Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VII

[Organzza]

Napisane przez rzyrafka

Organzzo, bo wiesz, ja tak tylko niewinnie sobie klikam

łapki Cię świerzbią W sumie dobrze, bo wynajdujesz dużo nowości

[gayenka]

aante_e dziekuje
Jak zalozymy tam net to chetnie ale to potrwa.
Mam tez nadzieje ze Rzyrafka wsadzi do autka pare krakowianek i przyjedziecie

Organzza

A dzisiaj w gazecie widzialam reklame mineralnego Vichy ciekawe co to za cudas

Krecik musial pojechac i nie ma tu go ze mna,ale przed wyjsciem twardo powiedzial mojemu kocurkowi ze ma sie mna opiekowac.Kocurek poki co spi tu ze mna,piszczy jak wychodze a zostawia mnie na chwilke (podjesc i do kuwetki )jak ktos jest w pokoju i wraca szybciutko

[aante_e]

Napisane przez gayenka

Krecik musial pojechac i nie ma tu go ze mna,ale przed wyjsciem twardo powiedzial mojemu kocurkowi ze ma sie mna opiekowac.Kocurek poki co spi tu ze mna,piszczy jak wychodze a zostawia mnie na chwilke (podjesc i do kuwetki )jak ktos jest w pokoju i wraca szybciutko

Krecikowy autorytet działa na wszystkich

[rzyrafka]

Napisane przez Organzza

łapki Cię świerzbią

ano, im mniej w portfelu tym więcej klikają

Napisane przez gayenka

Mam tez nadzieje ze Rzyrafka wsadzi do autka pare krakowianek i przyjedziecie

Ooo, to jest niezła myśl, tylko wolałabym jak będzie sucho na drogach

Napisane przez aante_e

Krecikowy autorytet działa na wszystkich

No ba

[madziarra]

Dziewczyny, ja póki co się z Wami żegnam - jutro jadę do Lublina na kilka dni. Wracam w czwartek wieczorem, ale biorę ze sobą komputer i internet, także o ile mi czas pozwoli będę do Was zaglądać

[Hosenka*]

I koniec urlopu, koniec długiego spania Choć w sumie się ciesze że juz praca, bo już mnie "trafiało" w domu.

Napisane przez bossy

z kim

Z tym o kim myślisz

Napisane przez gayenka

Jestem zawiedyiona i przykro mi strasznie wazni dla mnie ludzie wiedzieli o mieszkaniu i o tym jaki to dla mnie stres i bol czesc z nich wogole nie zainteresowala sie tym ,co sie dzieje..ja wiem ze wyjechali ,nie widzielismy sie etc ale kurcze istnieja telefony,mogli choc wyslac smsa..albo choc odpisywac na moje...
Dobrze ze na wiekszosc z was moge liczyc kochane moje
Chcialam specjalnie podziekowac Zosience za najmocniejsze kciuki swiata
Hosence za wiare we mnie i smsy i zainteresowanie Vibesce za cieple slowo ,mnostwo otuchy i smski
Adze Opolance za to ze jest i wszystkim tym,ktore mnei wspieraly,pytaly co sie dzieje i dodawaly sil

NK nigdy Cie nie zawiodą Kochana

Napisane przez Hexxana

No widzisz,trzeba bylo posluchac sie wczesniej

Trzeba było Malnełam sie wczoraj szanelkami i tez sie nie zrolowały (a bez bazy nietety tak )

Napisane przez madziarra

Dziewczyny, ja póki co się z Wami żegnam - jutro jadę do Lublina na kilka dni. Wracam w czwartek wieczorem, ale biorę ze sobą komputer i internet, także o ile mi czas pozwoli będę do Was zaglądać

EDYCJA dowiedziałm sie właśnie że jednak nie dostanę serum algowego i żelu świątecznego z Oriflame - brakło dla mnie

[madziarra]

Napisane przez Hosenka*

Z tym o kim myślisz

iiiiii?

