"Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal :)

[sunshine_92]

Dorisek- od jakiegoś tygodnia intryguje mnie Twój podpis . 1200 brzuszków dziennie? ;o. Ja wymiękam przy 100, ale to chyba przez ten mój kręgosłup, aczkolwiek już od ponad tygodnia mnie nie bolał, więc myślę żeby coraz to więcej brzuszków robić. Ile czasu zajmuje Ci te 1200?

aguniaaaaaa041986- z seriali polecam Anatomię prawdy, Chirurgów, Prywatną Praktykę, a z filmów to: Żona na niby, Oh życie, Woda dla słoni, i wiele wiele innych zależy jaki rodzaj filmów lubisz

Z moją wagą jest dziwnie Oo nie znam się tak na tym, ale jednego dnia mam wagę o 2kg większą niż dzień wcześniej, a np wieczorem o 1kg mniejszą, dziwne to. Zaczęłam brać aquarellę, 3 tabletki już za mną, zobaczę efekty jak skończę listek tabletek . Coraz poważniej myślę,żeby przejść z tabletek na plastry bądź krążek,ale nie wiem czy to coś da.. Ale krew mnie zalewa jak pomyślę sobie, że przed tabletkami miałam rozmiar 34/36 a teraz 36/38 ( może to nie tylko wina tabletek tylko też brak ruchu, wcześniej tańczyłam 4lata więc wszystko było ujędrnione i byłam z niego zadowolona. Teraz robię wszystko co tylko mogę,żeby wrócić do tamtych czasów .
Zlinczujcie mnie, nakreślę z lekka swoją sylwetkę:

ramiona-28cm
talia-74cm
biodra-94cm
uda-56 cm
łydki-36cm

[monika01011986]

hej kobitki
Ale dziś straszna pogoda... wieje strasznie i jest ciemno i pochmurno. Co chwilę pokropuje deszcz. Z mężem bez zmian, raz jest spokój i cisza a za chwilę krzyki i wrzaski. Ale wczoraj np. posprzątał mi całą kuchnię!!!! Wszystkie naczynia pochował do zmywarki, umył patelnię i butelki dzieciom... w szoku byłam. Dziś o 10 pojechał ze starszym synkiem do swojej cioci na wieś pomóc kuzynowi przy żniwach. Dziś nie będą kosić zboża bo pada ale słomę mają wozić.Dla synka to świetne zajęcie bo on kocha traktory, kombajny itd. Pewnie wrócą pod wieczór więc mam cały dzień spokoju

U mnie na wadze ciągle podobnie. Waha się w granicy 57,3 - 57,9. Codziennie jest inaczej. Raz mniej, a raz więcej :P
Póki co nie zależy mi na schudnięciu bo czuję się już wystarczająco szczupło i atrakcyjnie. Staram się teraz po prostu nie przytyć.
Na śniadanko zjadłam to co zawsze czyli Just Fity+ otręby+owoce suszone+mleko 0,5%. Teraz wypiłam kawkę. Biorę się zaraz za sprzątanie. Muszę poodkurzać, pranie zrobić. Potem może ubiorę się ciepło i wyjdę na chwilę na dwór, bo trochę widzę się rozpogadza.

[dzaga1989]

Cześć Perełki Jejuuu, wczoraj nie wiem czemu nie wlazłam wieczorkiem na Wizaż. Pewnie dlatego, że zasiedziałam się trochę z TŻ, później czytałam książkę, przepisywałam wypociny z cyklu "praca mgr" no i miałam "sesję terapeutyczną" z książką: http://books.google.com/books/about/...d=ou5ge0uDj5AC (doszłam do wniosku, że muszę wziąć się za moją psychę i samoocenę, bo jest w totalnej rozsypce), a potem mnie zmuliło i poszłam spać. Dziś wstałam raniutko bo o 6.45, ale pobiegłam na basen. No i jak wróciłam to zjadłam śniadanie, dorwałam się Angory którą czytałam przez jakąś godzinę, później przepisałam do kajetu wczorajszą "sesję" (bo właśnie dziennik każe facet prowadzić), a teraz nadrabiałam posty na wątku. Ufff...no to odpisuję

