wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

[lemoorka]

Napisane przez sanetka

tak szczerze to wlasnie jest pierwszy cykl jak darowalismy sobie jakiekolwiek zabezpieczenia i zobaczymy co z tego wyjdzie

I tak jest najlepiej

[dorinka30]

Napisane przez kotekk81

hej

ja doslownie na sekunde bo malz przychodzi zaraz z pracy i jedziemy do WORDu zapisac sie na egzamin

aaa no i niesmialo sie chwale ze....bedziemy mieli dzidziusia

Gratulacje

Napisane przez asiuk

Dori, mam zamiar się wylaszczyć, owszem Znalazłam fajny klub fitness, muszę się tam zapisać - szkoda tylko, że nie jest w moim mieście
Szef mnie wkurza, bo mi co jakiś czas dogaduje, że za dużo jem i na pewno nie schudnę To taki złośliwy typ, ale go lubię Powiedziałam mu, że na razie jako jedyny nie widzi, że schudłam



Ja właśnie mam te baleriny, które teraz były zamawiane, szare z kokardą! Nie są tandetne, noga wygląda zgrabnie w nich. Tylko czy te cholerstwa się rozciągną?

Dorinko, i jak te karmelkowe? Jaka jakość? I wysokość...

To super, ja też chcę się zapisać na siłownię najlepiej już, a najpóźniej od kwietnia, dla mnie idealnie będzie jeszcze trochę zrzucić i dopiero wyrzeźbić

Jakiś wrednt ten szef, co go obchodzi Twoja dieta,nie lubię takiego wtrącania

Nie mam jeszcze karmelkowych , dopiero mają być wysłane w tym tygodniu także nic nie wiem.

Cześć

Napisane przez ButterBear

Dobra dziewczyny, natychmiast, przyznawać się kto wprowadził sigmę na wątek... To chyba była Dori...
Dori kurna, zbankrutuję przez Ciebie...właśnie się zapisałam na boskie sandałki z kwiatem

No oczywiście, że to moja wina
Ja zapisałam się tylko na dwie pary, ale trzecią kupiłam na allegro- blaszki zarowe

[asiuk]

Cześć!

Lemoorko, nie opuszczaj nas już

Dorinko, ja mam teraz mały kryzys dietowy. Waga się waha, nie wiem, z czego to wynika. W tym tygodniu mam pójść ze szwagierką na siłownię Może wtedy coś ruszy z kopyta

Baleriny chyba oddam do szewca

W piątek miałam spotkanie z kumpelkami - pomijając fakt, że jedna przyjechała ze swoim facetem, było ok TŻ później też się dołączył, więc już mi to nie przeszkadzało.
W sobotę - mały szoping i impreza urodzinowa kumpla. Wyszliśmy o północy, bo w niedzielę T. wstawał o 6 i jechał do Niemiec. Cały dzień wczoraj byłam bez niego Dziś też jestem słomianą wdową, ale przynajmniej mam co robić.
Od wczorajszego wieczoru mamy pieska Na razie się trochę boi i próbuje uciekać. Mam nadzieję, że szybko się przyzwyczai...

Tak poza tym dostałam premię i pochwałę od szefa za dobrą robotę

[Poemi]

Napisane przez asiuk

Od wczorajszego wieczoru mamy pieska Na razie się trochę boi i próbuje uciekać. Mam nadzieję, że szybko się przyzwyczai...

Tak poza tym dostałam premię i pochwałę od szefa za dobrą robotę

A co to za piesek? Pochwal się

Gratuluję

[miskowa]

hej,

ale jestem odpoczęta. Super było, musimy częściej tam jeździć albo powtarzać tego typu akcje raz na jakiś czas. Mam super skórę, wypływałam się porządnie, posiedziałam w saunie, wymasowałam się itp.

