Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)

[Anisia25]

heloł heloł, dzisiaj moja maruda nieco wiecej marudzi, mniej spi... jestem przerazona jesli mialby to byc poczatek skoku rozwojowego, ktory mialby trwac od 15-19 yg ja nie ciem

Ale poszlismy z mlodym na spacer, kupa w koncu przyjechala, jedna przed spacerem druga po, wiec jelitka puste i w koncu moje dziecie spokojniejsze

Zakupilam mu dzisiaj dwie czapeczki bosssskie, kupilam mu je w kappahlu (za chwile bedzie fota) chyba ze znajde na stronie sklepu

uno momento

[Anisia25]

czapeczki

[leleth]

Napisane przez Kasiulka22

A co Ty kochana, już ciemno Wszystkie w domu siedzą i Bóg wie co robią Hihihi może któraś próbuje załapać się na lipiec 2009

hmmm no ja z mezem trenuje i w sumie nie mialabym nic preciwko aby sie zalapac do mamus lipcowych ale 2010

ps. wlasnie cierpie z powodu wizyty tesciowej..na razie tylko raz o malo nie wyrwala malemu raczek..nawet tz na nia krzyknal..... a potem wykrzywila mu kark na maksa.......a teraz tz wzial ja do sklepu zebym miala chwile spokoju.... trzymajcie za mnie kciuki zebym nie udusila hadry....

[Judi21_84]

Napisane przez Kasiulka22

Judi u mnie to samo z tym podgrzewaczem coś mu odpiernicza ostatnio, czasem mam nastawione na prawie 2-kę a woda zimna, nie wiem co mu bije, ale widzę że nie jestem z tym sama

hmmm myślałam, że tylko mój nawala ale czy u Ciebie tez jest non stop włączony...??? Bo u nas idzie cały czas...

Napisane przez Kasiulka22

Hej kochane

Kochane a jak tam Wasze pojazdy się sprawują czyli wózki, zadowolone jesteście z wyborów dokonywanych jeszcze w ciązy? Ja z mojego toledo bardzo jestem zadowolona Dziś pojechałam z mamą do sklepu sprawdzić czy mieli dostawę wody Gerber i mieli, więc napakowałam 10 butelek i do domu Wózek przeżył, wszystko się zmieściło. Poza tym super lekko się prowadzi i jest bardzo zwrotny nio i uwielbiam jego kolor oczodajny

Zrobię też reklamę. Wypróbowałam ten Softlan biały jest boski! Pachnie naprawdę ślicznie i długo. Dziś ściągnęłam sobie pranie ze sznurków i tak mi tu pachnie. Cud miód orzeszki. To będzie mój faworyt Nie uczula Oli i faktycznie trzyma zapach na ubraniach

Który softlan-jaki kolor...???
a co do wózka-jestem zachwycona nie mogłabym przy moim wrzeszczku mieć wózka którym nie da sie bujać także jak dla mnie to strzał w 10 !!!!

Napisane przez Kasiulka22

A co Ty kochana, już ciemno Wszystkie w domu siedzą i Bóg wie co robią Hihihi może któraś próbuje załapać się na lipiec 2009

ja na szczęście dzisiaj dostałam okres dokłądnie po miesiącu od ostatniego odciagniecia dopiero się rozkręca ale normalnie dobrze mi było bez niego ale całe szczęście, ze dostałam

[taka sobie]

fajne czapeczki Anisia, ja tak poszlałam z czapeczkami ze mam chyba z 30,w tym 5 na zime a co chwile jakis fajne widze w sklepach, wczoraj na all fajną widziałam, ale juz nie kupuje

dzis mi kumpela dzwoniła ze pozyczy mi krzesełko do karmienia, nie chce a ona sie cieszy bo nie ma go gdzie schowac a pozniej jej sie przyda, i nawet nie spytała czy chce praktycznie wszystko mamy po kimś i cholera mnie juz bierze, bo chciałabym kupic sama takie jak chce. Wiem ze jak jej powiem ze nie chce to sie obrazi, zacznie wymyślac ze jestem niewdzięczna musze cos wymyślić, dostalismy tyle kasy na chrzciny ze musze cos kupic za to, a krzesełko porządne sie przyda wiec chce kupic nowe, tym bardziej ze te jej juz nie jest w idealnym stanie, sama mówiła. Ech
Mijalea odnosnie maty to tez mamy po dziecku kumpla wiec powiem tylko tyle ze mata , fajna rzecz, warto kupić. Chociaz moja woli taki stojak z zabawkami , cos tego typu http://www.allegro.pl/item456549054_...na_j_nowa.html

