..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

[Ewlyn]

Czesc
Jako nowa na diecie SB (i w tym wątku) od razu ma pytanie. Poczytałam troche ten wątek i zauważyłam, że dużo piszecie o soczewicy... i na taka zapiekankę strasznie naszła mnie chęć jak ja zobaczyłam na zdjęciu. Czy mozną ja jeść na I fazie? czy dopieo II, lub III?

[fruity]

Ilonko chodzi Ci o to czy z psami na wystawy jezdze? Jesli tak, to nie.

Ewlyn ja bym powiedziala, ze nie, bo ma 57gr wegli na 100, a w I unikamy wegli. Ale nie jestem pewna. Niech ktos, kto ma ksiazke odpowie.

[elianka]

ja próbowałam BARFować swojego kota, ale mnie zwyczajnie nie stać stanęło na tym, że dostaje surowiznę na mokro dwa razy dziennie a suche kupne- takie kompromis..

[fruity]

To zalezy jakie ma sie zrodlo miesa, bo wiadomo w sklepie miesnym jest drogo no i nie wszystko sie dla psa/kota nadaje lub niektorych rzeczy po prostu nie ma. Fajnie jak mieszka sie gdzies, gdzie sa niedaleko ubojnie wolowe i drobiowe (czy jak sie na to mowi), bo tam mozna tanio zawsze dostac mieso no i wiadomo jest super swieze. Ja takiego szczescia tez nie mam. Ale za to w DE jest masa sprawdzonych sklepow internetowych i tam zamawiam wszystko od poczatku. A warzywa to oczywiscie w sklepie kupuje plus wiosna/lato zbieranie zielska na polanach. Tak wiekszosc osob tutaj robi. Mnie mieso tyle samo kosztuje co ostatnia sucha karma ktora kupowalam. (jakies 50-60€ na miesiac) Tyle, ze teraz musze dokupywac warzywa. Na miesiac schodzi mi jakies 7kg takiej zmiksowanej mieszanki warzywno-owocowej. A mam psa 33kg i 7 kg.

A Ty kota wypuszczasz na dwor? Jesli tak, to moze sam siebie barfuje.

Znowu tak pozno ide spac. :/ Nie lubie tak. Kompletnie wyszlam z rytmu wczesnego wstawania i wczesnego kladzenia sie spac.

Dobranoc wszystkim!

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez Djana

Cykado a ja sie wlasnie caly weekend zastanawialam gdzie przepadlas

Napisane przez effa79

CYkada i Djana gdzie wy sie kobiety ukrywacie

Rzadko bywam na wizazu Muszę się przyznać,

Napisane przez paprak

Nie badzcie przesadnie skromne Przeciez wiecie, ze pamietamy i tesknimy Jak u was dietka? Ja na jedynce

Chcemu zachowac pozory skromności

Dietka u mnie od Świąt bezgrzesznie, co prawda typowy Montignac i mało chudnę, ale regularnie jem węgle i nie mam napadów odżarstwa
Do tego pedałuje zawzięcie na rowerku

Napisane przez fruity

Cykado, Djano oczywiscie, ze pamietamy. Co u Was slychac?

Fruity powiem Ci, że ostatnio zdecydowanie mniej marudze, chociaż dalej układa się różnie. Silniejsza chyba jestem

Buziaki dla wszystkich

[IlonaP]

Napisane przez Ewlyn

Czesc
Jako nowa na diecie SB (i w tym wątku) od razu ma pytanie. Poczytałam troche ten wątek i zauważyłam, że dużo piszecie o soczewicy... i na taka zapiekankę strasznie naszła mnie chęć jak ja zobaczyłam na zdjęciu. Czy mozną ja jeść na I fazie? czy dopieo II, lub III?

soczewica jest dozwolona od I fazy

Napisane przez fruity

Ilonko chodzi Ci o to czy z psami na wystawy jezdze? Jesli tak, to nie.

