Polecamy:

blonde_hair · 2013-05-24, 13:05

Cytat:

Napisane przez ajah

13 maja 2014 ?
Blonde to będziesz długo czekać

(pewnie z datą się pomieszało

)

ale jaaaaa

No jasne ze nie maj

13 lipca mialo byc

potty · 2013-05-24, 13:33

Cytat:

Napisane przez ajah

A czemu eM tak koncertuje?
Teraz mam cisze jak na wsi

ale kiedys

sasiad remonty w nocy przeprowadzal, spiewal w godzinach dowolnych i imprezy urzadzal.

Nienawisc w stosunku do innych narodowsci jest wg mnie objawem ograniczenia umyslowego

bo lubi? bo wstanie lewa noga? bo sie nie wyspi? bo jest za zimno, zeby ubrac letnia sukienke?
ona ostatnio ma etap wyjca pernamentnego

wspominalam ostatnio i pytalam jak sie tego pozbyc... szkoda, ze nie ma jakichs witamin albo co

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

ja domy na okraglo ogladam

mniej wiecej wiem co chce

najlepiej semi-detached albo detached, 3 podwojne sypialnie, wc na parterze, lazienka na gorze, duza kuchnia (lub ewentualnie mniejsza, ale z utility room), konserwatorka (choc to niekoniecznie, bo zawsze mozna samemu zrobic) i zeby sie nie wchodzilo od razu do salonu/kuchni, zeby jakis maly chociaz przedpokoik byl.
taki np: http://www.rightmove.co.uk/property-...?premiumA=true
okolica w zasadzie nie ma znaczenia, ale wiem gdzie na pewno domu nie kupie i oczywiscie wolalabym jaknajblizej tego miejsca, gdzie obecnie jestesmy.
ale zakup to jeszcze dluuuugo przed nami... w zasadzie to moze doczekamy sie tej zmiany w programie dla FTB - help to buy, poki co jest na nowe domy tylko, a chyba od przyszlego roku ma obejmowac rowniez domy z rynku wtornego - dlatego sie chce z doradca spotkac, zeby mi wytlumaczyl

Ula 25 · 2013-05-24, 13:39

Cytat:

Napisane przez potty

to bys nie mogla kolo nas mieszkac ajah... Michaska potrafi wyc rano dopoki z domu nie wyjdziemy... taki koncert czasami od 6 do 8 rano szybko by cie zniechecil...

to, ze ktos nie lubi innych narodowosci nie jest chyba objawem patologii?

Cytat:

Napisane przez potty

bo lubi? bo wstanie lewa noga? bo sie nie wyspi? bo jest za zimno, zeby ubrac letnia sukienke?
ona ostatnio ma etap wyjca pernamentnego

wspominalam ostatnio i pytalam jak sie tego pozbyc... szkoda, ze nie ma jakichs witamin albo co

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

ja domy na okraglo ogladam

mniej wiecej wiem co chce

najlepiej semi-detached albo detached, 3 podwojne sypialnie, wc na parterze, lazienka na gorze, duza kuchnia (lub ewentualnie mniejsza, ale z utility room), konserwatorka (choc to niekoniecznie, bo zawsze mozna samemu zrobic) i zeby sie nie wchodzilo od razu do salonu/kuchni, zeby jakis maly chociaz przedpokoik byl.
taki np: http://www.rightmove.co.uk/property-...?premiumA=true
okolica w zasadzie nie ma znaczenia, ale wiem gdzie na pewno domu nie kupie i oczywiscie wolalabym jaknajblizej tego miejsca, gdzie obecnie jestesmy.
ale zakup to jeszcze dluuuugo przed nami... w zasadzie to moze doczekamy sie tej zmiany w programie dla FTB - help to buy, poki co jest na nowe domy tylko, a chyba od przyszlego roku ma obejmowac rowniez domy z rynku wtornego - dlatego sie chce z doradca spotkac, zeby mi wytlumaczyl

