Łóżkowe"wpadki"cz.2

[MascarpOOne]

Napisane przez minthema

Litości

No ta xd Nie chcesz ssać penisa nie zasługujesz na miłość

Boże co to za czasy

[slaaave13]

Przepraszam za off top, ale nie mogłam się powstrzymać: Seks analny nie oznacza 'taplania się w kupie'

[MascarpOOne]

Napisane przez slaaave13

Przepraszam za off top, ale nie mogłam się powstrzymać: Seks analny nie oznacza 'taplania się w kupie'

Wiem to był przykład. Ale w sumie dlaczego taplanie się w kupie to obrzydliwe? Przecież można sprawić tym przykrość partnerowi...

[minthema]

Napisane przez MascarpOOne

No ta xd Nie chcesz ssać penisa nie zasługujesz na miłość

Boże co to za czasy

Napisane przez MascarpOOne

Wiem to był przykład. Ale w sumie dlaczego taplanie się w kupie to obrzydliwe? Przecież można sprawić tym przykrość partnerowi...

Zastanawiam się czy to Twoja logika jest tak pokrętna czy Ty nas po prostu trollujesz?

Napisane przez slaaave13

Przepraszam za off top, ale nie mogłam się powstrzymać: Seks analny nie oznacza 'taplania się w kupie'

Raczej Chyba, że ktoś ma naprawdę gigantycznie problemy z utrzymaniem higieny (albo rozwolnieniem )

[MascarpOOne]

Napisane przez minthema

Zastanawiam się czy to Twoja logika jest tak pokrętna czy Ty nas po prostu trollujesz?

Raczej Chyba, że ktoś ma naprawdę gigantycznie problemy z utrzymaniem higieny (albo rozwolnieniem )

Nie wiem czy moja logika jest pokrętna, czy wam jej zupełnie brak.
Mówię poważnie, bez złośliwości, może nie mówię dość jasno.

Za to wiem, że tekstu typu, że współczujecie mojemu Tż związku ze mną bo mam inną opinię na temat co poniektórych czynności seksualnych było niesamowicie puste

No chyba, że związki tych osób polegają tylko na seksie, w takim wypadku jestem skłonna zrozumieć, dla mnie związek to coś o wiele więcej niż seks

[201606010921]

Wiecie co, nie rozumiem czemu najeżdżacie na MascarpOOne kurde, przecież nie każdy lubi anal.. opanujcie się

[goralka243]

Napisane przez metalheadqueen

Wiecie co, nie rozumiem czemu najeżdżacie na MascarpOOne kurde, przecież nie każdy lubi anal.. opanujcie się

Podpisuję się pod tym

[Neonka_]

Napisane przez metalheadqueen

Wiecie co, nie rozumiem czemu najeżdżacie na MascarpOOne kurde, przecież nie każdy lubi anal.. opanujcie się

No jak to czemu Na wizażu każda musi być taka wyzwolona i wszystkiego spróbować a na dodatek to uwielbiac. Inaczej na pewno jesteś ograniczona a Twój chłop meczy się z Tobą

Wysłano z tel.

[MascarpOOne]

Dzięki dziewczyny

Przywracacie wiarę w to forum

[minthema]

Napisane przez MascarpOOne

Nie wiem czy moja logika jest pokrętna, czy wam jej zupełnie brak.
Mówię poważnie, bez złośliwości, może nie mówię dość jasno.

Za to wiem, że tekstu typu, że współczujecie mojemu Tż związku ze mną bo mam inną opinię na temat co poniektórych czynności seksualnych było niesamowicie puste

No chyba, że związki tych osób polegają tylko na seksie, w takim wypadku jestem skłonna zrozumieć, dla mnie związek to coś o wiele więcej niż seks

Ja tego nie powiedziałam (i szczerze nie odważyłabym się czegoś takiego na forum napisać ale to już inna para kaloszy), każdy ma inne relacje w związku i dopóki obojgu one pasują to jest jak najbardziej super! I nikomu z zewnątrz nic do tego.

JA tylko napisałam, że MI byłoby przykro gdyby MÓJ facet nazwał jakikolwiek kontakt ze mną "obleśnym". I TYLE. Nikomu w związek nie wchodzę a zdążyłam być posądzoną o zarzucenie, że komuś na drugiej osobie nie zależy
Mogę uważać, że taki dobór słów może sprawić przykrość i już. Nie rozumiem dlaczego ta opinia wywołała taką burzę.
Może ja jestem nadwrażliwa, serio, w innym wątku napisałam, że sprawiłoby mi przykrość jakby mój facet nazwał mnie "suką" co też spotkało się z negatywnym odbiorem innych, nie wiem czy to ja jestem dziwna czy o co chodzi

Napisane przez metalheadqueen

Wiecie co, nie rozumiem czemu najeżdżacie na MascarpOOne kurde, przecież nie każdy lubi anal.. opanujcie się

Chyba totalnie nie zrozumiałaś o czym piszemy

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

o matko, jak wy omijacie temat

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez Neonka_

No jak to czemu Na wizażu każda musi być taka wyzwolona i wszystkiego spróbować a na dodatek to uwielbiac. Inaczej na pewno jesteś ograniczona a Twój chłop meczy się z Tobą

Wysłano z tel.