Ewlyn ja bym powiedziala, ze nie, bo ma 57gr wegli na 100, a w I unikamy wegli. Ale nie jestem pewna. Niech ktos, kto ma ksiazke odpowie.

Fru, w węglach patrzy się głównie na IG, ona ma niski 30
to tak w zasadzie prowadzisz dwie kuchnie - jedną dla psiaków, drugą dla Was
ja mam już teraz tylko westie, bo bernardyn zszedł z tego świata
zdarzało nam się je karmić ale głównie kośćmi właśnie z ubojni, muszę pomyśleć bo Floyd jest tak zapasiony aż strach

Napisane przez elianka

ja próbowałam BARFować swojego kota, ale mnie zwyczajnie nie stać stanęło na tym, że dostaje surowiznę na mokro dwa razy dziennie a suche kupne- takie kompromis..

widzę, że tylko ja niedouczona, nic to, da się naprawić

a u nas szaro, buro i ponuro
nakarmiłam dzieciaki, wyprawiłam starszego do placówki, jak to Effa mówi, piję wiadro kawki z mlekiem a raczej mleka z kawą i czytam co naskrobałyście - jestem zawiedziona, tylko tyle

Cykado,

[telik]

czesc dziewczynki

duuuzo wczoraj napisalyscie
Cykada,Rosalyn,Djana witajcie córy marnotrawne
Corny i Ewlyn witamy na plazy i trzymam kciuki za wytrwałóść
ninaad rozgrzeszam i nie czyn tego wiecej

elianka zycze grzecznego, lepszego dnia

a dzis na sniadanko owsianka jabłuszkowa wg effy


a co miesa to w dziecinstwie tato przezywal mnie kielbasiara a moj ulubiony sklep spzywczy do dzis to miesny,wujek kiedys miał ubojnie i wyrabiał rozne kiełbasy i to całe miecho i swinie na hakach nie ruszały mnie strasznie to brzmi ale nie rusza mnie nic za bardzo - taki bezwrazliwiec z telika
dziwnie sie czuje jak to czytam...

a oto wczorajsze menu
*1 i 1/2 kromki chleba orkiszowego z serkiem pomidorem rukola i szynka
*pol jabłka i 1/3 mango polane jogurtem ligt owocowym
*sałatka (cieciorka+seler naciowy+papryka+łyzka majonezu+łyszka jog.nat)+poł kromy chleba orkisowgo (nie dojadłam na sniadanie)
*2 plastry szynki i 1pierozek (dałam se wcisnąc od babci)
*warzywa na parze duuuzo z sosem z jog. i gorgonzoli+poledwiczki wieprzowe+kawałek piersi indyka + lampka wina


no i sernik był wczoraj na urodzinach ale jakos łatwo odwówiłam sobie po pysznej kolacji
i zwazyłam sie rano i humor zły poczekamy az @ sie skonczy

[elianka]

fruity- niestety nie wypuszczam, mieszkam w bloku przy ruchliwej ulicy. A z surowizną ze sklepu jest dodatkowo taki problem, że kot dostaje po niej robaków :/ wkurza mnie to w Polsce, że jak coś nie szkodzi ludziom to się tego nie bada i my potem jemy to mięso z robalami fuuuu

dziś zjadłam śmieszną mamałygę na śniadanie- resztki bakłażana z przedwczoraj zasmażyłam z jajkiem śmieszne wyszło, ale smaczne

[effa79]

Helol.

Ja dzis pozniej do pracy, wiec jeszcze w rozsypce Moje male mnie tu zaczepia
Telik mam nadzieje, ze owsianka smakuje
Ewlyn soczewica jak najbardziej. Zapiekanka z czerwonej soczewicy z twarogiem i ta pora roku proponuje z pieczarkami - wysmienita i bomba bialkowa Jest w watku przepisowym.

Cykada dobrze, ze lepiej

Musze mojemu tacie powiedziec o tym barfowaniu, bo ma mlodego alaskana - zreszta dzis z nim do nas przyjezdza, i warto zglebic temat ze wzgledu na psa.

