|
|
#721 | |||
|
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
Cytat:
wszystko kojarzy się z jednym ![]() Cytat:
Mnie wyrwał w pociągu jeden koleś, dałam mu swój nr
|
|||
|
|
|
#722 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 559
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
dziewczyny Ci dobrze radzą, po co być w związku z rozsądku bo co, bo inteligentny i fajny i więcej takich zalet ma? Ale nie czujesz żadnej chemii, żadnego pociągu fizycznego? nie marzysz o nim i nie czujesz tego czegoś - to bardziej przyjaciel niż partner. Jeszcze spotkasz faceta którego pokochasz bardzo bardzo A ja przeszukałam wczoraj forum fitnesowe i dietetyki i znalazłam sobie jadłospisy hah tak tak, muszę jeść mniej kalorii niż spalam ^^ się tak wyedukowałam też znalazłam jakieś 8 minutowe ćwiczenia na brzuszek to będę je robić tak więc idę męczyć brzusio
__________________
...Ja w tym co dobre i leciutkie chce zanurzyć się i w tym pływać... I love my live Sprawdź czy nie popełniasz błędów w związku : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=487527 |
|
|
|
|
#723 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 7 750
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Still alive, męcz bo warto
![]() Dziś kolejny sprawa poszła po mysli, kochane pozytywne myslenie ![]() Mam ochote uśmiechać się do wszystich
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian |
|
|
|
#724 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Ooo matko... chyba trochę za bardzo podrinkowałam z koleżankami i jak zwykle wtedy włącza mi się rozmyślanie... I pewnie wczoraj postanowiłam to na wizażu uwiecznić
jeee ale wstyd mi za siebie Dobrze, że nigdzie nie wychodziłśmy tylko zostałyśmy w domu ![]() ![]() ![]() Cytat:
Nie wiem, jakoś tak wyszło, że mu nie dałam tel... a bo on chciał ten numer jakoś na początku rozmowy, nie wiedziałam, że jest fajny Ale jakoś nie mogę zapomnieć o tym chłopaku, zwłaszcza, że dziewczyny mi wypominają, że "takie ciacho a ty mu nie dałaś numeru"
Edytowane przez BittersweetCocaine Czas edycji: 2011-03-22 o 12:31 |
|
|
|
|
#725 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 286
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
a u mnie pozytywne myślenie padło
od razu napiszę że chodzi o faceta...
|
|
|
|
#726 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
![]() ehhh same klopoty przez tych facetow :|
__________________
- Acheron Parthenopaeus - |
|
|
|
|
#727 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
Tak więc głowa do góry
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
|
|
|
|
#728 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 286
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
ech wiem, szczególnie że ten konkretny przypadek kompletnie nie jest warty mojego umartwiania, ale jakoś dzisiaj mnie złapał taki żal że nie wyszło i w ogóle
|
|
|
|
#729 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
Też byłam przybita po rozstaniu z facetem, chociaż on w ogóle odbiegał od wszelkich ideałów. Ale mimo wszystko emocje wzięły górę i zdarzało mi się łapać doła. Włącz sobie wesołą muzykę, zajmij się czymś - powinno pomóc
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
|
|
|
|
#730 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
wiem, co masz na mysli. Ja się ze swoim "żalem" morduje już rok czasu... ale niestety czasami czlowiek robi o jeden krok do przodu za duzo ... i musi sie pozniej z tym pogodzic ...
