|
|
#781 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 321
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Ja mam 26 tc. Ale duża różnica między nami. Gdy Ty będziesz już po porodzie ja nawet nie będę na końcówce ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#782 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Edytowane przez 8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Czas edycji: 2019-08-14 o 09:59 |
|
|
|
|
#783 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Hormony w ciąży są do du.. a faceci zamiast wspierać jeszcze dokładają Mój mówi że w tej ciąży jestem okropna a ja się do niego śmieję że mi to za te 3 miesiące przejdzie a on ma na stałe, więc kto tu ma gorzej ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#784 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
dla nich ciąża też ma 10 miesięcy. Każdy miesiąc 28 dni. Jak księżycowy Cytat:
![]() Do mnie chyba naprawdę dociera, że ulatnia się magia II trymestru i wchodzimy w III, więc będzie tylko gorzyj! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
#785 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Cieszę się, że z Dzidziusią wszystko dobrze. Przynajmniej ona ma wszystkie wyniki w normie, jest jej mięciutko, cieplutko i szczęśliwie. I wczoraj doszły jej piękne pajace z Primarku, więc ma już wszystkie na rozmiar 56 i 62. Na ten drugi rozmiar potrzebuję tylko kilka bodziaków na długi rękaw i kilka par spodni. Edytowane przez 8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Czas edycji: 2019-08-14 o 10:08 |
|
|
|
|
#786 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Ta 3 z przodu już poważnie wygląda, ale do 4 jeszcze trochę ![]() Cytat:
Właśnie tego się w tej ciąży obawiam najbardziej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
#787 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 458
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Oj taaak. Faceci nie do końca kumają co się z nami dzieje w ciąży
Ja mam aktualnie etap 'jestem paskudna, gruba i w ogóle nie wygledna" czego mój TŻ nie potrafi zrozumieć bo "przecież jesteś w ciąży" Do tego też czeka nas wyprowadzka, która jest nieunikniona. Mieszkamy aktualnie w małym miasteczku gdzie nie ma żłobka, z pracą jest naprawdę średnio, do tego TŻ ma bardzo słabe perspektywy na podwyżkę. Stąd też myśl o wyprowadzce, nowej pracy dla TŻ itp A ostatnio chłop wyskakuje mi z tekstem że on jakby dostał podwyżkę to myśli czy tu nie zostać, bo praca jak to praca ale jest przynajmniej pewna ja planuję wrócić do pracy i co zrobię, dziecko na plecy i heja do roboty No i polały się wczoraj żale i moje frustrację Że ze względu choćby na dziecko powinien myśleć o zmianie pracy, że ja też dlatego chcę pracować żeby było nam lżej, tym bardziej że ja nie nadaje się do siedzenia w domu, że chciałabym choć trochę mieszkać bliżej swojej rodziny a nie te 300 km...jakoś się dogadaliśmy ale ciekawe na jak długo ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#788 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87079784]Ja mam ostatnio złe dni. Cukry na czczo wcześniej po 70-parę, teraz 90. Wczoraj np. ani razu nie przekroczyłam 100, jadłam pięknie. Do tego dużo ruchu, basen, spacery. Ostatnia kolacja późno, podobna jak dzień wcześniej. I cukier 90. Nie mam siły na to, nie mam pomysłu, wcześniej wystarczyło zjeść późną kolację, a teraz mam wrażenie że z dnia na dzień jest gorzej. Badanie cukru śni mi się po nocach, rano budzę się zestresowana... Jestem załamana.[/QUOTE]Ja mam to od początku. Im bardziej się staram z kolacja tym gorszy cukier. Ale chyba nauczyłam się mieć to w dupie a ile razy rano nie zmierzę bo nie mam czasu i żyje. Na prawdę, można brać do głowy jak się trzyma dietę,bierze insulinę i ma cukier wysoki albo mimo diety są duże przekroczenia (u mnie odkąd mierze miałam jedno przekroczenie- po waflach ryżowych) a tak? W dzien masz ładne wyniki, rano zdarzają się na granicy, trudno. Serio bym nie przeżywała jakby Ci nagle rano wywaliło 100-120 to wtedy bym sama pędem leciała do lekarza ale taaaak? Szkoda Twoich nerwów na prawdę ![]() Cytat:
Cytat:
mnie też to tylko boli i sprawia dyskomfort.Ja na swojego męża nie mam co narzekać bo mamy ten sam poziom empatii chyba dla niego ciąża to nie choroba, dla mnie też nie. Funkcjonuje jak zawsze,on też nie widzi powodu żeby nade mną skakać. Nie mam żadnej "taryfy ulgowej" bo jestem w ciąży, no może jak wracam z zakupów i on jest w domu to dzwonie i wychodzi do auta po siaty. Ale jak go nie ma to nie stoję nad bagażnikiem i nie biadole tylko sama niosę. Tak samo było w pierwszej ciąży, pracowałam, ogarnialismy chałupę na równi. Jakbym mu wyjechała z huśtawka nastrojów to by mi chyba nalał żywca free i kazał się ogarnąć ![]() Teraz też wszystkim zajmujemy się na równi, sprzątaniem , obowiązkami, dzieckiem, remontowaniem czegoś, autami. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
|
|
|
#789 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
|
|
|
|
|
#790 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87080185]Miałam też 94 przedwczoraj. Więc się zestresowałam, żarłam ładnie, wczoraj 82. A dzisiaj starając się bardziej 90. Wcześniej te 70-parę, a od początku miesiąca po 80-kilka i mniej nie zejdę. W przyszła środę mam wizytę, cały tydzień będę jeść pięknie, ale jeśli wyniki będą się powtarzać to chyba sama poproszę o tę insulinę. Wstawię do lodówki i będzie czekać na swój moment. A obawiam się, że ten nadejdzie. Lepiej mieć pod ręką niż próbować się umówić na dodatkową wizytę, bo z tym zawsze problem.[/QUOTE]
Jak będziesz miała 3 razy pod rząd >90 to panikuj, na razie luz. Norma to norma, dlatego też nie posluchalam mojej diabetolog i jeszcze tej insuliny nie biorę. Chyba lepiej mieć 90 rano niż hipoglikemie w nocy. Poza tym na zachodzie jest norma do 95,w USA też a nasi ciągle nas pilnują do 90 i jeszcze najlepiej 120 po posiłku a lekkie przekroczenie to od razu farmakologia. Cytat:
Cytat:
Co do ruchów to ja ciągle je lubię, nic nie boli
|
||
|
|
|
#791 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 604
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Tulę! Niedługo będzie lepiej. Ja na TŻta nie mogę narzekać, docenia to, że pracuję, we wszystkim pomaga (zakupy, gotowanie). Jak widzi, że mam gorszy dzień to siada ze mną i jest jedyną osobą, która potrafi do mnie dotrzeć, rozbawić. W dodatku mam wrażenie, że nas ta ciąża bardzo zbliżyła, jesteśmy w tym razem. Który rocznik to Twój TŻ? Cytat:
__________________
11.04.2015 |
||
|
|
|
#792 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#793 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 458
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#794 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
W ogóle: z wyglądu jesteśmy niemal identyczni, wyglądamy jak rodzeństwo. A z charakteru... Ogień i woda. ![]() ---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ---------- Cytat:
True story.Mój TŻ ma umowę na czas nieokreślony. I tak naprawdę: co z tego? Wyrzucić go mogą w każdym momencie, teraz i tak ma miesiąc wypowiedzenia, więc czy miałby umowę na 6 miesięcy czy na nieokreślony to jedno wsio. Bratowa pracowała 10 lat w jednej firmie, szkoliła dziewczynę. A jak wróciła z macierzyńskiego to otrzymała wypowiedzenie. Okazało się, że szkoliła kuzynkę prezesa na swoje miejsce. Dziewczyna ponad pół roku roboty szukała, a kadrowa z niej dobra była. Brat pracuje od 9 lat w jeden firmie, odkąd sie im pierworodny urodził. Zmienił, żeby mieć więcej pieniędzy. I mają. Zarabia 2x tyle co ja i TŻ łącznie. I co z tego? Więcej go nie ma jak jest. Jeśli jest 2 dni w tygodniu (nie licząc soboty i niedzieli) w domu to jest super. I też ostatnio ciągle mówi, że musi zacząć szukac innej pracy bo porażka, ciągle tylko wymagają więcej, więcej, więcej. |
||
|
|
|
#795 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 604
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Jak widać przeciwieństwa się przyciągają. My też jesteśmy w wielu kwestiach bardzo od siebie różni, ale priorytety i podejście do najważniejszych spraw podobne.
__________________
11.04.2015 |
|
|
|
|
#796 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 321
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Była ze mną dziewczyna na krzywej co miała 110 na czczo i ja odesłali do domu.
