Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

[Gusia0312]

Napisane przez kasia_05

Gusia to Ty wpisuj swoje menu, to ocenimy, czy jest oki

Wczoraj
śniadanie - 4 cukierki ale @ mam i nie łączyłam nic z nimi
II śniadanie- 2 kanapki z chlebkiem razowym sałatą i ogórkiem
obiad - makaron z sosem pomidorowym z pieczarkami
mandarynka
kolacja - jogurt + jabłko

[kasia_05]

Gusia Jadłospis jest w porządku, poza tym śniadaniem Moim zdaniem, wcale nie jesz za dużo ale jak chcesz szybciej chudnąć to jedz więcej białka a mniej węgli
Dla porównania mój planowany jadłospis:
Muesli(5łyzeczek+jag nat 5 łyżeczek+odrobina miodu)
2 jajka gotowane+korniszon
Pierś z kurczaka+surówka
jabłko
serek wiejski

[absta]

Gusia jak dla mnie też za dużo węgli masz. Makarony na początku sobie odpuść na diecie, później na utrzymaniu i równoczesnym niełączeniu sobie będziesz mogła na nie pozwalać Ja również więcej białek bym dała
Proponowałabym też przełożyć owoce na rano, a nie wieczorem. Wieczorkiem najlepiej jest biało z warzywami zjeść.

Ja dziś tak pół na pół dietetycznie, właśnie walczę ze sobą, żeby czegoś nie zjeść to jest straszne. Ale właśnie piekę kuraka na jutro i będę "walczyć"

A gdzie reszta ekipy???


Ps. Coś na polepszenie humoru
http://www.youtube.com/watch?v=g95sF0DcHA4

[celina4]

Cześć piękne.
Ja nie mogę jeszcze wrócić do wagi z sylwestra cięzko to idzie.Dzisiaj byłam w szkole bo młody całkiem sobie olał naukę i nie wiem już jak do niego dotrzeć.A głowa to mnie tak sadzi.A jeszcze się wam pochwalę,że zaczęłam robić a6w ,ale dziś dopiero 3 dzień zaliczony.Wymiękam przy tym tzn. mój kręgosłup ale może się przy tm wzmocni

Absta piosenka z bardzo ciężkim repertuarem

Gusia kompletnie za mało białka,od tych węgli nie schudniesz .

Do jutra

[HeeOoO]

ostatnio mam urwanie głowy z dieta jako tako się trzymam chociaż wczoraj troche przekroczyłam limit (na szczęście samymi zdrowymi rzeczami a nie jakąś czekoladą) dzisiaj już na pewno się poprawię chociaż czuję że to TEN dzień w którym bym tylko jadła i jadła

[absta]

Celinko podziwiam za a6w, ja kiedyś do 5go dnia dociągnęłam i koniec Teraz jeśli bym miała się zabrać, to za 8min, bo mniej kręgosłup obciążają, a uwierz mi, że też dobrze je czuć
No a co do młodego, to dużo wytrwałości Tobie życzę, no i mam nadzieję, że szybko mu się na dobry tor poprzestawia...

HeeOoO ja takie dni mam codziennie uwielbiam jeść po prostu, no ale to takie nasze małe sukcesy, że się powstrzymujemy, prawda?


Dziewczyny, tak w ogóle dziś sobie przypomniałam, jak to jest co roku, że od Sylwestra jakoś nagle tak szybko czas zlatuje i nagle robi się wiosna, gdzie już trzeba się z tych kurtek rozebrać, a że wiosny u nas ostatnio gorące, to nie mamy dużo czasu babeczki...
Mam na wiosnę przyszykowaną kurteczkę i dżinsy jasne, w które mam zamiar się wbić i na dodatek dobrze w nich wyglądać, a myślę że spokojnie z 5 kilo musi mi spaść.
Także kochaniutkie dość wymówek, trzeba się za siebie wziąć, bo niedługo lato nas zastanie i będzie lipa...

I tym optymistycznym akcentem kończę i miłego dnia życzę

[xxxxx25]

Cześć dziewczyny.

