Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 cz.III

[aniaa22]

Napisane przez anoxa

a mi wczoraj minal rok od kiedy zrobilam test

u mnie bedzie w niedziele rok

Napisane przez dzidziadziumdzia

Aniu to niestety nie działało od pierwszego razu- bo za pierwszym razem mała urządziła sobie z nami 2 i pół godziny aktywności, po prostu nie wiedzieliśmy co z tą jej pobudką zrobić. Ale po 3 nocach zaczęło skutkować . Czasem zdarza jej się porządnie nakręcić zrzędzenie- protestuje bardzo głośno i dłuuugo, to wtedy ewentualnie wciskam jej tego smoka, a głowa sama opada na bok i odlot .

lo matko to moze od jutra zaczne bo dzis winkujemy i gramy na PS2

Napisane przez alutka78

My jutro mamy chrzest. Chyba jestem ostatnia na watku, ktora chrzcze dzidzie.
W kosciele mamy o 18, troszke pozno, ale tak u nas jest. Pozniej do restauracji.


Nio...nie wiem kiedy.Ja robilam test 12 grudnia i mam go do dzis.


Jaki sliczny.

sporo dziewczyn jeszcze nie chrzcilo. ja tez mam test nadal

no to chyba mozemy powoli swietowac rok razem na wizazu

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez olakola

fajnie


cudna diablica

jesteśmy po USG głowy, mały miał wylew okołoporodowy, nasza lekarka była w szoku jak oglądała ten wynik, sprawdzała co było na pierwszych wizytach, mówiła, że nic na to nie wskazywało, że miał 10pkt, nie miał żółtaczki, odruch poprawne; oby się teraz dobrze rozwijał i oby ten skrzep co został w głowie się wchłonął

i dostałam list z pracy - zwolnienie; moją firmę zamykają i wszystkich zwalniają; dostanę 3 pensje + 2 za grupowe może to głupie bo uwielbiałam moją pracę i tak dobrą znaleźć mi będzie trudno, ale mam w sumie o 5 miesięcy przedłużony macierzyński

no i ćwiczymy z Kubusiem Vojtą, ojj nie jest lekko

o matko1 oby bylo wszystko w porzadku.
nie wiem czy ci gratulowac czy pocieszac z praca

[karolcia228]

anoxa - i tak musiałbym kupić więc jak był w dobrej cenie to kupiłam i mam z głowy szukałam na allegro jakieś sukienki i spodenek coś tam licytuje

[alutka78]

Napisane przez olakola

fajnie


cudna diablica

jesteśmy po USG głowy, mały miał wylew okołoporodowy, nasza lekarka była w szoku jak oglądała ten wynik, sprawdzała co było na pierwszych wizytach, mówiła, że nic na to nie wskazywało, że miał 10pkt, nie miał żółtaczki, odruch poprawne; oby się teraz dobrze rozwijał i oby ten skrzep co został w głowie się wchłonął

i dostałam list z pracy - zwolnienie; moją firmę zamykają i wszystkich zwalniają; dostanę 3 pensje + 2 za grupowe może to głupie bo uwielbiałam moją pracę i tak dobrą znaleźć mi będzie trudno, ale mam w sumie o 5 miesięcy przedłużony macierzyński

no i ćwiczymy z Kubusiem Vojtą, ojj nie jest lekko

Co bylo powodem , ze przeswietlalas glowke malemu?
To niedobrze, ze stracilas prace, a na jakim stanowisku pracowalas?

[niezawsze]

Ja robilam pierwszy test ok. 29 pazdziernika i byl negatywny, pozniej robilam 07 listopada i wyszla bladziutka kreseczka i to po 8min ok, czyli niby nie wazny, wiec poszlam i kupilam inny test tego dani i nie wyszedl, nastepnego dnia kupilam jeszcze 2 rozne testy i jeden wyszedl a drugi leciutka znow kreseczka po czasie no i znow zrobilam nastepnego dnia rano(bo niby bardziej stezona beta hcg) i wyszla kreska, ale tez praiwe nie widoczna i do konca nie bylam pewna czy jestem w ciazy, wiec krew zrobilam 09 list, 10 mialam wynik, ze jestem w 5 tyg nie moglam uwierzyc w to ahh cudowne chwile...

