Zmieniam życie na zawsze! Odchudzanie od teraz! Dołączcie się! ;)

[foltynka]

aaa tak w miare, wrócilam z pracy, tak chcialam isc sie kąpać, ale kurde jest mi masakrycznie zimno po tym odchudzaniu i boje sie rozebrac w łazience chyba taki nózki ogole

[SharMea]

Mąż w domu? proponuje kąpiel wspólną...
a jak nie ma, to pozwól sobie na wicej wody, czasami wskazane jest wymoczenie się w gorącej wodzie

[foltynka]

niestety nie, mąż w pracy, ale juz ide sobie ta kapiel szykowac, bo dzis chce sie wczesniej połozyc, jutro zakupy ciuchyyyyy
wiec musze wstac ok 8 by ok 9 wyruszyć w miasto

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

ale jeszcze tu wlece

[gosiafoteczki]

Hej dziewczyny... u mnie ostatnio dużo nerwów przez rodzinkę... nie wiem czy rodzice się rozwiodą czy co..tyle słów też usłyszałam od tata że się w głowie nie mieści.... teraz właśnie czekam na@ ... ale mniej jadłam.. słodyczy nie było tylko pozwoliłam sobie na colę... do tego nerwy... i jakoś apetytu nie miałam dzisiaj po śniadanku moja waga 79,5 kg w końcu coś ruszyło ) foltynka i SharMea dla mnie gwiazdy!! jak ktoś popatrzy na waszą wagę i czas w jakimto osiągnęłyście to naprawdę ja jestem pełna podziwu.. u mnie nie wychodzi słaba motywacja jakieś nerwy i obżarstwo... jak się wszystko unormuje zamierzam nakupić tych saszetek aqua slim i też działać buziaki lecę na uczelnie

[dodojotka]

Witam dziewczyny

kolejny dzień rozpoczęty, teraz sprzątam w kuchni i robię sobie śniadanie po śniadanku i nakarmieniu małej poćwiczę ,postaram się, chociaż po wczoraj mam zakwasy na brzuchu, no ale trzeba je wygonić
spokojnego dnia

[Aangel86]

Cześć laski!

Ja się czuję dzisiaj tragicznie...:c ry: właśnie wróciłam od dentysty <usuwałam zęba> z okropnym bólem... w ogóle całe to wyrywanie bolało jak diabli, a dostałam tyle znieczulenia, że chyba więcej by się nie dało no i tak dziś jestem skazana na zimne i płynne rzeczy<lody mogę jeść>ale póki co to gęby rozdziawić nie mogę... ogólnie masakrejszyn
przy okazji mnie łeb nawala i czuję się do wrrrrrrrrrrr
wzięłam już dwie pyralginy, mam nadzieję, że pomoże...
Zaniedbałam sobie tego zęba, dlatego radzę Wam-dbajcie o zęby, bo nikomu nie życzę takiego bólu <ogólnie bólów zębów-dla mnie najgorsze, co może być>
Ale się rozpisałam wybaczcie

Miłego dietkowego dzionka życzę

gosiafoteczki 3maj się Słonko

[foltynka]

ja rano bylam na zakupach, kupiłam 3 super ciuchy, znowu wchodze w S i jestem na maxa z tych zakupów zadowolona!!!!!! jak dziecko
nie mialam juz w czym chodzic, a teraz juz mam co założyć na sylwestra i na wigilie u teściowej

ale w pracy mialam troche gorszy dzien poczatkowo, bo mnie własnie tez głowa bolała.. ale pozniej po tabletce przeszo i było ok, ale na podwieczorek mialam strasznie kwaśne kiwi
wiec narazie cały koszyczek musi poleżec koło jabłek z tydzien by były suuper dojrzałe a ogólnie ok waga powolutku spada, ale w pracy mi powiedzieli ,ze za szybko chudne i wpadne w anoreksje a przecież ja kocham jedzenie

[dodojotka]

Witam
ja póki co to nie mam po co zmieniać garderoby no ale czuję się trochę szczuplejsza i widzę, że ubrania lepiej na mnie leżą, mama z ciocią wczoraj też zóciły uwagę, jak to określiły że szprycha się ze mnie robiniby tylko 3,5kg ale widocznie już coś widaćale to bez porównania z wami bo wasza waga wyjściowa była większa niż moja a teraz ważycie mniej niż ja i w tak krótkim czasie, toż to musi być szoook

póki co zjadłam 4 pierniczki 2 mandarynki teraz zjem jogurt z zbożem i pieczywo lekkie
na obiad będzie sałatka z filetów z śledzia jakaś surówka ziemniaki albo ugotuję sobie kaszę
a na kolację nie wiem jeszcze coś się wymyśli, może jajka na twardo i coś do tego...
buziaki

