Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[Ela87]

Napisane przez kolba

No trochę Was znam, a Castię nawet trochę bardziej, bo bylysmy razem na wątku marcowo-kwietniowym 2011 (Castia pamiętasz mnie?.
Jestem mamą 2,5 letniej dziewczynki Aktualnie jestem w 12t4d, wczoraj miałam usg genetyczne, wszystko wyszło dobrze i pewnie dlatego dziś odwazylam sie w końcu do Was dołączyć.
Przeżywam z Wami każdą wizytę i trzymam kciuki za genetyczne i amniopunkcje i obiecuję pisać!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też chciałam czekać z zapisaniem się do wątku, ale wymiękłam wcześniej

Napisane przez thidien

byliśmy na genetycznym - wszystko wyglada OK
młode ma 6,5 cm tatuś zafascynowany tym, co widział na usg

wkurza mnie to, że w pracy wcale nie mam lżej
żadna nigdy nie stała na dyżurze, bo wiadomo, małe biegają jak wariaty - ja stać muszę, w razie co to nie ma nawet jak do łazienki iść, bo spróbuj zejść, a jak coś sie stanie, to kaplica
dorzucili mi i godzin i obowiązków, tylko nie mam z tego ani złotówki - ba.. nawet satysfakcji nie mam, bo muszę robić coś, co mnie nie kręci i w sumie czego nie umiem (albo umiem na zasadzie prób i błędów)

o, wyżaliłam się

za wizytę.
Może uciekniesz na zwolnienie?

Napisane przez nadzwyczajna

Cześć. Ale naprodukowalyscie
Ja wczoraj bylam z mama w Manufakturze. Troche sie balam ale mialysmy odwiedzic tylko określone sklepy i odpoczywac. Musialam w koncu kupic jakies spodnie.
Kupilam w C&A jeansy ciazowe i czarne takie eleganckie. Sa deczko luzne ale kupilam takie z miejscem na brzuszek bo przeciez rosnie a nie dobre w tym momencie bo to by bylo bez sensu. I mysle ze na cala ciaze wystarcza mi.
Ciuszki dziecinne cudne. Pare rzeczy upatrzone. Ale jeszcze nie znamy plci to sie balam.
Koniec koncow kupilam biala czapeczke, pare pieluszek flanelowych, paczke tetrowych i recznik kapielowy. Tak stwierdziłam ze co miesiac pare takich drobiazgow kupie. A ciuszki to jeszcze czas jak poznamy plec.

I TZ zrobil mi niespodzianke i wrocil dzis a nie w piatek
Kupilam mu koszulke z dlugim rekawem w reserved w promocji i mu sie bardzo podobała.
Patrzyl sie na mnie dziwnie jak sie cieszylam z tych pieluch
-Pare pieluszek kupilas a jaka radosc z zakupow. Odżyłas co?
-Nooo
Takie pierwsze wyjście do ludzi. I jaka radosc z kupowania dla maluszka.
Siedzialysmy w ogole z mama i jechal facet z wozkiem z takim bejbikiem i mama mowi:
- Wiesz co, nie moge uwierzyc ze bedziemy mialy dziecko.
-Mamo, ja bede miala dziecko-poprawiłam ja
-No tak, ale ze bedziemy wozic wozkiem i w ogole.
Jak ta moja mama sie cieszy to szok. Boje sie ze ona oszaleje na punkcie tego dziecka. Nie dopusci mnie

Super wypad

Zazdroszczę Wam troszkę tych babć
Chciałabym by u mnie babcie okazywały chociaż troszkę więcej entuzjazmu
Teściowa tylko "o! wnuka nam przybędzie."
Moja mama "no to gratuluje. Będziesz nie wyspana. Nie będziesz mogła się schylać jak Ci brzuch urośnie". Cokolwiek nie powiem, to zawsze jest coś złego. "Śpij, śpij, bo się już w ogóle nie wyśpisz..." "Jeszcze w nocy będziesz wstawać jeść..." A sama kiedyś cisła na mnie bym się na dziecko zdecydowała. Najbardziej to się chyba ucieszyła moja siostra, bo w końcu zostanie prawdziwą ciocią.
mało pocieszające.
I ja się wyżaliłam
Teraz się ubieram i spadam na miasto... Lidl, Real i wszystkie markety

[lutien]

Napisane przez kate1623

Kolejne dobre wiadomości oby tak dalej

Ja właśnie zabieram się za obiad dzisiaj jemy z tż spaghetti

Hehe, też wczoraj miałam spagetti na obiad

Napisane przez headzik

Cześć dziewczyny strasznie dziękuję Wam za taki ogrom miłych słów i życzeń. Weselicho skromne ale jakże udane, jak to zazwyczaj bywa coś tam nie poszło po naszej myśli ale o takich drobnostkach się nie pamięta.
Już zdążyłam poszpanować w laboratoriach nowym nazwiskiem, a raczej tym, że doszło do mojego.
No i patrząc na wyniki badań trochę się martwię, ale jutro wizyta także staram się bardzo o tym nie myśleć, po co stresować dzidzię.

A tak w ogóle to zostało mi równo 150 dni do porodu i mało tego dziś jest moje święto- dzień budowlańca.
Dzidzię czuję już wyraźnie, a raz już mnie tak kopnęła, że się przestraszyłam, nasz tatuś miał wielkie szczęście bo akurat trzymał rękę na brzuchu. no i zauważam, że powoli ale zaczyna mi wywalać brzuchola.


Mam coś dla mam polujących na promocję- http://promobaby.pl/ , a także polecam zapoznać się z rossmannowską kartą rossnę.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------



smacznego! ja wczoraj zrobiłam szaszłyki.