[Siala_Bala]

Napisane przez anuszka1401

Ja, póki co nie mogę narzekać. Iga od początku śpi pięknie. Nawet moja mama mówi, że żadne z naszej siódemki nie spało tak jak Iga.Ale niby po 3 miesiącu może się odmienić. Oby nie
ola jaki fajniutki

No mój śpioch całe nocki przesypiał od skończenia miesiąca życia do skończeni trzeciego. Od niedawna budzi się ok 5 na amciu i śpi do 8
Mleko o 5 (nie zawsze ale często), o 8, o 11, o 14 +słoiczek (chyba, że je słoiczek już "bezpieczny" to je cały i nie dopija mleka, 0 17 i o 20 po kąpieli. Czasem nam się przesunie o 30 minut ale staram się wyrównywać.
Kąpię go codziennie bo mu się zbierają brudki między fałdkami szyi oraz między paluszkami i stópek i rączek - kłaczki z ubrań, kocyka (takie kłębuszki co to faceci hodują w pępkach )
On tak kocha kąpiel, że aż żal by było mu to odebrać, poza tym trzyma plan dnia i wie co i kiedy a dziś jest u mamy i nie był kąpany.. i jak zjadł o 20 tak dopiero zasnął o 21:20 a u nas o 20:30 już lula

[anoxa]

olakola strasznie wspolczuje mam nadzieje ze obejdzie sie to bez konsekwencji a z praca to tyle dobrze ze chociaz takie pensje wam dadza

ja tez mam swoj test schowany

a my chrzcimy 28listopada a we wtorek szczepienie mam wrazenie ze moj Hubert rosnie w oczach ogladalam dzisiaj zdjecia i tesknie za nim gdy byl taki maciupki

i mam wazna misje musze mojej siostrzenicy kupic na urodziny chomika bo bardzo mnie podgadywala ze by chciala z poczatku moja siostra sie nie zgadzala ale teraz z nia rozmawialam i mowi ze nie potrafi jej odebrac tego szczescia i tej radosci chociaz wie ze bedzie tego zalowala bo to kolejny obowiazek ktory spadnie na nia ach te mamy

[Siala_Bala]

ja okres miałam 8go października.. od jej końca się zaczęliśmy starać i czułam że się udało bo mnie cyce rwały i ogólnie było mi jakoś niedobrze i tylko ciągłe podjadanie łagodziło nudności
8 listopada - w urodziny męża zrobiłam test.. kreska blada ale była
9 listopada powtórzyłam test i krecha była już mega wyraźna
10 listopada - w swoje urodziny byłam już u gina - na podstawie badania "dowcipnego macankowo-oglądającego nie potwierdził ciąży ale ja już byłam pewna w domu zrobiłam trzeci test i też pozytywny.
Na kolejnej wizycie już było widać fasolinkę i serduszko.

[anoxa]

siala no ja rowniez nie umiem Hubciowi odbierac tej radosci jaka czerpie z kapieli on ma ubaw po pach a ja mnustwo wycierania

i jakos mi smutno bo juz strasznie tesknie za mezem a tu jeszcze tydzien czekania

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

ooo siala wrocilas do diety????????????

[ola_k11]

Dzięki dziewczyny

alutka ostatnia to będę ja bo dopiero w wakacje chrzczę

Pokłóciłam się z TŻ!! Brrr...

[karolcia228]

Ja okres ostatni miałam : 21.10 robiłam kilka testów od 20dc bo coś nie swojo się czułam i 16.11 potwierdziła się ciąża a zaczęło się od dnia 7.11 i skończyło się 7.07

[Siala_Bala]

niby dietuję ale słabo mi idzie dietowanie zgodnie z zasadami - nie dlatego, że mnie ciągnie do rzeczy "zakazanych" tylko przez brak organizacji, brak czasu do gotowania i pitrolenia tylko dla siebie... no i cenowo też nie wychodzi tanio. Nie jem regularnie tylko ze 2 posiłki na dzień :/ a na tej diecie trza jeść do oporu.

[wiolek1]

Napisane przez Lilka___

ciasto marchewkowe pychaaaaaaaaa

a mogę prosić o przepis jeśli nie problem bo głupiam nie zapisałam jak był podawany i to chyba 2 razy a znaleźć to cieżko by było

Napisane przez Morgana le Fay

Moje Kochane! ZDAŁAM INDEKS
dzisiaj złożyłam go w dziekancie, podbiłam legitymacje i OFICJALNIE jestem na V roku
chyba zaraz upije sie sokiem przecierowym z radości ( albo najzwyczajniej pójde spac )

GRATULACJE

Napisane przez niezawsze

Jesli chodzi o szczegolna higiene to calowac tez nie powinnismy, bo tez mozna czyms dziecko zarazic, siostra mojej kolezanki zabrania i sama nie caluje dziecka, bo uwaza, ze nabawi sie plesniawek

ja też ciumkam mojego i śmieję się bo mi zawsze babcia mówi " nie całuj w usteczka tylko czółko" a ja do niej, że jako jedyna mogę w usteczka i będę i kropa

