Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-03-09, 14:18   #721
kwiatek10_9
Raczkowanie
 
Avatar kwiatek10_9
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: swoj swiat
Wiadomości: 227
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Hej dziewczyny;*
czytam to forum i chcialam was prosic o pomoc w odczytaniu wynikow
bylam ostatnio u ginekolooga poniewaz spoznial mi sie okres nie mam go od pazdziernika od zawsze mialam z tym problem i postanowilam sie wziac za siebie
lekarz zrobil mi usg i wyszlo ze mam ewidentne pcos mnóstwo pecherzykow jednej wielkosci
zlecil mi zrobienie badan hormonow i dopiero powiedzial ze wtedy mi przepisze leki,
moje wyniki to:
tsh 7,87 podwyzszone;(
ft4 15,68
lh 17,35
estriadol 43,0
fsh 7,52
na testosteron musze jeszcze troche poczekac
kwiatek10_9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-09, 19:59   #722
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: PCOS a mikrogruczolak przysadki mózgowej POMOCY :)

O kurcze, chyba podczepiłam się pod nieaktualny wątek.

Witam się więc też tutaj, gdyż lekarz podejrzewa u mnie pcos i jestem pewna, że jeszcze do Was wrócę.

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence
Cześć dziewczyny. Przyłączam się do wątku, gdyż kilka dni temu ginekolog wysłała mnie na badania hormonalne podejrzewając pcos.

Chyba wciąż jestem w szoku, szukam jakiś przyczyn tego stanu rzeczy i zastanawiam się jak to sobie poukładać i zacząć z tym żyć. Bo chociaż bez badań to wciąż tylko podejrzenia, jednak wskazuje na to wiele objawów. Podczytuję wątek, ale jestem daleko w tyle, tu naprawdę jest masa informacji.

Nie wiem od czego zacząć. Od jakiegoś czasu obserwuję u siebie przetłuszczanie się cery. Choć od zawsze była ona sucha i ściągnięta po kontakcie z wodą, po kilku godzinach od nałożenia makijażu zaczynam się najzwyczajniej świecić. Borykam się też z nadmiernym owłosieniem w niektórych miejscach. Okresy miewałam zawsze długie, regularne i obfite, czasem tylko występowało między nimi plamienie, a kilka lat temu miałam zdiagnozowaną torbiel. Wchłonęła się sama i sądziłam, że to pojedynczy przypadek.

Ginekolog zbyt wiele nie powiedziała na ten temat, bez konkretnych badań jej się nie dziwię. Obraz usg jajników mimo wszystko jasno wskazuje na to zaburzenie.

Próbowałam podpytać, czy jeśli się to potwierdzi, będę już na zawsze skazana na tabletki anty, czy jest jakaś szansa, że po jakimś czasie wszystko się unormuje oraz czy będę mogła mieć dzieci. Powiedziała, że na tym etapie nie mam się jeszcze czym martwić, należy podjąć leczenie i to całkiem możliwe, że wszystko wróci do normy, jednak czytając ten wątek mam wrażenie, że po prostu nie chciała mnie nie straszyć, nie mając wyników badań przed oczami.

Mam zalecone badania FSH, LH, estradiol i testosteron. Poleciła je wykonać między 8 a 10 lub 17 i 20 dc. Zapoznając się z tematem widzę, że są pewne rozbieżności w kwestii tego, kiedy najlepiej je robić. Trochę się tym martwię.

Czy mogłybyście mi podpowiedzieć, jakie jeszcze badania warto zrobić dodatkowo / na własną rękę? Nie jestem pewna, na co uważać w diecie. Nie mam nadwagi, choć przyznam, że w ostatnim czasie trochę przybrałam tu i ówdzie, a ubrania zaczynają być ciasne. Nie miałam dotąd żadnych objawów, które mogłyby wskazywać na zaburzenia tarczycy (no chyba, że wystarczy fakt, że jestem ogromnym zmarzluchem z wiecznie zimnymi stopami).

Trzymając się zaleceń lekarza, badania będę mogła zrobić dopiero pod koniec miesiąca. To, co przychodzi mi do głowy, że mogę do tej pory zrobić, to rezygnacja ze słodyczy. Poza tym w głowie kompletny chaos.

Cytat:
Napisane przez Midnight___ Pokaż wiadomość
jak wielo-cytować post? bo chciałam odpowiedzieć ale zadałaś wiele pytan i chciałam na kazde osobno..
jak Wy to robicie ze dzielicie wypowiedz i odpowiadacie na fragmenty?
Wielocytujesz w ten sposób, że klikasz w środkowy przycisk, który znajduje się na dole po prawej stronie każdego posta (podświetla się wtedy na pomarańczowo). Zaznaczasz w ten sposób wszystkie posty, które chcesz zacytować, a gdy chcesz przejść dalej, by napisać odpowiedź, przy ostatnim poście, do którego chciałabyś się odnieść klikasz już przycisk"cytuj" (także w prawym dolnym rogu każdego posta).
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-09, 20:59   #723
shetotaller
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Dzieki, własnie lekarz zwrocil tylko uwage na lekko podwyzszony stosunek LH i FSH no i ta niesforna, podwojnie przekroczona prolaktyna. Wyglada na to, ze to ona sieje taki zamęt. Ewentualnie polecicie jeszcze jakies badania, ktore warto zrobic? Myslalam jeszcze o usg tarczycy, dlatego ze jestem mega obciazona genetycznie (od prababci, po babcie, ciotki, mame) ale nie wiem czy warto zaprzątać sobie tym głowe, skoro reszta wydaje sie byc ok.
shetotaller jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-06, 22:11   #724
aankaa092
Zakorzenienie
 