Czy pamietacie, ze dzis DZIEN BABCI Tak, jakby komus umknelo

Ja wciagnelam owsianke - mniejsza porcje, bo jeszcze mala buleczke orkiszowa (troche sie kruszy) zjadlam z serem i dzemem. I wegle dopiero na obiad w postaci kaszy. A tak pewnie galaretke drobiowa wciagne i musze warzywa nadgonic.

Milego dnia

[Djana]

Witam

Wlasnie wciagnelam sniadanko w Waszym towarzystwie A dziekuje, za miłe towarzystwo

Ilona o mało przez ciebie kompa nie oplułam jak przeczytalam opis Carmeli Carmela - świetny, świetny

TZ w pracy a ja postanowilam ze dzis w koncu zaczynam A6W i moze jeszcze jakies 8 min trzymcie kciuki, zebym w tym tygodniu ladnie cwiczyla to juz potem z gorki bedzie

Zwazylam sie i zmierzylam zaraz po wykluciu podtrzymuje wczorajsze zeznania -3,5kg a że ostatnie pomiary gdzies mi zaginely to nie moge powiedziec jak sie to na cm przelozylo ale kurcze czuje ze sie nic nie zmienilo bu


Dobra, ide polatać na odkurzaczu....

[elianka]

ja dziś miałam ważenie i mierzenie, na wadzie przytyłam troszkę, ale ubyło mi po 2 cm w obwodach. Wszyscy wiedza, że mięśnie są cięższe od tłuszczu hmmm muszę zbadać o ile cięższe.....

[effa79]

Dziewczyny gratuluje spadku wagi
Elianka nie waz sie tak czesto, bo zwariujesz

Ja pije kolejny litr herbaty i zastanawiam sie, kiedy tz wroci z pracy i ja pojde... najchetniej to nie szlabym dzis wcale...
Musze sobie kupic wiekszy kubek do domu... bo nie chce co chwile mi sie dolewac wody... Wczoraj probowalam policzyc, ile wypilam.
I tak: jakies 350 ml kawy zbozowej z mlekiem, 250 ml kawy z mlekiem, 5 razy 0,4 l herbaty zielonej, 200 + 350 ml yerby, 4 razy 350 ml czerwonej i jakis litr wody - niezle no nie

Zapiekanka na obiad gotowa tylko wstawic ja do piekarnika. Juz mi slinka cieknie, choc jeszcze owsianke w brzuchu czuje

Madziaa_77 dzemy bez cukru w miare tanie znajdziesz w Lidlu. Duzy sloik chyba 5 zl kosztuje, oczywiscie firmy nie pamietam, a juz dzem mi sie skonczyl... POlecam tez przepisy na szybkie dzemy by Ilona

[elianka]

effa- ja się ważę zasadniczo raz w tygodniu, w środy to dzień ważenia i mierzenia. Zważyłam się wczoraj w sumie nie wiem po co, chyba czułam potrzebę dołowania się

ja porównuję pomiar do zeszłej środy

[telik]

Napisane przez effa79

Telik mam nadzieje, ze owsianka smakuje

Czy pamietacie, ze dzis DZIEN BABCI Tak, jakby komus umknelo

Ja wciagnelam owsianke - mniejsza porcje, bo jeszcze mala buleczke orkiszowa (troche sie kruszy) zjadlam z serem i dzemem. I wegle dopiero na obiad w postaci kaszy. A tak pewnie galaretke drobiowa wciagne i musze warzywa nadgonic.

