Prrrawie narzeczone nie chcą słonka - chcą pierścionków i daty ślubów ! - cz 12

[201606201204]

Ja się nie chcę z nikim kłócić. Traktowałam to wszystko poważnie i naprawdę z przyjemnością się udzielałam.
Ala nie jest ważne czy hasło do poczty będzie zmienione czy nie. Ja się w żadne z to miejsc nie pchałam. To wy zdecydowałyście i mnie zaprosiłyście. Po czym nagle bez żadnej informacji po prostu ten dostęp został ograniczony. Także jaka jest pewność, że i z poczty nie zostanę usunięta? Żadna. Wszystko opiera się na widzimisię. Dla mnie to jest na zasadzi - choć do nas, zwierzaj się, ujawniaj prywatne informacje i dane. Po czym trach - spadaj.

[aluniaaaaa]

A dla nas Isabelle twoje "bycie" tam bylo na zasadzie wejsc,poczytac,wyjsc - zero komentarza

Dobra, chyba powinnam mowic za siebie. Dla mnie to bylo na tej zasadzie.

Koncze ten temat.

[Gajaa]

No, to poślij jakiegoś obecnie siedzącego w Polsce i sprawa załatwiona

Bo faceci i zwierzęta oraz faceci i dzieci to dwa najbardziej rozwalające mnie połączenia

A ja sobie dziś taki kwiatek zegarek w biedronce kupiłam za 10 zł, bo cierpimy na niedobor zegarków w domu
http://www.google.pl/imgres?q=biedro...w=1280&bih=675

[aluniaaaaa]

Gaja, slodkie

A ja sobie kupilam 4 pary skarpetek za 8 zl i koszulke nocna i portfel dla T. i prezent dla mamy na imieniny

[natasia20]

a ja sobie kupiłam żelki

[201606201204]

Napisane przez Gajaa

No dobra, przynaję się, że trochę mi odpala przez tego malucha, ale wiecie jaki to byl słodki widok, jak weszlam do pokoju, na łóżku leżał J., a na nim siedziala Cika popłynęłam

Na pewno uroczy widok.

Napisane przez aluniaaaaa

A dla nas Isabelle twoje "bycie" tam bylo na zasadzie wejsc,poczytac,wyjsc - zero komentarza

Dobra, chyba powinnam mowic za siebie. Dla mnie to bylo na tej zasadzie.

Koncze ten temat.

Tak? Wielokrotnie się udzielalam i pisała co myślę. No przepraszam, że nie siedzę non stop w sieci nie odpowiadam na każdą wiadomość.
No ale skoro wszystkie tutaj tak uważałyście i to była Wasza decyzja to dobrze wiedzieć.

[santom]

i chyba tak tez zrobie albo zadzwonie jutro, albo posle mame w poniedzialek tylko troche mnie wkurza ignorancja, co poniekad zaczyna zrazac mnie do miejsca;/

[aluniaaaaa]

Dawaj żelka

[Gajaa]

A koszulka to taka bardziej rrr czy na cnotkę niewydymkę?

Natasia, Ty nic o żelkach nie mów, bo jam jest żelkowy potwór !!! i Ci je zjem

Santom, rozumiem - nikt nie lubi być ignorowany, a z drugiej strony teraz sezon ślubny się zaczął, więc mają pewnie nawał roboty.

Isabelle, bo z naszej strony to też jest chronienie swojej prywatności. Nie znamy Cię za dobrze, często wpadasz, czytasz i wypadasz i kto wie co możesz zrobić z tymi informacjami. Zapewne nic, tak mi podpowiada moja ludzka naiwność, ale strzeżonego... Teraz już odnosisz się do naszych rozmów tutaj, ale był czas, kiedy wchodziłaś, pisałaś o tym,co u Ciebie i wychodziłaś. Dla nas to było dziwne, bo po to się wchodzi na forum, żeby porozmawiać, a nie monologować. Ale skoro fb to dla Ciebie żadna strata, a do poczty masz dostęp...to o co w zasadzie chodzi w tej kłótni?

[aluniaaaaa]

Gaja, mam zdjecie koszulki ale nie wiem czy kogos to interesuje ona taka zwykla. na wakacje

[Gajaa]

Mnie mnie wszystko interesuje tylko nie to, co powinno, czyli angielski

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Jak to nas usunelas?

no wlasnie. ejjj

Napisane przez santom

chyba najpierw musze popracowac nad swoim libido potem myslec o stoleczkach

moje libido po rzuceniu tabsow wzzroslo o milion procent w ciagu paru dni, niestety brak samca uniemozliwia mi wykorzystanie tego

Napisane przez rudy_moniq

o kurde.. znalazłam sex stool http://www.party-over-here.com/e-bac...39e4d1028bda0d
jeszcze kiedyś był ruszający się gif do tego tylko ten stołeczek był trochę inny może jeszcze gdzieś znajdę (ale lepiej nie będę szukać w pracy )
w ogóle fajna rzecz bo panna ma dużą pomoc jak materiał sprężynuje

beznadzieja:P

Napisane przez Calipso88

Hej DZIEWCZYNY!! Witam po dłuuugiej nieobecności - nie miałam internetu :/ Masakra... czułam się jak bez ręki. Człowiek w 21wieku jednak musi mieć dostęp do komputera!! - DO SIECI!!!