Oleńko, zgadzam się z Tobą co do tych wymiarów. Brzuch to nie talia, i można mieć wąską talię ale "bułę" na brzuchu

Kosaciec, ale z Ciebie jajcara Ale dokładnie tak jest jak mówisz. Nie raz przechodziłam koło laski, albo widziałam fotki kumpeli na fb lub nk i zawsze mnie zastanawiało ile ona: waży, mierzy w udzie, ile ma w talii, itp A z tymi rolkami to niezła beka Ja pewnie też bym się napięła na miejscu tej laski bo ze mnie straszna zazdrośnica jest Ale teraz zaczęłam terapię i nawet nie wolno mi tak mówić, że czegoś komuś chorobliwie zazdroszczę W tej sytuacji zagrożenie wpadnięcia do jeziora było bardzo sprawiedliwym powodem do złapania w pasie tego typka

Kotku, wypożyczyłam "Bez skrupułów" bo tylko to było - wypożyczałam w małej osiedlowej bibliotece, akurat miałam po drodze, a czułam "głód literacki". Ale jeszcze nie zaczęłam czytać, jednak opis jest zachęcający. Na razie zagłębiłam się w "Szczęściarza" Sparksa. Czytałam na Filmwebie, że Efron ma zagrać głównego bohatera Nabrałam do Efrona szacunku po Lakierze do włosów i Charlie St.Cloud, ale tu mi w ogóle nie pasuje Ja obsadziłabym w tej roli Matta Launtera - nie wiem czy to takie zboczenie po oglądaniu 90210 czy naprawdę by pasował A wracając do Cobena to czytałam jeszcze "Jeden fałszywy ruch" i byłam pełna podziwu do tego pisarza i tego jak fajnie potrafi budować napięcie Do tamtego czasu myślałam, że jest to możliwe tylko w filmach

Madzia, tylko uzupełnię twoją wypowiedź dotyczącą wymiarów tym, że zarówno Ty jak i ja już się nie odchudzamy tylko utrzymujemy wagę. Jemy praktycznie to na co mamy ochotę, tylko dbamy by było to w rozsądnych ilościach i o rozsądnej porze. W dodatku te boczki i bułki których obecność sobie "wmawiamy" staramy się zwalczyć ćwiczeniami, a nie głodzeniem się. Myślę, że to powinno nas w 100% usprawiedliwić.

Agniesik, uważam, że w pewnej kwestii się mylisz. Jest różnica między drastyczną dietą, która prowadzi do zaburzeń, o których piszesz, a modelowaniem sylwetki ćwiczeniami. I do tego tak lekkimi ćwiczeniami jak twister, hh, brzuszki, 8 abs

Sweet, jeszcze raz baaaardzo Ci dziękuję za wszystkie propozycję. Szczerze mówiąc dobrze nie obejrzałam fotek, zrobię to jak już wyślę posta. Ale skoro mówicie, że ta fryzura ze zdjęcia będzie pasowała to taką sobie pewnie zrobię. I oczywiście wrzucę fotkę
Edit: Już przejrzałam. Szczerze? Sama wczoraj myślałam o jakimś efektownym kucyku, tak by odsłonić szyję i pokazać kolczyki, ale myślę sobie, eee...rozpuszczone pewnie będą lepsze (choć w głębi duszy - jak to pompatycznie brzmi haha - wolałam kucyk). Ale teraz już mnie przekonałyście. Uczeszę się "na Przybylską", zrobię "smołki aj" pomadkę mam w identycznym kolorze jak Przybylska na foto i poszukam jakichś kolczyków boho - coś podobnego jak ma Koroniewska - tylko żeby było złoto i brązy, bo musi do tej panterki pasować. I powinno być ok i przede wszystkim nie drogo, bo za wiele kasy do wydania nie mam - jeszcze do "koperty" muszę się dorzucić, bo TŻ zatankował do pełna auto na wyjazd, także tak... Jeszcze raz wielkieee dzięki wszystkim za pomoc, komentarze i wsparcie i Tobie Sweet za inspiracje