Ja już po. Zasłużyłam na pyszne sniadanie 🤪 IMG_1565774153.149751.jpgWysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#797 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Moj mąż ma taką pracę,że ja jestem spokojna i on. Jak nic się nie stanie to będzie tam rypal do emerytury
i tradycja rodzinna, dziadek, ojciec, mąż, pewnie w przyszłości mój syn tez tam skończy.Ja jedyne z czego się cieszę w swoim zawodzie to tego,że prace w nim zawsze znajdę. Gorzej na jakich warunkach. Usiadłam dopiero do sniadania. Moja diabetolog załamałaby ręce ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#798 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87080212]No u mnie jeszcze 2 tygodnie (lub 3 według innych tabeli) i też się ulatnia magia. Samopoczucie gorsze, wejście na 3 piętro bez sapania niemożliwe, a wieczorami czuję się jak wielkie krowsko jak mi brzuch wybije (rano jest zdecydowanie zgrabniejszy).
Cieszę się, że z Dzidziusią wszystko dobrze. Przynajmniej ona ma wszystkie wyniki w normie, jest jej mięciutko, cieplutko i szczęśliwie. I wczoraj doszły jej piękne pajace z Primarku, więc ma już wszystkie na rozmiar 56 i 62. Na ten drugi rozmiar potrzebuję tylko kilka bodziaków na długi rękaw i kilka par spodni.[/QUOTE]Łączę się z Tobą w bólu, u mnie 4 piętro bez windy. Nigdy nie miałam problemu z wejściem na górę wręcz się śmiałam z gości bo nie mogli uwierzyć jak my tak dajemy radę wychodzić na górę. A teraz? Jak się wtocze na 4 piętro to czuję się jak po przebiegnieciu maratonu ![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#799 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
|
|
|
|
|
#800 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Dzień dobry
Śpieszę z wiadomościami z wczoraj, bo nie mam czasu pisać. Przed chwilą wypiłam swój słodki napój i czekam. Był o smaku brzoskwiniowym, nawet dobry, ale mnie zemdliło po jakiś 20 min, nie jest źle, ale nie lubię słodkiego z rana Jeszcze maluch się super aktywował i kopie po żołądku![]() Wizyta wczoraj udana Maluch rośnie i przybiera odpowiednio, waży już 1450g, mały klocek Moich przepływów już nie badali tylko przepływy w pępowinie i mózgu dziecka, powiedzieli, że wszystko w porządku, kolejna wizyta na 10 października - chyba, że położna stwierdzi, że trzeba wcześniej. No i w 100% mały mężczyzna, bo dumnie pokazywał siusiaka, więc imię zostaje![]() Mama powiedziała, że ogromne przeżycie widzieć takiego maluszka na USG ![]() Współczuje stresów przez mężów, często mężczyźni nie rozumieją przez co przechodzimy będąc w ciąży. Mój narazie stara się być bardzo wyrozumiały i pomocny, ale kilka razy podniósł mi ciśnienie - po tym jak dostałam ataku płaczu zauważył chyba, że nie powinien mnie derwować Zresztą uważam, że mój mąż jest życiowo bardzo dobrze zorganizowany, więc nie przysparza mi na szczęście dodatkowych stresów
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi...!" ![]() |
|
|
|
#801 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Super, że Młody zdrowiutki i dalej zostaje synkiem Długo do kolejnej wizyty, ja bym nie wytrzymała. Podziwiam
|
|
|
|
|
#802 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 321
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Łosoś z serkiem, orzechami, ogórkiem i rukola. Pychaaaaaaa🤤🤤 zasłużyłam ! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#803 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Miss
Wow to już 1.5kg ! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#804 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 604
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Cytat:
Ja w ciąży mam straszną ochotę na rogale
__________________
11.04.2015 |
||
|
|
|
#805 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
to piekło to oczywiście ja ale ważny jest też światopogląd i właśnie jakim się jest człowiekiem. To pomaga w dobrym wspólnym życiu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ---------- Cytat:
Najważniejsze że rośnie zdrowo resztą nie należy się przejmować ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
#806 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 163
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Ale Wam się zebrało na narzekanie
a już myślałam że tu sama sielanka i czekanie na cud narodzin. Hormony szaleją i dobre takie oczyszczenie atmosfery-ale akurat tak się wszystkim zebrało, może to pełnia księżyca ![]() Mój Mąż ciągle narzeka, wiecznie niezadowolony, nie umie docenić tego co ma, pracowity bardzo, ale sam siebie nie nagrodzi. Ja sie z Niego śmieje że baba w ciąży a chłop odstawia humory. Ale jak przegnie to też hukne i focha strzele -to taki zdziwiony. Ale nie lubię cichych dni bo ja się więcej mecze tym niż on. No i mam wrażenie że to marudzenie to w genach dostał, bo Tesciowie tacy sami. A jak mi Córka wpada w tryb jojczenia to jestem przerażona że gen idzie dalej. Wysłane z mojego MRD-LX1 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#807 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Kapewa
Ooo narzekanie to się zacznie w grudniu ![]() teraz tylko przedsmak hahaWysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#808 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 604
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
U nas ja jestem wybuchowa, w gorącej wodzie kąpana, TŻ oaza spokoju. I to dla mnie zbawienie, bo potrafi przeczekać, logicznie mi wytłumaczyć, z drugim takim cholerykiem jak ja bym się chyba pozabijała. Ale ma też swoje zdanie, nie odpuści, jak mu zależy i ja to cenię. A tak jak piszesz, światopogląd ten sam, więc przy podejmowaniu decyzji zależy nam na tym samym.