to i moj wiktor taki wyjec, a duzo starszy jest
normalnie wspolczuje czasem sasiadom, wyje o podobne rzeczy, bo wstal lewa noga, bo on chce to , nie chce tamtego, normalnie czasem dosc wrzaskuna mam

dzis na drugim szczepieniu bylismy, ja nie normalna jestem rycze razem z damianem na szczepieniach

wogle pogode taka mamy od kilku dni ze masakra

wiecie co, ja , ta ktora w zyciu nie wziela wiktora do lozka spie teraz z damianem, no ale ja nie wiem juz co zrobic skoro w dzien to mu najlepiej na kolanach a w nocy jak nie spi przytulony do mnie to steka cala noc, ja nie mam sil z nim po nocach siedzic bo jak zombie pozniej chodze
nie wiem jak to zmienic, wiem ze bede kląc jak bede musiala go odzwyczaic

gosia261282 · 2013-05-24, 13:40

Cytat:

Napisane przez blonde_hair

Kupiłam wczoraj mojej mamie bilet na 13 maja

Juz sie nie moge doczekac

Cytat:

Napisane przez blonde_hair

ale jaaaaa

No jasne ze nie maj

13 lipca mialo byc

Super!

A ja zapisałam się do polskiego gina za trzy tygodnie. Niby chciałam być cierpliwa i wytrzymac do pierwszego spotkania z położną i do Usg w 12 tyg ale nie mogę jakoś.

Kinqaa · 2013-05-24, 13:50

Gosia ja bym poczekała na Twoim miejscu, żeby iść prywatnie do polskiego, w okolicach 20 tygodnia

wtedy fajnie na USG dziecko widać i można płeć potwierdzić

bo teraz to co oni zrobią ?

to samo co położna tutaj.

gosia261282 · 2013-05-24, 14:06

Cytat:

Napisane przez Kinqaa

Gosia ja bym poczekała na Twoim miejscu, żeby iść prywatnie do polskiego, w okolicach 20 tygodnia

wtedy fajnie na USG dziecko widać i można płeć potwierdzić

bo teraz to co oni zrobią ?

to samo co położna tutaj.

No zobaczą czy wszystko jest w porządku z ciążą. A w 20 tyg i tak jest Usg.

Kinqaa · 2013-05-24, 14:07

Gosia jak to cię uspokoi to pewnie,że idź

gosia261282 · 2013-05-24, 14:12

Cytat:

Napisane przez Kinqaa

Gosia jak to cię uspokoi to pewnie,że idź

No właśnie,bo to chyba tylko o to chodzi,żebym była spokojna,że wszystko gra.

MsLullaby · 2013-05-24, 19:06

W koncu dobra wiadomosc a ja jak zwyke szukam minusow, mianowicie znalezlismy mieszkanko! 2 bedroom w spokojnej okolicy blisko centrum i na parterze

za to martwie sie teraz o reszte formalnosci, te wszystkie liczniki i zalatwianie tych spraw mnie przeraza, bo moj angielski nie jest perfekcyjny, wciaz sie ucze ale nadal wielu rzeczy nie mam ogarnietych, bede musiala ciagle latac i prosic kolezanke o pomoc, a glupio mi tak bez przerwy, choc mowila ze to zaden problem dla niej bo mnie rozumie, ale juz niedlugo wszystkie formalnosci bedziemy miec za soba, teraz tylko zostalo nam poinformowanie tych swirow z ktorymi mieszkamy ze sie wyprowadzamy, dopiero zacznie sie pielko z nimi, ech masakra. Ale mieszkanie juz jest

potty · 2013-05-24, 20:53

Lullaby sprobuj sama wszystko zalatwic, a jak ci sie nie bedzie udawac to wtedy popros kolezanke. albo niech bedzie z toba jak bedziesz gadac przez telefon, dajcie na glosnomowiacy i jak nie bedziesz czegos rozumiec albo nie bedziesz umiala czegos powiedziec to niech ci wtedy pomoze.
Fajnie, ze znalezliscie mieszkanie. macie jakas umowe na ten dom w ktorym teraz jestescie? jakis czas na wypowiedzienie? jesli nie to czym sie przejmujesz?

