Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009 - "9 miesięcy stwarzania małego świata" - część 4

[eleeri]

Napisane przez Ania0104

a patrzecie co mi przyjaciółka przysłała ...
http://www.allegro.pl/item624081744_..._rekaw_68.html
muszę takie Dawidkowi zamówić

Fajne

Napisane przez katarzynka00

dziewczynki.... wy się wkurzacie na wizaż a jest proste rozwiązanie.Nim wyślecie odpowiedź to dla spokojności skopiujcie ją, jak was wywali wystarczy jeszcze raz kliknąć "odp" i wkleić waszą odpowiedz.
Ja często tak robie.

Ja zawsze kopiuję,
ale dzisiaj pod koniec moich wypocin chciałam skasować coś backspace`m i cofło mi całość tak jak bym dała wstecz

czyli cofło mi się do wypowiedzi w wątku i znowu musiałam dać "odpowiedz" i pisać od początku

[katarzynka00]

Napisane przez Svinecka

ale kochana martwisz mnie tym cisnieniem i opuchlizna - moze powinnas jednak pojechac do szpitala co?

sama sie teraz zaczełam denerwować
juz nie wiem co robic
zle sie czuje, jakis niespokoj mam w sobie.
Juz 2x byłam w toalecie
Uszy mi się zatkały, nie wiem czy szum słysze, czy moja wyobraźnia go słyszy i miałam wrazenie jakby...eh, szkoda słów
jakby mi twarz zdretwiała
Z drugiej strony polozna i lekarz mowia ze spokojnie, ze to jeszcze nie jest zły stan, łykac tabletki i sie obserwowac, głupia jestem juz z tego wszystkiego i ryczec mi sie chce

[eleeri]

Nawet nie wiedziałam, że Tako ma takie wózki

http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=248

bardzo podobny do bryki Mateusza właściwie taki sam
tylko kosz jest inny

[Svinecka]

Napisane przez katarzynka00

sama sie teraz zaczełam denerwować
juz nie wiem co robic
zle sie czuje, jakis niespokoj mam w sobie.
Juz 2x byłam w toalecie
Uszy mi się zatkały, nie wiem czy szum słysze, czy moja wyobraźnia go słyszy i miałam wrazenie jakby...eh, szkoda słów
jakby mi twarz zdretwiała
Z drugiej strony polozna i lekarz mowia ze spokojnie, ze to jeszcze nie jest zły stan, łykac tabletki i sie obserwowac, głupia jestem juz z tego wszystkiego i ryczec mi sie chce

wiesz co moze Ty sie za bardzo tez tym stresujesz i z tego wszystkiego tak sie czujesz
nie wiem co Ci poradzic
moze poloz sie do lozka i sprobuj zasnac, zobaczysz jak bedziesz jutro sie czuc

[katarzynka00]

chyba pojade do szpitala
140/100 puls 100
svinecka napisz mi sms, zebym miala nr i dawala wam znac co ze mna jesli mnie zatrzymaja,bo mam go w skrzynce odbiorczej na wizazu i nie wpisalam do kom
pa

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez Svinecka

wiesz co moze Ty sie za bardzo tez tym stresujesz i z tego wszystkiego tak sie czujesz
nie wiem co Ci poradzic
moze poloz sie do lozka i sprobuj zasnac, zobaczysz jak bedziesz jutro sie czuc

nie nie stresowalam sie
nie balam sie szpitala ani tego ze mnie zatrzymaja
teraz mi sie gorzej zrobilo

[eleeri]

Napisane przez katarzynka00

chyba pojade do szpitala
140/100 puls 100
svinecka napisz mi sms, zebym miala nr i dawala wam znac co ze mna jesli mnie zatrzymaja,bo mam go w skrzynce odbiorczej na wizazu i nie wpisalam do kom
pa

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------


nie nie stresowalam sie
nie balam sie szpitala ani tego ze mnie zatrzymaja
teraz mi sie gorzej zrobilo

O rany no to faktycznie coś chyba nie tak

Trzymam za Was kciuki

[Svinecka]

Napisane przez katarzynka00

chyba pojade do szpitala
140/100 puls 100
svinecka napisz mi sms, zebym miala nr i dawala wam znac co ze mna jesli mnie zatrzymaja,bo mam go w skrzynce odbiorczej na wizazu i nie wpisalam do kom
pa

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------


nie nie stresowalam sie
nie balam sie szpitala ani tego ze mnie zatrzymaja
teraz mi sie gorzej zrobilo

ale w sensie, ze zestresowalas cisnieniem i w ogole a nie szpitalem

zaraz Ci napisze sms

[truheart]

Jezdem przelotem, bo małż pod prysznicem i jedziemy na działkę na weekend
Słońca moje, stęskniłam się za wami wszystkimi strrrasznie
W skrócie - wczoraj widzieliśmy Adasia na usg, waży 1500g w 29 tyg i wszystko z nim w porządalu
U mnie jak Ania pisała młyn, ale od kiedy jestem w domu staram się przyczisnąć małża ze wszystkimi zaległościami przeprowadzkowymi przed terminem urodzin, czerwiec chcę mieć już spokojny! tak więc zrobił całą garderobę - półki, szafki, drążki, odgruzował balkon, który do tej pory robił jako stolornio-szlifiernia, kupiliśmy leżaki, zasadziłam werbenę, lawendę, kahori, ziółka i mam taras na piątkę poselekcjonowałam ubrania, które się jeszcze nadadzą, a które oddajemy, to samo z butami....oświetlenie już jest całe zainstalowane...no generalnie ciągle coś został jeszcze pokój młodego, ale tak już i tak połowa gratów wyeliminowana, zostało jakieś kilka kartonów do poupychania po domu. I tak
Trzymam kciuki za zdrówko wszystkich mamuś, a szczególnie tych, które ostatnimi czasy mają jakieś problemy, mam nadzieję, że to wszystko chwilowe i będzie dobrze
Miłego weekendu!!!! I już Was nie zostawię na tak długo

