Mamusie Majowe 2015!!! cz.4

[Baset]

Napisane przez kasienka1985

czesc!
częstuję nalesnikami jak ktos ma ochotę


tak, złożone zostało jeszcze przed świętami, ale byłam u mamy więc pierwsza noc dopiero za mną...
żadnego snu nie pamiętam, ale spało mi się fajnie

dokładnie nie wiadomo jak człowiek postanowi dopóki nie znajdzie się w takiej sytuacji...
ja jedynie uważam, że takiej osoby nie powinno się oceniać , jakąkolwiek decyzję podejmie!


Juz po 13 a ja w piżamie zalegam na kanapie, dziś chyba trochę poleniuchuję

I jak się spało?
Wygodnie? :P

[dorka607]

Napisane przez Emilia 25

Naprawdę uważasz, że lepiej skazywać kobietę i dziecko na takie cierpienie? Jeśli dzicko nie ma mózgu (nie pisze tu teraz o przypadku endorfinki) i wiadomo, że nie przeżyje godziny, albo umrze w brzuchu, to taką ciążę należy według Ciebie na siłę podtrzymywać?

Nigdzie nie napisałam, że trzeba podtrzymywać na siłę. Napisałam tylko, że nie nam jest oceniać jej sytuację w tej chwili, że ona potrzebuje wsparcia a nie podejmowania jakichkolwiek decyzji przez innych. Dziewczyna do której wpisu się odniosłam oceniła jej sytuację, że nie ma wsparcia w nikim, że sobie nie poradzi itp. ale nie jej to oceniać. W takich sytuacjach jak Endorfinka to rodzice muszą stawić czoła tej sytuacji i podjąć decyzję.
Endorfinka u nas na wątku nie prosiła o ocenę jej sytuacji i pomoc w wyborze co ma zrobić <o ile się nie mylę> tylko o wsparcie. Moim zdaniem napisanie jej-pomyśl o aborcji jest straszne. Byłoby to zrozumiałe, gdyby Endorfinka sama zapytała co ma teraz zrobić- próbować czy jednak zakończyć ciążę? ale ja takiego pytania nie zauważyłam.

[Nadzieja87]

My sylwestra w domku pewnie... TŻ się śmieje, ze mam do wyboru sylwester w Krakowie lub Gdyni czytaj z TVN lub polsatem
już dziś już sie zastanawiam co by tu zrobić dobrego do jedzenia na tą okazje

[dorka607]

My też Sylwestra w domku, między TVN, Polsatem a ewentualnie Eską Także pewnie się spotkamy

[kasienka1985]

Napisane przez Baset

I jak się spało?
Wygodnie? :P

a wygodnie dziękuje
fajnie , bo w koncu wyżej
przez jakieś pół roku spałam na samym materacu

jeszcze troche musze ogarnąć sypialnię, lampe kupic, komode, regał
muszę zmolestowac kogoś żeby pojechał ze mną do Ikei

Ja na sylwestra planów oczywiście nie mam.
Prawdopodobnie pojadę do mamy żeby nie siedziec sama w domu

[Nadzieja87]

Tak sie zastanawiam....TŻ chciał wstać rano....jest 13.23.... obudzić go już czy nie?

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez dorka607

Nigdzie nie napisałam, że trzeba podtrzymywać na siłę. Napisałam tylko, że nie nam jest oceniać jej sytuację w tej chwili, że ona potrzebuje wsparcia a nie podejmowania jakichkolwiek decyzji przez innych. Dziewczyna do której wpisu się odniosłam oceniła jej sytuację, że nie ma wsparcia w nikim, że sobie nie poradzi itp. ale nie jej to oceniać. W takich sytuacjach jak Endorfinka to rodzice muszą stawić czoła tej sytuacji i podjąć decyzję.
Endorfinka u nas na wątku nie prosiła o ocenę jej sytuacji i pomoc w wyborze co ma zrobić <o ile się nie mylę> tylko o wsparcie. Moim zdaniem napisanie jej-pomyśl o aborcji jest straszne. Byłoby to zrozumiałe, gdyby Endorfinka sama zapytała co ma teraz zrobić- próbować czy jednak zakończyć ciążę? ale ja takiego pytania nie zauważyłam.