gosia261282 · 2013-05-24, 21:14

MsLullaby Potty dobrze radzi. Trzeba samemu załatwiać,rozmawiać jak najwięcej. Ja też dobrze nie znam języka,mimo to wszystko załatwiam sama,rozmawiam,nie boję się poprosić aby ktoś mówił wolniej czy aby wytłumaczył mi słowo którego nie rozumiem. Tylko trzeba zacząć się przełamywać.

dzinek · 2013-05-24, 22:20

Gosia super gratuluje wyboru

MsLullaby · 2013-05-25, 07:25

No wlasnie Dziewczyny, ja z przelamywaniem mam najwieksze problemy. Czasem mam dzien, ze nawet sie nie zastanowie tylko ide i zalatwiam co trzeba, czasem idzie bez problemu a czasem obie strony musza sie naprodukowac, ale czasami mam tak ze sie boje isc nawet o jakas glupote zapytac. Ale pracuje nad tym

nie, nie mamy zadnego kontraktu, moja szalona wspollokatorka byla nawet przekonana, ze ja tu bede dalej meszkac nawet jak urodze, ale coz, temat moich wspollokatorow to juz raczej na osobny watek by sie nadawal :P

charlizeee · 2013-05-25, 09:03

Dokładnie trzeba próbować próbować bo najwieksza bariera jest ta psychiczna

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Cytat:

Napisane przez MsLullaby

No wlasnie Dziewczyny, ja z przelamywaniem mam najwieksze problemy. Czasem mam dzien, ze nawet sie nie zastanowie tylko ide i zalatwiam co trzeba, czasem idzie bez problemu a czasem obie strony musza sie naprodukowac, ale czasami mam tak ze sie boje isc nawet o jakas glupote zapytac. Ale pracuje nad tym

nie, nie mamy zadnego kontraktu, moja szalona wspollokatorka byla nawet przekonana, ze ja tu bede dalej meszkac nawet jak urodze, ale coz, temat moich wspollokatorow to juz raczej na osobny watek by sie nadawal :P

Mam nadzieje że wszystko ze współlomatorami sie ułoży i nie bedą robić Wam problemów.

Darianna25 · 2013-05-25, 09:04

Lullaby a ty nasz jakiegoś partnera? Co z ojcem dziecka, on cu nie pomoże tylko prosisz koleżankę.

ajah · 2013-05-25, 09:10

Cytat:

Napisane przez MsLullaby

No wlasnie Dziewczyny, ja z przelamywaniem mam najwieksze problemy. Czasem mam dzien, ze nawet sie nie zastanowie tylko ide i zalatwiam co trzeba, czasem idzie bez problemu a czasem obie strony musza sie naprodukowac, ale czasami mam tak ze sie boje isc nawet o jakas glupote zapytac. Ale pracuje nad tym

nie, nie mamy zadnego kontraktu, moja szalona wspollokatorka byla nawet przekonana, ze ja tu bede dalej meszkac nawet jak urodze, ale coz, temat moich wspollokatorow to juz raczej na osobny watek by sie nadawal :P

Myślę, że jak chcesz sie przelamac- to dzwon sama, a kolezanka niech bedzie kolo ciebie. Jak czegos nie edziesz mogla zalatwic- ona pomoze.
Brak znajomosci jezyka- utrudnia zycie tak samo jak strach przed mowieniem (chociaz jezyk znasz).

A Ty jezyk znasz 'jakotako' z tego co kojarze z innego watku

hanjah · 2013-05-25, 09:30

Hej

Gosia gratuluję domku

U nas pogoda marzenie

Na 13 jadę z dziewczynkami na grilla, mąż dojedzie po pracy. Zapowiada się przepiękny weekend, jutro też ma być ciepło i słonecznie

A w środę fruuuu do Polski

gosia261282 · 2013-05-25, 10:56

Dziekuje Haniu

Przyjemnego wyjazdu!

