Mamusie lutowe - część II

[Hermi1989]

Napisane przez ja :)

super łowy
do mojego 1 dzien
gołąbki z ryzem najlepsze

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Są dni że młoda kopie jak najeta. A sa dni jak dzis, ze kurde nic. Powiem Wam, ze strasznie mnie to stresuje! Z Polą tak samo było i to do konca. Ona byla tak malo ruchliwa, ze prawie osiwiałam w ciazy bo co chwila sie martwilam ze si enie rusza. WYkonczyc mnie chca te dzieci juz w brzuchu

Kiedy byłaś w ciąży z Polą wszystko było dobrze i teraz też będzie. Głowa do góry. Nasze Maluszki mają jeszcze czas na apogeum swojej ruchliwości.

[lamia12344]

Napisane przez ja :)

super łowy
do mojego 1 dzien
gołąbki z ryzem najlepsze

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Są dni że młoda kopie jak najeta. A sa dni jak dzis, ze kurde nic. Powiem Wam, ze strasznie mnie to stresuje! Z Polą tak samo było i to do konca. Ona byla tak malo ruchliwa, ze prawie osiwiałam w ciazy bo co chwila sie martwilam ze si enie rusza. WYkonczyc mnie chca te dzieci juz w brzuchu

Gołąbki muszą być z kaszą i będą bo znalazłam jeszcze kilo w odmętach mojej szafki

Ja ruchy czuję, ale rzadko i raczej delikatnie- mam łożysko na przedniej ścianie i tłuszczyku trochę. Za to Michał to był dopiero wiercipięta spać po nocach nie dawał...

[Halucynacya]

Napisane przez esor

Dziewczynyyyyyy STOP Ale produkujecie tych postó

Też nie nadążam! )

Kaaasi też miałam antydzieciową koleżankę i zaskoczyła mnie bardzo. Na wieść o mojej ciąży popłakała się ze wzruszenia (dość długo się znamy). Mimo, że sama nie przepada to ucieszyła się moim szczęściem - naprawdę nie mogłam w to uwierzyć. Czasem warto dać ludziom szansę, a nawet jeśli nas zawiodą to trudno, zbyt wiele nie trzeba od niektórych wymagać.

Napisane przez siasia13

Ja w ogole nie rozumiem jak mozna nie lubic dzieci. Sory ale moj leb jest na to za maly. Ja nie naleze do osob ktore leca I bawia sie z kazdym dzieckiem, nie sikam z radosci na widok kazdego bobasa I szanuje to, ze ktos nie pragnie miec dzieci ale I tak nie rozumiem jak mozna stwierdzic ze sie nie lubi dzieci, przeciez to sa mali ludzie, kazdy kiedys byl dzieckiem Mozna nie lubic sie z dziecmi bawic I dziecmi zajmowac w ogole, ale dla mnie jak ktos nie lubi dzieci to znaczy ze nie lubi calej populacji I samego siebie. Albo za glupia na to jestem Jak sie kolezanka od ciebie odwroci bo masz dziecko to znaczy, ze nie byla warta twojej przyjazni.

A ja to rozumiem, dzieci, wiesz, są różne, ale w większości nieco nachalne, głośne, skupione na sobie. Jeśli komuś brakuje cierpliwości i zrozumienia to mogą go irytować. Nic na to nie poradzimy.

Hermi1989 takie grubsze figi (ale niestety tylko pod brzuch) są w Rossmanie

Kingula111 mi ostatnio brzuch zaczął ciążyć wieczorem, jakoś tak nisko się wydawał i trudno mi było wstać. Czasem też mam duszności, chyba musimy się przyzwyczaić...

Muszę się z Wami podzielić wieścią, już znam płeć! Będzie dwóch chłopczyków!

[siasia13]

Napisane przez agaczilla21

Co Wy mamuśki śpicie jeszcze? U mnie Mikołaj wstał o 6 i standardowo "tajo" sobie zażyczył a Lilka spała prawie do 6.30...zaraz po 7 już w sklepie byliśmy. A że nie miałam za dużo do kupowania to nakupiłam chleba i w zamrażalnik...to może już w tym tyg nie będę musiała iść...chyba że w sobotę po kapustę jak mi się na niedziele zasmażanej uchce...Śniadanko dzisiaj na tarasie teraz ja z laptopem a dzieci się bawią a takie cieplutko teraz Obiad mam z głowy, okna bym już mogła umyć bo dość brudne ale konieczności nie ma więc jak mi się zachce to umyję a jak nie to nie
Po południu przyjedzie moja mama bo w piątek rano mam z Mikołajem do logopedy...może zahaczymy gdzieś o jakiś sklep...

Agaczilla co ty tak pozno, zaspalas?