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia Wynikami się nie stresuj - na pewno lekarz cos na nie zaradzi

Napisane przez paulina_radom

Właśnie piersi.. znowu zaczeły mnie boleć i o zgrozo znowu staniki są już za małe nie wiem chyba będe musiała sobie kupić takie typowo babciowe bo już nie wyrabiam a wogóle to już pojawiają się kropelki mleka jak ucisnę wcześnie chyba co? Ma tak już któraś?

Ja dopiero siarę miałam po porodzie, ale podobno może się pojawić wcześniej. Ja też musiałam się przerzucić na większe staniki Jakoś mi to nie przeszkadzało a nawet z chęcią bym taki biust sobie już zostawiła
A staników dużych jest teraz wybór, więc na pewno można znaleźć coś seksownego a nie babcinego

Napisane przez baja_86

Jeszcze jestem przed pierwszymi zakupami dla maleństwa, ale natknęłam się dziś na fajne body, - pierwsze jakie mi się podobają dla chłopca, bo nie ukrywajmy dla dziewczynek rzeczy są ładniejsze
http://allegro.pl/abc-bawelniane-bod...546338574.html
Te dla dziewczynek też ma fajne. I sprzedawca ma duży asortyment

Mam nadzieję, że mnie nie zlinczujecie, ale ze względu na to, że trochę znam przemysł tekstylny to polecam dla maluszków ubranka jednak z atestami (choćby Oeko-tex I klasa). Niestety w Chinach większość tkanin produkowana jest z użyciem rakotwórczych substancji i ubranka też posiadają te substancje w różnym stężeniu. Oeko-tex I klasa bada czy stężenie tych subst. nie przekracza restrykcyjnych norm dla małych dzieci.
No i używane ubranka też już chyba tych subst. nie mają (ale nie znalazłam żadnego info na temat tego, czy te substancje się wypłukują podczas prania i z czasem czy nie).

Napisane przez Ela87

No chyba właśnie dlatego, że moja mam chce dziewczynkę, będzie chłopiec

A piersi po ciąży to chyba wszystkim wiszą?
Czy są takie szczęściary, że nie?

Po ciąży to na pewno nie wiszą, szybciej po kramieniu piersią. Ale to też nie każdej i nie zawsze Tak jak nie każda ma rozstępy i luźną pochwę po porodzie

Napisane przez cobra115

jutro mam wizytę, dygam się czy wszystko ok zawsze tak mam dzień przed

Będzie dobrze

Napisane przez Ela87

Jutro jadę rano na miasto do Lidla po koszulki, to zajadę do reala i zobaczę te koszule. Chociaż ja myślałam żeby na porodówkę kupić jakąś koszulę w SH, bo później i tak nie będę ich używać. Hmmm...

Moja koszula z porodu wygląda normalnie - nie ma żadnych plam ani nic Więc nie wiadomo czy się jej jeszcze nie poużywa

Napisane przez kolba

Cześć Dziewczyny!
Przyjmiecie jeszcze jedną kwietniówkę??
Wątek przeczytany w całości (w końcu robię to od ładnych paru tygodni) Postaram się udzialać czynnie, choć nie zawsze to się udaje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Witaj

[uparta8210]

mi chiński mówi że będzie dziewczynka,no a ja bym chciała troszkę synka, ale jak się okaże że dziewczynka to też będę się cieszyła. Ja nie miałam siostry tylko trzech braci, ciekawe miałam dzieciństwo na drzewach i płotach, typowa chłopociara byłam I dlatego jak będzie druga dziewczynka to też bardzo się będę cieszyła. Dla chłopczyka będziemy musieli wszytko kupować..Mój TZ jak urodziła pojechał na zakupy, bo przed pierwszym porodem miałam tylko ciuszki na wyprawkę i tyle, to kupił wszystko w różu: przewijak, pościel, wanienke do kąpania, rożek, kocyk, czapeczki itd. Tylko butelki do karmienia i laktator był przeźroczysty z białym
Najważniejsze aby dzidziuŚ BYŁ ZDROWY.

Trzymam kciuki za wasze dzisiejsze wizyty.
U mnie za oknem leje jak z cebra, młoda się cieszy bo w kaloszach poskacze w kałużach a ja jakoś nie lubię takiej pogody ...

[koziemleko]

[QUOTE=lutien;42996255]
Mam nadzieję, że mnie nie zlinczujecie, ale ze względu na to, że trochę znam przemysł tekstylny to polecam dla maluszków ubranka jednak z atestami (choćby Oeko-tex I klasa). Niestety w Chinach większość tkanin produkowana jest z użyciem rakotwórczych substancji i ubranka też posiadają te substancje w różnym stężeniu. Oeko-tex I klasa bada czy stężenie tych subst. nie przekracza restrykcyjnych norm dla małych dzieci.
No i używane ubranka też już chyba tych subst. nie mają (ale nie znalazłam żadnego info na temat tego, czy te substancje się wypłukują podczas prania i z czasem czy nie).
/QUOTE]

Coooo
Pierwsze słyszę. A skąd brać te ciuszki z atestami? Jak je rozpoznać

[lutien]

[QUOTE=koziemleko;42996780]

Napisane przez lutien

Mam nadzieję, że mnie nie zlinczujecie, ale ze względu na to, że trochę znam przemysł tekstylny to polecam dla maluszków ubranka jednak z atestami (choćby Oeko-tex I klasa). Niestety w Chinach większość tkanin produkowana jest z użyciem rakotwórczych substancji i ubranka też posiadają te substancje w różnym stężeniu. Oeko-tex I klasa bada czy stężenie tych subst. nie przekracza restrykcyjnych norm dla małych dzieci.
No i używane ubranka też już chyba tych subst. nie mają (ale nie znalazłam żadnego info na temat tego, czy te substancje się wypłukują podczas prania i z czasem czy nie).
/QUOTE]

Coooo
Pierwsze słyszę. A skąd brać te ciuszki z atestami? Jak je rozpoznać

Wystarczy poszukać w google Podobno z sieciówek to atesty ma h&m, lidl, 5-10-15. Są też polscy producenci, którzy mają atesty. Np. http://www.makoma.com.pl/pl/gdzie-kupic
http://pinokio.net.pl/kolekcje/comics/

Zresztą polscy (jak i europejscy) producenci, którzy nie mają fabryk w Chinach, oferują ubranka bezpieczne (bo w UE zabronione jest używanie do produkcji szubstancji szkodliwych).