[eleeri]

Napisane przez truheart

Jezdem przelotem, bo małż pod prysznicem i jedziemy na działkę na weekend
Słońca moje, stęskniłam się za wami wszystkimi strrrasznie
W skrócie - wczoraj widzieliśmy Adasia na usg, waży 1500g w 29 tyg i wszystko z nim w porządalu
U mnie jak Ania pisała młyn, ale od kiedy jestem w domu staram się przyczisnąć małża ze wszystkimi zaległościami przeprowadzkowymi przed terminem urodzin, czerwiec chcę mieć już spokojny! tak więc zrobił całą garderobę - półki, szafki, drążki, odgruzował balkon, który do tej pory robił jako stolornio-szlifiernia, kupiliśmy leżaki, zasadziłam werbenę, lawendę, kahori, ziółka i mam taras na piątkę poselekcjonowałam ubrania, które się jeszcze nadadzą, a które oddajemy, to samo z butami....oświetlenie już jest całe zainstalowane...no generalnie ciągle coś został jeszcze pokój młodego, ale tak już i tak połowa gratów wyeliminowana, zostało jakieś kilka kartonów do poupychania po domu. I tak
Trzymam kciuki za zdrówko wszystkich mamuś, a szczególnie tych, które ostatnimi czasy mają jakieś problemy, mam nadzieję, że to wszystko chwilowe i będzie dobrze
Miłego weekendu!!!! I już Was nie zostawię na tak długo

Dobrze, że u Was wszystko gra

Bawcie sie dobrze na działce
i nie zostawiaj nas wiecej na tak długo


Ja mamuśki spadam już,
jeszcze się umyć, wyszorowac uzębienie i może jakiś filmik na dobranoc
ale pierwsze coś jeszcze przekąsić

Pa, do jutra.

[truheart]

Napisane przez eleeri

Dobrze, że u Was wszystko gra

Bawcie sie dobrze na działce
i nie zostawiaj nas wiecej na tak długo


Ja mamuśki spadam już,
jeszcze się umyć, wyszorowac uzębienie i może jakiś filmik na dobranoc
ale pierwsze coś jeszcze przekąsić

Pa, do jutra.

ja tez lecę

[kamilka]

A mnie jakieś choróbsko dopadło. Z nosa mi się leje, chyba zatoki mam zatkane... Noc też nie była najprzyjemniejsza, bo wcale się nie wyspałam. Nos spuchnięty i głowa boli. ehhh... na szczęście mój synek czuje się chyba dobrze, bo figluje cały czas.

[Ulcia2512]

Dobry wieczor.
Katarzynko trzzymam mocno , zeby wszyskto bylo ok.
Nareszcie wstawiam zdjecia. Na pierwszym sweterek, ktory zrobilam dla Groszka a na reszcie wczorajsze zakupy dla dzidzia i jego fura. Kocyk na furze tez mojej roboty.
Jest jeszcze laktator tej samej firmy i koszyk z zestawem kosmetykow, ale Tz gdzies schowal nie wiem gdzie szukac.
Spokojnej nocy

[Miramej]

Napisane przez katarzynka00

a ja chce i okazalo sie ze bede miala mozliwosc przejsc sie i rzucic okiem.

To dobrze, skoro tak wolisz. Ja jeszcze nie postanowiłam, tak się zastanawiam

Napisane przez Cassandra 23

Kupiłam kilka rzeczy Potem wkleje fotki

Napewno kupimy któryś z tych trzech. Wszystkie świetnie sie prowadzą, są bardzo zwrotne i lekkie. Ten Vulkano chyba najbardziej mi sie podoba, zresztą TŻ-towi też
w tym drugim Bebetto jest mozliwość wymiany kół na pompowane za dopłatą.

Czekamy na fotki
Skoro w Vulcano można mieć pompowane koła, to zmienia postać rzeczy , wtedy wybrałabym chyba właśnie ten .

Napisane przez mariolasl

Dziś po raz n-ty jeździłam od sklepu do sklepu z wózkami
Musiałam jeszcze raz zobaczyć, pojeździć wózkami, zadać 100 pytań, dot np tego, które się najbardziej się psują i co.
Jednak jestem nieobliczalna i kupiłam wózek . Ostatecznie zdecydowałam się na iCandy Cherry w kolorze fudge, który w rzeczywistości jest dużo ciemniejszy niż na zdjęciu. Myślę, że dla Antosia będzie jak znalazł . Oprócz tego były w zestawie śpiwór na nogi, ochrony przeciwdeszczowe, torba. Kupiłam również fotelik Maxi Cosi, który jest kompatybilny ze stelażem i Iso-base fix, bo również można było kupić w promocji w zestawie z iCandy.
Tak więc jestem zadowolona na maxa, bo wózek jest lekki, zwrotny i bardzo łatwo się składa/rozkłada. Zasięgnęłam języka wcześniej u mam, które miały ten wózek i gondola starcza do 5-6 miesiąca, czyli bardzo mi pasuje, bo u mnie zima lekka i śniegu nie ma, założę śpiwór i będzie git

Pani w sklepie, w którym kupowałam wózek była bardzo miła, sprawdziła mi samochód, czy mogę tam zainstalować tą bazę na fotelik, a potem wszystko sama zawiozła wprost do samochodu i zapakowała do bagażnika.

I jeden problem mam już z głowy

I to jaki . Gratuluję zakupu , fajny . Trochę przypomina mi Murę 4 Maxi Cosi.

Napisane przez Cassandra 23

Moj Kuba od 3 dni stał sie strasznie ruchliwy. Rusza mi sie cały brzuch, czuję jak sie rozpycha (chyba mu niewygodnie sie robi) Skóra mi sie napina w każdą stronę, fajnie to wygląda Ciekawe ile już waży...nie moge sie doczekać wizyty u ginki (11 maja).

