Sierpnióweczki 2016! Część V.

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

to może i dobrze... wczorajsze "atrakcje" starczą na długi czas...


a Ty sado-maso z tymi zdjęciem?

na moim zdjęciu wyglada zdrowo i mało kalorycznie, nie jak opisywła Dusza

[Aniol1985]

Napisane przez Krefetka

chciałam tylko się poskarżyć że te wątek uzależnia
i jeszcze zmusza żeby dbać o siebie
a ja tak marzyłam o leżeniu w ciąży i zarastaniu
i zrastaniu się z łóżkiem

a tak w ciągu kilku mc w mojej łazience przybyło kilkanaście kosmetyków i o zgrozo korzystam z nich i jestem zadowolona

zamówiłam:
7007 | Rokitnikowy żel pod prysznic ODŻYWIENIE I NAWILŻENIE - NATURA SIBERICA |
628 | Szampon OBJĘTOŚĆ I RÓWNOWAGA dla włosów - NATURA SIBERICA |
994 | Mydło ALEPPO w płynie 500 ml NAJEL |

bo mi ekologię wkręciłyście
jak już dotrą będę używać i będę Was zadręczać moimi wrażeniami z produktów :P

mam nadzieję że zdąże jeszcze poszaleć zanim się dziecko urodzi

Aleppo jest super , ale jakoś nigdy nie miałam zaufania żeby kupić to w płynie/kremie. Zwróc uwage jaki ma skład tradycyjne aleppo syryjskie jest z oliwy z oliwek i oleju laurowego im wiecej % oleju laurowego tym bardziej mydło jest lecznicze (im więcej oliwy tym bardziej nawilżające wiec kupuje sie w zależności od potrzeby). W kostce są chyba mydła o stężeniu od 5-50% ( 50% to u mnie nowośc wcześniej było max 40% ) takim 40% codziennie myje sie mój men , on ma problemy skórne i mu to mysło pomaga.
Ps. nie przestrasz sie koloru mydło w kostce ma kolor taki podobny do zwykłego szarego mydła albo papieru do pakowania przesyłek a w środku różne odcienie zieleni i to jest oki tak ma być .

[pati0090]

Napisane przez Aniol1985

To jest spos zalecany niby przez jakiś instytut - tak jak pisałam babeczka mówiła najlepiej odrazu spirytusem, spirytus na patyczek , tylko po kikucie i czekamy aż wyschnie. Ja mam zamiar odrazu spirytusem robic bo babka zwróciłą nam uwagę że pępek ma to do siebie , że ciężko go pielęgnować własnie w te gorące dni wakacyjne kiedy mamy terminy.

ja też planuje spirytusem bo najszybciej wysusza (ale nas uczyła pani położna na warsztatach żeby po pierścieniu pępka smarować a nie po samym kikucie i to najlepiej patyczkiem do ucha takim dla dorosłych)

[Krefetka]

Napisane przez Fantasmagori

właśnie tak się wczoraj zestresowałam że dzisiaj grzecznie siedzę na łóżku i nic się nie dzieje to i pisać nie mam o czym za to czytam to co wy piszecie

cały dzień w łóżku i nie masz o czym pisać?
w łóżku najwięcej rzeczy się robi i najlepsze pomysły przychodzą do głowy

[Fantasmagori]

Napisane przez Krefetka

cały dzień w łóżku i nie masz o czym pisać?
w łóżku najwięcej rzeczy się robi i najlepsze pomysły przychodzą do głowy

oj to nie mi ja jak nie mam w planach wyjścia z domu to się zawieszam i dzień mi mija na niczym

[Krefetka]

Napisane przez Aniol1985

Aleppo jest super , ale jakoś nigdy nie miałam zaufania żeby kupić to w płynie/kremie. Zwróc uwage jaki ma skład tradycyjne aleppo syryjskie jest z oliwy z oliwek i oleju laurowego im wiecej % oleju laurowego tym bardziej mydło jest lecznicze (im więcej oliwy tym bardziej nawilżające wiec kupuje sie w zależności od potrzeby). W kostce są chyba mydła o stężeniu od 5-50% ( 50% to u mnie nowośc wcześniej było max 40% ) takim 40% codziennie myje sie mój men , on ma problemy skórne i mu to mysło pomaga.
Ps. nie przestrasz sie koloru mydło w kostce ma kolor taki podobny do zwykłego szarego mydła albo papieru do pakowania przesyłek a w środku różne odcienie zieleni i to jest oki tak ma być .

dzięki, u mnie w domu mydło w kostce się nie sprawdza stąd decyzja o zakupie w płynie. Niestety w składzie nie jest napisane ile czego jest (choć w pierwszej kolejności jest podana oliwa z oliwek następnie olej laurowy.
jak już dotrze sprawdzę czy działa

[Orange_tree1]

Napisane przez TinkerrBell

Racuchy z jabłkiem....omnomnomnom.. ..może zrobię na śniadanie jutro

ja właśnie kupiłam wszystko na nie, ale idę narazie się kąpać i zobaczymy czy chęci mnie nie opuszczą ;p

Napisane przez scoiatael86

Tylko jak są duże niedobory to czasem 100% nie wystarcza. Ja jem 2000jednostek (ui chyba mają oznaczenie) a i tak pomału rosła

morfologie mam niby dobrą, chociaż teraz będę robić kolejną niedługo. zobaczymy. na razie szukam czegoś do wcierania w płytki żeby je wzmocnić..