Avatar aankaa092
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 268
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cześć, zaczynam tu pisać trochę inaczej, od cytatu. Weszłam pierwszy raz na ten wątek. Cytat dotyczy również moich objawów. ..
Cytat:
Napisane przez transgraniczna Pokaż wiadomość
Moje objawy (piszę wszystkie, nie wiem czy są powiązane ze sobą czy nie):
-najważniejsze: zubożenie intelektualne, brak koncentracji, niemożność przyswajania informacji, skupienia się - musiałam przerwać szkołę, bo się do niej nie nadawałam i było to bardzo przykre, bo niegdyś byłam całkiem inteligentna i zdolna
-częste bóle głowy
-pogorszenie się wzroku
-przytycie 11kg w dość krótkim czasie (kilka miesięcy) bez zmiany diety, odżywiam się zdrowo bo to niejako moje hobby, zdesperowana postanowiłam nawet się głodzić by nieco schudnąć, ale niespodzianka, przytyłam jeszcze bardziej Już więcej tak nie będę robić, przy problemach z cukrem ważne są regularne posiłki i staram się tak jeść, no ale tycie przy głodówce jest conajmniej nietypowe...
-zmiana figury - zawsze byłam gruszką, tłuszcz odkładał mi się przede wszystkim na udach, dzisiaj idzie w brzuch i górne partie
-sucha jak wiór skóra, sianowate włosy, które już dawno przestały rosnąć, pojawiające się czasem pryszcze - niegdyś miałam cerę idealną
(...)
-wieczne zmęczenie, wieczne napięcie, czasem bóle mięśni - nie mogę odpocząć, po przespanej nocy jestem dalej zmęczona, zresztą zdarza się to rzadko, bo mam problemy z zasypianiem - vide godzina, o której piszę
Problem w tym, że te objawy pojawiły mi się w momencie kiedy przestałam brać antykoncepcję (którą brałam ponad 5lat) i okazało się, że mam nieregularny okres. Dodam, że nigdy nie miałam regularnego, dostałam go w wieku 11 lat, a już po 5 latach okazało się, że wyrosła mi torbiel i od tamtego czasu brałam tabletki anty (na torbiel, a potem bo chcialam), aż do ok 20 r.ż. Wtedy właśnie okazało się że mam nieregularny okres. Gina przepisała mi tabletki anty na 6 miesięcy i na 6 miesięcy Lutenyl. Po pierwszym opakowaniu lutenylu okazało się że mój organizm go nie toleruje, przytyłam 6kg, nie sikałam, nie robiłam "dwójki". Pomogły dopiero tabletki przeczyszczające i lęk na nerki. Niestety 6kg zostało. Po 3 miesiącach męczarni lekarz pozwoliła mi przestać je brać (łaskawa...). powiedziała, że to nie zatrzymanie wody, że to powoduje wzrost wagi do 3kg (ale nie sikalam, to gdzie ta woda szła? ) i zawaliła to na "złe odżywianie" w międzyczasie leczyła mnie na "grzybicę" przez następne pół roku. W końcu się Wkurzyłam i zmieniłam lekarza. Okazało się, że badania ginekologiczne nie kończą się na usg i dotykaniu czy nie ma bólu po naciśnięciu brzucha itd. U nowego gina zrobiłam posiew i okazało się, że grzybicy nie mam. Okazało się też ze na każdym jajniku mam Ok 30cyst. Po badaniu krwi diagnoza- PCOS. problem w tym, że zacytowane problemy mam odkąd brałam lutenyl i się pogłębiają. Mam "tendencję do niskiej glukozy" (od lutenyl zmieniłam dietę na zdrową, z niskim indeksem glikemicznym, rzadko jadłam batony i inne slodkie i przestałam słodzić).
Juz 2 razy zmieniłam tabletki na PCOS, ostatnio miałam microgynon -masakra, 1 500kcal/ dzień by nie tyć. Teraz mam madinette, ale dopiero pierwsze opakowanie. Do zacytowane objawów ostatnio doszły leniwe jelita, co kończy się wzdętym brzuchem i bólem. Gina kazała mi iść do endokrynologa jeśli nie poprawi się mi z brzuchem. Powiedziała, że może mieć to podłoże inne niż tabletki anty. moim pytaniem jest, czy któraś z was zauważyła podobne objawy przy PCOS? I czy do endokrynologa trzeba iść nie biorąc tabletek anty? Bo gin kazała mi wziąć 6 opakowań zanim zrobię przerwę i mam pójść do endokrynologa. Jedyne co mam za złe mojej nowej gin to to, że powiedziała mi nie wiele o PCOS. Spytała czy chce mieć dzieci, powiedziała że PCOS to cysty na jajnikach, dlaczego tak jest i jakie są objawy ogólne. Powiedziałam, że chciałabym w ciągu najbliższych lat mieć dzieci, ale nie powiedziała mi nic o starania się o dziecko i przy tym zespole a czytałam że należy zajść w ciążę przed 25 rokiem życia, bo potem jest bardzo trudno o dziecko przy tej chorobie. Mam 23lata, 2lata spokojnie przede mną, ale wolałabym czegoś się dowiedzieć. Parę razy próbowałam spytać, ale nie udawało mi się bo całą wizytę gadala o badaniach i tabletkach nowych i szybko dziekowala bo pacjenci czekają (nie mówiła tego ale tak czułam). Jestem w kropce, niby dobry gin, mam wszystkie badania, ale jakoś za mało info o chorobie, coś czego nie przeczytam na np. wikipedii.
aankaa092 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-07, 15:42   #725
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez aankaa092 Pokaż wiadomość
Mam "tendencję do niskiej glukozy" (od lutenyl zmieniłam dietę na zdrową, z niskim indeksem glikemicznym, rzadko jadłam batony i inne slodkie i przestałam słodzić).
Większość kobiet z PCOS ma problem z hiperinsulinizmem. Miałaś robioną kiedyś jednoczesną krzywą cukrową i insulinową? Hiperinsulinizm łączy się z hipoglikemią, ale widzę, że wiesz na czym powinna polegać odpowiednia dieta Grunt to też jeść co 3 (+/- 30 min) h, regularnie, co zapobiega wahaniom cukru.

