Odchudzanie czas zacząć, Marzec.

[DearWhoever]

ja zjadłam o 7

ja zawsze mam ochote się obeżrećale przeciągam to na następny dzień i tak w kółko

[CandyF]

uf ja nie mam takiej ochoty jak wy, tzn obeżreć się jest dobrze xd

[DearWhoever]

teraz też mi się jeść chce , ale już nie można

[Agnes 777]

Witam wiosna nadchodzi wiec trzeba sie zmobilizować i powalczyc z kg :p
Pierwszy raz bedę sie "wirtualnie" odchudzac" i mam nadzieje, że będzie motywacja Licze na Wasza pomoc Ja tez postaram sie z wami dzielic moimi przemyśleniami na temat odchudzania. Szkoda ze same PRZEMYSLENIA nie wystarcza :P
Do końca miesiaca chce "spaść" 4 kg. Mam na to 22 dni. Mysle ze to wykonalne. Nie wiem tylko czy ja podołam. Mam tendencje do wachań wagi. Oczywiście przyznam sie, że to wyłącznie moja wina. Sa dni ze dbam o to zeby przestrzegac wszystkie zasady zdrowego odchudzania, ale nadchodzą tez takie kiedy sobie odpuszczam. Niby tylko jeden batonik, jedno piwki..."ale lawina zaczyna sie od kamienia":P

[nikus6]

Kurcze wszystkich gdzieś wymiotło. to ja też spadam.

[dirtyy]

Napisane przez Agnes 777

Witam wiosna nadchodzi wiec trzeba sie zmobilizować i powalczyc z kg :p
Pierwszy raz bedę sie "wirtualnie" odchudzac" i mam nadzieje, że będzie motywacja Licze na Wasza pomoc Ja tez postaram sie z wami dzielic moimi przemyśleniami na temat odchudzania. Szkoda ze same PRZEMYSLENIA nie wystarcza :P
Do końca miesiaca chce "spaść" 4 kg. Mam na to 22 dni. Mysle ze to wykonalne. Nie wiem tylko czy ja podołam. Mam tendencje do wachań wagi. Oczywiście przyznam sie, że to wyłącznie moja wina. Sa dni ze dbam o to zeby przestrzegac wszystkie zasady zdrowego odchudzania, ale nadchodzą tez takie kiedy sobie odpuszczam. Niby tylko jeden batonik, jedno piwki..."ale lawina zaczyna sie od kamienia":P

odchudzać to Ty się będziesz dzięki silnej woli i własnemu wysiłkowi a wirtualnie to będziemy Cie wspierać
komputer Cie nie odchudzi hehehe
myślę ze to jest realne te 4 kg do końca miesiąca - ja planuje 5 hehe

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

miałam zjeść na drugie śniadanko pół bułeczki z serkiem, ale zmieniłam zdanie i zjadłam sobie jogurt z płatkami i otrębami z dodatkiem kawałków świeżej pomarańczy i rodzynek pyyyyyyyyyyyyyyycha

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Ech a ja w ogóle coś apetytu nie mam, zjem coś tylko na siłę

[dirtyy]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;17741338]Ech a ja w ogóle coś apetytu nie mam, zjem coś tylko na siłę[/QUOTE]


a dlaczego tak?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez dirtyy

a dlaczego tak?

Nerwy, stres. Szukam pracy i nic znaleźć nie mogę, a kasa się kończy

[dirtyy]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;17742747]Nerwy, stres. Szukam pracy i nic znaleźć nie mogę, a kasa się kończy[/QUOTE]

mam ten sam problem chce cos znaleźć na 4 miesiace na weekendy + troche w tygodniu wedlug dyspozycji i tez nic
ale jeść trzeba pamiętaj i nie poddawaj się wszystko się ułoży

z Poznania jestes?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez dirtyy

mam ten sam problem chce cos znaleźć na 4 miesiace na weekendy + troche w tygodniu wedlug dyspozycji i tez nic
ale jeść trzeba pamiętaj i nie poddawaj się wszystko się ułoży

z Poznania jestes?

Nie, nie z Poznania. Z wlkp, ale bardziej na południe, Ostrów-Kalisz

[mindless]

Agnes 777 Witaj.

Właśnie skończyłam ćwiczyć, ale jestem z siebie dumna. 50 minut. Duża zasługa dirtyy w tym jest. Mam nadzieję, że teraz już nie odpuszczę ćwiczeń. Moje postanowienie to takie, że nawet jeżeli złamię jakoś tam dietę to i tak będę ćwiczyć.
Dieta póki co ok, menu nie piszę bo pewnie juz znacie.

