Nasze blogi kosmetyczne - cz. III

[Candy Killer]

Napisane przez enn_

IMHO profesjonalny to po prostu przeznaczony/stworzony głównie dla profesjonalistów. To nie chodzi o to, żebyś Ty jako zwykła osoba nie mogła kupić czegoś np. Kryolanu, ale te kosmetyki z założenia są przeznaczone dla makijażystów i charakteryzatorów.
Z pielęgnacją jest, jak sądzę, identycznie.[COLOR="Silver"]

jestdokladnie tak samo

Napisane przez emememsik

Nie jest dostępny (lub nie powinien być ) w sprzedaży detalicznej dla każdego.

no wiec wlasnie..czy papka jest dostepna w sklepach ? bo ja jej nie widzialam a ze pracuje w hurtowni kosmetycznej ktora ma kosmetyki dla gabinetow to mam papke pod reka i sa to kosmetyki typowo do gabinetow. wystepuje w dwoch pojemnosciach..mala teoretycznie detaliczna a duza dla pro.

nie bede sie klocic ale ja jej nigdzie nie widuje

[emememsik]

Na pewno gdzieś w Krakowie można ją kupić, w takich bardziej ekologicznych sklepach (na św. Gertrudy na przykład). Na ich stronie jest w dziale kosmetyków detalicznych.

[dzolls]

Napisane przez maffash

http://www.maxmodels.pl/index.php?t=...foto&u=7321368 < chodzi mi o taki efekt, strasznie mi sie takie cos podoba, chetnie zrobilabym taka sesje beauty, ale nie wiem jak te usta zrobic

Mnie bardziej te oczy zauroczyły

[nicRu]

Wiecie, ja też nie uzależniam "odpowiedniej wagi" od samego BMI na ten przykład, bo to kwestia bardzo wielu czynników, ale po prostu na własnej skórze przekonałam się jak czasem cięzko dobrac leki i ich dawkę, gdy ktoś mało waży. Problem w tym, ze w dużej części przypadków waga 40kg to już nie tylko brak tkanki tłuszczowej ale i zanik masy mięśniowej. A lekarze są różni, moja lekarka nie goni mnie z wagą po pzychodni, ale bez ogórdek mówi skąd moje problemy z ciśnieniem, sercem czy kręgosłupem Ja najlepiej się czuję przy 45kg, a wyglądam przy 47

[Candy Killer]

na ich stronie ale nie sa dostepne w drogeriach normalnie ode mnie z firmy babeczka tez co miesiac kupuje wieksze ilosc do odsprzedazy bo ma jakis sklepik wiec w jakis malych moze sa dostepne ale nie sa to typowe detaliczne produkty dostepne dla kazdego.
fakt Jadwiga ma porobione kosmetyki detaliczne - male pojemnosci i kosmetyki pro- duze pojemnosci ktore miedzy soba skladem sie nie roznia wiec dla mnie sa pro wszystkie
co innego np bielenda ma typowo profesjonalne kosmetyki ktore nie maja odpowiednikow w seriach detalicznych
dla mnie szkoda troche bo sa to bardzo fajne produkty i powinnysmy miec do nich dostep bez problemow

pomine fakt ze ja osobiscie wole kosmetyki pro bo juz nie raz sie przekonalam ze sa lepsze mowie tu o pielegnacji włosy, ciało

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

ale szczerze to wątpię, żeby każda chuda osoba miała jakieś problemy zdrowotne... znam parę takich osób i no nie wiem nigdy nie słyszałam, żeby coś im było.
Tak swoją drogą ile masz wzrostu ?

[Candy Killer]

ja mam kolezanke ...ok 165 cm a wazy chyba 45kg..chudzinka taka ale nic jej nie dolega, je duzoo..po prostu taka jej uroda

[nicRu]

Ja mam 159
Chochlik, nie każda ma, a czasem nie każda o tym wie. W każdym razie chude osoby czesto mają np ciut za niskie ciśnienie, z tym, że nie każdemu to wpływa na samopoczucie, więc często nawet o tym nie wiedzą Zrsztą kto mając np 20 lat regularnie mierzy owo ciśnienie itp ?