Leleth cierpliwosci zyczę

[Judi21_84]

Anisiu super czapy!!! i Jaką Piotruś ma drobną twarz
Taka Sobie, zadzwoń za jakis czas i powiedz ze dostaliście w prezencie od kogoś krzesełko i już...współczuję w każdym razie. i nei daj się

[Anisia25]

Beatko, powiedz kolezance ze dziekujesz ale juz dziadkowie kupili ja tak zawsze sciemniam jesli ktos mi proponuje uzywana rzecz a mam chrapke na nowa

a co do czapek to my mamy same letnie czapeczki ktore juz sa za male bo baniak dziecku urosl i ma w obwodzie 41/42cm a on wlochaty i wciskanie mlodemu czapki na sile i uwazanie by go za wlosy nie poszarpac graniczy z cudem, a te mu zaozylam to rogal od ucha do ucha

[taka sobie]

własnie cos w tym stylu musze wymyslic, tylko załuje ze od razu nie powiedziałam, bo ona sie juz napaliła, i boje sie ze teraz szybko przywiezie to nieszczesne krzesło

[Anisia25]

Napisane przez taka sobie

własnie cos w tym stylu musze wymyslic, tylko załuje ze od razu nie powiedziałam, bo ona sie juz napaliła, i boje sie ze teraz szybko przywiezie to nieszczesne krzesło

wstawisz do komorki i kupisz se nowe a jak kolezanka przyjedzie na klachy to wtedy wyciagniesz rzekomo tamte

Judi, Piterek ma wlasnie taka drobniutka buzke, dlatego jak ogladam inne dzidziole na spacerach badz w markecie to sie dziwie czemu te glowy takie duuuuze

[Sosnowa]

Kasiulka, dobre

A u nas ARMAGEDON!!! Albo Łuśka ma skok rozwojowy, po którym zacznie czytać, albo świat się kończy.
Już ją na serio o ząbkowanie podejrzewam, bo taka nieznośna nie była od czasów wczesnonoworodkowych Drze się (nie płacze - drze) nawet na rączkach...
Dobrze, ze ją mąż wziął mi dzisiaj, bo przy moim PSM'ie chyba bym ją utłukła (albo raczej siebie, bo dziecka krzywdzić nie chcę).
No ja mam nadziję, ze jej nic nie jest, ale gorączki nie ma, jak się na chwilę uspokoi to się potrafi uśmiechnąć. Jest jeszcze jedno podejrzenie - kupa, ale ona się gorzej zachowuje już od paru dni..
Buuuu...

Judi, to ja może dołączę jutro do Ciebie, jeśli mi się uda jakiś dresior kupić

[taka sobie]

Anisia, tylko ze ona wpada najczesciej bez zapowiedzi

a własnie odnosnie krzesełe do karmienia, macie juz? jakie polecacie bo nie wiem jakie kupic dziekuje za odp.

[Judi21_84]

Napisane przez Sosnowa

Kasiulka, dobre

A u nas ARMAGEDON!!! Albo Łuśka ma skok rozwojowy, po którym zacznie czytać, albo świat się kończy.
Już ją na serio o ząbkowanie podejrzewam, bo taka nieznośna nie była od czasów wczesnonoworodkowych Drze się (nie płacze - drze) nawet na rączkach...
Dobrze, ze ją mąż wziął mi dzisiaj, bo przy moim PSM'ie chyba bym ją utłukła (albo raczej siebie, bo dziecka krzywdzić nie chcę).
No ja mam nadziję, ze jej nic nie jest, ale gorączki nie ma, jak się na chwilę uspokoi to się potrafi uśmiechnąć. Jest jeszcze jedno podejrzenie - kupa, ale ona się gorzej zachowuje już od paru dni..
Buuuu...

Judi, to ja może dołączę jutro do Ciebie, jeśli mi się uda jakiś dresior kupić

Nie ma sprawy Będzie mi raźniej
i współczuję armagedonu....

Napisane przez taka sobie

Anisia, tylko ze ona wpada najczesciej bez zapowiedzi

a własnie odnosnie krzesełe do karmienia, macie juz? jakie polecacie bo nie wiem jakie kupic dziekuje za odp.