Cytat:
Juz 2 razy zmieniłam tabletki na PCOS, ostatnio miałam microgynon -masakra, 1 500kcal/ dzień by nie tyć. Teraz mam madinette, ale dopiero pierwsze opakowanie. Do zacytowane objawów ostatnio doszły leniwe jelita, co kończy się wzdętym brzuchem i bólem. Gina kazała mi iść do endokrynologa jeśli nie poprawi się mi z brzuchem. Powiedziała, że może mieć to podłoże inne niż tabletki anty. moim pytaniem jest, czy któraś z was zauważyła podobne objawy przy PCOS?
Tak, ja mam ten problem (nie sądzę, że od anty, ale pewności nie mam) i po konsultacji z endokrynologiem, ginekologiem i gastrologiem są co 3 możliwe przyczyny Jedną z nich jest niedoczynność tarczycy, więc myślę, że warto udać się do endokrynologa. Jeśli on nic nie pomoże, spróbuj skonsultować się z gastrologiem.

Cytat:
I czy do endokrynologa trzeba iść nie biorąc tabletek anty?
Najlepiej, ale to zależy. Szkoda, że nie poszłaś do endo. zanim zaczęłaś brać tabletki... Niektóre hormony można zbadać na tabletkach, ale większość zmienia swoje poziomy pod wpływem antykoncepcji. By poziomy tych hormonów wyszły rzeczywiste, należałoby odstawić antyki i przeczekać 3 pełne naturalne cykle. Można też zrobić badania na antykach, ale wtedy wiadomo, że hormony będą obniżone lub podwyższone przez działanie tabletek. Myślę jednak, że konsultacja z endokrynologiem jest jak najbardziej dobrą opcją, a dalej zobaczysz co lekarz powie.

Cytat:
Jedyne co mam za złe mojej nowej gin to to, że powiedziała mi nie wiele o PCOS. Spytała czy chce mieć dzieci, powiedziała że PCOS to cysty na jajnikach, dlaczego tak jest i jakie są objawy ogólne. Powiedziałam, że chciałabym w ciągu najbliższych lat mieć dzieci, ale nie powiedziała mi nic o starania się o dziecko i przy tym zespole a czytałam że należy zajść w ciążę przed 25 rokiem życia, bo potem jest bardzo trudno o dziecko przy tej chorobie. Mam 23lata, 2lata spokojnie przede mną, ale wolałabym czegoś się dowiedzieć. Parę razy próbowałam spytać, ale nie udawało mi się bo całą wizytę gadala o badaniach i tabletkach nowych i szybko dziekowala bo pacjenci czekają (nie mówiła tego ale tak czułam). Jestem w kropce, niby dobry gin, mam wszystkie badania, ale jakoś za mało info o chorobie, coś czego nie przeczytam na np. wikipedii.
No cóż, większość lekarzy tak robi, tzn. niechętnie informuje o danej chorobie Moja ginka na szczęście na 1 wizycie powiedziała mi wszystko o tej chorobie, z dozą optymizmu
Bez przesady, po 25 r. ż. też można zajść w ciążę, nic na siłę Owszem im wcześniej, tym lepiej, ale naprawdę wiek nie jest jedynym wyznacznikiem szansy na ciążę. Moja ginka mi nic nie mówiła o wieku, w którym powinnam zajść w ciążę.
Jeśli gin. Cię zbywa i nie informuje, to może warto zmienić lekarza? Skąd jesteś? Jak z Krakowa, to mogę polecić lekarza
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 09:19   #726
obłoczek
Raczkowanie
 