__________________
- Acheron Parthenopaeus - |
|
|
|
#731 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 286
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Najdziwniejsze jest to, że nie był to udany związek, olewał mnie i ignorował, a ja byłam za dobra, więc powinnam się cieszyć, że już nie mnie "raczy" swoim towarzystwem, ale dziwna jest psychika kobieca, a moja to już w ogóle, nie wiem czemu mi szkoda
ewe - rok? o matko, ja bym umarła.. |
|
|
|
#732 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
|
|
|
|
#733 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 286
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Po moim poprzednim związku też musiał minąć nawet ponad rok żeby mi kompletnie zobojętniało, tym bardziej że popełniłam podstawowy błąd - rozmawiałam z nim codziennie. Nie byłam zakochana, co więcej - to ja zerwałam, ale mimo to mocno to przeżyłam, chyba jestem za bardzo emocjonalna
|
|
|
|
#734 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Miałam identycznie, też sama z nim zerwałam, a na następny dzień ryczałam. Paranoja. Dlatego teraz w sumie wolę nie mieć nikogo, niż znowu przeżywać ten ból.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
|
|
|
#735 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 286
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
|
|
|
|
#736 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 7 750
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
Cytat:
dupek miał mnie za nic, a on był dla mnie calym światem. Bogu dzięki, zerwalam z nim i zaczelam zyć na nowo, jest mi o wiele lepiej bez niego. A nasza psychika, to fakt, płata czasem figle, ale to naprawdę dla Ciebie najlepsza sytuacja być bez niego, cieszyć się życiem bez niego, mieć poczucie swojej wspaniałości bez niego. Wierz w swoją siłę i potęgę czasu, on Cie uleczy, to potrwa, ale potem będzie juz tylko coraz lepiej
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian |
||
|
|
|
#737 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 286
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
dzięki Celestia
a mogę spytać ile czasu już minęło od Twojego zerwania?Aha, taka przestroga, już nigdy w życiu nie zwiążę się z kimś, kto był z "miłością swojego życia", ona z nim zerwała i zawalił się świat. Oba moje związki ostatnie związki miały taką samą cechę wspólną i ja podziękuję. Moim zdaniem coś w facecie wtedy ginie i nie potrafi docenić następnych kobiet... Takie jest moje zdanie poparte doświadczeniem... |
|
|
|
#738 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 7 750
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
na poczatku bylo bardzo cięzko, ale pomoc przyjaciół i duzo modlitwy zrobilo swoje teraz nawet czasem normalnie z nim rozmawiam jak gdzieś sie przez przypadek stykniemy na mieście.
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian |
|
|
|
|
#739 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
dziewczynki nie jestescie same ![]() tak mecze sie juz z tym rok, ale troche tez jestem sama sobie winna pewnemu zbiegowi wydarzen. Cóż, może znajdzie sie taki ktos kto pomoże mi sie wyleczyć z tego wszystkiego. Bo juz nawet, wczoraj moja przyjaciolka zauwazyla ze sie usmiecham a oczy mam jednak smutne ...
__________________
- Acheron Parthenopaeus - |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#740 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 7 750
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian |
|
|
|
|
#741 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
moze akurat sie zdarzy
chyba za bardzo ostatnio jej potrzebuje ...
__________________
- Acheron Parthenopaeus - |
|
|
|
#742 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 195
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Na każdego z nas czeka gdzieś miłość
A ja dziś byłam w bibliotece... Kocham biblioteki, kocham czytać, kocham książki jaaaaaaaa Postrzelona trochę jestem, ale mam tak pozytywny dzień, że do półek z książkami się uśmiechałam. I to, że po raz pierwszy w tym roku nałożyłam okulary przeciwsłoneczne tak mnie ucieszyło, że szłam przez miasto wszystkim dokładnie pokazując moje uzębienie ;D Wolę nie wiedzieć co myśleli ludzie, choć wielu z nich ten uśmiech odwzajemniło. )I dziewczyny... nie warto cierpieć przez faceta. Jak możemy kochać kogoś i za nim tęsknić skoro zadaje nam tyle bólu? I zamiast nadawać życiu barw - odbiera je... Słyszałam takie powiedzenie, może niezbyt mądre, ale jakieś ziarenko prawdy w sobie ma ![]() "Żaden facet nie jest wart twoich łez, a ten który jest ich wart nigdy cię do nich nie doprowadzi" Tego się trzymam, i juuuuuuż natychmiast(!) uśmiechy proszę na wasze śliczne buzie i cieszcie się życiem, bo mamy tylko jedno, a PP sprawia, że jest wspaniałe!
Edytowane przez sangwiniczka Czas edycji: 2011-03-22 o 14:48 |
|
|
|
#743 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() a to dla Was dziewczynki, częstujcie się serniczkiem z galaretką o!
__________________
- Acheron Parthenopaeus - Edytowane przez ewe_jodko Czas edycji: 2011-03-22 o 15:12 |
|
|
|
|
#744 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
UUUUUU, jakież piękne dzieło
![]() Zostaw mi kawałek, bo postanowiłam sobie, ze w czasie postu nie jem słodyczy, więc sama rozumiesz ![]() A zapytam tak z innej beczki - co myślicie o byciu konsultantką?? Dziś w Dzień dobry TVN był wywiad z konsultantkami i sama zaczęłam sie zastanawiać, czy by sobie nie urozmaicić czasu (i wzbogacić budżetu
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
|
|
|
#745 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
Potem nie dało się odtworzyć tej wiadomości, mimo prób, ponieważ zmieniłam kartę sim. Czasem zastanawiam się co byłoby gdyby udało mnie się mu odpisać, ale widocznie los tak chciał ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mój kumpel kiedyś powiedział, że najbardziej cierpi się po złych kobietach, przecież w stosunku do facetów jest dokładnie to samo ![]() Ja już się wyleczyłam całkowicie, nie wspominam, nie wracam do tego. It's over. Cytat:
![]() Cytat:
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
||||||
|
|
|
#746 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 286
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
No cóż, ociupinkę mi lepiej... czytam książkę Pawlikowskiej, tym razem "W dżungli życia", jest tam opisana charakterystyka człowieka leniwca - zacytuję kilka zdań.