Napisane przez agaczilla21

W sumie to nigdy nie byłam z nimi dwoma...ostatnio zawsze mieliśmy tak że jechaliśmy we czwórkę...ja z Mikołajem do logopedy, a M z Lilką na plac zabaw a potem do teściów...a wcześniej to jak mieszkaliśmy u rodziców to Lilka z moją mamą zostawała...
Dziś fajnie było z rana...zjadłam wszystkie kanapki z talerza a Lilka mówi "nie ma.pupić klepu" Padam z niej nieraz...
Albo tekst
Ja: jak masz na imię?
L: łała (tak mówił na nią Mikołaj zanim zaczął mówić Lila)
Ja: nie
L: Lila
ja: a jaka Lila?
L: duzia

I co ty mowisz, ze nie masz z kim doroslej rozmowy przeprowadzic. Ja u siebie w pracy takich inteligentnych nie prowadze

Napisane przez kingula111

Ej dziewczyny a powiedzcie mi czy macie czasem takie uczucie ciężkości?ciężko wam się oddycha -nawet w spoczynku?

Caly czas tak mam, prawie od poczatku. Zazwyczaj ujawnia sie pozniej ale ja mam tak od jakiegos 8tc. Zadyszka mnie lapie (chociaz raczej jestem wysportowana) nawet jak tylko siedze I gadam. Co tu duzo mowic, brzucha prawie nie widac, przybylo mi tylko 2kg, raczej jestem szczupla, a czuje sie jak wielka orka wyrzucona na brzeg

Napisane przez lamia12344

Witam się z rana i w 18 tygodniu do połówkowego jeszcze 20 dni zacznę odkreślać w kalendarzu!!!

Zaraz wstaję i tworzę gołąbki- miały być z kaszą ale mam tylko ryż a do sklepu zanim dolezę to mnie południe zastanie...

W załączniku zakupki dla Kluska Razem z futerkiem, które kupiłam w 6tc- nie mogłam się powstrzymać

Wow super. Futerko wymiata



Witam z glutem Jestem oficjalnie przeziebiona. W drodze do pracy kichnelam tyle razy, ze smialo moge powiedziec, ze wiekszosc drogi przejechalam z zamknietymi oczami (za kolkiem w dodatku). Jestem zdemotywowana doszczetnie.

[kingula111]

dziekuje wam dziewczyny strasznie za tak szybkie odpowiedzi.uspokoiłyście mnie,bo juz zaczelam sie nakrecac ze cos jest nie tak.Wystarczy ze kawalek przejde i to spacerkiem i zadyszke mam serduszko wali jak bym biegalaczasem głebszy oddech musze zapać poprostu siedzac i ogladaja tv
dzieki kochane

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

czesto tez mam uczucie takiego hmm pelnego brzucha czasem wydaje mi sie taki napiety,nie twardnieje ale taki napiety
ta moje przepuklinka po aktywniejszym dniu tez czasem taki dyskomfort czuje lekkie pobolewanie wtedy sie klade i jest ok ale o tym z wami nie popisze bo zadna nie ma tegotzn cale szczescie

[Hermi1989]

Napisane przez Halucynacya

Hermi1989 takie grubsze figi (ale niestety tylko pod brzuch) są w Rossmanie

Muszę się z Wami podzielić wieścią, już znam płeć! Będzie dwóch chłopczyków!

Tych fig po brzuch właśnie nie chcę, wolę mieć takie, które lędźwie zasłaniają. Obawiam się, że jak przyjdą chłodne dni, to jeszcze bardziej plecy będą mnie bolały, a nie chcę ich sobie "przewiać".

Gratulację dwóch chłopców WOW! Co za wiadomość .

[agaczilla21]

Siasia udało się pospać do 6 i stąd moje opóźnienie...a wgl wku*wia mnie mój net i dzwoniłam żeby mi przyjechali radiówkę zamontować bo mnie szlag trafi...mamy domowy z plusa...jak mieszkaliśmy u rodziców to chodził super bo zasięg dobry no i super prędkość za 11 zł bez limitu bo ze SMARTDOM...a tutaj to jest masakra...nieraz na telu zasięgu jedna kreska...na laptopie net jako tako ale z tela mnie wywala więc muszę zmienić...może jacy przystojni technicy przyjadą

[ja :)]

Napisane przez Hermi1989

Kiedy byłaś w ciąży z Polą wszystko było dobrze i teraz też będzie. Głowa do góry. Nasze Maluszki mają jeszcze czas na apogeum swojej ruchliwości.

Dzięki
teoretycznie wiem o tym, ale wiesz jak to - rozum swoje a serce swoje

[marciar7]

Napisane przez Halucynacya

Muszę się z Wami podzielić wieścią, już znam płeć! Będzie dwóch chłopczyków!