Avatar obłoczek
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 281
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez gwiazdka93 Pokaż wiadomość
No cóż, większość lekarzy tak robi, tzn. niechętnie informuje o danej chorobie Moja ginka na szczęście na 1 wizycie powiedziała mi wszystko o tej chorobie, z dozą optymizmu
Bez przesady, po 25 r. ż. też można zajść w ciążę, nic na siłę Owszem im wcześniej, tym lepiej, ale naprawdę wiek nie jest jedynym wyznacznikiem szansy na ciążę. Moja ginka mi nic nie mówiła o wieku, w którym powinnam zajść w ciążę.
Jeśli gin. Cię zbywa i nie informuje, to może warto zmienić lekarza? Skąd jesteś? Jak z Krakowa, to mogę polecić lekarza
Mnie z kolei endokrynolog powiedziała, że 70% kobiet z PCOS zachodzi w ciąże "bez wspomagania". W pozostałych 30% przypadków - znowu u 70% udaje się przywrócić płodnośc za pomoca leczenia farmakologicznego. Wiadomo, że jeśli ktoś ma mocno podwyższone androgeny to będzie nieco ciężej, ale generalnie moja lekarka też ma optymistyczne podejście
__________________

Wszyscy chcą rozumieć malarstwo, dlaczego nie próbują zrozumieć śpiewu ptaków? (Pablo Picasso)
obłoczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 16:35   #727
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez obłoczek Pokaż wiadomość
Mnie z kolei endokrynolog powiedziała, że 70% kobiet z PCOS zachodzi w ciąże "bez wspomagania". W pozostałych 30% przypadków - znowu u 70% udaje się przywrócić płodnośc za pomoca leczenia farmakologicznego. Wiadomo, że jeśli ktoś ma mocno podwyższone androgeny to będzie nieco ciężej, ale generalnie moja lekarka też ma optymistyczne podejście
Mnie gin. nie podała procentowo jak to jest z zajściem w ciążę, ale też stwierdziła, że tego nie da się przewidzieć, bo niektóre kobiety z PCOS zachodzą w ciążę od razu, inne potrzebują leczenia farmakologicznego, a jeszcze inne poważniejszych zabiegów. Myślę, że takie podejście jest dobre, a nie typu: ,, Powinna Pani jak najszybciej starać się o dziecko", taki tekst usłyszała np. moja 19- letnia znajoma kompletnie niegotowa na macierzyństwo Dla mnie to jest śmieszne
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-08, 16:53   #728
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Mnie właśnie dzisiaj ginekolog potwierdziła to, co sobie wyczytałam z wyników krwi i co sama podejrzewała wcześniej. Czyli zagoszczę tutaj raczej. Ona też mówi, że absolutnie mam się póki co nie przejmować ewentualną ciążą i płodnością i że to opanujemy. A stuknie mi w tym roku 26r.ż.

Mam tylko problem z testosteronem, umiecie powiedzieć czy 0,89 ng/ml mieści się w normie? Bo jakimś cudem go ominęłyśmy przy analizie. Coś próbowałam poczytać i wydaje mi się, że w normie, ale co w takim razie powodowałoby hirsutyzm?

Jestem tak wymęczona, że marzę tylko o tym, by krwawienie ustąpiło (utrzymuje się już kilkanaście tygodni) i dały mi spokój torbiele. Na ewentualne pytania i wątpliwości pozwolę sobie później. Zaczynam dzisaj terapię hormonami.

Zdążyłam już też mniej więcej rozjaśnić sobie z czym mam do czynienia.
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 17:01   #729
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Mam tylko problem z testosteronem, umiecie powiedzieć czy 0,89 ng/ml mieści się w normie? Bo jakimś cudem go ominęłyśmy przy analizie. Coś próbowałam poczytać i wydaje mi się, że w normie, ale co w takim razie powodowałoby hirsutyzm?
A jaką normę masz podaną? Sprawdzałam na moje wyniki, ale ja mam w jednostkach ng/ dl
To nie jest tak, że hirsutyzm= za wysoki testosteron. Testosteron to tylko jeden z androgenów powodujących hirsutyzm. Możesz go mieć w normie, ale np. wystarczy, że jakiś inny androgen jest ponad normę (np. androstendion) i pojawia się nadmierne owłosienie. Mi np. na kilkanaście badań testosteronu, wychodził on często w normie, ale co z tego, jak pozostałe hormony szalały. Poza tym ważniejszym badaniem jest testosteron wolny (zwykły to ,, całkowity")- jest on biologiczny bardziej aktywny i często u os. z hirsutyzmem wychodzi podwyższony, pomimo, że całkowity jest w normie.
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 17:11   #730
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez gwiazdka93 Pokaż wiadomość
A jaką normę masz podaną? Sprawdzałam na moje wyniki, ale ja mam w jednostkach ng/ dl
To nie jest tak, że hirsutyzm= za wysoki testosteron. Testosteron to tylko jeden z androgenów powodujących hirsutyzm. Możesz go mieć w normie, ale np. wystarczy, że jakiś inny androgen jest ponad normę (np. androstendion) i pojawia się nadmierne owłosienie. Mi np. na kilkanaście badań testosteronu, wychodził on często w normie, ale co z tego, jak pozostałe hormony szalały. Poza tym ważniejszym badaniem jest testosteron wolny (zwykły to ,, całkowity")- jest on biologiczny bardziej aktywny i często u os. z hirsutyzmem wychodzi podwyższony, pomimo, że całkowity jest w normie.
Normę mam podaną tylko dla mężczyzn niestety.