[foltynka]

dodojotka witaj kochan

jeszcze troche i ujrzysz na wadze 5 z przodu i zobaczysz jaka bedziez uradowana hehehe

ja na sniadanie owsianka gęsta, bo bardziej zapycha na wodzie z płatków owsianych z domieszką fitelli cynamonowej i orzechowej z rodzynkami póżniej herbatka na trawienie

teraz wróciłam z zakupów ze spożywczaka, pije kawkę rozpuszczalną ze słodzikiem

obiad planuje na godz 12:40 przed pracą... dziś gotowana panga, szpinak, kalafior, cukinia i może cosik jeszcze

[Aangel86]

Witam Kobietki!

dodojotka skoro wszyscy mówią, że lepiej wyglądasz to tak na pewno jest! a spadające z dupci spodnie to najlepsza motywacja jak może być dobrze się nie obejrzysz i będzie 5 z przodu Kochana 3mam mocno kciukasy

a ja jakoś nie mogę się przemóc do owsianki... tzn, nie że nie lubię, bo nie wiem w zasadzie... kupiłam płatki owsiane już długi czas temu, no ale na razie sobie leżą i patrzą na mnie błagalnym wzrokiem, co bym po nie sięgnęła ale ja się tak przyzwyczaiłam do mojego śniadanka: kefir+jogurt z dodatkami, że jakoś mi ciężko się przełamać ale pewnie dałabym radę, skoro wytrzymałam 10dni na turbo, a tam nie było ani jogurcików, ani kefirków, ani płatków, ani muesli, ani wafli ryżowych...
Ja dzisiaj pogrzeszę trochę obiadkiem: zjem makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem ale już tak dawno nie jadłam, a taką mam ochotę ale do końca dnia postaram się być grzeczniutka

Gdzie się podziała w ogóle reszta dziewczyn?? gosiafoteczki, Rock4ever, tala, vilema i inne??? wracajcie do nas dziewczęta, razem raźniej i przyjemniej

Miłego dnia!!!

[foltynka]

ja nie wiem jaki ten mój szpinak bedzie, bo mam mrozony, ale wczoraj widziałam świeży w Biedronce ale woreczek chyba 5,99 zł kosztował, tak na 2-3 osoby i na swieżo by musiał być zjedzony heheh

reszta dziewczyn pewnie ostro cwiczy, albo zapracowana

[dodojotka]

Tylko czemu musi spadać tak powoli, no ale głodzić się nie zamierzamwięc powoli małymi kroczkami do przodu
dzisiaj jeszcze nie ćwiczyłam ale może zaraz pokręcę na hula hopie zanim mąż wróci z pracy bo potem to mi się nie będzie chciało, może 2 raz wieczorem przed spaniem, najlepiej to mi się ćwiczy rano po przebudzeniu, ale nie zawsze córcia mi pozwoli
buziaki

[madamoiselle]

Dziewczyny, idziecie jak burza na tym forum.. człowiek się zagapi chwilę i już ma godzinę czytania ale super.. aż mnie motywuje jak czytam wasze dokonania

[gosiafoteczki]

Ostro ćwiczymy taaa;D
nie wiem w sumie gdzie reszta ja śledzę wątek codziennie tylko nie piszę... u mnie ciągle zakręcony tydzień.. a to dlatego że mam masę jakiś zadań..pisanie felietonów..kółek gimnazjalnych..referatów. ..czytanie książek... na uczelni i stresik w domu i jeszcze @ mi się spóźnia.... już panikowłam że bobo zrobiłam test ale negatywny dzisiaj dopiero 2 dzien więc ma czas ale musi mnie denerwować ta @ oczywiście we wtorek idę do koleżanki na urodziny no i pewnie czeka na taką chwilę by mnie zalało ;D ;>