Dziś weszłam na wizaż na chwilę, bo musiałam zrobić przelewy za 4 pary butów

Tymczasem znikam, bo mam trochę pracy a oczywiście jeszcze nie zaczęłam, bo tak to jest z mobilizacją, kiedy ma się popracować w domu

[asiuk]

Napisane przez Poemi

A co to za piesek? Pochwal się

Gratuluję

Mieszaniec, dwulatek. Zajmowała się nim ochrona z osiedla mojego szefa, ale od dzisiaj będą stróżować tylko w nocy, więc pies nie miałby opieki.
Pewnie teraz tęskni za nimi Mam nadzieję, że szybko do nas przywyknie. Jest bardzo łagodny, kochany i prześliczny

Wabi się Murzyn

[Poemi]

Napisane przez asiuk

Mieszaniec, dwulatek. Zajmowała się nim ochrona z osiedla mojego szefa, ale od dzisiaj będą stróżować tylko w nocy, więc pies nie miałby opieki.
Pewnie teraz tęskni za nimi Mam nadzieję, że szybko do nas przywyknie. Jest bardzo łagodny, kochany i prześliczny

Wabi się Murzyn

O, no to fajnie

Dziewczyny, trzymajcie za mnie kciuki bo mam jedyną szansę na zaliczenie semestru! I może być ciężko

[hania811]

Hej.
Widzę że akcja buty nadal trwa..ciekawe kiedy nam przejdzie..jak kupimy po 20 par

Lemoorko miło Cie "widzieć"
Asiuk gratuluję premii
Miśku fajowo że sie tak zrelaksowałaś.

[dorinka30]

Haniu minie nam jak się okaże, że do tych butów nie mamy co nosić, wtedy zaczniemy akcję góra a nie dół jak teraz

Albo jak się przejedziemy na jakimś zamówieniu, w sensie że okażą się nieładne

Asiuk gratulacje z okazji otrzymania premii, rozumiem że wydasz ją na buty ?

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Haniu minie nam jak się okaże, że do tych butów nie mamy co nosić, wtedy zaczniemy akcję góra a nie dół jak teraz

Albo jak się przejedziemy na jakimś zamówieniu, w sensie że okażą się nieładne

Asiuk gratulacje z okazji otrzymania premii, rozumiem że wydasz ją na buty ?

Ja akcję góra muszę zdecydowanie wykonać bo mam totalne deficyty w szafie.

Ciekawa jestem strasznie moich sandałków cappucino

Muszę do nich kupić torebkę

[ButterBear]

Cześć...
ale jestem zmęczona po weekendzie...bleee...TŻ miał wczoraj urodziny, nagotowałam się, wszyscy mieli przyjść tylko na obiad, a wyszli ok. 22...
Poza tym zdenerwowała mnie mama TŻ, która sama nigdy nam nie daje żadnego żarcia, nigdy żadnej wałówy nie dostaliśmy od niej i robi paskudne obiady, a jak wychodziła wczoraj do domu, to powiedziała 'ja poprosze tego ciasta do domu', na co siostra TŻ ' to ja chcę tego mięsa z obiadu'...no myślałam, że mnie szlag jasny trafi...
no ale dosyć marudzenia...

zrobiłam przelewy za 2 pary butów.. więc mam nadzieję, że zima nie powróci...bo chcę od razu zacząć chodzić w nowych czarnych koturnach

Asiuk, nie wiem czy dobrze pamiętam ale spóźnione wszystkiego najlepszego...bo wczoraj miałaś urodziny,prawda?

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Ja akcję góra muszę zdecydowanie wykonać bo mam totalne deficyty w szafie.

Ciekawa jestem strasznie moich sandałków cappucino

Muszę do nich kupić torebkę

No ja też, zwłaszcza jak sobie wyobrażam te zamówione buty i co do nich bym widziała.
Po pierwsze skórka karmelowa jest teraz koniecznością , więc zamierzam takowej szukać
A jeśli nie skórka to może jakaś beżowa kurteczka

Spodni nie ruszam póki co bo po pierwsze postanowiłam biegać w spódnicach i kieckach, a po drugie liczę że schudnę w tyłku i udach i wtedy dopiero kupię coś extra
Dlaczego z tyłka i ud (chyba najgorzej) tłuszcz nie chce szybko zejść