Faktycznie, jakoś wyparłam istnienie pozostałych androgenów. Badałam tylko testosteron, więc trudno porównać. A PCOS stwierdzono mi na podstawie usg i stosunku LH do FSH.
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 17:32   #731
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Normę mam podaną tylko dla mężczyzn niestety.

Faktycznie, jakoś wyparłam istnienie pozostałych androgenów. Badałam tylko testosteron, więc trudno porównać. A PCOS stwierdzono mi na podstawie usg i stosunku LH do FSH.
Mnie się wydaje, że norma jest do 0,89, ale nie pamiętam, sprawdzę potem, bo wydaje mi się, że kiedyś miałam badany testosteron w takiej jednostce jak Ty masz.
Szkoda, że tak mało badań miałaś...
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 17:59   #732
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez gwiazdka93 Pokaż wiadomość
Mnie się wydaje, że norma jest do 0,89, ale nie pamiętam, sprawdzę potem, bo wydaje mi się, że kiedyś miałam badany testosteron w takiej jednostce jak Ty masz.
Szkoda, że tak mało badań miałaś...
Do tego jeszcze estradiol - w normie, no i tarczycę badałam na własną rękę (FT 3, FT4 I TSH) - tu też ok. Nie miałam wcześniej rozeznania, a gin poleciła zbadać jedynie 4 hormony. Następnym razem skomponuję sobie szerszy pakiet badań, choćby sama dla siebie. Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy gwiazdka93, ale doczytałam, że to z własnego dośwadczenia i dociekania.
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-08, 20:56   #733
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Do tego jeszcze estradiol - w normie, no i tarczycę badałam na własną rękę (FT 3, FT4 I TSH) - tu też ok. Nie miałam wcześniej rozeznania, a gin poleciła zbadać jedynie 4 hormony. Następnym razem skomponuję sobie szerszy pakiet badań, choćby sama dla siebie. Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy gwiazdka93, ale doczytałam, że to z własnego dośwadczenia i dociekania.
A ile dokładnie wynosi Twoje TSH?
Wiesz co, jak już zaczęłaś brać antyki, to nie ma sensu sprawdzać hormonów całościowo. Owszem, czasem sprawdza się je w trakcie leczenia (żeby sprawdzić, czy podwyższone androgeny spadły), ale skoro Ty nawet za bardzo nie wiesz jakie miałaś teraz podwyższone, to to nie ma sensu raczej. A z kolei żeby badania wyszły bardzo wiarygodnie, to musiałabyś odstawić antyki i przeczekać 3 naturalne cykle.
No niestety, ale każdy lekarz ma sporo pacjentów i nie jest w stanie/ nie chce dociekać różnych rzeczy, więc warto samemu zadbać o swoje zdrowie, bo nikt tego za nas nie zrobi
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-09, 13:55   #734
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez gwiazdka93 Pokaż wiadomość
A ile dokładnie wynosi Twoje TSH?
Wiesz co, jak już zaczęłaś brać antyki, to nie ma sensu sprawdzać hormonów całościowo. Owszem, czasem sprawdza się je w trakcie leczenia (żeby sprawdzić, czy podwyższone androgeny spadły), ale skoro Ty nawet za bardzo nie wiesz jakie miałaś teraz podwyższone, to to nie ma sensu raczej. A z kolei żeby badania wyszły bardzo wiarygodnie, to musiałabyś odstawić antyki i przeczekać 3 naturalne cykle.
No niestety, ale każdy lekarz ma sporo pacjentów i nie jest w stanie/ nie chce dociekać różnych rzeczy, więc warto samemu zadbać o swoje zdrowie, bo nikt tego za nas nie zrobi
Moje TSH wynosi 1,328 mU/L. Bliżej tej dolnej granicy, tak samo jak FT3 i FT4.

Co do lekarzy, jestem tym bardziej zmartwiona, że ja po prostu nie do końca ufam lekarzom. Do tego to, co napisałaś wyżej. Ginekolog, do której chodzę wybrałam z polecenia bratowej, po tym jak jedna lekarka stwierdziła na wizycie, że wszystko jest w porządku i nie ma sensu robić badań hormonalnych (sama to zaproponowałam, czując, że nie, nie jest w porządku) skoro mam regularne miesiączki. A niecały miesiąc później tak miesiączkę, jak i pozory normalności szlag trafił.

