorej sklad to wlasnie anyż, melisa i koper. koszt ok 6zł.

co do odbijania-najlepiej to do pionu i delikatnie klepac po pleckach niedopuszczalne wgmnie jest potrzasanie dzieckiem(góra-dół) fakt wtedy szybko odbije ale wieksze pawdopodobienstwo ulania i wymiotow(z doswiadczenia). moj czasem nie odbije od razu tylko np. jak sie wyspi.

sonia-ja bardzo bym chciala ale slyszalam(moze blednie)ze najlepszy wiek to ok3-4miesiace a i na taim basenie woda musi byc specjalna tzn mniej chlorowana czy co...narazie pytalam znajomych ale nikt neiwie gdize we wrocku cos takiego moze byc.

mój Miłoszek dzisiaj cały dzień praktycznie(pomijając ranną kolkę) się śmiał nakręciłam mu chyba z 10filmów a i zdążyłam się bardzo wzruszyć bo wyobraźcie sobie lezal w lozeczku bo pzyszla kolezanka pilysmy kawe a on ciagle wypuwal smoka na podloge i musialam mu podawac wtedy kolezanka mowi ze on chyba chce zwrocic na siebie moja uwage i zebym go wziela na rece i zabawila troszke wiec to zrobilam a on tak sie rozesmial do mnie, myslalam ze moze sie pomylil czy co ale nie, on sie usmiechnal do mnie raz jeszcze...cudowny widok...masakra po prostu. ale nie myslcie sobei ze on dopiero teraz zaczal sie usmiechac, nie nie on sie usmiechal juz od 5-6 tydzien ale to takie usmiechy np.do karuzeli, do tatusia, do obcych a do mnie tez ale nie patrzyl mi w oczy i to nie bylo to co dzis...

napiszcie proszę co o tym sądzicie warto kupić akurat ten model a może któraś ją ma albo poleci co innego. z góry dziękuję!!
http://www.allegro.pl/item389348339_...st_krakow.html

[gothika]

sonia - właśnie wiem o glukozie - a to jest zdrowszy odpowidnik cukru? a któraś z was może nie słodzi herbatek?

mnie chyba równo tydzień bolała rana, a napewno tydzień musiałam siedzieć na kole

suzia - dobrze wiedzieć że jst taka herbatka

[Caterin17]

potwornie goraco sie u nas zrobilo,mamy wlaczona klimatyzacje co prawda. Nie ma troche czasu by was czytac i tu zagladac, bo teraz na etapie bylam odpisywania na maile rodzince znajomym wyslanie zdjec i takie tam. A z malym poki co radzimy sobie dobrze, bez wiekszych problemow. No w nocy moglby czasem pospac a nie budzic mamusie co 2 godziny.
Co do krocza to nie mam problemu,troche czuje, ale ja popekalam u gory wiec moze dlatego z siedzeniem jest ok,troche takie mam nieprzyjemne uczucie jak chodze, najgorzej to mnie piecze przy siusianiu, masakra, ale to dopiero tydzien

Wklejam linki do fotek malego:

http://img72.imageshack.us/my.php?im...sadobredt4.jpg

http://img339.imageshack.us/my.php?i...czuszkakx6.jpg

http://img339.imageshack.us/my.php?image=kapielou4.jpg

[83monia]

Napisane przez gothika

Czy można dwutgodniowemu niemowlęciu podawać herbatki ziołowe takie do zaparzania? I czym je słodzić jeżeli już?

mozna - koper i rumianek. slodzisz glukoza m- do kupienia w aptece. 1 lyzeczka na 100 ml. ja nie slodze, koper lubil ale rzadko daje. czesciej sama wode, tez nieslodzona, jak jest cieplo

mala stopka - nie rezygnuj z piersi (chyba ze bedzie tragicznie). mój mial niby skaze, wysypany na buzi i rekah, az sie luszczylo. odstawilam nabial. nie schodzilo. karmie dalej i okazalo sie ze uczula go material wozka, bo niewyprany. teraz po tygodniu buzia czysta, raczki sie lecza, a ja pije mleko i wszelkie inne krowie specjały. moze ma alergie kontaktowa a nie pokarmowa? obserwacja to podstawa!

karolakep - ja peklam sama. 3 doby bolalo, jak zdjeli szwy (rozpuszczalne moga sie dluuugo rozpuszczac - ja takie mialam ale mi zdjeli)to jak reka odjal. troche tylko szczypalo przy oddawaniu moczu

watek na poczekalni bedzie zamkniety bo sie juz czerwiec skonczyl - te co nie urodzily i te co juz sa po zapraszam tutaj!!!!

[pomponik84]

Dziewczyny jak to jest z tym dopajaniem i herbatkami. Ja karmie tylko piersia i od wielu osób słyszalam ze super i nie powinnam dopajac.Ze z piersi na poczatku leci rzadki pokarm do zaspokojenia pragnienia.Co wy na to??

[gothika]

Ramona wczoraj miała znowu miała atak kolki - tragedia. Od 22, padła przed północą. Krzyk, płacz jakby ktoś ze skóry obdzierał. Już sama nie wiem jak mam masować brzuszek - mama masowała po bokach jedną ręką uciskając (bo na środku jeszcze pępek)

Jak pijecie herbatki (czy dajecie dzieciom) albo dajecie coś w stylu espumisan to dajecie to profilaktycznie codzień czy kiedy zaczyna się atak? Nie wiem czy ten koperek działa czy nie ale jakoś bardziej będę wierzyła w działanie tego espumisanu czy tych podobnych albo tej herbatce o której suzia wspominała.