Oooo!!! Dzieki tobie wyrowna sie trochę na watku :-D dontej pory wiekszasc dziewczynek :-D

[ja :)]

Napisane przez lamia12344

Gołąbki muszą być z kaszą i będą bo znalazłam jeszcze kilo w odmętach mojej szafki

Ja ruchy czuję, ale rzadko i raczej delikatnie- mam łożysko na przedniej ścianie i tłuszczyku trochę. Za to Michał to był dopiero wiercipięta spać po nocach nie dawał...

Ja tez na przedniej scianie. Tez czuje delikatne ale czuje, i juz nie bulgotki ale kopniaczki. Tylko wlasnie zalezy od dnia.
Nigdy nie moglam sie nadziwic jak dziecko moze ie dac sapc kopniakami, a kolezanki mi to opowiadaly non stop

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez Halucynacya

Muszę się z Wami podzielić wieścią, już znam płeć! Będzie dwóch chłopczyków!

Gratulacje!

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez siasia13

Agaczilla co ty tak pozno, zaspalas?




I co ty mowisz, ze nie masz z kim doroslej rozmowy przeprowadzic. Ja u siebie w pracy takich inteligentnych nie prowadze




Caly czas tak mam, prawie od poczatku. Zazwyczaj ujawnia sie pozniej ale ja mam tak od jakiegos 8tc. Zadyszka mnie lapie (chociaz raczej jestem wysportowana) nawet jak tylko siedze I gadam. Co tu duzo mowic, brzucha prawie nie widac, przybylo mi tylko 2kg, raczej jestem szczupla, a czuje sie jak wielka orka wyrzucona na brzeg




Wow super. Futerko wymiata



Witam z glutem Jestem oficjalnie przeziebiona. W drodze do pracy kichnelam tyle razy, ze smialo moge powiedziec, ze wiekszosc drogi przejechalam z zamknietymi oczami (za kolkiem w dodatku). Jestem zdemotywowana doszczetnie.

zdrówka kochana! zaopatrz sie w imbir cebule i czosnek i sprobuj polezec ile sie da. nie da rady wziac jutro wolnego w pracy zebys mogla sie wygrzac? mnie ta kombinacja postawila na nogi w 2 dni

[kaaasi]

Napisane przez lamia12344

Witam się z rana i w 18 tygodniu do połówkowego jeszcze 20 dni zacznę odkreślać w kalendarzu!!!

Zaraz wstaję i tworzę gołąbki- miały być z kaszą ale mam tylko ryż a do sklepu zanim dolezę to mnie południe zastanie...

W załączniku zakupki dla Kluska Razem z futerkiem, które kupiłam w 6tc- nie mogłam się powstrzymać

mogę Ci zacząć odliczać dni do badania zakupki fajne

Napisane przez ja :)

super łowy
do mojego 1 dzien
gołąbki z ryzem najlepsze

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Są dni że młoda kopie jak najeta. A sa dni jak dzis, ze kurde nic. Powiem Wam, ze strasznie mnie to stresuje! Z Polą tak samo było i to do konca. Ona byla tak malo ruchliwa, ze prawie osiwiałam w ciazy bo co chwila sie martwilam ze si enie rusza. WYkonczyc mnie chca te dzieci juz w brzuchu

Pozytywnie myślimy mam siostry cioteczne w liczbie 4 teraz to już panny duże i jak urodziła się druga z kolei to ta pierwsza po jej powrocie ze szpitala wyjęła zabawki i chciała się już bawić ciekawe jak Pola zrobi

Napisane przez Halucynacya

Też nie nadążam! )

Kaaasi też miałam antydzieciową koleżankę i zaskoczyła mnie bardzo. Na wieść o mojej ciąży popłakała się ze wzruszenia (dość długo się znamy). Mimo, że sama nie przepada to ucieszyła się moim szczęściem - naprawdę nie mogłam w to uwierzyć. Czasem warto dać ludziom szansę, a nawet jeśli nas zawiodą to trudno, zbyt wiele nie trzeba od niektórych wymagać.



A ja to rozumiem, dzieci, wiesz, są różne, ale w większości nieco nachalne, głośne, skupione na sobie. Jeśli komuś brakuje cierpliwości i zrozumienia to mogą go irytować. Nic na to nie poradzimy.

Hermi1989 takie grubsze figi (ale niestety tylko pod brzuch) są w Rossmanie

Kingula111 mi ostatnio brzuch zaczął ciążyć wieczorem, jakoś tak nisko się wydawał i trudno mi było wstać. Czasem też mam duszności, chyba musimy się przyzwyczaić...