Słodkie

Napisane przez skierka1981

wcześniej miednicowe i tak czułam na długości, a dziś mi smyra niziutko. Amelka też buszuje a jak zasypiam czasami to mnie dobudza kopniakami aktywne te nasze bobasy ja wizytę mam już w czwartek i usg pierwsze od jakiś 2 m-cy więc się cieszę

Wyobrażam sobie, jak się cieszysz

Napisane przez eleeri

Dziękuję Wam wszystkim za kciuki

wizyty przebiegły pomyślnie,
u gina byłam z małżem, który po raz pierwszy widział młodego i był tym zachwycony

Młody ułożył się pośladkowo i pokazywał tatusiowi swe klejnoty rodowe

co do diety, to ostatnio tak tylko w skrócie powiedziały, że nie powinno sie drastycznie zmieniać diety, bo maluszek potem nie chce jeść mleka z cyca

tłumaczyły to, że nasza codzienna dieta powoduje określony smak wód płodowych do których maluszek się przyzwyczaja, bo je łyka, a mleko i wody mają podobne smaki

szczegóły podam jak sama będę wiedzieć więcej

Super, że wizyty się udały , wyobrażam sobie, jakie to przeżycie dla Twojego Małża zobaczyć pierwszy raz synka . Chętnie poczytam o tych szczegółach co do diety, warto skonfrontować informacje z różnych szkół, może będzie jakaś część wspólna

[czekoladka21]

Napisane przez Ania0104

dziewczynko, czy ty nie pracujesz za duzo???
mmm naleśniki z nutellą chyba jutro zrobię

wiesz jakis ruch przynajmniej mam a potem zasypiam jak maly miś.....ale szybko wstaje jakos ostatnio......chyba musze sie powoli przyzwyczajać do tego

Napisane przez katarzynka00

A co my tak puchniemy?
Tez masz te probelmy co ja i Cass?

ja chyba za duzo na nogach ostatnio jestem......wszystko przez ten remont.....

Napisane przez katarzynka00

sama sie teraz zaczełam denerwować
juz nie wiem co robic
zle sie czuje, jakis niespokoj mam w sobie.
Juz 2x byłam w toalecie
Uszy mi się zatkały, nie wiem czy szum słysze, czy moja wyobraźnia go słyszy i miałam wrazenie jakby...eh, szkoda słów
jakby mi twarz zdretwiała
Z drugiej strony polozna i lekarz mowia ze spokojnie, ze to jeszcze nie jest zły stan, łykac tabletki i sie obserwowac, głupia jestem juz z tego wszystkiego i ryczec mi sie chce

kurcze co sie z toba dzieje?mam nadzieje ze to nic zlego daj znac rano jak sie czujesz !!bo my sie martwimy o ciebie mamciu!!!

Napisane przez truheart

Jezdem przelotem, bo małż pod prysznicem i jedziemy na działkę na weekend
Słońca moje, stęskniłam się za wami wszystkimi strrrasznie
W skrócie - wczoraj widzieliśmy Adasia na usg, waży 1500g w 29 tyg i wszystko z nim w porządalu

super wiesci!!!


ja wpadlam powiedziec tylko DOBRANOC!!!
zaraz ide pod prysznic i pod kolderke

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

wiec wyniki odebrała, ale niewiele z nich wiem

a zakupy powiedzmy ze się udały kupiłam całą wyprawkę - tzn taką z nazwy, bo koło wyprawki to nawet nie stało

A nie ma tam norm? Znaczy się - na wynikach?
Wiesz co? Takie gadanie - kupiłam wyprawkę - a zdjęcia gdzie?

Napisane przez Ania0104

a patrzecie co mi przyjaciółka przysłała ...
http://www.allegro.pl/item624081744_..._rekaw_68.html
muszę takie Dawidkowi zamówić

Super
Dawidkowi?

Napisane przez katarzynka00

sama sie teraz zaczełam denerwować
juz nie wiem co robic
zle sie czuje, jakis niespokoj mam w sobie.
Juz 2x byłam w toalecie
Uszy mi się zatkały, nie wiem czy szum słysze, czy moja wyobraźnia go słyszy i miałam wrazenie jakby...eh, szkoda słów
jakby mi twarz zdretwiała
Z drugiej strony polozna i lekarz mowia ze spokojnie, ze to jeszcze nie jest zły stan, łykac tabletki i sie obserwowac, głupia jestem juz z tego wszystkiego i ryczec mi sie chce

Kurczę, niedobrze . Nie wiem, co Ci poradzić . Może jednak jedź do szpitala, będziesz pod fachową opieką.

Napisane przez eleeri

Nawet nie wiedziałam, że Tako ma takie wózki

http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=248

bardzo podobny do bryki Mateusza właściwie taki sam
tylko kosz jest inny

Fajny , muszę o nim pamiętać, dzięki

Napisane przez katarzynka00

chyba pojade do szpitala
140/100 puls 100

, Kasia myślimy o Was ciepło i trzymamy mocno kciukii .

Napisane przez truheart

Jezdem przelotem, bo małż pod prysznicem i jedziemy na działkę na weekend
Słońca moje, stęskniłam się za wami wszystkimi strrrasznie
W skrócie - wczoraj widzieliśmy Adasia na usg, waży 1500g w 29 tyg i wszystko z nim w porządalu
U mnie jak Ania pisała młyn, ale od kiedy jestem w domu staram się przyczisnąć małża ze wszystkimi zaległościami przeprowadzkowymi przed terminem urodzin, czerwiec chcę mieć już spokojny! tak więc zrobił całą garderobę - półki, szafki, drążki, odgruzował balkon, który do tej pory robił jako stolornio-szlifiernia, kupiliśmy leżaki, zasadziłam werbenę, lawendę, kahori, ziółka i mam taras na piątkę poselekcjonowałam ubrania, które się jeszcze nadadzą, a które oddajemy, to samo z butami....oświetlenie już jest całe zainstalowane...no generalnie ciągle coś został jeszcze pokój młodego, ale tak już i tak połowa gratów wyeliminowana, zostało jakieś kilka kartonów do poupychania po domu. I tak
Trzymam kciuki za zdrówko wszystkich mamuś, a szczególnie tych, które ostatnimi czasy mają jakieś problemy, mam nadzieję, że to wszystko chwilowe i będzie dobrze
Miłego weekendu!!!! I już Was nie zostawię na tak długo

tru miło Cię widzieć . Ale z Adasia to już spory kawaler . Fajnie, że tak sprawnie Wam poszło . Zaglądaj częściej.

