Ugotowani na TVN

[201701300919]

Napisane przez Mustique

a która to była prawniczka? bo ja właczyłam po przedstawieniu osób? mnie najbardziej wkurzała ta dziewczyna wegetarianka, oraz ta od kuchni gruzińskiej.. ta pierwsza wiecznie niezadowolona, bo dla niej nic, a jak juz było to nie do zjedzenia; a ta druga ogólnie za postawę i wieczny wyraz twarzy niezadowolenia...

no dokładnie a talerz pusty zawsze miała

[Mustique]

Napisane przez dimethicone

no dokładnie a talerz pusty zawsze miała

tak; i wiecznie głodna; nie wiem moze powinna rzucić wegetarianizm i za mięso się wsiąść skoro ciągle głodna i nie dojedzona!

[201705250955]

Napisane przez Jurigijew

Czekam na kolejny sezon Niektóre odcinki są lepsze niektóre gorsze, to wszystko zależy od uczestników. Pamiętam jeden beznadziejny odcinek, gdzieś w górach...
http://ugotowani.tvn.pl/informacje/u...e,64504,1.html
To był najgorszy odcinek ze wszytskich, porażka.

Polecam także oryginał "Come dine with Me" uwielbiam, o wiele lepszy od polskiej wersji.

Zgadzam się, nie mogłam go oglądać. Oni w ogóle nie mieli ze sobą kontaktu, normalnie totalne zero, jakby tylko czekali na jednym przystanku na autobus, a nie byli w takim programie. Ja bym tam padła po minucie

Napisane przez Duduu

Tak to była powtórka.
Ja musiałam obejrzeć raz jeszcze tą stękająca pięknie, estetycznie jedzącą i robiącą wykwitnę przyjęcia prawniczkę .
nigdy nie chciałabym się znaleźć na jej przyjęciu , ani w jej towarzystwie, jest sama w sobie odpychająca i nie do zaakceptowania.
Jedynie Jola fajna gospodyni, no ale staż robi swoje i to widać.
Agnieszka też w porządku.
...ale to już było...

Czemu taki hejt? Widzę, że wiele osób tak się o niej wypowiada (na stronie ugotowanych było wiele ostrej, chamskiej krytyki). Dla mnie całkiem spoko, choć wysypywanie schodów kwiatkami było zabawne i na pewno nie zrobiłabym tego w takim programie. Poza tym pamiętajmy, że program pokazuje tylko jakieś urywki, sceny często powyrywane z kontekstu i ciężko cokolwiek stwierdzić o uczestnikach.

[cherry_flamme]

Napisane przez asia_aisa

Czemu taki hejt? Widzę, że wiele osób tak się o niej wypowiada (na stronie ugotowanych było wiele ostrej, chamskiej krytyki). Dla mnie całkiem spoko, choć wysypywanie schodów kwiatkami było zabawne i na pewno nie zrobiłabym tego w takim programie. Poza tym pamiętajmy, że program pokazuje tylko jakieś urywki, sceny często powyrywane z kontekstu i ciężko cokolwiek stwierdzić o uczestnikach.

Chyba Ci się prawniczki pomyliły, albo to ja źle kojarzę. Chodzi o taką prawniczkę-Kasię (?), która ładnie jadła, co podobno potwierdzają jej znajomi A adwokat z ostatniej serii (w odcinku z Porsche), wydaje się bardzo miła.

[201705250955]

Napisane przez cherry_flamme

Chyba Ci się prawniczki pomyliły, albo to ja źle kojarzę. Chodzi o taką prawniczkę-Kasię (?), która ładnie jadła, co podobno potwierdzają jej znajomi A adwokat z ostatniej serii (w odcinku z Porsche), wydaje się bardzo miła.

Dużo hejtu było wobec prawniczki Moniki z Krakowa właśnie z ostatniej serii. Ja ją trochę znam z bloga, który pisze, czytam go co najmniej od 1,5 roku. Aż mi jej szkoda było, bo krytyka przechodziła wszelkie granice...

[winterlly]

Jak wrażenia po pierwszym odcinku nowej serii?
Jak dla mnie nuda..
Irytował mnie ten młody chłopak- widać było, że chce wygrać. Tancerz wygrał moim zdaniem zasłużenie, podał najlepszą kolację. Pani architekt- wyglądała na spokojną, szarą myszkę- a tu proszę jak na rurze wywijała

[Joan1987]

Mam takie samo zdanie co do wczorajszego odcinka. A tancerz też mi się najbardziej podobał i cieszę się, że wygrał

[Natalia Klaudia]

czekałam na kolejny sezon, super ze wreszcie się zaczął. lubie się czasem inspirować ich przepisami

[Lanteri]

Napisane przez winterlly

Jak wrażenia po pierwszym odcinku nowej serii?
Jak dla mnie nuda..
Irytował mnie ten młody chłopak- widać było, że chce wygrać. Tancerz wygrał moim zdaniem zasłużenie, podał najlepszą kolację. Pani architekt- wyglądała na spokojną, szarą myszkę- a tu proszę jak na rurze wywijała