__________________
11.04.2015 |
|
|
|
|
#809 | |||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
![]() Cytat:
najgorsze,m że żadne z nas (z innych względów) nie nadaje się na kierownika, więc zero szans na awans. Oby mąż po doktoracie się gdzieś zaczepił. Jakby synowi przeszła przez myśl farma to zabiję! ![]() Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
|
|
|
#810 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
My z mężem jesteśmy bardzo do siebie podobni. Praktycznie ten sam gust odnośnie hobby, seriali, filmów, wystroju (i ogólnej estetyki), itp. Do tego takie same poglądy, poczucie humoru. Z tym że on sangwinik, ja choleryk. No i jednak jestem bardziej poukładana, chociaż mąż świetnie sobie radzi ze swoją działalnością. Ze mnie jest chyba większy realista.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:05.




U nas rozmowa zazwyczaj kończyła obrażeniem się tżta, bo on może marudzić i się czepiać a jak ja tylko coś mu wytknę albo mówię żeby nie narzekał tylko działał to od razu obraza jak dziecko
Więc w chwili obecnej mniejszym złem jest olanie i mój święty spokój 🤣 Na szczęście marudzenie z czasem staje się rzadsze ☺ Mam czasami ochotę wybuchnąć ale maluch w brzuchu motywuje do spokoju, bo u mnie nerwy to zaraz twardy i bolący brzuch. Jak urodzę będę mieć już 3 dzieci - 2 małych i jedno duże
Aplikacja mi pokazuje 8 miesiąc ciąży-chyba zwariowała 

u mnie na razie od 6 sierpnia jedno przekroczenie na czczo ale po posiłkach to jak mam 120-130 to dobrze
Hormony w ciąży są do du.. a faceci zamiast wspierać jeszcze dokładają
Mój mówi że w tej ciąży jestem okropna a ja się do niego śmieję że mi to za te 3 miesiące przejdzie a on ma na stałe, więc kto tu ma gorzej 
dla nich ciąża też ma 10 miesięcy. Każdy miesiąc 28 dni. Jak księżycowy 
Właśnie tego się w tej ciąży obawiam najbardziej.
Ja mam aktualnie etap 'jestem paskudna, gruba i w ogóle nie wygledna" czego mój TŻ nie potrafi zrozumieć bo "przecież jesteś w ciąży"
ja planuję wrócić do pracy i co zrobię, dziecko na plecy i heja do roboty 




Powodzenia dzisiaj Piano 
a ile razy rano nie zmierzę bo nie mam czasu i żyje. Na prawdę, można brać do głowy jak się trzyma dietę,bierze insulinę i ma cukier wysoki albo mimo diety są duże przekroczenia (u mnie odkąd mierze miałam jedno przekroczenie- po waflach ryżowych) a tak? W dzien masz ładne wyniki, rano zdarzają się na granicy, trudno. Serio bym nie przeżywała 
Tulę! Niedługo będzie lepiej.

i tradycja rodzinna, dziadek, ojciec, mąż, pewnie w przyszłości mój syn tez tam skończy.



Moich przepływów już nie badali tylko przepływy w pępowinie i mózgu dziecka, powiedzieli, że wszystko w porządku, kolejna wizyta na 10 października - chyba, że położna stwierdzi, że trzeba wcześniej. No i w 100% mały mężczyzna, bo dumnie pokazywał siusiaka, więc imię zostaje
a już myślałam że tu sama sielanka i czekanie na cud narodzin. Hormony szaleją i dobre takie oczyszczenie atmosfery-ale akurat tak się wszystkim zebrało, może to pełnia księżyca 