Ja mam takie:
http://www.allegro.pl/item453601895_...ainforest.html
jestem zachwycona, mam z t tą zabawką. Mój siostrzeniec 1,5 roczny uwielbia w nim siedzieć i baawić się tą zabawką

[ver_ona]

No właśnie laseczki, pomóżcie w wyborze krzesełka. Chcę kupić, ale 2 funkcyjne, nie mamy miejsca na huśtawkę więc muszę mieć takie i znalazłam tylko takie, proszę napiszcie co o nich sądzicie,może ktoś ze znajomych ma, jak się sprawdza ten bujaczek?
Znalazłam takie,ale wydaje mi się, że chyba kupię to pierwsze, jakoś wytrzymalsze mi się wydaje:
http://www.allegro.pl/item458179911_..._i_kurier.html

http://www.allegro.pl/item453580502_...m_rt_002a.html

[Sosnowa]

Ale jaja! Przekroczyłam 1000 postów I to prawie wszystkie w naszych wątkach - spłodziłam jedną piątą wątku

Jutro pewnie będzie kompromitacja, bo kondychę mam prawie zerową

[Judi21_84]

Napisane przez Sosnowa

Ale jaja! Przekroczyłam 1000 postów I to prawie wszystkie w naszych wątkach - spłodziłam jedną piątą wątku

Jutro pewnie będzie kompromitacja, bo kondychę mam prawie zerową

nie przejmuj się, ja też z kondycją jestem na bakier widzę to na spacerach z zmałym
a tak w ogóle to często spaceruję niedaleko CIebie to znaczy cieszyńską

[Judi21_84]

Napisane przez ver_ona

No właśnie laseczki, pomóżcie w wyborze krzesełka. Chcę kupić, ale 2 funkcyjne, nie mamy miejsca na huśtawkę więc muszę mieć takie i znalazłam tylko takie, proszę napiszcie co o nich sądzicie,może ktoś ze znajomych ma, jak się sprawdza ten bujaczek?
Znalazłam takie,ale wydaje mi się, że chyba kupię to pierwsze, jakoś wytrzymalsze mi się wydaje:
http://www.allegro.pl/item458179911_..._i_kurier.html

http://www.allegro.pl/item453580502_...m_rt_002a.html

Jeśli zależy Ci zeby był ten bujaczek to wybrałabym to pierwsze tak jak piszesz wyglada trwalej. Pozatym widziałam je na żywo i podobało mi się

[kristi75]

my też dziś byliśmy na mega spacerku Karolek dziś był prawie cały dzień na dworze trzeba korzystać bo nie wiadomo ile jeszcze będzie tej ładnej pogody

Ja mam krzesełko drewniane takie co można później zrobić z niego stół i krzesełko jutro może cyknę fotkę ale niestety już nie nowe bo po Krystianku

Anisia czapeczki są super i jak piterek w nich supcio wygląda do twarzy mu w nich


wiecie co z aktywnych mamusiek i ich dzidzioli to mój Karolek chyba jest najmłodszy

[taka sobie]

zmykam spać

wzruszyłam sie bo poczytałam pierwszą część , pierwsze stronki ech, co to były za czasy!!!
dobranoc

[leleth]

przezylam wizyte tesciowej.... i uslyszalam tylko kilka uszczypliwosci.... i oczywiscie odwdzieczylam sie z nawiazka ale za to bylam wyjatkowo mila dla tescia ( a uszczypliwosci zafundowalam jej gdy bylysmy same haha) wiec jesli bedzie sie skarzyc to potraktuja ja jak paranoiczke najlepsze jest to ze w jednym momencie mi zakomunikowala, ze nie bedzie do nas wiecej przyjezdzac bo ja mowie do niej przez 'pani'... a pol godziny pozniej darla sie, ze bedzie przyjezdzac kiedy zechce i nie bedzie nas wczesniej uprzedzac.....po tym zdaniu nawet tz zaprotestowal....

edit: zapomnialam dodac ze maly pare razy na widok tesciowej sie rozryczal.... a pozniej gdy ja rozprostowywalam kocyk dla malego tesciu go tak niefortunnie na nim kladl (gdy ja caly czas ruszalam rekami bedac odwrocona do niego tylem) ze glowka malego zderzyla sie z moim lokciem.... maly pierwszy raz w zyciu sie rozryczal z bolu (lub strachu) ... ale na szczescie jak go wzielam na rece dosyc szybko sie uspokoil... biedne dziecko...

[Kasiulka22]

Hej Laseczki

My od 6:30 na nogach, Ola tradycyjnie sadzi a mamusia buszuje po wizażu.

Anisiu Piterek boski, ślicznie mu w tych czapusiach! A na tym drugim zdjęciu jakie ma niewinne spojrzenie Aniołeczek!