Milego dnia

to pycha ta owsiana, otuliła moją kuchnie takim zapachem ze mmmh
a tak wogole to ile wy tej owsianki jecie
bo kiedys to jałam ogomną ilość a potem zerknełam do przepisów gdzie napisane było 1/4 szklanki albo 5łyzek itd
wiec zmniejszyłam ilość i robie z 5 łyzek płatków i 1 łyzki otreb no i poł jabła dałąm

a co do babci to w ty roku z TZtem zaszalelisy i zabieramy swoje babcie natygodniowe wakacje co prawda tylko egipt, ale babcie są przesczesliwe, lecimy 25.II. bedzie ciekawie

Napisane przez Djana

Witam



Zwazylam sie i zmierzylam zaraz po wykluciu podtrzymuje wczorajsze zeznania -3,5kg a że ostatnie pomiary gdzies mi zaginely to nie moge powiedziec jak sie to na cm przelozylo ..

zazdroszcze

Napisane przez elianka

ja dziś miałam ważenie i mierzenie, na wadzie przytyłam troszkę, ale ubyło mi po 2 cm w obwodach. Wszyscy wiedza, że mięśnie są cięższe od tłuszczu hmmm muszę zbadać o ile cięższe.....

wazniejsze cm. ja tez małoco schudłam ale widze minimalną poprawe ciałaka nawet nie chodzi o cm ale o jedrność i kszałty


ach no i lenia mam na maxa dzis
a pracy stos...

[IlonaP]

uszykowałam sobie śniadanie - bułka [125g] z ziarnami pokrojona na 3 plastry i 3 płaty śledzia, wymiękłam po dwóch, normalnie nie mogłam zjeść tak się napchałam

ja płatki owsiane odmierzam łyżką 50ml, zazwyczaj daję dwie czyli niepełne pół szklanki, no ale ja mam wspólniczkę

telik, byłam w maju, cudne miejsce, większość czasu spędziliśmy nurkując na rafach, chcecie trochę zdjęć?

effa, cały czas się zastanawiałam z kim małego zostawiasz teraz wszystko jasne... przypomniałaś mi o mate, idę zalać

[Ewlyn]

Dzięki wielkie za odpowiedz
Leży u mnie ta soczewica i nie wiedziałam co z nią zrobić. Dzisija będzie zapiekanka

[fruity]

Napisalam post i nagle PC mi siadl.

Zapomnialam wczoraj dopisac, ze oprocz zamawiania w DE w necie, to kupuje w PL w lidlu zawsze drobiowe rzeczy, porcje rosolowe, serca, zoladki, watrobe, czasem cos wiekszego do pogryzienia. Ludzie sie zawsze fajnie patrza, jak ja caly wozek tego napakuje i na to mnostwo warzyw do miksowania.
No ale ja mam ogormna zamrazalke, wiec mi sie oplaca wziasc od razu duzo rzeczy, szczegolnie jesli sa przeceny.
Od czasu do czasu zamawiam jeszcze w miesnym, bo tam np maja szyje indycze i moge powiedziec, ze chce od razu 10kg.

Teraz bez auta to lipa. TZ idzie zaraz sam so PL z takim wozkiem, bo nie zabierze inaczej wszystkich rzeczy, a wlasnie skonczyly nam sie warzywa dla psow, wiec trzeba dzisiaj zmiksowac porcje na 2 tygodnie plus musi kupic od razu dla nas wiecej miesa.
Bo tutaj filet z kurczaka kosztuje na kg 6,30€. MASAKRA! A PL jakies 13zl.

Ja w tym czasie ide z duzym Miskiem na dlugi spacer.
No a potem czeka nas sprzatania czesc II. Jeszcze TZ chyba idzie dzisiaj na nocke, wiec pewnie znowu nie skonczymy.

Ilonko Ja wiem, ze soczewica ma niski IG, ale mimo wszystko myslalam, ze na I fazie unikamy praktycznie wszystkich wegli. Szczegolnie jesli ich tyle na 100gr.
Same kosci jadl? W Barfie liczy sie, ze samiutkich kosci, bez mieska na nich, powinno byc 10% w calym jadlospisie.
Ja sobie troche ulatwiam, bo moje psy dziela sobie dziennie 1kg miesa (w takich opakowaniach akurat dostaje i taka porcja utrzymuja swoja wage od poczatku barfowania), i robie 2 dni miesne, a potem 1 dzien z koscmi.
Tylko z wieprzowiny rezygnujemy kompletnie.