U mnie tez dzis ladnie

MsLullaby · 2013-05-25, 12:57

Mam partnera ale on nie zna angielskiego, posluguje sie tylko jezykiem niemieckim, uczy sie tyle na ile czas mu pozwala a ma go niestety nie wiele bo duzo pracuje.

domciatko · 2013-05-25, 15:18

hej dziewczyny.

mogłybyście mi doradzić??
jakie ciuszki dokładnie mam zapakowac dla dziecka do szpitala.
mam na razie tak:
czapeczkę
mittens
otulaczek
1 body krótki rękaw, krótkie nogi
1 body długi rękaw, krótkie nogi
1 pajacyk cienki długi rekaw i długie nogi
1 pajacyk grubszy długi rękaw długie nogi
sweterek zapinany
3 pieluszki tetrowe
kocyk
ręcznik

co mam dopakować?
dodam, że rodzę w lipcu (mam nadzieję)

ajah · 2013-05-25, 15:30

Cytat:

Napisane przez domciatko

hej dziewczyny.

mogłybyście mi doradzić??
jakie ciuszki dokładnie mam zapakowac dla dziecka do szpitala.
mam na razie tak:
czapeczkę
mittens
otulaczek
1 body krótki rękaw, krótkie nogi
1 body długi rękaw, krótkie nogi
1 pajacyk cienki długi rekaw i długie nogi
1 pajacyk grubszy długi rękaw długie nogi
sweterek zapinany
3 pieluszki tetrowe
kocyk
ręcznik

co mam dopakować?
dodam, że rodzę w lipcu (mam nadzieję)

Ja bym wzięła bodziaki i pajaca z dugim rękawe x 2
poza tym:
waciki
pieluszki
fotelik samochodowy

charlizeee · 2013-05-25, 15:34

Cytat:

Napisane przez domciatko

hej dziewczyny.

mogłybyście mi doradzić??
jakie ciuszki dokładnie mam zapakowac dla dziecka do szpitala.
mam na razie tak:
czapeczkę
mittens
otulaczek
1 body krótki rękaw, krótkie nogi
1 body długi rękaw, krótkie nogi
1 pajacyk cienki długi rekaw i długie nogi
1 pajacyk grubszy długi rękaw długie nogi
sweterek zapinany
3 pieluszki tetrowe
kocyk
ręcznik

co mam dopakować?
dodam, że rodzę w lipcu (mam nadzieję)

Proponuje wziąć po kilka sztuk ja byłam w szpitalu jeden dzień ale mały jak ulał to do przebrania był i w efekcie TŻ dowoził a miałam.
Jesli będziesz używać jednorazówek to proponuje zabrać pampersy a jesli tetrowe to 3 sztuki może okazać sie zbyt mało. No i oczywiście nie zapomnij o sobie.

domciatko · 2013-05-25, 15:42

Cytat:

Napisane przez ajah

Ja bym wzięła bodziaki i pajaca z dugim rękawe x 2
poza tym:
waciki
pieluszki
fotelik samochodowy

dobra, zapakuję więcej w razie "w"
a jaki rozmiar??
first size powinno być ok?? ten 56??
czy brac coś 0-3??

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Cytat:

Napisane przez charlizeee

Proponuje wziąć po kilka sztuk ja byłam w szpitalu jeden dzień ale mały jak ulał to do przebrania był i w efekcie TŻ dowoził a miałam.
Jesli będziesz używać jednorazówek to proponuje zabrać pampersy a jesli tetrowe to 3 sztuki może okazać sie zbyt mało. No i oczywiście nie zapomnij o sobie.

muszę pampersy dokupić jeszcze, bo nie mam właśnie.
dziś skończyłam pranie i prasowanie i tak zastanawiam się co odłożyć do szpitala.
wezmę więcej sztuk na wypadek ulania czy pobrudzenia.

ajah · 2013-05-25, 15:45

Cytat:

Napisane przez domciatko

dobra, zapakuję więcej w razie "w"
a jaki rozmiar??
first size powinno być ok?? ten 56??
czy brac coś 0-3??