Napisane przez eleonoremio

o kurcze ale szybko fakt zleciało u nas zapłodnienie było jakos około 11 listopada ale już 1 grudnia 1 wizyta i pecherzyk 9mm za dwa tygodnie juz było widać serduszko... oj jak to leci ale tego szczęścia się nie zapomina
życze im szczęśliwych 9 m

no ja dokładnie 11 listopada ok godziny 23 zaciążyłam o jeny aż mi się płakać chce na wspomnienie a już rekin jest taki ogromny a jak sobie jeszcze przypomnę jak przez pierwsze 2 tygodnie spał nawet podczas kąpieli i tak na śpiocha go kąpaliśmy to łezka w oczach staje

chyba faktycznie te 2 dni mały miał skok bo dzisiaj pierwszy raz leżąc na brzuszku wyciągną rączkę po grzechotke i zaczą ją przesuwać do siebie a potem na leżąco złapał i potrząsał nią i jeszcze inną zabawkę świadomie uderzał i mnie rano po twarzy "bił" jak wstał i chciał żebym ja też wstała i z nim gadała bo mu się nudziło
a tak długo "prowokowałam" żeby złapał coś w rączki bo ciężko mu to szło ale jestem dumna
tylko dziwnie bo dzisiaj w nocy kończymy 15 tygodni to chyba mamy przesunięte te skoki

Napisane przez anuszka1401

Spoko W sumie ja już teraz też wiem co mi się przyda a co nie przy drugim dziecku, których pierdół w ogóle nie kupować Choć w sumie niewiele rzeczy, które kupiłam się nie przydało
na pewno od razu zaopatrzę się w dobry laktator, bo przy moich piersiach to porażka z karmieniem.
Drugie dziecko planowałam za 10 lat czyli jak będę miała 32, teraz już chcę za 6 jak Iga pójdzie do zerówki, a co będzie niedługo heheh

też myślę, że to niedługo tak czas ucieka

Napisane przez dzidziadziumdzia

Nie jesteś ostatnia. My chrzcimy po nowym roku.

a ja gdzieś na przyszłe wakacje wstępnie 5 sierpnia bo moje dziadki mają wtedy 50 lecie małżeństwa i połączoną mszę babcia by chciała
o ile mi nie będą księża robić problemów bo jak będą to nie wiem kiedy ochrzcze bo prosić ich na pewno nie będę

olakola o matko ale to przez co tak sięokazało ? eehhh doczytalam, że to okołoporodowy to chyba faktocznie dziwne, że nie wykryli ? no ale najważniejsze, że wszytsko jest dobrze

papi mam nadzieję, że te wyniki są wporządu

aniaa trzymam kciuki za Miśka oby dał się wam wkońcu wyspać może metoda dzidzi poskutkuje bo to chyba chodzi o to, że dziecko potrafi się samo uspokoić tylko właśnie rodzicie zazwyczaj nie dają mu "szansy" bo od razu lecą z pomocą, przez co dziecko zatraca tą umiejętność przynajmniej tak pisało w języku niemowląt

coś jeszcze miałam odpisać ale mi nie zaznaczyło i nie pamiętam

aaaaaa czy któraś kupowała albo ma zamiar kupować słoiczki rossmanowe ? cenowo jest chyba duża różnica od tych wszystkich hippow czy gerberów ciekawa jestem jak z jakością

kupiłam dzisiaj ten nawilżacz na kaloryfery i jutro powieszę bo narazię moczę bo pisało żeby przez 24 godziny moczyć w wodzie
mam nadzieję, że pomoże na katarek bo jak nie to znowu do lekarza bo chyba małemu spływają te śpiki bo trochę zaczyna już kaszleć

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez entertete

Ja jestem załamana chwilowo, zaostrzyły nam się objawy azs, odparzenie mamy na pupie, pod kolanami, pod pachami - mimo, że zawsze starannie wycieram, do tego suche placki na ciele i buzia jak tarka i czerwona i ciemieniucha (może to go tak wkurzało, choć dziś jest gorzej a mały spokojniejszy). Zapisujemy się do dermatologa w pon, mam nadzieję, że szybko się dostaniemy, bo nie mogę prywatnie znaleźć info. Babka polecona przez rodzinę, pomogła, więc liczę ze u nas też da dobre leki.

ehhh to już wiem skąd u nas się robią odparzenia pod pachami i czasem pod brudką jakoś nie powiązałam tego z AZS
u mnie teraz ostre uczulenie na smoczek albo na ślinę w każdym razie w okół ust masakra i na buźce też pogorszenie ale podejrzewam, że to przez jajka bo jadłam ciasto które bylo z 6 jaj chodź nie jestem tego pewna.
bo u nas raz zaostrzone a raz jest ok
a czy macie wrażenie że te krostki czy sucha skóra i ogólnie dzieci ze skazą to swędzi ? bo ja nie zauważyłam żeby aleks na to wogole zwracał uwagę albo się drapał i mam nadzieję że go to nie boli ani nie swędzi
chociaż logicznie myśląc jak ja bym miała taką tarkę na twarzy to by mnie bolało chodźby z napięcia skóry

[jaszczka]

Cześć!
nasiałam paniki z tym karmieniem i wstawaniem, a wczoraj mały wcale nie zjadł tak wiele po kąpieli i znowu spał całą noc
zobaczymy jak będzie dzisiaj

Napisane przez alutka78

My jutro mamy chrzest. Chyba jestem ostatnia na watku, ktora chrzcze dzidzie.
W kosciele mamy o 18, troszke pozno, ale tak u nas jest. Pozniej do restauracji.