Muszę się z Wami podzielić wieścią, już znam płeć! Będzie dwóch chłopczyków!

ale fajnie to mamy przewagę mój też prawdopodobnie chłopczyk gratuluje ! imiona wybrane?
koleżanka dostanie szansę zobaczymy jak będzie u mnie to będzie zmiana o 360 stopni zupełnie inne życie i inne obowiązki i skończą się moje wieczorne wycieczki na rower jak ostatnio
Agatka wystarczy że masz mega przystojnego lekarza

[siasia13]

Napisane przez ja :)

super łowy
do mojego 1 dzien
gołąbki z ryzem najlepsze

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Są dni że młoda kopie jak najeta. A sa dni jak dzis, ze kurde nic. Powiem Wam, ze strasznie mnie to stresuje! Z Polą tak samo było i to do konca. Ona byla tak malo ruchliwa, ze prawie osiwiałam w ciazy bo co chwila sie martwilam ze si enie rusza. WYkonczyc mnie chca te dzieci juz w brzuchu

Lacze sie w bolu. Moje dziecie raz kopie calkiem wyraznie, a np dzisiaj od rana cisza, kompletnie nic I jeszcze mam krzywy brzuch, Nie wiem jak to mozliwe na tym etapie bo dziecko nie jest na tyle duze I silne zeby sie tak wypiac. Po prawej mam wyrazna gorke a po lewej nie bardzo

Napisane przez Halucynacya

Też nie nadążam! )

Kaaasi też miałam antydzieciową koleżankę i zaskoczyła mnie bardzo. Na wieść o mojej ciąży popłakała się ze wzruszenia (dość długo się znamy). Mimo, że sama nie przepada to ucieszyła się moim szczęściem - naprawdę nie mogłam w to uwierzyć. Czasem warto dać ludziom szansę, a nawet jeśli nas zawiodą to trudno, zbyt wiele nie trzeba od niektórych wymagać.



A ja to rozumiem, dzieci, wiesz, są różne, ale w większości nieco nachalne, głośne, skupione na sobie. Jeśli komuś brakuje cierpliwości i zrozumienia to mogą go irytować. Nic na to nie poradzimy.


Hermi1989 takie grubsze figi (ale niestety tylko pod brzuch) są w Rossmanie

Kingula111 mi ostatnio brzuch zaczął ciążyć wieczorem, jakoś tak nisko się wydawał i trudno mi było wstać. Czasem też mam duszności, chyba musimy się przyzwyczaić...

Muszę się z Wami podzielić wieścią, już znam płeć! Będzie dwóch chłopczyków!

No ja wiem, mnie moje wlasne potrafi irytowac, tak ze mam ochote ja zamknac na klucz. Co nie zmienia faktu, ze dzieci to mali ludzie. Jak mozna nie lubic ludzi? Mozna nie lubic pojedynczych jednostek, ale zeby wszystkich?


Gratuluje chlopczykow Masz juz jakies dzieci bo zapomnialam?

[Hermi1989]

Napisane przez ja :)

Dzięki
teoretycznie wiem o tym, ale wiesz jak to - rozum swoje a serce swoje

Masz rację tak to jest. W takich momentach u mnie sprawdza się zdroworozsądkowe tłumaczenie sobie, że jest wszystko w porządku i szkoda nerwów. Wczoraj jak się wkurzyłam, to czułam jak Mała skakała mi po brzuchu, potem aż przykro mi było, że Ona to wszystko już czuje.

[agaczilla21]

Moje dzieciaki właśnie zażyczyły sobie bibe...i jedzą szprota w sosie pomidorowym...

[kaaasi]

Napisane przez agaczilla21

Moje dzieciaki właśnie zażyczyły sobie bibe...i jedzą szprota w sosie pomidorowym...

może wydaj słownik wyrazów dziecięcych masz wesoło a było tak że mówiły coś uparcie a Ty nie wiedziałaś zupełnie o co chodzi ?

[agaczilla21]

Kasia mam właśnie taki pomysł nie zdarzyło mi się tak Czasem na początku nie wiem o co chodzi ale jak kilka razy powtórzą to już wiem...
Lilka to już z daleka poznaje jak się jej ulubione bajki zaczynają...ostatnio leci z ich pokoju do salonu i mówi :Siosia
siostrzyczka to jest cicia
braciszek- bisiek
jeden- deden
dwa- ha
papuga- puga
słoń- sioń
serek- helek
szynka- hinka
Dobre jest jak koło kościoła idziemy...to oboje krzyczą Bozia. i pytam się kiedy pójdą to mówią że dzielę tylko im to kościół się najbardziej kojarzy z zabawą kamyczkami przy schodach bo w środku nie wytrzymają za długo...