Ehh to tak jak mój ojciec, musi wszystko domestosem bo inaczej nie umyte. Masakra

Jeśli chodzi o tematy domowych preparatów to ja polecam: http://zielonyzagonek.pl/



super! Wiedziałam że tak będzie u Ciebie



Też tylko na ryżowym smażę i polecam kupuję w butelkach 1litrowych w tesco.

Dzięki za cynk z tym tesco, wypróbuje

Ja też jem 2000 jednostek wit d3

Napisane przez Piernik Torunski

ja mówiłam o tym:
http://zielonyzagonek.pl/
ale widzę,że któraś z dziewczyn już wrzuciła..u niebałaganki też czasem sa fajne patenty..


różany fajnie pachnie, to jedna z jego zalet..


mąż jutro zapowiedział racuchy...też smażysz na kokosowym racuchy?


aha..czyli jednak dobrze zbadać..zobaczymy czy będę mogła sobie pozwolić na taką aktywność..

to chyba też olejki, ewentualnie podgrzana oliwa dobrze działa na paznokcie..



powodzenia dla tżeta..

świetne informacje..tylko jak to zapamiętać wszystko? wrzucaj wrzucaj..ja chętnie poczytam..

racuchy zawsze na kokosie

Napisane przez Piernik Torunski

to ja Ci powiem,że przez gadulstwo z Wami spaliłam dziś garnek i naczynie do gotowania na parze, no i oczywiście część obiadu, a teraz w domu śmierdzi ogniskiem... brawo

p.s. słyszysz jak chrupie?jem paluszki

ja zawalam pracę przez Was na okrągło, czymże przy tym jest Twój garnek

[DobraDusza88]

Napisane przez Talantea

Ja takie cos zrobilam w weekend bo mój własnej roboty chleb szybko zczerstwiał.
Pamietam jak nam mama czesto tak smazyła

mnie babcia robiła

Napisane przez Piernik Torunski

a czyli tosty francuskie takie..

buahahah..chyba zajrzę z ciekawości..


aleś się nagadała

no tosty, tylko że ja nie robię z chleba tostowego tylko z takiego, jaki akurat mam

Napisane przez Krefetka

toż to szlachetna potrawa.. z tego co pamiętam nazywa się tost franuski


---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------




---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

hmm no moje tak fotogeniczne nie były

Napisane przez Krefetka

na moim zdjęciu wyglada zdrowo i mało kalorycznie, nie jak opisywła Dusza

bo Dusza wali dużo dżemu

Miałam Wam jeszcze pisać, że jak już jesteśmy w klimatach eko-kosmetyków to ja sobie zakupiłam lekki krem brzozowy z Sylveco. Super na dzień, nie zapycha i nadaje się pod makijaż jak ktoś nie ma extremalnie suchej buzi to polecam.

Olejek ze słodkich migdałów również zakupiłam i dodaję do porcji kremu na noc. Póki co używam kilka dni, ale buzia jest zauważalnie bardziej odżywiona będę też go chyba stosować do ciała, na zmianę z biooil.

Z nowości mam jeszcze czarne mydło do oczyszczania twarzy, ale nie miałam okazji użyć, bo do tej pory zużywałam mój ulubiony peeling z Sisleya (ot, taki sobie tam przeskok półkowy ), a w sobotę wyskoczyła mi opryszczka i wtedy peelingów nie robię

[florencee]

Napisane przez Krefetka

w życiu, po Twojej uwadze z magnumami, że nie czytam Twoje posty czytam dwukrotnie

widziałam, że przysnęłaś i że obudziły Cię potrawy szpitalne :P



a co Ty jeszcze na allegro chcesz kupić?







Dzięki, że spojrzałas na listę

tak własnie już zrobiłam.

zostawiłam tylko 2 produkty i dorzuciłam oliwkę ze słodkich migdałów







czasopismo- przejrzałam ze 2 numery ale jakoś tak odebrałam jakby było w nich za mało informacji. Może bym się nimi zadowoliła na początku ciąży, teraz zdecydowanie potrzebuję bardziej szczegółowej wiedzy.



ale natłok rzeczy - masz zdjęcia?

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------





to witam w świecie diet

Twój synek już duży

Wkraczam w ten świat z niepokojem. Ale już mąż skoczył po trochę odpowiednich produktów, jakoś to będzie.