Nio...nie wiem kiedy.Ja robilam test 12 grudnia i mam go do dzis.


Jaki sliczny.

nie ostatnia bo my jeszcze daleko w polu z chrzcinami...

Napisane przez dzidziadziumdzia

Nie jesteś ostatnia. My chrzcimy po nowym roku.

Napisane przez ola_k11

Dzięki dziewczyny

alutka ostatnia to będę ja bo dopiero w wakacje chrzczę

Pokłóciłam się z TŻ!! Brrr...

hehe ja też planuję jakoś na wiosnę może, jak cieplej będzie...
mnie się nie spieszy, tylko tż rodzice naciskają...


jak już jesteśmy przy wspomnieniach to ja ostatni okres miałam 30 września.. zaciążyłam koło 12 października... staraliśmy się od ponad pół roku... jeszcze się widzę jak "po" leżę z nogami w górze robiąc świecę tż się tylko ze mnie śmiał i mówił, żebym się przestała wygłupiać pierwszy test zrobiłam 26 października w poniedziałek, 2 dni po naszej 1-szej rocznicy ślubu, wyszła taka bladziutka kreseczka, że tylko ja ją widziałam i tylko pod światło... ale już czułam, że się udało następnego dnia zrobiłam jeszcze 2 testy i następnego jeszcze 2, w sumie 5 i wszystkie pozytywne... a 9 listopada już po wizycie, malutek miał 11mm i biło mu serduszko


ola - mam nadzieję, że wszystko się wchłonie szkoda z tą pracą...
siala - wytrwałości życzę w diecie.. ja się na nią szykuję jak tylko skończę karmić, no ale to jeszcze trochę
karolcia - gratki za autko
papi - tam jest napisane, że te bakcyle "reprezentują florę fizjologiczną" to znaczy, że żadne to paskudztwo tylko normalne cosie a a propos prężenia to śmiem zgodzić się z Dzidzią- możliwe że macie nawrót, ciśnij lekarzy!!!!!
morgana - gratki

no i więcej na razie nie pamiętam... nie nadrobiłam do końca, przyznaję się bez bicia, a to co nadrobiłam, to tylko po łebkach
ale postaram się już teraz być w miarę na bieżąco... tylko że ciężko, bo mały prawie w dzień nie śpi, a jak zasypia międzuy 19 a 20, zanim wreszcie dopadnę jakieś żarcie, poogarniam trochę chatkę, to już jest 22 (u was 23) i nikogo prawie już tu nie ma....
ufff znowu esej napisałam.. ja nie umiem mało pisać

[niezawsze]

To straszne, ze dzieci tak szybko rosna, ja chce z powrotem moja kruszynke malutka, teraz mam wrazenie jak patrze na Majusie, ze to taka juz duza pannica a ma zaledwie 3 miesiace z hakiem

[jaszczka]

niezawsze - mam to samo :/ wydaje mi się, że Patryk to już taki duży chłopiec... oglądałam ostatnio zdjęcia i filmiki z samego początku i byłam w ciężkim szoku jak on się zmienił.. ostatnio trochę narzekałam, że tak tylko w domu siedzę z dzieckiem, ale już nie będę, trzeba czerpać garściami bo te chwile już się nie powtórzą...
a jak twoje testowanie? wogóle to nie wiem czy się wyjaśniło czy nie, bo tak tylko trochę przeleciałam wątek, jak już pisałaś to przepraszam

[niezawsze]

jeszcze nie wiem, 08 powtorze test

[Siala_Bala]

wiolek - sama nie próbowałam (na Sebku) tych słoiczków z serii BabyDream ale majówki bardzo je zachwalają i mówią, że skład przyjemny i smakowo dzieciakom pasują. Ja mam zapas około 20 słoiczków różnych firm więc narazie nie kupuję ale jak się skończą to na pewno na nie się skuszę

Jaszczuś - ja robiłam to samo z nogami ale małż to mi jeszcze pomagał trzymać dupsko w górze

---------- Dopisano o 00:36 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

Napisane przez niezawsze

jeszcze nie wiem, 08 powtorze test

a jakies objawy ?

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

Papi - może spróbuj SabSimplexu? Niby to samo co Bobotic ale niektórym dzieciom pomaga jedno a drugie już nie.

[jaszczka]

niezawsze - to trzymam kciuki, za taki wynik jaki byś chciała, a najlepiej za pozytywny
siala - fajnie miałaś mój to tak naprawdę nie chciał dziecka, on nie lubi dzieci tak ogólnie, tzn naszego kocha i coraz więcej się nim zajmuje w miarę jak Patryk się robi bardziej komunikatywny, ale jak nam się nie udawało tak miesiąc po miesiącu, to on się cieszył, ja chciałam do łóżka codziennie, żadnych wymówek, żadnych gumek, no bajka normalnie potem to już się tylko ze mnie nabijał jak cudowałam, bo myślał że i tak z tego nic nie będzie, ale się przeliczył na szczęście

idę spać.. nie wiem czy się mały obudzi zaraz czy dopiero rano, a padam na nos to się chociaż trochę drzemnę w razie czego
dobranoc!