[asqua92]

Ja bym chciała schudnąć z 15 kg, 10 to mus ja nie jem dużo, śmieciowe jedzenie bardzo rzadko, słodycze częściej tylko mam takie geny i taką budowę i mnie strasznie łatwo przytyć niestety choć mówią, że nie wyglądam na tyle kg, ile ważę, ale jak schudnę 15 kg to będzie dobrze

[Candy Killer]

Napisane przez asqua92

Ja bym chciała schudnąć z 15 kg, 10 to mus ja nie jem dużo, śmieciowe jedzenie bardzo rzadko, słodycze częściej tylko mam takie geny i taką budowę i mnie strasznie łatwo przytyć niestety choć mówią, że nie wyglądam na tyle kg, ile ważę, ale jak schudnę 15 kg to będzie dobrze

ohohooo mam to samo :Pnie dosc ze miecha nie jem od 10 lat...odzywiam sie w miare zdrowo ..czasem rzuci sie jakis fast food ale bez przesady ale malo sie ruszam mimo ze w pracy wiecznie w ruchu jestem ale to mie to samo co cwiczenia no i dupkjaaa rosnie :P ja bym chciala tak minimum 15 zrzucic...a najpiekniej by bylo 20 haha

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez nicRu

Ja mam 159
Chochlik, nie każda ma, a czasem nie każda o tym wie. W każdym razie chude osoby czesto mają np ciut za niskie ciśnienie, z tym, że nie każdemu to wpływa na samopoczucie, więc często nawet o tym nie wiedzą Zrsztą kto mając np 20 lat regularnie mierzy owo ciśnienie itp ?

no to przy tym wzroście też mogłabys ważyć więcej, niż 45/7 Ale jednak dobrze się z tym czujesz i jest ok no to wiesz

Napisane przez asqua92

Ja bym chciała schudnąć z 15 kg, 10 to mus ja nie jem dużo, śmieciowe jedzenie bardzo rzadko, słodycze częściej tylko mam takie geny i taką budowę i mnie strasznie łatwo przytyć niestety choć mówią, że nie wyglądam na tyle kg, ile ważę, ale jak schudnę 15 kg to będzie dobrze

tylko zabrać się za to trudno
Ale ogólnie ja też łatwo tyję, wooolno chudnę :/ i to z 15-20 kg by się przydało

[nicRu]

Gdyby nie szczupła budowa ciala, to pewnie bym mogla

[ewalucja]

Kurcze takie niskie liczby tu padają że się niewypowiadam Ja bym 60 chciała ważyć;P
jedyne wytłumaczenie to że mam 171

[asqua92]

Ja nie wiem, jak się za to zabiorę, czy dam radę nie jeść słodyczy to męka będzie, bo ja nie jem często, ale jak mnie najdzie na czekoladę, to całą zjem w 20 minut

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez ewalucja

Kurcze takie niskie liczby tu padają że się niewypowiadam Ja bym 60 chciała ważyć;P
jedyne wytłumaczenie to że mam 171

ja mam 175 i chciałabym 65

[mini892]

Hej dziewczyny! Trochę mnie TU nie było i już nowy wątek. Zapraszam na kilka nowych notek na moim blogu pozdrawiam serdecznie

[panna mrau]

Napisane przez ewalucja

Kurcze takie niskie liczby tu padają że się niewypowiadam Ja bym 60 chciała ważyć;P
jedyne wytłumaczenie to że mam 171

O, no to ja mam podobnie kiedyś moim marzeniem było 50 kg, teraz wiem, że nierealne, bo wyglądałabym jak zasuszony trupek już przy 55kg będę wyglądać bardzo chudo, przy 60kg czuję się szczupło, a teraz waham się kilka kg przed 70 - i każdy kto słyszy, że tyle ważę nie chce mi wierzyć, bo mówią, że wyglądam na mniej niż 60kg

ale święta to zło, ja nawet nie chcę na wadze stawać, jutro muszę w końcu zapłacić za siłownię i zacząć regularnie chodzić, bo się zapasę do końca już chyba

[yolcia1]

Ja mam 168 cm i ważę 52...