Będziesz mieć jeszcze USG?
Na ostatim dziecko było duże?
Ja przy pierwszym dziecku miałam rozmiary 56, rzy drugim dosłownie kilka sztuk.
Bo moje dzieci duże (powyzej 4kg i dosc dlugie). Wiec do szpitala wzielam glownie 0-3 dziecku wygodniej w luzniejszym.

charlizeee · 2013-05-25, 15:47

Cytat:

Napisane przez domciatko

dobra, zapakuję więcej w razie "w"
a jaki rozmiar??
first size powinno być ok?? ten 56??
czy brac coś 0-3??

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

muszę pampery dokupić jeszcze, bo nie mam właśnie.
dziś skończyłam pranie i prasowanie i tak zastanawiam się co odłożyć do szpitala.
wezmę więcej sztuk na wypadek ulania czy pobrudzenia.

Mój w pierwszych tyg średnio 5-6 razy dziennie był przebierany także wiesz wszystko zależy jak będzie ulewał.
Jak skończył jakueś 3 tyg to już prawie nie ulewał

domciatko · 2013-05-25, 15:49

Cytat:

Napisane przez ajah

Będziesz mieć jeszcze USG?
Na ostatim dziecko było duże?
Ja przy pierwszym dziecku miałam rozmiary 56, rzy drugim dosłownie kilka sztuk.
Bo moje dzieci duże (powyzej 4kg i dosc dlugie). Wiec do szpitala wzielam glownie 0-3 dziecku wygodniej w luzniejszym.

juz nie.
ostatnie usg miałam w 21 tygodniu

)
i było to 350 gram

także nic się nie dowiem jak duże będzie dziecko niestety.

charlizeee · 2013-05-25, 15:50

Mój sie urodził 4.3kg nie wiem jaki długi bo jak poprosiłam o zmierzenie to zrobiła to z przykurczonymi nóżkami i miał 54 ubranka miałam na 0-3 bo mniejszych nie kupowałam ( wiedziałam ze będzie duży)
Urodził sie z lekko przykurczonymi nóżkami bo nie miał miejsca u mnie w brzuchu

domciatko · 2013-05-25, 15:52

Cytat:

Napisane przez charlizeee

Mój w pierwszych tyg średnio 5-6 razy dziennie był przebierany także wiesz wszystko zależy jak będzie ulewał.
Jak skończył jakueś 3 tyg to już prawie nie ulewał

no co będzie w późniejszych tygodniach to już mniej mnie martwi.
myślę nad samym szpitalem.
ale tak jak piszecie, wezmę po kilka sztuk

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

a wiecie czego dowiedziałam się na szkole rodzenia.
że od niedawna w angielskich szpitalach dziecko mierzone i warzone będzie, a jego rozmiar i waga będzie podawana w kilogramach i centymetrach

))
w koncu!!
bo ja nie umiem sobie tych uncji i poundów wyobrazić o inch`ach nie wspominam nawet

)

blonde_hair · 2013-05-25, 16:04

Cytat:

Napisane przez hanjah

Hej

Gosia gratuluję domku

U nas pogoda marzenie

Na 13 jadę z dziewczynkami na grilla, mąż dojedzie po pracy. Zapowiada się przepiękny weekend, jutro też ma być ciepło i słonecznie

A w środę fruuuu do Polski

udanego grillowania

I zazdroszcze wyjazdu do Pl

Na dlugo lecicie?