Dolly, już wróciłam Dziękuję za troskę Ta terapia i tak uczy mnie tego, że wszystko będzie ok, jeśli "wypindrzę" się tak, że będę się sobie podobać. Nawet jak ktoś będzie wyglądał inaczej, to ja mam cały czas chodzić przekonana, że ja też wyglądam dobrze, bo przecież gdy patrzyłam w lustro to się sobie podobałam i tego mam się trzymać całą imprezę. Krótko mówiąc, jak powiem sobie, że jest ok, nie mam prawa później temu zaprzeczyć Bo inaczej cała terapia pójdzie w diabły. Może trochę sztucznie to wygląda, ale liczę na to, że mi pomoże.

Eldorado, gdzieś w cytowaniu mi to umknęło, ale to chyba Ty ćwiczyłaś/ćwiczysz na stepperze. Uwielbiam to urządzenie, ale tak mi piszczało, że sąsiadka z dołu zaczęła przychodzić ze skargami, więc przestałam ćwiczyć na stepperze i przerzuciłam się na twister. Mój stepper kosztował 100zł na Allegro - może Ty masz jakiś lepszy do polecenia, to zrobię drugie podejście, a może masz jakiś sposób na to skrzypienie

Ok, przejrzę jeszcze te fotki od Sweetish i biorę się za pracę, bo tak jak pisałam, codziennie muszę napisać kawałek tak by skończyć rozdział do piątku. A jeszcze TŻ prosił bym wyprała mu spodnie od garniaka. Także zajrzę tu jak się obrobię. Buziole Ślicznoty

Edit: Łooo matko, jaki długi post Chyba pobiłam swój rekord

[Wodesia]

Napisane przez Kamikadze1706

Kurcze mierzyłam sobie talie -68 cm,i tak sobie mysle ,że im bardziej o tym mysle i o odchudzaniu to jem wiecej.właśnie jestem na wakacjach i cholera za nic nie moge sie ograniczyc.

Jakbym czytała siebie, Mam takie wrażenie, ze jak bardzo mi zależy na schudnięciu, tym bardziej się objadam...

[Eldo_rado]

ola gratuluję spadku wagi

sunshine co do asequrelli to dla mnie jedno wielkie placebo... działa abrdziej na zasadzie że mamy w głowie, ze coś beirzemy i zaczynamy sobie imaginowac, ze coś daje... ale raczej efektów nie ma tabletki powodować mogą wzrost apetytu i zatrzymanie wody, ale same w sobie nie powodują tycia, składa się na to wiele rzeczy... faktycznie, zmiana antykoncepcji może pomóc jesli chodzi np o ten apetyt.

dzaga ja mam taki najzwyklejszy... może mieć z 10lat jak nie więcej jakkeidyś robiłam na pawlaczu porządki to go znalazłam i powiedziałam 'czemu nie?' najzwyklejszy jest okej nie trzeba inwestować wcale w te z linkami itd... mój kiedyś tak skrzypiał że nie słyszałam filmu jak oglądałam przy ćwiczeniach ... ale wystarczy nasmarować te miejsca, gdzie prowadnice się zginają

[Cocktailraspberry]

Zielonykotek dziękuje za pomoc.

sunshine ja też właśnie kupiłam asequrelle ale w sumie tak, żeby zobaczyć z ciekawości, bo nie wiem czy jakiś efektów się po tym spodziewać.

Też załącze moje zdjęcia możecie pomóc, nad czym sie bardziej skupić. Brzuch akurat na zdjęciach nie jest taki napompowany bo to było z 3 h po śniadaniu.