Moja waga szaleje, ale za 2dni @, więc same wiecie jak to jest. Czuję się ostatnio fatalnie, jestem baaardzo zmęczona, czyżby przesilenie wiosenne mnie w środku zimy dopadło. Kupiłam sobie step i ćwiczę na nim, naprawdę! mam już mini siłownię w domu, czyli: step, stepper, piłkę do ćwiczeń, twister, motylka, hantle

[Palolinka]

A ja się zawzięłam! Zdałam sobie sprawę, żę mam wesele brata 1 maja więc muszę się wziąć ostro, a nie tak codziennie podjadać słodycze:/

Dziś:
1. sałatka z tuńczyka, jajka, korniszona i groszku
2. serek wiejski
3. jogurt naturalny z bakaliami
4. jakieś mięsko z warzywami na parze
5. może sałatka ze śniadania żeby było białkowo

Eh... nie ma co! Myślicie, że w ciągu 3 miesięcy zdołam schudnąć 4-5 kg?

[Gusia0312]

Napisane przez absta

Gusia jak dla mnie też za dużo węgli masz. Makarony na początku sobie odpuść na diecie, później na utrzymaniu i równoczesnym niełączeniu sobie będziesz mogła na nie pozwalać Ja również więcej białek bym dała
Proponowałabym też przełożyć owoce na rano, a nie wieczorem. Wieczorkiem najlepiej jest biało z warzywami zjeść.

Akurat tak wypadło, że zjadłam makaron na obiad zresztą pierwszy raz od dwóch tygodni.
Dzisiaj się poprawiam mięso ze skrzydełka indyczego polane jogurtem naturalnym z sałatką (sałata lodowa, ogórek, pomidor, ser feta) same białka
Ale na śniadanie 4 delicje i banan, ta małpa mnie zabije więc potraktowałam to jako osobny posiłek czyli śniadanie o 8.00 rano

[absta]

A ciiiisza tu?

Co tam u Was laseczki?
Ja dziś wzorowo, teraz jeszcze wodę dopijam...

Jutro chyba w końcu na kontrol do gina pójdę. No i ło, co ja tu będę prawie sama do siebie...

Odzywać się!!

[HeeOoO]

poszło zadziwiająco dobrze nie dość że nie przekroczyłam limitu to jeszcze jabłko w siebie wpychałam żeby nie było za mało kcal jutro chyba też będzie dobrze bo po prostu nie będzie czasu by jeść
przyszła mi ochota na owsiankę a tu nie ma jutro kupię i będę zajadać tylko boję się że ta na wodzie mi nie posmakuję a na mleku nie wolno

[gusia12345]

hejka!
u mnie dzisiaj tak sobie...
rano serk wiejski z kromka razowego...ups
obiad na uczelni kanapka z 2 kromek azowego i kotlet mielony z ryze i kasza i miesem...ups
kolcja serek wieski i pomidor
jablko
koniec chociaz troche mi sie chce jsc ale za pozno trza si uczyc...glupia sesja!!!

[celina4]

Hej piękne

Absta ja dopiero jestem 5 dzień na a6w i faktycznie plecy wysiadają,ale może też wzmocnią się mięśnie kręgosłupa.

xxxxx25 powalająca ilość przyrządów do ćwiczeń najgorzej się zabrać i ćwiczyć

Miłego dnia

[xxxxx25]

Celinko ale ja ćwiczę codziennie w tym roku a wiesz jak mnie plecy bola od tych ćwiczeń.....

[Palolinka]

Witajcie! Ja wczoraj po raz pierwszy od piątku nie objadłam się jak świnka więc jestem z siebie dumna. No i zero słodyczy Wiem, że to nieduże osiągnięcie, ale trzeba się cieszyć z małych rzeczy
Dziś niełącząco (mam nadzieję):
1. kanapka z chleba razowego i ogórka korniszona
2. 2 pomarańcze
3. jogurt naturalny z orzechami i pestkami słonecznika
4. pierś z indyka na parze z warzywami z mrożonki (brukselka, marchewka, kalafior, brokuł)

i chyba dzisiaj uda mi się tyle zjeść. Mam nadzieję, że wytrzymam (ostatnio po tych dniach rozpusty ciągle chce mi się słodkiego)
aha... nie wiecie może ile kal ma galaretka? bardzo lubię, a gdyby miała niewiele to możnaby było zjeść ją w ramach małego grzeszku (lepsze to niż ciastka). Jak myślicie?