U mnie swatch szminki make up factory

[Yasinisi]

Napisane przez zoila

A mnie na pierwszym roku studiów przybyło 10 kg.... Powinnam się wziąć za siebie, ale mam słomiany zapał i cierpię na nieuleczalną miłość do jedzenie

Ja dopóki jeździłam miałam zawsze te 54 kg bez względu na to co jadłam..
Potem stopniowo coraz mniej treningu i wakacje u znajomych którzy bosko gotują no i tak stopniowo mi przybywało.. Teraz mam tak jak Ty te 10 kg ponadprogramowych

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;31231797]Ja bym chociaż 55 chciała, a 40-48 to by było [/QUOTE]

Dokładnie takie same liczby bym podała.. Chociaż 55 kg a 48 to marzenie.. Niestety w moim przypadku nierealne.. Raz tyle miałam ale w liceum po kopenhaskiej.. A i wtedy nie byłam chuda.. Taka budowa.. Dużo tkanki mięśniowej
Tłuszczowej oczywiście też ale cii..

Ja za to w odróżnieniu od większości z was, dzisiejszy dzień spędziłam bardzo aktywnie..
Od rana byłam w NIKU.. Zrobiłam serię ABS, 75 minut/10 km na orbitreku, stretching, potem marsz z psem ok 6 km, sprzątanie, prasowanie, mycie auta.. Caaały dzień coś..
Muszę do sylwka choć odrobinę schudnąć.. Zawzięłam się tym razem..
Diety ciężko mi przychodzą ale na szczęście ćwiczyć uwielbiam

Napisane przez zoila

No niestety. U mnie wszyscy w rodzinie to dość niskie pączki to i ja taka jestem

Witam w klubie

[ewalucja]

panno mrau a ile masz wzrostu? Mi też nie wieżą jak mówię (chociaż rzadko się przyznaję) że ważę ok 70 dzięki Bogu jakos po całym ciele się rozlewa i nie widać;P

[enn_]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;31232669]ale szczerze to wątpię, żeby każda chuda osoba miała jakieś problemy zdrowotne... znam parę takich osób i no nie wiem nigdy nie słyszałam, żeby coś im było.
Tak swoją drogą ile masz wzrostu ? [/QUOTE]
Chochliku, chudy =/= zdrowy - są osoby chude które np. naprawdę żywią się śmieciowo, zupełnie nieregularnie, nie uprawiają w ogóle sportu - serio sądzisz, że to korzystnie wpływa na zdrowie? Może nie widać tego teraz, ale prędzej czy później to w jakiś, bardziej lub mniej pośredni, sposób da o sobie znać.
Nie mówiąc już o tym, że sama bardzo niska waga może powodować problemy, chociażby z sercem i ciśnieniem o czym wspominała nicRu.
Nie ma reguły, że im szczuplejszy tym zdrowszy.
Poza tym to, że TY znasz kilka szczupłych osób i nie słyszałaś, żeby im coś było to, z całym szacunkiem, mało miarodajny wskaźnik.