[asienka213]

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

No coś Ty! Nam wszyscy życzyli chłopca, żebyśmy mieli parkę. Okropnie mnie to denerwowało i pewnie też dlatego na przekór chciałam drugą babkę No i jest! (mam nadzieję haha) charakterna po mamusi, jeszcze się nie urodziła, a już utarła wszystkim nosa

u nas jest to samo Ja nie wiem, czemu ludzie mysla ze kazdy chce parke

Napisane przez elunka88

Ej, a ja lubię piżamy w misie ale nie w milion małych misi, tylko np jednego na bluzce a do tego spodenki krótkie. Koszul nie miałam, nie planuję mieć za dużo

ja nie lubie a mam Dostalam od tesciowej i wlasnie jej dopiero zaczelam uzywac, bo jak sie zniszczy przez moje codzienne smarowanie oliwka to nie bedzie mi zal jej wyrzucic

Napisane przez cobra115

jutro mam wizytę, dygam się czy wszystko ok zawsze tak mam dzień przed

Napisane przez Castia

ja też mam jutro wizytę i też troszkę się niepokoję czy wszystko ok.
brzuch mnie pobolewa dość często już a w ciąży z córką już w 6mc skracała mi się szyjka i leżałam na patologii dość długo

dziewczyny czekamy na wiesci juz po

Napisane przez kolba

Cześć Dziewczyny!
Przyjmiecie jeszcze jedną kwietniówkę??
Wątek przeczytany w całości (w końcu robię to od ładnych paru tygodni) Postaram się udzialać czynnie, choć nie zawsze to się udaje

witaj

Napisane przez Ela87

Zazdroszczę Wam troszkę tych babć
Chciałabym by u mnie babcie okazywały chociaż troszkę więcej entuzjazmu
Teściowa tylko "o! wnuka nam przybędzie."
Moja mama "no to gratuluje. Będziesz nie wyspana. Nie będziesz mogła się schylać jak Ci brzuch urośnie". Cokolwiek nie powiem, to zawsze jest coś złego. "Śpij, śpij, bo się już w ogóle nie wyśpisz..." "Jeszcze w nocy będziesz wstawać jeść..." A sama kiedyś cisła na mnie bym się na dziecko zdecydowała. Najbardziej to się chyba ucieszyła moja siostra, bo w końcu zostanie prawdziwą ciocią.
mało pocieszające.
I ja się wyżaliłam
Teraz się ubieram i spadam na miasto... Lidl, Real i wszystkie markety

ehh ja tez jak tak czytam to mi troszke zal, mama co prawda sie bardzo cieszy ale jest daleko ode mnie, tesciowa tez sie cieszy, ale to juz starsza schorowana osoba, do tego 2 miesiace temu miala zawal, wiec nie wspolnego baraszkowania po sklepach i innych przyjemnosci

headzik wszystkiego dobrego

Pisalyscie jeszcze o tztach Ja na swojego nie moge narzekac, od zawsze pomaga mi bez gadania, teraz jak sie gorzej czuje, to jeszcze wiecej, ale normalnie az tyle nie wymagam, bo ja nie pracuje W zyciu nie mial pretensji, jak bylo cos nieposprzatane, czy jak nie bylo obiadu, zajmuje sie corcia od poczatku I co tez wazne, nigdy nie broni mi wydawac pieniedzy

[baja_86]

Cześć. ale pogoda... leje i ciemno jak wieczorem jak dobrze, że z domu wychodzić nie muszę

Napisane przez kolba

Cześć Dziewczyny!
Przyjmiecie jeszcze jedną kwietniówkę??
Wątek przeczytany w całości (w końcu robię to od ładnych paru tygodni) Postaram się udzialać czynnie, choć nie zawsze to się udaje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

witaj

Napisane przez thidien

byliśmy na genetycznym - wszystko wyglada OK
młode ma 6,5 cm tatuś zafascynowany tym, co widział na usg

wkurza mnie to, że w pracy wcale nie mam lżej
żadna nigdy nie stała na dyżurze, bo wiadomo, małe biegają jak wariaty - ja stać muszę, w razie co to nie ma nawet jak do łazienki iść, bo spróbuj zejść, a jak coś sie stanie, to kaplica
dorzucili mi i godzin i obowiązków, tylko nie mam z tego ani złotówki - ba.. nawet satysfakcji nie mam, bo muszę robić coś, co mnie nie kręci i w sumie czego nie umiem (albo umiem na zasadzie prób i błędów)

o, wyżaliłam się

wizyta udana-super Sytuacja w pracy nie napawa optymizmem, pamiętaj, że masz prawo do zwolnienia jeśli czujesz się zmęczona