jeszcze tylko siedzenie nad książkami dzisiaj ..i sobota niedziela poniedziałek wtorek i wolne do stycznia....... dlatego u mnie może nie do końca wzorcowa dietka... bo czasami nie mam czasu zrobić nic tylko z uczelni droźdzówka i dalej pisanie.. ale to tylko na moje życzenie tyle zajęć w 2 dni by więcej wolnego było.. zdarza mi się że śpię po południu także nawet nie ćwiczę.. i tą dziwną temp. mam jakieś uderzenia jak starsza Pani jakaś mam ogólnie 36,5 ... a nagle za godzinkę 37.. i myślę co jest przecież siedzę nie ćwiczę.... noi nie wiem jak mam być chora to powinnam być a ja mam tak dziwnie od 2 tygodni... i jeszcze nie ustaliłam jaką chorobę sobie wymyślę

pozytyw to tyle że waga dzisiaj rano 79,6 ... w końcu drgnęła... coś.... w środę odeśpię swoje i będę pedałować na rowerku aż do sylwka + aqua slim... ) teraz staram się ograniczać... ale jedyne co przetrwało u mnie w domciu to wszyscy jedzą chleb orkiszowy )) zwykłego nie jemy już

[foltynka]

witajcie

wróciłam po pracy i już mam weekend, do poniedziałku do 4:30

[winyl]

Do 4:30? :O

[SharMea]

Gosiu będzie dobrze po egzaminach/sesjach/kolokwiach (niepotrzebne skreślmy, bo i tak nie mam pojęcia czym się do siebie różnią) będziemy Cię pilnować

[foltynka]

winyl o 4:30 wstaje jak chodze do pracy na 6 muse sie troche ogarnąc, zrobic owsianke, umyć włosy itd

[Rock4ever]

Witajcie Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale się wstydziłam się, bo tyle jadłam... Przyjme lańsko w dupe !
Ale dzisiaj się już się opanowałam... Zaraz idę zrobić sobie śniadanko, może... jajecznica z 2 jajek, pół kromki chleba ciemnego, czerwona herbata. O
Wiecie, koleżanka poprosiła mnie, abym jej zagrała na giełdzie talentów na gitarze i ja już mam treme... Może przez to nie będę jadła dużo
Trzymać się!

[foltynka]

Oj laseczki widać cieżko wam sie zmotywowac do cięzkiej pracy i kilku wyrzeczeń
ja już po śniadanku, dziś oczywiscie owsianeczka, z fitella kokosowa, cynamonowa, orzechową, z rodzynkami i cynamonem

na obiad planuje: gotowana pałka z kurczaka, kalafior, brukselka, seler, buraczki

a tu moja fotka z wczoraj byście mogły sie zmotywować

[tala]

Foltynka
Pięknie wyglądasz. Ja też niestety ostatniego tygodnia do udanych zaliczyć nie mogę, ale od dziś do Świąt chcę sobie zrobić taką rygorystyczną dietkę - tzn przede wszytskim postaram się nie łączyć tłuszczy z węglami.
I zważę się dopiero przed Świętami.

Teraz ruszam do mycia okien i szorowania łazienki - zamiast fitnessu

Dziewczyny Kocham Was za to motywowanie i dlatego powinnyśmy więcej się motywować!!
Rock4ever - bez stresu, napewno jesteś najlepsza!

[foltynka]

dziękuje ja juz po obiadku, teraz sprzatanie i mycie paneli, a pozniej na zakupy i do tesciowej na kawke

[madamoiselle]

Napisane przez foltynka

Oj laseczki widać cieżko wam sie zmotywowac do cięzkiej pracy i kilku wyrzeczeń
ja już po śniadanku, dziś oczywiscie owsianeczka, z fitella kokosowa, cynamonowa, orzechową, z rodzynkami i cynamonem

na obiad planuje: gotowana pałka z kurczaka, kalafior, brukselka, seler, buraczki

a tu moja fotka z wczoraj byście mogły sie zmotywować

kurczę.. ale laseczka z Ciebie tylko się zakochać
ja też zamiast ćwiczyć - sprzątam pożytecznie

wczoraj chyba za dużo brzuszków skrętnych zrobiłam i mam zakwasy dziś nawet jednego nie zamierzam zrobić, oooo nieeee zresztą jednodniowa przerwa chyba nawet wskazana

śniadanie dzisiaj też źle połączyłam tłuszcze z węglami, ale doszłam do tego dopiero jak zjadłam więc na drugie owsiankę wszamałam żeby znowu czegoś źle nie połączyć i jest git