Człowiek z osobowością leniwca w życiu i miłości: *Uważa, że świat jest pełen ludzi, którzy chcą wyrządzić mu jakąś przykrość *Nie chce rozmawiać o ważnych sprawach dotyczących waszego związku ani o swoich ewentualnych błędach lub niedociągnięciach, odpowiadając, że szukasz dziury w całym, albo, że za dużo się zastanawiasz, martwisz na zapas itp Jest fantastą, który nie potrafi realnie ocenić swoich umiejętności ani charakteru. Nie wie naprawdę kim jest, więc przypisuje sobie cechy i zalety, które uważa za cenne i warte posiadania *Odsuwa ze świadomości nieprzyjemne problemy, starając się o nich nie myśleć, żeby nie zepsuć sobie nastroju. Jeśli choć jedna osoba w związku jest niedojrzała emocjonalnie, nie wyrosła z dziecinnego oczekiwania na to co dostanie, i przekonania, że jeśli coś dostaje, to jej się należy - czyli jeśli jest się człowiekiem z osobowością leniwca - to taki związek nigdy nie będzie szczęśliwy. Wiecie co... trafiłam na klasycznych leniwców... ![]() "Najgorsze" dla mnie jest to, że ja sama chciałam zerwać, a on zrobił to pierwszy, jestem pewna że wynika to z jego przekonania "lepiej zranić, niż być zranionym", więc mimo tego że wiedziałam że tak czy tak to nastąpi, to jednak w pewnym sensie było to nagłe... I to jest najbardziej dołujące. Ech no nic, może mi przejdzie... Edytowane przez KawaMarcepanowa Czas edycji: 2011-03-22 o 19:04 |
|
|
|
#747 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Kochana, nie myśl o tym co było kiedyś, nie warto, ponieważ przyszłość jest o wiele ciekawsza
Don't look back
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
#748 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Oj dziewczyny, tyle problemów z tymi facetami, nic mądrego Wam nie poradzę, ale powiem tyle: z czasem wszystko się ułoży, nawet nie będziecie pamiętać o tych problemach, lepiej myśleć o tym co dobrego przyniesie nam przyszłość niż rozpamiętywać to co złe
Ale ja ostatnio ma świetny humor, nie wiem, czy to przez wiosnę, czy przez czytanie "Mocy pozytywnego myślenia", czy jeszcze przez co, ale mam tyle energii, cały czas chodzę uśmiechnięta . Dziś sobie jechałam autobusem, obok mnie usiadł jakiś pijany facet i zaczął gadać do dziewczyny na przeciwko: jaką książkę czyta itd, zapytał, czy jest studentką, później stwierdził, że dziewczyna obok na pewno jest studentką, bo po czym poznać studentkę? po uśmiechu. I gadał jeszcze różne głupoty, a ja siedziałam i nie wytrzymywałam ze śmiechu .
|
|
|
|
#749 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Ja też mam bardzo dobry humor, zwłaszcza w pracy ciągle się śmieję
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
#750 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 7 750
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Klaa... świetnie, że jesteś przepełniona radością
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:57.





tzn też ale mówię o gotowaniu! 



Dobrze, że nigdzie nie wychodziłśmy tylko zostałyśmy w domu
to bylo urocze i romantyczne
napisal cos milego, podal swoj numer. Później sobie przypomnialam ze szedl kiedys za mna jak wysiadlam z pociagu, krecil sie kolo mojej klatki speszony

Tak więc głowa do góry 




dupek miał mnie za nic, a on był dla mnie calym światem. Bogu dzięki, zerwalam z nim i zaczelam zyć na nowo, jest mi o wiele lepiej bez niego. A nasza psychika, to fakt, płata czasem figle, ale to naprawdę dla Ciebie najlepsza sytuacja być bez niego, cieszyć się życiem bez niego, mieć poczucie swojej wspaniałości bez niego. Wierz w swoją siłę i potęgę czasu, on Cie uleczy, to potrwa, ale potem będzie juz tylko coraz lepiej 