Ide sobie zrobic kawke.
Wczoraj na noc upieklam chleb, i wyglada na lepszy niz te co dotychczas pieklam. Zobaczymy. Ale nie moglam sie powstrzymac i przed spaniem odkroilam sobie dupke i zjadlam z maselkiem.

[effa79]

Telik no to bardzo sie ciesze - ja robie tej owsianki cala patelnie, bo zje maluch, starszak i ja na drugi dzien A pachnie faktycznie ekstra.

Ilona tez tak miewam Czasami mysle, ze zjem nie wiadomo ile, a tu zonk, musze odpuscic Dzis bylo podobnie, bo korcila mnie jeszcze jedna bulka
Co do malego, to tz pracuje zmianowo i sie wymieniamy, czasami juz w drzwiach, jakos raz w tygodniu mamy nianie, jak tz ma dniowke. No jakos sobi radzimy Zwlaszcza, ze my tu zupelnie sami bez dziadkow i ciotkow

Dobra lece do pracy

[telik]

Napisane przez IlonaP

ja płatki owsiane odmierzam łyżką 50ml, zazwyczaj daję dwie czyli niepełne pół szklanki, no ale ja mam wspólniczkę

telik, byłam w maju, cudne miejsce, większość czasu spędziliśmy nurkując na rafach, chcecie trochę zdjęć?

za fotki bede wdzieczna
na maila mi przeslesz czy masz na jakiejs stronce powieszone
co prawda ja juz egipcie bylam , moj TZ jeszce niea urlop z babciami to okazja zeby miec drugi urlop w roku, a my podrozniki 2 jestesmy wiec morka sie cieszy


a co do płatów owsianych to mysle ze w połowie szklanku nie ma 100g bo one lekkie sa 1 łyzka -6gram
a mysle ze własnie tak 5-6 łyzek to wyjdzie z pol szklanki (musze sprawdzic) i ja własnie tyle pochłaniam na raz... bez wspólniczki

[effa79]

Napisane przez telik

za fotki bede wdzieczna
na maila mi przeslesz czy masz na jakiejs stronce powieszone
co prawda ja juz egipcie bylam , moj TZ jeszce niea urlop z babciami to okazja zeby miec drugi urlop w roku, a my podrozniki 2 jestesmy wiec morka sie cieszy


a co do płatów owsianych to mysle ze w połowie szklanku nie ma 100g bo one lekkie sa 1 łyzka -6gram
a mysle ze własnie tak 5-6 łyzek to wyjdzie z pol szklanki (musze sprawdzic) i ja własnie tyle pochłaniam na raz... bez wspólniczki

Telik ja tez jakies 4 - 5 lyzek sama zzeram Sie nad tym nie zastanawiam, u mnie po prostu ugotowane platki na mleku to jest duzy talerz gestej papki

[ninaad]

Napisane przez telik

ninaad rozgrzeszam i nie czyn tego wiecej

się postaram Zwłaszcza, że jeszcze dziś rano czułam te paluszki...
Mam nadzieję, że dzisiaj będę miała więcej czasu i wreszcie zrobię te muffinki twarogowo-owsiano-bakaliowe...pewnie zmodyfikuję przepis na swoje potrzeby Ciekawe co mi wyjdzie

[effa79]

Napisane przez ninaad

się postaram Zwłaszcza, że jeszcze dziś rano czułam te paluszki...
Mam nadzieję, że dzisiaj będę miała więcej czasu i wreszcie zrobię te muffinki twarogowo-owsiano-bakaliowe...pewnie zmodyfikuję przepis na swoje potrzeby Ciekawe co mi wyjdzie