Odnośnie torebek, to potrzebuję bardzo tylko nie wiem jakiego koloru mam brać

Napisane przez ButterBear

Cześć...
ale jestem zmęczona po weekendzie...bleee...TŻ miał wczoraj urodziny, nagotowałam się, wszyscy mieli przyjść tylko na obiad, a wyszli ok. 22...
Poza tym zdenerwowała mnie mama TŻ, która sama nigdy nam nie daje żadnego żarcia, nigdy żadnej wałówy nie dostaliśmy od niej i robi paskudne obiady, a jak wychodziła wczoraj do domu, to powiedziała 'ja poprosze tego ciasta do domu', na co siostra TŻ ' to ja chcę tego mięsa z obiadu'...no myślałam, że mnie szlag jasny trafi...
no ale dosyć marudzenia...

zrobiłam przelewy za 2 pary butów.. więc mam nadzieję, że zima nie powróci...bo chcę od razu zacząć chodzić w nowych czarnych koturnach

Asiuk, nie wiem czy dobrze pamiętam ale spóźnione wszystkiego najlepszego...bo wczoraj miałaś urodziny,prawda?

Widzę, że u Was temat wałówek to temat szczególnie nerwowy
Trzeba było powiedzieć, że nie możesz dać na wynos, bo jutro masz gości, albo że Tżet zabiera ciasto do pracy, ciekawe co oni na to

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Odnośnie torebek, to potrzebuję bardzo tylko nie wiem jakiego koloru mam brać

No ja też potrzebuję-już wiem, że czarną i szarą. Takie typowo letnio-wiosenne kolory mam, bo mam i białą i fioletową i musztardową, zieloną, czerwoną...więc teraz potrzebuję coś stonowanego
Mam już upatrzone na etorebce nawet...

Napisane przez dorinka30

Widzę, że u Was temat wałówek to temat szczególnie nerwowy
Trzeba było powiedzieć, że nie możesz dać na wynos, bo jutro masz gości, albo że Tżet zabiera ciasto do pracy, ciekawe co oni na to

Wiesz co, to nie chodzi o temat wałówek...to chodzi generalnie o moich teściów i ich zachowanie.
TŻ wczoraj już miał dość swojej mamy ...bo przyszła do nas pierwszy raz właściwie tak oficjalnie i przy wszystkich mojego TŻ non stop upominała...np. że za gruby, że źle siedzi, że czemu się zagapił na ścianę..no matko święta ..potem go wkurzyła ta akcja z ciastem, więc stwierdził, że do niej pojedzie i powie jej, że po pierwsze jak ją zaprasza do nas, to nie życzy sobie takiego komentowania i zwracania mu uwagi, jakby miał 10 lat, a po drugie wyłuszczy całą akcje z ciastem...
Jemu jest wstyd za rodziców po prostu...stwierdził, że są wieśniakami i nie ma ochoty na takie kontakty...
Tak samo było mu przykro, bo nie dostał od rodziców ani od siostry żadnego prezentu...
Więc po prostu drażliwym tematem jest ogólne zachowanie moich teściów...

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Cześć...
ale jestem zmęczona po weekendzie...bleee...TŻ miał wczoraj urodziny, nagotowałam się, wszyscy mieli przyjść tylko na obiad, a wyszli ok. 22...
Poza tym zdenerwowała mnie mama TŻ, która sama nigdy nam nie daje żadnego żarcia, nigdy żadnej wałówy nie dostaliśmy od niej i robi paskudne obiady, a jak wychodziła wczoraj do domu, to powiedziała 'ja poprosze tego ciasta do domu', na co siostra TŻ ' to ja chcę tego mięsa z obiadu'...no myślałam, że mnie szlag jasny trafi...
no ale dosyć marudzenia...

Nie znoszę gości który nie wiedzą kiedy wyjść
Nie dałabym wałowy za nic w świecie.
Następnym razem zrób tak jak Dori pisze

Napisane przez dorinka30

No ja też, zwłaszcza jak sobie wyobrażam te zamówione buty i co do nich bym widziała.
Po pierwsze skórka karmelowa jest teraz koniecznością , więc zamierzam takowej szukać
A jeśli nie skórka to może jakaś beżowa kurteczka

Spodni nie ruszam póki co bo po pierwsze postanowiłam biegać w spódnicach i kieckach, a po drugie liczę że schudnę w tyłku i udach i wtedy dopiero kupię coś extra
Dlaczego z tyłka i ud (chyba najgorzej) tłuszcz nie chce szybko zejść

Odnośnie torebek, to potrzebuję bardzo tylko nie wiem jakiego koloru mam brać

Ja potrzebuję ciemną dzinsówkę
Marzę o takiej już 2 rok. Ciężko było znaleźć w poprzednich latach..ale teraz widzę że nie będzie problemu bo jakaś moda na nie zapanowała
Torebkę potrzebuję szarą i beżową


Jak się ćwiczy to najpierw schodzi z dupy i bioder..także kolejny powód do zapisania sie na siłownię.