O udało mi się wrzucić I zrobiłam lepsze fotki

[agniesikk]

Napisane przez Eldo_rado

ola gratuluję spadku wagi

sunshine co do asequrelli to dla mnie jedno wielkie placebo... działa abrdziej na zasadzie że mamy w głowie, ze coś beirzemy i zaczynamy sobie imaginowac, ze coś daje... ale raczej efektów nie ma tabletki powodować mogą wzrost apetytu i zatrzymanie wody, ale same w sobie nie powodują tycia, składa się na to wiele rzeczy... faktycznie, zmiana antykoncepcji może pomóc jesli chodzi np o ten apetyt.

dzaga ja mam taki najzwyklejszy... może mieć z 10lat jak nie więcej jakkeidyś robiłam na pawlaczu porządki to go znalazłam i powiedziałam 'czemu nie?' najzwyklejszy jest okej nie trzeba inwestować wcale w te z linkami itd... mój kiedyś tak skrzypiał że nie słyszałam filmu jak oglądałam przy ćwiczeniach ... ale wystarczy nasmarować te miejsca, gdzie prowadnice się zginają

Ja tak sie balam, ze przy pigulkach zaczne tyc, bede musiala zmieniac itp. Pierwsze jakie dostalam swietnie mi sluza. Nie wiem, czy odwaze sie po pewnym czasie na zmiane. W ogole jest jakas granica czasowa, kiedy trzeba zmienic pigulki?

[Eldo_rado]

agniesikk jak nie ma skutków ubocznych to nie ma sensu zmieniać tabletek

[meeedzik]

Cocktail śliczną masz figurkę Ty przy 58kg wyglądasz tak samo jak ja przy 47kg fajny masz tyłeczek, podobają mi się takie sterczące
Dzaga dokładnie a ja nawet nie ćwiczę, bo mi się nie chce. Jak ćwiczyłam to ciałko miałam fajniejsze takie napięte i jędrne, a teraz mam własnie tą skórę taką "luźną" no ale nic nie poradzę, bo nie chce mi się już ćwiczyć
Ola ostatnio przez tydzień kręciłam hula hop ale już nie kręcę, bo mi się nie chce. Pod ubraniem i tak nie widać, że ta skóra taka luźna jest, ale co się dziwić, po schudnięciu 18kg

[Eldo_rado]

Cocktail podbijam to co meeedzik napisała- super pupa wgl cała figura świetna, bardzo kobieca

[asia_17]

Hej Od 1 sierpnia stosuje dietę 1000 kcal. Czytając Wasze forum, wiem, że dużo wiecie o zdrowym odżywianiu, więc zgłaszam się do Was z moim problemem. Otóż ciężko mi się chudnie, tzn nie widzę, prawie żadnego spadku wagi. Mam 178 cm wzrostu i 70 kg , chcę zrzucić 5 kilo...Weekend nie należał do dietetycznych... Jak wyglądają moje posiłki?
Wczoraj:
I śniadanie - 2 małe kromki razowego z białym chudym serem i łyżką miodu
II 2 nektarynki
Obiad - leczo
Podwieczorek - Baton Fitness
Kolacja - jogurt Bakomy (90 kcal) z otrębami, płatkami kukurydzianymi i owsianymi

Dzisiaj
I śniadanie - owsianka
II śniadanie - kawałek sernika na zimno
obiad - zupa ogórkowa - nieduży talerz
około 16 zjem 2 naleśniki z jabłkiem a około 19 jogurt
Jak myślicie co źle robię?

[agniesikk]

Za mało jesz i zero białka.

[olaoo87]

Napisane przez Cocktailraspberry

Zielonykotek dziękuje za pomoc.

sunshine ja też właśnie kupiłam asequrelle ale w sumie tak, żeby zobaczyć z ciekawości, bo nie wiem czy jakiś efektów się po tym spodziewać.