[ja :)]

Napisane przez kaaasi

Pozytywnie myślimy mam siostry cioteczne w liczbie 4 teraz to już panny duże i jak urodziła się druga z kolei to ta pierwsza po jej powrocie ze szpitala wyjęła zabawki i chciała się już bawić ciekawe jak Pola zrobi

ale fajnie to mamy przewagę mój też prawdopodobnie chłopczyk gratuluje ! imiona wybrane?
koleżanka dostanie szansę zobaczymy jak będzie u mnie to będzie zmiana o 360 stopni zupełnie inne życie i inne obowiązki i skończą się moje wieczorne wycieczki na rower jak ostatnio
Agatka wystarczy że masz mega przystojnego lekarza

Wczoraj Pola oznajmila ze bedzie sie bawic z Lilą w blocie jak ją zapytalam czego bedzie uczyc mlodsza siostre (uwielbia sie bawic w blocie jak swinka pepa)
A Wy już wybraliscie imie? Chyba tak tylko mi mignelo, caly czas pamietam Pole u Ciebie

Agata wlasnie, nie przesadzaj, lekarza masz przystojnego

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez siasia13

Lacze sie w bolu. Moje dziecie raz kopie calkiem wyraznie, a np dzisiaj od rana cisza, kompletnie nic I jeszcze mam krzywy brzuch, Nie wiem jak to mozliwe na tym etapie bo dziecko nie jest na tyle duze I silne zeby sie tak wypiac. Po prawej mam wyrazna gorke a po lewej nie bardzo





No ja wiem, mnie moje wlasne potrafi irytowac, tak ze mam ochote ja zamknac na klucz. Co nie zmienia faktu, ze dzieci to mali ludzie. Jak mozna nie lubic ludzi? Mozna nie lubic pojedynczych jednostek, ale zeby wszystkich?


Gratuluje chlopczykow Masz juz jakies dzieci bo zapomnialam?

siasia, Ty jestes taka drobinka, a dzieciaczek juz naprawde spory, wiec mysle ze u Ciebie spokojnie moze byc widac jak sie wypnie

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez Hermi1989

Masz rację tak to jest. W takich momentach u mnie sprawdza się zdroworozsądkowe tłumaczenie sobie, że jest wszystko w porządku i szkoda nerwów. Wczoraj jak się wkurzyłam, to czułam jak Mała skakała mi po brzuchu, potem aż przykro mi było, że Ona to wszystko już czuje.

Tez sie staram tak robic, ale najpierw lubie wylac swoje żale gdzies - zazwyczaj biedny TZ je znosi ale dzisaj go nie ma to na Was padlo

[lamia12344]

Ja wierz mi że może nie dawać spać. Michał zaczynał harce około 2 w nocy i świrował tak że musiałam wstawać i chodzić bo kołysanie go uspokajało. A najgorzej było jak się ułożył z 1 strony i miałam cały brzuch krzywy- niczym się go nie dało wtedy ruszyć. Uparty od małego

Ja też czasami czuje kopnięcia, ale częściej mi się zdarza, że się Klusek wypycha i mam taką twardą kulkę w 1 miejscu na brzuchu

Siasia zdrówka Polecam syrop z czosnku i cebuli z miodem

[mamusiaczek]

Napisane przez agaczilla21

OOO mamusiaczek fajnie...to chyba z trnd? o ile pamiętam....ja mam (w sumie to miałam) z trnd pampers pants...a tak mi się ciężko zabrać za napisanie jakiegoś raportu...ale to może dzisiaj zrobię bo mnie potem już do żadnej kampanii nie wezmą...z test me too miałam klocki lego duplo, mleko nestle ze â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠⠘☠, żel dapis też ze â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠⠘☠, kapsułki perlux, gerber do re mi z Ambasady Trendów...trochę tego było

no patrzcie go nawet str.eet.com czaszkują

Tak, z trnd na pampersa też się załapałam, dapis, gerbera, żołądkową gorzką z figą (pychajstwo to było straszne, choć musiało na mnie poczekać, bo karmiłam jeszcze wtedy) i parę innych też

Napisane przez Hermi1989

Jak wygląda takie testowanie?

Dostajesz produkt dla siebie i często dla znajomych. Później musisz wypełnić raport/y z testowanka Teraz np. ma być 12 monte dla mnie i 12 szt. dla znajomych

Napisane przez Hermi1989

Nic nie szkoda . Wiem, jak to można się pomylić. Mam w rodzinie Ślązaka, nie mogłam się przyzwyczaić początkowo do tych specyficznych określeń, u nich gacie to po prostu spodnie. Śmiesznie czasem było przez śląską gwarę .
.