Napisane przez kamilka

A mnie jakieś choróbsko dopadło. Z nosa mi się leje, chyba zatoki mam zatkane... Noc też nie była najprzyjemniejsza, bo wcale się nie wyspałam. Nos spuchnięty i głowa boli. ehhh... na szczęście mój synek czuje się chyba dobrze, bo figluje cały czas.

Mnie też gardło pobolewa .

Ja też już uciekam, zasiedziałam się dzisiaj . Dobrej nocy

[Jane2008]

Cześć Drogie Mamusie!
Często Was czytam, a pisałam tu gdzieś parę razy bo tu Was dużo mądrych i w "kupie" siła, więc się radziłam i pocieszałam (dzisiaj też gdy np. po chodzeniu mnie bardzo dół brzucha bolał - koniec 25tc/pocz. 26 - no i mam nadzieję, że to tylko wszystko się rozciąga bo ostatnio mi coś nagle brzuchek urósł i dopiero teraz go naprawdę widać! OBY! Tak tak ) - no ale zobaczyłam, że dziś Cassandra zobaczyła wózek, który już chwilę temu obczaiłam w necie, ale na razie fizycznie nie miałam gdzie (może w sb. się uda w Rzeszowie - I hope) - mianowicie bebetto vulcano! I Cass - wiesz, w sumie wygląda spoko, no i wagę ma fajną - bo z kołami pompowanymi 12,5 kg (najmniejsza jaką widziałam przy tych wymogach i wyposażeniu+wygląd!), w spacerówce 13,5, no ale i tak mniej dużo niż np. X-lander! No i ma to co nie ma x-lander - zmieniany kierunek zakładania "budek" - - - mam tylko pytanie, sorry, że tak się nagle z tym pytaniem "wybrałam" , ale jesteś 1 osobą, która widziała ten wózek, więc please - napisz jak się nim jechało, z bliska jakie wrażenia, czy też fajnie wygląda w rzeczywistości, czy czuć, że lżejszy od X-landera, no i jakie te wymiary godnoli wewnątrz (serio takie jak podają: 79:35 - ponoć za 2-3 miesiące mają wypuścic jeszcze większą o 3 cm gondolkę)??? PLEASE - i dzięki z góry!!!
Trzymam Dziewczynki za Was - i za NAS wszystkie żeby wszystko z Dzidziami naszymi i nami było super+zdrowo, a teraz szczególnie za Katarzynkę, bo też m. in. dlatego tu teraz zaglądnęłam, mając nadzieję, że ma się lepiej, a tymczasem doczytałam, że do szpitala pojechała - no ale tam pod opieką będzie i wszystko szybko złe Jej przejdzie! 3maj się Katarzynko!!!
Pozdrówka i buziaczki

[mariolasl]

Napisane przez majka versace

Gratuluje zakupu fury dla Antonio Prawda że to ulga jak największy wydatek i największy mętlik w głowie za nami?

Ogromna ulga, szczególnie, jak pomyślę, że to w sumie już niedługo

Napisane przez katarzynka00

a wstawisz na linka do zakupionego wozu?

Proszę jeszcze raz iCandy Cherry w kolorze fudge

Napisane przez czekoladka21

gratuluje zakupu fury- fajna

Napisane przez eleeri

wizyty przebiegły pomyślnie,
u gina byłam z małżem, który po raz pierwszy widział młodego i był tym zachwycony

Młody ułożył się pośladkowo i pokazywał tatusiowi swe klejnoty rodowe
(...)
Wózek ładny
he, he i jaka miła obsługa

Gratuluje udanej wizyty i

Napisane przez Ania0104

jeden, i ten największy super fura!!!

Napisane przez Svinecka

super
no to masz juz bryke a powiem Ci, ze ksztaltem podobny jest do titi tritona tego co mi sie podobal

Napisane przez katarzynka00

chyba pojade do szpitala
140/100 puls 100

Kochana trzymaj się jakoś i czekamy na dobre wieści

Napisane przez truheart

Jezdem przelotem, bo małż pod prysznicem i jedziemy na działkę na weekend

Tru, fajnie, że jesteś
Udanego weekendu i wpadaj częsciej!

Napisane przez Ulcia2512

Dobry wieczor.
Katarzynko trzymam mocno , zeby wszyskto bylo ok.
Nareszcie wstawiam zdjecia. Na pierwszym sweterek, ktory zrobilam dla Groszka a na reszcie wczorajsze zakupy dla dzidzia i jego fura. Kocyk na furze tez mojej roboty.
Jest jeszcze laktator tej samej firmy i koszyk z zestawem kosmetykow, ale Tz gdzies schowal nie wiem gdzie szukac.
Spokojnej nocy

Ulcia, gratuluję zakupów.

Napisane przez Miramej

I to jaki . Gratuluję zakupu , fajny . Trochę przypomina mi Murę 4 Maxi Cosi.

Chyba tak, ale Mury4 nie umiałam nigdzie w pobliżu dorwać i obmacać , a na podstawie tylko zdjęć z internetu nie kupiłabym wózka.
---------
Dziś całe popołudnie oczywiście bawiłam się wózkiem i cieszyłam się jak dziecko, że tak łatwo wszystko się wpina, wypina itp...

W maju muszę jeszcze kupić kosz do spania, wanienkę z przewijakiem i komodę na rzeczy małego. Tak sobie pomyślałam, że nie wiadomo, jak później będę się czuła i czy będę w stanie biegać po sklepach . Na czerwiec zostawię sobie już drobnostki.