Napisałam na starym wątku, ale widzę, że przeniosłyście sie tutaj na dobre, więc przeklejam posta tutaj.


Powiem Wam, że mało co rozstałam się w tym czasie z moim. Wyobraźcie sobie- ma przyszłym tygodniu urodziny. Chciał dostać w prezencie czyszczenie tapicerki w aucie. Jako że w pt z moimi przyjaciółmi wyjeżdżamy w góry i tam obchodzimy Jego urodziny, zaproponowałam im taki prezent, ale nasza studencka stawka, którą zawsze dajemy na prezenty okazała się za mała, żeby zapłacić za taki prezent, więc -oskarżana zawsze o to, że nie integruję się z Jego bratem, powiedziałam moim przyjaciółkom, że mogą do jego dziewczyny napisać, czy by się z nimi nie składali, ta odpisała, że prezent jest bez sensu i ogóle mój chłopak niby się więcej na nie wykosztuje niz one chcą się na ten prezent składać bo on im tyłki wozi! Dziewczynom zrobiło się przykro, a ja się wkurzyłam i napisałam jej, że ma się zastanowić co wypisuje i że to żal i nie ma prawa obrażać moich przyjaciół.
Mój wrócił z pracy i opowiadam mu tą sytuację - potem się dowiedziałam, że jego brat już mu wszystko zrelacjonował posyłając smsy które pisałam ja i moje przyjaciółki do niej (to co ona napisała oczywiście przemilczał), po czym zaczął jechać po mnie, że psuję ich braterską relację, że on nie ma w tym związku nic do powiedzenia, bo ja nim rządzę itd!!
A On na to NIC NIE ZAREAGOWAŁ! Pozwolił temu bratu pisać na mnie co mu się rzewnie podoba!
Następnego dnia kiedy się spotkaliśmy, oni nie odezwali sie do mnie ani słowem, a że ja się źle czułam, też nie mówiłam wiele. Wracając do domu powiedziałam mojemu, że nic do mnie nie mówili, a on "a ty się odzywałaś do nich?"
Znowu wszystko zaczęli obracać, że to niby moja wina, że ja ich obraziłam etc. Widząc, że A trzyma stronę brata powiedziałam mu, że to koniec, że nie pozwolę sobie na to, żeby wiecznie się wszyscy mnie czepiali, a oni głupiego przepraszam, które się moim przyjaciółkom należało, nie są w stanie wypowiedzieć, a poza tym, nie chcę być przyczyną konfliktu jego i brata.

Siedzieliśmy do 2 w nocy ( ja się w międzyczasie straciłam na kilka godzin - spacerowałam z psem- musiałam się uspokoić). Kiedy wróciłam, nadal tam siedział, zaczęłam pakować jego rzeczy... ale przemyślałam sobie słowa kumpla, którego spotkałam po drodze: "rodzina to tylko taki dodatek, który trzeba czasami znieść" i stwierdziłam, że nie obchodzi mnie brat mojego chłopaka ani jego pusta dziewczyna, przecież MY SIĘ KOCHAMY i nie dam im tej satysfakcji, że udało im się nas rozdzielić - oni by się śmiali, a my zrujnowalibyśmy sobie życie, bo prawda jest taka, że żyć bez siebie nie umiemy... no i dostał jeszcze szanse, pod warunkiem, że na następny raz stanie za mną murem i powiem swojemu bratu lub przyszłej bratowej co o nich myśli...

W ogóle umówił się ze znajomymi dzisiaj i ten brat i bratowa te tam będą i - on chce żebym z nim poszła, ale ja nie mam ochoty patrzeć na te twarze, które udają nie wiem co, wielce na mnie obrażeni za nic. Co Wy byście zrobiły na moim miejscu? iść czy znaleźć wymówkę??

ja bym poszla. a ta dziewczyna barata jaks glupia, wyzej d.. ma niz. s...

Napisane przez 1988Marlena

WOW!! W szoku jestem!!
Mojemu to bym taką awanturę urządziła że by na kolanach za mną łaził

Ale na Twoim miejscu poszłabym chyba na to spotkanie.
1)Udowodnisz im że nie jesteś tchórzem i nie unikasz konfrontacji, trudnych sytuacji.
2)Tżowi udowodnisz że jednorazowa kłótnia z jego bratem i jego dziewczyną nie oznacza że skreślasz znajomość i że swoją obecnością wyciągasz rękę na zgodę - oczywiście tylko "teoretycznie", nie musisz się do nich odzywać jeśli nie przeproszą
3)A sobie udowodnisz że masz honor i nie zniżasz się do ich poziomu Potrafisz znieść ich obecność mimo że nie potrafią się zachować

zgadzam sie w 100%



co do Isabelle to powiem tak, z jednej strony sie jej nie dziwie bo to prywatne zdjeci i relacje itd aleeeee usprawiedliwie Ale.. otoz.. powiem wam na moim przykladzie... jak bylam na innym watku i sie nie udzielalam w klubie przez krotki czas to od razu mnie wywalali wiec sie Ali nie dziwie, tutaj nigdy nie wiadomo czy ktoras sie nie wypnie na reszta a tez ma dostep do prywatnych "wylewow" i moze je rozpowszechnic....