Jeżeli byś dokładnie ten wizaż czytała zanim się wypowiesz to wiedziałabyś jakie jest moje zdanie na temat analu oraz to, że do niczyjego związku się nie wtrącam. Bo rozumiem, że do mnie pijesz

[MascarpOOne]

Napisane przez minthema

Ja tego nie powiedziałam (i szczerze nie odważyłabym się czegoś takiego na forum napisać ale to już inna para kaloszy), każdy ma inne relacje w związku i dopóki obojgu one pasują to jest jak najbardziej super! I nikomu z zewnątrz nic do tego.

JA tylko napisałam, że MI byłoby przykro gdyby MÓJ facet nazwał jakikolwiek kontakt ze mną "obleśnym". I TYLE. Nikomu w związek nie wchodzę a zdążyłam być posądzoną o zarzucenie, że komuś na drugiej osobie nie zależy
Mogę uważać, że taki dobór słów może sprawić przykrość i już. Nie rozumiem dlaczego ta opinia wywołała taką burzę.
Może ja jestem nadwrażliwa, serio, w innym wątku napisałam, że sprawiłoby mi przykrość jakby mój facet nazwał mnie "suką" co też spotkało się z negatywnym odbiorem innych, nie wiem czy to ja jestem dziwna czy o co chodzi

Chyba totalnie nie zrozumiałaś o czym piszemy

Nie napisałam, że napisałaś to Ty, napisałam tylko, że te teksty były puste.

Jeżeli dla Ciebie nazwanie "suką" jest tak samo obraźliwe jak "brzydzenie się kontaktu z odbytem gdzie jednak resztki kału mogą się znaleźć" to masz faktycznie bardzo dobrą logikę

Jeżeli byś dokładnie ten wizaż czytała zanim się wypowiesz to wiedziałabyś jakie jest moje zdanie na temat analu oraz to, że do niczyjego związku się nie wtrącam. Bo rozumiem, że do mnie pijesz

Błagam nie jesteś pępkiem świata, każdy post nie jest bezpośrednio do Ciebie.

[minthema]

Napisane przez MascarpOOne

Nie napisałam, że napisałaś to Ty, napisałam tylko, że te teksty były puste.

Jeżeli dla Ciebie nazwanie "suką" jest tak samo obraźliwe jak "brzydzenie się kontaktu z odbytem gdzie jednak resztki kału mogą się znaleźć" to masz faktycznie bardzo dobrą logikę

Błagam nie jesteś pępkiem świata, każdy post nie jest bezpośrednio do Ciebie.

Nie mówię czy tak samo obraźliwe, jedno i drugie po prostu jest. Co za różnica czy tak samo czy nie, ale szukasz dziury w całym

No fakt, moje logiczne myślenie musi być bardzo zaburzone skoro wzięłam do siebie słowa broniące Ciebie w momencie kiedy tylko ja z Tobą prowadzę dyskusję, zero logiki

[Neonka_]

Napisane przez minthema

Jeżeli byś dokładnie ten wizaż czytała zanim się wypowiesz to wiedziałabyś jakie jest moje zdanie na temat analu oraz to, że do niczyjego związku się nie wtrącam. Bo rozumiem, że do mnie pijesz

Nie, dlaczego? Jeśli już to pije ogólnie, bo wsiadlyscie na Mascarpone jakby powiedziała coś strasznego. Może nie lubić tego znała i dobra, nie wiem po te uszczypliwosci, że trzeba współczuć jej facetowi. Odzywki moim zdaniem nie na miejscu.

[MascarpOOne]

Napisane przez minthema

Nie mówię czy tak samo obraźliwe, jedno i drugie po prostu jest. Co za różnica czy tak samo czy nie, ale szukasz dziury w całym

No fakt, moje logiczne myślenie musi być bardzo zaburzone skoro wzięłam do siebie słowa broniące Ciebie w momencie kiedy tylko ja z Tobą prowadzę dyskusję, zero logiki

Współczuję.


Postów nie pisze się tylko na podstawie ostatnio dodanego postu.