Judi wiesz ja Twoim przykładem też mam teraz włączony caly czas, bo trzymam tak wodę i jak przychodzi pora jedzenia to od razu jest gotowe bez podgrzewania i Ola od razu ma szamanko Od wczoraj coś lepiej grzeje i jego szczęście

[nowaken]

Cześć Laseczki

My po dwóch tygodnia bycia w komplecie w domu zostaliśmy sami na polu bitwy. Antoś całą noc przespał i to bez smoczka. Przynajmniej nie musiałam wstawać jak mu wypadał.
Wczoraj też korzystaliśmy z ładnej pogody. Podobno taka ma byc do końca tygodnia ale jak dzisiaj patrzę za okno to świata nie widać przez mgłę. Więc zobaczymy co to będzie.
Co do krzesełka ja też mam drewniane, co mozna zrobić stoliczek, prawdopodobnie jest z VOX-u, dostałam od mojej siostry po jej córce.
Życzę wszystkim miłego dnia

[Anisia25]

bry moje baby! My jeszcze w loziu. Mlody tak wierzga ze mi zaraz odleci mnie sie jeszcze oczka kleja do spanka, ale Piter nie chce wspolpracowac

[wersta]

cześć Kochane,
mnie czeka straszny najbliższy tydz, bo tż odbiera nowy motor dziś i pewnie go będę tylko w nocy widzieć
szkoda mi tego starego, bo na miejscu pasażera były takie wibracje, że niemalże orgazm przeżywałam podczas jazdy

jeszcze nie mialam okresu tylko ok.2 tyg po skończeniu karmienia plamienie, a od 2 dni pobolewa mnie brzuch i jestem osłabiona (moje standardowe objawy ), tylko nic nie leci może kurcze ja się załapię na lipcówki 2009 aż boję się sprawdzić

[Mijalea]

Anisia, tez mamy taka czapeczke jak na pierwszym zdjeciu, a jaki rozmiar tych czapeczek bralas jesli mozna spytac?? My mamy 38/40, niby dobra, ale troche sie na glowce odciska, a nastepny rozmiar jeszcze troszke przyduzy

[Anisia25]

Napisane przez wersta

cześć Kochane,
mnie czeka straszny najbliższy tydz, bo tż odbiera nowy motor dziś i pewnie go będę tylko w nocy widzieć
szkoda mi tego starego, bo na miejscu pasażera były takie wibracje, że niemalże orgazm przeżywałam podczas jazdy

jeszcze nie mialam okresu tylko ok.2 tyg po skończeniu karmienia plamienie, a od 2 dni pobolewa mnie brzuch i jestem osłabiona (moje standardowe objawy ), tylko nic nie leci może kurcze ja się załapię na lipcówki 2009 aż boję się sprawdzić

Werstusia, ale sezon na motorki sie juz konczy Moj TZ wczoraj go juz zatankowal, umyl, odstawil do garazu i przykryl a wieczorem czyscil skore ze zdechlych much i innego latajacego robactwa

A co do okresu, to jest szansa bys sie mogla zalapac na lipcowki 2009? ja w ogole okresu jeszcze nie mam, ani zadnych objawow i plamien w sumie minal juz rok od ostatniego

Rok temu o tej porze, Piotrus byl juz w brzuszku wielkosci ziarenka maku

[Anisia25]

Napisane przez Mijalea

Anisia, tez mamy taka czapeczke jak na pierwszym zdjeciu, a jaki rozmiar tych czapeczek bralas jesli mozna spytac?? My mamy 38/40, niby dobra, ale troche sie na glowce odciska, a nastepny rozmiar jeszcze troszke przyduzy

Mija, ja kupilam 42/44 i na baniak Piotrusia jest za duza jeszcze, ale nie dbam o to, bo nim ja zaczne dobrze uzywac to mu glowa urosnie na tyle

[Mijalea]

Napisane przez Anisia25

Mija, ja kupilam 42/44 i na baniak Piotrusia jest za duza jeszcze, ale nie dbam o to, bo nim ja zaczne dobrze uzywac to mu glowa urosnie na tyle

Dokladnie, ja tez kupie jutro nastepny rozmiar, bo tak mi sie podobaja te czapeczki, ze moze w niej biegac i teraz, i do konca zimy

Fajne czapki maja tez w smyku


Bossshh ale jestem pokrecona, ostatnio przez toc zeste nocne wstawanie nie mgoe jakos dojsc do ladu ...kiedy ja sie wyspie