[natasia20]

Napisane przez aluniaaaaa

Dawaj żelka

<żelek> proszę

[aluniaaaaa]

No to masz dwa w jednym

Love & monkey

Kupilam sobie jeszcze do niej krotkie spodenki ale jak przymierzylam to sie okazalo, ze nie trzeba bo jest dluga do kolana prawie

[natasia20]

Napisane przez Gajaa

A koszulka to taka bardziej rrr czy na cnotkę niewydymkę?

Natasia, Ty nic o żelkach nie mów, bo jam jest żelkowy potwór !!! i Ci je zjem

Ja też '
Alaa pokaż koszulkę

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez aluniaaaaa

No to masz dwa w jednym

Love & monkey

Kupilam sobie jeszcze do niej krotkie spodenki ale jak przymierzylam to sie okazalo, ze nie trzeba bo jest dluga do kolana prawie

Ale suuuperrr

[aluniaaaaa]

Napisane przez natasia20

<żelek> proszę

Dziekuje

A w Empiku jest taki jeden ogromny lizak, a w nim 10 malych Chupa Chupsow

[natasia20]

Napisane przez aluniaaaaa

Dziekuje

A w Empiku jest taki jeden ogromny lizak, a w nim 10 malych Chupa Chupsow

ja jestem ogólnie słodyczowy potwór

[1988Marlena]

Napisane przez natasia20

a ja sobie kupiłam żelki

DAWAJ <--- polubiłam tego emota

Napisane przez aluniaaaaa

No to masz dwa w jednym

Love & monkey

Kupilam sobie jeszcze do niej krotkie spodenki ale jak przymierzylam to sie okazalo, ze nie trzeba bo jest dluga do kolana prawie

Ajć lovely

[aluniaaaaa]

Napisane przez natasia20

Ale suuuperrr

Milo, ze sie podoba

[natasia20]

Napisane przez Gajaa

A koszulka to taka bardziej rrr czy na cnotkę niewydymkę?

Natasia, Ty nic o żelkach nie mów, bo jam jest żelkowy potwór !!! i Ci je zjem

Dla Ciebie też <żelek>

[aluniaaaaa]

Napisane przez natasia20

ja jestem ogólnie słodyczowy potwór

My tez, my tez szczegolnie na żelki

[natasia20]

Napisane przez 1988Marlena

DAWAJ <--- polubiłam tego emota


Ajć lovely

Chętnie się podzielę <żelek>

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez aluniaaaaa

My tez, my tez szczegolnie na żelki

To super że nie jestem sama

[aluniaaaaa]

Napisane przez 1988Marlena

Ajć lovely

[201606201204]

Jak nie mam dużo czasu na śledzenie wątku to odpowiadam tym osobom którym mam coś do powiedzenia, ale czytałam na bieżąco i udzielałam się też na bieżąco. Moich wypowiedzi też nie komentowała każda z Was i co z tego.
Chodzi tylko o odrobinę szacunku.
Nie widze sensu dalszej rozmowy na ten temat. Do widzenia.

[1988Marlena]

Napisane przez natasia20

Chętnie się podzielę <żelek>

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------



To super że nie jestem sama

Dzięki

Ja też uwielbiam żelki, zwłaszcza "akuku"

[Gajaa]

Dzięki za żelunie

Ala, ładna koszulka

Zamilkłam, bo poczułam wyrzuty sumienia i zaczęłam gadać do ściany o mojej pracy mgr po angielsku

Ojejusiu, akuku to te z sokiem w środku, nie? mniaaaam!

[natasia20]

Napisane przez 1988Marlena

Dzięki

Ja też uwielbiam żelki, zwłaszcza "akuku"

też je lubię
Mój TŻ ma jutro urodziny imprezujemy

[sylvi_86]

Isabelle , ja tez nie odpowiadam wszystkim(z reszta wiecie hehe) i na mnie tez dziewczyny weszly, ty rowniez i jakos sie nie obrazalam, nikt tu na ciebie nic zlego nie powiedzial(ty niestety pojechalas nie jednej z nas), a ze z klubu usunieta? no bywa, to nie jest koniec swiata

[natasia20]

Napisane przez sylvi_86

Isabelle , ja tez nie odpowiadam wszystkim(z reszta wiecie hehe) i na mnie tez dziewczyny weszly, ty rowniez i jakos sie nie obrazalam, nikt tu na ciebie nic zlego nie powiedzial(ty niestety pojechalas nie jednej z nas), a ze z klubu usunieta? no bywa, to nie jest koniec swiata

tak znam to

[aluniaaaaa]

Gaja dawaj do nas po angielsku