Napisane przez DobraDusza88

Też bym wybrała tę drugą opcję







Roztrzepuję jajko, dodaję troszkę mąki i mleka, wszystko mieszam, bułkę kroję na plastry, maczam w tym i smażę zajadam z dżemem. Dobry sposób na zużycie czerstwego pieczywa kalorii w cholerę, no ale kiedy jak nie teraz;p







haha a ja już widzę te pełne oburzenia teksty część ludzi by pewnie sobie dokupiła, ale jaka afera by była...







U nas naleśniki były w niedzielę mąż smażył. A racuchów dość dawno nie było, narobiłaś mi smaka...







Fajnie, że szafa już jest



A co do informacji ze szkoły rodzenia to jeśli tylko masz chęć to pisz!! dla mnie to cenne informacje







haha to fakt ale większość wątków na wizażu generuje koszty, niestety a najbardziej chyba wątek o oszczędzaniu udzielałam się tam jakiś czas, ale laski częściej pisały co kupiły niż ile/jak zaoszczędziły







Super, że z Arturkiem wszystko ok Cukrzycy współczuję ale wierzę, że dasz radę ogarnąć my Cię tu będziemy pilnować, żebyś się oszczędzała







Obiad będzie za chwilę;p ala chilli con carna

Ooo dzięki za pilnowanie.
Dobre z tym wątkiem o oszczędzaniu.

Napisane przez Piernik Torunski

a tak przy okazji to ciekawa jestem (choć może to mało trafne sformułowanie) jak twardnienie,które miałam wpłyneło na sytuacje u mnie...
dzięki..
a to widzę,że u Was obowiązuje taka wersja edukacji jak najczęściej u nas

hehehe..dobra dobra..
ojj czego to ja nie chcę kupić..jeszcze trochę braków jest ..póki co cały czas szukamy body z krótkim rękawem i spodenki jakieś,ale poza ubraniami też są braki..
zaczełam przeglądać któryś numer,ale cięzko na kompie to ogarnąć i stwierdziłam,że przeczytam jak się bede nudzić

Mam nadzieję, że u Ciebie tak tylko sobie potwardniało bez żadnego wpływu na cokolwiek.

Napisane przez Aniol1985

To jest spos zalecany niby przez jakiś instytut - tak jak pisałam babeczka mówiła najlepiej odrazu spirytusem, spirytus na patyczek , tylko po kikucie i czekamy aż wyschnie. Ja mam zamiar odrazu spirytusem robic bo babka zwróciłą nam uwagę że pępek ma to do siebie , że ciężko go pielęgnować własnie w te gorące dni wakacyjne kiedy mamy terminy.

To też tak może będę robić, w ogóle dzięki za informacje, które nam podałaś.

[Talantea]

Napisane przez DobraDusza88

bo Dusza wali dużo dżemu

Miałam Wam jeszcze pisać, że jak już jesteśmy w klimatach eko-kosmetyków to ja sobie zakupiłam lekki krem brzozowy z Sylveco. Super na dzień, nie zapycha i nadaje się pod makijaż jak ktoś nie ma extremalnie suchej buzi to polecam.

Olejek ze słodkich migdałów również zakupiłam i dodaję do porcji kremu na noc. Póki co używam kilka dni, ale buzia jest zauważalnie bardziej odżywiona będę też go chyba stosować do ciała, na zmianę z biooil.

Z nowości mam jeszcze czarne mydło do oczyszczania twarzy, ale nie miałam okazji użyć, bo do tej pory zużywałam mój ulubiony peeling z Sisleya (ot, taki sobie tam przeskok półkowy ), a w sobotę wyskoczyła mi opryszczka i wtedy peelingów nie robię

To mi przypomina ze dawno nie robilam peelingu na twarzy Jakos nie widzę potrzeby teraz zeby jakos specjalnie nawilzac czy peelingowac. Chyba to synek dodaje mi urody zadnych pryszczy czy innych niespodzianek
z czego jest te czarne mydło?

[florencee]

Napisane przez DobraDusza88

mnie babcia robiła







no tosty, tylko że ja nie robię z chleba tostowego tylko z takiego, jaki akurat mam







hmm no moje tak fotogeniczne nie były







bo Dusza wali dużo dżemu



Miałam Wam jeszcze pisać, że jak już jesteśmy w klimatach eko-kosmetyków to ja sobie zakupiłam lekki krem brzozowy z Sylveco. Super na dzień, nie zapycha i nadaje się pod makijaż jak ktoś nie ma extremalnie suchej buzi to polecam.



Olejek ze słodkich migdałów również zakupiłam i dodaję do porcji kremu na noc. Póki co używam kilka dni, ale buzia jest zauważalnie bardziej odżywiona będę też go chyba stosować do ciała, na zmianę z biooil.



Z nowości mam jeszcze czarne mydło do oczyszczania twarzy, ale nie miałam okazji użyć, bo do tej pory zużywałam mój ulubiony peeling z Sisleya (ot, taki sobie tam przeskok półkowy ), a w sobotę wyskoczyła mi opryszczka i wtedy peelingów nie robię

Mam próbkę tego lekkiego kremu brzozowego, trzeba ją w końcu wypróbować w takim razie.
Współczuję opryszczki.