Napisane przez ButterBear

No ja też potrzebuję-już wiem, że czarną i szarą. Takie typowo letnio-wiosenne kolory mam, bo mam i białą i fioletową i musztardową, zieloną, czerwoną...więc teraz potrzebuję coś stonowanego
Mam już upatrzone na etorebce nawet...

Tak samo było mu przykro, bo nie dostał od rodziców ani od siostry żadnego prezentu...
Więc po prostu drażliwym tematem jest ogólne zachowanie moich teściów...

Które etorebkowe??

Powiem Ci że przyjście na urodziny bez prezentu nie mieści mi sie w głowie!!

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Które etorebkowe??

Powiem Ci że przyjście na urodziny bez prezentu nie mieści mi sie w głowie!!

http://etorebka.pl/s03.php?f=0225

http://etorebka.pl/s03.php?f=0222

No mi też się nie mieści w głowie...szczególnie do własnego syna...
Kurcze, oni są na prawdę tacy dziwni-masakra...

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

No ja też potrzebuję-już wiem, że czarną i szarą. Takie typowo letnio-wiosenne kolory mam, bo mam i białą i fioletową i musztardową, zieloną, czerwoną...więc teraz potrzebuję coś stonowanego
Mam już upatrzone na etorebce nawet...

Wiesz co, to nie chodzi o temat wałówek...to chodzi generalnie o moich teściów i ich zachowanie.
TŻ wczoraj już miał dość swojej mamy ...bo przyszła do nas pierwszy raz właściwie tak oficjalnie i przy wszystkich mojego TŻ non stop upominała...np. że za gruby, że źle siedzi, że czemu się zagapił na ścianę..no matko święta ..potem go wkurzyła ta akcja z ciastem, więc stwierdził, że do niej pojedzie i powie jej, że po pierwsze jak ją zaprasza do nas, to nie życzy sobie takiego komentowania i zwracania mu uwagi, jakby miał 10 lat, a po drugie wyłuszczy całą akcje z ciastem...
Jemu jest wstyd za rodziców po prostu...stwierdził, że są wieśniakami i nie ma ochoty na takie kontakty...
Tak samo było mu przykro, bo nie dostał od rodziców ani od siostry żadnego prezentu...
Więc po prostu drażliwym tematem jest ogólne zachowanie moich teściów...

Jeny Ci rodzice są jacyś nie teges a odnośnie prezentu to przegięcie jest, chociaż jakiś super alkohol, by kupili w prezencie jak nie wiedzą co

Napisane przez hania811

Nie znoszę gości który nie wiedzą kiedy wyjść
Nie dałabym wałowy za nic w świecie.
Następnym razem zrób tak jak Dori pisze

Ja potrzebuję ciemną dzinsówkę
Marzę o takiej już 2 rok. Ciężko było znaleźć w poprzednich latach..ale teraz widzę że nie będzie problemu bo jakaś moda na nie zapanowała
Torebkę potrzebuję szarą i beżową


Jak się ćwiczy to najpierw schodzi z dupy i bioder..także kolejny powód do zapisania sie na siłownię.

Które etorebkowe??

Powiem Ci że przyjście na urodziny bez prezentu nie mieści mi sie w głowie!!