[Hosenka*]

Napisane przez madziarra

iiiiii?

iiiiii faaajnie było później jeszcze pół-godzinna rozmowa przez tel - po pracy musze odespać wieczorno-nocną eskapadę

[gayenka]

Napisane przez aante_e

Krecikowy autorytet działa na wszystkich

Napisane przez rzyrafka

Ooo, to jest niezła myśl, tylko wolałabym jak będzie sucho na drogach

Pewnie ,ze tak zreszta ,zanim sie urzadzmy tak porzadnie to troche jednak minie

Napisane przez madziarra

Dziewczyny, ja póki co się z Wami żegnam - jutro jadę do Lublina na kilka dni. Wracam w czwartek wieczorem, ale biorę ze sobą komputer i internet, także o ile mi czas pozwoli będę do Was zaglądać

uwazaj ns eiebie i nie daj sie podrywac za bardzo slicznotko w obcym miescie

Napisane przez Hosenka*

[SIZE=

NK nigdy Cie nie zawiodą Kochana



[/SIZE]

Hosenko
Kochana ja w Tobie bardzo cenie to ,ze mimo tego ze masz wlasne probemy to intetesujesz sie mna i moimi sprawami
Ja nie wiem ,jak mozna byc takim glupim jak ja po raz kolejny przejechalam sie na kims,kto jak mial problemy kto pisal,dzwonil,smsowal i pamietal o mnie a jak mu sie zaczelo ukladac to nawet jednego ,glupiego smsa do gayenki wyslac nie umie a na moje mozna odpisac albo zdawkowo albo wcale..
Ech,kiedy do mojego zakutego lba dotrze zeby za szytko nie ufac ludziom?

A wogole to mam nadzieje ze szybko sie podkuruje bo straszliwie nie lubie lezec w lozku

[YenneferD]

Cześć Dziewczynki, ja też już w pracy, i od rana mam robotę Mam nadzieję, że się Wam dobrze zaczął pierwszy tydzień w Nowym Roku. U mnie tak se, od rana mnie TŻ musiał zdenerwować Uciekam do roboty, jak znajdę chwilkę to do Was zajrzę

Aha, Gajuś, wszystkie NK życzą sobie jak najlepiej, i się wspierają, i to jest najfajniejsze

[aante_e]

Cześć
Ale dzisiaj zmarzłam w nocy, chyba zacznę spać pod kocem i kołderką.
Do tego moja skóra wariuje od tego zimna. Jest sucha, szorstka i się łuszczy. Odstawiłam acne derm i się nawilżam na noc calma biolipidową, a na dzień na razie filtr Lirene, ale on za słabo nawilża na taką pogodę.
Znacie jakiś dobry krem ochronny na dzień? Po kóruym w miarę się wygląda

Gayenko niestety takie sytuacje się zdarzają. Ludzie kiedy nas potrzebują, chcą się komuś wygadać interesują się Tobą. A jak wszystko się im ułoży to zapominają...niestety taki egoizm jest często spotykany. Dlatego ja nie mam prawdziwej przyjaciółki na przykład.

[Hosenka*]

Napisane przez gayenka

Hosenko
Kochana ja w Tobie bardzo cenie to ,ze mimo tego ze masz wlasne probemy to intetesujesz sie mna i moimi sprawami

Napisane przez gayenka

Ja nie wiem ,jak mozna byc takim glupim jak ja po raz kolejny przejechalam sie na kims,kto jak mial problemy kto pisal,dzwonil,smsowal i pamietal o mnie a jak mu sie zaczelo ukladac to nawet jednego ,glupiego smsa do gayenki wyslac nie umie a na moje mozna odpisac albo zdawkowo albo wcale..
Ech,kiedy do mojego zakutego lba dotrze zeby za szytko nie ufac ludziom?

