Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2

[Dorotka@]

dziewczyny,
gratuluję wam pociech! widzę że chłopcy zapełniają szeregi...
ja dziś przeżyłam załamanie nerwowe.. rano chciałam zrobić segregację w co wchodzę a w co nie i okazało się, że nie wchodzę w zadne letnie spodnie!
w ogóle dopinam jeszcze tylko dwie pary ( nie licząc spodni ciążowych )
mój brzuchol jest dość problematyczne, bo przypomina piłeczkę ulokowaną na dole brzucha więc w związku z tym mam bigasty problem ze spodaniami
muszę wybrać się do sklepu poszukać jakiś typowych biodrówek...

[agnes23]

Nasz 18 tydzień

[Lija28]

Agnes - sliczniusi brzuszek

[nabuko]

Witajcie Kochane! Magfieg, gratuluję córuni, Misia - Tobie chłopaka , a Agnes ślicznego brzusia
Ale tu dziś pusto..no ba..weekend..
a mój mężu ze swoim kolegą meble przestawiają, więc już się domyślam, że najbardziej trzeźwy do domu on nie dojedzie..
zaraz do mojej mamy na botwinkę mykam pyyycha

[kaolinait]

goniaj, masz 6 czerwca usg? hihi a ja mam 5 czerwca;p pamietasz, pierwsze usg obydwie mialysmy 10 marca a teraz tez mamy w prawie tym samym terminie

misia-26 gratuluje synka!

Dorotka@ eh ja tez mam problem ze spodniami, ciagle w dresach chodze bo ciazowych kupic nie moge ;/ wszystkie S na mnie za duze, a XS nigdzie spotkac nie moge a raz juz sie skusialam na S, bo pomyslalam ze kiedys beda dobre i teraz czasem je zakladam ale ciagle musze je podciagac

agnes23 na innym watku juz pisalam ze brzusio sliczny
a oto nasz 20 tydzien i 3 dni

[jaroszania]

sliczne brzuchy!

[Iwa_iw]

Kaolinat brzusio śliczny
Agnes Twoje zdjęcia oglądałam na nasze zdjęcia ciążowe. brzusio fajowy !!
ja się muszę pochwalić. od kilku dni wieczorem mam wyraźne uczucie tzw motyla w brzuchu, ale i to się raczej kojarzy z mocno trzęsącą się galaretą a dzisiaj rano jak jeszcze leżałam to wyczułam pod ręką wyraźne ruchy, nie kopnięcia, ale tak ruchy dzidziolka kazałam mężowi rękę przyłożyc, ale już było po wszystkim

[izzi]

HAjjj Ja zaraz lecę na spacer do parku Skaryszewskiego mimo niezbyt słonecznej pogody

Agnes - piękny brzunio!!! I taki dość wyraźny jak na 18 t.c

Kaolinait - no Ty widzę też ,,wymiatasz" ze swoim bębenkiem Wyglądasz super!!!

Dziewczyny, ja i mój TŻ jesteśmy na etapie rozterek jeśli chodzi o kwestię wyboru wózka ... już chyba 5 raz zmieniamy decyzję i nadal nie wiemy na co się zdecydować ... normalnie masakra.

[Amaretta]

A u mnie dzis pochmurno i deszczowo. Nawet mi sie nie chce z domu wychodzic. Życze innym Mamom wiecej słonca.

[Dorotka@]

dziewczyny ale macie prześliczne brzuszki! gratuluję!!!!!!
a ja pochwalę się wam dzisiejszym obiadkiem...robimy naleśniki z farszem a la gyros-takie wytrawne! ostatnio jedliśmy takie w Toruniu i tak bardzo nam zasmakowały, ze postanowiliśmy zrobić je sami...a że dziś zapraszamy teściów na obiad, to jest dobra okazja...mój Przemek zdał wczoraj egzamin na inspektora/kierownika budowy więc malutką lampką czerwonego wina też nie pogardzę...

[83monia]

gratulujemy - tobie talentu kucharskiego, Przemkowi awansu!!!!

[jaroszania]

dzisiejszy (24tc). jakos taaaaaaaaaaka slaba bo moj pokoj jest bardzo mroczny i do tego zdj zrobilam sobie sama. generalnie coraz ciezej schylac sie z tym czyms i zakladac np skarpetki:P

Dorotka gratulacje dla Przemka

kupilam dzis taki fotelik dla Antka w kolorze zielonym
http://allegro.pl/item365320065_fote...ery_do_v3.html

[anuhaaaaaaaaaa]

Agnes, kaolinait, jaroszania - śliczne macie brzuszki!