To ja chyba już się zapisuję skoro z dupy i ud od razu, obiecujesz to ?
Dzinsówkę jak Ci kiedyś wspominałam mam przepiękną Levisa z jakiejś limitowanej kolekcji , odkupiłam ją od koleżanki bo jej się odwidziała a ja się w niej zakochałam, to taka rzecz nieprzemijalna, ze stójką, bomba
No i czarną mam z zeszłego roku, ale jak znam siebie to jak słońce wyjdzie to czerni będę unikać, ja tak mam, więc muszę mieć karmelkową jakąś najchętniej też ze stójką

Napisane przez ButterBear

http://etorebka.pl/s03.php?f=0225

http://etorebka.pl/s03.php?f=0222

No mi też się nie mieści w głowie...szczególnie do własnego syna...
Kurcze, oni są na prawdę tacy dziwni-masakra...

Te torebki jakoś mi się jakoś osobiście nie widzą, takie zwyczajne, bez jaja Ale ja z torebkami to w ogóle masakra zdecydować się

[hania811]

Napisane przez dorinka30

To ja chyba już się zapisuję skoro z dupy i ud od razu, obiecujesz to ?
Dzinsówkę jak Ci kiedyś wspominałam mam przepiękną Levisa z jakiejś limitowanej kolekcji , odkupiłam ją od koleżanki bo jej się odwidziała a ja się w niej zakochałam, to taka rzecz nieprzemijalna, ze stójką, bomba
No i czarną mam z zeszłego roku, ale jak znam siebie to jak słońce wyjdzie to czerni będę unikać, ja tak mam, więc muszę mieć karmelkową jakąś najchętniej też ze stójką
Te torebki jakoś mi się jakoś osobiście nie widzą, takie zwyczajne, bez jaja Ale ja z torebkami to w ogóle masakra zdecydować się

Obiecuję

Zapisz się na magic bar!!. rewelacja...byłam ostatnio i powiem Ci że niezły wycisk.
A co najlepsze do 12 godzin po treningu organizm spala kalorie cały cza jakby na treningu był
Mam w planach do wakacji mieć piękną, nieskalaną tłuszczem sylwetkę

Dżinsówki zazdroszczę.

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Obiecuję

Zapisz się na magic bar!!. rewelacja...byłam ostatnio i powiem Ci że niezły wycisk.
A co najlepsze do 12 godzin po treningu organizm spala kalorie cały cza jakby na treningu był
Mam w planach do wakacji mieć piękną, nieskalaną tłuszczem sylwetkę

Dżinsówki zazdroszczę.

Dopiero wygooglowałam co to takiego, ten magic bar, niezłe !
Takie plany Haniu to ja mam zawsze , ale w tym roku to plan długofalowy więc ma szanse na powodzenie, w zeszłym budziłam się za późno

Dzisiaj idę do fryzjera na kolor wiec bardzo się cieszę, zapewne poprawi mi to zancznie nastrój na mnie to działa zawsze

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Dopiero wygooglowałam co to takiego, ten magic bar, niezłe !
Takie plany Haniu to ja mam zawsze , ale w tym roku to plan długofalowy więc ma szanse na powodzenie, w zeszłym budziłam się za późno

Dzisiaj idę do fryzjera na kolor wiec bardzo się cieszę, zapewne poprawi mi to zancznie nastrój na mnie to działa zawsze

Życzę byś w tym roku wylaszczyła sie tak jak sobie to wymarzyłaś

Fryzjer to normalnie terapia poprawiająca samopoczucia. Ja ukochałam sobie mój salon rano..gdy jeszcze klientek nie ma, moja fryzjerka jest jeszcze pełna wigoru, robi pyszną kawę z pianką i posypką cynamonową, a w tle leci sobie spokojna muzyczka.

W końcu trafiłam na salon w którym z głośników nie pierdzi radio Zet.

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Życzę byś w tym roku wylaszczyła sie tak jak sobie to wymarzyłaś

Fryzjer to normalnie terapia poprawiająca samopoczucia. Ja ukochałam sobie mój salon rano..gdy jeszcze klientek nie ma, moja fryzjerka jest jeszcze pełna wigoru, robi pyszną kawę z pianką i posypką cynamonową, a w tle leci sobie spokojna muzyczka.

W końcu trafiłam na salon w którym z głośników nie pierdzi radio Zet.