Dokładnie! Też uważam, że tu naprawdę nie chodzi o dobre rady, tylko o wsparcie. A wspierać się musimy niezależnie od sytuacji, jakie funduje nam los.

[Baset]

Napisane przez Nadzieja87

My sylwestra w domku pewnie... TŻ się śmieje, ze mam do wyboru sylwester w Krakowie lub Gdyni czytaj z TVN lub polsatem
już dziś już sie zastanawiam co by tu zrobić dobrego do jedzenia na tą okazje

My u mojej siostry :P I też pewnie będzie TVN albo Polsat :P

I mam ten sam dylemat, co by tu ugotować

[Nadzieja87]

Napisane przez dorka607

My też Sylwestra w domku, między TVN, Polsatem a ewentualnie Eską Także pewnie się spotkamy

będę was wypatrywać w tłumie

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez Nadzieja87

Tak sie zastanawiam....TŻ chciał wstać rano....jest 13.23.... obudzić go już czy nie?

Obudź obudź za dobrze mu!

[Nadzieja87]

Wyglada na to, ze wszystkie idziemy na tą samą impreze

i popieram zdanie Dorki...w naszej kwestii nie leży ocenianie, a wspieranie...W końcu z taką ideą powstają majówki (i pozostałe wątki na poczekalni)...ma to być wątek wsparcia bez względu na to jakie sytuacje gotuje nam los...

[dorka607]

Napisane przez Baset

My u mojej siostry :P I też pewnie będzie TVN albo Polsat :P

I mam ten sam dylemat, co by tu ugotować

Dokładnie, w tym roku mój jedyny dylemat to co do żarcia zrobić z ubraniem, fryzura, make-up, powrotem do domu i miejscem zabawy problemu nie mam

[Nadzieja87]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Obudź obudź za dobrze mu!

voila!

ale jest zaspany

[jagodowa07]

To i my plany podobne na sylwestra wiec pobawimy się razem nawet mi się nie chce nigdzie iść ani myśleć o tym w ogóle to moje ubrania już konkretnie zaczynają być ciasne brzuch już widać i zaczynam się czuć jak mała słonica szczególnie ze dziś mierzylam parę rzeczy w sklepach bo chciałam sobie kupić jakieś swetry i kupilam takie małe pòłspiochy na 56 słodkie a dla mnie to chyba juz ciężko cos będzie znaleźć bo jak znaczne rosnąć i rosnąć...

[dorka607]

Napisane przez jagodowa07

To i my plany podobne na sylwestra wiec pobawimy się razem nawet mi się nie chce nigdzie iść ani myśleć o tym w ogóle to moje ubrania już konkretnie zaczynają być ciasne brzuch już widać i zaczynam się czuć jak mała słonica szczególnie ze dziś mierzylam parę rzeczy w sklepach bo chciałam sobie kupić jakieś swetry i kupilam takie małe p&ograve;łspiochy na 56 słodkie a dla mnie to chyba juz ciężko cos będzie znaleźć bo jak znaczne rosnąć i rosnąć...

hehe, no i się zaczęło. Idziesz na zakupy z zamiarem kupienia sobie czegoś a wychodzisz ze sklepu z dziecięcymi ubrankami a nasza szafa dalej pustkami świeci

[kasienka1985]

Miałam do znajomych dzisiaj iść i właśnie koleżanka mi napisała że tym razem jej mąż jest chory (ona całe ostatnie 2 czy 3 tygodnie miała grypę jelitową). No super po prostu!
Weekend wiec przegniję sama w domku

[Baset]

Napisane przez kasienka1985

Miałam do znajomych dzisiaj iść i właśnie koleżanka mi napisała że tym razem jej mąż jest chory (ona całe ostatnie 2 czy 3 tygodnie miała grypę jelitową). No super po prostu!
Weekend wiec przegniję sama w domku

Zapraszam do mnie!

[kasienka1985]

hehe dzięki Baset do każdej z Was mam chyba jednak trochę daleko

się polenimy a co!

[Baset]

Mnie mój TŻ dzisiaj ciutkę olewa...
Pocieszam sie HITami...