Napisane przez lutien

Mam nadzieję, że mnie nie zlinczujecie, ale ze względu na to, że trochę znam przemysł tekstylny to polecam dla maluszków ubranka jednak z atestami (choćby Oeko-tex I klasa). Niestety w Chinach większość tkanin produkowana jest z użyciem rakotwórczych substancji i ubranka też posiadają te substancje w różnym stężeniu. Oeko-tex I klasa bada czy stężenie tych subst. nie przekracza restrykcyjnych norm dla małych dzieci.
No i używane ubranka też już chyba tych subst. nie mają (ale nie znalazłam żadnego info na temat tego, czy te substancje się wypłukują podczas prania i z czasem czy nie).

pierwsze słysze

[izabla]

Udało mi się nadrobić czytanie

Napisane przez margo80

]
co do tych fotelików 0-13, to tak jak dziewczyny piszą. decyduje albo waga, albo wzrost dziecka. ale prawda jest taka, że im starsze dziecko, tym mniej zadowolone z tego, że w podróży widzi tylko tylną kanapę :P my młodą przesadziliśmy jakoś przed roczkiem na pewno. głowa się jeszcze mieściła, wagowo też było ok, ale się buntowała, więc jak już miała te 9kg, to zaczęliśmy poszukiwania większego.

Ja tam postanowiłam po lekturze tego bloga wozić swojego dzieciaczka jak w Skandynawii; jak najdłużej tyłem, będzie protestować, to trudno. Polecam lekturę: http://osiemgwiazdek.blogspot.com/20...nku-jazdy.html

Napisane przez Brzuchatka

Ustalenia były, przed ślubem. Mieliśmy się dzielić wszystkim po równo. Mieliśmy. W ramach wojny wywalczyłam potem tyle, że sprzątanie jest męża i sam sobie prasuje (ja chodzę w pogniecionych). Sprzątanie = 30 min odkurzania + mycie podłogi (mamy same panele i płytki) i to też co 2-3 tyg. - jak zrobię awanturę. A dodam tylko, że jestem alergikiem i astmatykiem.

To współczuję, nie powinno tak być. Szczególnie że jesteś w ciąży, i nie masz pewnie ani sił ani ochoty na niektóre czynności.

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

W szpitalach nadal ciepło. Pacjenci mają dużą awersję do otwierania okien

O tak, ale jak w kwietniu Mąż leżał na urologii, i narzekał na zaduch, to Mu Pielęgniarka powiedziała: "od zaduchu nikt nie umarł, a od chłodu i owszem"

Napisane przez Castia

[/COLOR]wczoraj przeglądałam różne wózki itp
na wózkomanii wyczytałam że super gondolkę ma Jedo Fyn - ale za to spacerówka taka se nie mam pojęcia jaki teraz wózek kupić
i znalazłam taką stronkę - może którejś z was pomoże w wyborze mercedesa dla malucha
http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/wozki-ranking/

Znajomi mają Jedo Fyn wersja Memo; wczoraj właśnie woziłam ich Gwiazdorkę. Gondola faktycznie duża i chyba wygodna, ale spacerówka wygląda moim zdaniem średnio, poza tym to dość
ciężki i duży po złożeniu wózek


Zaczęli u nas w końcu grzać, więc szykujemy się powoli do malowania pokoju, chcemy w weekend przywieźć moje łóżeczko od rodziców; plan jest taki aby przemalować na biało. Mąż przymierza się też do obklejenia szafy, też na biało Chciałabym już wiedzieć czy będzie Groszek czy Groszka, i w końcu zacząć kupować

[marima]

cześć

Napisane przez Brzuchatka

marima: a u mnie jest niestety tak, że ja zasuwam pół weekendu a mąż ma wolne bo przecież pracuje (ja idę do pracy poodpoczywać i z koleżankami się spotkać). Zrobiłam błąd (choć się zarzekałam) i dałam sobie wleźć na głowę. Część było z seri "bo ja nie umiem,Ty to zrobisz lepiej" a niektóre rzeczy po prostu leżały odłogiem to się za to wzięłam. Jestem dumna chociaż z tego, że
- nie prasuję
- nie myję okien (mamy nie myte jakieś 1,5 roku)
- nie odkurzam (mąż odkurza co 2-3 tyg).
Nie, nie gadaliśmy o dziecku, wychowaniu,pielęgnowaniu itp. więc będzie hard core. Wiem - mój błąd. Ale już tego nie cofnę.Jeśli i na tym polu mąż się nie wykarze - po prostu wystąpię o separację. Nie przeraża mnie to i dopuszczam taką myśl.Robić nic nie będzie musiał, ale płacić już tak.

Mam nadzieję, że się u Ciebie ułoży, samej lub z TŻtem

Napisane przez Castia

o dżizassss ale mam zgagę!!!

ja miałam codziennie przez 3 tygodnie w I trymestrze ale na szczęście przeszła ale podobno wraca w III

Napisane przez kolba

Cześć Dziewczyny!
Przyjmiecie jeszcze jedną kwietniówkę??
Wątek przeczytany w całości (w końcu robię to od ładnych paru tygodni) Postaram się udzialać czynnie, choć nie zawsze to się udaje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

witaj


ale pogoda brr, nic się nie chce, pierwsza no spędzona bez TZta, dziwnie tak, nawet wczoraj sobie obiadu nie zrobiłam, bo dla samej siebie mi się najzwyczajniej w świecie nie chciało ale muszę się wziąć w garśc i jeść zdrowo dla maluszka a i przytyłam od początku 3 kg, a jestem w połowie 17tc, niby tyję książkowo, bo przez ostatni miesiąc 0,5 kg na tydzień, ale jak mam tak tyć to do końca ciazy będę 15 kg na plusie a to już dla mnie za dużo<ze względu na problemy z kręgosłupem, a nie dbanie o linię > ale chyba pod koniec ciąży się mniej tyje?

kiedy najlepiej zrobić USG połówkowe?