[wersta]

Anisiu dla mojego brata i tż sezon trwa cały rok nie jeżdżą tylko jak są zaspy i poniżej -10 teraz w motorkach ciepłe nawiewy, podgrzewane manetki itd, więc nic ich nie odstraszy ja za to moim wypierdkiem poniżej +10 się nie ruszam

no wiesz jak to bywa z lateksem nie można mu tak do końca ufać ja nie mam nic przeciwko, tylko po cc trzeba rok odczekać

[Anisia25]

Mija, wczoraj obeszlam 5-10-15, reKids, Cubus, Smyka tam nie widzialam bo go jeszcze tam nie ma wiec nie mialam co ogladac to w tych co wymienilam czapki byly beznadziejne, na duze glowy dzieci chodzacych, w Cubusie najmniejsza to 46... wiec lekka przesada, dopiero jak wlazlam do Kappahlu to sie zakochalam w tej czapusi, najlepsze jest to ze wisi tam brazowy kombinezon z taka sowa jak na czapusi ale nie kupowalam go bo ma rozowe dodatki, a mojego Piterka za kazdym razem w sklepach obce baby biora mi za dziewczynke, a ubieram go w spodnie, bluzy i zero rozu

Wersta, spoko lateks nie przepuszcza po prostu burza hormonalna jeszcze w organizmie trwa hehehehe

A TZ podziwiam, moj jezdzi na naked bike wiec nie ma owiewek, nawiewow i podgrzewancow, on to taki tradycjonalista, liczy sie klang silnika a nie bajery hehehe

[LeoNa86]

Napisane przez Judi21_84

zrobiło mi się przykro i głupio bo powiem szczerze, że poszłabym z wielkąąąąąąąą checia gdyby normalnie nas zaprosiła. To zawsze jakaś odskocznia, chetnie bym potańczyła, pobawiła sie. Ale teraz to nawet nie mam ochoty przez tą sytuację

ale nie mogę powiedzieć bo ją bardzo lubię, nie wiem o co w tej sytuacji chodzi, bo jesteśmy w bardzo dobrych stosunkach

Ja bym na twoim miejscu se w ogóle nie przejmowała...wiemJolu że Ci się przykro zrobilo ale niema co...sie denerwowac czy smucic...

Napisane przez marticia

A dziekujemy dziekujemy

.

A ja sama cierpie strasznie na hemoroidy. Mama poradzila mi zwykla oliwke dla dzieci i wiecie co...dziala! jak kiedys bedziecie mialy takie problemy (odpukac) to polecam serdecznie.

współczuje bardzo....To moi przyjaciele z okresu ciąży i tak sie balam co bedzie po ciąży ale jak narazie spokoj...Ale dobrze wiedziec o tej Oliwce

Napisane przez anka1900

czy ktoras juz uzywa pieluszek 4?
Miki byl na szczepieniach i wazy 7,300 kg, ale ma nozki grubiutkie i 3 mu obsciskuja te tluscioszki, wiec sie zastanawiam nad 4 , mimo ze one od 8 kg

Ja jeszcze uzywam 2...i wiecie co nawet pampki 2 nie sa takie zle...Ani razu upa mi nie wylaciala i ogólnie sa wporządku...Ale jak skończe 2 to mam juz Pampki 3 od tesciowej i huggiesy 3 wczoraj kupilismy...I tak przylozylam do pampków trójek one jakos takie wieksze mi sie wydaja...

Napisane przez NibyNic

: czy Wasze skarby mają otwarte dłonie jak leżą na brzuszku i podnoszą główkę, czy zaciśnięte w piąstki? Proszę odpowiedzcie bo to dla mnie ważne.

Piąstki

Napisane przez Anisia25

witajcie

U nas ladna pogoda dzis wiec kroi sie kolejny spacerek. Choc mam wrazenie ze nasilil mu sie katarek, bo w nocy musialam zakrapiac nosek i wyciagac gluta frida, choc 2 dni temu nie mial nic w nosku, no chyba ze sie przesuwaja gluty i co jakis czas przeszkadzaja. Bede mu zatem kropic nos codziennie niewazne czy charczy czy nie, a woda morska ponoc mozna

Anisiu ja codziennie jej woda morska psikam do noska...