[lele]

Napisane przez Pilar1899;31222767
ja chyba jak ją kupowałam,to była za mniej, 25 ? ale to było parę lat temu,więc może nie pamiętam :)[/QUOTE

ja zazwczyaj płacę koło 30 zł, nigdy nie płaciłam za nią w Douglasie 45 zł, a tam ją właśnie kupuję

no ja zdałam sobię sprawę w te święta, że jestem pomiędzy. I to ten wiek, w którym się ma więcej do pogadania z ciotkami i wujami niż z nastolatkami. Życie.
A Mikołaj szalenie się udał, zwłaszcza że nie spodziewałam się, że od tylu osób dostanę prezenty. Najbardziej się cieszę z prezentu od Tż i od jego rodziców (kompletnie się nie spodziewałam, a jak już to obstawiałabym czekoladę, a tu prezencik m.in. kosmetyczny, który doskonale trafił w mój gust- kolor, sam produkt).
[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;31225836]no co Ty ? Może trafiłaś na zły egzemplarz ? Ja swojego virtuala miałam rok, jak nie dłużej[COLOR="Silver"]

u mnie było tak samo..

Napisane przez ama09

btw. jutro rozpoczynają się wyprzedaże - wybieracie się na zakupy?

NIe. Wszystko mam. Chcę kupić jeansy, ale to nie na wyprzedaży, nie miałam czasu przymierzyć ich przed wyjazdem. Ale nie spieszy mi się.

Napisane przez Candy Killer

mhmmm tez tak mowilama sie obudzilam jak mi stuknelo 15kg na plusie :P tendencja wzrostowa panujeee !:P

tak, niby trochę przybyło i nic.. ale teraz fałdy mi na brzuchu przeszkadzają.. A w chudnięciu nie mam wsparcia Tż, on mnie lubi większą..

Napisane przez zoila

A mnie na pierwszym roku studiów przybyło 10 kg.... Powinnam się wziąć za siebie, ale mam słomiany zapał i cierpię na nieuleczalną miłość do jedzenie

Ha mi podczas pierwszych 2 miesięcy studiów, w tym większość w pierwszym miesiącu. Później schudłam, ale wszystko wróciło..

Napisane przez ewalucja

Kurcze takie niskie liczby tu padają że się niewypowiadam Ja bym 60 chciała ważyć;P
jedyne wytłumaczenie to że mam 171

no ja juz zaczęłam się czuć jak słoń w składzie porcelany. Ja to nawet 60 bym nie chciała, gdy tyle warzyłam buzię miałam tylko ciut chudszą, ale ciało brzydkie. 62-64 to moja idealna waga, ale ja mam 174 lub ciut więcej (muszę zacząć się prosotwać...)

Napisane przez asqua92

ja mam 175 i chciałabym 65

Musimy podać sobie ręce.. Więcej sportu i lepsze pory obiady, bo 21-22 nie są najlepszą porą, ale zajęcia mi uniemożliwiają teraz jedzenie w innych porach. Mam nadzieję, że niebawem się to zmieni


Spędziłam dziś cudowny dzień cieszę się, że osoby mi bliskie się chyba lubią

no i powrót do ćwiczeń, na spokojnie, bo kręgosłup się buntuje, więc powoli będę pływać, aby sprawdzić czy ból minie, jak się zmniejszy zabiorę się za resztę ćwiczeń

[panna mrau]

Napisane przez ewalucja

panno mrau a ile masz wzrostu? Mi też nie wieżą jak mówię (chociaż rzadko się przyznaję) że ważę ok 70 dzięki Bogu jakos po całym ciele się rozlewa i nie widać;P

Tyle co Ty i od kilku miesięcy trzymam wagę na poziomie 68-69kg, nieważne czy jem dużo i się nie ruszam czy bardziej się pilnuję w najlepszym okresie ważyłam 60kg, a potem znalazłam mojego TŻa, który gotuje wspaniale i jest typem ektomorficznym, więc ile by nie jadł i tak nie tyje - zaczęłam z nim jadać, stołować się na jego kuchni i tak w ciągu prawie 4 lat mi przybyło parę kg ale w tym roku się zawzięłam - stwierdziłam, że na ślubie własnym wypadałoby dobrze wyglądać

[asqua92]

Napisane przez lele

Musimy podać sobie ręce.. Więcej sportu i lepsze pory obiady, bo 21-22 nie są najlepszą porą, ale zajęcia mi uniemożliwiają teraz jedzenie w innych porach. Mam nadzieję, że niebawem się to zmieni

Ja jem obiad o normalnej porze w miarę, tylko zero ruchu jest u mnie i z tym jest problem, ale od nowego roku się zabiorę za siebie, muszę!
Tylko się boję, czy nie przytyję po tabletkach anty, bo zaczynam brać za niedługo...