Ja jak zwykle weekend w pracy

Domciatko mi podawali i zapisywali w obu miarach

Wyspalam sie, jeszcze tylko dzisiejsza noc

Jutro jedziemy na 3 urodzinki do synka znajomych

Darianna25 · 2013-05-25, 17:15

Cytat:

Napisane przez domciatko

hej dziewczyny.

mogłybyście mi doradzić??
jakie ciuszki dokładnie mam zapakowac dla dziecka do szpitala.
mam na razie tak:
czapeczkę
mittens
otulaczek
1 body krótki rękaw, krótkie nogi
1 body długi rękaw, krótkie nogi
1 pajacyk cienki długi rekaw i długie nogi
1 pajacyk grubszy długi rękaw długie nogi
sweterek zapinany
3 pieluszki tetrowe
kocyk
ręcznik

co mam dopakować?
dodam, że rodzę w lipcu (mam nadzieję)

Bodziak na dł rękaw i wszystko w rozmiarze 0-3.
Ja byłam w szpitalu 3 dni i Ola była w samym bodziaku na dł rękaw i pieluszka.Była owinięta pielucha i kocykiem.Dopiero na wyjście ubrana była.Bodziak+śpioszki+swe terek+kocyk.Ja miałam pampersy.

2013-05-24, 13:50	#725
Kinqaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Londyn, UK Wiadomości: 15 641	Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI Gosia ja bym poczekała na Twoim miejscu, żeby iść prywatnie do polskiego, w okolicach 20 tygodnia wtedy fajnie na USG dziecko widać i można płeć potwierdzić bo teraz to co oni zrobią ? to samo co położna tutaj. __________________ * ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... Alex** 22.01.2015 g.11:56 http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0a9h0qccp1.png

2013-05-24, 14:07	#727
Kinqaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Londyn, UK Wiadomości: 15 641	Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI Gosia jak to cię uspokoi to pewnie,że idź __________________ * ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... Alex** 22.01.2015 g.11:56 http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0a9h0qccp1.png

2013-05-24, 19:06	#729
MsLullaby Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: UK Wiadomości: 6 573	Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI W koncu dobra wiadomosc a ja jak zwyke szukam minusow, mianowicie znalezlismy mieszkanko! 2 bedroom w spokojnej okolicy blisko centrum i na parterze za to martwie sie teraz o reszte formalnosci, te wszystkie liczniki i zalatwianie tych spraw mnie przeraza, bo moj angielski nie jest perfekcyjny, wciaz sie ucze ale nadal wielu rzeczy nie mam ogarnietych, bede musiala ciagle latac i prosic kolezanke o pomoc, a glupio mi tak bez przerwy, choc mowila ze to zaden problem dla niej bo mnie rozumie, ale juz niedlugo wszystkie formalnosci bedziemy miec za soba, teraz tylko zostalo nam poinformowanie tych swirow z ktorymi mieszkamy ze sie wyprowadzamy, dopiero zacznie sie pielko z nimi, ech masakra. Ale mieszkanie juz jest __________________ Bartuś 9.09.2013 Adrianek 30.07.2015

2013-05-24, 20:53	#730
potty Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Swindon, Wiltshire Wiadomości: 2 389	Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI Lullaby sprobuj sama wszystko zalatwic, a jak ci sie nie bedzie udawac to wtedy popros kolezanke. albo niech bedzie z toba jak bedziesz gadac przez telefon, dajcie na glosnomowiacy i jak nie bedziesz czegos rozumiec albo nie bedziesz umiala czegos powiedziec to niech ci wtedy pomoze. Fajnie, ze znalezliscie mieszkanie. macie jakas umowe na ten dom w ktorym teraz jestescie? jakis czas na wypowiedzienie? jesli nie to czym sie przejmujesz? __________________ 8.08.2010 - 2+1 Dziecko poniżej pięciu lat to istota całkowicie szalona.