[niezawsze]

Napisane przez Siala_Bala

a jakies objawy ?

juz sama nie wiem zobaczymy

Moj tz tez nie dokonca chcial, ale teraz zycia sobie nie wyobraza, bez Mai , my 2 lata bez zabezpieczenia i nic w lipcu poszlam do gina, by to zbadac i kazal alkohol ograniczyc(nie bylam alkoholiczka, ale piwo lubilam) i zaczelam liczyc dni plodne i wtedy intensywnie probowalismy wtedy no sie udalo w pazdzierniku ostatnia miesiaczka 09. 10 po takim czasie trudno mi bylo uwierzyc, ze sie w koncu udalo.

[olakola]

Napisane przez alutka78

Co bylo powodem , ze przeswietlalas glowke malemu?
neurolog nam kazała, a do neurologa poszłam prywatnie, ot tak sprawdzić małego i się okazało, że ma asymetrie i nogi usztywnia;
a najdziwniejsze jest to, że ja miałam cesarkę planowaną, więc ten jego wylew raczej nie był w trakcie porodu, tylko nie mam pojęcia kiedy, bo ja w ciąży nie miałam problemów na koniec, no nic mi do głowy nie przychodzi
To niedobrze, ze stracilas prace, a na jakim stanowisku pracowalas?
Senior Solutions Architekt (starszy architekt systemów)

Napisane przez anoxa

i mam wazna misje musze mojej siostrzenicy kupic na urodziny chomika

ja miałam 2 chomiki w życiu, pierwszy był kochany, na rękę wchodził, był cudny, zdechł po liściu sałaty, a drugi był dziki, od razu gryzł.
Jak będziesz kupowała, to kup takiego łagodnego, bo mała go nie oswoi jak będzie dziki, musi być taki łagodny, oswojony

[Siala_Bala]

ja miałam chomika i mnie skubaniec gryzł i na mnie wrzeszczał.. ja wkładam łapę po miskę a ten wyskakiwał spod schodków z tych trocin i ataaaak... a jak skurczybykowi chciałam płeć sprawdzić to go linijką przycisnęłam do ścianki szklanego terrarium i tak jeździłam w kółeczko coby mu pindol prześwitnął przez futerko no i był chłopcem nazywałam go baumgarten zdziwiło mnie jak któregoś dnia mnie nie zaatakował tylko spał dalej pod trocinami... pogoniłam go linijką a on..był nieżywy

jezuuuu znalazłam nową gierkę na "twarzy"

[olakola]

anoxa - a może takie chmiczki http://www.biedronka.pl/cms/img/u/Ga...mas/big/06.jpg

[niezawsze]

Napisane przez Siala_Bala

ja miałam chomika i mnie skubaniec gryzł i na mnie wrzeszczał.. ja wkładam łapę po miskę a ten wyskakiwał spod schodków z tych trocin i ataaaak... a jak skurczybykowi chciałam płeć sprawdzić to go linijką przycisnęłam do ścianki szklanego terrarium i tak jeździłam w kółeczko coby mu pindol prześwitnął przez futerko no i był chłopcem nazywałam go baumgarten zdziwiło mnie jak któregoś dnia mnie nie zaatakował tylko spał dalej pod trocinami... pogoniłam go linijką a on..był nieżywy
"

Mialam identycznie!!!!!!! Tylko chomik nazywal sie White-ty. Biedny zdechl ciekawe czemu, stary nie byl, w Wisle mu zrobilam pogrzeb z kolezankami i kwiatki wrzucilam z nim razem

[papeteria]