[gosiafoteczki]

Foltynkaklaski ::lo ve:

super masz nogi!!!!!!!!!!! łłłłłłłaaaaaa ;]

mnie dzisiaj zalało;D czerwone morze ;D cieszę się!! ale tak mi daje brzuch popalić... że kurcze;/
zostało 10 dni do świąt więc jutro kupuję saszetki aqua slim i działam
+ rowerek 35 minut... muszę się zmusić

[foltynka]

dzięki laseczki Jeszcze troche i bedziecie też mogły sie pochwalic swoimi sukcesami

dobrze, ze sie @ pojawia, bo to znak, ze organizm dobrze pracuje
ja juz tydzień po - mimo iż mnie strasznie bolało,to jednak sie cieszyłam, bo bałam sie,ze przy tej diecie okres może zaniknąć bo jednak ja twierdze,ze ja kontroluje.. ale nigdy nic nie wiadomo

ja dzis kromne sniadanie, tylko duże jabłko, ale to dlatego, że od rana pradu nie było, w kuchni sie wszyscy krzątali i nie chciało mi sie gotować owsianki... a wstałam o 10 to było troche za pózno, bo przed chwilka zjadłam obiad. Na obiadek oczywiscie gotowane udko z kuraka, łyżka ryżu, kalafior, brokuł, seler, marchewka, kukurydza
teraz stygnie herbatka trawienna

[gosiafoteczki]

a ja wstałam wcześnie od rana brzuch dał popalić;/
może mi się z @ poprzestawiało ostatnio była co 30 dni teraz też więc może teraz będę miała co 30
ja już dzisiaj zjadłam bułkę serek waniliowy
udko + rosołek
obiadek --- ziemniacki 2 gałki+kiszona kapusta+2małe kotlety schabowe
no tyle już zjadłam że do wieczora nic nie powinnam
a i jeszcze 2mandarynki
teraz jestem naładowana i wypiłam około 1l. wody
jeszcze tylko 6h... i wytrzymam 1 dzionek bez słodyczy ;D
i kolejny literek wody ;D wieczorem popedałuje na rowerku

zaraz odpoczynek ;> jakiś horror z nim chyba Vertige 09r. poleniuchuje ;D

[foltynka]

gosia ja mam zwykle co 43-60 dni nigdy mu sie nie spieszy zbytnio

ja zrobilam sobie zielona herbatke, teraz jak zimno to nawet mi sie nie chce pic mineralki a nawet na grzejnik ja kłade by była cieplejsza

a za chwilke pójde robic pupleciki z pieczarkami i papryką w sosie pomidorowym, ale to dla mężusia na kolacje, dla mnie bedzie serek wiejski z warzywami a pupleciki pojde juz sobie zrobic, by pozniej moc sie skupic na moich filmach w tv teraz kuchnia pusta, a pozniej sie znowu wszyscy naschodzą

[gosiafoteczki]

ja od obiadu nic nie jadłam .. ale... noomm skończyło się na pizzy z tele.... w barze.. + gazowaniec... zjadłam 3 kawałki.. a się wykręcałam od jedzenia to do wc latałam ;D ale mój ,... mnie przypilnował i kazał jeść.. kupiłam saszetkę aqua ;D jutro kupię zapas na 1,5 tyg. teraz zielona herbatka + 2 mandarynki i tyle jestem jeszcze zapchana tą pizzą.. kurcze jeszcze wtorek... urodziny koleżanki.... ale ogólnie bez słodyczy było

[gosiafoteczki]

Ale tutaj mało Was zagląda ;(

ja dzisiaj zaspałam... serek waniliowy i lecę na uczelnię

[dodojotka]

Witam dziewczyny
cały weekend byłam zabiegana i dlatego się nie odzywałam, w dodatku brak ćwiczeń i zjadłam całą czekoladę i dużo cukierkówsłaba jestem
dzisiaj zaczynam dzień od musli, ale zjadłam parę łyżek i coś nie mogę jakoś apetytu nie mam, żeby tak samo było z słodyczami... w każdym bądz razie po rannym ważeniu 60,5 utrzymuje się ale się boję, że po świętach to będzie na plusie, napewno będzie nie ma się co łudzić...
obiad to będą łazanki, mało dietetycznie bo makaron no ale postaram się nie opychaś!!!buziakiid ę poćwiczyć.