Iwa_iw gratuluję ruchów maluszka i życzę, by były coraz bardziej częste i mocniejsze!

Szkoda, że weekend się kończy, ale dobrze, że tylko 3 dni i znów wolne, bo fajnie się spędza całe dni z tż. A co ja bym dała, żeby już było tydzień później? Po pierwsze w sobotę mam ostatni zjazd na studiach i 3 egzaminy, a w następny poniedziałek USG!

Życzę miłego niedzielnego wieczoru!

[Lija28]

Pierwszy dzien 25 tygodnia!!! Aaaaaaa, ale ten czas leci!!!

[JagnaK]

Ogolnie czuje sie kijowo. Chlopa w domu nie ma, przez caly weekend w pracy, sam chcial bo dodatkowa kasa wpadnie na konto, a ja dzisiaj wybralam sie zeby ta kase wydac wstapilam do H&M i kupilam sobie 3 podkoszulki (biala, popielata i niebieska) takie dluzsze i ladnie podkreslajace brzuszek. Gdy bylam w przymiezalni to sama do siebie sie usmiechalam jak slicznie te bluzki podkreslaja moj brzuszek. Zakupilam tez spodnice brazowa za kolano, ma troczek w pasie wiec bedzie rosla razem ze mna. Niestety po raz kolejny zawiodlam sie na bieliznie z H&M bo praktycznie tam nie ma wiekszych rozmiarow niz C, ale zakupilam sliczny biustonosz w innym sklepie. Nareszcie caly cyc przykryty, sutki nie wystaja i co najwazniejsze wygodny i to bardzo.

Po tym sobotnim skurczu, caly czas czuje plecy i brzuch i jakos tak nieswojo sie czuje, myslicie ze to mogly byc juz skurcze przepowiadajace?

Slicznie wygladacie ze swoimi brzucholkami

[jaroszania]

o wlasnie a jak sie czuje skurcze? hmm nawet na przepowiadajace to chyba troszke za wczesnie, ale ze mnie zaden ekspert

[GoniaJ]

Dziewczyny brzuchy pierwsza klasa!

Jagna jedyne czym moge cie pocieszyc moje chlopa nie ma juz 2 miesiace, ze wszystkim zmagam sie sama, a przede mna jeszcze 4 miesiace.... Wiec glowa do gory Co do stanikow sama bede musiala nie dlugo wybrac sie na zakupy,choc strasznie ich nie lubie nosic bo w tych upalach to jak sauna dla piersi

[JagnaK]

Napisane przez jaroszania

o wlasnie a jak sie czuje skurcze? hmm nawet na przepowiadajace to chyba troszke za wczesnie, ale ze mnie zaden ekspert

Na poprzzedniej stronie opisalam jak to odczulam ale nawet nie wiem czy to to.

[jaroszania]

no wlasnie nie jestes pewna a ja bym chciala wiedzien na pewno Mamy, ktore juz rodzily moze sie wypowiedza?

[goga144]

skurcze, hmmmmm..... to coś takiego, że nie da sie tego przegapić. Ja miałam tylko brzuszne, to taki bardzo silny przeszywający, rwący ból. Tak mocny,że nie da się w czasie jego trwania myśleć o czymś przyjemniejszym. Dopóki są one w większych odstępach czasowych wszystko jest oki, ale te powtarzające się co 3 minuty, gdzie sam skurcz trwa ok 30-40 sekund - pełen odlot. Nie chciałabym żadnej "pierworódki" wystraszyć, ale moim skromnym zdaniem samo "wyjście" dziecka to nic takiego, najgorsze są właśnie te SKURCZE

[JagnaK]

No wlasnie to byl taki przeszywajacy bol od odcinka lezdzwiowego plecow, i zaczal on promieniowac do brzucha. Ale nawet mi brzuch przy tym nie stwardnial, albo ja nie zauwarzylam bo tak sie przestraszylam i wzielam odrazu nospe.