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez enn_

Chochliku, chudy =/= zdrowy - są osoby chude które np. naprawdę żywią się śmieciowo, zupełnie nieregularnie, nie uprawiają w ogóle sportu - serio sądzisz, że to korzystnie wpływa na zdrowie? Może nie widać tego teraz, ale prędzej czy później to w jakiś, bardziej lub mniej pośredni, sposób da o sobie znać.
Nie mówiąc już o tym, że sama bardzo niska waga może powodować problemy, chociażby z sercem i ciśnieniem o czym wspominała nicRu.
Nie ma reguły, że im szczuplejszy tym zdrowszy.
Poza tym to, że TY znasz kilka szczupłych osób i nie słyszałaś, żeby im coś było to, z całym szacunkiem, mało miarodajny wskaźnik.

To, że ktoś jest chory, bo prowadzi niezdrowy tryb życia to już zależy po prostu od osoby, a nie od tego, czy jest chudy czy nie...
I nie mówię, że im chudszy tym zdrowszy, tylko, żeby nie mówić od razu, że jak chudy to ma już automatycznie milion problemów ze zdrowiem, tylko dlatego, że jest chudy

[panna mrau]

Napisane przez asqua92

Tylko się boję, czy nie przytyję po tabletkach anty, bo zaczynam brać za niedługo...

Ja odstawiam i też się boję, że przytyję

[asqua92]

Napisane przez panna mrau

Ja odstawiam i też się boję, że przytyję

A jak brałaś to przytyłaś? Miałaś jakieś skutki uboczne? Bo jak czytam o tych skutkach, to mnie przerażenie ogarnia

[nicRu]

Osoby chude (nie szczupłe, a chude) jednak często mają. Tylko, tak jak mówię, to, co długo życia im nie utrudnia, może nagle dać o sobie znać. Tak samo jak w przypadku osób otyłych. Niby są gruszbe, niby ok, ale nagle trach i coś ze zdrowiem jest nie tak. Po prostu trzeba się kierować zasadą złotego środka.

[panna mrau]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;31234960]I nie mówię, że im chudszy tym zdrowszy, tylko, żeby nie mówić od razu, że jak chudy to ma już automatycznie milion problemów ze zdrowiem, tylko dlatego, że jest chudy [/QUOTE]

Ale z Twojej wypowiedzi wynikało, że Twoim zdaniem jak chudy to dużo zdrowszy od tego grubszego - a to zupełnie tak nie działa...
Moja najlepsza przyjaciółka jest chuda, nawet bardzo. Prowadzi zdrowy tryb życia, regularne wartościowe posiłki, ruch kilka razy w tygodniu, a ma masę problemów ze zdrowiem - więcej niż ja, z moim nadbagażem. A to coś ze stawem kolanowym, a to coś nie tak z morfologią znowu, a to jakieś zapalenie, wirus, problemy z kręgami... Nie ma miesiąca w roku, żeby nie była u lekarza, w szpitalu bywa kilka razy w roku. Czasem aż mi jej szkoda, bo co do niej dzwonię to mi opowiada o kolejnej wizycie u lekarza

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

a tam, tak naprawdę to samo może trafić i chudego i grubego i 'normalnego' bez względu na wagę

[nicRu]

No "normalnego" jedna dolegliwości typowe dla osób otyłych czy za chudych nie trafiają