[absta]

Hej laseczki

A mi się woda zatrzymała i czuję się jak balonik, chyba @ niedługo będzie, ale od wczoraj grzecznie diety się trzymam, więc jestem spokojna

Za to mała mi się rozchorowała i zasmarkana chodzi, nocka była ciężka, więc moje wory pod oczami są już podwójne hehe, no ale trudno.

No i nie mogę legitymacji ubezpieczeniowej znaleźć, więc nie wiem, czy do gina pójdę dziś...


Miłego dnia babeczki

[celina4]

xxxxx25 to dobrze,że ruszyłaś do ćwiczeń a plecy może się od tego wzmocnią.
Absta no szkoda małej z tym katarem,dzieci są zawsze takie biedne jak im z nosa leci i w nocy sie męczą.

Ja mam jakiś chusteczkowy dzień

[absta]

Celinko życzę więcej uśmiechu na wieczorek życzę...

Mi też żal małej, tym bardziej, że ja zdrowa, a wiadomo, że wolałabym za nią odchorować...

Dalej czuję się jak baniak, ale piję dużo wody, mam nadzieję, że się przeczyszczę trochę. Ale i plecy bolą, to może @ wcześniej będzie? Sama już nie wiem, a legitymacji nie znalazłam. Może pojadę tam gdzie mieszkałam? Tak nigdy nie sprawdzali mi legitymacji, to szybciej niż wyrobić, jak dla mnie w firmie w której pracuję...

No i ło... Ja dalej niby się szkolę, ale dalej umowy nie mamy i nie wiem, poczekam chyba do końca stycznia i tyle...

[kasia_05]

Hej
ja na razie zawieszam dietę do końca tygodnia bo w weekend mam wesele, więc i tak się nażrę jak świnka, więc po co się teraz katować, potem biorę się w garść
Absta ucałuj małą ode mnieBiedactwo. Ja chodzę do gina prywatnie, ale muszę teraz iść na NFZ, tylko na razie też nie mam legitymacji. A szkoda mi wydawać znowu 8dych na prywatną wizytę
Pozdrawiam

[leticia83]

Hej KObitki

Celinko nie smutkaj sie!!!

Absta- szybkiego wyzrowienia malej. A jak tam twoj amant???

U mnie bezdietkowo. Nie mam natchnienia jak narazie. Nerwowo jest wiec i jedzeniowo.
Zamierzam zapisac sie na silownie znowu. Musze troche miesnie wyrobic bo tragedia. Planowalam jechac na weekendowy wyjazd do cieplej czesci kraju w lutym ale wtedy to tylko w dresie albo kombinezonie plywackim zeby nikt nie zobaczyl mojej trgicznej figury.(na szczescie i nieszczescie nie pojade) I ten Cellulitis. Odkad zaczelam pic kawe - 1dziennie tylko i to slaba - coraz wiekszy mi sie robi. Masakra!!!! Znacie jakies nieskomplikowane sposoby na pozbycue sie???? No to tyle ode mnie...

[kasia_05]

Leticia jakbym miała taki sposób, to chyba bym opatentowała. Bo póki co to uda mam nieciekawe

[xxxxx25]

Napisane przez absta

Dalej czuję się jak baniak, ale piję dużo wody, mam nadzieję, że się przeczyszczę trochę.

Też tak miałam od poniedziałku, ale dzisiaj @ mnie dopadła, więc jestem obolała a woda schodzi pomalutku
Celinko nie płacz

[HeeOoO]

Ja jak przewidywałam miałam dzień pełen wrażeń. Dieta bez zakłóceń trochę późno tylko kolację zjadłam ale i tak będą dobre 4h przed snem, już pomijając fakt że to podobno dawno obalony mit z tym jedzeniem do 18
Wszyscy chorują wokół i mnie też coś łąpało ale nie mam czasu na chorobę więc się to "coś" wystraszyło i zwiało

[Gusia0312]

Napisane przez leticia83

Odkad zaczelam pic kawe - 1dziennie tylko i to slaba - coraz wiekszy mi sie robi. Masakra!!!! Znacie jakies nieskomplikowane sposoby na pozbycue sie???? No to tyle ode mnie...

