Czym dziś pachniesz Wizażanko (XXVII)

[Sabbath]

Napisane przez martwa papuga

O, ja też
I stanowczo podoba mi się ta przezroczystość flaszki

No masz! Wreszcie ktoś z tą sama fobią!

Napisane przez martwa papuga

Nic dziwnego, że się nie przyznała - mnie się przyznała, że zalegnięcie wypsło się jej z pamięci
Za to ja do końca życia zapamiętam przerażony wzrok Sałaci, gdyśmy ją przekręcali tak, żeby zalegała wzdłuż łóżka, a nie w poprzek.
Ale gdy już tak plotkuję o naszej Jarzynie bezcennej, to muszę ją pochwalić, że w kwestii trawiennej dzielniejsza jest ode mnie.

Ja nie zapomnę... A, nie opowiem publicznie. Kiedy się spotkamy uraczymy Cię z Sałatą naszymi opowieściami kombatanckimi... O ile Sałać zgodzi się ujawnić.
A sporo już razem przeszłyśmy, oj sporo.

Napisane przez martwa papuga

Matulu! Turmalin lać do odkurzacza! Moje serce w filecie...

To tylko pachnidło.

Napisane przez Polly_

ja tez tak chcę! słodziutkiego ,puchatego drewnianego misiaczka!

i Molekuły też chcę drzazgowate i zakurzone- a nie kopiące jakimś WD 40 czy innym smarem

edit: muszę przyznać że sformułowanie puchaty drewniany misiaczek to mi wyjątkowo udane wyszło....

Wyjątkowo!
I to chyba trzeba być perfumomaniakiem, żeby stwierdzić (co ja czynię dobrowolnie i w pełni władz umysłowych ), że puchate drewienko to nie jest oksymoron, tylko nader naturalistyczne określenie.

Napisane przez melkmeisje

Moje pierwsze skojarzenie z Tam Dao to piasek do kąpieli ze sławetnej serii Bielendy 'Powitanie z Afryką'.

Ten piasek pachniał fajnie, ale po pierwsze, niez az tak sandałowo, a po drugie strasznie krótko i słabo.

A Tam dao pachnie na mnie jak olejek z drzewa sandałowego - taki czysty. Przywiozłam dwie flaszeczki z Afryki i... to jest to.
Używamy jako dodatku do oliwki, kiedy Królewna masuje mi plecy.

Napisane przez Aragonte

Ej, ja już słucham - od jakiegoś kwadransa, bo wcześniej, wstyd przyznać, nie miałam pojęcia o istnieniu tejże Emilki
Baaardzo interesująca - jeśli moje zadłużenie nie przyprawi mnie o zawał, to też pójdę na ten koncert do Progresji.

Masz szczęście, że mieszkasz w Warszawie.

Napisane przez lady_poison

Sabb, niestety nie znam Mirry, ale wszystko przede mną.
Tyle jeszcze pięknych zapachów do poznania... Ech, dobrze - nie będę się nudzić olfaktorycznie pewnie jeszcze przez dłuuugie lata. W końcu dopiero rok jak mnie wciągnęliście w ten diabelski nałóg

No, to zawsze daje radość - że tyle jeszcze przed nami.
A Mirrę opisywałam tu: KLIK.
Jest ostatnia z czterech zapachów. I moja ulubiona.

[Nola_]

Napisane przez martwa papuga

Hry. Hry.
Idę otworzyć przemocą swoje uparte tomiszcze. Też mi się zamyka co rusz.

To jakaś epidemia - mi się zamykają pliki tekstowe z bardzo żmudną pracą, którą mam do zrobienia na piątek. Też same. Cuda normalnie

Napisane przez Sabbath

Kusisz... Może też wrócę (choć u mnie długiej banicji nie było)? Taka nieśmiała wiosna ze spuszczonymi oczętami to zdaje się być dobra pora na tę Kobiecość...

Myślę, że to idealna pora na tę Kobiecość. Naprawdę. Rozkwita i czaruje Mnie owinęła sobie wokół palca pomimo starych zgrzytów i fochów. I jest właśnie taką kobiecością, jaka mi się podoba - piękną, ale nie na siłę, bez krzykliwości i zwracania uwagi na siłę, delikatną ale jednocześnie pewną siebie i swojej niewątpliwej siły.

Gratuluję ogrrrrromnie!
Piękny jest Czarny Atrament i pięknie się na kobiecie układa. Moja flaszka już w połowie pusta. Albo raczej jeszcze w połowie pełna.

A dziękuję Zdecydowanie, piękny jest na kobiecej skórze. Magiczny i niezwykły. I ten flakon...

[melkmeisje]

Napisane przez Sabbath

Ten piasek pachniał fajnie, ale po pierwsze, niez az tak sandałowo, a po drugie strasznie krótko i słabo.

A Tam dao pachnie na mnie jak olejek z drzewa sandałowego - taki czysty. Przywiozłam dwie flaszeczki z Afryki i... to jest to.
Używamy jako dodatku do oliwki, kiedy Królewna masuje mi plecy.

Nie mam pojęcia jak pachnie sam sandałowiec, w każdym razie ten piasek wg oficjalnej wersji miał pachnieć chyba figą Tak głosiła etykietka, o ile pamiętam.

[burn-it-up]

Po kąpieli Lushowa uczta zapachowa,wreszcie coś w sam raz dla perfumomanaczki.Na twarzy pachnę narcyzowo-słodko nieokreśloną kostką Baby Face,całościowo truskawkami i miodem z żelu pod pysznic oraz wtartymi we wszystkie dostępne nadgarstki(szkoda,że tylko dwa),szyję itd. perfumami w kremie Honey I washed the kids .Z łazienki unoszą się opary szamponu w kostce o oszałamiającym zapachu gardenii i jaśminu... odpływam...jestem w raju....