Gajuś, to przykre bardzo
Więc Ty też nie pisz Nie można być tak na każde skinienie osoby od której nie ma sie wsparcia w razie potrezby

[gayenka]

Napisane przez YenneferD

Aha, Gajuś, wszystkie NK życzą sobie jak najlepiej, i się wspierają, i to jest najfajniejsze

Napisane przez aante_e

Gayenko niestety takie sytuacje się zdarzają. Ludzie kiedy nas potrzebują, chcą się komuś wygadać interesują się Tobą. A jak wszystko się im ułoży to zapominają...niestety taki egoizm jest często spotykany. Dlatego ja nie mam prawdziwej przyjaciółki na przykład.

Wiem,ale ja jednak dalej ,mimo ze spotyka mnie to nie pierwszy raz ufam ludzia..Za bardzo.Po prostu dla mnie przyjaciele i ludzie bliscy sa zwasze ,a nie tylko gdy musze sie komus wygadac,pobyc razem.
Dla mnie ludzie sa wazni zawsze.
Ja nie mowie ze trzeba pisac non stop i ciagle udowadniac ze ktos jest nam bliski..ale jak sie wie ze bliska osoba jest w trudnej sytuacji,ze bardzo to przezywa to wystarczylby jeden sms No cuz,ale jak widac w nowym,lepszym zyciu bez problemow nie ma dla mnie miejsca..
Dziekuje ci za wsparcie kochana

Napisane przez Hosenka*

Gajuś, to przykre bardzo
Więc Ty też nie pisz Nie można być tak na każde skinienie osoby od której nie ma sie wsparcia w razie potrezby

Postaram sie ale Ty Kamilko wiesz sama ,jakie to trudne -prawda?
Zreszta,nawet to ze ja nie bede teraz pisac nic nie zmieni.Te osoby (a zwlaszcza jedna)juz pokazala ze jestem dla niej wazna tylko w jednej sytuacji ..To juz sie stalo i mi juz jest przykro.
Poczulam sie jak przedmiot do pocieszania ,poprawiania nastroju,radzenia..ktory jak juz sie uda to osiagnac mozna po prostu wyrzucic.

Przepraszam,ze wam tak smece juz nie bede

[Hosenka*]

Napisane przez gayenka

Postaram sie ale Ty Kamilko wiesz sama ,jakie to trudne -prawda?
Zreszta,nawet to ze ja nie bede teraz pisac nic nie zmieni.Te osoby (a zwlaszcza jedna)juz pokazala ze jestem dla niej wazna tylko w jednej sytuacji ..To juz sie stalo i mi juz jest przykro.
Poczulam sie jak przedmiot do pocieszania ,poprawiania nastroju,radzenia..ktory jak juz sie uda to osiagnac mozna po prostu wyrzucic.

Przepraszam,ze wam tak smece juz nie bede

Wiem, że trudne.
Ale wiesz, ja w ten sposób straciłam kontakt z wieloma osobami, z którymi się kumplowałam, chodziłam do szkoły, czy znamy sie od dziecka. Wkurzyłam sie w końcu, bo ja sie odzywałam, proponowałam spotkania, ploteczki, ale nie widząc odewu zaprzestałam tego - nie lubie się narzucać i "włazić komuś w tyłek". Nie chce to nie
Jasne, że żałuję tego, ale skoro im nie zależało na podtrzymaniu kontaktu, to niech się !*& %*@#!*^

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Wrażenia nadal takie same Ist gut

Dziękuję, to sobie kupię.

Napisane przez Organzza

kupiłam dziś metaliczną kredkę Bourjois, piękna nasycona czerń wyczytałam, że trwała, więc wzięłam od razu jakaś szczęśliwsza jestem
trochę żałuję bo taka sama jest w Rossmannie za 19.99, a ja dałam w GC 27.90, ale nie znam R., który miałby w ofercie burżujkowe kosmetyki

O ja dawno poluję na czarną kredkę z drobinkami w bardzo intensywnym odcieniu. Chyba się przejdę do Rossmanna.