Też załącze moje zdjęcia możecie pomóc, nad czym sie bardziej skupić. Brzuch akurat na zdjęciach nie jest taki napompowany bo to było z 3 h po śniadaniu.

http://imageshack.us/photo/my-images/846/dsc06556y.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/836/dsc06557f.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/853/dsc06558y.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/708/dsc06559s.jpg/

Sorki że wklejam linki ale nie chciały mi się wrzucić normalnie, sierota jestem i nie umiem.

Jestem w pracy więc szybko podopisuję . Ładną masz pupę , i widzę, że masz mięśnie brzuszka u góry już wymodelowane, tylko na dole trudniej. Ja też tak miałam, i od kiedy ćwiczę na tym drążku
http://allegro.pl/spokey-drazek-rozp...742233835.html to mięśnie brzucha na dole się ruszyły . Robię tylko 10 póki co dziennie a już widzę różnicę. Pamiętaj o tym, że dolne partie brzucha najciężej wymodelować i zazwyczaj trzeba na nie mocniejsze ćwiczenia i więcej czasu . Najszybciej tworzą się górne, takie jak Ty masz w tej chwili . Mimo to uważam, że nie masz jakiegoś wielkie brzucha!

Napisane przez meeedzik

Ola ostatnio przez tydzień kręciłam hula hop ale już nie kręcę, bo mi się nie chce. Pod ubraniem i tak nie widać, że ta skóra taka luźna jest, ale co się dziwić, po schudnięciu 18kg

Mogę się założyć, że Ty tą skórę bardziej widzisz niż inni . Zapytaj TŻ czy on też widzi tą skórę, powiedź mu, żeby był szczery . I jeśli powie, że 'no coś tam widać' to pewnie faktycznie 'coś' tam widać, ale jak powie coś w stylu 'nie popadaj w paranoje' toznaczy, że Ty o tym wiesz dlatego to widzisz . Mam nadzieję, że zrozumiale napisałam hihi . Mimo wszystko Ty jesteś dla mnie wzorem i dążę do takiej sylwetki jaką Ty masz .


Biorę się dalej za to całe śmieszne zlecenie. Szef jak zwykle przesadzał. Zaraz mam je skończone. Było łatwe jak nie wiem co. No i szefcio tak jak się domyślałam, zaczął namawiać mnie, żebym została w tej pracy, nie szła do innej, mówił, że nawet mi podwyższy pensję. Ja jak zwykle zamiast odrazu powiedzieć NIE, to powiedziałam, że się zastanowię .
papa

[Cocktailraspberry]

Medzi, Eldo_rado ten tyłek to moja największa zmora, jest straszny, jeszcze ja mam hiperlordoze przez co ten tyłek tak odstaje

[Eldo_rado]

Cocktail wiele dziewczyn chciało by mieć taką kobiecą pupę ja mam podobną, tzn też jest wyraźnie zarysowana, tylko mojej brakuje jeszcze jędrności ale pracuję nad tym!

[zielonykotek]

Witam witam wszystkich .. w ten pochmurny poranek.

Na szczęście dzisiaj spotkała mnie miła niespodzianka! 57,7 na wadze! Jestem taka zadowolona ;-) aż mi to dało motywację do działania, do ćwiczeń, i do wszystkiego, więc tylko Wam odpiszę, a potem zmykam na rowerek, a potem coś posprzątam a potem to już sama nie wiem, ale na pewno coś sobie znajdę!!

Dzisiaj wstałam o 13 (nie bijcie!! ) i jak narazie zjadłam tylko śniadanie: 200 g kefiru + 1/2 banana + łyżeczka fruktozy = koktajl bananowy wlałam go do miseczki i wsypałam saszetkę just fitów bananowych. MNIAM!! 394 kalorie ale były tego warte, pychota

dolly mikstury pomagają, dzisiaj też sobie wypiję, i mam nadzieję że uniknę jakiejś większej choroby ;-) dzisiaj już się na tyle lepiej czuję, że idę zaraz na rowerek pospalać trochę tłuszczyku

sunshine przypomnij mi ile Ty masz wzrostu? bo podałaś prawie identyczne wymiary do moich a co do brzuszków to ja też nie lubię obciążać kręgosłupa, dlatego ćwiczę często takie "brzuszki" w których używa się nóg ;-) pisałam o nich parę postów wcześniej, ale ogólnie to polegają na opuszczaniu prostych nóg PRAWIE do ziemi i podnoszeniu ich do pionu. Mięśnie brzucha świetnie pracują podczas tego!