Hehehe no dla mnie oczywiste, że gacie to spodnie Mnie rozwalają pantofle, bo u nas to po prostu buty po domu a nie np. balerinki

Napisane przez agaczilla21

Na Biedronkę zawsze jak wejdę to już po ptokach...

Też jeszcze mi się nie udało

Napisane przez kingula111

Ej dziewczyny a powiedzcie mi czy macie czasem takie uczucie ciężkości?ciężko wam się oddycha -nawet w spoczynku?

Jeszcze nie, ale wszystko zależy od ułożenia dziecka. Poprzednio miałam tak często.

Napisane przez lamia12344

Witam się z rana i w 18 tygodniu do połówkowego jeszcze 20 dni zacznę odkreślać w kalendarzu!!!

Piękne

Napisane przez Halucynacya

Muszę się z Wami podzielić wieścią, już znam płeć! Będzie dwóch chłopczyków!

Gratuluję!!!!

Napisane przez siasia13

itam z glutem Jestem oficjalnie przeziebiona. W drodze do pracy kichnelam tyle razy, ze smialo moge powiedziec, ze wiekszosc drogi przejechalam z zamknietymi oczami (za kolkiem w dodatku). Jestem zdemotywowana doszczetnie.

Uważaj na siebie i maleństwo!!

Napisane przez agaczilla21

Kasia mam właśnie taki pomysł nie zdarzyło mi się tak Czasem na początku nie wiem o co chodzi ale jak kilka razy powtórzą to już wiem...
Lilka to już z daleka poznaje jak się jej ulubione bajki zaczynają...ostatnio leci z ich pokoju do salonu i mówi :Siosia
siostrzyczka to jest cicia
braciszek- bisiek

Słodkie Mój Tomuś dopiero zaczyna z takimi określeniami

[agaczilla21]

No czepiłyście się tego lekarza w życiu go widziałam raz...na pierwszej wizycie i ostatnio jak szłam z Mikołajem do lekarza to chyba go na mieście widziałam ale nie jestem pewna...
Przyjadą pany neta montować bo co to sobie nie można na przystojnych facetów popatrzec o ile będą przystojni...Przystojnych facetów nigdy za wiele...
Lubię sobie czasem na innych popatrzeć bo mój M to pierwszy facet w moim życiu..4 lata razem, potem ślub...i już 5 rocznica ślubu w tym roku była

[badzia987]

Napisane przez lamia12344

Witam się z rana i w 18 tygodniu do połówkowego jeszcze 20 dni zacznę odkreślać w kalendarzu!!!

Zaraz wstaję i tworzę gołąbki- miały być z kaszą ale mam tylko ryż a do sklepu zanim dolezę to mnie południe zastanie...

W załączniku zakupki dla Kluska Razem z futerkiem, które kupiłam w 6tc- nie mogłam się powstrzymać

Śliczności

Jakie to wszystko maleńkie

Witam z rana. Ja kończę drugie pranie, rozwieszę i idę na wizytę. Też jestem jakaś roztargniona bo nie wiem czy mam na 12.20 czy na 12.40 ale olać. I tak jest zawsze 30-40 min obsuwy. Ale dziś pewnie tylko zobaczy wyniki krwi i pierwszego usg. Pewnie serduszka posłucham.

Ciekawe ile przytyłam bo mam wrażenie, że wręcz jakaś lżejsza się zrobiłam.

Ja - powiem Ci, że u mnie jest podobnie. Jakoś niespecjalnie czuję ruchy od połowy zeszłego tygodnia i cieszę się, że mam dzisiaj wizytę. Nie wiem czy dla tego, że bardzo dużo jestem ostatnio w ruchu i dzidziek jest lulany czy jakoś się przekręcił, że nic nie czuję

Margaret była też nieruchliwa ale od samego początku nadrabia te 9 miesięcy

[kaaasi]

Napisane przez agaczilla21

Kasia mam właśnie taki pomysł nie zdarzyło mi się tak Czasem na początku nie wiem o co chodzi ale jak kilka razy powtórzą to już wiem...
Lilka to już z daleka poznaje jak się jej ulubione bajki zaczynają...ostatnio leci z ich pokoju do salonu i mówi :Siosia
siostrzyczka to jest cicia
braciszek- bisiek
jeden- deden
dwa- ha
papuga- puga
słoń- sioń
serek- helek
szynka- hinka
Dobre jest jak koło kościoła idziemy...to oboje krzyczą Bozia. i pytam się kiedy pójdą to mówią że dzielę tylko im to kościół się najbardziej kojarzy z zabawą kamyczkami przy schodach bo w środku nie wytrzymają za długo...

masz wesoło

Napisane przez ja :)