[jaroszania]

Napisane przez goga144

skurcze, hmmmmm..... to coś takiego, że nie da sie tego przegapić. Ja miałam tylko brzuszne, to taki bardzo silny przeszywający, rwący ból. Tak mocny,że nie da się w czasie jego trwania myśleć o czymś przyjemniejszym. Dopóki są one w większych odstępach czasowych wszystko jest oki, ale te powtarzające się co 3 minuty, gdzie sam skurcz trwa ok 30-40 sekund - pełen odlot. Nie chciałabym żadnej "pierworódki" wystraszyć, ale moim skromnym zdaniem samo "wyjście" dziecka to nic takiego, najgorsze są właśnie te SKURCZE

hmm pierwszy raz spotykam sie z taka opinia. slyszalam, ze te sa do przezycia a najgorsze sa prate... no coz, pozyjemy zobaczymy

[goga144]

Napisane przez jaroszania

hmm pierwszy raz spotykam sie z taka opinia. slyszalam, ze te sa do przezycia a najgorsze sa prate... no coz, pozyjemy zobaczymy

eeeee parte nie są najgorsze, przynajmniej w moim odczuciu. U mnie trwały one stosunkowo kurtko , owszem są specyficzne. Ale jak sama nazwa mówi to bóle parte, czyli jak by "coś" (czyt. dziecko ) napierało i chciało wyjść. Ale jak się wypowiedzą jeszcze inne mamy, które już rodziły może będziecie miały jakieś porównanie. Takie było moje odczucie i wiadomo,że to indywidualna sprawa każdej z nas. Póki nie urodzimy nie da się tego sobie wyobrazić .

[izzi]

Napisane przez JagnaK

Ogolnie czuje sie kijowo. Chlopa w domu nie ma, przez caly weekend w pracy, sam chcial bo dodatkowa kasa wpadnie na konto, a ja dzisiaj wybralam sie zeby ta kase wydac wstapilam do H&M i kupilam sobie 3 podkoszulki (biala, popielata i niebieska) takie dluzsze i ladnie podkreslajace brzuszek. Gdy bylam w przymiezalni to sama do siebie sie usmiechalam jak slicznie te bluzki podkreslaja moj brzuszek. Zakupilam tez spodnice brazowa za kolano, ma troczek w pasie wiec bedzie rosla razem ze mna. Niestety po raz kolejny zawiodlam sie na bieliznie z H&M bo praktycznie tam nie ma wiekszych rozmiarow niz C, ale zakupilam sliczny biustonosz w innym sklepie. Nareszcie caly cyc przykryty, sutki nie wystaja i co najwazniejsze wygodny i to bardzo.

Po tym sobotnim skurczu, caly czas czuje plecy i brzuch i jakos tak nieswojo sie czuje, myslicie ze to mogly byc juz skurcze przepowiadajace?

Slicznie wygladacie ze swoimi brzucholkami

Lija! Ty jak zawsze pięknie z brzuszkiem wychodzisz na zdjęciach! Super kobieco!!!

Ufff ale się nałaziłam dzisiaj!!! ze 3 godziny spacerku po parku... niezły maraton
A teraz robię racuszki drożdżowe na kolację (mój debiut kulinarny pod tym względem bo jeszcze nigdy nie robiłam ich) więc zobaczymy jakie wyjdą

Jeśli chodzi o bieliznę to 2 dni temu kupiłam w ,,Tchibo" (są takie stoiska w hipermarketach np. w Real) super biustonosz! Bezszwowy i dopasowujący się rozmiarowo do biustu! Jest rewelacyjny po prostu, przewiewny, nic nie uciska i kosztował 34,99 zł! Polecam!!! Wrzucam link, ten biustonosz jest prawie na samym dole strony po prawej http://www.tchibo.pl/is-bin/INTERSHO...&Entry=nlpopup

[JagnaK]

Nie wiedzialam ze ta samo firma co produkuje kawe robi tez bielizne, ale wyglada na bardzo wygodna i solidnie wykonana. Niestety chyba tylko dostepna w Polsce. Ja weszlam do M&S i nie wiedzialam nawet ze maja tak wielki wybor bielizny i tak dobrze lezaca, bo ja zawsze mam problem z doborem biustonosza, teraz wzielam 3 pierwsze nie wiedzac nawet czy rozmiar spasuje i wszystkie byly idealne. A wybralam ten
http://www.marksandspencer.com/gp/pr...&mnSBrand=core

[anah]

Cześć Mamusie!
Piękne brzuszki. Gratulacje

Jednak 2 trymestr jest najpiękniejszy. Optymizm przeważaNawet zgaga przestała mnie bardzo męczyć co jest trochę dziwne bo myślałam ze problem będzie narastał.