[katarzynka00]

Pisze na szybko zebyscie rano nie zastanawialy sie co u mnie...

nie wiem czy to dobre wiesci co wam napisze w kazdym razie puscili mnie do domu
ale to jest jakas porażka, ta nasza służba zdrowa
dacie wiare ze wg ich sprzetu moje cisnienie wrócilo w czardziejski sposob do idealnego wyniku? nagle 120/60 co jest niemozliwoscia z logicznego pkt widzenia, skoro od wczoraj nie schodze nizej niz 140/80
Tylko ciekawe dlaczego az 2 ginekologów musiało przyjść do konsultacji,po tym jak pani z izby przyjec narobiła hałasu ze nie moze uslyszec tetna dziecka bo moje serce zagłusza

Po czym doktorek skwitował ze widocznie mam zly sprzet w domu i powinnam zainwestowac w dobry.Tylko ze do domowych pomiarów to on jest idealny, bo mąż nie ma problemow i jemu wynik wychodzi w normie, tesciowi,mamie i siostrze tez wykazuje rzeczywiste cisnienie jakie maja.
I bynajmniej nie kazdemu rowne.

Jak juz mialo byc po wszystkim to jeszcze na usg mnie zabrali, po czym usłyszałam ze jesli stan sie bedzie utrzymywal to niezwłocznie umówic sie na wizyte u doktora, a jak doktor nie przyjmuje w długi weekend to do przyszpitalnej poradni,rozumiecie cos?

Wróciłam do domu z siora i pierwsze co to mierze cisnienie...
siora mierzy i mąż i okazuje sie ze aparat dobrze mierzy tylko czlowieka w dupie maja, a jak stanie sie krzywda to nie ma winnego...
I kazdy wtedy raczki umywa, smutne to, naprawde...

Mogłam wczoraj poprosic mojego dr ktory byl na dyrzuze zeby dla spokojnosci polozyl mnie i przebadal, ale wcz to ja sie dobrze czulam w porownaniu z dzisiejszym wyskokiem i samopoczuciem.
Ide do łozka, dosc wrazen na dzis

Acha, zabrałam ze soba wszystkie wyniki no i karte ciazy i nikt o nic nie poprosił, nie chciał zajrzec w przebieg ciązy
I kazdy Q...wa niemiły z fochem na pysku...jakby za kare robili.Albo jakby ich zmuszali do pracy albo kazali im byc lekarzami itp
Ach...no coment
dobranoc
edit: a z linkiem do wozka to sie zgapiłam, tak ładnie nam ujełas link w nazwie ze mysalam ze to kolejna reklama, ktora wciska się wlasnie w tym kolorze w słowka naszych wypowiedzi-mam nadzieje ze wiecie co mam na mysli
zmykam

[Karolinak82]

Napisane przez Cassandra 23

Dziewczynki dzisiaj byłam w sklepie z wózkami. I teraz mam mętlik w głowie bo spodobały mi sie 3:
X-lander http://www.allegro.pl/item615235700_...lory_w_wa.html
MURANO BEBETTO http://www.allegro.pl/item622337488_...telik_gra.html
VULCANO BEBETTO http://www.allegro.pl/item622333313_...lik_torba.html

Doradzcie proszę który wybrać?

Ja to bym wybrała x-landera...tylko ta gondolka mała dość...a dwa pozostałe jak dla mnie mają zbyt toporne (z wyglądu) spacerówki...wielkie i bardzo zabudowane te daszki mają

Napisane przez katarzynka00

Do ilu musialoby tobie podskoczyc zebys wybrala sie do szpitala?
120-to norma, to 80 masz podwyzszone, a puls?

Mój gin do szpitala na obserwację od razu wysyła jak jest powyżej 140/90...

Napisane przez mariolasl

Dziś po raz n-ty jeździłam od sklepu do sklepu z wózkami
Musiałam jeszcze raz zobaczyć, pojeździć wózkami, zadać 100 pytań, dot np tego, które się najbardziej się psują i co.
Jednak jestem nieobliczalna i kupiłam wózek . Ostatecznie zdecydowałam się na iCandy Cherry w kolorze fudge, który w rzeczywistości jest dużo ciemniejszy niż na zdjęciu. Myślę, że dla Antosia będzie jak znalazł . Oprócz tego były w zestawie śpiwór na nogi, ochrony przeciwdeszczowe, torba. Kupiłam również fotelik Maxi Cosi, który jest kompatybilny ze stelażem i Iso-base fix, bo również można było kupić w promocji w zestawie z iCandy.

Ekstra bryka

Napisane przez eleeri

wizyty przebiegły pomyślnie,
u gina byłam z małżem, który po raz pierwszy widział młodego i był tym zachwycony

Młody ułożył się pośladkowo i pokazywał tatusiowi swe klejnoty rodowe

Super że wizyta udanaA co tak Małż rzadko ogląda Dzidziolka?

Napisane przez Svinecka

a ja bym odradzala ogladanie porodowek
po co sie nastawiac i straszyc niepotrzebnie i wyobrazac siebie tam....w praniu i tak bedzie inaczej
poza tym moze nas zrazic, nie podobac nam sie a wiem po sobie i kolezankach, ze porodowka moze byc najbrzydsza na swiecie ale jesli opieka jest dobra to to wynagradza wszystko - a na odwrot jak jest to juz nie fajnie, czyli opieka do kitu a porodowka ladna

A ja nie żałuję że oglądałam...jakoś można się wstępnie oswoić z otoczeniem...bardzo mi się wizyta podobała...szpital odremontowany, super wygląda..może dlatego też mi się podobało Ja to nie lubię niespodzianek...wiem już czego się spodziewać... Zresztą w szpitalu gdzie chcę rodzić trzeba sobie wybrac porodówkę...więc teraz już wiem którą chcę