Napisane przez Hosenka*

iiiiii faaajnie było później jeszcze pół-godzinna rozmowa przez tel - po pracy musze odespać wieczorno-nocną eskapadę

Ja jestem półprzytomna. Poszłam spać późno, późno w nocy przez bardzo długie spotkanie i jeszcze smsy... I tak mi się potwornie nie chce wracać na uczelnię.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Ja jestem półprzytomna. Poszłam spać późno, późno w nocy przez bardzo długie spotkanie i jeszcze smsy... I tak mi się potwornie nie chce wracać na uczelnię.

Ja nawet nienajgorzej sie czuje. Myślałam ze będzie gorzej ze wstaniem przed 6 uwzględniając usnięcie po 1 Już po urlopie, więc spotkanie musiało zakończyć sie wczesniej niż poprzednie (przed 3 )

[iceflower]

Kończy mi się tusz do rzęs. I co ja teraz kupię?


Moje spotkania też będą musiały kończyć się wcześniej, bo dziś po 6 godzinach snu nie jestem specjalnie w dobrej formie...

[karolina1985]

Dzień dobry

Jak dobrze, że nie muszę dziś nigdzie wychodzić
Ale wiecie co ja to chyba jestem jakaś nienormalna,bo jak nie jestem w pracy to się zaraz denerwuje,że coś jest nie tak i na każdy tel podskakuje

Gajuś Moja największa "przyjaźń" zakończyła się po tym jak ja wspierałam kogoś przez ponad rok, dzień w dzień, byłam na każde zawołanie a potem usłyszałam, że jestem zazdrosna I jeszcze rozwalenie związku gratisem

Też mam ochotę na jakąś kredeczkę, żałuję, że nie kupiłam na-30% Clinique

[zizou]

Napisane przez iceflower

Kończy mi się tusz do rzęs. I co ja teraz kupię?


Moje spotkania też będą musiały kończyć się wcześniej, bo dziś po 6 godzinach snu nie jestem specjalnie w dobrej formie...

nie masz nic w zapasach? mialas tego troche chyba

[iceflower]

Napisane przez zizou

nie masz nic w zapasach? mialas tego troche chyba

Zużyłam. Ciekawe czy w SP ostało się jeszcze coś ciekawego w fajnej cenie z górnopółkowców.

[zizou]

Napisane przez iceflower

Zużyłam. Ciekawe czy w SP ostało się jeszcze coś ciekawego w fajnej cenie z górnopółkowców.

jak bylam tam ostatnio to z tuszami bylo biednie. dwustronny guerlain i jakies zestawy HR sie tylko ostaly.


nosku paczucha dzis poszla

zbieram sie do lekarza, tak strasznie mi sie nie chce. i szykuje mi sie chyba powazne zyciowe przemeblowanie. ale o tym wieczorem.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Kończy mi się tusz do rzęs. I co ja teraz kupię?


Moje spotkania też będą musiały kończyć się wcześniej, bo dziś po 6 godzinach snu nie jestem specjalnie w dobrej formie...

Fatale'a może poczekaj na gazetkę SP i tam coś będzie

ja prawie codziennie śpię 6-7h

chciałam kupić czerwoną emulsję Neutrogena, ale nie było w R. zostały same te stare - granatowe też dobre, ale do suchej skóry, a czerwona jest do suchej i szorstkiej, czyli powinna jeszcze lepiej działać a napaliłam się dzięki staniu na mrozie i w gapianiu się w plakat, na którym była ta emulsja i modelka w samej bieliźnie (robiło mi się jeszcze zimniej, jak na nią patrzyłam )
w sumie nie wiem czy balsam byłby nie lepszy, podobno mniej klejący..