Dzięki

Wiesz ja nie mam takich fajnych wrażeń terapeutyczn-estetycznych , ale ja aż tak wybredna nie jestem, ważne że z kolorem na głowie mi trafia Ja uwielbiam jak mi ktos coś robi z głową, dotyka, czesze , czyli dotyk który leczy

W temacie butów, jakie te blaszki są ładne , w sensie kokardki obcasy. Teraz dziewczyna zrobiła neizłą sesję, super wyglądają, ale czesto rozmiarówka nie pasuje, zresztą u Jodie chyba też tak się stało ...
Ciekawe jak moje karmelkowe z kokardą ? Oby dotarły jak najszybciej ...

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Dzięki

Wiesz ja nie mam takich fajnych wrażeń terapeutyczn-estetycznych , ale ja aż tak wybredna nie jestem, ważne że z kolorem na głowie mi trafia Ja uwielbiam jak mi ktos coś robi z głową, dotyka, czesze , czyli dotyk który leczy

Ja bardzo zwracam uwagę na atmosferę salonu.
Jestem w stanie płacić dużo więcej dla tej kawy, dobrej muzy i ogólnego dobrego wrażenia.
Na szczęście w "moim" ukochanym salonie jest przy okazji najlepsza fryzjerka jaką do tej pory miałam

Zdecydowanie leczy.

Też uwielbiam być kiziana po włosach- na szczęście mam męża który prze 1,5 godzinny film może non stop bawić się moimi włosami.

[goosia207]

Cześć

Napisane przez lemoorka

Cześć, lepiej Ale nie chce zapeszać

Mniam jak to pysznie brzmi

To dobrze pisz z nami częściej

Napisane przez asiuk

W piątek miałam spotkanie z kumpelkami - pomijając fakt, że jedna przyjechała ze swoim facetem, było ok TŻ później też się dołączył, więc już mi to nie przeszkadzało.
W sobotę - mały szoping i impreza urodzinowa kumpla. Wyszliśmy o północy, bo w niedzielę T. wstawał o 6 i jechał do Niemiec. Cały dzień wczoraj byłam bez niego Dziś też jestem słomianą wdową, ale przynajmniej mam co robić.
Od wczorajszego wieczoru mamy pieska Na razie się trochę boi i próbuje uciekać. Mam nadzieję, że szybko się przyzwyczai...

Tak poza tym dostałam premię i pochwałę od szefa za dobrą robotę

Gratuluję

Napisane przez hania811

Hej.
Widzę że akcja buty nadal trwa..ciekawe kiedy nam przejdzie..jak kupimy po 20 par
.

Napisane przez dorinka30

Haniu minie nam jak się okaże, że do tych butów nie mamy co nosić, wtedy zaczniemy akcję góra a nie dół jak teraz

Butter Rodzina Tżta ma tupet Na wynos jedzonko,ciasteczko i nawet nic nie przynieśli?

Napisane przez dorinka30

Dopiero wygooglowałam co to takiego, ten magic bar, niezłe !
Takie plany Haniu to ja mam zawsze , ale w tym roku to plan długofalowy więc ma szanse na powodzenie, w zeszłym budziłam się za późno

Dzisiaj idę do fryzjera na kolor wiec bardzo się cieszę, zapewne poprawi mi to zancznie nastrój na mnie to działa zawsze

Ja byłam w sobotę u fryzjera w sumie robiłam to co zawsze, ale głowa odświeżona od razu lepiej się prezentuje

Lecę na aerobik

[Madlen__18]

Zanabyłam wczoraj laptopa, idę dziś przedłużyć umowe na net, więc będe z Wami nieco cześciej teraz

[ButterBear]

Cześć

Napisane przez Madlen__18

Zanabyłam wczoraj laptopa, idę dziś przedłużyć umowe na net, więc będe z Wami nieco cześciej teraz

No to fajnie...bo tak rzadko bywasz

Wyobraźcie sobie, że sama sobie ściągnełam te dziadowskie tipsy...czuję się o wiele lepiej, chociaż paznokcie mam jak papier...
Ale już nie mogłam z nimi wytrzymać...odrywały się, łuszczyły, strasznie mi przeszkadzały...

[asiuk]

Cześć!