kamikadze no tak niestety jest, że na diecie i po niej skupiamy się na jedzeniu - chcąc, nie chcąc - o wiele bardziej niż 'zwykli śmiertelnicy' ;-) to znaczy Ci, którzy nie mają ze swoją wagą problemów. Trzeba starać się to zniwelować, i traktować pożywienie jako zwykła potrzebę fizjologiczna (wiem że to nie jest proste!!) bo my traktujemy jedzenie czasem jak rozrywkę, czasem jak terapię, a czasem jak zapychacz czasu. Trzeba tego unikać jeśli się nie chce popaść w jedzeniową obsesję ;-/

dzaga widzę że Angorę czytasz, cieszę się że mogłam pomoc a co do Cobena to większość jego książek jest fajna, a te z Myronem są zaje...fajne polecam jedną z nowszych ZAGINIONA - genialna. To samo MISTYFIKACJA - to jedna z jego pierwszych książek wydana prawie jako ostatnia. Jeśli ktoś przeczytał cały dorobek autora to doceni z pewnością pewną naiwność tej książki przez co staje się ona niesamowicie przewrotna ogólnie z chęcią polecę Ci wszystkie jego książki, ale np: W GŁĘBI LASU nie podobała mi się. A akurat BEZ SKRUPUŁÓW mam na półce w mojej kolekcji i jest fajna. ;-)

aginiesikkk mój ginekolog powiedział, że tabletki które teraz są produkowane, te nowej generacji, zawierają tak małą dawkę odpowiednich hormonów że nie trzeba ich zmieniać ani odstawiać co jakiś czas, jeśli nie występują problemy zdrowotne. Tak więc dopóki nie zechcesz dzieciątka, to nie trzeba zmieniać ani odstawiać jesli Ci pasują ;-) możesz też zapytać swojego ginekologa, i tak chyba będzie najlepiej.

[meeedzik]

Ola hehe pytałam teraz Tż to powiedział, że prawie wcale nie widać i że się nie rzuca w oczy ale jak się dotyka brzuszka to czuć tą skórkę

[agniesikk]

Kotku, dziekuje za odp. Biore Yaz i mi naprawde sluzy- tylko, ze drogi. No ale cos kosztem czegos.

Co do "Zaginionej" wlasnie mialam sie za nia zabrac i zaraz to zrobie, skoro genialna

[asia_17]

agniesikk
"Za mało jesz i zero białka"
Staram się też jeść ryby, drób i jajka, ale nie jem tego codziennie.. ale żeby było zero? Przecież w serze i jogurtach też jest białko? Nie wiedziałam, ze jem za mało? Mam zwiększyć ilość spożywanego jedzienia? Co mogę dodać? Pomóżcie!!!!!!

[sunshine_92]

Zielony kotek-mam 167 cm ). Kilka lat temu brzuszki to była czysta przyjemność teraz z tym trochę ciężej, ale może się uda ... Spróbuje tych Twoich brzuszków,może akurat to będzie 'to coś'

Eldo_rado-właśnie dużo opinii podobnych do Twoich już słyszałam na temat tych tabletek, nie wiem czy faktycznie coś zdziałają czy jest tak jak mówisz, że to najzwyklejsze placebo-jedyne co już zdążyłam zauważyć to,że po zażyciu tabletki co chwila muszę latać siusiu biorę ją w okolicach północy, bo pisze na ulotce że od 2h po tabletce anty, więc od momentu wzięcia aseqerelli do ok. 7:00 muszę pójść tak ze 3 razy...