Napisane przez taka sobie

helołłłł

przezylismy na piersi dzisiejszą nocke ale przed chwilką małej znowu nie psowało, za któryms razem w koncu zassała a juz sie bałam ze nie przejdzie jutro ide do lekarza spytac jak mam jej dawac sztuczny mleko + piers, i spytam o te rotawiruski mi juz chyba mleka brakuje i moze stąd te zachowania Wiki, no trudno, trzeba bedzie na butle przejsc, póki co będę próbowac jak najdłuzej ale boje sie ze mała sie nie najada. Najbardziej przeraza mnie przygotowywanie butli w nocy oi rano, bo ja leniuch jestem i długo śpie, a tak trzeba bedzie wstac, na dłuzej niz tylko do piersi przyłożyc

zobaczcie jakie moje dziecko zainteresowane

Co do przygotowywania butli to mi jest lepiej wstawac niz ja cyckiem karmic...Moze wam wyda sie to dziwne ale ja od samego poczatku bylam negatywnie nastawiona do karmienia...

Napisane przez Kasiulka22

Hej kochane



Kochane a jak tam Wasze pojazdy się sprawują czyli wózki, zadowolone jesteście z wyborów dokonywanych jeszcze w ciązy? Ja z mojego toledo bardzo jestem zadowolona Dziś pojechałam z mamą do sklepu sprawdzić czy mieli dostawę wody Gerber i mieli, więc napakowałam 10 butelek i do domu Wózek przeżył, wszystko się zmieściło. Poza tym super lekko się prowadzi i jest bardzo zwrotny nio i uwielbiam jego kolor oczodajny

kasiuniu jajestem baardzooo zadowolona z wózeczka...głównie dlatego ze bardzo latwo sie go prowadzi
Kasiu odezwij sie do mnie na gg ja bedziesz mam sprawe

Napisane przez Anisia25

czapeczki

Cudowne...Ja tez ostatnio w smyku kipilam lili czapke na zime...Pozniej zrobie zdjecie i sie pochwalimy ......a co!

Napisane przez ver_ona

No właśnie laseczki, pomóżcie w wyborze krzesełka. Chcę kupić, ale 2 funkcyjne, nie mamy miejsca na huśtawkę więc muszę mieć takie i znalazłam tylko takie, proszę napiszcie co o nich sądzicie,może ktoś ze znajomych ma, jak się sprawdza ten bujaczek?
Znalazłam takie,ale wydaje mi się, że chyba kupię to pierwsze, jakoś wytrzymalsze mi się wydaje:
http://www.allegro.pl/item458179911_..._i_kurier.html

http://www.allegro.pl/item453580502_...m_rt_002a.html

to pierwsze
az sama mam na nie ochote

Napisane przez leleth

przezylam wizyte tesciowej.... i uslyszalam tylko kilka uszczypliwosci.... i oczywiscie odwdzieczylam sie z nawiazka ale za to bylam wyjatkowo mila dla tescia ( a uszczypliwosci zafundowalam jej gdy bylysmy same haha) wiec jesli bedzie sie skarzyc to potraktuja ja jak paranoiczke najlepsze jest to ze w jednym momencie mi zakomunikowala, ze nie bedzie do nas wiecej przyjezdzac bo ja mowie do niej przez 'pani'... a pol godziny pozniej darla sie, ze bedzie przyjezdzac kiedy zechce i nie bedzie nas wczesniej uprzedzac.....po tym zdaniu nawet tz zaprotestowal....

edit: zapomnialam dodac ze maly pare razy na widok tesciowej sie rozryczal.... a pozniej gdy ja rozprostowywalam kocyk dla malego tesciu go tak niefortunnie na nim kladl (gdy ja caly czas ruszalam rekami bedac odwrocona do niego tylem) ze glowka malego zderzyla sie z moim lokciem.... maly pierwszy raz w zyciu sie rozryczal z bolu (lub strachu) ... ale na szczescie jak go wzielam na rece dosyc szybko sie uspokoil... biedne dziecko...

hehe...ta twoja tesciowa jest dobra...
Ale moze rozmowa z nia pomoze i odniesie skutek...
brak słów do niej....
Chociaz bardzo mnie smieszy jak o niej piszesz ale naprawde szczerze ci jej wspolczuje...

A tak swoja droga nie wyobrazam sobie mowic do mojej tesciowej "mamo"

A ja wlasnie spadam myc głowe i do lekarza wybieramy sie na 11:30 z tymi nieszczesnymi kupami....łADNA DZISIAJ POGODA WIEC PEWNIE POLAZIMY ZNOWU ÓŁ DNIA :d

Mialam do was tyle pytan i gdzies mi uciekły...ale jak sobie przypomne to bede pytac