[lutien]

Dziewczyny - ja wam nie kłamię W krajach UE czy USA jest lista zakazanych, szkodliwych środków, których przy produkcji tkanin nie wolno używać. W Chinach (i nie tylko) substancje te są dozwolone. Zauważcie, że nawet atest Oeko-tex nie jest atestem, który mówi, że w danej rzeczy nie ma ŻADNEJ substancji szkodliwej, a jedynie mówi o tym, że ich stężenia są niskie!
Tu fajny dokument o produkcji tkanin:
http://www.youtube.com/watch?v=AUiQWhdr_9Y
A tu info o wynikach badań ubrań z sieciówek w zeszłym roku:
http://life.forbes.pl/styl-zycia/art...z-zary,31356,1

A zauważcie, że ceny ciuszków z atestami (na tych stronach, co podałam, ale jest tego o wiele więcej) nie są wcale wyższe niż tych chińskich...

[mmhym]

Castia
Dzięki Castia, ze złą datą szukałam

Napisane przez justine_87

Dziewczyny, ale nie mogę doczekać się soboty
Moja (prawie) najmłodsza siostra wychodzi za mąż A dla mnie zawsze była takim dzieciakiem
Pobawimy się trochę, bo zamiast wesela będzie tylko przyjęcie na ok.30 osób - sama najbliższa rodzina, więc super.
No i taką świetną kieckę sobie kupiłam, ach

No to pochwalże się sukienką

Napisane przez elunka88

Ja już mam grzechotkę z fisher price

Ej, a ja lubię piżamy w misie ale nie w milion małych misi, tylko np jednego na bluzce a do tego spodenki krótkie. Koszul nie miałam, nie planuję mieć za dużo

A z której strony te grzechotka?
I nie chodzi o jakiekolwiek misie, tylko te co są na koszulach tych najtańszych z all. Magduś dodatkowo mówiła, że jakość do

kolba
witamy i gratulacje za udane USG


thidien
Super, że wizyta udana. A tak jak ktoś już pisał, nie możesz pójść na L4? Bo skoro tak Cię wykorzystują? To niebezpieczne

nadzwyczajna
Wreszcie jakiś usmiechnięty post Cieszę się, że zakupy udane

Napisane przez Ela87

Zazdroszczę Wam troszkę tych babć
Chciałabym by u mnie babcie okazywały chociaż troszkę więcej entuzjazmu
Teściowa tylko "o! wnuka nam przybędzie."
Moja mama "no to gratuluje. Będziesz nie wyspana. Nie będziesz mogła się schylać jak Ci brzuch urośnie". Cokolwiek nie powiem, to zawsze jest coś złego. "Śpij, śpij, bo się już w ogóle nie wyśpisz..." "Jeszcze w nocy będziesz wstawać jeść..." A sama kiedyś cisła na mnie bym się na dziecko zdecydowała. Najbardziej to się chyba ucieszyła moja siostra, bo w końcu zostanie prawdziwą ciocią.
mało pocieszające.
I ja się wyżaliłam
Teraz się ubieram i spadam na miasto... Lidl, Real i wszystkie markety

Może im się odmieni, jak młody pojawi się na świecie? A ze swoją mamą nie możesz pogadać? POwiedzieć, że Ci przykro, że Cię tak dołuje?





Ja się wybieram do Urzędu Pracy, miałam się dzisiaj zgłosić. Mam nadzieję, że mi nie wyskoczą z jakimś szkoleniem albo co... Nie chce mi się, zwłaszcza, że zaczęły mi się korepetycje w tym tygodniu.
Gdzieś wyczytałam, że ponoć jak kobieta w ciązy to kserują kartę ciąży i jest spokój... Ale ile w tym prawdy nie wiem, bo to dziewczyny na forum pisały.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez marima

przytyłam od początku 3 kg, a jestem w połowie 17tc, niby tyję książkowo, bo przez ostatni miesiąc 0,5 kg na tydzień, ale jak mam tak tyć to do końca ciazy będę 15 kg na plusie a to już dla mnie za dużo<ze względu na problemy z kręgosłupem, a nie dbanie o linię > ale chyba pod koniec ciąży się mniej tyje?

kiedy najlepiej zrobić USG połówkowe?

Podkreslone - ja myślałam, ze odwrotnie

Chyba pomiędzy 20 a 22 tygodniem. Ja mam się umówić w 20 tygodniu

[marima]

Napisane przez mmhym

Podkreslone - ja myślałam, ze odwrotnie

Chyba pomiędzy 20 a 22 tygodniem. Ja mam się umówić w 20 tygodniu

no własnie nie do końca wiem jak to jest z tym tyciem pod koniec ciąży, coś mi się obiło ale nie wiem gdzie, jak i kiedy



pochwalcie się skąd macie tą grzechotkę z FP, bo też bym chciała

[nadzwyczajna]

Napisane przez asienka213

ehh ja tez jak tak czytam to mi troszke zal, mama co prawda sie bardzo cieszy ale jest daleko ode mnie, tesciowa tez sie cieszy, ale to juz starsza schorowana osoba, do tego 2 miesiace temu miala zawal, wiec nie wspolnego baraszkowania po sklepach i innych

No jesli chodzi o mamę to naprawdę doceniam jaki skarb mam.
Ona jest stworzona do opieki nad maluchami. Dzieci ja kochaja. Jak moj bratanek sie urodzil to moja bratowa duzo bardziej ufala mojej mamie niz swojej. Moja mama duzo im pomagala i w weekendy tez zajmowala sie danielem jak moja bratowa sie uczyla. Grala z nim w gry, czytala bajki, bawila sie w zapasy i cala mase innych rzeczy. On sie nigdy nie nudzil z nami. Moja wlasna babcia tez taka byla.
Dzieci moich kolezanek tez uwielbiaja moja mame. Bo nigdy sie z nia nie nudza.
U wielu moich kolezanek zabawa z dzieckiem ogranicza sie do wlaczenia filmu na dvd. Ja zawsze sie z dziecmi bawie, rysuje albo czytam.
Teraz Daniel konczy juz 15 lat i moja mama juz teskni za takim maluszkiem
I wiem ze będzie najcudowniejsza babcia na swiecie.