[lizzie]

Witam was dziewczyny, jestem z powrotem Udało mi się nawet nadrobić już zaległości, nie było tak źle
Obkupiłam się po wsze czasy, wszem i wobec ogłaszam bankructwo i przymusowy odwyk (no dobra, jeszcze tylko puder sypki Kanebo, ale mam na niego odłożone już pieniążki i 40zł rabat)
Jeśli jesteście zainteresowane postaram się jakoś w wolnej chwili wkleić zdjęcia moich zdobyczy, na razie wypiszę tylko z grubsza co od dzisiaj zamieszkało w moim kuferku:

- meteoryty Guerlain Butterfly (udało mi się upolować ostatnią sztukę, są przecudowne)
- zapas 3 minute Reconstructor Aussie (tylko 8 butelek) + szampon i odżywka Miracle Moist
- 3 produkty do ciała Palmers: balsam, masło do ciała i skoncentrowany krem
- zapas balsamów do ust Blistex i Vaseline
- krem do rąk Vaseline
- sporo rzeczy w MAC, głównie pędzle, ale też cienie, róż i szminka

Wyjazd uważam za udany, będę się chyba miziać tymi smarowidłami do końca życia
A teraz wracam do łóżeczka bo co prawda w Anglii dużych mrozów nie było, ale i tak wróciłam chora Życzę tez zdrowia innym chorowitkom oraz uśmiechu na ustach tym, które się smucą Zdaję sobie sprawę, że jestem tu w miarę nowa i dużo się nie udzielam, ale bardzo się z wami zżyłam i życzę wam jak najlepiej Sama często przejechałam się na różnych "pseudoprzyjaźniach" i od tamtej pory za bardzo się w nic nie angażuję, żeby się kolejny raz nie sparzyć.

[rzyrafka]

Napisane przez zizou

zbieram sie do lekarza, tak strasznie mi sie nie chce. i szykuje mi sie chyba powazne zyciowe przemeblowanie. ale o tym wieczorem.

Ojoj, brzmi poważnie

pojechałam dziś na uczelnię autkiem, bo na autobus bym juz nie zdazyła Raz mnie wykręciło na śniegu na osiedlu a potem już bez przeszkód. I udało mi się odkryć włączanei tylnej wycieraczki bez sięgania do instrukcji

Nie idę na drugie zajęcia

Chyba obejrzę jakiś serial na necie, nawet nie pamiętam na czym skończyłam Dextera

[Organzza]

Napisane przez lizzie

Witam was dziewczyny, jestem z powrotem Udało mi się nawet nadrobić już zaległości, nie było tak źle
Obkupiłam się po wsze czasy, wszem i wobec ogłaszam bankructwo i przymusowy odwyk (no dobra, jeszcze tylko puder sypki Kanebo, ale mam na niego odłożone już pieniążki i 40zł rabat)
Jeśli jesteście zainteresowane postaram się jakoś w wolnej chwili wkleić zdjęcia moich zdobyczy, na razie wypiszę tylko z grubsza co od dzisiaj zamieszkało w moim kuferku:

- meteoryty Guerlain Butterfly (udało mi się upolować ostatnią sztukę, są przecudowne)
- zapas 3 minute Reconstructor Aussie (tylko 8 butelek) + szampon i odżywka Miracle Moist
- 3 produkty do ciała Palmers: balsam, masło do ciała i skoncentrowany krem
- zapas balsamów do ust Blistex i Vaseline
- krem do rąk Vaseline
- sporo rzeczy w MAC, głównie pędzle, ale też cienie, róż i szminka

Witaj

meteoryty piękne są te motylkowe
ładnie się obkupiłaś gratuluję i zazdroszczę

pewnie, że pokaż nowości

zdrowiej

Rzyrafko, no widzisz, co Ty byś zrobiła bez auta

[rzyrafka]

Napisane przez Organzza

Rzyrafko, no widzisz, co Ty byś zrobiła bez auta

Do tej pory spóźniałam się na wszystko co możliwe

[bossy]

Napisane przez Hosenka*

iiiiii faaajnie było później jeszcze pół-godzinna rozmowa przez tel - po pracy musze odespać wieczorno-nocną eskapadę

Żebyś tylko nie potrzebowałą potem znów pocieszenia..

[isa666]

Hej dziewczyki Ja już po pracy, mam trochę luzu, bo szefostwo sobie przedłużyło "święta" jeszcze o tydzień Jutro siedzę sama na sekretariacie, ale może dam radę.