[Aniol1985]

Napisane przez Fantasmagori

właśnie tak się wczoraj zestresowałam że dzisiaj grzecznie siedzę na łóżku i nic się nie dzieje to i pisać nie mam o czym za to czytam to co wy piszecie

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

a ten spirytus to się w aptece kupuje gotowy czy rozrabia się w wodzie żeby był taki 70% w ogóle?

Chyba można i tak i tak. Nam babeczka mówiła żeby kupić 100% i samemu rozrobić na szczykawce 7 cm spirytu i 3 cm wody ugotowanej , odstanej.

[virginia]

Napisane przez Piernik Torunski

aaaaa z tymi koszulkami to, widzisz, nie wpadłam na to..mój obecny stan jest daleki od takich planów/zamiarów

dawno nie byłam w lumpie,stąd może moja propozycja nietrafiona

Ja do mniej więcej połowy ciąży też nie przejawiałam w ogóle zainteresowania sexem itp tematami ale teraz mi się trochę odmieniło. A że ostatnio spałam w bawełnianych wielkich koszulach to dziś kupiłam zgoła inne. Niech ma chłop trochę radochy .

Napisane przez florencee

Hmm, 60 zł? :P

Ok wpędzacie mnie w kompleksy, myślałam, że tak tanio kupiłam a tu kicha. Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że to taki lepsiejszy second hand, wszystkie rzeczy są tam wycenione itd. Dałam za to wszystko trochę ponad 110zł.

Napisane przez Krefetka

ale natłok rzeczy - masz zdjęcia?

Nie, ale mogę obfocić kilka co ładniejszych szmatek jeśli chcecie.

Napisane przez DobraDusza88

1.Roztrzepuję jajko, dodaję troszkę mąki i mleka, wszystko mieszam, bułkę kroję na plastry, maczam w tym i smażę zajadam z dżemem. Dobry sposób na zużycie czerstwego pieczywa kalorii w cholerę, no ale kiedy jak nie teraz;p

2.haha to fakt ale większość wątków na wizażu generuje koszty, niestety a najbardziej chyba wątek o oszczędzaniu udzielałam się tam jakiś czas, ale laski częściej pisały co kupiły niż ile/jak zaoszczędziły

3.Obiad będzie za chwilę;p ala chilli con carna

Ad 1. tak, to tosty francuskie .
ad 2. ja dziś na kursach powiedziałam babeczkom, że narażają mnie na koszty bo zawsze coś fajnego mają, np. u jednej spodobał mi się kolor lakieru do paznokci i chciałam kupić taki sam ale nie trafiłam w odcień, druga zawsze ma fajne bransoletki (ktoś z jej rodziny/znajomych jej robi), dziś wprawdzie przyszła bez bransoletek ale za to z fajnym kubeczkiem i powiedziałam, że teraz kubek będę musiała kupić a potem wdałyśmy się w dyskusję na temat second handów w naszym mieście .

[tija93]

Nigdy nie jadłam tostów francuskich

Napisane przez florencee

Byłam u ginekologa, niestety potwierdził, że mam cukrzycę.
Mam iść do lekarza rodzinnego po skierowanie do poradni diabetologicznej, wdrożyć już dietę oczekując na wizytę tam.

Szybko ogarniesz dietę i dasz radę!

Napisane przez Aniol1985

To jest spos zalecany niby przez jakiś instytut - tak jak pisałam babeczka mówiła najlepiej odrazu spirytusem, spirytus na patyczek , tylko po kikucie i czekamy aż wyschnie. Ja mam zamiar odrazu spirytusem robic bo babka zwróciłą nam uwagę że pępek ma to do siebie , że ciężko go pielęgnować własnie w te gorące dni wakacyjne kiedy mamy terminy.

To nie znam tego sposobu instytutowego Ale istotne jest żeby nieważne co używając nie mazać tylko po kikucie. Wokół przyczepu, w tych wszystkich zakamarkach trzeba oczyścić i wysuszyć. Tak jak mówisz u nas będzie to jeszcze bardziej istotne, bo okres letni. WHO zaleca suchą pielęgnacje, czyli nic nie robimy tylko osuszamy

Napisane przez Fantasmagori

a ten spirytus to się w aptece kupuje gotowy czy rozrabia się w wodzie żeby był taki 70% w ogóle?

Trzeba sobie samemu mieszankę zrobić

[Aniol1985]

Napisane przez DobraDusza88

mnie babcia robiła



no tosty, tylko że ja nie robię z chleba tostowego tylko z takiego, jaki akurat mam



hmm no moje tak fotogeniczne nie były



bo Dusza wali dużo dżemu

Miałam Wam jeszcze pisać, że jak już jesteśmy w klimatach eko-kosmetyków to ja sobie zakupiłam lekki krem brzozowy z Sylveco. Super na dzień, nie zapycha i nadaje się pod makijaż jak ktoś nie ma extremalnie suchej buzi to polecam.