Ale dla mnie osobiscie wazne jest by moje dziecko mialo ojca. Moj tato po rozwodzie nie chcial uczestniczyc w naszym zyciu i wiem jakie to wazne dla dziecka.
Dlatego bardzo wazny jest dla mnie TZ. Ma uczestniczyc w zyciu maluszka. Bedzie go kapal, utulal do snu i czytal bajki. Nie odpuszcze mu:p

[Brzuchatka]

Witam Dziewczyny!

Gratuluję dobrych wieści, witam nowe Koleżanki!
Dzięki za linki do stronek i info o promocjach - na pewno będę polować.

Wczoraj były przeprosiny z kwiatami (co mojemu Małżowi w życiu się nie zdarzyło, kwiaty z resztą też są rzadkością) i zrzuciliśmy co nieco co komu leży na wątrobie.

Taki zły ten mój małż nie jest bo jak chora na święta byłam to on gotował i piekł to, co obiecaliśmy przynieść na wigilię. Ale faktycznie - czasem z myśleniem u niego ciężko.

asienka213:mój też nigdy słowem nie pisnął, że czegoś nie uprałam czy nie ugotowałam obiadu. Najwyżej zrobił sobie kanapki albo zapytał czy gdzieś idziemy czy pizzę zamawiać.
Ja na takie wyprawy po sklepach mamy ciągnąć nie będę bo za szybko byśmy się pogryzły. Na szczęście mam kumpelę w 6 m-cu to ją jeszcze pomęczę o taką wyprawę.

Ela87: moja mama ostatnio stwierdziła, że nie przeżyje tej mojej ciąży i porodu Kobieta się przejmuje jak jej mówię, że coś mnie zabolało czy pociągnęło. Ona niestety wieloma radami np. na temat porodu nie może się podzielić bo miała 2*cesarkę. Ale sama coś wspomniała, że musimy się na jakieś zakupki wybrać ubraniowe (w sensie dla mnie).

uparta8210: mi jest wszystko jedno jeśli chodzi o kolorystykę, ale staram się na razie kupować unisex. Ale jakby coś to chłopaka ubiorę w różowe/fioletowe śpioszki a dziewczynkę w granatowe/szare. W tym wieku Dzieć się nie obrazi. Tylko nie kupuję takich z napisami np. córeczka tatusia itp.

paulina_radom: mi też się biust nie mieści Czekam na wypłatę i ruszam po zakupki bieliźniane. Poza tym taki za mały to tylko zniekształca piersi i po prostu to boli!

nadzwyczajna: zobacz a u mnie w C&a bida z nędzą. Pięć wieszaków na krzyż zarówno dla dzieci jak i dla matek. to niesprawiedliwe

lutien: też tak myślę, że nie każdej wiszą. Dobry stanik (nawet do spania) + smarowanie i naprzemienne prysznice i powinno być ok.

[koziemleko]

Nosz kurr.....!
Nie zostanę przyjęta na badanie, bo mam powtórzyć wyniki.
A zapewne zanim to zrobię to będzie za późno na amniopunkcję
Cholera jasna to po co mnie umawiali na termin

[kate1623]

Napisane przez kolba

Cześć Dziewczyny!
Przyjmiecie jeszcze jedną kwietniówkę??
Wątek przeczytany w całości (w końcu robię to od ładnych paru tygodni) Postaram się udzialać czynnie, choć nie zawsze to się udaje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Witamy

Napisane przez thidien

byliśmy na genetycznym - wszystko wyglada OK
młode ma 6,5 cm tatuś zafascynowany tym, co widział na usg

wkurza mnie to, że w pracy wcale nie mam lżej
żadna nigdy nie stała na dyżurze, bo wiadomo, małe biegają jak wariaty - ja stać muszę, w razie co to nie ma nawet jak do łazienki iść, bo spróbuj zejść, a jak coś sie stanie, to kaplica
dorzucili mi i godzin i obowiązków, tylko nie mam z tego ani złotówki - ba.. nawet satysfakcji nie mam, bo muszę robić coś, co mnie nie kręci i w sumie czego nie umiem (albo umiem na zasadzie prób i błędów)

o, wyżaliłam się

Gratuluje udanego usg i współczuje pracy może to już czas na zwolnienie?

[Rossa1988]

koziemleko ale z Tobą pogrywają... awidność też masz powtarzać? przecież na jej wynik czeka się kilka dni;/ po co im te wyniki? przecież dwa razy robiłaś, bierzesz antybiotyk, więc to już jest przesłanka do tego żeby zrobili Ci amnipunkcję, a może by coś ten lekarz pomógł od kt,órego masz skierowanie? nie odpuściłabym.