Ten młody chłopak był według mnie obleśny- jak się oblizywał, kiedy patrzył na blondynkę na rurze... W dodatku jego teoria do ryżu indyjskiego, najpierw stwierdził, że to kuchnia śródziemnomorska, a potem, że afrykańsko-francuska (?). Myślałam, że nie wytrzymam ze śmiechu Odcinek całkiem fajny.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Lanteri

Ten młody chłopak był według mnie obleśny- jak się oblizywał, kiedy patrzył na blondynkę na rurze... W dodatku jego teoria do ryżu indyjskiego, najpierw stwierdził, że to kuchnia śródziemnomorska, a potem, że afrykańsko-francuska (?). Myślałam, że nie wytrzymam ze śmiechu Odcinek całkiem fajny.

tez mnie to bawiło a najlepsze jest to, że to mówił w kontekscie dania hinduskiego.. "Być może znowu jakaś kuchnia śródziemnomorska?" czy coś w ten deseń

[Natalia Klaudia]

a mi się najbardziej podobała kolacja i wieczór u Agaty. U tancerza mi się podobało tylko danie głównie, ale ta wpadka ze szkłem mnie trochę do niego zniechęciła. Jeśli rzeczywiście mu coś wpadło lub miał takie podejrzenie to powinien to wywalić i zacząć od początku (choć dokładnie nie widziałam, co gdzie wpadło)

[Ljus]

Jak dla mnie najsympatyczniejsza była ta kobieta ciemniejszymi włosami, nie pamiętam imienia. Za to zraziła mnie trochę rura, mimo że pani była w sportowym stroju i tak dalej, ale takie atrakcje nie pasują mi do programu kulinarnego

[Natalia Klaudia]

chciała się pochwalić tym co jej wychodzi najlepiej

[cherry_flamme]

Napisane przez Ljus

Jak dla mnie najsympatyczniejsza była ta kobieta ciemniejszymi włosami, nie pamiętam imienia. Za to zraziła mnie trochę rura, mimo że pani była w sportowym stroju i tak dalej, ale takie atrakcje nie pasują mi do programu kulinarnego

Nie chcę wyjść na czepialską zołzę, ale pole dance jest świetnym treningiem i nie oznacza tańca na rurze w klubie go-go Sama trenuję od kilku lat i chętnie bym się pochwaliła akrobacjami Zgadzam się tylko co do tego, że po jedzeniu nie miałabym ochoty na jakąkolwiek aktywność fizyczną.

[Ljus]

Napisane przez cherry_flamme

Nie chcę wyjść na czepialską zołzę, ale pole dance jest świetnym treningiem i nie oznacza tańca na rurze w klubie go-go Sama trenuję od kilku lat i chętnie bym się pochwaliła akrobacjami Zgadzam się tylko co do tego, że po jedzeniu nie miałabym ochoty na jakąkolwiek aktywność fizyczną.

ok , ok Nie chodziło mi o to że ta pani jest z klubu go go, chociaż może faktycznie mam w tym kierunku raczej wąskie skojarzenia. W każdym razie taniec, wzrok tych facetów itp nie przypadły mi do gustu jako odbiorcy szukającemu przed wszystkim wrażeń kulinarnych podobnie jak występ pin up girl w którymś z wcześniejszych odcinków - ale widomo, że inni mogą mieć na ten temat bardziej pozytywne odczucia, przepraszam jeśli Cię uraziłam

[cherry_flamme]

Napisane przez Ljus

ok , ok Nie chodziło mi o to że ta pani jest z klubu go go, chociaż może faktycznie mam w tym kierunku raczej wąskie skojarzenia. W każdym razie taniec, wzrok tych facetów itp nie przypadły mi do gustu jako odbiorcy szukającemu przed wszystkim wrażeń kulinarnych podobnie jak występ pin up girl w którymś z wcześniejszych odcinków - ale widomo, że inni mogą mieć na ten temat bardziej pozytywne odczucia, przepraszam jeśli Cię uraziłam

Wybaczam Pin-up girl faktycznie nawiązywała do erotyki i było to trochę dziwne.

[marza_mr]

Bardzo fajny na luzie odcinek. Super pomysł z tańcem na rurze.
Dania ciekawe, uczestnicy też ok.
Rozbawiła mnie Agata :"Czy to jej mąż?" "Nie, to Morrison"
U tancerza rodzinka z lekkim parciem na szkło, bo nie pamiętam odcinka, gdzie przewijałaby się rodzina (oprócz dzieci).

[agniesiaa]

No i nowy sezon się rozpoczął. Dziś na plus tylko ta rockmenka, inni jakoś mi się nie spodobali, ta od butów strasznie marudna.

[winterlly]

Napisane przez agniesiaa

No i nowy sezon się rozpoczął. Dziś na plus tylko ta rockmenka, inni jakoś mi się nie spodobali, ta od butów strasznie marudna.

ale jej kolekcje butów chętnie bym przygarnęła
fajny ten Indianin, co prawda nie mój klimat, ale wyróżniał się, fajnie, że pokazują takich ludzi.