Napisane przez Hosenka*

A Ty Isa nie kłam że idziesz stąd bo ja Cie widze i wszyscy inni

Szpieg Poszłam sobie jak pisałam wczoraj, ale jeszcze na sekundkę tylko wpadłam

Napisane przez MagJa

U mnie z kolei całoroczny katar jest normą, bez chusteczek nigdzie się nie ruszam. Lampy pomagały i w sumie fajnie by było, jakby mi znów dali skierowanie na zabiegi, bo szprycować się non stop lekami też nie za fajnie. A od jakichś zabiegów czy operacji też wolałabym się trzymać z daleka

Ja akurat miewam rzadko taki zwykły katar, że cieknie mi z nosa. U mnie to ta wydzielina cieknąca w gardle się staje gęstsza i czasem przełykam nawet takie wielkie "gluty" Parę razy się bałam, że się zadławię.

Napisane przez gayenka

Ja nie wiem ,jak mozna byc takim glupim jak ja po raz kolejny przejechalam sie na kims,kto jak mial problemy kto pisal,dzwonil,smsowal i pamietal o mnie a jak mu sie zaczelo ukladac to nawet jednego ,glupiego smsa do gayenki wyslac nie umie a na moje mozna odpisac albo zdawkowo albo wcale..
Ech,kiedy do mojego zakutego lba dotrze zeby za szytko nie ufac ludziom?

A wogole to mam nadzieje ze szybko sie podkuruje bo straszliwie nie lubie lezec w lozku

Gajuniu nie jesteś głupia i masz tak nie mówić, bo ja tam przyjade i wtedy będzie masakra Jesteś kochaną i tak dobrą osobą, że mogłabyś tą dobrocią obdzielić pół świata a może i więcej Ale niestety źli ludzie to wykorzystują

Napisane przez lizzie

Jeśli jesteście zainteresowane postaram się jakoś w wolnej chwili wkleić zdjęcia moich zdobyczy, na razie wypiszę tylko z grubsza co od dzisiaj zamieszkało w moim kuferku:

- meteoryty Guerlain Butterfly (udało mi się upolować ostatnią sztukę, są przecudowne)

Ja chcem je zobaczyć

[lizzie]

Napisane przez Organzza

Witaj

meteoryty piękne są te motylkowe
ładnie się obkupiłaś gratuluję i zazdroszczę

pewnie, że pokaż nowości

zdrowiej

Rzyrafko, no widzisz, co Ty byś zrobiła bez auta

Napisane przez isa666

Ja chcem je zobaczyć

Ok, wkleję zdjęcia w tygodniu jak będę chwilkę sama w domu i będzie dobre światło. A meteoryty są naprawdę śliczne, wreszcie znalazłam dla siebie idealny rozświetlacz, nie nadający efektu bombki i bez sypiącego się brokatu po twarzy A do tego kosztowały mnie ok. 150zł więc tym bardziej szkoda byłoby nie brać

[YenneferD]

Jjjjaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaa, ale sie wkurzylam

Zachorowałam na punkcie meteorytów, i wypatrzyłam na ebayu taki zestawik http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...0317532409Data i mój B. mi go licytował. Żeby mi zrobić niespodziankę powiedział, ze przegrał licytację, a ja chlipiąc pogodziłam sie z rozczarowaniem, ale cały czas miałam nadzieję, ze ściemnia Dzisiaj rano strasznie mnie zdenerwował, i w ramach zadośćuczynienia zdradził, ze wygrał tę aukcję tego 30tego, ale dopiero dziś miał tyle kaski na koncie z paypala, i napisał do sprzedającego, ze wysyła kasę, no i dostał odpowiedź:

hi, im terribly sorry that someone got it by second chance offer,
please do not pay, thank you very much for communicating.

Co za świństwo, normalnie wściekła jestem, jak tak mozna, sprzedać przedmiot komuś innemu, a nie osobie która wygrała aukcję!!!!!!!!

ŚWIŃSTWO ŚWIŃSTWO SWIŃSTWO


CHLIP