Napisane przez truheart

Jezdem przelotem, bo małż pod prysznicem i jedziemy na działkę na weekend
Słońca moje, stęskniłam się za wami wszystkimi strrrasznie
W skrócie - wczoraj widzieliśmy Adasia na usg, waży 1500g w 29 tyg i wszystko z nim w porządalu

Super że u Adasia wszystko ok Rosnie ładnie
Udanego weekendu działkowego

Napisane przez Ulcia2512

Dobry wieczor.
Katarzynko trzzymam mocno , zeby wszyskto bylo ok.
Nareszcie wstawiam zdjecia. Na pierwszym sweterek, ktory zrobilam dla Groszka a na reszcie wczorajsze zakupy dla dzidzia i jego fura. Kocyk na furze tez mojej roboty.
Jest jeszcze laktator tej samej firmy i koszyk z zestawem kosmetykow, ale Tz gdzies schowal nie wiem gdzie szukac.
Spokojnej nocy

Ładne zakupy i ręczne "wyroby"

Napisane przez katarzynka00

(...)
nie wiem czy to dobre wiesci co wam napisze w kazdym razie puscili mnie do domu
ale to jest jakas porażka, ta nasza służba zdrowa
dacie wiare ze wg ich sprzetu moje cisnienie wrócilo w czardziejski sposob do idealnego wyniku? nagle 120/60 co jest niemozliwoscia z logicznego pkt widzenia, skoro od wczoraj nie schodze nizej niz 140/80
Tylko ciekawe dlaczego az 2 ginekologów musiało przyjść do konsultacji,po tym jak pani z izby przyjec narobiła hałasu ze nie moze uslyszec tetna dziecka bo moje serce zagłusza
(...)

Paranoja jakaś... |Z jednej strony możesz być spokojniejsza że wszystko ok...a z drugiej chyba jest jednak niepokój przez niefachowość lekarzy Uważaj na siebie
A w jakim szpitalu byłaś?

Ja niedawno wróciłam do domu, byłam w dwóch hurtowniach (troszke kupilam dla Małej...pokaże jutro) Pooglądałam wózki, pojeździłam...i dochodzę do wniosku że chyba najbardziej odpowiadałby mi Mutsy...tylko ta cena Muszę pogadać z Tżetem...
Svinecka oglądałam Espiro Vector...i taki wydał mi się jakiś niski
Po hurtowniach pojechałyśmy jeszcze do jednego sklepu...plus do Tesco...posiedziałam u Rodziców...aż zadzwonili znajomi że jadą do mnie...i tak chwilę z nimi posiedziałam..ale dzień super

[mariolasl]

katarzynka00 nawet nie mam słów, ręce opadają
Ściskam cię mocno i mam nadzieję, że będziesz czuła się dobrze.

Napisane przez Karolinak82

Ekstra bryka

I życzę pomyślnych zakupów fury dla dzidziola , mnie osobiście spędzało to sen z powiek..

[bibi23]

Witajcie Mamuśki i ich piękne brzuszki w związku z weekendem majowym życzę wszystkim miłego wypoczynku a przede wszystkim zdrówka my znikamy bo na wieś wyjeżdżamy, trzymajcie się ciepło

[czekoladka21]

Napisane przez katarzynka00

ale to jest jakas porażka, ta nasza służba zdrowa
dacie wiare ze wg ich sprzetu moje cisnienie wrócilo w czardziejski sposob do idealnego wyniku? nagle 120/60 co jest niemozliwoscia z logicznego pkt widzenia, skoro od wczoraj nie schodze nizej niz 140/80

Po czym doktorek skwitował ze widocznie mam zly sprzet w domu i powinnam zainwestowac w dobry.Tylko ze do domowych pomiarów to on jest idealny, bo mąż nie ma problemow i jemu wynik wychodzi w normie, tesciowi,mamie i siostrze tez wykazuje rzeczywiste cisnienie jakie maja.
I bynajmniej nie kazdemu rowne.

polska sluzba zdrowia- widac ze teraz lekarze sa dla kasy a nie z powolania i dla chorych.......
w sumie na jedno dobrze ze bedziesz w domu- tylko zeby to twoje cisnienie nie swirowalo



Dzien dobry mamusie MAJOWO!!!
mnie czeka dzisiaj wielke sprzatanie po malowaniu........
zycze wszystkim mamusiom i brzusiom udanej majówki

[Karolinak82]

Dzień dobry Majówkowo

Napisane przez mariolasl

I życzę pomyślnych zakupów fury dla dzidziola , mnie osobiście spędzało to sen z powiek..

Nie dziękuję
Niestety im więcej oglądam tym mniej wiem A jak już coś wiem o wózku to że nie jest dla mnie Mam nadzieję, że w końcu jakiś zakupimy

Dziewczyny miłego weekendu majówkowego życzę...dużo odpoczynku, spokoju i pięknej pogody

A tu troszkę sobie pewnie dzisiaj posiedzę, czekam na Tżeta, będzie popołudniu ze swoimi rzeczami...dzisiaj pierwszy dzień przeprowadzki

[Miramej]

Cześć Brzuchatki

Napisane przez Ulcia2512

Nareszcie wstawiam zdjecia. Na pierwszym sweterek, ktory zrobilam dla Groszka a na reszcie wczorajsze zakupy dla dzidzia i jego fura. Kocyk na furze tez mojej roboty.
Jest jeszcze laktator tej samej firmy i koszyk z zestawem kosmetykow, ale Tz gdzies schowal nie wiem gdzie szukac.
Spokojnej nocy

Fajne zakupy i ręczne robótki też niczego sobie

Napisane przez mariolasl

Chyba tak, ale Mury4 nie umiałam nigdzie w pobliżu dorwać i obmacać , a na podstawie tylko zdjęć z internetu nie kupiłabym wózka.
---------
Dziś całe popołudnie oczywiście bawiłam się wózkiem i cieszyłam się jak dziecko, że tak łatwo wszystko się wpina, wypina itp...