Za nami okropny wczorajszy dzień i noc...
Od okolo 15:00 Adaś się juz prezyl co przewijalam pieluszke to byla przybrudzona z kupy....wczoraj rano byly dwie...wieczorem mowy nie bylo o kapieli (kapiemy codziennie i lubil to nawet) wsadzilam do wody wrzaaaask...od cycka sie odrywal...oczy sine bo prawie nie spal w dzien (godzine na spacerze)a przewaznie spi dwa razy lub kilka drzemek...
W nocy robił biedronki a o 4:00 juz nie szlo uspokoic....niedawno poszla kupa ...duzo kupy i śmierdzaca...od jakiegos czasu robi takie smierdzace kupy jak to tz nazwal rybami w dodatku jak robi to tak bulgocze jakby sama woda leciala i faktycznie duzo w niej wody ale taka kisielowata jakby (sorki za opis)...i oczywiscie duzo czasu nie minie jak zas sie prezy i tak w kolko mimo ze zrobi kupe to jakby dalej mu cos przeszkadzalo a i sika tez czesciej podejrzewam ze przez to parcie ...wczoraj juz sie poryczalam bo naprawde juz brak mi pomyslow...obstawiamy ze zlapal jakies g.... po szpitalu albo faktycznie ma na cos alergie..ale gdy bral antybiotyki to caly tydzien po nich byl spokojny,nie prezyl sie nie meczyl...wiec juz nie wiem ..wydaje mi sie ze ma cos z tymi jelitami ..wczesniej lekarka zdiagnozowala zap pecherza i jelit...ale gdy zasugerowalam alergie na laktoze to mnie ofuczala ze moje mleko to najlepsze co mu moge dac ...taaaaa w d.... to mam jezeli faktycznie to przez moje mleko bo wazniejsze sa jego jelitka i spokoj i nie wiem czy zas nie pojde skonsultowac tego z innym lekarzem pisalam juz wiele razy ze siostra tz miala nietolerancje laktozy...tak czy siak od przyszlego tygodnia zas badanie moczu i kalu tym razem w kierunku konkretnych bakterii i pobierzemy w koncu ta krew(z glowki nie ma mowy) Ostatnio pozwolilam sobie na kilka "nowych" dan leczo, barszcz bialy ale kurcze on juz ma 3,5 miesiaca wiec nie powinien chyba miec po tym jakis rewolucji juz sama nie wiem ...powoli sie zalamuje bo widze ze sie meczy a ja nie mam pojecia w ktorym kierunku szukac..zachowuje sie jak hipochondryczka jakas ale nie szukam dziury w calym tylko chce mu pomoc
A moze przez bobotic te kupy smierdzace ?(ale sluz mamy od samego poczatku tzn od 3 tyg po szpitalu)
Moze bobotic tez nie dziala jak powinien bo daje po jedzeniu a nie raz uleje

sorki za te smety i chaos ale juz sama nie wiem co robic..no i oczywiscie sie poryczałam

chcialam niedlugo zaczac wprowadzac sloiczki ale chyba jeszcze sie wstrzymam...zobacze co powie lekarz

w ogole to dzieki dziewczyny za odpowiedzi odnosnie wyniku nt tego gronkowca no wlasnie tez mi sie wydawalo ze to nic strasznego ale szczerze to sie nie znam a do pediatry sie nie dodzwonilam

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Napisane przez niezawsze

Papi wlanie mi sie korektor pod oczy konczy to moze ja sprobuje ten z pixie tez, to zamowienie zbiorowe to tylko na lusha czy na wsio?
Tam na stronie napisane, zeby zolty z rozowym zmieszac to konieczne?

na all mozesz kupic bo pixie to polska firma zbiorowe to robi sie z zagranicy bo wtedy dzieli sie koszty wysylki na liczbe uczestniczek i wychodzi sporo taniej np lush ...a wogole to zaraz skrobie do ciebie pw
no ja wlasnie kupilam jeszcze rozowy bo mnie ten opis zachecil...ale on jest tak wydajny ze gdy naloze cienko zolty i rozowy to nie wyglada dobrze a bardziej oszczednie juz sie chyba nie da...wiec jednak najlepszy jest zolty solo cienko nalozony

Napisane przez anuszka1401

Iga tak. Myślę, że to przez suche powietrze. Na razie kładę na kaloryfer mokrą pieluszkę i jest troszkę lepiej, ale myślę o zakupie nawilżacza.

my mamy nawilzacz

Napisane przez eleonoremio

hmm to ja tez mam taki kolor nieokreslony jak twój tz troche zielone troche piwne a Sara to juz w ogóle z daleka niby ciemne a jak się tak bliżej przyjżec to są zielono-niebiesko-brązowe

tylko ze moj tz ma okreslony kolor tzn jedno oko jest zielone a drugie oko jest jakby podzielone na pol jedna polowa to zielone (wieksza polowa ) a reszta kolor piwny

Napisane przez dzidziadziumdzia

A skąd wiesz?
Co do kosmetyków...ja nie wiem czy mam w sobie tyle zapału, żeby spróbować, choć jak patrzę jak ta kobietka na filmiku się na buzi zmieniła po tych zabiegach to szok...Chciałabym...ale ja nie umiem .

Też poproszę jak Alutka o kontakt.

Jest odpowiedzialny za zakażenia układu moczowo-płciowego
http://niemowle.org.pl/Staphylococcus_saprophyticus
Ale generalnie jest naturalny dla skóry człowieka.