[dirtyy]

Napisane przez mindless

Agnes 777 Witaj.

Właśnie skończyłam ćwiczyć, ale jestem z siebie dumna. 50 minut. Duża zasługa dirtyy w tym jest. Mam nadzieję, że teraz już nie odpuszczę ćwiczeń. Moje postanowienie to takie, że nawet jeżeli złamię jakoś tam dietę to i tak będę ćwiczyć.
Dieta póki co ok, menu nie piszę bo pewnie juz znacie.

ooooooooooooo jak miło
a ja chyba ostatnio przegięłam z treningami, jednego dnia siłownia i aerobik lub nawet dwa aerobiki i dzisiaj jestem bez sił, spać mi się chce, organizm woła o odpoczynek ... i myśle i myśle czy iść na siłownie czy nie

[mindless]

dirtyy To może zrób sobie dzisiaj odpoczynek.

[dirtyy]

Czas na obiadek dziewczynki Kurczaczek na kapuście pekińskiej z fasolką, brokułem i gotowaną papryką polane sosem bazyliowym

[nikus6]

Ale to pysznie wygląda.
Dirtyy masz talent kulinarny.

[dirtyy]

Napisane przez nikus6

Ale to pysznie wygląda.
Dirtyy masz talent kulinarny.

eeeeeeeeeee talentu nie mam po prostu robię wszystko by to co jem na diecie jakoś wyglądało hehe a obiad najważniejszy więc tylko przy obiedzie się staram


oczywiście zjadłam tylko połowę reszta grzecznie czeka w lodówce

[nikus6]

Piję sobie właśnie czerwoną herbatę i tak strasznie mi nie smakuje. Zamieniła bym ją chętnie na jakieś cappucino lub porcje lodów z bitą śmietanką posypką i polewą. Pychotka!
Ale potem bym się lała


Lepiej zostanę przy taj herbacie

[dirtyy]

Napisane przez nikus6

Piję sobie właśnie czerwoną herbatę i tak strasznie mi nie smakuje. Zamieniła bym ją chętnie na jakieś cappucino lub porcje lodów z bitą śmietanką posypką i polewą. Pychotka!
Ale potem bym się lała


Lepiej zostanę przy taj herbacie

ja nie potrafię przełknąć czerwonej herbaty bo śmierdzi dla mnie jak trociny mojej świnki morskiej

[CandyF]

mindless a widzisz, mówiłam : D
dirtyy ale pysznie Twój obiad wygląda.. podziwiam, że zjadłaś tylko połowe
witam Agnes z nami nie ma bata byś nie zrzuciła tych kilogramów : >
ja czerwoną herbatke pije już od jakichś dwóch lat, średnio 2 dziennie na początku to było męczarnią wypić jedną filiżankę.. musiałam czymś zagryść, bo ten smak był nie do wytrzymania:P ale po takim czasie człowiek się przyzwyczaja i teraz kubkami piję

jestem po ćwiczeniach, moje tylko 35min trwały:P 3 dzień a6w, ćwiczenia rozciągające i seria różnych unoszeń i odchyleń nóg to tak po 350 na każdą
na drugie śniadanie był banan przepity szklanką soku marchewkowego.
na obiad za moment będzie filet z kurczaka z surówką.
a na kolacje właśnie chciałam się spytać Was, jogurt Danone Gratka nie będzie zbyt syty (99kcal, przy czym 19,7g węglowodanów..) ?

[dirtyy]

Napisane przez CandyF

mindless a widzisz, mówiłam : D
dirtyy ale pysznie Twój obiad wygląda.. podziwiam, że zjadłaś tylko połowe
witam Agnes z nami nie ma bata byś nie zrzuciła tych kilogramów : >
ja czerwoną herbatke pije już od jakichś dwóch lat, średnio 2 dziennie na początku to było męczarnią wypić jedną filiżankę.. musiałam czymś zagryść, bo ten smak był nie do wytrzymania:P ale po takim czasie człowiek się przyzwyczaja i teraz kubkami piję

jestem po ćwiczeniach, moje tylko 35min trwały:P 3 dzień a6w, ćwiczenia rozciągające i seria różnych unoszeń i odchyleń nóg to tak po 350 na każdą
na drugie śniadanie był banan przepity szklanką soku marchewkowego.
na obiad za moment będzie filet z kurczaka z surówką.
a na kolacje właśnie chciałam się spytać Was, jogurt Danone Gratka nie będzie zbyt syty (99kcal, przy czym 19,7g węglowodanów..) ?