W maju muszę jeszcze kupić kosz do spania, wanienkę z przewijakiem i komodę na rzeczy małego. Tak sobie pomyślałam, że nie wiadomo, jak później będę się czuła i czy będę w stanie biegać po sklepach . Na czerwiec zostawię sobie już drobnostki.

Ja też nie zdecydowałabym się kupić wózka tylko na podstawie informacji i zdjęć z sieci, zwłaszcza, że zwykle wszystko jakieś takie ładniejsze na tych zdjęciach .
Fajnie Ci z tym wózkiem, to chyba najważniejszy zakup . Też muszę trochę przyspieszyć z zakupami, bo nie wiadomo jak później będzie, czy nie urodzę wcześniej lub czy coś innego nie wypadnie, więc chcę być przygotowana wcześniej. Tobie już niewiele zostało .

Napisane przez katarzynka00

Pisze na szybko zebyscie rano nie zastanawialy sie co u mnie...

nie wiem czy to dobre wiesci co wam napisze w kazdym razie puscili mnie do domu
ale to jest jakas porażka, ta nasza służba zdrowa
dacie wiare ze wg ich sprzetu moje cisnienie wrócilo w czardziejski sposob do idealnego wyniku? nagle 120/60 co jest niemozliwoscia z logicznego pkt widzenia, skoro od wczoraj nie schodze nizej niz 140/80
Tylko ciekawe dlaczego az 2 ginekologów musiało przyjść do konsultacji,po tym jak pani z izby przyjec narobiła hałasu ze nie moze uslyszec tetna dziecka bo moje serce zagłusza

Po czym doktorek skwitował ze widocznie mam zly sprzet w domu i powinnam zainwestowac w dobry.Tylko ze do domowych pomiarów to on jest idealny, bo mąż nie ma problemow i jemu wynik wychodzi w normie, tesciowi,mamie i siostrze tez wykazuje rzeczywiste cisnienie jakie maja.
I bynajmniej nie kazdemu rowne.

Jak juz mialo byc po wszystkim to jeszcze na usg mnie zabrali, po czym usłyszałam ze jesli stan sie bedzie utrzymywal to niezwłocznie umówic sie na wizyte u doktora, a jak doktor nie przyjmuje w długi weekend to do przyszpitalnej poradni,rozumiecie cos?

Wróciłam do domu z siora i pierwsze co to mierze cisnienie...
siora mierzy i mąż i okazuje sie ze aparat dobrze mierzy tylko czlowieka w dupie maja, a jak stanie sie krzywda to nie ma winnego...
I kazdy wtedy raczki umywa, smutne to, naprawde...

Mogłam wczoraj poprosic mojego dr ktory byl na dyrzuze zeby dla spokojnosci polozyl mnie i przebadal, ale wcz to ja sie dobrze czulam w porownaniu z dzisiejszym wyskokiem i samopoczuciem.
Ide do łozka, dosc wrazen na dzis

Acha, zabrałam ze soba wszystkie wyniki no i karte ciazy i nikt o nic nie poprosił, nie chciał zajrzec w przebieg ciązy
I kazdy Q...wa niemiły z fochem na pysku...jakby za kare robili.Albo jakby ich zmuszali do pracy albo kazali im byc lekarzami itp
Ach...no coment
dobranoc

Normalnie aż wstyd . O utrzymywaniu jakiego stanu mowa, skoro wszystko niby w porządku? Przykre to wszystko . Kasia, jak dzisiaj będziesz też się źle czuła, to może pojedź do innego szpitala? Weź swój aparat i niech oni sobie zmierzą, jak tacy mądrzy, bo może akurat to ich był zepsuty .

Napisane przez Karolinak82

A ja nie żałuję że oglądałam...jakoś można się wstępnie oswoić z otoczeniem...bardzo mi się wizyta podobała...szpital odremontowany, super wygląda..może dlatego też mi się podobało Ja to nie lubię niespodzianek...wiem już czego się spodziewać... Zresztą w szpitalu gdzie chcę rodzić trzeba sobie wybrac porodówkę...więc teraz już wiem którą chcę
(...)
Ja niedawno wróciłam do domu, byłam w dwóch hurtowniach (troszke kupilam dla Małej...pokaże jutro) Pooglądałam wózki, pojeździłam...i dochodzę do wniosku że chyba najbardziej odpowiadałby mi Mutsy...tylko ta cena Muszę pogadać z Tżetem...

Ja to już nie wiem, gdzie będę rodzić , wychodzi na to, że w Trójmieście szpitale są do . Czekamy na zdjęcia zakupów . Wózek to nadal dla mnie odległa historia, gdybym miala kupę kasy, to pewnie nie byłoby problemu, a tak .

Napisane przez bibi23

Witajcie Mamuśki i ich piękne brzuszki w związku z weekendem majowym życzę wszystkim miłego wypoczynku a przede wszystkim zdrówka my znikamy bo na wieś wyjeżdżamy, trzymajcie się ciepło

Tobie również życzymy udanego weekendu

Napisane przez czekoladka21

Dzien dobry mamusie MAJOWO!!!
mnie czeka dzisiaj wielke sprzatanie po malowaniu........
zycze wszystkim mamusiom i brzusiom udanej majówki

czekoladko szybkiego i niemęczącego sprzątania .

A mnie boli gardło, buuu...

Wstawiam zdjęcia rzeczy dla Kubusia, które przyszły wczoraj

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

Ja to już nie wiem, gdzie będę rodzić , wychodzi na to, że w Trójmieście szpitale są do . Czekamy na zdjęcia zakupów . Wózek to nadal dla mnie odległa historia, gdybym miala kupę kasy, to pewnie nie byłoby problemu, a tak .