Wczoraj Pola oznajmila ze bedzie sie bawic z Lilą w blocie jak ją zapytalam czego bedzie uczyc mlodsza siostre (uwielbia sie bawic w blocie jak swinka pepa)
A Wy już wybraliscie imie? Chyba tak tylko mi mignelo, caly czas pamietam Pole u Ciebie

Agata wlasnie, nie przesadzaj, lekarza masz przystojnego

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------


siasia, Ty jestes taka drobinka, a dzieciaczek juz naprawde spory, wiec mysle ze u Ciebie spokojnie moze byc widac jak sie wypnie

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------


Tez sie staram tak robic, ale najpierw lubie wylac swoje żale gdzies - zazwyczaj biedny TZ je znosi ale dzisaj go nie ma to na Was padlo

miał być Jakub, ale czekam na propozycje Tż ostatnio mi stwierdził, że jest wykończony myśleniem nad imieniem że to takie męczące więc na 100% jeszcze decyzja nie zapadła bo my męskich nie braliśmy pod uwagę jak wiesz

[agaczilla21]

Mój M na początku na Patryk kategoryczne nie...a teraz mu się podoba...więc będzie Amelia lub Patryk

[ja :)]

Napisane przez lamia12344

Ja wierz mi że może nie dawać spać. Michał zaczynał harce około 2 w nocy i świrował tak że musiałam wstawać i chodzić bo kołysanie go uspokajało. A najgorzej było jak się ułożył z 1 strony i miałam cały brzuch krzywy- niczym się go nie dało wtedy ruszyć. Uparty od małego

Pola grzeczna byla, nigdy nie mialam najmniejszego problemu ze spaniem z jej powodu

[lamia12344]

Ja dziewuszkę bym chciała Ingę ale mój M kategorycznie się nie zgodził... Na razie stanęło na Zuzi. A dla chłopca Mateusz albo Rafał

Nie wiem co to będzie z tymi gołąbkami Trafił mi się najdziwniejszy egzemplarz kapusty pod słońcem. Ma takie mikroskopijne te liście że nie wiem czy w ogóle cokolwiek uda mi się w to zawinąć

No i kapusta poszła w kosz- lecę do sklepu po następną

[ja :)]

Napisane przez badzia987

Śliczności

Jakie to wszystko maleńkie

Witam z rana. Ja kończę drugie pranie, rozwieszę i idę na wizytę. Też jestem jakaś roztargniona bo nie wiem czy mam na 12.20 czy na 12.40 ale olać. I tak jest zawsze 30-40 min obsuwy. Ale dziś pewnie tylko zobaczy wyniki krwi i pierwszego usg. Pewnie serduszka posłucham.

Ciekawe ile przytyłam bo mam wrażenie, że wręcz jakaś lżejsza się zrobiłam.

Ja - powiem Ci, że u mnie jest podobnie. Jakoś niespecjalnie czuję ruchy od połowy zeszłego tygodnia i cieszę się, że mam dzisiaj wizytę. Nie wiem czy dla tego, że bardzo dużo jestem ostatnio w ruchu i dzidziek jest lulany czy jakoś się przekręcił, że nic nie czuję

Margaret była też nieruchliwa ale od samego początku nadrabia te 9 miesięcy

Ja te nie wiem, ale wydaje mi sie ze moga sie jakos tak przekrecic te dzieciaki. Szczegolnie ze czasem czuje kopniaki wyzej pod pepkiem z 5 cm, czasami tuz nad koscia lonowa, a czasami w ogole w kregoslup. Zalezy od dnia. No i czasami wcale Takze pewnie niedlugo sie unromuje jak podrosną i nie beda juz mialy tyle miejsca..
A ze caly dzien w ruchu to tez robi swoje, bo ja zazwyczaj jak spokonie wieczorem siade to czuje najmocniej, ale od 2 dni leze w lozku z przeziebieniem i tez dupa dzisiaj

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez kaaasi

masz wesoło

miał być Jakub, ale czekam na propozycje Tż ostatnio mi stwierdził, że jest wykończony myśleniem nad imieniem że to takie męczące więc na 100% jeszcze decyzja nie zapadła bo my męskich nie braliśmy pod uwagę jak wiesz

ja z męskich zawsze chcialam ludwika ale moj TZ nigdy by sie nie zgodzil bo mowi ze gejowskie zgupial
z meskim tez bylby oroblem u nas, ale na 90% nie mamy tego problemu tym razem - oby jutro potwierdzono moją Lilke

[kaaasi]

Napisane przez ja :)