[83monia]

ja karmię piersią i dopajałam tylko na spacerze (bo nie lubie karmić publicznie, jak mus to mus ale nie zawsze muszę). na początku dawałam koperek ale nic nie pomagał na kolki. teraz dostaje regularnie bobotic i jest lzej (nie rewelacyjnie ale lepiej). herbatką/wodą nie dopajam bo dla mnie nie ma to sensu - pomponik ma rację, mleko dostraja sie do dziecka i jak jest cieplej to jest wiecej w nim wody a dziecko czesciej pije zeby pic a nie jesc. wszyscy (mama, tesciowa) pytaja czemu nie dopajam: bo czkawka, bo w nocy wstaję... a ja wiem ze czkawka zaraz przejdzie sama, a w nocy to dziecko chce jesc nie pic wiec po co mam mu jakies herbatki robic... a do tego wstawac by oszukiwac dziecko w nocy to chyba chore...

masaże na kolkę (u mnie działa nr 2) http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...1,2449645.html

[Sonia11]

Napisane przez gothika

sonia - właśnie wiem o glukozie - a to jest zdrowszy odpowidnik cukru? a któraś z was może nie słodzi herbatek?

Glukoza to cukier prosty. Co do sloedzenia herbatki to może daj nie słodzoną i jak zechce pić to ok. Cukier (glukozę) daje się tylko po to żeby była smaczniejsza.

Napisane przez pomponik84

Dziewczyny jak to jest z tym dopajaniem i herbatkami. Ja karmie tylko piersia i od wielu osób słyszalam ze super i nie powinnam dopajac.Ze z piersi na poczatku leci rzadki pokarm do zaspokojenia pragnienia.Co wy na to??

Zgadzam się - ja dziecko jest karmione tylko piersią to nie ma potrzeby dopajać. Z tego co wiem to dopajanie jest wskazane przy karmieniu mlekiem sztucznym - bo często są po nim zatwardzenia a herbatki mają to niwelować.

Napisane przez gothika

Jak pijecie herbatki (czy dajecie dzieciom) albo dajecie coś w stylu espumisan to dajecie to profilaktycznie codzień czy kiedy zaczyna się atak? Nie wiem czy ten koperek działa czy nie ale jakoś bardziej będę wierzyła w działanie tego espumisanu czy tych podobnych albo tej herbatce o której suzia wspominała.

Ja daję profilaktycznie - żeby zapobiec atakom bo jak już płacze to trudno podać cokolwiek.

[Martucca]

Napisane przez pomponik84

Dziewczyny jak to jest z tym dopajaniem i herbatkami. Ja karmie tylko piersia i od wielu osób słyszalam ze super i nie powinnam dopajac.Ze z piersi na poczatku leci rzadki pokarm do zaspokojenia pragnienia.Co wy na to??

Pomponik po mojemu masz racje Nie widze sensu w dopajaniu dziecka. Czlowiek to jakby nie bylo ssak, a zadne inne ssaki nie dopajaja swoich mlodych
A tak na powaznie: wg Swiatowej Organizacji Zdrowia (program upowszechniania karmienia piersia) nie powinno sie podawac niemowletom niczego poza mlekiem matki do ukonczenia 6 miesiaca zycia

Zalozenia zalozeniami, ale co z praktyka? Hmmm... Przekonam sie niedlugo

[pomponik84]

DZiewczyny mój jak normalnie przy cycu 30 minut siedział to dzis tylko 10 minut i zasypia.Przebudzam go on na chwile posmoka i wyplówa. To przez te upały moze? Mały mze chce tylko piciu z cyca? Czy moze mi stracic na wadze przez to???

Martucca Gratuluje dzidzi Ty nasza skarbnico chodzaca Brakowało Cie na tym forum, zreszta jak kazdą, ale brakowało Twojego profesionalnego zdania

[Martucca]

Napisane przez pomponik84

DZiewczyny mój jak normalnie przy cycu 30 minut siedział to dzis tylko 10 minut i zasypia.Przebudzam go on na chwile posmoka i wyplówa. To przez te upały moze? Mały mze chce tylko piciu z cyca? Czy moze mi stracic na wadze przez to???

Moj tez tak robi, jak jest zmeczony Np. po dlugim spacerze albo po kapieli. Na wadze nie traci (jak do tej pory)

Pomponik dziekuje Ja podczytuje regularnie ale ciezko mi pisac z maluchem przy cycu I do tego goscie- doslownie bez przerwy ktos wpada Czuje sie doslownie jak w tramwaju

[Sonia11]

Napisane przez pomponik84

DZiewczyny mój jak normalnie przy cycu 30 minut siedział to dzis tylko 10 minut i zasypia.Przebudzam go on na chwile posmoka i wyplówa. To przez te upały moze? Mały mze chce tylko piciu z cyca? Czy moze mi stracic na wadze przez to???

Nie martw się - jak wypluwa to znaczy że ma dość i już.

[pomponik84]

Sonia11 i MArtucca dzeki za wypowiedz, troche mnie mój babel zmartwi ;(

Ostatnio miewa tez problemy z gazami zwłaszcza rano i prze pójsciem spac. Ale zauwazyłam ze przy piersi lepiej mu sie pierdzi

Mysle nad tym Boboticiem czy espumisanem Sonia11 ty go uzywasz prawda? Czy on jest bez recepty? I czy takie profilaktyczne stosowanie, zeby małemu nic nie było jest bezpieczne i nie rozleguluje mu jakos pracy jelit (nie znam sie heheh )??