Wstawiam zdjęcia rzeczy dla Kubusia, które przyszły wczoraj

Z tymi szpitalami to też może być tak, że sobie wybierzemy a jak przyjdzie co do czego to miejsca nie będzie i odeślą nas gdzie indziej (tak miała znajoma Mamy w zeszłym tygodniu)

A wózki rzeczywiscie ceny mają straszne, gdybyśmy nie miały ograniczeń finansowych to wszystkie miałybyśmy problem z głowy i wzięłybyśmy najlepsze

Zakupy super..coraz więcej wszystkiego się zbiera Też wczoraj kupiłam flanelki Motherhood, ale różowe...w hurtowni w której byłam mieli wszystko tej firmy Muszę o otulaczku jeszcze pomyśleć Zaraz zrobię zdjęcia moich zakupów

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

Z tymi szpitalami to też może być tak, że sobie wybierzemy a jak przyjdzie co do czego to miejsca nie będzie i odeślą nas gdzie indziej (tak miała znajoma Mamy w zeszłym tygodniu)

A wózki rzeczywiscie ceny mają straszne, gdybyśmy nie miały ograniczeń finansowych to wszystkie miałybyśmy problem z głowy i wzięłybyśmy najlepsze

Zakupy super..coraz więcej wszystkiego się zbiera Też wczoraj kupiłam flanelki Motherhood, ale różowe...w hurtowni w której byłam mieli wszystko tej firmy Muszę o otulaczku jeszcze pomyśleć Zaraz zrobię zdjęcia moich zakupów

A to jeszcze sezon urlopowy będzie

A jakie miałaś kupić flanelki, jak nie różowe? Fajne są, nie? Takie mięciutkie . I w ogóle jakość tych rzeczy jest naprawdę dobra, jestem zadowolona . Dawaj, dawaj te swoje cuda

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

A to jeszcze sezon urlopowy będzie

A jakie miałaś kupić flanelki, jak nie różowe? Fajne są, nie? Takie mięciutkie . I w ogóle jakość tych rzeczy jest naprawdę dobra, jestem zadowolona . Dawaj, dawaj te swoje cuda

Flanelki super...mogą spokojnie służyć jako kocyk cieniutki na skwar letni

Właśnie robię zdjęcia...zaraz wrzucę...

EDIT: No i padł mi aparat Muszę podładować akumulatory

[Karolinak82]

Zdążyłam zrobić kilka zdjęć

Oto pierwsza część wczorajszych zakupów:

1. Pieluszki tetrowe 10 szt. - myślę że na początek starczy;
2. Ręczniczek;
3. Kocyk polarowy;
4. Flanelki Motherhood;
5. Szczotka do włosów i grzebyczek;
6. Zestaw trzech śliniaków

Reszta zakupów jak akumulator się naładują

[mariolasl]

Witam majowo!

Napisane przez Karolinak82

A tu troszkę sobie pewnie dzisiaj posiedzę, czekam na Tżeta, będzie popołudniu ze swoimi rzeczami...dzisiaj pierwszy dzień przeprowadzki

Top wielki dzień dzisiaj, trzymam kciuki, aby wszystko poszło po twojej myśli.

Miramej, Karolinak82 fajne zakupy

Wszystkim życzę udanego weekendu

[p4w]

Napisane przez Svinecka

dziendobry mamusie
a ja standartowo chlebek z rzodkiewka i kakao

musze jechac do miasta a mi sie nie chce, upatrzylam te buty dla TZ i musze je kupic, poza tym sandaly dla malego, przeciez nie pojedzie nad morze w adidasach

obiecalam sobie, ze wyrusze z rana coby ominac upaly ale nie moge sie zebrac

w ogole dzis ma byc u nas najgoretszy dzien do tej pory to ja nie wiem jak to bedzie jak wczoraj byl taki upal ze szok


ahaaa czyli nadcisnienie w ciazy nie ma zwiazku z tym co bedzie po ciazy

narazie lepiej ale po poludniu pewnie znow bede zdychac :/

no wiesz...nie na darmo jest sie stylistka paznokci

nadciśnienie i cukrzyca cieżarnych mijają po ciąży, aczkolwiek sugerują, że w przyszłości można mieć problemy z tymi dolegliwościami

Napisane przez Karolinak82

Nie chodze do szkoły rodzenia...najpierw pomyślałam, że jakoś sobie bez szkoły poradzę a jak pomyślałam że moze jednak to już za późno było Zresztą musiałabym sama chodzić bo Tż dopiero w ten weekend się wprowadza, więc wcześniej ciężko by mu było dojeżdzać...ahhh jakoś to będzie..liczę na mój instynkt macierzyński

ja tez się wybierałam, ale ze względu na pracę moją i TZ byłabym tak sama i to jeszcze biegłabym z pracy bez obiadu - więc zrezygnowałam

najwyżej położne będą sobie potem opowiadać anegdoty o tej co nie umiała oddychać

Napisane przez Karolinak82

Zdążyłam zrobić kilka zdjęć

Oto pierwsza część wczorajszych zakupów:

1. Pieluszki tetrowe 10 szt. - myślę że na początek starczy;
2. Ręczniczek;
3. Kocyk polarowy;
4. Flanelki Motherhood;
5. Szczotka do włosów i grzebyczek;
6. Zestaw trzech śliniaków

Reszta zakupów jak akumulator się naładują

ja też powoli kompletuję wyprawkę, bo jakoś przerażenie mnie ogarnia, ze to już tak blisko

ja mam chyba szczęście do "wpychania" się na brzuszek
wczoraj w teatrze weszłam pierwsza, żebym mogła sobie wybrac miejsce, przy wpłatomacie zostałam wpuszczona do kolejki przez dwóch panów
a wieczorem był masakryczny szał w supermarketach - kolejki wgłąb do połowy sklepu, mój małż wybrał tzw. kasę pierwszeństwa, zaciągnął mnie na początek kolejki i tonem nie znoszącym sprzeciwu zapytał czy przepuszczą kobietę w ciąży - i wpuścili...

ostatnio bardzo źle się czuję i chyba rzadziej będę zaglądać...