Olejek ze słodkich migdałów również zakupiłam i dodaję do porcji kremu na noc. Póki co używam kilka dni, ale buzia jest zauważalnie bardziej odżywiona będę też go chyba stosować do ciała, na zmianę z biooil.

Z nowości mam jeszcze czarne mydło do oczyszczania twarzy, ale nie miałam okazji użyć, bo do tej pory zużywałam mój ulubiony peeling z Sisleya (ot, taki sobie tam przeskok półkowy ), a w sobotę wyskoczyła mi opryszczka i wtedy peelingów nie robię

Sylveco ma super produkty u mas już dużo mój men używał . Lekki krem jest super jako podkład , ale jak ktoś ma większe potrzeby to polecam te mocniejsze wersje , ten z rokitnikiem tez git. Mój używa balsamu myjącego do włosów , płyn (mydło w płynie? nie pamietam ) taki tymiankow na złuszczanie naskórka. Ja mam maseczke lniano -kokosową też daje rade. Polecam ich produkt o nazwie betuleco ( betulina taka w formie papki rozrabia sie go z wodą i nakłada na skórę ze zmianami , daje mocną ulgę.

[Fantasmagori]

Napisane przez Aniol1985

Chyba można i tak i tak. Nam babeczka mówiła żeby kupić 100% i samemu rozrobić na szczykawce 7 cm spirytu i 3 cm wody ugotowanej , odstanej.

Napisane przez tija93

Trzeba sobie samemu mieszankę zrobić

aha dzięki, zastanawiałam się właśnie jak to wygląda... hmm mam nadzieję że to ogarnę

[Aniol1985]

Napisane przez Fantasmagori

aha dzięki, zastanawiałam się właśnie jak to wygląda... hmm mam nadzieję że to ogarnę

Ogarniesz bez problemu.
Dziewczyny , szafa stoi znaczy szkielet i środek jutro montujemy drzwi na prowadnicach i kunieccc

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

na moim zdjęciu wyglada zdrowo i mało kalorycznie, nie jak opisywła Dusza

czy ja wiem..

Napisane przez Orange_tree1

ja zawalam pracę przez Was na okrągło, czymże przy tym jest Twój garnek

masz racje..jutro tez jakiś zjaram w ramach pokuty..

Napisane przez DobraDusza88

Miałam Wam jeszcze pisać, że jak już jesteśmy w klimatach eko-kosmetyków to ja sobie zakupiłam lekki krem brzozowy z Sylveco. Super na dzień, nie zapycha i nadaje się pod makijaż jak ktoś nie ma extremalnie suchej buzi to polecam.

Olejek ze słodkich migdałów również zakupiłam i dodaję do porcji kremu na noc. Póki co używam kilka dni, ale buzia jest zauważalnie bardziej odżywiona będę też go chyba stosować do ciała, na zmianę z biooil.

Z nowości mam jeszcze czarne mydło do oczyszczania twarzy, ale nie miałam okazji użyć, bo do tej pory zużywałam mój ulubiony peeling z Sisleya (ot, taki sobie tam przeskok półkowy ), a w sobotę wyskoczyła mi opryszczka i wtedy peelingów nie robię

czarne mydło zrobiło u mnie na twarzy masakrę.. strasznie mnie wysypało i wysuszyło...sylveco brzozowy mam, ale tłuściocha

[pati0090]

Napisane przez DobraDusza88

U nas naleśniki były w niedzielę mąż smażył. A racuchów dość dawno nie było, narobiłaś mi smaka...

ja dziś jadłam naleśniki (miałam mega ochote i sobie usmażyłam). Aktualnie testuje stovit naturalnie owocowe i naleśniki z tym dżemem są pyszne

[Piernik Torunski]

Napisane przez Aniol1985

Ogarniesz bez problemu.
Dziewczyny , szafa stoi znaczy szkielet i środek jutro montujemy drzwi na prowadnicach i kunieccc

zaradny ten Twój mężczyzna..szybko się ogarnął..

p.s. nie piszcie za duzo dziewczyny, jeszcze jestem on-line,ale pewnie szybko padnę i wracam ok10tej po super słodkim sniadanku

[florencee]

Napisane przez virginia

Ja do mniej więcej połowy ciąży też nie przejawiałam w ogóle zainteresowania sexem itp tematami ale teraz mi się trochę odmieniło. A że ostatnio spałam w bawełnianych wielkich koszulach to dziś kupiłam zgoła inne. Niech ma chłop trochę radochy .


Ok wpędzacie mnie w kompleksy, myślałam, że tak tanio kupiłam a tu kicha. Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że to taki lepsiejszy second hand, wszystkie rzeczy są tam wycenione itd. Dałam za to wszystko trochę ponad 110zł.


Nie, ale mogę obfocić kilka co ładniejszych szmatek jeśli chcecie.