zainwestuj na kolacje w wieśniaka lub jajo raczej lub małą rybkę w galarecie ze sklepu np. z Biedronki

[oranzadkawproszku]

witam moje przyszłe szkielety oraz nową Agnes
dirtyy pysznie wygląda Twój obiadek
ja na sniadanie zjadłam kinder bueno, bo tylko to miałam na szybko, a spieszyło mi się strasznie z rana zjadłam więc chyba już spaliłam albo spali mi się do końca dnia, nie bijcie
a na 2sniadanie wciagnelam maslanke mietowo-jablkową (nie całą) i bananka, przed chwila na ibadek bułke 'niby' grahamka z dynia i słonecznikiem z serkiem białym, papryka i ogórkiem
na kolacje będa w domciu kopytka lub pierożki, chyba nie moge tego zjeść prawda? : (

miłego dnia

[CandyF]

wieśniaka? xD jajo jadłam wczoraj, a do Biedronki już dziś na pewno nie zawitam:P ten jogurt czeka na mnie od wczoraj i nie mam gdzie go wepchnąć:P myślisz, że zaszkodzi na moją diete? : (

[dirtyy]

Napisane przez oranzadkawproszku

witam moje przyszłe szkielety oraz nową Agnes
dirtyy pysznie wygląda Twój obiadek
ja na sniadanie zjadłam kinder bueno, bo tylko to miałam na szybko, a spieszyło mi się strasznie z rana zjadłam więc chyba już spaliłam albo spali mi się do końca dnia, nie bijcie
a na 2sniadanie wciagnelam maslanke mietowo-jablkową (nie całą) i bananka, przed chwila na ibadek bułke 'niby' grahamka z dynia i słonecznikiem z serkiem białym, papryka i ogórkiem
na kolacje będa w domciu kopytka lub pierożki, chyba nie moge tego zjeść prawda? : (

miłego dnia

za to kinder bueno powinnaś dostac po tyłku ale wierzę, że był to jednorazowy wybryk PRAWDAAAAAAAAA?
no raczej bym nie jadła ani kopytek ani pierożków ewentualnie pozwalam CI zjeść jednego pierożka a potem przynajmniej 50 minut ćwiczeń heheheheheheheheheheheheh ehe

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez CandyF

wieśniaka? xD jajo jadłam wczoraj, a do Biedronki już dziś na pewno nie zawitam:P ten jogurt czeka na mnie od wczoraj i nie mam gdzie go wepchnąć:P myślisz, że zaszkodzi na moją diete? : (

takie rzeczy jak jogurty z owocami ( banan i te inne ) jadłabym raczej na drugie śniadanie
wieśniak to jest Serek Wiejski naprawdę pysznie można go zjeść, dodać albo paprykę, albo ogóreczka, albo rzodkiewkę, szczypiorek

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez oranzadkawproszku

witam moje przyszłe szkielety

cudowne stwierdzenie

[CandyF]

Gratka nie zawiera owoców:p trudno zaryzykuję xd

[dirtyy]

Napisane przez CandyF

Gratka nie zawiera owoców:p trudno zaryzykuję xd

wiem wiem, że nie ma owoców chodziło mi tak ogólnie niektórzy tak jak ja np. jedzą jogurty a do tego pomarańczko np

ja nie mowie, że nie masz jeść, napisałam tylko co byłoby lepsze

[oranzadkawproszku]

no pierwszy pierwszy, mysle ze nic sie nie stanie
a taka mam ochote na te pierozki bądź kopytka, no cóż

[dirtyy]

Napisane przez oranzadkawproszku

a taka mam ochote na te pierozki bądź kopytka, no cóż

i czego sie wydzierasz?

[CandyF]

dzięki, zapewne skorzystam z porad co do serka wiejskiego i rybki ^^
nie wiem.. jeszcze mam czas żeby się namyślić xd poszperam w lodówce, może coś wykombinuję;>

[oranzadkawproszku]

no bo bym zjadła te pierożki kurde ! ! !
moze jeszcze zjem :O
zoabcze cyz mi sie zechce wieczorem, narazie to moge jedynie pomarzyć, o!