[marima]

Znalazałam link do FP http://www.fisher-price.com/pl_pl/pl...ign/index.html może któraś skorzysta ja już się zarejestrowałam

Jakbyście miały jeszcze jakieś linki dotyczące gadżetów, to dajcie znać, an pewno wiele z nas będzie chętnych

muszę się w końcu pozapisywać do stron z pierwszej str wątku, żeby jakieś gratisy załapać

w niedzielę zaczynam 18 tc i wkraczam w 5 miesiąc

[koziemleko]

Napisane przez Rossa1988

koziemleko ale z Tobą pogrywają... awidność też masz powtarzać? przecież na jej wynik czeka się kilka dni;/ po co im te wyniki? przecież dwa razy robiłaś, bierzesz antybiotyk, więc to już jest przesłanka do tego żeby zrobili Ci amnipunkcję, a może by coś ten lekarz pomógł od kt,órego masz skierowanie? nie odpuściłabym.

W ogóle babka mówiła, że amniopunkcję robi się do 16 tygodnia, aha to po co mnie męczą jak już to przekroczyłam?

Jestem tak wściekła, że mam ochotę jechać do tego lekarza, wziąć zaświadczenie dlaczego mi odmówił mimo wcześniejszych wskazań i złożyć skargę do rzecznika praw pacjenta.
I jeśli nie przejdzie mi złość to tak zrobię

[asienka213]

Napisane przez marima

ale pogoda brr, nic się nie chce, pierwsza no spędzona bez TZta, dziwnie tak, nawet wczoraj sobie obiadu nie zrobiłam, bo dla samej siebie mi się najzwyczajniej w świecie nie chciało ale muszę się wziąć w garśc i jeść zdrowo dla maluszka a i przytyłam od początku 3 kg, a jestem w połowie 17tc, niby tyję książkowo, bo przez ostatni miesiąc 0,5 kg na tydzień, ale jak mam tak tyć to do końca ciazy będę 15 kg na plusie a to już dla mnie za dużo<ze względu na problemy z kręgosłupem, a nie dbanie o linię > ale chyba pod koniec ciąży się mniej tyje?

a ja mam wyrzuty sumienia, bo narazie moje zdrowe odzywianie poszlo w odstawke Kurcze przed ciaza staralam sie jesc zdrowo a teraz kiedy rzeczywiscie powinnam to nic mi nie wchodzi Jem wlasciwie same weglowodany, ziemniaki, chleb, ryz, bo tylko po tym jakos funkcjonuje Mam nadzieje, ze z koncem I trymestru mi to przejdzie Dzis to zdarzylo mi sie wymiotowac sama woda

u mnie tycie rozlozylo sie wlasciwie rownomiernie na cale 9 miesiecy, przytylam 13kg

[barankosia1]

aaaaa na 12.00 mam usg genetyczne i oczywiście nie spałam od 4 rano, brzuch mnie boli z nerwów i miejsca nie mogę znaleźć . Czy ja zawsze tak sie usze na wszystko nakręcać Trzymajcie kciuki

[Rossa1988]

Napisane przez koziemleko

W ogóle babka mówiła, że amniopunkcję robi się do 16 tygodnia, aha to po co mnie męczą jak już to przekroczyłam?

Jestem tak wściekła, że mam ochotę jechać do tego lekarza, wziąć zaświadczenie dlaczego mi odmówił mimo wcześniejszych wskazań i złożyć skargę do rzecznika praw pacjenta.
I jeśli nie przejdzie mi złość to tak zrobię

Kochana, nie daj się zbyć, bo widzę, że oni co chwila wymyślają inne powody, bylebyś tylko tam nie przyjechała.. wszedzie jest napisane, że można zrobić do 20 tygodnia.. ja na Twoim miejscu zjawiłabym się tam osobiście.. masz skierowanie, wszystkie podstawy do badania a oni są mądrzejsi?? paranoja...

kontaktowałaś się w tej sprawie z lekarzem od którego masz skierowanie? kurde przecież to chodzi o życie i zdrowie Twojego dziecka..

[marima]

Napisane przez asienka213

a ja mam wyrzuty sumienia, bo narazie moje zdrowe odzywianie poszlo w odstawke Kurcze przed ciaza staralam sie jesc zdrowo a teraz kiedy rzeczywiscie powinnam to nic mi nie wchodzi Jem wlasciwie same weglowodany, ziemniaki, chleb, ryz, bo tylko po tym jakos funkcjonuje Mam nadzieje, ze z koncem I trymestru mi to przejdzie Dzis to zdarzylo mi sie wymiotowac sama woda

u mnie tycie rozlozylo sie wlasciwie rownomiernie na cale 9 miesiecy, przytylam 13kg

ja to mam ciągle ochotę na śmieciowe jedzenie, ale żadnych witamin nie biorę, więc staram się racjonalnie odżywiać.

II trymestr jest fajny, na poczatku miałam jeszcze mdłości ale odeszły w niepamięc i mam nadzieję, ze tak już zostanie

Napisane przez barankosia1

aaaaa na 12.00 mam usg genetyczne i oczywiście nie spałam od 4 rano, brzuch mnie boli z nerwów i miejsca nie mogę znaleźć . Czy ja zawsze tak sie usze na wszystko nakręcać Trzymajcie kciuki

Kciuki

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez koziemleko

W ogóle babka mówiła, że amniopunkcję robi się do 16 tygodnia, aha to po co mnie męczą jak już to przekroczyłam?