Ja te nie wiem, ale wydaje mi sie ze moga sie jakos tak przekrecic te dzieciaki. Szczegolnie ze czasem czuje kopniaki wyzej pod pepkiem z 5 cm, czasami tuz nad koscia lonowa, a czasami w ogole w kregoslup. Zalezy od dnia. No i czasami wcale Takze pewnie niedlugo sie unromuje jak podrosną i nie beda juz mialy tyle miejsca..
A ze caly dzien w ruchu to tez robi swoje, bo ja zazwyczaj jak spokonie wieczorem siade to czuje najmocniej, ale od 2 dni leze w lozku z przeziebieniem i tez dupa dzisiaj

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------


ja z męskich zawsze chcialam ludwika ale moj TZ nigdy by sie nie zgodzil bo mowi ze gejowskie zgupial
z meskim tez bylby oroblem u nas, ale na 90% nie mamy tego problemu tym razem - oby jutro potwierdzono moją Lilke

musi być Lila bo Pola powie że ja oszukaliście męskie to wiadomo trudniej jakoś choć zobaczymy jeszcze co Tz wymyśli moja mama chce Mateusza a teściowa Antka także rozbieżność jest ogromna to dziwne skojarzenia ma Twój Tz
Ja jak byłyście z Motylkiem na poprzednim wątku to zdarzyło się tak że na połówkowym u którejś dziewczyny był np córa a urodził się chłopiec lub odwrotnie ?

[ja :)]

Napisane przez kaaasi

musi być Lila bo Pola powie że ja oszukaliście męskie to wiadomo trudniej jakoś choć zobaczymy jeszcze co Tz wymyśli moja mama chce Mateusza a teściowa Antka także rozbieżność jest ogromna to dziwne skojarzenia ma Twój Tz
Ja jak byłyście z Motylkiem na poprzednim wątku to zdarzyło się tak że na połówkowym u którejś dziewczyny był np córa a urodził się chłopiec lub odwrotnie ?

u nas akurat sie tak nie trafilo, ale nasluchalam sie takich historii pare

[tygryszek]

Napisane przez mamusiaczek

Ja też już jestem 😊 z maluchem wszystko ok i tym razem to córeczka 😍 choć dr stwierdził ze 100% pewności to na porodówce dopiero. jutro wrzucę do klubu zdjęcie księżniczki 😃



Cieszę się ze u Ciebie też wszystko ok!! 😃 u nas też była walka o fotkę bo zasłaniała się rękami, a później odwróciła się do kręgosłupa i tyle bylo pozowania 😜

super ze wszystko ok i wizyta udana

[siasia13]

Napisane przez ja :)

Ja tez na przedniej scianie. Tez czuje delikatne ale czuje, i juz nie bulgotki ale kopniaczki. Tylko wlasnie zalezy od dnia.
Nigdy nie moglam sie nadziwic jak dziecko moze ie dac sapc kopniakami, a kolezanki mi to opowiadaly non stop

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------



Gratulacje!

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------


zdrówka kochana! zaopatrz sie w imbir cebule i czosnek i sprobuj polezec ile sie da. nie da rady wziac jutro wolnego w pracy zebys mogla sie wygrzac? mnie ta kombinacja postawila na nogi w 2 dni

Jak pojde na lunch to sobie kupie czosnek, imbir I cytryne. Strasznie jest chorowac w pracy.

Napisane przez agaczilla21

No czepiłyście się tego lekarza w życiu go widziałam raz...na pierwszej wizycie i ostatnio jak szłam z Mikołajem do lekarza to chyba go na mieście widziałam ale nie jestem pewna...
Przyjadą pany neta montować bo co to sobie nie można na przystojnych facetów popatrzec o ile będą przystojni...Przystojnych facetów nigdy za wiele...
Lubię sobie czasem na innych popatrzeć bo mój M to pierwszy facet w moim życiu..4 lata razem, potem ślub...i już 5 rocznica ślubu w tym roku była

Popatrzec zawsze mozna

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez kaaasi

musi być Lila bo Pola powie że ja oszukaliście męskie to wiadomo trudniej jakoś choć zobaczymy jeszcze co Tz wymyśli moja mama chce Mateusza a teściowa Antka także rozbieżność jest ogromna to dziwne skojarzenia ma Twój Tz
Ja jak byłyście z Motylkiem na poprzednim wątku to zdarzyło się tak że na połówkowym u którejś dziewczyny był np córa a urodził się chłopiec lub odwrotnie ?

Nie wiem moze juz to pisalam. Ale u mnie sasiadka miala ciaze zagrozona I chodzila co 4 tygodnie na usg przez cala ciaze. I cala ciaze byla dziewczynka. Ze to ich pierwsze dziecko wyczekane strasznie, to nakupowali na pol roku wszystkiego plus rodzina I znajomi naprzynosili. Wszystko dla dziewczynki. Jak nie rozowe to w kwiatki I serduszka. I sie chlopak urodzil Widzialam go pare razy w rozowych sweterkach