2013-05-24, 21:14	#731
gosia261282 Gang Iren Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Poznań/UK Wiadomości: 52 313	Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI MsLullaby Potty dobrze radzi. Trzeba samemu załatwiać,rozmawiać jak najwięcej. Ja też dobrze nie znam języka,mimo to wszystko załatwiam sama,rozmawiam,nie boję się poprosić aby ktoś mówił wolniej czy aby wytłumaczył mi słowo którego nie rozumiem. Tylko trzeba zacząć się przełamywać. __________________ We all find time to do what we really want to do...

2013-05-24, 22:20	#732
dzinek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: gdzie oczy poniosa Wiadomości: 2 637	Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI Gosia super gratuluje wyboru __________________ I'm looking for a husband... Zyje tym co czuje, z zycia biore to co mi smakuje, szukam i znajduje, nie doluje kiedy mi brakuje

2013-05-25, 07:25	#733
MsLullaby Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: UK Wiadomości: 6 573	Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI No wlasnie Dziewczyny, ja z przelamywaniem mam najwieksze problemy. Czasem mam dzien, ze nawet sie nie zastanowie tylko ide i zalatwiam co trzeba, czasem idzie bez problemu a czasem obie strony musza sie naprodukowac, ale czasami mam tak ze sie boje isc nawet o jakas glupote zapytac. Ale pracuje nad tym nie, nie mamy zadnego kontraktu, moja szalona wspollokatorka byla nawet przekonana, ze ja tu bede dalej meszkac nawet jak urodze, ale coz, temat moich wspollokatorow to juz raczej na osobny watek by sie nadawal :P __________________ Bartuś 9.09.2013 Adrianek 30.07.2015

2013-05-25, 09:04	#735
Darianna25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Maidstone U.K. Wiadomości: 5 185	Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI Lullaby a ty nasz jakiegoś partnera? Co z ojcem dziecka, on cu nie pomoże tylko prosisz koleżankę. __________________

2013-05-25, 09:30	#737
hanjah Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: UK Wiadomości: 12 786	Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI Hej Gosia gratuluję domku U nas pogoda marzenie Na 13 jadę z dziewczynkami na grilla, mąż dojedzie po pracy. Zapowiada się przepiękny weekend, jutro też ma być ciepło i słonecznie A w środę fruuuu do Polski

2013-05-25, 10:56	#738
gosia261282 Gang Iren Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Poznań/UK Wiadomości: 52 313	Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI Dziekuje Haniu Przyjemnego wyjazdu! U mnie tez dzis ladnie __________________ We all find time to do what we really want to do...

2013-05-25, 12:57	#739
MsLullaby Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: UK Wiadomości: 6 573	Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI Mam partnera ale on nie zna angielskiego, posluguje sie tylko jezykiem niemieckim, uczy sie tyle na ile czas mu pozwala a ma go niestety nie wiele bo duzo pracuje. __________________ Bartuś 9.09.2013 Adrianek 30.07.2015

2013-05-25, 15:18	#740
domciatko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 9 030	Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI hej dziewczyny. mogłybyście mi doradzić?? jakie ciuszki dokładnie mam zapakowac dla dziecka do szpitala. mam na razie tak: czapeczkę mittens otulaczek 1 body krótki rękaw, krótkie nogi 1 body długi rękaw, krótkie nogi 1 pajacyk cienki długi rekaw i długie nogi 1 pajacyk grubszy długi rękaw długie nogi sweterek zapinany 3 pieluszki tetrowe kocyk ręcznik co mam dopakować? dodam, że rodzę w lipcu (mam nadzieję) __________________ handmade by Domcia - tu tworzę MAMA W UK- tu piszę

2013-05-25, 15:50	#747
charlizeee Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 10 094	Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI Mój sie urodził 4.3kg nie wiem jaki długi bo jak poprosiłam o zmierzenie to zrobiła to z przykurczonymi nóżkami i miał 54 ubranka miałam na 0-3 bo mniejszych nie kupowałam ( wiedziałam ze będzie duży) Urodził sie z lekko przykurczonymi nóżkami bo nie miał miejsca u mnie w brzuchu __________________ Nigdy nie przyjmuj rad od osób,które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)