To kawa powoduje cellulit naprawdę?? Kurczę a ja tak kocham kawę

[leticia83]

Gusia moze nie ze powoduje ale napewno pomaga w tworzeniu. Czytalam troche na roznych stronach o metodach pozbycia sie i moze juz to wiecie ale radza ze bardzo dobre na cellulitis sa przysiady (8-12 powtorzen na serie) no i plus jakis kremik czy cos. Zaryzykuje i pocwicze. I bede sie dzielic spostrzezeniami.

[absta]

Dobry dobry

Oj jak kawa przyczynia się do celulitu, to ja się go nigdy pewnie nie pozbędę

Kasiu dzięki za buziaka Lenka przyjęła z chęcią Ja w "lepszych" czasach też prywatnie do gina chodziłam, ale teraz nie mogę sobie na to pozwolić. Takie je życie A weselicho to dla mnie się dopiero w lipcu zapowiada, więc zazdroszczę po cichu

Leticia na celulit to właśnie najlepsze ćwiczenia i wmasowywanie kremów... Innych sposobów raczej nie ma. A co taka nerwówka u Ciebie?
Co do mojego amanta, to chyba nie pisałam, że mnie strasznie zdenerwował, bo potraktował mnie, jak już swoją własność w pewnym momencie. Chyba myślał, że polecę na kasę i się dostosuję, a tu niestety .

xxxxx25 dzięki za pocieszenie dziś już trochę lepiej, może w końcu zejdzie.

HeeOoO z tym nie jedzeniem po 18 to niby obalone, ale tak szczerze mówiąc na mnie to najlepiej działa. Rano nie czuję się przejedzona i jest ok.

Miłego dnia kobietki!!

[kasia_05]

Cześć
Jak Wam mija dzień? Mi jak już pisałam niedietkowo, ale chociaż poćwiczyć zamierzam, żeby się tragedia nie zrobiła
Absta Ja też na ostatnim weselu byłam wieki temu, dlatego tak cieszę się na to
Leticia nie lubię przysiadów Hm ale celulitu nie lubię jeszcze bardziej
HeeOoO kupiłaś sukienkę na studniówkę?
Miłego dnia

[HeeOoO]

Napisane przez kasia_05

Cześć

HeeOoO kupiłaś sukienkę na studniówkę?

Sukienkę to ja już z miesiąc temu przynajmniej kupiłam ale buty dopiero niedawno. Właśnie przed chwilą to wszysko mierzyłam nie wiem tylko co z włosami powinnam zrobić. Dzisiaj chyba na solarium się wybiorę bo wyglądam jakbym prosto ze szpitala wróciła

U mnie zdrowo aczkolwiek jak na taką godzinę to za dużo już zjadłam. Dziś dzień babci więc spodziewam się że zjem jeszcze więcej a wiecie że babci się nie odmawia

[kasia_05]

To może wkleisz jakąś fotkę swojej kreacji Ja mam teraz wesele, ale na solarkę nie idę, smaruję się balsamem brązującym, bo tak zdrowiej, a też ładnie
No tak jak babcia prosi, trzeba się "poświęcić"))

[HeeOoO]

Wkleję na pewno ale jak już będę uczesana, pomalowana i cała gotowa bo wtedy będzie lepszy efekt ja z solarium wróciłam właśnie. Wiem że nie zdrowo ale balsamy, czy kremy koloryzujące to nie dla mnie bo po prostu nie potrafię ich używać i nigdy nie byłam zadowolona z efektu. Zawsze albo były plamy albo robiłam się marchewkowa a to było jak stosowałam na nogi. Na twarzy to dopiero by masakra była

Już bez babcinych ciast jest za dużo niestety bo zjadłam dzisiaj na sucho prawię całe musli