NInaad daj wiecej twarogu i mniej platkow - tak tu debatowalysmy nad nimi

Za mna chodza bezy orzechowe - bialko z orzechami... podobno muffiny tez mozna z tego zrobic Musze pomyslec

[paprak]

[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;10581715]Rzadko bywam na wizazu Muszę się przyznać,


Chcemu zachowac pozory skromności

Dietka u mnie od Świąt bezgrzesznie, co prawda typowy Montignac i mało chudnę, ale regularnie jem węgle i nie mam napadów odżarstwa
Do tego pedałuje zawzięcie na rowerku


Fruity powiem Ci, że ostatnio zdecydowanie mniej marudze, chociaż dalej układa się różnie. Silniejsza chyba jestem

Buziaki dla wszystkich [/quote]

Cykado a skad sie ten Montingac wzial? Bylas chyba na innej dietce, nazwa mi umknela Skleroza
Fajnie, ze samopoczucie ciut sie poprawilo Ogladalas 13-ty odcinek DH? Ja juz na zywo w tutejszej telewizji i wylam jak bobr

Napisane przez IlonaP

soczewica jest dozwolona od I fazy

Fru, w węglach patrzy się głównie na IG, ona ma niski 30
to tak w zasadzie prowadzisz dwie kuchnie - jedną dla psiaków, drugą dla Was
ja mam już teraz tylko westie, bo bernardyn zszedł z tego świata
zdarzało nam się je karmić ale głównie kośćmi właśnie z ubojni, muszę pomyśleć bo Floyd jest tak zapasiony aż strach

Zgadzam sie co do soczewicy, wczoraj zanim zrobilam zupke z czerwonej (po ugotowaniu IG 36) sprawdzilam w pierszej wersji ksiazki Dieta South Beach, gdzie nawet jogurty sa zakazane, i oczywiscie odpierszej fazy mozna

Napisane przez telik

czesc dziewczynki

a co miesa to w dziecinstwie tato przezywal mnie kielbasiara a moj ulubiony sklep spzywczy do dzis to miesny,wujek kiedys miał ubojnie i wyrabiał rozne kiełbasy i to całe miecho i swinie na hakach nie ruszały mnie strasznie to brzmi ale nie rusza mnie nic za bardzo - taki bezwrazliwiec z telika
dziwnie sie czuje jak to czytam...

A ja teliczku wyobraz sobie ze mniej wiecejdo poznej szkoly sredniej w ogole nie jadalam miesa. W dziecinstwie to nic by we mnie nie wcisnieto. Cala rodzina pamieta,ja zreszta tez, jak siedzialam godzinami przy stole i plakalam, na sile zreszta zeby wzbudzic litosc, zeby nie jesc kotleta. Kielbasy do dzis nie jadam, z wyjatkiem wyrobu wlasnego mojego taty, ale w ilosci kilku plasterkow. Wedlin praktycznie nie jadalam i nie jadam. Czasem dziubnelam kurczaka ale brzydzilam sie tych calych kurczat ze wsi jak to kiedys byly. Dla mnie wszelkie mieso i nabial musza pochodzic ze sklepu bo sie brzydze Teraz wszsytko jest popakowane w sklepach wiec mam raj Jestem z tych co na pytanie "skad sie bierze mleko?" odpowiadaja "ze sklepu"

Napisane przez elianka

fruity- niestety nie wypuszczam, mieszkam w bloku przy ruchliwej ulicy. A z surowizną ze sklepu jest dodatkowo taki problem, że kot dostaje po niej robaków :/ wkurza mnie to w Polsce, że jak coś nie szkodzi ludziom to się tego nie bada i my potem jemy to mięso z robalami fuuuu

dziś zjadłam śmieszną mamałygę na śniadanie- resztki bakłażana z przedwczoraj zasmażyłam z jajkiem śmieszne wyszło, ale smaczne