U obecnej byłam więc dopiero dwa razy, ale to, że pomogła bratowej, gdy inni lekarze zawodzili, oraz fakt, że od razu wpadła na trop pcos i zleciła badania sprawiły, że chcę zobaczyć co może mi zaproponować w kwestii terapii, mimo że zbyt wylewna sama z siebie nie jest. Przynajmniej na moje pytania odpowiada dość fachowo i rzeczowo.
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-09, 19:38   #735
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
Co do lekarzy, jestem tym bardziej zmartwiona, że ja po prostu nie do końca ufam lekarzom. Do tego to, co napisałaś wyżej. Ginekolog, do której chodzę wybrałam z polecenia bratowej, po tym jak jedna lekarka stwierdziła na wizycie, że wszystko jest w porządku i nie ma sensu robić badań hormonalnych (sama to zaproponowałam, czując, że nie, nie jest w porządku) skoro mam regularne miesiączki. A niecały miesiąc później tak miesiączkę, jak i pozory normalności szlag trafił.

U obecnej byłam więc dopiero dwa razy, ale to, że pomogła bratowej, gdy inni lekarze zawodzili, oraz fakt, że od razu wpadła na trop pcos i zleciła badania sprawiły, że chcę zobaczyć co może mi zaproponować w kwestii terapii, mimo że zbyt wylewna sama z siebie nie jest. Przynajmniej na moje pytania odpowiada dość fachowo i rzeczowo.
Wiesz, ja uważam, że jak pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości, to warto zmienić lekarza, albo chociaż udać się na konsultację do innego i porównać. Nie jest łatwo znaleźć dobrego ginekologa, sama konsultowałam się z 4-5 (?) zanim trafiłam na właściwą lek. Też już czasem miałam dość wszystkiego, ale zdrowie ważniejsze
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-04-16, 17:08   #736
minieczka94
Przyczajenie
 
Avatar minieczka94
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 28
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Jak zawsze przychodzę z pytaniem - okres miałam 7 marca, około 14 dnia cyklu dostałam plamienia (okresu?), do tej pory cisza. Ostatnie dwa miałam wywoływane luteiną , zaczęłam też brać euthyrox, który jest ze mną około miesiąca. Dwa tygodnie temu ginekolog powiedziała mi, że mogło być to krwawienie okołoowulacyjne. Miałyście tak kiedyś dziewczyny? Bo nie chcę wyjść na panikarę i wydać kolejnego 200 zł na konsultacje ponieważ i tak muszę się zgłosić na usg po miesiączce.
minieczka94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-16, 23:12   #737
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez minieczka94 Pokaż wiadomość
Jak zawsze przychodzę z pytaniem - okres miałam 7 marca, około 14 dnia cyklu dostałam plamienia (okresu?), do tej pory cisza. Ostatnie dwa miałam wywoływane luteiną , zaczęłam też brać euthyrox, który jest ze mną około miesiąca. Dwa tygodnie temu ginekolog powiedziała mi, że mogło być to krwawienie okołoowulacyjne. Miałyście tak kiedyś dziewczyny? Bo nie chcę wyjść na panikarę i wydać kolejnego 200 zł na konsultacje ponieważ i tak muszę się zgłosić na usg po miesiączce.
Tak, jak najbardziej może to być plamienie okołowulacyjne, sama takie miewałam przed leczeniem antykami
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-17, 11:44   #738
paulla777
Raczkowanie
 
Avatar paulla777
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 50
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Witajcie,
wczoraj byłam u ginekologa, który w prawym jajniku podejrzewa u mnie zespól policystyczny. Jednak Pani doktor nie skierowała mnie na żadne badania, choć pytałam o jakieś badania hormonalne, których nigdy w swoim życiu nie miałam wykonywanych, a zażywałam przez pewien okres tabletki antykoncepcyjne.
Moje pytanie brzmi- jakie badania powinnam zrobić, aby wykluczyć bądź tez potwierdzić PCOS?
Z góry dzięki
paulla777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-17, 14:15   #739
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez paulla777 Pokaż wiadomość
Witajcie,
wczoraj byłam u ginekologa, który w prawym jajniku podejrzewa u mnie zespól policystyczny. Jednak Pani doktor nie skierowała mnie na żadne badania, choć pytałam o jakieś badania hormonalne, których nigdy w swoim życiu nie miałam wykonywanych, a zażywałam przez pewien okres tabletki antykoncepcyjne.
Moje pytanie brzmi- jakie badania powinnam zrobić, aby wykluczyć bądź tez potwierdzić PCOS?
Z góry dzięki
Badania powinno wykonać się po 3 mies. od odstawienia tabl. anty. najwcześniej- w trakcie 4 naturalnej miesiączki. Takie minimum to TSH, androstendion, 17- OH progesteron, testosteron wolny, prolaktyna, dalej jednoczesna 2-punktowa krzywa cukrowa i insulinowa... Wszystkie- oprócz TSH które można wykonać w dowolnym dniu cyklu- powinno wykonać się między 2 a 5 d.c.
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-18, 10:09   #740
paulla777
Raczkowanie
 