No i jaka zmiana sponsora- z Almy na Lidla

[gosia_9508]

Napisane przez winterlly

No i jaka zmiana sponsora- z Almy na Lidla

Bo w Białymstoku nie ma Almy Ale i tak Lidl mnie zdziwił, bo myślałam, że w związku z brakiem Almy pójdą do delikatesów ;p

[jag_na]

Napisane przez gosia_9508

Bo w Białymstoku nie ma Almy Ale i tak Lidl mnie zdziwił, bo myślałam, że w związku z brakiem Almy pójdą do delikatesów ;p

a ja myślałam, że to zmiana sponsora

[marza_mr]

Oprócz Roberta towarzystwo mi się nie podobało, dziwni ludzie i potwornie krytyczni.
Producent oleju nie dał kasy bo etykiety pościągali
Nie to co w poprzednim z Orbit, tak koszmarnie wpletli tą reklamę że chyba większej żenady zrobić nie mogli.

[Linaewen]

Napisane przez marza_mr

Oprócz Roberta towarzystwo mi się nie podobało, dziwni ludzie i potwornie krytyczni.
Producent oleju nie dał kasy bo etykiety pościągali
Nie to co w poprzednim z Orbit, tak koszmarnie wpletli tą reklamę że chyba większej żenady zrobić nie mogli.

I, niestety, znowu wrócił KUCHAREK!

[marza_mr]

Napisane przez Linaewen

I, niestety, znowu wrócił KUCHAREK!

Też zauważyłam, czy oni nie widzą, jaki to zgrzyt?

[agniesiaa]

Napisane przez winterlly

ale jej kolekcje butów chętnie bym przygarnęła
fajny ten Indianin, co prawda nie mój klimat, ale wyróżniał się, fajnie, że pokazują takich ludzi.

No i jaka zmiana sponsora- z Almy na Lidla

A ja nie, bo mam podobną kolekcję tylko ładniejszych

[kennedy]

Indianin- super czlowiek, jego kolacja najlepsza. Spojna - potrawy do siebie pasowaly, eko - lokalne i domowe produkty , oprawa ekstra. Ciekawe pokazanie swojego hobby i zycia

[Nicponianka]

Ta od kolekcji butów strasznie mnie wkurzała, nic jej nie pasowało, nic nie smakowało, każda kolacja nudna, a sama nie dość, że kulinarnie zbyt dużo nie pokazała, to jeszcze jej wcale nie nudna atrakcja - śpiewy chóralne - nie mówię, że to jest nudne dla każdego, bo są ludzie, którzy na pewno to lubią, ale śmianie się do rozpuku u Indianina, a później mówienie, że było nudno i mało śmiesznie, w obliczu takiej własnej atrakcji jest wielką hipokryzją. Tak samo mówienie o ciężkości innych potraw, gdy to jej kuchnia była mega ciężka... Ja chyba bym przeżywała tą kolację przez tydzień. Nie znam jej, więc nie oceniam ogólnie, ale sprawiała wrażenie strasznie zadufanej w sobie.

Rockmanka sympatyczna i Indianin też Porno-Gracjan - nie mam zdania

[agniesiaa]

Napisane przez Nicponianka

Ta od kolekcji butów strasznie mnie wkurzała, nic jej nie pasowało, nic nie smakowało, każda kolacja nudna, a sama nie dość, że kulinarnie zbyt dużo nie pokazała, to jeszcze jej wcale nie nudna atrakcja - śpiewy chóralne - nie mówię, że to jest nudne dla każdego, bo są ludzie, którzy na pewno to lubią, ale śmianie się do rozpuku u Indianina, a później mówienie, że było nudno i mało śmiesznie, w obliczu takiej własnej atrakcji jest wielką hipokryzją. Tak samo mówienie o ciężkości innych potraw, gdy to jej kuchnia była mega ciężka... Ja chyba bym przeżywała tą kolację przez tydzień. Nie znam jej, więc nie oceniam ogólnie, ale sprawiała wrażenie strasznie zadufanej w sobie.

Rockmanka sympatyczna i Indianin też Porno-Gracjan - nie mam zdania

Zgadzam się. Też mnie wkurzała. A rockmanka fajna, Gracjan mnie irytował, nie lubię takich facetów

[cherry_flamme]

Fakt, blondyna była jakaś nieciekawa Indianin i rockmanka bardzo sympatyczni, chociaż nie mogłabym żyć w takich warunkach, że do toalety muszę lecieć przez deszcz, śnieg i mróz

[żurawinka]

Rozśmieszył mnie tekst blondyny że Gracjan jest bardzo zapatrzony w siebie bo wszędzie ma zdjęcia swoje ( w pół negliżu) podczas gdy u niej było to samo No niesamowicie jej zdjęcia były apetyczniejsze. Ale generalnie każde z nich chciało być w centrum zainteresowania. Ja już nie pamiętam kto co gotował, zapamiętałam najbardziej Indianina.
I narzekania tej blondynki i marudzenie że jedzenie bee podczas gdy widać było po niej że lubi sobie zjeść Jej śpiew wogóle mnie nie zachwycił, takie tam wycie.