[Eldo_rado]

Napisane przez sunshine_92

właśnie dużo opinii podobnych do Twoich już słyszałam na temat tych tabletek, nie wiem czy faktycznie coś zdziałają czy jest tak jak mówisz, że to najzwyklejsze libido-jedyne co już zdążyłam zauważyć to,że po zażyciu tabletki co chwila muszę latać siusiu

placebo a nie libido

[agniesikk]

Napisane przez asia_17

agniesikk
"Za mało jesz i zero białka"
Staram się też jeść ryby, drób i jajka, ale nie jem tego codziennie.. ale żeby było zero? Przecież w serze i jogurtach też jest białko? Nie wiedziałam, ze jem za mało? Mam zwiększyć ilość spożywanego jedzienia? Co mogę dodać? Pomóżcie!!!!!!

Poczytaj sklady- duzo bialka ma serek wiejski np., a nie jogurt Porownaj, bedziesz miec naoczny dowod. Duzo bialka maja tez jajka, poledwice, ryby (dobrze, ze jesz), twarog itp.

[sunshine_92]

Napisane przez Eldo_rado

placebo a nie libido

no tak ;D piszę o jednym, myślę o drugim to ze zmęczenia, chyba czas się chwilę przespać

[meeedzik]

Długo się zastanawiałam czy dodać to zdjęcie, no i w końcu dodaję, na nim chyba widać, że wcale nie jestem jakimś patyczakiem jak to się może komuś wydawać po mojej wadze i chyba wyglądam na więcej jak ważę

[aniaczyrek]

Medzik wyglądasz super, tak 3 maj najważniejsze żebyś dobrze czuła się w swoim ciele

[Eldo_rado]

meeedzik masz świetny biust fajny, kształtny i co najważniejsze-proporcjonalny

[Cocktailraspberry]

Napisane przez Eldo_rado

meeedzik masz świetny biust fajny, kształtny i co najważniejsze-proporcjonalny

Zgadzam się Medzik masz ładną figurę, super brzuszek

[dolly87]

Na obiad upichcilam mężowi golonke pieczona w karmi, a do tego młoda kapustka. Sama objadlam się kurczaka po hawajsku i muszę zaraz policzyć za niego kałorie, mam nadzieje, że nie jest mega kałoryuczny, bo sporo zjadłam! Teraz leżymy z moim malutkim i odpoczywamy, a starszy diabeł śpi! Chyba muszę wziąć apap, bo głowa mi pęka! A to wszystko przez ta cholerna pogodę- u mnie co chwila leje, a za chwile świeci słońce i tak w kółko. Najgorsze, że jest strasznie zimno, jak w październiku!!!
Po moich wyczynach w kuchni jest sdtraszny bajzel, więc biorę się za sprzątanie ;(

[Eldo_rado]

u mnie dziś na obiad krem kalafiorowo-marchewkowy (+kromka chleba) a na 17 na aerobic

[hot_brilliant]

dawno mnie tu nie było troche mam do nadrobienia w czytaniu

meeedzik: wyglądasz super, jakbym tak wyglądała na prawde umarłabym ze szczęscia ;d a co do biustu to już w ogóle, ja jak chudnę to zazwyczaj tracę go niemalże całkowicie pozazdroscic i tyle !

Cocktail: bardzo ładnie kobieca figura;d czyli to co ponoć panowie lubią najbardziej ! )

dziewczyny a co myślicie o galaretce na diecie np 4 plasterki banana, 5 truskawek i z 2-3 plasterki brzoskwini z puszki zalane kiwi galaretką oetkera ? znalazłam to tu : http://www.ilewazy.pl/szklanka-galaretki-z-owocami i chodzi zA mną cały dzień i jeszcze mam takie pytanie;d czy odchudzając się;d moge sobie pozwolić w ramach przekąski na big milka? czy takie przekąski prowadzą do zastojów?