[gryx82]

Napisane przez Daffodilka

Gryksiu, jakbyś jednak zechciał, to nie ma problemu Na pewno się dogadamy

Wiem, że na Ciebie zawsze mogę liczyć Jednak czas zainwestować w mazidła do paszczy, a nie perfumy, perfumy, perfumy...

Głupoty gadam, wiem

---

Encre Noire naszyjnie

[Aragonte]

Napisane przez gryx82

Encre Noire naszyjnie

Encre Noire globalnie

[Fenris]

Dzisiaj pachniał tylko mój pokój śliwką&nektarynką.
Ja niestety nie.

[mariolasl]

Napisane przez burn-it-up

Po kąpieli Lushowa uczta zapachowa,wreszcie coś w sam raz dla perfumomanaczki.Na twarzy pachnę narcyzowo-słodko nieokreśloną kostką Baby Face,całościowo truskawkami i miodem z żelu pod pysznic oraz wtartymi we wszystkie dostępne nadgarstki(szkoda,że tylko dwa),szyję itd. perfumami w kremie Honey I washed the kids .Z łazienki unoszą się opary szamponu w kostce o oszałamiającym zapachu gardenii i jaśminu... odpływam...jestem w raju....

Skąd ja znam takie lush'owe szaleństwa
Aktualnie odpoczywam od Lush'a i sycę zmysły L'Occitane.

Na noc Safran Troublant

[Małgosia791]

Dziś będzie mix Style i Stylessence J.Sander(wiem, wiem, nudna już się robię z tą Jil Sander, ale co ja poradzę, że te zapachy są takie piękne )

[nefernefer35]

Angel la Rose

Dobrego dnia

[bluegirl]

Napisane przez GothicAristocrat

O,o! tak własnie myślałam! że to już większość swoje herbatki musza mieć, bo to aż nie możliwe, że nikt nie chce, taka ona piękna jest
Doprawiłam się molekułami

Oj piękna to herbata. Ze mną kupowały Ewusia_marchew, cbr, teza20, Rywka. Soso po testach herbaty nie pokochała, za nią większą ilość przygarnęła Rywka.

Jeszcze nie pachnę niczym. Porannie nie czuję się najlepiej.

[Daffodilka]

Napisane przez Sabbath

(...) A Mirrę opisywałam tu: KLIK.
Jest ostatnia z czterech zapachów. I moja ulubiona.

Niestety ta Mirra to jedna z moich ostatnich traum. Na mnie to ciemna zatęchła piwniczka z gigantycznym grzybem. Podobnie jak L'Eau Trois w wersji europejskiej. To pewnie moja skóra tak specyficznie reaguje, a szkoda, bo nuty są bardzo interesujące

Dziś znowu Molekularna Kashmina

[Mendosita]

Dziś będzie dużo Aliena.
Miłego wtorku!

[Figarro]

Winter Delice + Nature Millenaire.

[agnes_bdg]

Dziś ponownie Kenzo Jungle Elephant - coraz bardziej mi się podoba.

Na forum zauważyłam boom na niego, natomiast dookoła mnie nikt na razie nie używa go. I dobrze

[tharoon]

M7.

Miłego wtorku.

[kropka75]

Napisane przez Małgosia791

Dziś będzie mix Style i Stylessence J.Sander(wiem, wiem, nudna już się robię z tą Jil Sander, ale co ja poradzę, że te zapachy są takie piękne )

Ja też mam swoją fazę. Nadal Celine Oriental Summer.

[agnyska81]

Dużo BC na Voile d'ambre, a nadgarstkowo Turmalin Turmalin jest mega-chmurzasty i czuć wszędzie ten jeden psik podzielony na oba nadgarstki

Polly, na raz na raz były Amarige Mariage i Wenge. Coś nie pasi? Mega słodycz lekko przyprawowa i aksamitne drewienko pasują przecież do siebie.

Sabbath i resztą Tam Daowych wyznawczyń: na mnie Panda nie była słodka i puchata. Wyszło z niej jakieś leniwe i ociężałe zwierzę, do tego z lekko tłustawym futerkiem. Perfumeryjnie, a nie obrazowo: drewno gładkie, surowe, suche, pyliste, ale z jakąś tłustością (od której, za przeproszeniem, aż się odbija) i nic nic słodyczy

Papug - co to jest "serce w filecie"

[Estell]

Będzie Tumulte, taki mały poprawiacz nastroju

[winter76]

Napisane przez tharoon

M7.

Miłego wtorku.

Co dzisiaj tak późno?

Dzisiaj znowu deszcz za oknem i zero słońca,wykończy mnie ta pogoda jesienna
Gucci PH będzie.

[kamalaska]

Rare Gold

[Murszafka]

Dzis Innocent -wzywam wiosne

[agaa13]

witam,

dzisiaj Prada Intense.

[trigonella]

Jade Durbano (niestety tylko z próbki ).
Chcę więcej Jade

[kanirak]

Anais Anais

Miłego wtorku

[BigMama]

Napisane przez tharoon

M7.

Miłego wtorku.

Tharoonie, czyżbyś zaspał ?
Pora wpisu zgoła nieśrodkowotygoniowotharo nowa.


Pachnę Coco Mamzelą

Witam w mglisty poranek

[tymena]

Neonatura Cocoon

[Aggie125]

Duża ilośc Obsession

W Warszawie siąpi, 100 metrow od pracy mnie "złapało".

[bluegirl]

Tea for Two, potrzebuję choć odrobinę sił.

[alw]

L De Lolita Lempicka