Tak bardzo pragnęłam ciepła i wyższych temperatur doczekałam, się a teraz zaczynam narzekać. Mam też wrażenie, że te wysokie temperatury odczuwam inaczej niż pozostali. Jest mi bardzo gorąco, duszno i słabo, dlatego nieco obawiam się prawdziwego lata, wielu naprawdę gorących dni i temp. powyżej 30 st. Niestety nie mam wyjścia i mnóstwo czasu spędzam na świeżym powietrzu z córeczką i nie mam możliwości ciągłego siedzenia w cieniu. Uwielbiam spędzać z nią czas na zewnątrz, ale jak przy 25 st. czuję sie źle, to co będzie później

Pisałyście o wybudzaniu się w nocy i dłuższym niespaniu. W ciązy to chyba normalne. Też tak mam i w pierwszej ciąży też tak było. Ostatni trymestr był pod tym względem rekordowy, bo zasypiałam ok. 4 nad ranem i potem odsypiałam stracone godz. w dzień (ale ost. 2 mies. nie pracowałm więc mogłam sobie na to pozwolić).

Co do ciuszków, to mi przydały się i te najmniejsze. Córeczka miała 56 cm i te akurat były w sam raz a 62 były na nią za duże, ale dziecko szybko rośnie, więc szybko się przydają.

[jaroszania]

za to ja teraz klade sie wczesniej spac i wczesniej wstaje 2trym. rzeczywiscie znacznie lepszy chociaz mnie w ostatnim czasie mecza troche zawroty glowy i uczucie jakby miala zaraz zemdlec. poza tym wszyst ok i odliczam tyg do porodu.

[Amaretta]

Dziewczyny brzuszki przepiekne. A moj dalej sie ukrywa. No moze tylko w dresach sie pokazuje, ale w dresach to ja z domu nie wychodze.

Jagna wrzuc fotki swoich zdobyczy.

Ja tez uwazam ze II trymestr najfajniejszy. Mialam przez pare dni zgage ale juz na szczescie sobie poszła. Spie juz normalnie, a nie po 18 godz na dobe. Sa noce ze wcale nie wstaje do toalety Mam wiecej czasu i energii i checi do zrobienia czegokolwiek. Brzuch mi jeszcze wcale nie przeszkadza - własciwie to jakos tak go nie widac za bardzo. Tylko w niektorych ubraniach. Na codzien raczej nie - na razie .

[magflieg]

Dziewczyy brzucholki cudowne - mój się wczoraj napasł na komuni i dzisiaj jakaś dietka lekkostrawna chyba bo będzie na koniec znowu plus 30

A skurcze i moje odczucia...po pierwsze faktycznie skurczów nie da się przegapić szczególnie mamy z brzuszkami mniejszymi czuć jak robi się twardy przy nawet słabiutkich skurczach. A co do bólu skuczu przy porodzie, wszystko da sie przeżyć bo to już ostatnie chwile, pierwsze skurcze faktycznie przy odpowiednim oddychaniu chodzeniu i pozycjach sa do wytrzymania, pod koniec zdecydowanie mniej. Bóle parte faktycznie bardzo specyficzne ja kłóciłam sie z położną że muszę biec do toalety(pewnie bym tam urodziła hee), ale trwaja zdecydowniej krocej i masz sporo roboty w tym czasie wiec ich sie nie odczuwa i najmniej pamieta, a rodzenie i wychodzenie dzieciaczka to juz milutki finisz Ja mialam tzw bole krzyżowe i to były zdecydowanie najgorsze więc mam nadzieje ze was ominą

ALe tak powiedziala goga144 to bardzo indywidulne odczcucia i kazde inaczej to przezywa i potem pamieta, a pamieta sie niewiele ale wierzcie w 40 tygodniu przestaje sie myslec o bólu itp bo marzy sie juz o porodzie

[goga144]

Napisane przez Amaretta

Goga wapno zeby sie dobrze przyswajało, tzn do kosci sie resorbowało to trzeba łykac te preparaty co na osteoporoze - wapno w dawce od 500 mg w gore i to razem z vit D3 w jednym preparacie.

Amaretta mam pytanko czy ta dawka wapna jest dobowa, czy w jednej porcji ?. Ja łykam wapno 3 razy dziennie w dawce 300 mg. Tak mi poleciła świeżo upieczona mama - farmaceutka.