Jestem tak wściekła, że mam ochotę jechać do tego lekarza, wziąć zaświadczenie dlaczego mi odmówił mimo wcześniejszych wskazań i złożyć skargę do rzecznika praw pacjenta.
I jeśli nie przejdzie mi złość to tak zrobię

masakra, czemu cię tak zwodzą z tym badaniem

[cobra115]

Napisane przez kolba

Cześć Dziewczyny!
Przyjmiecie jeszcze jedną kwietniówkę??
Wątek przeczytany w całości (w końcu robię to od ładnych paru tygodni) Postaram się udzialać czynnie, choć nie zawsze to się udaje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zapraszamy

Napisane przez nadzwyczajna

Cześć. Ale naprodukowalyscie
Ja wczoraj bylam z mama w Manufakturze. Troche sie balam ale mialysmy odwiedzic tylko określone sklepy i odpoczywac. Musialam w koncu kupic jakies spodnie.
Kupilam w C&A jeansy ciazowe i czarne takie eleganckie. Sa deczko luzne ale kupilam takie z miejscem na brzuszek bo przeciez rosnie a nie dobre w tym momencie bo to by bylo bez sensu. I mysle ze na cala ciaze wystarcza mi.
Ciuszki dziecinne cudne. Pare rzeczy upatrzone. Ale jeszcze nie znamy plci to sie balam.
Koniec koncow kupilam biala czapeczke, pare pieluszek flanelowych, paczke tetrowych i recznik kapielowy. Tak stwierdziłam ze co miesiac pare takich drobiazgow kupie. A ciuszki to jeszcze czas jak poznamy plec.

I TZ zrobil mi niespodzianke i wrocil dzis a nie w piatek
Kupilam mu koszulke z dlugim rekawem w reserved w promocji i mu sie bardzo podobała.
Patrzyl sie na mnie dziwnie jak sie cieszylam z tych pieluch
-Pare pieluszek kupilas a jaka radosc z zakupow. Odżyłas co?
-Nooo
Takie pierwsze wyjście do ludzi. I jaka radosc z kupowania dla maluszka.
Siedzialysmy w ogole z mama i jechal facet z wozkiem z takim bejbikiem i mama mowi:
- Wiesz co, nie moge uwierzyc ze bedziemy mialy dziecko.
-Mamo, ja bede miala dziecko-poprawiłam ja
-No tak, ale ze bedziemy wozic wozkiem i w ogole.
Jak ta moja mama sie cieszy to szok. Boje sie ze ona oszaleje na punkcie tego dziecka. Nie dopusci mnie

Super zakupy!!

Napisane przez Ela87

Zazdroszczę Wam troszkę tych babć
Chciałabym by u mnie babcie okazywały chociaż troszkę więcej entuzjazmu
Teściowa tylko "o! wnuka nam przybędzie."
Moja mama "no to gratuluje. Będziesz nie wyspana. Nie będziesz mogła się schylać jak Ci brzuch urośnie". Cokolwiek nie powiem, to zawsze jest coś złego. "Śpij, śpij, bo się już w ogóle nie wyśpisz..." "Jeszcze w nocy będziesz wstawać jeść..." A sama kiedyś cisła na mnie bym się na dziecko zdecydowała. Najbardziej to się chyba ucieszyła moja siostra, bo w końcu zostanie prawdziwą ciocią.
mało pocieszające.
I ja się wyżaliłam
Teraz się ubieram i spadam na miasto... Lidl, Real i wszystkie markety

Kurcze, przykre jak ktoś Ci gada takie rzeczy... Mnie to samo teściowa i szwagierka mówią, więc wiem jak to jest 'cudownie'

Napisane przez koziemleko

Nosz kurr.....!
Nie zostanę przyjęta na badanie, bo mam powtórzyć wyniki.
A zapewne zanim to zrobię to będzie za późno na amniopunkcję
Cholera jasna to po co mnie umawiali na termin

no japierdziele!! zwariować z nimi można

[koziemleko]

Napisane przez Rossa1988

Kochana, nie daj się zbyć, bo widzę, że oni co chwila wymyślają inne powody, bylebyś tylko tam nie przyjechała.. wszedzie jest napisane, że można zrobić do 20 tygodnia.. ja na Twoim miejscu zjawiłabym się tam osobiście.. masz skierowanie, wszystkie podstawy do badania a oni są mądrzejsi?? paranoja...

kontaktowałaś się w tej sprawie z lekarzem od którego masz skierowanie? kurde przecież to chodzi o życie i zdrowie Twojego dziecka..

Ze swoim lekarzem nie mam co się kontaktować, bo ona dając mi skierowanie powiedział : " Ja skierowanie dałem, a co oni z tym z robią to już ich sprawa"

Jestem już tak zniechęcona tym wszystkim, że masakra

Pojadę jutro do tego lekarza i niech się tłumaczy O ile będzie, bo dziwnym trafem częściej go nie ma niż jest

[Rossa1988]

koziemleko współczuję jak się nie uda to może jakiś inny szpital?

[koziemleko]

Napisane przez Rossa1988

koziemleko współczuję jak się nie uda to może jakiś inny szpital?

Do tego konkretnego mam skierowanie. W moim regionie chyba nie ma nawet innego szpitala gdzie wykonują amniopunkcję. Mam dość tego tematu już. Dziecko mi się stresuje

[baja_86]

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Napisane przez koziemleko

Nosz kurr.....!
Nie zostanę przyjęta na badanie, bo mam powtórzyć wyniki.
A zapewne zanim to zrobię to będzie za późno na amniopunkcję
Cholera jasna to po co mnie umawiali na termin

[filupka]

Napisane przez Rossa1988

koziemleko współczuję jak się nie uda to może jakiś inny szpital?

Wlasnie też chcialam ci zaproponowac, może znajdziesz inny szpital w okolicach. Spróbować zawsze warto

[Karolcia2401]

przyszłam się pochwalić bo właśnie zrobiłam małe zakupy dla maluszka na all Jakby któraś była zainteresowana to proszę: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=16564691. Myślę że można coś wybrać fajnego unisexowego, ma atesty a nie jest bardzo drogie

muszę zacząć się znów udzielać tutaj, ale ostatnio miałam ciężkie 2 dni więc muszę ochłonąć trochę...