Avatar paulla777
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 50
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez gwiazdka93 Pokaż wiadomość
Badania powinno wykonać się po 3 mies. od odstawienia tabl. anty. najwcześniej- w trakcie 4 naturalnej miesiączki. Takie minimum to TSH, androstendion, 17- OH progesteron, testosteron wolny, prolaktyna, dalej jednoczesna 2-punktowa krzywa cukrowa i insulinowa... Wszystkie- oprócz TSH które można wykonać w dowolnym dniu cyklu- powinno wykonać się między 2 a 5 d.c.
Dzięki za odpowiedź.
Ech, już nie mam siły do tych lekarzy. Tabletki odstawiłam w listopadzie 2013 roku ! Oprócz badania usg i zwykłego oglądania nie miałąm robionych żadnych innych badań....
paulla777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-18, 10:13   #741
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez paulla777 Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź.
Ech, już nie mam siły do tych lekarzy. Tabletki odstawiłam w listopadzie 2013 roku ! Oprócz badania usg i zwykłego oglądania nie miałąm robionych żadnych innych badań....
Zmień lekarza
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-18, 16:22   #742
madusia_1
Przyczajenie
 
Avatar madusia_1
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 19
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cześć , ktoś jeszcze tu zagląda? Chciałam się spytać czy podejmowałyście próby o dzidziusia z PCO i jak były one skuteczne?
madusia_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 07:21   #743
aankaa092
Zakorzenienie
 
Avatar aankaa092
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 268
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

to dobre pytanie, bo tez chce sie zacząć starać za parę miesięcy. Naczytałam się trochę i wyczytałam, że trzeba się starać przed 25 r.ż., bo jest najłatwiej. Jak nie wyjdzie to dostaje się leki, z tego co wyczytałam są dwa, a potem inseminacja jak nadal się nie uda... Ale zauważyłam, że ten wątek żyje tylko częściowo. Na wielu innych stronach z forum czytałam co pisały kobiety, to niektóre zachodziły naturalnie, niektóre po 3-4 cyklach z lekami, a część miało już inseminacje. Pewnie zależy od organizmu. Najlepiej skontaktować się z lekarzem i próbować. Najważniejsze to być dobra myśli
aankaa092 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 13:29   #744
madusia_1
Przyczajenie
 
Avatar madusia_1
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 19
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Ja mam za sobą 1 cykl stymulowany zakończony niestety zespołem hiperstymulacji i szpitalem Dostałam tabletki na wywołanie okresu następnie leki progrsetron i zastrzyk jednorazowy z Pregnylu . W moim przypadku wszystko było dobrze , do czasu.. były wyznaczone przez Panią doktor dni 'działania ' zadanie domowe odrobiliśmy sumienie , a kiedy miał przyjść okres ...była cisza..
Pełni nadzieji poszliśmy na USG kontrolne z nadzieją że może , może .. a tu Pan doktor ze śmiertelnie poważną miną powiedział że doszło do hiperstymulacji jedna torbiel czynnościowa pękła wylewając się do miednicy małej a druga lada moment pęknie fundująć mi operację. Kazał mi leżeć plackiem , nie dźwigać nie napinać się .. Moja Pani doktro z Poznania ( ja jestem z Wrocławia ale usłyszałam że ona jest b. dobra) kategorycznie zakazała mi przerywac leki (Estrofem i włączyć Duphaston). Tłumaczyła to działanie tym że nie jest wykluczona ciąża więc strace ją gdy przerwe leki.. To była droga przez męki ale cały czas myślałam że może jednak.. Pojechałam do niej na kontrolę ,powiedziała że nie ma dzidziusia i przepisała tabletki antykoncepcyjne żeby się wchłonęła torbiel..
Wiem że nie można się zrażać ale mam 25 lat.. 2 lata temu lekarz powiedział mi że mam czas do 25 r.ż później in vitro.. Trochę się poddałam , bo jeśli po podstawowych dawkach ja miałam hiperstymulacje to jak in vitro zniosę? czy nawet kolejne próby stymulacji cyklu?.. Załapałam dołka i tak się skończyło.. Mój facet trochę udaje że nie ma tematu bo widzi jak się oglądam za wózkami.. nie wiem co mam zrobić.. Dać sobie spokój i poczekać aż psychicznie trochę mi przejdzie czy isc za ciosem.. Teraz to zaczęłam się zastanawiać czy powinnam brać ślub i unieszczęśliwać mojego faceta który kocha dzieci.. Przecież ja jak to nazywam ' JESTEM LEWA' i mogę nigdy mu nie dać tego czego pragnie.. Kiedyś, chyba nie przykuwając do tego uwagi, powiedział że będzie mnie kochać nad życie jak dam mu dziecko. Nie wiem czy to zły dobór słów czy moja nadwrażliwość na te tematy ale wciąż to sobie powtrzam ...
madusia_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 15:19   #745
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez madusia_1 Pokaż wiadomość
Wiem że nie można się zrażać ale mam 25 lat.. 2 lata temu lekarz powiedział mi że mam czas do 25 r.ż później in vitro..
Sorry, ale co za konował? Ja mam 27, nie mam faceta, a ślub i dzieci mam zamiar mieć, w taki czy inny sposób. Ewentualnie adopcja wchodzi w grę.