Tak. Jeśli przestają działać lub nie działają, to próbować do skutku, aż znajdą się te, które pasują.
Ja jednak obstawiam Kochanie, że Mały ma nadal lub ma nawrót zapalenia układu moczowego. I pocisnęłabym urologa o konkretne badanie nerek. Nie możesz pójść prywatnie

usg nerek juz wykonalismy i jest powiekszona miedniczka po infekcji w szpitalu ale ponoc to nic takiego a ja o ten jego niepokoj podejrzewam te jelita ciagle ale chyba to zap tez faktycznie wrocilo a prywatnie wlasnie chodze do lekarza a u urologa jeszcze nie bylismy bo to chyba nie jest jedyna przyczyna, sama juz nie wiem ...badanie moczu musze zaś zrobić a co do kosmetyków to polecam i wierze w twoj zapal
karolcia super ze ok , fotelk b. ladny
ola ladny chopczyk
enter wspolczuje azs
olakola wspolczuje naprawde

Napisane przez Siala_Bala

jezuuuu znalazłam nową gierkę na "twarzy"

i znowu robi ten mostki i biedronki i prezy sie...ile bym dala zeby wziasc sobie ten jego bol czy tam to co mu dolega

[entertete]

wiolek mój mały się nie drapie raczej i nie wydaje się z eby go swędziało, ale dzis jak mu smarowałam paszki to zapłakał, nie wiem może go podrażniało, daję fenistil ale już się kończy. Właśnie wczoraj czytałam trochę o azs i z nowych rzeczy - ze zaostrza się jesienią (jeszcze nie wiem czego), że sztuczne rzeczy i wełna mogą bardzo uczulać - do tej pory leżał na kocu, myslałam, że proszek uczula - przezrzucę go na ręcznik kąpielowy, może jakąs poszewkę kupię, no i małża zagonię do częstszego odkurzania.

papeteria ja bym poszła jeszcze do innego lekarza, może trafisz na kogoś kto ma inne podejście do karmienia i zechce sprawdzić ewentualną nietolernację.

[Misiulka1]

Dzien dobry
Co do testu to robiłam 5.11 a ostatnia @ była 6.10
olakola - kurcze biedny Kubuś mam nadzieję, że wszystko będzie wporządku. Podpatrzyłam na czym polegają te ćwiczenia vojta, oj nie zazdroszczę, ale masz twardego mężczyznę i napewno dacie radę z ćwiczeniami.
papi a moze to jednak coś w twojej diecie? Może Adaś po szpitalu ma bardzo delikatny żołądek??? Przecież już było lepiej.

[papeteria]

enter no wlasnie musze to z kims innym skonsultowac .... to leciwa lekarka bo po 70 tce i mimo ze ma duzo doswiadczenia i nie jest zlym lekarzem to wlasnie to jej fanatyczne podejscie do karmienia mnie zniecheca bo ona to absolutnie wyklucza ....a co jesli jednak a ja tu mecze malego

edit: teraz zas postekal i cieply pampers od siuskow wiec juz chyba faktycznie i zapalenie pecherza wrocilo

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez Misiulka1

papi a moze to jednak coś w twojej diecie? Może Adaś po szpitalu ma bardzo delikatny żołądek??? Przecież już było lepiej.

może no właśnie było lepiej mimo że jadłam dużo różności

edit: i wodnista kupa

[entertete]

Napisane przez papeteria

enter no wlasnie musze to z kims innym skonsultowac .... to leciwa lekarka bo po 70 tce i mimo ze ma duzo doswiadczenia i nie jest zlym lekarzem to wlasnie to jej fanatyczne podejscie do karmienia mnie zniecheca bo ona to absolutnie wyklucza ....a co jesli jednak a ja tu mecze malego

edit: teraz zas postekal i cieply pampers od siuskow wiec juz chyba faktycznie i zapalenie pecherza wrocilo

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------


może no właśnie było lepiej mimo że jadłam dużo różności

edit: i wodnista kupa

Gdzieś czytałam, że rzeczywista nietolerancja laktozy jest bardzo rzadka, ale jeśli w rodzinie była to być może... nie wiem sama. a co do zapachu kupy, to co prawda nei używalam boboticu tylko espumisan ale nie wydaje mi się by to bylo od tego. Jesli mały jest tylko na Twoim mleku to śmierdząca kupa raczej jest objawem czegoś (no bo na modyfikowanym czy po innym pożywieniu ma prawo śmierdzieć bardziej niż mlekowa)

[niezawsze]

Kurcze Papi biedny Adas Tez mysle, ze jak juz wczesniej jadlas wszystko i bylo ok, to teraz to chyba juz nie ma wplywu no i duzy juz jest, ja jem juz wszystko, czekolade, cebule i nawet mc donalda jadlam. Obyscie szybko odkryli co jest przyczyna kciuki trzymam

[belunia1985]

Napisane przez wiolek1

a mogę prosić o przepis jeśli nie problem bo głupiam nie zapisałam jak był podawany i to chyba 2 razy a znaleźć to cieżko by było