[myszonka88]

My mamy sylwestra zaklepanego w lokalu, ale jakoś nie wiemy czy płacić i iść czy zostać w domu A jak pytam Tż co robimy, to twierdzi, że jeszcze tyyyyle czasu

Fistaszek nie martw się, moje dziecię też przez 3 dni było spokojne i tylko lekkie smyranie czułam i to bardzo rzadko. A teraz daje czadu, że hej

Zaraz zmykam na łowy Muszę kupić kozaki i jakiś sweterek, a pewnie wrócę z zakupami dla Tż. No cóż taki urok niewymiarowej osóbki

[Kinga_20]

Dziewczyny jak macie możliwość wyjścia w sylwestra to skorzystajcie, bo za rok na pewno będziecie w domu siedzieć my młodą wysyłamy na sylwestra do babci i sami wychodzimy, bo dwójki dzieci to pewnie nikt za rok czy dwa nie weźmie pod opiekę

[fistaszek24]

Ja dziś idę z tż i znajomymi do restauracji bo przylecieli na święta. Nie chce mi się ale idę. Na sylwestra do siostry a namawiam tż na ostatki na imprezę bal harytatywny na przedszkole .

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez Kinga_20

Dziewczyny jak macie możliwość wyjścia w sylwestra to skorzystajcie, bo za rok na pewno będziecie w domu siedzieć my młodą wysyłamy na sylwestra do babci i sami wychodzimy, bo dwójki dzieci to pewnie nikt za rok czy dwa nie weźmie pod opiekę

Ja zamierzam sprzedac dzieci za rok babci .

[Nadzieja87]

Napisane przez myszonka88

My mamy sylwestra zaklepanego w lokalu, ale jakoś nie wiemy czy płacić i iść czy zostać w domu A jak pytam Tż co robimy, to twierdzi, że jeszcze tyyyyle czasu

Fistaszek nie martw się, moje dziecię też przez 3 dni było spokojne i tylko lekkie smyranie czułam i to bardzo rzadko. A teraz daje czadu, że hej

Zaraz zmykam na łowy Muszę kupić kozaki i jakiś sweterek, a pewnie wrócę z zakupami dla Tż. No cóż taki urok niewymiarowej osóbki

moje młode od wczoraj ospałe jest, ale to pewnie przez moje zaparcia...miejsca nie ma na szaleństwa po porannej wizycie w toalecie zrobiło sie miejsce to i młode było żywsze, a teraz znowu ściśnięte maleństwo siedzi

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

kasienka, spakuj się i wpadaj do mnie

[kasienka1985]

Blackie co to za zaszyfrowany kod sobie w podpis dałaś? Pisaj szybko!

[Nadzieja87]

a to tylko data i godzina wizyty z usg połówkowym i tak sobie czekam

[kasienka1985]

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie zatrybiłam


no dziewczyny, to mój 3000 post!
Pijemy!!

[zaczarowanaendorfinka]

Ja juz podjelam decyzje- bede walczyc o Adasia, mimo wszystko..

[dorka607]

Ja też stałam przed dylematem-iść czy zostać w home ale stwierdziłam, że 1 rok wolę zostać niż iść na zabawę i się stresować. Niestety u nas domówki nie wchodzą w grę bo nasza ekipa zawsze bawi się w lokalach więc z bólem odmówiłam. A że w tym roku wybór padł na dyskotekę która organizuję zabawę sylwestrową- zamkniętą oczywiście ale mimo wszystko "pełna kulturka" to tam nie będzie. Muzyka głośna, młodzież się spije więc wiadomo jak to będzie. Nasze miasto zawsze organizuje coś na dworze, więc może pójdziemy popatrzeć

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez zaczarowanaendorfinka

Ja juz podjelam decyzje- bede walczyc o Adasia, mimo wszystko..

a wiadomo coś więcej? kiedy kolejne badania? bardziej specjalistyczne?

[kasienka1985]

Wrzuciłam Wam w klubie fotke mojego robala małego wcześniej jakoś czasu nie było przez te święta.
Czas zrobić sobie fotę, bo brzuch mi urósł przez ostatni tydzień!
Może dziś cyknę jak sie ogarnę w końcu, bo ja nadal w piżamie

[Kinga_20]

Napisane przez zaczarowanaendorfinka

Ja juz podjelam decyzje- bede walczyc o Adasia, mimo wszystko..

Więc mocne, mocne kciuki!!!!