A tobie doradzam wizytę u psychologa, bo to bardzo niepokojące co piszesz.
__________________
Dbam o siebie
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 16:58   #746
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Byłam u dermatologa z odbarwieniem na plecach,powiedziała,że jest to wina problemów hormonalnych.
Włosy dalej garściami wypadają, a brwi lecą bo mam łojotok,który też jest od hormonów
I co teraz robić? Wspomniała o antykach,ale ich nie mogę brać, więc powiedziała,że może Spironol...
Ja już jestem załamana, naprawdę. Nie mam pojęcia co dalej robić.
Wspomniała również o tym,że stres powoduję hormony nadnerczowe i przysadkowe do pordukcji i kazała brać coś na uspokojenie,ale one też nie pomagaja.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY

Edytowane przez dzamatasi
Czas edycji: 2015-04-19 o 16:59
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 19:30   #747
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez --Olka-- Pokaż wiadomość
Sorry, ale co za konował? Ja mam 27, nie mam faceta, a ślub i dzieci mam zamiar mieć, w taki czy inny sposób. Ewentualnie adopcja wchodzi w grę.

A tobie doradzam wizytę u psychologa, bo to bardzo niepokojące co piszesz.
Jeju, a myślałam, że tylko mi to ciśnienie podniosło
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-20, 10:15   #748
4c52e7ce1ca4272c52a705c4e9bc120bd7e61c0d_656fba3e75b75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 79
Arrow Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Witam. Tak piszecie, o tej prolaktynie to postanowilam napisać moj wynik.. leżalam w szpitalu, i pisze tak:

Prolaktyna:

(ng/mL n. 5,18-26,5) godz 7:45 (ng/mL): 20,04 ,
godz 11:00 - 17,71


Co o tym myslicie?
dodam ze Mam Hormonalną terapię zastępczą.
*Inne wyniki rozumiem ale nigdy sie nie interesowalam prolaktyną mam niedoczynność tarczycy, przysadki mózgowej i jak sie teraz okazalo kory nadnerczy.Pozdrawiam.
4c52e7ce1ca4272c52a705c4e9bc120bd7e61c0d_656fba3e75b75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-20, 10:58   #749
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

[1=4c52e7ce1ca4272c52a705c 4e9bc120bd7e61c0d_656fba3 e75b75;51104620]Witam. Tak piszecie, o tej prolaktynie to postanowilam napisać moj wynik.. leżalam w szpitalu, i pisze tak:

Prolaktyna:

(ng/mL n. 5,18-26,5) godz 7:45 (ng/mL): 20,04 ,
godz 11:00 - 17,71


Co o tym myslicie?
[/QUOTE]
Wyniki masz ok, rano w normie, potem spada i tak powinno być
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-20, 12:46   #750
aankaa092
Zakorzenienie
 
Avatar aankaa092
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 268
Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez madusia_1 Pokaż wiadomość
Wiem że nie można się zrażać ale mam 25 lat.. 2 lata temu lekarz powiedział mi że mam czas do 25 r.ż później in vitro.. Trochę się poddałam , bo jeśli po podstawowych dawkach ja miałam hiperstymulacje to jak in vitro zniosę? czy nawet kolejne próby stymulacji cyklu?.. Załapałam dołka i tak się skończyło.
Ja tez wyczytałam, że największą szansa jest do 25 r.ż. ale po tym wieku też kobiety z pcos zachodziły w ciążę. Jak dla mnie powinnaś poradzić się innego lekarza. Ja kiedyś chodziłam do polecanej gin i mi pcos nie wykryła mimo, że inna gin znalazła cysty na pierwszym usg i to wiele... Z tego co wyczytałam to przed in vitro są jeszcze inne metody. Ja do swojej pójdę jak skończę jeszcze 2 opakowania anty (mam ich 5, ale chcę porozmawiać wcześniej by mieć cały obraz sytuacji i wtedy podejmę z chlopakiem decyzję kiedy). Wtedy porozmawiam z nią jak ze staraniem się o dziecko.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Cytat:
Napisane przez --Olka-- Pokaż wiadomość
Sorry, ale co za konował? Ja mam 27, nie mam faceta, a ślub i dzieci mam zamiar mieć, w taki czy inny sposób. Ewentualnie adopcja wchodzi w grę.

A tobie doradzam wizytę u psychologa, bo to bardzo niepokojące co piszesz.
Straszny konował... nastraszył tylko. Zawsze trudniej jest zajść w ciążę jak jest się pod presją lub zestresowaną. A psycholog masz rację, może pomóc.
aankaa092 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-05-17 17:22:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.