Ad 1. tak, to tosty francuskie .
ad 2. ja dziś na kursach powiedziałam babeczkom, że narażają mnie na koszty bo zawsze coś fajnego mają, np. u jednej spodobał mi się kolor lakieru do paznokci i chciałam kupić taki sam ale nie trafiłam w odcień, druga zawsze ma fajne bransoletki (ktoś z jej rodziny/znajomych jej robi), dziś wprawdzie przyszła bez bransoletek ale za to z fajnym kubeczkiem i powiedziałam, że teraz kubek będę musiała kupić a potem wdałyśmy się w dyskusję na temat second handów w naszym mieście .

I tak zacna cena za taką ilość.

Napisane przez tija93

Nigdy nie jadłam tostów francuskich







Szybko ogarniesz dietę i dasz radę!







To nie znam tego sposobu instytutowego Ale istotne jest żeby nieważne co używając nie mazać tylko po kikucie. Wokół przyczepu, w tych wszystkich zakamarkach trzeba oczyścić i wysuszyć. Tak jak mówisz u nas będzie to jeszcze bardziej istotne, bo okres letni. WHO zaleca suchą pielęgnacje, czyli nic nie robimy tylko osuszamy







Trzeba sobie samemu mieszankę zrobić

Dzięki.
Dobrze wiedzieć z tymi zakamarkami.

Napisane przez Aniol1985

Ogarniesz bez problemu.

Dziewczyny , szafa stoi znaczy szkielet i środek jutro montujemy drzwi na prowadnicach i kunieccc

Super!

[DobraDusza88]

Napisane przez Talantea

To mi przypomina ze dawno nie robilam peelingu na twarzy Jakos nie widzę potrzeby teraz zeby jakos specjalnie nawilzac czy peelingowac. Chyba to synek dodaje mi urody zadnych pryszczy czy innych niespodzianek
z czego jest te czarne mydło?

z czarnych oliwek głównie. ja kupiłam nacomi, bo miało dobre opinie, że bez żadnych dodatków itp

Napisane przez florencee

Mam próbkę tego lekkiego kremu brzozowego, trzeba ją w końcu wypróbować w takim razie.
Współczuję opryszczki.

Wypróbuj, bo naprawdę fajny a opryszczki mam już dosyć miałam straszne wyrzuty sumienia idąc na te chrzciny, ale trzymałam się od dzidziusia z daleka

Napisane przez Aniol1985

Sylveco ma super produkty u mas już dużo mój men używał . Lekki krem jest super jako podkład , ale jak ktoś ma większe potrzeby to polecam te mocniejsze wersje , ten z rokitnikiem tez git. Mój używa balsamu myjącego do włosów , płyn (mydło w płynie? nie pamietam ) taki tymiankow na złuszczanie naskórka. Ja mam maseczke lniano -kokosową też daje rade. Polecam ich produkt o nazwie betuleco ( betulina taka w formie papki rozrabia sie go z wodą i nakłada na skórę ze zmianami , daje mocną ulgę.

Mojego męża niestety nie namówię na zmianę kosmetyków. Ma swoje ulubione i koniec

To czarne mydło kupiłam m.in. z uwagi na jego wypryski na rękach- odkąd się znamy to ma z tym problem, ale nie dam rady namówić go na dermatologa oczywiście póki co tego mydła też nie spróbował...

Napisane przez Piernik Torunski

czarne mydło zrobiło u mnie na twarzy masakrę.. strasznie mnie wysypało i wysuszyło...sylveco brzozowy mam, ale tłuściocha

nie strasz bo pokładam w nim spore nadzieje... z drugiej strony wysyp jest naturalnym efektem oczyszczania skóry... ja tak miałam teraz po tym jak zaczęłam stosować żel effaclar. Wyskoczyło mi kilka niespodzianek, ale po kilku dniach skóra się uspokoiła.

Napisane przez pati0090

ja dziś jadłam naleśniki (miałam mega ochote i sobie usmażyłam). Aktualnie testuje stovit naturalnie owocowe i naleśniki z tym dżemem są pyszne

gdzie kupujesz ten stovit?

Napisane przez Piernik Torunski

p.s. nie piszcie za duzo dziewczyny, jeszcze jestem on-line,ale pewnie szybko padnę i wracam ok10tej po super słodkim sniadanku

pff najwyżej będziesz nadrabiać pół dnia jak my czasami

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

zaradny ten Twój mężczyzna..szybko się ogarnął..

p.s. nie piszcie za duzo dziewczyny, jeszcze jestem on-line,ale pewnie szybko padnę i wracam ok10tej po super słodkim sniadanku

Powodzenia na śniadanku

Rozgadamy się jak za trzy Pierniki

[Aniol1985]

Napisane przez Piernik Torunski

zaradny ten Twój mężczyzna..szybko się ogarnął..

p.s. nie piszcie za duzo dziewczyny, jeszcze jestem on-line,ale pewnie szybko padnę i wracam ok10tej po super słodkim sniadanku

A dziekuję, radzi sobie chłopak chociaż w sumie składac po 16 zaczął bo po nockach odsypia. Problem też jest z tym , że szafa na podłodze jak szkielet lezał to zajmuje prawie cała szerokość pokoju a musimy miec miejsce żeby babcia mogła wstać i do toalety wyjśc, wiec to tez troszke go ograniczyło. Gdyby robił tak od 12-13 to pewnie już by był koniec.