A moja kotka nie chce nawet niczego surowego jesc, z wyjatkiem kurczaka ale nie ruszy jak "bialego" nie odkroje. Je same karmy i to specjalistyczne poniewaz cierpi na syndrom urologiczny i okresowo ma problemy z kamieniami Ale odkad je te karmy specjalistyczne to lepiej sie czuje, biega, cuduje, siersc ma sliczna a nie lezy na kaloryferze smutna bo cierpi. I wyniki badan ma dobre Bo ciagle badamy jej mocz i pod mikroskopem sprawdzamy kamyczki Wiec czuje sie troche rozgrzeszona :Ehem:

Napisane przez effa79

Telik ja tez jakies 4 - 5 lyzek sama zzeram Sie nad tym nie zastanawiam, u mnie po prostu ugotowane platki na mleku to jest duzy talerz gestej papki

Wiecie, ze ja nawet nie wiem co to ta oslawiona owsianka Czlowiek sie uczy kazdego dnia Ale jesli to jest na mleku to odpada

Ja juz po sniadaniu oczywiscie Wczorajszy jadlospis:

Jajecznica , ogorki z feta, czosnkiem i kefirem odtłuszczonym, zielona fasolka szparagowa ugotowana al dente
Salatka z tuńczyka z jajkiem, czerwona fasola, cebulka, czosnkiem i majonezem; tuńczyk z awokado i winegret; ogorki z feta, czosnkiem i kefirem odtłuszczonym
Pistacje
Zupa z czerwonej soczewicy
Ptasie mleczko truskawkowo-bananowe
Baklazany smazone w jajku w sosie ala tzatziki
I tak minal dzien 4 I fazy

Milego popoludnia

[goosia207]

Cześć
Ostatnio pisałam, że was poczytuję (i dzięki temu wiele się dowiaduje na temat tej diety).Dopiero od poniedziałku zaczęłam SB.
Mam pytanie: O której wy jecie obiad?
Ja pracuję codziennie do 17 i obiad jem dopiero po 18 (muszę dojechać do domu i go zrobić) To chyba trochę późno? ale nie mam możliwości jeść wcześniej
Mam zrezygnować z kolacji? To wtedy będzie trochę mało posiłków.
Spać chodzę ok.23

[effa79]

Napisane przez goosia207

Cześć
Ostatnio pisałam, że was poczytuję (i dzięki temu wiele się dowiaduje na temat tej diety).Dopiero od poniedziałku zaczęłam SB.
Mam pytanie: O której wy jecie obiad?
Ja pracuję codziennie do 17 i obiad jem dopiero po 18 (muszę dojechać do domu i go zrobić) To chyba trochę późno? ale nie mam możliwości jeść wcześniej
Mam zrezygnować z kolacji? To wtedy będzie trochę mało posiłków.
Spać chodzę ok.23

Goosia ja jem obiad okolo 17.00 - 17.30, bo wracam do domu, nim chlopaki ze mnie zejda, to tak wychodzi. O 19.30 - 20.00 jadam lekka bialkowa kolacje. II sn zjadam w pracy takie porzadne WLasnie kurcze zapomnialam zjesc...


Paprak mi smiesznie z ta twoja jedynka A owsianke kochana ja robie jablkowa bezmleczna, ale mleczna uwielbiam.

[paprak]

Napisane przez goosia207

Cześć
Ostatnio pisałam, że was poczytuję (i dzięki temu wiele się dowiaduje na temat tej diety).Dopiero od poniedziałku zaczęłam SB.
Mam pytanie: O której wy jecie obiad?
Ja pracuję codziennie do 17 i obiad jem dopiero po 18 (muszę dojechać do domu i go zrobić) To chyba trochę późno? ale nie mam możliwości jeść wcześniej
Mam zrezygnować z kolacji? To wtedy będzie trochę mało posiłków.
Spać chodzę ok.23

Ja tez jadam to danie glowne, w naszym przypadku obiadokolacje, pozno. Mniej wiecej 17-18. Ale kolo 20 czy 21 jem jeszcze najczesciej kolacje bialkowa - np chudy twarozek z warzywami, czy salatke z tunczykiem czy z fasola. Jesli na kolacje jesz bialko to mozesz spokojnie jesc pozno :Ehem: Zoladek bedzie mial co robic noca jak zacznie trawic bialko

effo mi tez smiesznie Narazie z tego co widze to bedzie dobrze jak nie przytyjena jedynce A owsianka to z jakich platkow? Zytnich, owsianych czy jak? I przeciez one takie twarde Przepis jest w watku przepisowym na ta bezmleczna?