Butter - tak, miałam w niedzielę urodziny. Bez TŻ były do dupy
Mam do Ciebie psie pytanie: Jak długo może potrwać przyzwyczajanie się pieska do nowego domu? I co można zrobić, żeby mu to ułatwić? Nasz nowy pies ma 2 lata, przez ten czas był ciągle wśród ludzi - budowlańców i ochroniarzy, podczas budowania osiedla. Osiedle jest malutkie, raptem 3 niewysokie domy wielorodzinne, przy lesie - fantastyczna przestrzeń! Przez ostatni czas opiekowali się nim ochroniarze, byli niby jego właścicielami (miał budę na podwórku), ale czasem sypiał po mieszkaniach. Jest bardzo przyjacielski i łagodny. Nie wiemy, czy ktoś kiedyś zrobił mu krzywdę, bo bardzo się boi gwałtowniejszego ruchu czy głośniejszego dźwięku.
Obecnie trzymamy go w domu, bo pierwszego wieczoru próbował uciec, przekopując się pod płotem sąsiada Teściowa była z nim wczoraj 5 razy na krótkim spacerze, żeby się wysikał, ale myślał tylko o tym, żeby uciec. W końcu obsikał dywan, bo już miał chyba pęcherz pełny.
Podchodzi do teściowej i do mnie, do innych trochę mniej ufnie. Lubi być głaskany. Mało je i pije. Piszczy sobie czasem. Raz strachliwie cofa się od wyciągniętej w jego kierunku ręki, by za chwilę iść za tą osobą, niepewnie merdając ogonem.
Chyba na razie jest nieszczęśliwy
Ma przygotowaną budę na podwórku, ale na pewno będzie chciał uciekać.

W temacie torebek - dziś muszę sobie coś zamówić czarnego, bo nie mam. W temacie butów - czekam na londyńskie skarpetki, nawet nie wiem, czy zostały wysłane

[hania811]

Dzień dobry.

Napisane przez Madlen__18

Zanabyłam wczoraj laptopa, idę dziś przedłużyć umowe na net, więc będe z Wami nieco cześciej teraz

Supcio.
Pokazuj sie częściej..może jakiś "niebutowy" ruch wprowadzisz

Napisane przez asiuk

W temacie torebek - dziś muszę sobie coś zamówić czarnego, bo nie mam. W temacie butów - czekam na londyńskie skarpetki, nawet nie wiem, czy zostały wysłane

Pewnie wysłane.
Ja czekam na nie z niecierpliwością
Pokazałam TŻ na zdjęciach to stwierdził że i tak nie będę w nich chodzić.

[asiuk]

Napisane przez hania811

Pewnie wysłane.
Ja czekam na nie z niecierpliwością
Pokazałam TŻ na zdjęciach to stwierdził że i tak nie będę w nich chodzić.

Ja też pokazałam mojemu, stwierdził, że mu się podobają Tylko że: najlepiej pasować będą do legginsów, a ja na razie wyglądam w nich jak baleron No i muszę polować na te o długości 3/4, jeśli chcę mieć idealnie do kostek

[hania811]

Napisane przez asiuk

Ja też pokazałam mojemu, stwierdził, że mu się podobają Tylko że: najlepiej pasować będą do legginsów, a ja na razie wyglądam w nich jak baleron No i muszę polować na te o długości 3/4, jeśli chcę mieć idealnie do kostek

Zdecydowanie do legginsów! Tylko tak widać ich urok.
Ja może jak baleron nie wyglądam, ale nadal w legginsach czuję się dziwnie.
Zawsze przed wyjściem zakładam legginsy, chodzę w nich po domu kilka chwil- po czym zakładam spodnie

[asiuk]

Napisane przez hania811

Zdecydowanie do legginsów! Tylko tak widać ich urok.
Ja może jak baleron nie wyglądam, ale nadal w legginsach czuję się dziwnie.
Zawsze przed wyjściem zakładam legginsy, chodzę w nich po domu kilka chwil- po czym zakładam spodnie

Wiadomo, że do legginsów nosiłabym dłuższe tuniki lub spódniczki, więc pewnie jakieś sobie kupię. Ja mam nieco grube nogi, zwłaszcza uda, a łydki też nie za smukłe, ale w czymś muszę chodzić wiosną

[Poemi]

Hej.