[pati0090]

Napisane przez DobraDusza88

gdzie kupujesz ten stovit?

nie kupuje tylko testuje z jednej ze stron (jak wpisuje to jest zaszyfrowana). Dostałam paczkę 10 słoiczków w 4 smakach

[Origa]

Napisane przez zonamojegomeza

Warzywo (pomidor, ogorek, salata) nie jest do każdego posiłku.
Dziś na śniadanie był kawałek salaty. A jednego dnia salata tylko dla cukrzycowych.
Pani nakłada posiłki z wózka, w drzwiach sali. I ma gdzies czy 3 plasterki wędliny leżą jeden na drugim czy sa zwinięte w ładne ruloniki. Dla niej jest ważne, zeby nia dac 4 bo komus braknie.

Napisane przez TinkerrBell

Myślę, że gdyby w PL można było dopłacać do cateringu to większość by skorzystało z takiej opcji.

Ja na pewno Ostatni raz leżałam w szpitalu ze dwa lata przed osiągnięciem pełnoletności, ale za dużo na temat jedzenia nie pamiętam. Za to wiem, że po porodzie mąż będzie miał zadanie bojowe w charakterze dostarczyciela cateringu

Napisane przez tabitabi

Chyba przespałam własną 100dniówkę , ale wiem za to że wkroczyłyśmy z Łucją w ostatni 3trymestr ! Dzisiaj 27t1d

Napisane przez TinkerrBell

Jeżeli moje włosy po ciąży zostaną takie jak teraz (nie mam na myśli wypadania) to będę próbowała słabszych szamponów - bo to było jedyne co nie dawało sobie z nimi rady.
Miałam włosy mocno przetłuszczające się. Do mycia codziennego - i jak próbowałam szampony naturalne bez SLSów to niestety wyglądałam jakbym głowy wcale nie myła.
A teraz jakimś dziwnym cudem mogę myć głowę co 3 dni - i na ten trzeci dzień wcale tragedii nie ma....

Ja mogę myć nawet co 4-5 dzień teraz i tragedii nie ma Włosy mi się zrobiły grube, puszyste, 2 x bardziej gęste niż przed ciążą, a i wtedy nie narzekałam na objętość. Niestety wiem, że po ciąży wrócą do poprzedniego stanu

Napisane przez pati0090

przez przypadek wyłączyłam subskrycję wątku i się dziwię co wy tak nie piszecie nic brawo ja!

Napisane przez slo_nk_o

Dziewczyny wpadłam Wam napisać, że robiłam rano powtórkę z glukozy na czczo. Bałam się otworzyć wyniki. Otwieram a tam 87. Czyli może nie mam tej całej cukrzycy

Napisane przez tija93

To jest najlepszy sposób by kikut się paprał Trzeba użyty octanisept wysuszyć. I w zupełności 1-2 razy dzienne psiknięcia wystarczą. W taki sposób jak piszesz ten kikut się będzie kisił w tej gazie jałowej.

U nas z kolei połozna zalecała najzwyklejsze, szare mydło do pielęgnacji kikuta, a w razie "w" zwykły spirytus. Octanisept odradzała. I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze

Napisane przez pati0090

Dziewczyny co sądzicie o materacach piankowych dla dzieci??
Mam taki w komplecie do kołyski. Chciałam kupić kokos-gryka ale zastanawiam się czy nie zostawić tego piankowego jednak

Odkąd się naczytałam o pojawiających się w gryce robakach jestem pewna, że takiego na pewno nie kupię A skończy się pewnie na piance lub lateksie...

Napisane przez florencee

Byłam u ginekologa, niestety potwierdził, że mam cukrzycę.
Mam iść do lekarza rodzinnego po skierowanie do poradni diabetologicznej, wdrożyć już dietę oczekując na wizytę tam.

Co do twardnień brzucha, to szyjka lekko się skróciła, mam się bardziej oszczędzać, brać dalej Aspargin.

Z Arturkiem ok, waży 866 g. Ilość wód spoko.