GRATULACJE

ja też ciumkam mojego i śmieję się bo mi zawsze babcia mówi " nie całuj w usteczka tylko czółko" a ja do niej, że jako jedyna mogę w usteczka i będę i kropa



no ja dokładnie 11 listopada ok godziny 23 zaciążyłam o jeny aż mi się płakać chce na wspomnienie a już rekin jest taki ogromny a jak sobie jeszcze przypomnę jak przez pierwsze 2 tygodnie spał nawet podczas kąpieli i tak na śpiocha go kąpaliśmy to łezka w oczach staje

chyba faktycznie te 2 dni mały miał skok bo dzisiaj pierwszy raz leżąc na brzuszku wyciągną rączkę po grzechotke i zaczą ją przesuwać do siebie a potem na leżąco złapał i potrząsał nią i jeszcze inną zabawkę świadomie uderzał i mnie rano po twarzy "bił" jak wstał i chciał żebym ja też wstała i z nim gadała bo mu się nudziło
a tak długo "prowokowałam" żeby złapał coś w rączki bo ciężko mu to szło ale jestem dumna
tylko dziwnie bo dzisiaj w nocy kończymy 15 tygodni to chyba mamy przesunięte te skoki


też myślę, że to niedługo tak czas ucieka


a ja gdzieś na przyszłe wakacje wstępnie 5 sierpnia bo moje dziadki mają wtedy 50 lecie małżeństwa i połączoną mszę babcia by chciała
o ile mi nie będą księża robić problemów bo jak będą to nie wiem kiedy ochrzcze bo prosić ich na pewno nie będę

olakola o matko ale to przez co tak sięokazało ? eehhh doczytalam, że to okołoporodowy to chyba faktocznie dziwne, że nie wykryli ? no ale najważniejsze, że wszytsko jest dobrze

papi mam nadzieję, że te wyniki są wporządu

aniaa trzymam kciuki za Miśka oby dał się wam wkońcu wyspać może metoda dzidzi poskutkuje bo to chyba chodzi o to, że dziecko potrafi się samo uspokoić tylko właśnie rodzicie zazwyczaj nie dają mu "szansy" bo od razu lecą z pomocą, przez co dziecko zatraca tą umiejętność przynajmniej tak pisało w języku niemowląt

coś jeszcze miałam odpisać ale mi nie zaznaczyło i nie pamiętam

aaaaaa czy któraś kupowała albo ma zamiar kupować słoiczki rossmanowe ? cenowo jest chyba duża różnica od tych wszystkich hippow czy gerberów ciekawa jestem jak z jakością

kupiłam dzisiaj ten nawilżacz na kaloryfery i jutro powieszę bo narazię moczę bo pisało żeby przez 24 godziny moczyć w wodzie
mam nadzieję, że pomoże na katarek bo jak nie to znowu do lekarza bo chyba małemu spływają te śpiki bo trochę zaczyna już kaszleć

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------



ehhh to już wiem skąd u nas się robią odparzenia pod pachami i czasem pod brudką jakoś nie powiązałam tego z AZS
u mnie teraz ostre uczulenie na smoczek albo na ślinę w każdym razie w okół ust masakra i na buźce też pogorszenie ale podejrzewam, że to przez jajka bo jadłam ciasto które bylo z 6 jaj chodź nie jestem tego pewna.
bo u nas raz zaostrzone a raz jest ok
a czy macie wrażenie że te krostki czy sucha skóra i ogólnie dzieci ze skazą to swędzi ? bo ja nie zauważyłam żeby aleks na to wogole zwracał uwagę albo się drapał i mam nadzieję że go to nie boli ani nie swędzi
chociaż logicznie myśląc jak ja bym miała taką tarkę na twarzy to by mnie bolało chodźby z napięcia skóry

Wiolek, na priv napisze ci zaraz nazwę super maści która ja dostałam od bardzo dobrego alergologa. Ona jest na receptę, moze pediatra Wipisze Ci ją, jak mu o niej powiesz.
moj maly tez mial takie problemy ze skórą, najpierw sucha szorstka tarka na policzkach, potem schodzilo, ale policzki wygladal;y jak polakierowane. u mnie nie mialo to powiazania z żadna moja dietą, mały to mial jak jadlam i jak nie jadlam nabialu. tak sie z tym kulalismy przez dlugi czas. w koncu przez przypadek trafilismy do pediatry alergologa w Człuchowie, jak bylismy z wizyta u babci Piotrusia. bylismy u niego z chrypka ale lekarz bardzo dokladnie obejrzal buzie małego. i nawet nie zająknął sie o żadnej skazie czy innym uczuleniu, powierział ze to prawdopodobnie trądzik niemowlęcy i przepisal nam tę maść. jest troche droga, bo kosztuje okolo 60 zł mala tubeczka, ale u nas pomogla juz po dwoch dniach. maly ma sliczna buźkę sama wczesniej smarowalam mum kremem oilatum soft, ltory tez mu duzo pomagal.
Wiolek jesli sprawdzilas juz wszystko, i maly nie reaguje za bardzo na twoja dietę, moze warto spobować?
ten lekarz powiedzial jeszcze ze maly tak bardzo nam plakal przez pierwsze dwa miesiace bo po części sprawxca bylo to, ze jadlam bardzo duzo nabialu (przebiałczenie), takze cos w tym jest naprawdę że nie trzeba jesc duzo nabiału... ja tego n ie wiedzialam i bylo jak było...
pozdrawiam