[Neonka_]

Napisane przez minthema

Nie mówię czy tak samo obraźliwe, jedno i drugie po prostu jest. Co za różnica czy tak samo czy nie, ale szukasz dziury w całym

No fakt, moje logiczne myślenie musi być bardzo zaburzone skoro wzięłam do siebie słowa broniące Ciebie w momencie kiedy tylko ja z Tobą prowadzę dyskusję, zero logiki

A bo to Ty jedna komentowalas słowa Mascarpone? Bez przesady.

[minthema]

Napisane przez Neonka_

Nie, dlaczego? Jeśli już to pije ogólnie, bo wsiadlyscie na Mascarpone jakby powiedziała coś strasznego. Może nie lubić tego znała i dobra, nie wiem po te uszczypliwosci, że trzeba współczuć jej facetowi. Odzywki moim zdaniem nie na miejscu.

Zgadzam się z tym

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez Neonka_

A bo to Ty jedna komentowalas słowa Mascarpone? Bez przesady.

Dobra, w każdym razie poczułam, że to do mnie więc odpowiedziałam, big deal, przepraszam

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez MascarpOOne

Współczuję.

Nie ma potrzeby

[201604301943]

Napisane przez MascarpOOne

No już widzę jak w większości waszych przypadków np. przy rodzinie Tż idziecie się kąpać ;D

Nie wiem czemu miałybyśmy chodzić do rodziców TŻ się kąpać przed, ja tam wolę u siebie :p A wpadając w odwiedziny na parę godzin seks można odłożyć na później.

[MascarpOOne]

Napisane przez metal_fish

Nie wiem czemu miałybyśmy chodzić do rodziców TŻ się kąpać przed, ja tam wolę u siebie :p A wpadając w odwiedziny na parę godzin seks można odłożyć na później.

Większość dziewczyn na tym wątku jednak tak nie robi I nikomu nie karzę ale już bez ściemniania, że zawsze przed oralelm wskakujecie do wanny albo wasi partnerzy...

[minthema]

Napisane przez MascarpOOne

Większość dziewczyn na tym wątku jednak tak nie robi I nikomu nie karzę ale już bez ściemniania, że zawsze przed oralelm wskakujecie do wanny albo wasi partnerzy...

Ja tam jeżeli się go spodziewam to się troszkę "podmywam" ale bardziej dla własnego komfortu psychicznego. Ale i tak wiadomo, że nie raz nie dwa wyskoczy jakiś spontan.

[MascarpOOne]

Napisane przez minthema

Ja tam jeżeli się go spodziewam to się troszkę "podmywam" ale bardziej dla własnego komfortu psychicznego. Ale i tak wiadomo, że nie raz nie dwa wyskoczy jakiś spontan.

Ja nic do tego nie mam... Sama nie karzę Tż biegać pod prysznic przed, tyle, że nie można mówić, że to nie są obrzydliwe rzeczy , są i nie da się tego oszukać, to często podnieca ludzi w tych zabawach, i nawet nie ma znaczenia czy ktoś się podmywa czy nie. Łykanie preejakulatu itp. w trakcie jest obrzydliwe,spermy także, po prostu skupiacie się na tym by sprawić partnerowi przyjemność.

[minthema]

Napisane przez MascarpOOne

Ja nic do tego nie mam... Sama nie karzę Tż biegać pod prysznic przed, tyle, że nie można mówić, że to nie są obrzydliwe rzeczy , są i nie da się tego oszukać, to często podnieca ludzi w tych zabawach, i nawet nie ma znaczenia czy ktoś się podmywa czy nie. Łykanie preejakulatu itp. w trakcie jest obrzydliwe,spermy także, po prostu skupiacie się na tym by sprawić partnerowi przyjemność.

Nawet jeżeli by były to po prostu się o tym nie mówi, bo i po co

[MascarpOOne]

Napisane przez minthema

Nawet jeżeli by były to po prostu się o tym nie mówi, bo i po co

No ja jestem z tych co nie lubią owijania w bawełnę, uwielbiam prawdę nawet najgorszą, mam uraz do przemilczeń i każda taka zagrywka kojarzy mi się z fałszywością.

[cud nie kobieta]

Napisane przez MascarpOOne

Ja nic do tego nie mam... Sama nie karzę Tż biegać pod prysznic przed, tyle, że nie można mówić, że to nie są obrzydliwe rzeczy , są i nie da się tego oszukać, to często podnieca ludzi w tych zabawach, i nawet nie ma znaczenia czy ktoś się podmywa czy nie. Łykanie preejakulatu itp. w trakcie jest obrzydliwe,spermy także, po prostu skupiacie się na tym by sprawić partnerowi przyjemność.

Ja bym powiedziała, że nie należą do najprzyjemniejszych rzeczy na świecie, ale nigdy nie nazwałabym ich obrzydliwymi.