[telik]

Napisane przez ninaad

Mam nadzieję, że dzisiaj będę miała więcej czasu i wreszcie zrobię te muffinki twarogowo-owsiano-bakaliowe...pewnie zmodyfikuję przepis na swoje potrzeby Ciekawe co mi wyjdzie

to jest najlepsze własnie w gotowaniu ta kombinatoryka składników i oczekiwanie czy wyjdzie smakowite

Napisane przez goosia207

Cześć
Ostatnio pisałam, że was poczytuję (i dzięki temu wiele się dowiaduje na temat tej diety).Dopiero od poniedziałku zaczęłam SB.
Mam pytanie: O której wy jecie obiad?
Ja pracuję codziennie do 17 i obiad jem dopiero po 18 (muszę dojechać do domu i go zrobić) To chyba trochę późno? ale nie mam możliwości jeść wcześniej
Mam zrezygnować z kolacji? To wtedy będzie trochę mało posiłków.
Spać chodzę ok.23

no tak to jest jak sie pracuje
moze warto do pracy wząc cos jako lunch po pracy jakas przekaska i potem spokojne gotowanie ciepłej kolacji która zastapi obiad
ja tak mam posiłki

ok 7 w domu sniadanie w domu zazwyczaj cos ciepłego(omlet owsianka)
10-11 II sniadanie w pracy (zabieram cos do pracy zawijasy albo serek wiejski)
13-14 lunch w pracy (jaks sałatka najczesciej z rybką lub mieskiem)
17 przekaska w domu (jogurt z orzechami, plasterki szynki itd)
19,30 kolacja w domu(piers z kuraka lub jakas zupka itd)

posiłki do pracy przygotowywuje wieczór wczesniej, troche to pracochłonne ale system sprawdza bo jem regularnie. troche brakuje ciepłego jedzonka w trakcie dnia ale rekompensuje herbatkami


Papraczku to jestesmy miesnymi przeciwnościami
a co do owsianki to poprostu płatki owsiane gotowane na mleku najczesciej, ale tez mozna na wodzie przygotowac i dodac serek homo, wiesniaka, lub jogurt
taką najczesciej jem
zalewam płatki do połowy wrzątkiem przukrywam miseczke spodkiem na 5 min potem dodaje jogurt(serek, wiesniak) i dodaje słodzik, cynamon i co tam fantazja podpowie (kako, jabłuszka, migdały itd)
a dzis zajadałam sie wyjątkową owsianką wg effy
warto spróbować

[paprak]

Napisane przez telik

a co do owsianki to poprostu płatki owsiane gotowane na mleku najczesciej, ale tez mozna na wodzie przygotowac i dodac serek homo, wiesniaka, lub jogurt
taką najczesciej jem
zalewam płatki do połowy wrzątkiem przukrywam miseczke spodkiem na 5 min potem dodaje jogurt(serek, wiesniak) i dodaje słodzik, cynamon i co tam fantazja podpowie (kako, jabłuszka, migdały itd)
a dzis zajadałam sie wyjątkową owsianką wg effy
warto spróbować

teliczku za przepisik.

Dziewczyny gdzie jest ten watek przepisowy? Na pierwszej stronie jak wchodze w link podany przez Marzeniatko to pokazuje mi sie blad, 404 zreszta

[telik]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=south

ja ma w ulubionych

[paprak]

Napisane przez telik

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=south

ja ma w ulubionych

tez juz subskrybuje