Przykro z powodu cukrzycy. Za to Arturek rośnie pięknie

Tak mnie naszło na sernik na zimno z mascarpone, że nie wytrzymałam, znalazłam jakis przepis, poszłam po składniki i zabrałam się za niego. Po czym jak przyszło do ubijania smietanki to sobie przypomniałam, że nie mam miksera Okazało się też (cóż za odkrycie), że nie da się ubić śmietanki blenderem Zaczęłam ubijać ręcznie i po 3 minutach już byłam na granicy płaczu, nerwicy, rozstroju nerwowego i nie wiem czego jeszcze. Wtedy z pracy wrócił Tż, rzucił okiem na mnie i armagedon w kuchni i zapytał, czy mi się nudzi bardzo. Po czym zabrał się za ubijanie tej smietanki, czym zasłużył sobie w moich oczach na tytuł Bohatera Domu A sernik na zimno z malinowym-musem galaretką tężeje sobie w lodówce i już się go nie mogę doczekać

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

zaradny ten Twój mężczyzna..szybko się ogarnął..

p.s. nie piszcie za duzo dziewczyny, jeszcze jestem on-line,ale pewnie szybko padnę i wracam ok10tej po super słodkim sniadanku

no nie wiem czy się będziemy potrafiły powstrzymać :P

chociaż mnie nie pobijesz, ja jutro musze być na 7 na pobraniu ale pobranie mam 4 godziny po zastrzyku czyli musze wstać 0koło 3 żeby sobie dawkę zapodać.

ale jak juz wroce do domu to sie w objęcia morfeusza rzucę.

[Piernik Torunski]

Napisane przez DobraDusza88

nie strasz bo pokładam w nim spore nadzieje... z drugiej strony wysyp jest naturalnym efektem oczyszczania skóry... ja tak miałam teraz po tym jak zaczęłam stosować żel effaclar. Wyskoczyło mi kilka niespodzianek, ale po kilku dniach skóra się uspokoiła.

tak,wiem,że wysyp mógł być efektem oczyszczania-przechodziłam przez to już wiele razy..ale oprócz tego sucha skorupa i brak zmian w zakresie wysypu zniechęciły mnie..ale w ciąży to przeszłam totalną metamorfozę cery z mieszanej na sucho-naczynkową..więc mam nadzieję,że na Tobie sprawdzi się lepiej

Napisane przez tija93

Powodzenia na śniadanku

Rozgadamy się jak za trzy Pierniki

o Ty

Napisane przez Aniol1985

A dziekuję, radzi sobie chłopak chociaż w sumie składac po 16 zaczął bo po nockach odsypia. Problem też jest z tym , że szafa na podłodze jak szkielet lezał to zajmuje prawie cała szerokość pokoju a musimy miec miejsce żeby babcia mogła wstać i do toalety wyjśc, wiec to tez troszke go ograniczyło. Gdyby robił tak od 12-13 to pewnie już by był koniec.

Napisane przez Origa

Tak mnie naszło na sernik na zimno z mascarpone, że nie wytrzymałam, znalazłam jakis przepis, poszłam po składniki i zabrałam się za niego. Po czym jak przyszło do ubijania smietanki to sobie przypomniałam, że nie mam miksera Okazało się też (cóż za odkrycie), że nie da się ubić śmietanki blenderem Zaczęłam ubijać ręcznie i po 3 minutach już byłam na granicy płaczu, nerwicy, rozstroju nerwowego i nie wiem czego jeszcze. Wtedy z pracy wrócił Tż, rzucił okiem na mnie i armagedon w kuchni i zapytał, czy mi się nudzi bardzo. Po czym zabrał się za ubijanie tej smietanki, czym zasłużył sobie w moich oczach na tytuł Bohatera Domu A sernik na zimno z malinowym-musem galaretką tężeje sobie w lodówce i już się go nie mogę doczekać

hehe jakbym o sobie czytała-napalę się na coś a potem płacz i zgrzytanie zębów.. dobrze,że tżeci czasem potrafią wyprowadzić z takich opresji.. obśliniłam się czytając końcówkę

Napisane przez Krefetka

no nie wiem czy się będziemy potrafiły powstrzymać :P

chociaż mnie nie pobijesz, ja jutro musze być na 7 na pobraniu ale pobranie mam 4 godziny po zastrzyku czyli musze wstać 0koło 3 żeby sobie dawkę zapodać.

ale jak juz wroce do domu to sie w objęcia morfeusza rzucę.

no mówiłam ,że masochista..a czemu tak? tzn czemu na 7mą i co to za zastrzyk,że musi być 4h wcześniej?

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

no mówiłam ,że masochista..a czemu tak? tzn czemu na 7mą i co to za zastrzyk,że musi być 4h wcześniej?

to zastrzyk z heparyny i po 4 godzinach dopiero w organizmie jest jego najwyższe stężenie o które chodzi mojemu hematologowi.
na 7 bo tak mam kolejkę w laboratorium bo mąż musi mnie tam zawieźć, odwieźć do domu i jeszcze pojechać do pracy.
Przynajmniej kolejne badanie będę miała z "głowy".

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

to zastrzyk z heparyny i po 4 godzinach dopiero w organizmie jest jego najwyższe stężenie o które chodzi mojemu hematologowi.
na 7 bo tak mam kolejkę w laboratorium bo mąż musi mnie tam zawieźć, odwieźć do domu i jeszcze pojechać do pracy.
Przynajmniej kolejne badanie będę miała z "głowy".

nie zazdroszczę,ale masz rację-najlepiej zrobić i zapomnieć
to trzymaj się, jak będziesz się kłuć to pomyśl o mnie-zazwyczaj o tej porze i tak nie śpię