Spadliśmy z łóżka, wylaliśmy piwo, a na koniec on stanął na swoich okularach... Biedak przez dwa dni musiał funkcjonować bez nich.

[Efkakam]

O dzięki Ci wspaniała cud nie kobieta! Nareszcie w wątku o wpadkach pojawiła się jakaś wpadka!
A z okularami współczuję, wiem jaki to ból zostać bez okularów

[MascarpOOne]

Napisane przez cud nie kobieta

Ja bym powiedziała, że nie należą do najprzyjemniejszych rzeczy na świecie, ale nigdy nie nazwałabym ich obrzydliwymi.

Spadliśmy z łóżka, wylaliśmy piwo, a na koniec on stanął na swoich okularach... Biedak przez dwa dni musiał funkcjonować bez nich.

Już mniejsza .

To na samym początku naszych "zabaw" z Tż mieliśmy dziwne upodobanie by zrobić to w każdym pomieszczeniu w naszych mieszkaniach

No i padło na przedpokój ... wszystko było miło, super, świetnie się bawiliśmy aż tu nagle domofon i w takiej panice zeskoczyłam z Tż, że wpadłam wprost na moje okulary bez, których jestem ślepa jak kret U mnie niestety to aż trwało tydzień bo musiałam jechać do okulisty, po receptę na nowe szkła itp. itd.

[marta9200]

Pamiętam jak z moim TŻ zebrało nam się na amory w łazience. Akurat się kąpałam a on wlazł mi do wanny. Gra wstępna się zaczęła...mówię do niego "wyjdź z wanny bo za mało miejsca na nasze amory i połóż się na podłodze" (zrobilibyśmy to na pralce ale jest za wysoka-niestety). On dużo nie myśląc jedną nogę postawił na podłodze i jak drugą wyciągał to się pośliznął. Dosłownie brakło 5 cm i już bym została sama na tym świecie. Jeszcze w trakcie upadku złapał się wieszaka na ręczniki i oczywiście go zerwał. Ale przynajmniej nie musiał się już kłaść na podłodze bo już leżał . Teraz to się z tego śmiejemy, ale wtedy nie było nam do śmiechu. Ale dokończyliśmy to co zaczęliśmy

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

To ja też mam wpadkę.

Kiedy mieszkałam jeszcze u rodziców miałam pokój na piętrze bez drzwi. Ogólnie cały dom nie był jeszcze wykończony, nie było położonych podłóg no i tych nieszczęsnych drzwi. Ja do braku drzwi jestem przyzwyczajona, bo we wcześniejszym mieszkaniu również do pokojów nie było drzwi.
No i wracając do tematu... jako że z moim mężem dopiero zaczęliśmy się spotykać, ochota na amory była większa. No i wiadomo co u mnie w pokoju się działo, a że materac na podłodze to myśleliśmy że jesteśmy cicho
Aż przyszedł taki dzień że przyjechał do nas szwagier i pyta się mamy czemu nie mam drzwi założonych. Mama podłapała temat i ochoczo powiedziała mniej więcej tak, żeby szwagier szybko zamontował mi te drzwi, bo wszystko słychać. Mój mąż akurat był za rogiem jak to usłyszał i szybko się stamtąd ulotnił ale buraka mocnego spalił

[PaulinciaKWC]

Napisane przez MascarpOOne

Ja nic do tego nie mam... Sama nie karzę Tż biegać pod prysznic przed, tyle, że nie można mówić, że to nie są obrzydliwe rzeczy , są i nie da się tego oszukać, to często podnieca ludzi w tych zabawach, i nawet nie ma znaczenia czy ktoś się podmywa czy nie. Łykanie preejakulatu itp. w trakcie jest obrzydliwe,spermy także, po prostu skupiacie się na tym by sprawić partnerowi przyjemność.

Dlaczego nie mozna mowic? Jedyne co mnie dziwi, to to ze robisz cos co uwazasz za obrzydliwe. Po co? Bo inni tak robia? Dla faceta?

Dla mnie to nie jest obrzydliwe, wrecz przeciwnie. I dlatego to robie

[MascarpOOne]

Napisane przez PaulinciaKWC

Dlaczego nie mozna mowic? Jedyne co mnie dziwi, to to ze robisz cos co uwazasz za obrzydliwe. Po co? Bo inni tak robia? Dla faceta?

Dla mnie to nie jest obrzydliwe, wrecz przeciwnie. I dlatego to robie

A może mnie kręci , że jest obrzydliwe? Każdy ma swój fetysz

Znaczy nie brzydzi mnie to do takiego stopnia, że aż mam odruch wymiotny czy chce mi się płakać czy coś... W zasadzie to tak lekko.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

znowuuuu